Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lutowa mama

LUTY 2010

Polecane posty

Witam. Proponuje jak pisałam wczesniej kupic pajacyki takie na zatrzaski zapinane od nózek po szyjke.Kładzie sie na rozpiety pajacyk dzidziusia wkłada tylko raczki i nózki i zapina. A co do ubioru wierzchniego to ja mam taki misiowaty gruby pajacyk,sa tez takie welurowe grube kombinezony.Do tego ciepła czapeczka i rekawiczki i gotowe. Ponadto przeciez maluch bedzie przykryty ciepłym kocykiem. I nie stresujcie sie przy ubieraniu.Dziecko jest tak skonstruowane ze nie mozna mu zrobic krzywdy ubieraniem.Musiałybyscie nim o sciane rzucic zeby mu sie cos stało. dzieci maja mieciutkie chrzastki jeszcze i napeno zadna z was nie złamie mu reki ani nózki. Dzis paskudny dzien znowu :( ide na zakupy z córcią. Moze kupimy jeszcze pare drobiazgów dla dzidziusia . MM musiał isc do pracy. A wieczorkiem chyba wybierzemy sie z wizytą do znajomych na bibe hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie cały dzień śliczna pogoda:D Słoneczko świeci jak by zaraz wiosna miała być... a przecież na wiosnę to już będę chodzić z wózkiem na spacery:P Właśnie siedzę z laptopem na dworze i ciesze się tą pogodą:) Trzeba korzystać bo w przyszłym tygodniu ma znowu padać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki:) dzisiaj u nas była ładna pogoda i skorzystałam tak jak Ty kicccia:) ale teraz czuję że trochę przesadziłam z tą aktywnością i mam twardy brzyszek więc leżakuję;) dziewczyny dzięki za rady co do ubioru maluszka na wyjście ze szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Coś dziś nie umiem spać , więc postanowiłam coś do wAS naskubać. Pisałyście o tym jak ubrać maluszka na wyjście ze szpitala . Waszym zdaniem :body , śpiochy ,kombinezon , czapa, kocyk wystarczy???? Ostatnio przeglądałam rzeczy , które mam dla maluszka i zastanawiam się co by mi sie jeszcze przydało i w jakich rozmiarach .. Może podpowiecie??? i może głupie ale ja sie nie znam jeszcze Zakładacie takiemu maluszkowi buciki??? bo moim skromnym zdaniem takie paputki wystarczą , ale różnie widywałam. A co z kosmetyków ?? NP.: oliwka , mydełko , sudokrem, krem ochronny co jeszcze ??? Wracając do tematu wózków Ajja super wózek!! Ja szukam czegoś właśnie w tym stylu , ale zamierzam kupić z becikowego , no chyba że dziadki się szarpną to nie powiem żeby nie było mi to na rękę ..... ale raczej na to nie liczę :) sorka za referat .... Buziam w brzuszki .... do spisania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość audiomama
Ja tylko na chwilkę, gościnnie.Jestem kwietniówka hahaha. Mam problem trochę wstydliwy.Otóz zaczełam mieć dolegliwości hemoroidalne.Normalnie nie wiem już co robić,czasem wyję z bólu.Macie może jakieś sposoby? bo czopki i maści nie pomagają.Czy powinnam jakoś bardziej radykalnie je leczyć? Czy wogóle w ciąży można jakiś zabieg? jeju...zeświruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki. Widzę, że temat zakupów nadal trwa. Do szpitala dla dzidzi mam już prawie wszystko. Kupiłam 2 prześliczne kombinezony. Jeden taki gruby polarowy, drugi również gruby ocieplany ale wykonany z nieprzemakalnego tworzywa. Muszę jeszcze zaopatrzyć się w niezbędne kosmetyki i pieluszki. Wczoraj w ciuszku kupiłam maluszkowi prześliczną sukieneczkę i dziewczyńskie spodenki. Mój mąż się śmieje, że ładne jaja będą gdy chłopiec się urodzi :) U nas dziś fatalna pogoda. M pojechał na mecz (na szczęście już ostatni) a ja ze względu na bolące gardełko siedzę w domu. Uporałam się już z obiadkiem. Wczoraj troszkę popracowałam. Zrobiłam zaległe pranie, prasowanie i porządki. Chciałam pomyć okna, ale płynu do szyb zabrakło i skończył się mój zapał. Jak myślicie, okna chyba można nam myć, no nie? Zaczynam się trochę martwić, bo czuje ruchy maluszka, ale już nie tak często i nie tak intensywnie jak wcześniej. Widzę, że brzuch przesunął się teraz troszkę wyżej i w ostatnim tygodniu bardziej się powiększył. Mama się śmieje, że teraz to mnie wysadziło. Poza tym, nie mam żadnych dolegliwości. Myślicie, że powinnam udać się wcześniej do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blask-chyba jeszcze skarpetki trzeba dokupić, bo wyczytałam, ze również będą potrzebne. Skarpetki można będzie również na rączki maluszkowi założyć, żeby się nie podrapało. Nie wiem, czy rożek do szpitala też będzie potrzebny, no i oczywiście chyba ręczniczek dla maluszka zabrać należy. Aha, no właśnie, jeśli chodzi o buciki, to sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuki123
madzia a kto bedzie patrzył na okna oszczedzaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia590 - mój maluch też wcześniej się bardzo ruszał, a teraz trochę się uspokoił no i równocześnie brzuch się powiększył... ale u mnie to tak normalnie - brzuch mi rośnie "skokowo", moja mama też tak miała myślę jednak że jak się martwisz to idź do lekarza, zawsze to lepiej pójść i się dowiedzieć, że to nic takiego, niż się zamartwiać w domku u mnie wczoraj taka piękna pogoda a dzisiaj leje :( a ja się umówiłam na dziś ze znajomymi na spacer... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) u mnie już po obiadku, dzisiaj mój szwagier pichcił to sobie odpoczełam, pogoda okropna tylko siedzieć w domu:( audiomama ja niestety Ci nie pomogę:( nie mam takich dolegliwości... skarpetki to koniecznie trzeba mieć, ja się zastanawiam czy założyc je na gołe nóżki, tak by było cieplej czy na pajacyka... a rożek chyba do szpitala sie przyda, naewt na wyjście a co do bucików to nie wiem czy dla takiego maluszka trzeba, wydaje mi się że nie madzia - ja teraz też czuję słabsze kopnięcia ale dosyć często no i ciągle maluszek napiera na pęcherz, to może dla twojego spokoju wybierz się do lekarza, a kiedy masz planowo wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizytę mam zaplanowaną na 26 października. Spróbuję wybrać się w ten czwartek do nas do przychodni.Od razu poproszę o skierowanie na badania, żeby nie trzeba było za nie płacić. Czuję, że maluszek się rusza ale nie kopie już tak mocno. W ogóle to mam ostatnio jakiegoś doła. Brzuch mi duży wyskoczył i czuję się tak strasznie gruba. Mam nadzieję, że mi to przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia to masz rację idz do tego lekrza i się upewnij że wszystko ok, nie martw się ja tez już matki duży brzuch a tu jeszcze dwa miesiące, teraz mi jest cięzko a co będzie przed porodem a na dodatek zaczeła mnie boleć kość ogonowa i nie mogę za bardzo siedzieć nic tylko narzekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
audiomama- pomógł mi bardzo syrop lactulosum, do tego odpowiednia dieta, tzn jasne pieczywo zastąpiłam tym pełnoziarnistym i piłam dużo wody. Pomogło. madzia- ja nie zamierzam myć okien, choć ich stan mnie przeraża. Szkoda ryzykować, nic się nie stanie jak przez święta będą brudne. Jakieś choróbsko mnie dopadło, nic tylko leże, pije stodal, który jakoś mi nie pomaga i herbatkę z sokiem malinowym. No i zastanawiam się, czy tyle jej można, bo słyszałam, że sok malinowy może wywołać skurcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie brzuchatki :) Dziś czuję się dużo lepiej. Chyba źle działa na mnie takie siedzenie w domu, bo tylko głupoty mi do głowy przychodzą i wtedy użalam się nad sobą. A ciąża to przecież najpiękniejszy okres w życiu kobiety. Z niunią jest chyba wszystko w porządku. Zauważyłam, że w dzień jest dość grzeczna a w nocy dopiero daje mi popalić. Mam nadzieję, że po urodzeniu będzie inaczej :) Na dodatek ostatnio wstaję po 4 razy na nocne obchody do toalety. Pewnie mała zaczęła mi pęcherz uciskać. KAROLINA27090- ja również piję sok malinowy. Podobno działa on rozgrzewająco. Niby nic mi po nim nie było. Teraz przerzuciłam się na sok z pigwy, bo ma bardzo dużo witaminy C -polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) dzisiaj szykuję się ładna pogoda:) no ale zobaczymy... co do mycia okien to ja sobie postanowiłam że codziennie umyję dwa, to gdzieś z tydzień mi zejdzie ale narazie to tylko postanowienie:) mam zamiar się wziąć za pranie ciuszków dla maluszka bo mam ich trochę, tylko muszę się zaopatrzyć w proszek:) KAROLINA sok z malin można pić, to herbatka z liści malin wywołuje skurcze, życzę zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ubranka już poprałam, ale zapomniałam się, że trzeba to zrobić w proszku specjalnym dla dzieci. Pranie robiłam w Perwolu do tkanin delikatnych, ale chyba będę musiała ubranka wyprać jeszcze raz :/ Ale gapa ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja jestem na szczescie zdrowiuska, a maluch bryka w dzien,w nocy chyba spi bo nawet go nie czuje.mam nadzieje ze mu tak zostanie.Moja 1 córka do 3 lat w nocy nie spała. Pogoda niezaładna mgła i wilgoc,ale dosc ciepło,wiec pewno za chwile rusze w rejs.Wczoraj siedziałam cały dzien w domu i zle to zniosłam.Musze chodz raz dziennie wyjsc na troszke. Dzis pewno przyjdą zamowione rzeczy dla dzidziusia. Czekam z niecierpliwoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam babeczki Jak u was somopoczucie??? U mnie jak na razie za oknem piekna pogoda , zaliczyłam już spacerek z psem po lesie :P A pojawiła się u was już siara?? Bo ja u siebie zauważyłam .... szczególnie w prawej :) Co do prania ja mam zamiar jeszcze poczekać zdąrzą się jeszcze skóżyć Łapa daj znać jak już dostaniesz swoje zakupy i napisz sprawwodanie z wrażeń :):):) A co macie u siebie dziś na obiadek??? Ja dziś serwuję rybkę z warzywami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej śniegówki :D Na obiad dziś : dla mnie i malutkiej - warzywa na patelnie :) a dla mżonka - bigosik :) Moja niunia tez się ostatnio mniej rusza. Tzn. może nie mniej ale delikatniej. Czuje takie muskania po brzuchu a nie intensywne kopniaki :) Zaczęłam już schizować, że coś z nią nie tak, że się zapętliła w pępowinę itp. ale staram się myśleć pozytywnie. Zresztą pojutrze mam wizytę u lekarza to się wywiem co i jak :D A powiedzcie, gdzie czujecie swoje maluszki? Nad pępkiem, pod żebrami...? Ja malutką czuję głównie w okolicach pępka - nad i pod no i w podbrzuszu. Czasem kopnie gdzieś wyżej :) Blask - ja też się zastanawiam w co ubrać dziecko na wyjście ze szpitala. No i doszłam do wniosku, że : body, pajacyk, kombinezon, czpeczka cienka i na to zimowa no i kocyk :) A rajstopki też???? :O Ja nie wiem.... :O A może nie rajstopki tylko skarpetki???? W weekend kupiliśmy dla córci: pieluchy tetrowe, termometr do wanienki, dwa pajacyki 56 (bo miałam tylko dwie pary tego rozmiaru), spodenki dresowe i rajstopki. Mam nadzieję, że się jej spodobają :P ;) Co do rożka, to wiem, że w Ustce muszę go mieć... To też chyba od szpitala zależy, nie?? :) Pytam, bo się nie znam :) Madzia - ja też tak wędruję do toalety :) A nieraz jak dostanę kopniaka w pęcherz to prawie nie udaje mi się utrzymać moczu :D Kiedyś się posiusiam :D Krolina - nie choruj :) W ogóle - nie chorujcie dziewczynki :) Łapa - jak tam zakupy? Doszły?? :) Gulka - zostały Ci tylko dwa miesiące nie licząc tego 1 dnia :) ale malutko już :) U mnie 2m i 19 dni :) Dobra, ja uciekam póki co :) 3majcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na obiadek dzisiaj schabowy z kapusta zasmażaną i ziemniaki,mój mężulek nalegał:) Darianka mój maluszek to czasami cały dzień jest aktywny w dole brzuchaa np jak się położę na boku to odrazu mu się to nie podoba i atak:) w nadbrzusze raczej żądko kopie... no malutko już mi zostało a wg usg jeszcze mniej bo mam termin na 10 stycznia ja też czekam na zakupy które zamówiłam na allegro, ciekawa jestem kiedy przyjdą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak przyjdą to da znać i się pochwal :) To się uspokoiłam bo myślalam że tylko moja mała taka podbrzuszkowa jest :) Zazdroszczę Ci, że tak Ci mało zostało do porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na obiadek rosołek z kluseczkami i kotleciki drobiowe z ryżem curry. Ale to wszystko dopiero po powrocie z pracy :) Blask- Siara pojawiła mi się już w 18 tc, pierś lewa jest aktywniejsza. Mała kopie mnie tak jakby w pęcherz. Jeszcze się pewnie dobrze nie odwróciła. Boję się, że się nie odwróci główką do dołu i będę miała robioną cesarkę a ja chcę normalnie urodzić. Może jeszcze się dobrze odwróci. Trzymam za nią kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) U nas pogoda wczoraj była piękna wiec wyszliśmy na spacerek i zawędrowaliśmy do chrześnicy mojego męża (ma prawie 1,5 roku). Było bardzo wesoło bo mała to już istny odrzutowiec i na koniec cioci przypomniało się, że ma cały worek malutkich rzeczy dla nas:D wracaliśmy obładowanie:D hehe dzisiaj wszystko ładnie poukładałam i posegregowałam i doszłam do wniosku, że tego już nie zdążę ubrać, a wszystkie są śliczne! Nie kupie już więcej żadnego ciuszka:P Też czeka mnie jeszcze pranie i odnowa układanie:D audiomama... ja nie pomogę w tym problemie madzia... dzidzia na pewno się mniej rusza bo ma coraz mniej miejsca:) Blask... u mnie siary nadal brak. Też już wypatruje zakupów z allegro ale myślę, że tak szybko nie dotrą. Darianka... mój kopie raczej wysoko albo z boku, już rzadko na dole... oby już się obrócił i czekał na wyjście:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie przyszła mi tylko zabawka dla córki na mikołaja- piesek Bobby,na reszte jeszcze czekam. Na obiadek mam dzis rosołek i gulasz z kurczaka z pieczarkami. Moja dzidzia tez kopie bardziej w podbrzuszu.Lekarz mowiła ze nie przekrecił sie jeszcze główką na dól. A w takie pochmurne dni jak dzis ogólnie jest mało aktywny,bardziej popołudniami kopie.Teraz np chyba smacznie spi pokołysany jak bylam na spacerku. No własnie. Niewiele uszłam,pobolewa mnie podbrzusze,wiec szybko wrociłam do domu. Zasiadłam z bułką drozdzową i mlekiem i siedze hihi ale juz nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa - to pewnie moje dziecko też się jeszcze nie przekręciło :) Siedź i odpoczywaj. Na tym etapie ciąży takie bóle podbrzusza to się nam widzę dość często zdarzają. No tak, coraz większy balast do dźwigania - słodki balast :D:D:D Smacznego życzę :) Kicccia - to fajowo, że masz już tyle ciuszków dla malenstwa :) Fajnie jak się ma kogoś bliskiego kto ma do oddania. Ja niestety nie mam. Mam co prawda trzy strasze kuzynki (31, 29 i 28 l.) ale żadna nie ma dziecka, a jedna tylko w związku jeszcze nie sakramentalnym (dopiero za 7 miesięcy szykuje się wesele) :) Więc pewnie to ubranka po naszej malutkiej posłużą komuś :):):) I ktoś się będzie cieszył :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia ja też mam takie wrażenie że moj maluszek się przekręcił nożkami w dół a już był dobrze ułożony, też bym nie chciała cesarki:( a wy dziewczyny jak byście wolały rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalnie bym chciała, bez znieczuleń żadnych. Tak jak mnie natura stworzyła ;) Nie chciałabym cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasami się zastanawiałam nad cesarką i jak będę musiała ją mieć to trudno, a co do znieczulenia to w moim szpitalu i tak pewnie nie dają ale dobra by była chociaż myśl że wrazie czego mogę je dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybrór. Zarówno sposobu urodzenia dziecka jak i tego czy chciałaby mieć znieczulenie przy porodzie sn :) No ale w Polsce jeszcze wiele lat uplynie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×