Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maria22111

Topik dla kobiet , ktore chca rozpoczac od dzis nowe zycie.Dieta,pielegnacja

Polecane posty

No nisestety,ale teraz zapalenie ucha i angina. Wiecie co? Kopniak w tylek mi sie nalezy.Zaniedbalam sie przez ostatnie dni.Przestrzegalam diety,ale i sobie nie zalowalam,bo zjadlam dzis az 5 batonow 99kcal kazdy,schabowego i troche ziemniakow :( Jestem zalamana.Prosilam meza,by nie kupowal slodyczy,wie,ze jestem uzalezniona.Poddalam sie :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Mgielka, to kiepsko,ze maly nadal chory, ja pamietam, ze jak moja cora sie zaziebila to myslalam w domu zwariuje, maz wtady wiecej pracowal wiec ja zamknieta z nia w domu, nie wiem cio Ci radzic bo tak naprawde sie nie znam na tym, 5batonikow...hmm....sama chetnie bym schrupala:-P no ale coz, pomarzyc sobie tylko moge...u mnie dobrze, ieze juz w lozku, glod i pokusy mnie nie mecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko,ze ja jestem ciezko uzalezniona od slodyczy.Dzisiaj idziemy na spacer:) Piekna pogoda u nas:) Milego po południa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej, u mnie ok, poza tym, za mam dosc wzdety brzuch, waga spada, ja nie czuje sie glodna, jestem zadowolona z tej diety, oby mi tak zostalo, byc moze przdluze okres samych bialek o 1-2dni, Tigvah, co o tym sadzisz?chcialabym dorownach do minus 5kg, zobaczymy, jutro jade do wawy sobie jakis ciucch kupic i pewnie wstapie do empiku to kupie sobie ksiazke i nie bede Cie meczyla pytaniami:-)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
hej, co to za pustki???u mnie ok, kupilam ksiazke, bylam dzis na przyjeciu, nic mnie nie kusilo, tylko irytowaly pytania dlaczego nic nie jem, no ale nic, mam nadzieje, ze sie dziewczeta odezwiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh:( U mnie nie najlepiej.Jutro pojade na targ to kupie sobie na zapas warzyw i owocow. Samopoczucie:zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
A czemu mgielka masz kiepski nastroj? ja dzis bylam w body shopie i kupilam kilka rzeczy, min krem na piersi za 100 i jak tylko weszlam do domu to cora go dorwala i caly wylala na dywan, nawet nie moglam sie wkurzyc na nia bo sobie oczko nim podraznilla i strasznie plakala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A daj spokoj:( Jestem wkurzona!! Syn jeszcze nie spi,chodzi tylko i marudzi.Z mezem sie dzis poklocilam :( Rozdrazniona chodze:( Szkoda kremu :-o Ja mam taki fajny z Avonu. Ide sprobuje Jaska uspac,moze mi sie uda.Ale wątpię. I do tego jestem piekielnie glodna.Ale tak to jest odchudzac sie przy malym dziecku.Nie mam kiedy jesc i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
my tez przerabialismy niprzespane noce z cora i to w calym tego slowa znaczeniu, jak moala ok7mies to spala ok 2godz na dobe! skonczylo sie nawet wizyta w instytucie lecznia bezsennosci u dzieci, ale teraz jest ok, mala chodzi spac o 8 i wstaje ok 9,w dzien nie spi juz od dawna, a o ktorej maly ma statnia drzemke w ciagu dnia?ja do roznych spraw mam wiecej cierpliwosci od kiedy poszlam do pracy,tylko 2 dni w tyg a i tak daje mi to jakos psychicznie wyluzowac, a co do kremu to faktycznie troche szkoda...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie chodzi o to,ze zazwyczaj nie spi w ogole.A nieraz spi.I wystarczy mu 15 minut w dzien by polozyc sie o 2 nad ranem:( Wczoraj tez pospal pol godzinki i go obudzilam,bo dosc pozno sie polozyl,bo az o 15 ale i tak godzine ponad go usypialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klauudiaaaa2
Mgiełko, ja też jestem mamą od czterech miesięcy. Moją córkę usypiam do godziny 2 w nocy, a o 6 już wstaję do szkoły. Ciągle chodzę niewyspana... Moja córka kilka godzin w ciągu dnia śpi. Śpi już dwie godziny, w tym czasie uczę się i ćwiczę. Zawsze możesz podrzucić synka babci i będziesz miała chwilę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
ja dzis mam straszne cisnienie na slodkie:-O to dlatego, ze zbliza sie miesiaczka, mam prznajmniej taka nadzieje, bo w tym miesiacu troche poszalelismy z mezem;-) zobaczymy, mam spory problem z..od 5 dni nic a dzis wzielam 2 xenny i nadal nic...jakis maly kryzys mnie dzis dopadl, juz nie jestem taka pewna swoich postanowien, ale sie trzymam twardo. Tigvah, gdzie jestes? mam nadzieje, ze nas nie zostawilas:-) a co do kg to od kiedy stosuje diete dukana -4,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He..Fajnie by bylo tylko,ze procz męża nie mam tu nikogo :( Nie mam komu synka podrzucic.A maz 12 h w pracy.Nieraz dłużej. Sz.Mlyn u mnie tez kataklizm.Ale od kilku dni.Dzisiaj pojadlam slodyczy.Chyba czas wrocic na terapię.Jutro umowie sie do jakiegos psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
jakos sie narazie trzymam, wczoraj bylysmy z cora na przyjeciu urodzinowym mojej siostrzenicy, dzieci mialy oddzielny stolik i cora po raz pierwszy sprobowala slodyczy:-O ni panikuje bo ma juz ponad 2 lata i na szczescie sie nie zakochala, dostala paczke z zelkami i piankami na droge i olala je totalnie, mam nadzieje, ze bedzie miala smaki po tatusiu i nie odziedziczy zamilowania do slodyczy, kluch i innych po mamusi, xenna na szczescie podzialala, mam nadzieje, ze jutro na wadze zobacze roznice, a moja rada dla Ciebie Mgielka-postaraj sie znalezc sposob aby miec troche czasu dla siebie, poza domem-moja cora chodzi od roku na zajecia muzyczno-rytmiczne, 2x2godz w tygodniu, tez daje zlapac oddech, ja napoczatku z nia bylam a teraz moge spokojnie ja zostawic i mam troche czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
a jeszcze jedno, jak cora miala takie klopty ze snem-na prawde powazne to lek przepisal jej hydroksyzyne-nie jestem pewna pisowni, tak, zeby brala przez 3 dni i ustalila sobie rytm spania, to jest taki syrop lekko uspakajajacy dla dzieci, napewno bezpieczny, brala wieczorem i po 30 min zasypiala, no i potem faktycznie miala juz taki rytm, ze wieczorem zasypiala juz normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
ale pustka, wszyscy zrezygnowali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) U mnie pieeekna pogoda,wiec mam dzis wieeelkie sprzatanie.Umyje okna,wytrzepię dywany;) Czyli duzo ruchu i o to chodzi. Do psychologa jestem umowiona dopiero na luty.Masakra.Mam nadzieje,ze do tego czasu wytrzymam:( Oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Jej, u nas ok-20 ale slonecznie i bezwitrznie wiec tez wychodzimy na krotkie spacery, choc ludzie patrza na mnie jak na patologiczna matke, jesli chodzi o diete to do tej pory bez nawet najmnieszego grzeszku wiec lepiej niz myslalam, na wadze -5 ale teraz zastoj bo miesiaczka chyba jutro si zacznie, ja wczoraj mialam wielkie sprzatanie bo ksiadz chodzil po koledzie, ja wszystko przygotowalam a on do nas nie zaszedl bo bal sie psa, a pies caly czas zamkniety w domu siedzial, no coz, nasz ksiadz jest raczej malo uczuciowy i serdeczny, a za to bardzo interresowny, jezdzi audi a5 i nawet nie nie probuje ukrywac z kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
no coz Mgielka, to juz chyba koniec tago topiku, no nic ja nadal ssie trzymam zasad i mam nadzieje nie odpuscic do wakacji, pzdr🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :) przepraszam, ale nie mialam w ogole czasu na kafeterie, weszlam tu dzis tyko na chwilke. moja mala odkad zaczela chodzic na czworaka, wszeidzie jej pelno, a poniewaz jestem przeciwniczka chodzikow, to mam przerabane i tak co chwila "przekladam" dziecko z "nieodpowiednich" dla niej miejsc :P cos mi ciezko idzie to moje odchudzanie, waga stanela w miejscu :( i ostatnio sobie nawet pofolgowalam z jedzeniem pysznych, ale niestety tlustych rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mgielka jak ci idzie? mi brakuje motywacji, jak zwykle zreszta :( zawsze wieczorem dopad mnie glod i ochota na cos dobrego ja naprawde nie wiem, jak to robia niektore dziewczyny, ze wsuwaja same salatki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej, jestem ponownie, I-want, fajnie, ze sie odnalazlas, u mnie tak jak pisalam, zaskakujaco dobrze, dieta dukana, zadnych grzeszkow, co jak dla mnie to strasznie dziwne:-Pnarazie zastoj-bo miesiaczka, przynajmniej mam taka nadzieje:-P, na dukanie na razie schudlam 5kg, jeszcze tylko ze 20...:-o no ale mam nadzieje, ze sie uda, dzisiaj rozmawialam z szefowa-baaardzo szczupla i atrakcyjna kobieta, ze jej bliska przyjaciolka postanowila brac meridie bo nie ma czasu na diety, tak sie zastanawiam, jakie sa efekty takiego myslenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej szpindlerowy :) to gratulujee pierwszych sukcesow, chyba musze wziac z Ciebie przyklad :P moje dziecie nauczylo sie raczkowac, wiec teraz musze miec oczy na okolo glowy i co chwila ja "przenosze" w bezpieczne miejsce :P takze wiecej sie ruszam, moze to pomoze na moje schudniecie :P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, przepraszam, że tak długo mnie nie było... jakoś wszystko źle się poukładało... jestem na urlopie, ale pierwszego dnia urlopu się rozchorowałam. Myślałam, że przejdzie, a tu już prawie 2 tygodnie się ciągnie... nie wiem czy mi się zapalenie oskrzeli albo płuc nie zrobiło... bo strasznie kaszlę... nie byłam u lekarza. Miałam w domu antybiotyk, więc zaczęlam sama brać w poniedziałek. Już jest lepiej, ale jeszcze nie zdrowa. Mam gorączkę do tego. Poza tym ja na razie jeśli chodzi o dietę wymiękłam. Zaczęłam stosować plastry antykoncepcyjne Evra i przez 2 tygodnie ostatnie miałam takie mdłości na myśl o nabiale i mięsku i rybach, że zaczęłam jeść więcej warzyw, owoców i innych... Od 2 dni czuję, że skutki uboczne plastra przestały działać i jak tylko nadobrzeję (będę zdrowsza) to zaczynam znów 1 fazę. Nie ważę się, bo nie chcę się zdołować. Poza tym mój bardzo bliski znajomy - dużo starszy - pan po 50.tce.... umarł w tym tygodniu na raka żołądka... walczył ponad rok. To jest szok dla mnie. No ale ludzie chyba mają jeden wspólny mianownik: wszyscy muszą umrzeć, niestety. Szpindlerowy mlyn - gratuluję wytrwałości i utraty wagi :) super, super... co do zastoju to zawsze na 2 fazie jest. To normalne. I oczywiście miesiączka też blokuje. Podziwiam :) Meridii nie polecam.... Lepiej zmienić nawyki żywieniowe i schudnąć naturalnie (moim zdaniem). I_want - no z raczkującym dzieckiem to dużo pracy to fakt. Jak zacznie chodzić i dosięgać do klamek - to będzie jeszcze więcej. hehe... mgielka241 - a czemu do psychologa? może pisałaś, a ja przegapiłam.... przepraszam... 10572553 - to mój nr gg.... jakbym się na forum nie pojawiała - ścignijcie mnie na gg. :) Nie poddajmy się. Mamy sporo czasu do lata... żeby pięknie wyglądać. I cudnie się czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Sz.mlyn postraszyla i wszystkie wrocily :) U mnie nie najlepiej,ale nie poddam sie.Najgorsze sa te zachcianki:( Dzis rano bylam na zakupach,kupilam świeżych warzyw i owoców.Dziś ugotowałam sobie brokułową.Jest pyszna,zaraz będę jadła:p Jaśka choroba nie puszcza:( Jest jeszcze gorzej.Już mam dość.Ile ten biedny dzieciaczek będzie się męczył.Co miesiąc to samo.Teraz doszedł katar.Muszę robić mu inhalację,bo inaczej może sie udusić.Buzią nie ma jak oddychac,bo angina a nos zawalony:( I przez to troche się zaniedbałam.Kilka dni pod rząd nie jadłam sniadania a wiadomo,że dieta bez sniadania to nie dieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpindlerowy mlyn
Hej, fajnie, ze wrocilyscie:-) u mnie ok, jutro dluzej popisze bo dzis wrzucam ubrabka po corce na allegro i strasznie mi sie schodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello wczoraj juz mi sie nie chcialo nic pisac, bylam taka zmeczona, ze tylko na poczte "weszlam" musze powiedziec, ze mi zawsze dobrze idzie...do poznego wieczoru :O wieczorem zawsze mam na wszystko ochote,burczy mi w brzuchu :O myslicie, ze uda mi sie zrzucic prawdziwe (nie jakas wode) 1.5 kg w dwa tygodnie? (jade do mojego rodzinnego miasta, chcialabym jakos "normalnie" wygladac ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×