termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Kubus zasypia dopeiro teraz. dzisiejszy dzien tez taki na rozjazdach byl.do poludnia w centrum bo szukalimsy dla Kubusia butow na jesien i udalo nam trafic w Clarksie. ciezko nam cos kupic bo Kubus ma wysoki i szeroki pzegub o mamy takie: http://www.clarks.co.uk/find/mcrages-is-walking/tube-is-boyssport-or-boys/product-is-20341315 a jak sie z nich cieszyl, nie chcial ich zdjac w sklepie wiec wyjechal juz w nie ubrane:D moj pysiolek. takze w domu wyladowalismy o 14 dopeiro poszedl spac i wstal po 16 wtedy obiadek, pobawilismy sie troche i do tesco jeszcze za zakupy. fajne wyprzedaze w tesco sa zabawek, wzielismy fajne puzzle z kubusiem puchatkiem 2d. potem do koleznaki jeszcze na kawke w sumie skonczylo sie na whiskaczu i tyle co zladowalismy w domu. a kurcze znow sie wkurzylam. mala H. jest w kojcu stoi a Kubus na zew, nie wiem ponoc otowrzyl buzie a koleznka juz do Kubusia " Kubusiu nie ugryz H' :O musialbyscie widziec jego mine. ja od razu pwoiedzialam " nie Kubus przeciez nie gryzie ciociu" matko on w zyciu nikogo nie ugryzl. ogolnie on jest bardzo grzeczny, wiadomo zdazaja mu sie dni kiedy różkami sie zapiera i na swoje musi postawic, albo jak padniety jest ale ogolnie grzeczny jest i widze, ze bardzo bierze do siebie takie slowa:O bo przeciez on nic jej zlego nigdy nie zrobil. ahhh mowie Wam... Kessi- nie ma to ja udane zakupy. ja tez uwielbiam kupowac Kubusiowi a sobie czesto wrecz nie umiem:O moja mama zawsze mowi zebym w koncu sobie cos kupila;) Babeczko- tule Cie

Kessiiii - jutro robie paczki:D przy Was nie idzie oprzec sie pokusie:D

Pia- z Pascala bedzie na bum cyk cyk jakis majster:D co na to sasiedzi?

Pi a- oj podoba mi sie ta szafa hmmm kiedys se taka sprawie ;P pascal jest niezły aparat heheheh sasiedzi sie kapneli ze to on? Amorku - oj masz Ty z tą "ciocią" Kubusia, hmmm moze pogadaj z nia tak kiedys jak przyjdzie na kawke ze Kubuś bedzie sie bal bawic jak tak bedzie caly czas gadac?sama nie wiem ale ja bym sie odezwala chyba Fajen te butki Marta tez ma strasznie wysokie podbicie i wogole duza nużke i ciezko jej cos dobrac :o Nie wiem jak u was ale u nas rzucili ciuchy w TK Maxxie juz przecenione zimowe i sa super rzeczy na takie laseczki jak Ty ;) No i smacznego - to apropos paczkow jutrzejszych Moje dziecko starsze bedzie diablica w te halloween :P powiedzialam jej ze nie potrzebuje widel i rogow zeby byc diablica - nie załapała :P

aha a teraz sie trzymajcie bo zmierzylam i zważylam marte wzrost 93cm waga 15,900 - w spodniach pampersie, golfie - no to odejme jej te 400g nie? bedzie 15,5 Sprawdzilam ile wazyla Anetka na 2 latka i miala 91cm i 14,700 dokladnie w 2 urodzinki Marta jest wiec wieksza od niej :P

Kessi- ja ta kolezanke moja naparwde strasznie lubie ale wkurza mnie ta gadka. a Kubus juz boi sie bawic sie z H. cieszy sie jak mowie, ze idziemy do H. ale jak ona raczkuje to on do jej kojca chce isc bawic a jak ost one byly u nas i H. bawila sie na podlodze to Kubus ponad godzine przesiedzial w krzeselku do karmienia, nie dal sie wyjac z niego.a jak widzi malego O. nie ma tego problemu w ogole jakos tak razem z nim bawi sie.

a bylismy tez dzis w Tkmaxie bo mialam nadzieje ze tam moze jakies butki. byly fajne z geoxa ale maly rozmiar, wszytsko jest ale nie tego czego sie szuka:) Martusia wagowo taka jak Kubus:D

WItam:) Najadlam sie paprykowych chipsow:) W PL tez juz otwarli TKmaxy ciekawe jaki towar daja na Polske? PIa hahah jak czytam o Pascalu to zaraz mi wesolo:) No to teraz trzeba zapelnic miejsce w szafie.Wklej nam zdjecie ja jestem bardzo ciekawa jak wyglada.A sami ja skladaliscie i jaka cena? Babeczko smutny te Twoje posty.Ale nie Twoja wina ze ojciec lubi sie napic wiec nie masz sie czego wstydzic.Kiedys bralas pod uwage zeby zamieszkac u rodzicow i mysle ze jednak u Jaszczurki jednak lepiej. Amorku swietne te butki! Moja Natalka tez nie jest agresywna no moze czasami ciagnie mnie za wlosy ale bardziej to dla niej zabawke niz chce mi zrobic za zlosc.Ale jak jest z innymi dziecmi to przepycha sie z nimi,walczy o zabawki albo zdzieli raczka ktoregos.Ale ona u nich tez to widzi.Staram sie jej tlumaczyc ze tak nie wolno.

U nas slonecznie ale zimno brrrr Bylam na budowie juz z rana bo tato bral jakies wymiary.I tak bym juz chciala zamieszkac.Ale z drugiej strony juz chce miec wszystko dopiete na oststni guzik i na spokojnie sie przeprowadzic.Tutaj w domu wszystko zostawiam tak jak jest.Pewnie nie raz tu wpadne albo Natalka bedzie zostawac.WCzoraj przegladalam szafy i robilam porzadki z rzeczami ktorych juz tak nie potrzebuje a nie bede zabierac ze soba do nowego domu. WIeczorem siedzialam sobie i przegladalam sofy.No zachorowalam na chesterfielda:) ciegnie mnie do angielskich akcentow i skandynawskich.Czyli w domu jasno,praktycznie i bez nadecia.

Coraz czesciej widze tego typu sofy w nowoczesnych wnetrzach.Robia je tez w odjazdowych kolorach.Juz kiedys w nich zakochalam ogladajac programy Wojewodzkiego. http://allegro.pl/item1181096924_unique_line_chesterfield_3_2_1_skorzany_klasyk.html

Kessi nasze dziewczyny maja podobna wage.

No nic lece.Milej niedzieli.

Witam niedzielnie. Ehhh ale co to za weekend. Po pracy i do pracy juz 3 nocka. od jutra Dzordz na popoludniowki wiec w ogole juz nie bedzie czasu dla nas, a w tym tyg. mamy rocznice slubu i o nawet nie ma jak poswietowac. Amorku moze jednak trzeba kolezance zwrocic uwage bo to dla dobre Kubusia a nie eby on sie bal. Albo podesle Ci mojego Kube :P On ja napewno ugryzie, uszczypnie i uderzy hehehe... Nie jest to smieszne dla mnie ale jak ma ona takie zapedy to przynajmniej bedzie powod:) Ale musze powiedziec ze i tak sie teraz moje dziecko uspokoilo, juz nie tak czesto jak kiedys... Pia super pojemne sa te szafy, ja mam od 3 lat i super zadowolona jestem. W jednej mam polki a w drugiej wieszaki :) Babeczko no to ja sie dozuce do klanu z moim ojcem. tyle ze on po pijaku jest spokojny... ale co nerwow mamie napsuje to ojjj :( co za ludzie. Oki ide odpoczywac :) Milej niedzielki :)

Hej Kessi pączki wyszły pyyycha:))dziekuje:))tylko nastepnym razem musze zrobic porcje podwojną:-P Bylismy na grzybach,nazbieralismy kani i podgrzybkow,troche kurek-mąz robi słoiki.Kanie usmażylismy u tesciów. No i waga Zosi z dzis to..........12,100!!!!!!!!!!!:-D Babeczko współczuje przezyc z tata:(( Amorku ja bym juz chyba cos powiedziała takiej koleżance:((tym bardziej,ze Kubus grzeczny. Zoska marudna dzis,bo spała ledwie godzinke,wiec zmykam dac jej kaszkę i kłade ja spac.

Kessi, Mamuniu- "paczkowy dzien" tez dzis zrobilam te paczki. wyszly przepyszne, ale pekam juz a tam jeszcze z miski sie usmiechaja do mnie, dzieki za przepis uwielbiam takie szybkie przepisy i takie pyszne:D nam dzionek fajnie minal ale pogoda w kratke takze krotki spacerek zaliczony. no wlasnie gdyby chociaz Kubus jej cos kiedys zrobil albo cos to rozumialabym jej obawy ale tak:O ... musze jakos to zalatwic. jejus ide sie polozyc bo chyba przejadalam sie. Misty- i jak film? po tytule wylecialo mi z glowy ale jak polecialam poczytac recenzje oswiecilo mnie, ze tez ogladalismy. dziewczyny mam pytanie z innej beczki, wiecie moze jak to jest z tym dofinansowaniem przez UP dla osoby kt juz ma dzialanosc ale chce ja zlikwidowac i zalozyc nowa zupelnie w innej branzy. tez moze starac sie o takie dofinansowanie?

Pia- wklej fotki nowej szafy ciekawa jej jestem:)

hejoo na razie na szybko ;) jak starczy sił to napisze wiecej ;) Pia - wiesz przecież, że nie ma dymu bez ognia.... tak sobie wkręciłam tę ciążę, że byłam pewna!! i myslałam sobie, że jak będzie chłopak to będzie Wincenty... za późno wyjęty :P no ale wkręciłam sobie wszystkie objawy!!! wczoraj męża wysłałam po test ciążowy, zrobiłam, oczywiście negatywny ;) i objawy jak ręką odjął :P a dziś dostałam okres :D ale psycha kobieca jest niesamowita!!! naprawde mozna sobie uroić ciążę!!! no ale na szczescie nie ciąża ;) i nawet nie o to chodzi, ze nie chce teraz. bo jak myslałam, ze zaciążyłam to sie cieszyłam ;) morda mi sie w duchu śmiała, że moze być dzidziol (bo sama to sie na razie na niego nie zdecyduje) ale ciesze sie, ze nie ciąża bo martwiłabym sie bardzo :( miałam rentgen zęba 1,5 tyg temu, biorę różne leki - więc stres by był :) eh. weekend miło spędzony :) Duśka kochana cały czas :) śpi do 8.30 wiec i my wypoczęci ;) tylko szkoda, ze jutro poniedziałek :(

teraz siedze, obżeram sie sałatką ;) i piję kadarkę :D btw sprzedam wam przepis na pyyyyszną sałatkę :D koleżanka na urlopie zrobiłą i od tej pory jadam raz w tygodniu słonecznik łuskany wrzucić na patelnię (bez tłuszczu) i podrumienić kapuste pekinską poszatkować pierś kurczaka pokroić na drobne kawałeczki i usmażyć wrzucić wszystko do michy do tego żurawina suszona (1 opak) majonez, skropić cytryną można podlać troszke wody jakby było za suche :) mniaaaaaaaaaaaaaaaaaaam

Dżordż z Dunią dzisiaj naprawiali łóżko :) bo przedwczoraj znów wylądowalismy na podłodze!!! w najgorszym z możliwych momencie :o no i tak sobie naprawiają (tzn Dżordż naprawia a Duśka mierzy wszystko suwmiarką i przykreca śrubokrętem wyimaginowane śrubki :P ) i nagle materac który stał przy ścianie sie obsunął a ta poskoczyła i krzykneła: NIUNIA BOI !!! :D

aha i bylismy dzisiaj w lesie na spacerku :) było fajnie, słoneczko świeciło i pachniało tak przepięknie...

Hej Ciepla przykre to,co piszesz:((szkoda,ze mama tak postepuje...ehhh-nie wiedziałam,ze masz jeszcze jedna siostrę-myślałam,ze tylko Martynkę. U nas pogoda taka sobie-niby słońce,ale bardzo zimny wiatr wieje.Dzis mam to zebranie w klubie malucha-zaprowadze Zosie do dziadkow i pójdę. Holly jak sie czujesz? Goniu,jak sytuacja? Pia daj znac co z wynikami Julki. Nocka do bani,niby mała zasnęła juz po 20,ale i tak budziła sie czesto:(( Zabieram sie za porządki i obiad.

WItam Slonecznie ale chlodno. Miska nieladnie mama postepuje:( ale glowa do gory nie smuc sie i pomysl sobie jakiego masz fajnego tate.Moze mama kiedys sie zmieni.Tez nie wiedzialam ze masz siostre. A gdzie tam ja i projektowanie:) PIa dzis pewnie wyniki.Czekamy na dobre wiesci. Meaa ale smaka zrobilas ta salatka mniammmm Holly pomachaj nam.Lepiej sie czujesz? Myszko myslalam ostatnio o TObie.Jak sobie teraz radzisz bo brzuszek pewnie juz jest duzy.I jak sie czujej?

Mamusiu trasznie jestem ciekawa czy sie Zosi spodoba.Jakies fotki pstryknij dla nas.

Barylko zajęcia sa od listopada,ale na pewno będę zabierac aparat:)) A ja przemeblowałam pokoj Wiki,bo miala łózko przy grzejniku,wiec juz czas na przesunięcie,żeby nie grzac samego łózka. U Zosi segregacja zabawek, tonęlismy w nich i sprzatania tylko miałam bez konca:-O Wyrzucilam troche maskotek-nie bawi sie nimi wcale,tylko zrzuca z półek,do tego zabawki połamane,niekompletne itp-postawiłam koło smietnika i po 5 min.sladu po nich nie było:)) Zupa wstawiona,pranie sie suszy,zaraz nakarmie Zoske i kłade ja spac,a sama poczytam trochę:)) Misty jak film???

hej! U mnie dzieci podesrana na maksa. czarek dzis nie poszedł do przedszkola W nocy dokładnie od 2ej do ok 5tej miałam latanie. dzieciki spia w jednym pokoju a ze są chore to spie z nimi, i dzieki Bogu!! usłyszłam ze Zuzia chrzaka a to oznaka nadchodzacej rzygawki ! ale pobekała troche, rozpalona była dałam jej czopek i czekałam kiedy zacznie działac....przeniosłam ja do 2 pokoju zeby Czarka nie budzic, Zuzia usneła ten zaczął kasłac, frukac, i płakac ze oddychac nie może! I tak latałam od pokoju do pokoju! Boje sie diabelnie jak maja goraczke, bo boje sie ze leki nie poskutkuja i ze nie bede umiała jej zbis, jakas fobia! Ale na szczescie od 5tej spały ok do ok 9tej! Zuzia wypila pol dzbanka cherbatki i o 4tej grzałam wode zeby miała świeżą a w miedzy czasie z nerwów posprzałąm blad kuchenny bo wszytko co powinno byc w koszu i zmywarce na nim stało! Jutro dopiero mam lekarza, dzordz porobil jakies zakupy lekowa bo braki zaczeły sie robić! Co za okropna pora!!!!!

Hej, Baryłko jak już o mnie myslałas to w końcu napiszę:) Czytam Was na bieżąco, ale zabieram sie zapisanie , ale jakoś nie wiem co napisać, albo nie mam czasu, żeby wszystkim odpisać, a nie chce tak po łebkach. To może najpierw co u nas. Dzisiaj 33 tc. W zeszłym tygodniu byłam u gina i z Lenką wszystko ok. Ważyła 2179 g, i za dwa tygodnie aż 600 g przybrała. Ja na plusie mam cos koło 10 kg. Julka od tygodnia chora- katar się przyplatał. Mamuniu- podziwiam wagę Zosi! Julka waży 10,2 kg. nie wiem jaki wzrost - muszę ją zmierzyc. Przez weekend robiliśmy remont kuchni. Kładliśmy tapete z włókna szklanego, malowanie i itp. No i narazie musze kończyć bo robota wzywa, jak będe miała chwilkę to postaram sie jeszcze coś napisać.

Piszę z pamięci , więc wybaczcie jak kogoś pominę. Kessi- ale Marta urosła, śliczna Dziewczyna:) no i brzuszek fajny:) Meaaaa- Nadia ma zabójcze włosy. Pokazywałam mojemu A. pytał się czy juz jej obcinaliście włosy- mówię , że wielokrotnie , to On, że może ja bym Julce tez obcięła , żeby tez jej tak rosły:P

Myszko to juz jestes blisko finiszu:-D Biedna Julcia,ze tak choruje:(( Podziwiam za chęc do remontu w tak zaawansowanej ciązy,choc wiem jak cieszy cos nowego w domu:))A jak z pokojem dla Lenki?bedzie miała swoj czy narazie z Wami? Zosia przybiera teraz jak szalona!!ja nie widze moze tak dużej róznicy,bo jestem z nia kazdego dnia,ale jak ktos przyjdzie to mowi,ze urosła i grubsza jest:))Wage czuje,gdy biorę ja na ręce,bo kluska juz taka,chce,żeby ja podrzucac,a ja po 5 min.padam z sił. Ciepla to masz spora rodzinkę?dobrze żyjesz z rodzenstwem? Ogladalam wczoraj kurtki na allegro i te,co mi sie podobaja moja mama widziała na giełdzie tansze o 60zl:))wiec teraz mi przywiezie:)) Moze wezme tez taka dla Wki,bo to juz panna i styl jej sie zmienia,choc nadal najlepiej lubi rurki i dłuuugie koszulki:-O Mam nadzieje,ze wyrosnie z tego:-O

Mamuniu- z jednej strony dobrze , ze tak mało wazy bo wiadomo , że na ręce trzeba wziąć czasami:) Julce zrobiliśmy pokoik, ale narazie Lena będzie z nami, a jak zacznie przesypiać noce to to spróbujemy ją przenieś do Julki.

Pia- gratuluję szafy:) ja tez mam nadzieję, że wszystkie wyniki Julci wyjdą ok. Daj znać. Izu- logo fantastyczne! Bardzo mi się podoba. Cari- studentko, jak po zajęciach? Mamoolka- masz świetne pomysły na zabawy z Olkiem. Mamotomka- dobrze, że szpital za Wami, mam nadzieję, że już nigdy nie będziecie musieli się tam udać. a oczywiście po wiadomościach o córeczce Waszych znajomych popłakałam się:( nawet nie moge sobie wyobrazic co muszą czuć. ciekawe jak Szarotka? miała termin na 17 października:) Baryłko- wam też duzo zdrówka , bo co chwilę się do Was coś przypląta. Holly- Ciebie bardzo mocno ściskam. to az nie do uwierzenia, że nic nie pomaga, może rzeczywiście ten ból siedzi w Twojej głowie?