POWRÓŻĘ CHĘTNYM W RAMACH NAUKI

aleale... >> Po pierwszy wyrazy współczucia Wracając do kart, myślę że będzie dobrze...po tej karcie zwątpienia i apatii widać nowy początek, ale taki który zaczyna się z wiarą, pozytywnie, trochę "szaleńczo" ale to właśnie pozytywne emocje niosą człowieka i "zasłaniają" trochę rozum

witaj caryca:) a ja na uczelni jestem, widze ze topik jeszcze aktualny, zameczysz sie hehe tez bym chciala miec jakeis zdolnosci kurcze:o tak sie zastyanawiam nad pytaniem...a mam ich duzo, jak sie zdecyduje jakie to napisze i podam swoje dane jeszcze raz:D

BARDZO SERDECZNE DZIĘKI ZA WRÓZBĘ,SKOMPLIKOWANA TA MOJA SYTUACJA BARDZO ,ALE MASZ RACJE ZA BARDZO ROZPAMIETUJĘ PRZESZŁOSC I TO MNIE GUBI,DLETEGO NIEZWYKLE TRUDNO NAM SIE DOGADAC .MOZE SIE UDA JEDNAK POMIMO WSZYSTKO,POZDRAWIAM I JESZCZE RAZ DZIEKUJE!!!!!!!!

Iza 13.09.89 Czy on do mnie wróci?

iza >>>>>>>>>>.. musisz sie zalogowac na czarno, to jedna z zasad, bo innaczej cie pomina

ja też bym chciała zadać pytanie.. ale cóż widzę że nie mam szans

kochana Caryco tą wróżbą poprawiłaś mi dzisejszy dzień!!!!! masz racje mój były to typ kobieciarza!!!! Wiem że nie warto z nim sobie życia od nowa budować. Zostawił nie tylko mnie ale i dziecko. mam nadzieje że reszta też się sprawdzi . Jak będe miała jeszcze jakieś pytanie to napewno się odezwe nawet za syboliczną opłatą!!!!! Pozdrawiam i miłego dnia. Jesteś kochana pa

Zaczernienie nie pomoże, ten wątek ciągnę tylko do momentu o którym pisze w stopce :) Iwono >> No, no...skoro masz dziecko to dołożę jeszcze jedną dobrą informację, karta tego pana, który się pojawi to najlepsza karta "ojcowska", jeśli mężczyzna się w niej pokazuje tzn że dorósł do tej roli i będzie dobrym ojcem dla dziecka

bardzo się ciesz że moje kochane dziecko będzie się wychowywać w pełnej rodzinie i z człowiekiem który będzie dobrym ojcem. oby się sprawdziłio!!!!!!!!!!!! Serdeczne dzięki za kolejną miłą informacje

Witaj Caryco :) To jeszcze raz ja, a pytanie mam następujące: 1. JAk będzie wyglądała moja sytuacja finansowa w tym roku? 2. Czy uda mi się wydać moją książkę i z jakim skutkiem (jeśli się uda) oraz oczywiście kiedy to mniej więcej ma szansę nastąpić? Z góry dziękuję i jeszcze raz podaję dane : Monika 28.08.1992

Carmelku >> temat zamknięty już, odpowiadam na zaległe prośby. Ponieważ wcześniej Ci odmówiłam odpowiedzi na kilka pytań to wyślij mi maila, ale uzbrój się w cierpliwość, bo mam sporo pracy :)

afisia fisia data urodzenia 16.08.1986, imie Sylwia Czy ukończę moje obecne studia?  ************************************************* Będzie trudno, ale...czy Ty aby nie masz jakiś problemów spoza uczelni (miłość, praca...), bo wygląda na to, że sama sobie będziesz przeszkodą. Konkretniej Twoje samopoczucie, które będzie zniechęcać i przytłaczać. Jeśli jednak jest ok to uważałabym i pracowała nad oddzieleniem jednego od drugiego, bo karty strasznie mocne wypadły, więc ich ukończenie będzie wymagało walki...z samą sobą.

Aneta 07.03.1985 Czy z mim mężem  spędzę resztę swojego życia? Ile będziemy mieli dzieci  i czy kupimy wreszcie dom?  a i jeszcze jedno pytanko, bardzo ważne... gdzie jest nasze miejsce na ziemi? **************************************************** Zmodyfikuj pytania...na te nie odpowiem. I wybierz dwa, konkretne.

Onk3 ja poproszę o wróżbe 01 05 1975 magda co mnie czeka w życiu co wobec mnie planuje cyz mysli o mnei w gole moj przyjaciel M który zerwał znajomosc co mnie czeka w życiu osobistym w pracy i ogólnie poprosze o wróżbę ********************************************************* Sprawa M >> Hmm, a właściwie dlaczego zerwał znajomość? Bo w kartach widać Twoją winę i jeszcze długo będzie Cię to męczyć...Pan zdecydowanie ma się dobrze bez Ciebie, w decyzji kierował się moralnością, swoimi zasadami. Przyszłość wspólnej aboslutnie nie widać (jedna z najgorszych jak najgorsza karta). Sytuacja osobista: jesteś albo będziesz w bardzo niezręcznej sytuacji, Twoje życie osobiste pójdzie na języki...jednak czeka Cię jakiś ciekawy związek. Jak nie planujesz dziecka to uważaj :P Ten mężczyzna będzie typem intelektualisty bądź osoba "twardo stąpająca po ziemi", raczej to on będzie dominał z związku. Jeśli pracujesz gdzieś w oświacie, doradztwie to bardzo dobra karta, w innym wypadku oznacza że pojawi się ktoś kto Cię poprowadzi. Musisz uważać, bo w niedalekiej przyszłości ktoś będzie próbował Tobą manipulować, czego skutki mogą się odbić na pracy...jako ostatnia karta wypadła mi pozytywna, więc wszytsko się ułoży (no chyba że wpadkę zaliczysz, bo to już 2 raz ta karta mi wypada :P).

kimnotyze   (czerwoono@wp.pl) Sorki dodaje- KINGA. 28.12.1986. Pyt- Czy on (facet moj) sie zmieni na lepsze?  ****************************************************************** Zdecydowanie się nie zmieni a Ty powinnas uważać, bo dużo się nacierpisz z jego powodu...

pearlblue Agnieszka ur 16.12.1987r. mój związek z obecnym partnerem co będzie dalej? proszę o odpowiedź ******************************************************* Mam wrażenie, że Tobie się nie podobają jakieś plany Twojego partnera (zwodowe a może wyjazd?) a to zdecydowanie błąd, bo przed Nim są wielkie szanse :) Przyszłość maluje się fajnie, także finansowo. Karty ogółem nie są złe, choć nietpowo "uczuciowe" stąd moje podejrzenie, Ty wypadłaś "brzydko" że tak to ujmę...masz jakieś obawy etc ale po reszcie kart wnioskuję, że naprawdę bezpodstawne :)

ewelina 29.11.1991 chodze na prawko mogłabys zobaczysz niedaleka przyszlosc :P czy zdam egzamin teoretyczny i za ktorym, i czy praktyczny tez zdam i za ktorym ;)

crrazzy9111 >> Przeczytaj sobie moją aktualną stopkę i stronę 13 tematu... :P

Caryco cos mi sie wydaje ze chybva zostalem pominiety :( jestem w polowie 4 strony

piotrmaly >> Masz rację...wydaje Ci się :P Okulary na nos i przejrzyj 14 stronę tematu...

dzieki Caryco rzeczywiscie nie zauwazylem jednak nie odpowiedzialas na moje pytanie czy bede z moja byla dziewczyna? czy poznam nowa z Twojej odpowiedzi nie moge tego wywnioskowac

Karty mówią, że z bylego zwiazku lub jakiegos nastepnego wciagniesz wnioski, zmienisz myslenie, bedziesz jakby to ujac "nie patrzyl tylko rpzez rozowe okulary" i dzieki temu wejdziesz w związek fajny (raczej nie byla). Natomiast mozliwe, ze do bylej wrocisz zeby dostac po tylku raz jeszcze w ramach nauki - pytanie czy jest sens repetowac? :P Wyraznej odpowiedzi tak/nie nie było...

dziekuje za czas

dziekuje, ze mi powrozylas, ten problem z sama soba wiesz to pewnie jest to ,ze obecnie siedze w domu na urlopie dziekanskim , bo mialam napady ciezkiej nerwicy lacznie z samookaleczaniem, i to sie przerodzilo w depresje i ja nie moglam wiecej tam chwilowo isc, niemal ich nie rzucilam, i dziekan sie zlitowal nade mna i dal urlop w srodku semestru, pasuje to do tego, co ci wyszlo? i rozumiem, z tego co mowisz, to ze jesli bede sie leczyc, tak jak probuje to robic, to moze mi sie udac? bo ja jestem na 4 roku takich studiow, po ktorych nawet nie ma licencjata, tylko jest od razu po 5 latach mgr-jedne z tych, ktore nie zostaly podzielone, i wypadaloby, zebym skonczyla, bo zostane na poziomie liceum po tylu latach ciezkiej pracy, wiec musze pracowac nad soba, dzieki jeszcze raz za wrozbe

Caryco to jeszcze raz :) Mieszkamy za granicą i chcemy tutaj pozostać na stałe, ale jesteśmy pełni obaw, czy to dobra decyzja. Starszy syn 3 lata swojego życia spędził w PL i bardzo chce wrócić (z tęsknoty za dziadkami), ale ja wiem, że tutaj ma większe możliwości, już zna 2 języki, będzie uczył się trzeciego za 2-3lata. Młodszy wychował się tutaj, więc on czuje się jak u siebie. W PL zaczęliśmy budowę domu i właśnie nie wiemy co dalej, bo nie chcemy wracać. Chcemy kupić tutaj mieszkanie/dom, ale mamy kolejne wątpliwości... Ja bardzo chcę mieć córeczkę, a mąż nie chce już słyszeć o dzieciach. Jak widzisz nasze małżeństwo, bez przeszkód, zestarzejemy się razem? Co nas czeka??? Napisałam kilka zdań o nas mam nadzieję, że CI to pomoże :) Pozdrawiam

afisia >> dokładnie pasuje i niestety będzie dużą przeszkodą, musisz sie wziąć w garść jeśli chcesz je skończyć. Zdaję sobie sprawę, że to choroba i łatwo powiedzieć...może poproś o tryb eksternistyczny po dziekance? Będzie Ci na pewno łatwiej

Witam, rowniez prosze o wróżbę: 1. Czy kiedys bede szczesliwie zakochana, stworze udany zwiazek, zaloze rodzine? jak tak to kiedy, dlugo mam czekac? 2. Czy mam szanse na realizacji w pracy? kariere?

Aneta >> Nie chodziło mi tyle co o kilka zdań a formę pytań. Nie odpowiadam na pytania "czy będę z nim do końca życia?", "czy kiedykolwiek coś tam...". Określ jakąś przyszłość, np. 2 lata...

DorotkaStokrotkaPrawie23 >> pisze to enty raz...przeczytaj moją stopkę i 13 stronę tematu...