Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Kessi - wprosilabym sie do Ciebie na obiad :-P Smakowicie wyglada ten biust w kozuszkach, tylko czemu majonez tak kaloryczny :-P Pochwal sie koniecznie jak smakowalo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja nie moge jak normalny czlowiek wejsc tu i napisac np,ze mam prace? nie za to napiszę,że...Wiki złamala rękę!!!lewa-w nadgarstku:-O Gips po łokiec!! Byla na rolkachz koleżanka i upadla na rekę:((ehhh szybko zadzwonilam po tescia,zawiózl nas na izbe,a sam pojechal z Zoska do nich. Dzordzowata menda jedzie...oczywiscie nie mial zasięgu,taa i nikt z calej ekipy nie mial-biedactwo:-P Pia napisalam mu,ze to jego ostatni firmowy wyjazd,bo nieodpowiedzialni ludzie siedzą w domu:-P Padam na pysk-rezerwujcie mi miejsce w Tworkach😭 Kessi losowanie bedzie na Wasza korzysc!!musi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiad byl pyszka ale ze balam sie ze mezowi nei podejdzie to zrobilam jeszcze takie cos ala tikka masala i pyyyyycha!!! Brokuly kupione :P no ja tak napisalam chyba ze nikt nie mogl zrozumiec normalnie jest tak ze agencja rzadowa losuje 150 aplikacji od osob ktore staraja sie o kredyt ale ze ostatnio aplikacji jest mniej a rzad ponoc ma teraz wiecej kasy no i dlatego wszystkie aplikacje przechodza bez losowania wiec nie ma stresu :) teraz spadam spac bo o 5ej znow pobudka Mamuniu - biedna Wiki :( zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się z kawka po 3h snu:-O Zoska dawała popalic-nie wiem co jej było,sucho,czysto,brzuch pelny,kataru nie ma,a jęczała co chwilę:((padam...poszlam spac przed 4 wstałam o7:-P Stary w domu-zebrał niezly opieprz ode mnie,ale to nie koniec mojej zemsty-wiadomo:)) Wiki poszla do szkoły-ręka troche dokucza,dalam jej tabletki wrazie czego.Szkoda mi jej-taka pechowa:((a w nast.tygodniu miala byc 3x na zawodach w pierwszym składzie... Pogoda piekna- zrobie szybki obiad i..kłade sie spac:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katar, kaszel, drapiące gardło - to w skrócie co u mnie. Właśnie popijam gorącą herbatę z cytryną i sokiem malinowym. Nie ma to jak na koniec zwolnienia lekarskiego się rozchorować na nowo:o Kessi >> najbardziej mi pasują te piersi w kożuszkach, ale ja generalnie wolę filety z udźca, bo są dla mnie bardziej soczyste. Mamunia >> i dobrze, nie daj się. Faceci nie rozumieją, że kobieta martwi się, czy wszystko ok - dla nich to od razu kontrola. I bardzo mi szkoda Wiki, ona jest jak dynamit, ale pewnie lada dzień zobaczysz jak śmiga na sportowo nawet w gipsie;) Pia >> Leon to był kiedyś nasz typ, ale teraz mam zbyt mocne skojarzenia:p Lena przekonała się do Olka, a ja póki co dopuszczam - wrócę do tematu gdzieś w okolicach grudnia, stycznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być: odpuszczam, a nie dopuszczam. Szlag - właśnie mi się przypomniało, że przegapiłam aukcję bucików dla Leny:( Zaraz siadam do zadań, muszę coś przygotować na początek, bo przychodzi kobitka na korki do matury. Wczoraj Lena tapla sie w wodzie u babci na działce. Mówię jej, żeby już skończyła, bo sie rozchoruje i nie będzie mogła chodzić do przedszkola - łzy w oczach i ryk "ja chcę do przedszkola!!!" - nawet nie myślałam, że polubi je aż tak:D Nie wiem co mam zjeść na obiad, mąż ma jeszcze z wczoraj, a ja ... nie mam pomysłu na siebie. Najgorsze, że w tej ciąży nic nie smakuje mi tak na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis dzien chłopaka i dlatego Was nie ma??:-P U nas upał okropny,nie idzie wytrzymac,wrócilam ze spaceru spocona jak mysz. Zoska wsunęła te risotto w przedszkolu:))moj głodomor:)) Dzordzowaty zaraz wraca z pracy,ja sie zle czuje-juz sobie obiecalam,ze po niedzieli do lekarza idę... Amorku jak lot? Myszko co u Was? Izu wyzdrowiałas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu powiedzmy ze zyje jeszcze... U nas lato w pelni dlatego nawet nie chce mi sie sprzatac i kazda wolna chwile spedzam z Kubciem na dworze, bo od przyszlego tyg juz ochlodzenie. Bede sprzatac ten syf od poniedzialku:p Mamuniu biedna Wiki z ta reka naprawde, pechowa. Tak lubi sport a tu masz. Meaaa Nadunia w przewdszkolu pierwsza klasa jest :) Uwielbiam patrzec na te male brzdace w przedszkolach:) Dzisiaj jak co piatek bylam z kubciem na play grupie tutaj i rozmawialam chwilke z pania, ze boje sie o Kubcia jak on sobie poradzi od stycznia jak on nie zna jezyka, nie rozumie, nie mowi. Mowila ze dadza rade, ze maja obrazki dla dzieci, najpierw dzialaja na pokazywanie i mowi ze ma jednego chlopca z Pl. zostawilam jej nr telefonu i mama chlopca sie juz ze mna skontaktowala:) Mowila ze na poczatku bylo ciezko ale Panie byly wspaniale i super daly sobie rade. Po 1,5 tyg przestal plaka a potem bylo coraz lepiej. Zalozyly mu segregator, gdzie wklejal obrazki zeby pokazac mamie co robil, kazaly zrobic liste polskich slowek jak sie wymawia po polsku zeby sie dogadac z nim takze mam nadzieje, ze i moj bedzie dzielny i sobie poradzi:) Kimizi wylez sie kochana i wylecz bidulko:( Asik jak nocka dzisiaj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Kochane Macham Wam - u mnie urodzin ciąg dalszy :-P Barrdzo Wam dziękuję za pamięc i zyczenia :-) nie zawsz kończy się te 21 :-P a wczoraj moje chłopaki przywitali mnie z pękiem róż i zaproszeniem do spa - i już dzisiaj wykorzystałam :-P powiem Wam że jest mi dobrze nawet bardzo dobrze:-) a po spa - czekali na mnie z małą - przekąską i szampanem więc urodzinki przeciągnęły się na 2 dni - bo wczoraj praca była ważniejsza:-P Wojtuś - odpukać cały tydzień chodził super zdrowy, zobaczymy co dalej- dzisiaj był do 15:-) jutro jedziemy do moich rodziców - bo tez tam robimy moje mini urodzinki - chyba będę musiała iść na odwyk po tych imprezach:-P wracamy w niedzielę a w poniedziałek Wielki Dzień - i już mam stresa..... ja jeszcze chciałabym wakacje, zawsze co dobre tak szybko się kończy...już wiem że 1.11 - jest we wtorek...i dalsze dni też znam jakby ktoś chciał wiedzeć:-P Kimizi>> mi bardzo podoba się Tymon :-) Mamuniu - idź do lekarza bo chudnięcie to nie jest zbyt dobry objaw - daj znać co i jak... 🌼 Pozdrawiam Was Kochane - będę podczytywała i w miarę możliwości opisywała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Cari ale mialas udane urodzinki!!wspaniale!! Zoska chora:((kaszle jak gruzlik,az dudni,katar+gorączka:((,ale ona jakby nic jej nie było-biega,smieje sie itp-dzielna jest:))Wiki juz ok,reka nie dokucza. Pogoda piekna-mialysmy jechac do babci na wies,a tu..lipa:(( Milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas kolejny dzien z chorobą:((Noc straszna,mała goraczkowala,nie mogla oddychac-ehh,masakra:((Rano pojechalismy na dyzur do przychodni-oskrzela ma czyste,przepisali diphergan+klacid,dalej mam podawac w dzien pectodrill i psikac tantum verde.Przedszkole mamy z głowy na kilka dni... Pogoda sie psuje-mgla i zimno. Ale i tak siedzimy w domu. Mam nadzieję,ze chorowitki juz zdrowe?buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia >> zdrówka dużo dla Zosieńki!!! A jak ręka Wiki? U mnie tragedia, noc nieprzespana, ale to z powodu mojej choroby. Jutro wracam do pracy, a mam jakieś mega przeziębienie - nos zawalony, zatoki chyba też, bo głowa pełna , boli, szumi. Gardło drapie. Brzuch też do tego jakiś twardy. Eh, nie wiem jak jutro wytrzymam w szkole do 16-tej. Lena póki co jeszcze ode mnie nie podłapała. Teraz pojechali z mężem i moją mamą do Lenki pradziadka, a ja przygotowuję się do jutrzejszych zajęć. Miłej niedzieli wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizibiedulko:((myslę,ze nie powinnas iśc jutro do pracy-narażasz i siebie,i dzidziusia-weż urlop na żądanie,albo wykorzystaj urlop zaległy(jak masz)- musisz wyzdrowiec!!!! Zoska nie może brac Klacidu-dwa razy go zwróciła:((z rozrzutem na pół pokoju(Mea jak Duska kiedys-juz wiem ile mialas sprzatania:-O) Oklepujemy jej plecki,teraz zjadla kolację,wzięła syrop,potem zakropie jej nos i psiknę tantuum verde-mam nadzieję,ze dzis pospi... Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo Mamuniu :( a to się porobiło :( i Wiki z tą ręką... i Zosia bidulka :( trzymajcie się 🌼 szkoda, ze Zosia nie przyjmuje tego Klacidu. Dusia raz w zyciu brała antybiotyk i własnie Klacid - ponoć bardzo dobry, no i sprawdzil sie, postawił ja szybko na nogi Kimizi - podzielam zdanie Mamuni - nie idz do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas spokojny weekend, rodzinnie i milo Dusiek troche jeszcze chrypi i pokasłuje, ale puszcze ją jutro bo juz sie nie moze doczekać przedszkola skoro idzie niedoleczona to pewnie za pare dni bedzie powtórka z rozrywki... chyba sie trzeba juz przyzwyczaic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze koncze weekend i zaczynam nowy tydzien ;) hehe witam w takim razie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusiek w przedszkolu, ja z mega katarem w pracy :o oj jesieni ty podła, zdradliwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia >> i jak Zosieńka??? Meaaa >> Lenke póki co udało się kilka razu zaleczyć, mimo że chodziła do przedszkola z katarem. Ty masz swoje sposoby, więc pewnie sobie poradzicie;) U nas jak tylko pojawiaja sie pierwsze objawy smarujemy na noc plecki, klatkę piersiowa i stopki Pulmexem, a poduszkę skrapiam kropelkami Olbas Oil. U mnie ciąg dalszy przeziębienia. mam tylko 3 lekcje, więc jakoś dam radę. Mąż zawiózł Lenkę rano do przedszkola, więc nie muszę siedzieć do 12-tej w szkole, bo zajęcia mam dopiero na 5, 8 i 9 lekcji. W sobotę był u nas wypadek samochodowy, zapowiadało sie na coś bardzo poważnego, karetki, policja, straż, no i helikopter medyczny. Dwa samochody podobno do kasacji. A wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że to moi uczniowie:o Zadzwoniłam do jednego, z nim ok, jutro albo pojutrze wychodzi ze szpitala, ale drugi doznał urazu czaszki + otwarte złamanie - ubolewam, bo to maturzysta i biedak teraz spędzi trochę czasu w szpitalu:( Ale ważne, że obyło się bez ofiar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa Poleciłabym Ci masę czosnku + mleko z miodem i masłem, ale mi to tym razem jakoś nie bardzo pomaga:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kolejna okropna noc za nami-najgorszejest to,ze ma problemy z oddychaniem i to nie przez nos,ale buzia,bo wydzielina zalega i nie umie jej odkrzusić i wypluc:(( Podalam jej znowu Klacid i tym razem nie zwróciła-ale odczekalam troche po jedzeniu,a wczoraj dawalam od razu po posilku i może dlatego? Teraz bawi sie z psem,ale musialam zaslonic rolety,bo słone ja razi w oczka i łzawia:((ehhh Jestem mamą od prawie 12 lat,ale Wiki nigdy nie byla tak chora jak Zosia:(( Dzis jeszcze na 15 testy z Wiki,mąz sie zwoni z pracy ,bo tesciwoa tez dzis pracuje i nie ma kto z małą zostac. Kimizi dobrze,ze obeszło sie bez ofiar:((,a ten bardziej poszkodowany bedzie musial sie uczyc w domu. Mea no chyba musimy sie nastawic na chorobe u naszych przedszkolaków:(( Marze o snie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi, Mamuniu Kimizi - kurcze... dobrze, ze nikt nie zginął... oby szybko wrócili do zdrowia 🌼 Nadusce podaję dalej Rutinacee, Multisanostol, tran i syrop z czosnku mam nadzieję, ze do konca tygodnia dociągnie ;) bo na to, ze na weekend sie rozchoruje to juz sie nastawiłam ;) aa uwielbiam czosnek i pije ten syrop, do tego mleko z miodem i wziełam dzis miód do pracy to sobie herbatke zapodam ale cos czuje, ze nie de rede ;) bo czuję ścisk w czole i oczach a więc zatoki :o Mamuniu biedna Zosieńka :( moze ta noc bedzie juz lepsza, no powinno byc z kazdym dniem coraz lepiej - zwłaszcza jak przyjeła antybiotyk eh bidulinki te nasze dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea mam nadzieję,bo normalnie plakac mi się chce jak ona tak sie męczy:((teraz śpi biedulka,na 17:20 idziemy o naszej pediatry i kupie ta maśc Pulmex. Gotuje rosół -moze zje ,bo apetyt kiepski ma:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItajcie Mam zaleglosci.NIe mam kiedy doczytac zeby odpisac i wiedziec co sie dzieje dokladnie.ALe zaraz bede od tylu czytac:) U nas jakos leci.Ja odliczam tygodnie.Czuje sie roznie.DO dziadkow jezdzimy bo nam sie strasznie nudzi w domu jak Dzordz w pracy. Natalka byla chora ale jakos dalismy rade bez antybiotykow i lekarzy.WLasnie jest na spacerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na fb podczytuje co u Was.Bo jak wejde na chwile to zaraz widze nowe fotki albo piszecie co sie dzieje. Mamusiu czytalam ze WIki zlamala reke.ALe sie porobilo.Moze jakies preparaty powinna brac na wzmocnienie kosci.Moj najastarszy brat mial taki okres w szkole.Jedna reka to po 3 razy zlamana.Teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja na chwilke tylko zagladam maz w pracy wiec ja sama z dziecmi, Anetka w szkole a na zewn podla pogoda :( Mamuniu - zdrowka Zosience oj bidulka i potierdzam pulmex dziala no i Oilbas Oil, oby jej szybko przeszlo Kimizi - paskudny wypadek ale dobrze ze bez ofiar, Ty sie kuruj kochana i uwazaj na brzuszek a powiem Ci ze jak bylam w ciazy z Adasiem to co chwila mialam problem z zatokami i inhalacje ani nic nie pomagalo wiec nie wiem co ci poradzic :( zdrowka zycze Meaaa - Dusia tak sie troszczy o kuzyneczke ze widac jaka dobra starsza siostra z niej bedzie ;) a Tobie tez zdrowka i nie krakaj ze Nadunie rozlozy - pamietaj pozytywne nastawienie ! musze juz konczyc jeszcze tylko skrobne co u nas :) w weekend sprzedalam 2 torty i 1 kolezanka w salonie mi sprzedala wiec ciesze sie bo rozkreca sie ladnie a za 25 dni koniec macierzynskiego :):( no i niby sie ciesze bo zero ograniczen ale jednak kasiorki bedzie mniej teraz no nic to trza sie wziasc za promocje i reklame :P U nas co jeszcze? Ano poczatek pecha i oby wiecej sie nic nie rypalo... za bardzo sie cieszylam ze dobrze sie dzieje teraz :o sasiad nadal nie powiedzial tak czy nie a to nas najbardziej wkurza bo nie wiemy na czym stoimy a on zachowuje sie jak dziecko co robi na zlosc ehhh w sobote jechalismy do znajomych i nagle na autostradzie zaczynamy zwalniac :( auto sie zepsulo, jakos dojechalismy do domu ale juz w polowie drogi lampka sprawdz silnik sie zapalila tak wiec wesolo :o no i w domu na szybko robimy obiad - frytki i mowie do meza wez juz wylacz frytkownice bo starczy juz nie robie wiecej a tu nagle jak nie huknie :( wywalilo korki az a na frytkownicy sie wlacznik zespawal No nic swoje odsluzyla dzialala 4 lata :) Dzis bede zaraz obdzwaniac serwisy Mazdy kto i kiedy moze przyjechgac i wziasc ja i naprawic ehhh i na dodatek niania sie rozchorowala i dzis musze z maluchami na miasto jechac bo nei moze przyjsc... dzis angielski a zadania jeszcze nie zroibilam no nie bylo kiedy... to pomarudzilam... zdrowka kochane - odezwe sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi jakie piekne plany z domem.Tez malo rozumiem o co chodzi z ta loteria ale bede trzymala kcuki zeby po Waszej mysli wszystko poszlo. Kimizi gratulacje chlopczyka.ALe fajnie bedziecie miec parke.Ubranka z Lenki malo sie przydadza ale na alego mozesz je sprzedac i kupic dla chlopca.Pamietam ze mialas wozek pasujacy kolorem do chlopca i dziewczynki:)A w ktorym jestes tygodniu? Na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Zdrówka chorowitkom ! Mamunia - ale się Zosieńka męczy :-( , ja też podaję Andzi Multiwitamol +, do tego codziennie kropelki nalewki z kitu pszczelego :-) U nas też nie zaciekawie - w piątek wracałam od lekarza ze łzami w oczach :-( a to dlatego, że tydzień wcześniej byłyśmy u lekarki, bo Andzia miała kaszel i trochę kataru, ale wg mnie to nie było takie przeziębieniowe, ale i tak dostała antybiotyk.... okazuje się, że wogóle jej nic nie przeszło ( a zawsze po dwóch dniach było lepiej) ten kaszel też dziwny bo najczęściej jak kładła się spać to ją chwytało. w piątek lekarka orzekła że może to być astma oskrzelowa :-( kupiłam inhalator i od soboty inhalujemy i jest poprawa ! Już wcześniej koleżanka zachwalała mi inhalator do udrożniania noska przy katarze i na prawdę jest super.!! Ja też polecam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko - zanim nadrobisz zawsze pisz co u Was :) i dzieki za kciuki oj przydadza sie bardzo GumiAga - dobrze ze inhalator pomaga u nas jeszcze przy Anecie zdal egzamin brak dywanu, zaslon i posciel antyalergiczna tez dusila sie po nocach i kaszel tylko wtedy sie nasilal no niestety nie da sobie wywalis pluszakow ale pozwalam jej spac tylko z dwoma ulubionymi i jakos lepiej jest a inhalator tez dostaje jak jest tak zle - bedzie dobrze 🌼 ide przewijac malego smrodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumiaga a jak wyglada ten inhalator?mozesz wrzucic linka?bede wdzieczna.Biedna Ania,ale przynajmniej juz wiesz o co chodzi,a nie ciagle leki i leki:-O Malenka spi..znowu,bo budzi sie co 20min:((zwymiotowala na pół pokoju-sama wydzielina:((to co jej zalegalo-ręce opadają:(( Kessi ale pech z autem,a podobno mazdy jeslichodzi o silniki to sa rewelacyjne... No i musisz kupic frytkownice:(( Fajnie,ze chociaz cos sprzedajesz:)) Baryko czytaj,czytaj i nadrabiaj.Co robi Dżordż?bo sie nie pochwaliłas:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×