termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Mamuniu - teraz jade na miasto ale jak wroce wrzuce przepis chyba ze Amorek wczesniej sie zjawi ona go spisywala tez ;) a i podam wam fajny przepois na drozdzowe mama piekla pare razy w tygodniu hahah wszystko wrzuca sie do miski i do lodowki na noc rano pieczesz i pyyyycha

hejoo ja tylko co u nas Kimizi miałas racje ;) lekarz potwierdził, że to wirusówka i że różny moze miec przebieg, raz sie tak zaczyna raz tak i nigdy nie wiadomo mamy po prostu przeczekać.... podawac nurofen, nospe, acidolac baby, dieta lekkostrawna i duzo pic i.... czekać! jak bedzie trwac dłuzej niz 10 dni to sie pojawic a wiec czekamy. dzis i jutro mam wolne, wiec posiedze z małą

Pia zalamalas mnie tym wlamaniem:/ czy Ci ludzie naprawde w tych czasach poglupieli ;/ nudzi im sie czy co;/ Mamuniu tu masz przepis, wlasnei ich nie pieklam wczesniej ale jutro zrobie. Pączki PĄCZKI DLA LENIWYCH 1,5 szkl mąki 2 serki waniliowe 3 jaja 3 łyżeczki proszku do pieczenia Wszystko wymieszać mikserem i smażyć na głębokim tłuszczu nakładając łyżką (która zanurzamy w tłuszczu żeby sie nie przyklejały) a tłuszcz najlepiej w proporcji 1:1 (smalec olej) będą ładnie zrumienione - ale ja nie mam smalcu wiec na oleju zrobię Po usmażeniu obtoczyć w cukrze pudrze. jak ktoś lubi można zrobić lukier i posypać kokosem SMACZNEGO A z Barylka to faktycznie podejzane:/ i az sie martwie. A moze juz na calego szykuje domek i nie ma czasu??

Te paczki dla leniwych to dla mnie prawdziwy ratunek :-) Dzieki dziewczyny za pomysl i przepis. Julka ma jutro w szkole karnawal i kazde dziecko ma cos przyniesc, wiec pomaszeruje z paczkami. Wie tylko ktoras jak duze ma byc opakowanie serkow ? Tu sa 125, 250 i 500 g wiec moge zrobic wtope :-( No i Kessi jak znajdziesz skrawek czasu to prosze rzuc przepisem na ciasto z lodowki :-) Amorku - zapomnialam wczesniej napisac. Ten prezent urodzinowy z okazji urodzin dziecka zdarzyl sie po raz pierwszy...Przy kazdym dostalam zaraz po porodzie od meza upominek ale na urodziny dzieci nigdy. Naszlo przy ostatnich urodzinach Pascala, ze przeciez mi tez sie cos nalezy....Nie wierzylam, ze bedzie pamietal . Jak mu nie przejdzie to sie wykosztuje....:-) meaaa- wiec musisz byc cierpliwa i przetrwac. Podpowiedz prosze na co nospa dla Nadii ? Tu jej nie znaja .... Bylam w Galerii i musze powiedziec, ze laski nam rosna jak malowane ! Zosia z Ania faktycznie juz wcale nie sa do siebie podobne ale obie slicznotki. No i Izu tak wdziecznie patrzycie cala rodzina w Tymka, ze az sie chce powiedziec "bierzcie sie do roboty " :-)

Dostalam oferte pracy, tzn rozmowy na 9 marca buuu i nie wiem co mam robic:(( we wroclawiu w citi handlowym ale strzal w serce.

Pia - nospa działa rozkurczowo, więc pewnie lekarka dala zeby przy tej biegunce skurcze jelitek nie były tak dokuczliwe (chociaz Nadia sie nie skarzy na bóle brzuszka) do tej pory 4 kupy. i to nie jest tak, ze duzo. robi niewiele, ledwie na dnie nocniczka, coprawda konsystencja kefiru koloru żółtego (przepraszam za szczegoły) ale chyba jak mala ilosc to dobrze co? jeju ale mi sie chce pączka!! moze rano jutro Dżordż skoczy do sklepu i mi podrzuci ;) jakbym byla jutro w pracy to kolega ma super sprawdzoną cukiernie i pewnie by przyniósł...eeehhh aa jak bylam dzis w carrefourze to normalnie szalenstwo na pączki. i babka przy kasie mówi jednej pani przede mną, ze jej nie sprzeda wiecej bo tylko jedna paczka pączków na osobe jest :D ;) :D normalnie jak za komuny :P

Izu i love Udziekuję za przepis.I co zrobisz z ta ofertą?? Pia ja te pączk juz kiedys i robiłam i są pyyycha!!Julka wróci z pustymi rękoma:)) Mea Ameryki dr nie odkrył:-O Kurujcie sięzajrzyj na fb:))

Po pierwsze myslalm ze bedzie ta rozmowa jak bede w pl. Po 2 jst w magnolia parku i nie wiem czy sie pracuje w weekendy czy nie. Po 3 jak mi podala za ile to mnie wiecej wyniesie bilet teraz na ta rozmowe niz mies pensa:/ i nie wiem. Maz mi kaze leciec a ja sie waham:( Bo jak wracalam z pl teraz to juz z rezygnacja na jakakolwiek inna prace.

Izu - nie zazdroszcze Ci podejmowania decyzji . Wiem co ja bym zrobila ale to nie jest absolutnie istotne, bo to Ty musisz sie w tym dobrze czuc i miec spokoj wewnetrzny... meaaa - mysle, ze nic takiego sie nie dzieje i skoro lekarz powiedzial, ze masz tydzien odczekac to te kupy sa w normie. mamuniu - kurcze a wiesz ile dalas serka ? Tzn. jak duze byly te opakowania ? Moze znajdziesz zdjecie ... Ja mam tu u siebie od 125 gdo pol kilograma i jestem niepewna. Na wyczucie wybralabym srodek , wiec 250 g. One chyba nie sa za slodkie bo zupelnie bez cukru. Nawijam o paczkach a po wynikach meaaa postanowilam sie odchudzic ( znowu ! :-P )

Pia ja daje dwa po 400g z Danio te duze,bo musze robic hurtowo:))a wczesniej dawałam te po 250

w garze ze smalcem na glebokim tluszczu smazyc czy na patelni? a do srodka dodajecie dzemu?

hejoo ponownie :) dzisiaj was zamęczę moją obecnoscią... Dusia nie ma apetytu. zjadła na obiad 3 łyżki krupniku. teraz nic nie chciała zjeść ani pić, położyła sie na kanapie. myslałam, ze chciała oglądać bajkę a ona zasneła... nie wiem czy pozwolic jej spac. chyba dam jej 15 minut i ją zbudzę bo co bedize robic w nocy? padnieta jest napewno bo wstała o 6.30 a zwykle przed 9 tą sie nie zwleka z wyrka. no i ma teraz temp koło 38, ale nurofen jej podam dopiero na noc... no kurcze martwie sie :( ogólnie ja z tych martwiących sie wiec niewiele mi trzeba :( Dżordża oczywiscie nie ma!! lekkoduch pieprzony!!! a ja histeryczka :o ja rozumiem, ze zawiózł naszą Anie (fryzjerke) do szpitala bo dzis ma termin cesarki i cieszyłam sie ze jej pomoze bo jej mąż to raczej troszke nie jest nastawiony na zostanie ojcem i oczywiscie nie mogł sie zwolnic z pracy zeby zone na porodówke zawiezc :o no ale miał ją zawiezć na 15 stą wiec przygotowałam obiad i czekałam jak pipka a ten sobie został na ktg i czekał na wyniki badań itd. no wczuł sie palant jeden w role :o tak więc liczyłam, ze bedzie najpóźniej na 16 stą w domu. wpadł o 17 stej zjadł obiad i tyle go widzieli bo dzis ma kurs na prawko na motor :o no szlag by to!! to ja sie martwie o dziecko, potrzebuje zeby był to ten ma wszystko w dupie :o :o to se pomarudziłam :o

oo własnie z fb sie dowiedziałam, ze szanowny tatus dotarł na porodówkę... włąsnie mi odpisał... siedzi tam i gapi sie w internet :o

Mea hehe doobre:))fajny ten Twoj mąz,ale z drugiej strony przynajmniej Ania nie jest sama.A jej mąz to sorry,ale palant jakis:-P Pomaranczko ja smażę na głebokim oleju. Pia wyszlo mi ponad 50 sztuk!!!ale wyżerka!!!

no palant palant... ale ona wiedziałą na co sie pisze. on jej otwarcie powiedział, ze nie chce miec dzieci. po dlugich namowach zgodził sie ale powiedział: robie to tylko dla ciebie nosz kurna!! jakby mi facet tak powiedział to w zyciu bym z nim dzieci nie miała :o no z pewnoscią bedzie sama z tym wszystkim a on moze łaskawie czasem jej pomoze (oby!) no wyobrazasz sobie, zeby mąż nie zawiózł cie na porodówke? i zeby poprosił kolege by to zrobił? dziecko nie rodzi sie codzien i chyba na ten jeden jedyny dzien mozna nawet poruszyc niebo i ziemie ale byc z żoną!!

dobra. budzę ją ale tak mi jej szkoda :(

dalej ją budzę!!!

Mea i wlasnie nie rozumiem kobiet,ktore sie decyduja na zycie z kims takim...miłosc jest slepa:-P Mam kolezankę i ona zawsze otwarcie mowiła o tym,ze jej maz nie pomagał nigdy,bo..tak sie umówili-on kocha syna i ją,ale woli zarabiac kase,a ona pomimo,ze syn ma juz 4 lata i w przedszkolu to do pracy nie idzie bo nie musi:((chodzi po sklepach i to całe jej zycie-przekichane.Taki luz moze byc dobry na krótką metę-a potem co?pustka totalna-ona na dodatek zero zainteresowan,hobby,czegokolwiek-ksiązek nie czyta,na niczym sie nie zna,przy kompie umie na nk tylko pisac:-O Jak kaleka..

jestem juz albo dopiero :o takiej gonitwy dawno nie mialam :P jutro jest swiatowy dzien ksiazki i z tej okazji zawsze w szkolach maja byc poprzebierane dzieciza swoje ulubione postaci i przyniesc ksiazke o niej no i latalam za kostiumem ksiezniczki ale udalo sie i mam :) córa wniebowzieta :) bedzie spaca krolewna zdazylam na ostatnia chwile bo srodowiskowa miala dzis byc no i adas wazy 5600 a ma 32 dni :) wiec przybral ponad kilogram:P ogolnie wpatrywal sie w nia jak w obrazek Marta po bilansie dwulatka tez oczarowala pania no i wazy 17kg nie pisalam wam ale mamy mozliwosc przeprowadzki i nie zgadniecie... wacham sie i ja i maz:P zaraz popisze wiecej bo 1 palcem ciezko mi idzie wrzuce kilka przepisow

meaaa - jak nie dobudzilas Nadii to moze ja zostaw spac ? To tak samo jak u nas, jak cos dolega to wtedy oczy sie same zamykaja bez wzgledu na pore dnia - jak spi , to zbiera sily. A Ania juz urodzila ? Szkoda, ze sie wpakowala w taki zwiazek, choc zawsze jest nadzieja, ze maluch oczaruje ojca i mu sie odmieni. Ciekawe jak u nich bedzie. I wiesz, mysle sobie, ze gdyby nie to, ze Nadia jest chora i masz sama stres to wcale bys nie byla tak zla na swojego meza. Dzisiaj to widzisz inaczej ale tak na prawde to robi przeciez dobry uczynek... No rozchmurz sie juz....:-) Mamuniu - ja paczkow nie zrobilam bo ni jak nie moge sie dowiedziec ile tego sera :-P Mysle, ze skoro dajesz 500 g to automatycznie zwiekszasz proporcje pozostalych skladnikow, czy te 500 g to na te 3 jajka ? Najwyzej zrobie w przyszlym roku a w tym wyjdzie mi na zdrowie, bo sie przeciez odchudzam ! :-P ( qurwa znowu ! ale to przez meaaa bo mi narobila smaka na 68 kg :-P ) A moj maz dzisiaj pierwszy raz w zyciu zrobil ciasto ! Latwe ale nie wiem jak smakuje bo ma stac w lodowce przez cala noc. Jutro Wam opowiem....:-) ( ten moj Dzordz cos ostatnio podejrzanie przyzwoicie sie prowadzi, az mu sie zaczynam bacznie przygladac czy cos nie narobil czy moze ma cos w planie :-) )

mały dzis rzyga/ulewa na potege juz sie przebieralam dwa razy i jego kilka ehhh teraz znowu no ale juz jestem :) Pia - ja dawalam te Danio waniliowe chyba 150g z tego co widze w necie ale z jednej porcji wychodzi okolo 25-30 wiec dlatego mamuinia robi pewnie podwojna porcje robi sie je 5 minut smazy troszke ale pyyycha - ja sie obejde smakiem w tym roku ale upoieke jutro szybka kremowke z budyniem (to moge zjesc hahah) no i drozdzowe jutro na noc do lodowki dam bo margaryny teraz niet buuu zapomnialam kupic :( przepis na drozdzowe z lodówki: PLACEK DROŻDŻOWY składniki: 6dkg drożdzy (świerzych koniecznie) 10 dkg cukru 3/4 szkl mleka letniego 4 szkl mąki 5 jaj 3/4 szkl oleju Warstwami tak jak w przepisie wszystko ulozyc (wrzucic) do raczej duze miski i dac do lodowki na noc rano po wyjeciu wymieszac i wylozyc na wysmarowana forme (ja robie w prostokatnej nie jest zbyt wysoki ale za to duuuzo hahah ) Piec ok 40 minut w temp 200-220 stopni zalezy od piekarnika u mnie termoobieg to nawet na 180 daje bo inaczej sie pali :( aha i mozecie zrobic kruszonke na gore jak lubicie nie jest ono slodkie mocno i tez zalezy od cukru ja czasem daje wiecej SMCZNEGO

jak chcecie pyszne nieco grubsze nalesniki to prosze: 2 szkl mleka 2 szkl mąki 1 szkl goracej wody 3 całe jaja 3 łyżki oleju Jaja + mleko ubic dodac mąke wyrobic ciasto dodac olej i goracą wode wyrobic Pozostawic ciasto na 1/2 godziny zeby odstalo i po tym czasie smazyc sa pulchniejsze i jakies takie smaczniejsze dzieki tej goracej wodzie PANCAKE'S 2 szkl mąki 2szkl maślanki 2 łyżeczki pr do piecz 1 jajo szczypta soli czubata łyżka masła 1 łyżka cukru i oleju Maslo rozpuścic ubic jajo osobno wymieszac sypkie produkty i mokre Zmiksowac wszystko razem maslo+ sypkie+mokre i odstawic na 30 minut do lodowki

szybka szarlotka jesli jeszcze ktoras jej nie robila to ja ostatnio czesto :) SZARLOTKA: 1szkl maki 1szkl cukru 1 szkl manny 1 łyzeczka proszku do pieczenia ewentualnie cukier waniliowy 1-1,5 kg jabłek soczystych!! 1 łyżka cynamonu 2 łyżki oleju i 2-3 wody jablka potrzec na tarce i dodac cynamon sypkie skladniki wymieszac dokladnie i podzielic na 3 czesci do tortownicy wysmarowanej i wysypanej np manna/bulka tarta wsypujemy 1 czesc i dajemy polowe jablek potem 2ga czasc skladnikow i znowu jabłka i na koniec 3 czesc skladnikow i na to olej wymieszany z woda ( ja czasem kroje maslo/ margaryne na plasterki i zakrywam caluska gore tymi platkami tez smaczne) Piec w temp 180st okolo 50minut PYYYCHA

Kessi - gdybym miala swieze drozdze to juz bym byla w kuchni ! Zrobie z kruszonka bo juz mi slina cieknie...:-P Ladnie Ci dzieciaczki rosna , wiesz jak wysoka jest Marta ? Pascal wazy miedzy 13-14kg i to tak juz od jesieni. Nie nadarzam z przepisami ! Jutro na obiad zrobie nalesniki a na wieczor drozdzowke ( haha brakuje mi jeszcze cosik na sniadanie :-P ) Kessi, tys w pologu wiec sie szanuj a nie szalej w kuchni....:-)))

Pia - na sniadanie pancake's hahah apropos moich boli jak za 3 dni nie mina mam isc do lekarzabo pare dni temu jeszcze krawwilam a nie powinnam i moze musze antybiotyk :o ostatnio Marta miala 98cm nie wim ile teraz :) spadam bo terror na dole marta beczy aneta nie slyszy bajek wojna gotowa :P

Pia wiem... normalnie nie byłabym zła w ogóle. ja Anie wprost uwielbiam i zawsze chętnie jej pomogę. ale dzisiaj jestem nerwowo wykonczona :( (Ania jeszcze czeka na cesarke, miała miec o 19 stej...) on wrócił. okreslił mnie oczywiscie histeryczką, no i ma racje, ale ja naprawde odchodze od zmysłów :( Nadie dobudzilismy już wspólnie. spała ponad godzinę i nie miała najmniejszej ochoty wstawac. tatus ją jakos rozruszał ale ani jesc a ni pic nie chciała... gorączke ma wiec dałam jej nurofen w nadziei, ze jak jej spadnie to coś zje a ona w odpowiedzi na to pare minut później puściła mega pawia oczywiscie na mamusię :o Nadia do wanny. rzeczy do prania, mamusia do wanny i do przebrania :o ale po tym pawiu jakby lepiej. zjadła pół kromki wasy i taką cieniutką kiełbaske drobiową. na nic innego sie nie dała namówic... i uwaga wypiła szklanke picia!!! a tak to ani łyka nie chciała juz jej nie wciskam wiecej jedzenia. niech zostanie w brzuszku chociaz to co ma. tylko nie wiem czy podawac ten nurofen czy nie... moze za chwile jak sie jedzonko przyjmie....

Z jednej strony takie przepisy ze hej a z drugiej wymioty:p A tak serio to Meaa wspolczuje na maksa... Mam nadzieje, ze to ostatni pawik Nadusi i juztro bedzie jak nowa. Podjelam decyzje i zostaje, nie lece. Bilety zbyt drogie, Kuba strasznie tesknil za tatusiem ostatnio jak bylam w Pl, moj tesciu spowrotem chory, mama musi wyjechac, tescowa nie do zycia wiec nie mial by mi sie kto Kuba zajac tam teraz, a praca w takich godz. ze ani nie widzial by mnie ani taty i dlugo by wymieniac. 99% przemawia za nie. A ja zrobilam paczki i mi nie wyszly BOszzzz jaka kaleka ze mnie. Wroce chyba do moich ukochanych rogalikow bo one zawsze wychodza:p

meaaa - nie wiem jak Cie pocieszyc bo wiem jak przezywasz i widze w Tobie siebie sprzed lat , wiec wiem, ze niczym Cie nie uspokoje. Nie chce sie madrzyc i rob tak jak Ci podpowiada instynkt ale wez poprawke, ze jak sama jestes chora to nie masz apetytu dokladnie tak samo jak teraz Nadia. Za 2-3 dni sama sie upomi o jedzenie i wszystko nadrobi. Napisze Ci ta rozpiske jaka dostalam od lekarza. Nie pisze tego bys sie jej trzymala ale zobacz jak malo mozna dziecku podawac do jedzenia, trzeba tylko uwazac na plyny. Dieta przy biegunce : 1. Nie podawac cukru, bialka i tluszczu. 2. Podawac jak najwiecej picia , idealnie 1-2 L / na dzien. 3. Przy wodnistym stolcu: tosty ( tylko biale pieczywo ) , Kleik ryzowy, rozgnieciony banan, ziemniak z wody rozgnieciony bez dodatkow , paluszki slone, cwibak, starte jablko, ugotowana marchew, herbata. + Elektroidy 4. Przy troche bardziej zbitym stolcu ( no nie wiem jak to napisac :-P ): tost z bialego pieczywa cienko posmarowany dzemem, miodem albo serkiem z mala zawartoscia tluszczu, rozgnieciony banan, ziemniaki z mala iloscia sosu, ziemniaki piree z mlekiem,chude mmieso ( np. indyk, piers z kurczaka ), paluszki slone,cwibak, gotowana marchewka. Picie jak powyzej ew. dodatkowo rozcienczony z woda sok jablkowy 5. Przy normalnym stolcu : przez dwa dni utrzymywac diete z punktu 4 W razie gdyby stolec byl znowu rzadki od razu zastosowac diete z punktow od 1 do 3. Tez nigdy nie wiem czy jak dziecko zwymiotuje czy podac raz jeszcze lekarstwo :-( Przy ostatnim zap. ucha zaczalam podawac Pascalowi czopki. Myslalam, ze bedzie cyrk a on nawet nie widzial, ze mu cos tam kombinuje. Wykorzystalam moment jak sie na mnie wypinal tylkiem ( prowokowalam go glupimi minami, zeby sie tak ulozyl ) . Lekarka ktora go operowala powiedziala, ze czopki najszybciej dzialaja i zeby podawac jak najdluzej ( chodzi o wiek dziecka ).

Izu - to teraz ja dla rownowagi dowallilam jeszcze dieta :-)))

A ja sie objadam cukierkami z Pl ( krowki, michalki i mieszanka wedlowska:p)