MAJ 2011

Kasiula- ja jestem na stanowisku:) jak na urodzinkach?

no nic majoweczki, nie ma zadnej na posterunku to ja ide na film.dobrej nocy Wam zycze i do ranka:)

Cześć Kochane :) Przepraszam ale nawet nie spróbuję Was dzisiaj nadrobić. Byłam dzisiaj na badaniach, potem zajęłam się pakowaniem (w weekend przeprowadzam się do "docelowego" ;) miasta ) i teraz padam :D. Ja mam wrażenie, że moja ciąża się dopiero zaczęła - bóle pleców, ogólne bóle mięśni jakbym zakwasy miała, łeb pęka, ogólny spadek formy a ruchy Malej stają się dyskomfortowe ;). No ale nikt nie mówił, że będzie łatwo i tak ogólnie jestem zadowolona :). No właśnie ruchy. Niedawno pisałam, że czuję już tylko przeciąganie a dzisiaj od 6 do teraz z niewielkimi przerwami normalny szał. Dobrze, że jutro idę do lekarza, bo inaczej byłabym niespokojna. Dzisiaj ją czułam nawet chodząc co do tej pory było rzadkością a dziś to po prostu gula mi wychodziła bokiem i to spora, śmieszny widok a uczucie też dosyć dziwne :D. Ciekawa jestem, czy któraś z Mamusiek albo przyszłych Mamusiek ;) miała przypadek uczulenia po jedzeniu, które do tej pory nie uczulało ?? Nie zmieniłam proszku, nie mam nowego ciuchu ani kremu a dostałam dziś wysypkę na brzuchu - w sumie nie swędzi ale mam taką kaszkę po prostu. Napiłam się szklankę koktajlu truskawkowego a wyczytałam teraz, że od truskawek można dostać uczulenia w ciąży. Eh to chyba będzie kolejny produkt do odstawki ;). Jak już się pozbieram z tym pakowaniem to szybko wrócę do Was, bo fakt łatwo się od Was uzależnić no i ja już wpadłam :D. Powodzenia wszystkim, które idą jutro do lekarza a chyba trochę nas jest :). Spokojnej nocki :*

Weska- no a jednak sie pojawilas:) Co do boli to fakt nikt nie mowil ze bedzie latwo i lepiej sie z tym pogodzic , ja juz sie z tymi wszystkimi bolami pogodzilam i jakos musi isc do przodu. Co do uczulenia ja nie mam nowych w ciazy:P wiec nie pomoge niestety. A z ruchami to mysle ze wszystko dobrze bo to normalnie ze nam maluchy graja na nerwach, raz sie wierca a raz milcza. Jutro trzymam kciuki za wizyte, daj znac po niej. Mamy nadzieje ze szybko uporasz sie z ta przeprowadzka i bedziesz z nami. Faktem jest ze uzaleznia siedzenie tutaj:) Trzymaj sie nocny marku:P

X na tv miałaś iść ;) i to jest ten najlepszy dowód na uzależnienie ;p. Czytałam właśnie topik o porodzie bez znieczulenia, temat idealny przed snem ;). Kładź się spać Kochana bo gaszę światło na topiku ;), kiedyś wreszcie musisz się wyspać :).

...X..., Weska witam Kobiety Sowy :) Ja raczej z rannych ptaszków, choć przyznaję, że odzwyczaiłam się od wstawania ok 6 rano. Muszę odstawić synusia do przedszkola i jadę na zakupy do zaprzyjaźnionej masarni. Ostatnio wyroby wędliniarskie tylko tam kupuję, przy okazji zaopatruję całą rodzinę, ale warto bo są wykonane tradycyjną metodą, bez chemi i bardzo smaczne. Te wędliny, które w sklapach kupowałam czasem kilka różnych gatunków a smak wszytko ma taki sam. Ja to taka tradycjonalistka jestem :) Weska to normalne to uczulenie w ciąży. Nie denerwuj się, możesz się wapna napić i pamiętaj co Cię mogło uczulić aby dalej nie eksperymentować. Ja mam tak ze skórą głowy. Już szampon za szamponem kupuję, ale swędzi mnie nawet od wody. Nie wiem o co chodzi. Robiłam diagram wątrobowy w kierunku cholastazy, bo jak lekarzowi powiedziałam o tym to od razu mi kazał. Wszystko wyszło dobrze. Idę jutro z synkiem do dermatologa to może się lekarki zapytam. Wczoraj kupiłam pierwsze ubranko dla dzidzi :D Zapłaciłam 3.49 zł za body z długim rękawem w Carufourze :) Ale już wieczorkiem mi przybyło ubranek bo zgadałam się z kuzynką, która pracuje w galerii i zaproponowała mi, że rozejrzy się po sklepach i jak coś znajdzie fajnego i w dobrej cenie to zadzwoni w celu potwierdzenia czy brać czy nie. Już wczoraj jakiś dwupak body znalazła i kaftaniki, więc garderoba dla maleństwa się powiększa :)

MCdonald zaliczony wczoraj, mniam:D ale wiecie co, ludzie patrzeli na mnie dosyć dziwnie, samej głupio mi było trochę :P mówiłam Mojemu M. żeby jeść w samochodzie , a kupić hampki na Mcdrive. Jestem zaspokojona:D

witam majóweczki. jak zwykle jedziecie z tym pisaniem. kropunia ten link odnośnie łóżeczek - rewelka - a ten LULU 2 jest juz mój. Znów-mamo - co TY sie przejmujesz takimi pomarańczami. Same już wiemy ze to sa osoby które tak naprawde chca namieszać. No cos Ty - daj spokój. Ja juz sie z takich opowieści smieje. Poza tym nie pracuj tyle. ...x... dzis ja zjem taki budyn. Ale mam smaka. dzięki wiesz . No. Odnośnie linka od mama873929 te ciuszki sa fajne. zastanowie sie czy nie skorzystac. weska - mnie uczulaja mandarynki. Na skórze pojazwiaja sie jakby strupki. Piłam calcium i przeszło. Nie jem ich już. Robie sobie w piekarniku wieczorkiem pieczone jabłka z cynamonem - i wchłaniam az 3. Ale pycha. Ze też nie śpicie jeszcze o 1 w nocy. szok Podziwiam was. Ja padam po 21,00 No . Dzis mam wizyte u mojego GINA. rano oddałam mój mocznik do badania - ciekawe jaki wynik bedzie. Tak więc dzis moja SHE ujrzę - mam nadzieje ze wkońcu pokaże te swoje drugie wargi. Bo chce juz wkońcu wykluczyc 2% niepewności. ide po kawke. Piszcie kochane.

Hej Majóweczki:* Kasiula ja raczej się spakuje do jednej dużej, wydaje mi się, że tak będzie wygodniej. Justz mi też sie dziś śniło, że musiałam jechać do szpitala, bo zaczął się poród. Na szczęście to był tylko sen. Penelopka ty na McDonalda, a ja wczoraj dostałam przepis na pizze od znajomej dziś może go wypróbuje. Mam nadzieje, że wyjdzie:):) Annja ja nie zapisuje się do szkoły rodzenia. U nas w bloku jest taka "wózkownia" i ja później tam będę zostawiać naszego mercedesa:P A na początku, będzie mi ktos pomagał w wynoszeniu na góre:P Znowu mama nie rób smaka na sajgonki:P Tak dawno nie jadłam, że teraz z chęcią bym zjadla:) Ja też czasem nie mogę sie wysłowić. Nie przejmuj się pomarańczówkami, szkoda naszych nerwów, są to przeważnie osoby które chyba zazdroszczą, albo po prostu nie mające o niczym pojęcia. Kropeczka pogoda też robi swoje. Dasz radę zobaczysz i się wszystko uloży:) Emilia tak te majtki siatki to tzw jednorazowe majtki:) Do kupienia w aptece. Trelevinaaaa właśnie zwasze można się gdzieś przenieść np. na jakieś forum zamknięte czy coś w tym stylu. Bartolenka Ja jestem przeciwna antybiotyką, niby leczą ale osłabiaja organizm więc ja tylko w ostateczności będę podawać dziecku antybiotyk Wczoraj byłam u znajomej troszkę sie zasiedzialam, ale przynajmniej miło spędziłam czas:):) Dziś mam wizytę o 16.00 juz nie mogę się doczekać:):) Pogoda za oknem zaczyna sie powoli psuć:(:( W tv mówią, że zima powróci. No, ale trzeba to jakoś przeżyć. Byłam wczoraj na Tomexie i kupiłam sobie piżamy do szpitala 2 chyba powinny wystarczyć:)

Witka :-) widze ze ranne ptaszki juz na posterunku :-) heh ja wlasnie robie sobie sniadanko :-) tego budyniu tez dzis juz nie przepuszcze :-) no i te delicje.. weska - mi po truskawkach tez wyszlo uczulenie - mimo ze mam ogromna ochote to sie powstrzymuje - nawet juz dzemu truskawkowego nie jem mialam taka wysypke swedzaca cholerna bleeeeh :/ widze ze dzisiaj sporo majowek uderza do ginka :) trzymam kciuki x- ty maniaczko zmuszaj sie do snu, dzieciaki sie urodza to wtedy bedziesz zalowac ze nie wystarczajaco sie wysypialas.. co za nocna Marka :D milego dnia :))))

Lorien ciekawe jak tam nasze maluszki dzis sie nam pokaża. ja mam na 17,30.

Eni mam nadzieję, że ładnie się pokażą i nie będą się wstydzić:)

hej dziewczynki.tak mi wczoraj narobiłyscie smaku tym budyniem ze tez go sobie zrobiłam i juz byłam tak naochana ze nie mogłam sie zmuc do komputera tylko łozeczko i słodkie lenistwo cały wieczór.dobra zmykam odprowadzic mała do szkoły a potem do lekarza dzis to mi pewnie troche potrwa bo badania usg i konsultacje z lekarzem!wiec do napisania pózniej .aa dzis tez miałam jakies głupie sny ale to chyba po tym budyniu bo zasnełam z naprawde pełnym zoładkiem!

Oo jak tu dzis pełno:D Ja dzis spóźniona bo maż został w domciu sie kurować i znów walka o komputer. Normalnie jeden wstaje z krzesła na momencik to drugi juz na nim siedzi:D Mamy wolny komp u córki,ale nikt nie chce na niego iść. Mąż nie ma tam zamontowanych swoich programów a ja się mam brac za zdjęcia,bedzie walka:D Kochane trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty u gina:) Ojć ,nie bedzie łatwy ten dzień. Macie tez tak,że jak mąż w domu od rana,to wszystko jakos staje na głowie,a dzień nie idzie jak zawsze swoim planem? zwykłe codzienne czynności wykonywane w samotności jakos całkiem inaczej wygladaja niz przy mężu,niby sie ciesze,że jest ,a jednak mi przeszkadza:D

stylowaa ja tez tak mam :) jak maz w domu to nic nie idzie wg mojego planu tylko swoim torem.. a walka o kompa to u Nas norma jak u Ciebie :))))

Ja na szczęście tak nie mam, może dlatego że mąż na codzien pracuje za granicą, ale pewnie jakby był cały czas w Polsce to też bym tak miała. U nas na szczęście nie ma walki o komputer, gdyż jak T. przyjeżdża to przywozi swojego laptopa i jest spokój:P

Dzień doberek kochane w ten piękny i słoneczny dzień :) Przy takiej pogodzie od razu dużo lepiej się czuję i mam dużo energii. Mama pożyczyła mi dwa swoje jednoczęściowe stroje na basen, oby pasowały na brzuszek, to w weekend wybiorę się na basenik. Bo patrzyłam na ceny nowych ciążowych strojów to mnie przeraziło: od 200 zł w górę. Kropeczka lub Jola czy orientujecie się w szkołch rodzenia we wrocławiu? Chiałabym pójść do sprawdzonej szkoły :)

ann123- Podoba mi sie nazwa:" Kobieta Sowa":P Moja mama tez ma taka masarnie z ktorej bierzsemy tylko wedliny, mieso i kielbaski. Sa pyszne bo niestety w sklepach rozne mozna dostac, sama chemia, psuja sie szybko no i nie pachna tak jak te:) Eni- zycze Ci pysznego budyniu, ja wczoraj peklam od ilosci tego budyniu ale bylo warto hihi:P trzymam dzis kciukasy za wizyte i czekamy na wiesci:) Lorien- zobaczysz dzis juz dzidziolka:) czekamy na wiesci o wielkosci:) Trelevina- nie odpuszczaj budyniu bo budyn pyszny jest:P szczegolnie z calej paczki jak sie je:P jak sie dzieci urodza to bedzie hardcore takze juz teraz nie spie hehe zeby sie przygotowac jak to jest nie spac:P zartuje, marze juz o snie ale cos nie jest mi to dane:P justz- daj znac jak dzidziolek po wizycie:) stylowa- wyslij meza do sklepu hehe to komp bedzie Twoj:P najlepiej zrob mu dluuuga liste zakupow:P agnes71- Nie warto na raz czy 2 kupowac stroju dla ciezarnych. Dobrze ze pozyczylas:)

X a mówiłaś gin że masz problemy ze snem?? Może by coś doradziła?? Szkoda, żebyś się tak męczyła.

Agnes to tak jak ja tyle że ja pozyczyłam od mamy kurtkę, bo nie opłaca mi się kupować na miesiąc kurtki, a w moją niestety już się nie zapinam.

Lorien- mowilam mu w piatek jak bylam na wizycie. Odprezac sie, relaksowac, i melisa czyli wszystko co robilam i nie zdaje egzaminu:P

No wlasnie ja tez nie kupuje na te 3 m-ce jakiegos nowego odzienia typu kurtki czy płaszcza. Mam narazie i nie dopinam sie ale cholera chyba wezme od mamy. hehe

czesc majoweczki! Lorien, Eni35, justz-Jak wrocicie od lekarza napiszcie jak bylo hmm zobaczycie dzisiaj swoje skarby super:) Lorien Ja tez mysle ze dwie pizamy wystarcza, przeviez w blocie nie bedziesz sie tarzac:)A jak cos sie stanie to ktos bliski moze ci podwiezc nasetepna. U mnie tez pogoda sie zepsula jest mroz i nie chce mi sie dzisiaj nigdzie wychodzi poleniuchuje troche:) Stylowa no juz jakis czas tam jestes, ale biedna tesknisz.Hmm ja dopiero od pazdziernika jestem w niemczech a tez tesknie za rodzina za krajem az tak bardzo nie bo klimat podobny.Tez uwielbiam sloneczne dni a tu mam ich zdecydowanie wiecej, miasto bardzo mi sie podoba i gdyby to ze nie znam jezyka byloby super.Rodzine odwiedzam czesciej niz ty ale mam znacznie blizej.1000km 11godzin i jestem u mamusiu teraz wybieram sie na poczatku marca na 2tygodnie a potem to juz bede czekac na przyjdzie synka. Wczoraj moj maz zaczal czytac sobie imiona no i wiecie spodobalo mu sie imie Oliwier i Alex co myslicie o tym? Dla mnie Oliwier odpada jezyka nie bede kaleczyc:)Ale Alex byloby tu dobrym rozwiazanie nasze dziecko nie czuloby sie obco w tym kraju. No ale ja nie jestem zafacynowana tym imieniem zobaczymy jak nam pojdzie to wazny wybor.Bardzo podoba mi sie imie Bartus albo Milosz ale nie wyobrazam sobie jak dzieci beda wymawiac to imie jak przychodzi paczka to kurier kaleczy nawet imie Radoslaw a co dopiero Bartlomiej czy Milosz:)

Weska a te uczulenia to raczej normalne mi praktycznie od poczatku ciazy wyskakuja na brzuchu jakies krostki ale nie swedza mnie moze dlatego ze ciagle nawilzam brzuch.

CV - Aleksander to bardzo ładne, i międzynarodowe. A jeżeli planujecie zostać tam na dłużej lub na stałe to jak najbardziej Aleks jest ok. Ja też mieszkałam kupe lat w Niemczech ale nigdy nie byłam Agnieszka dla nich tylko Agnes. Więc miałam łatwo. Ale wiem jak nieraz trudno jest z obcymi imionami za granicą :) Jak można to trzeba sobi ułatwiać życie a nie utrudniać ;) A propos kobiety sowy to was dziewuchy podziwiam!! ledwo daję radę do godziny 22-ej a wy szalejecie pół nocy...

Tylko ja wspomnialam o Aleksandrze ale on ze chce miec Alex z X:)Tylko ja tez mysle ze Aleksander bylby lepszy bo ja chce kiedys wrocic do Polski za kilka dobrych lat ale chce wrocic wiec mysle zeby syn tez dobrze sie czul z tym imieniem w Polsce.ehh zobaczymy i tak to ja mam ostateczne slowo heheheh:)

cv - Mój Cyryl ma Oliwier na drugie. Ale to tylko dlatego, że ja byłam świeżo po obejrzeniu filmu "Olivier,Olivier" Agnieszki Holland i m się to imię bardzo spodobało, ale Cyryl już był wybrany i nie było odwrotu, więc mąż, żeby mi zrobić przyjemność, jak poszedł rejestrować to dał Oliwier na drugie:-) Budyniu niestety już wczoraj nie robiłam, ale o północy mi się przypomniało, że mam w zamrażarce lody śmietankowe Grycana. I zeżarłam sama pół opakowania, bo mój K. już spał, a ja gadałam z przyjaciółką na gg i tak mi jakoś zeszło pół opakowania;-) Widzę, że dzisiaj dzień wizyt lekarskich - Lorien, Eni35, justz, tigero (chyba) i ja. Ktoś jeszcze idzie dzisiaj? weska - to może być uczulenie, ale niekoniecznie ci zostanie, w ciąży jesteśmy bardziej wrażliwe na różne rzeczy, ja od zawsze mam problem z pękającymi naczynkami, ale w ciąży on mi się masakrycznie nasila, jestem już cała w "pajączkach", wczoraj mi popękały naczynka w oku, na szczęście w jednym, bo bym wyglądała jak po przepiciu;-) będę musiała się wybrać na elektrokoagulację jesienią, a latem jakoś się ukrywać, na twarzy to jeszcze pół biedy, bo można to jakoś zamaskować korektorem, ale na nogach już nie bardzo;-) Jestem pewna, że dwie koszule wystarczą, chyba, że ktoś będzie musiał zostać dłużej w szpitalu. Ale wtedy można poprosić kogoś, żeby doniósł z domu. Ja mam zamiar czas pobytu w szpitalu ograniczyć do niezbędnego minimum. Marzy mi się model brytyjski, że po sześciu godzinach do domciu, ale w naszych szpitalach to jeszcze długa droga:-( Ja to w ogóle bym się do tego szpitala nie wybrała, ale mój K. nie chce się zgodzić na poród domowy. Może jeszcze go przekonam, mam jeszcze dwa i pół miesiąca;-) Mykam do tyrki, jak będę na miejscu to się zamelduję. Miłego dzionka.

Cześć dziewczyny, ja właśnie wróciłam z egzaminu u takiej jednej kosy.. Dziewczyny powiedzcie mi, co musi mieć w sobie człowiek, że ja wychodzę z niezdanego po raz kolejny egzaminu z uśmiechniętą buzią i widzę w tym wszystkim pozytywy. Czuję się sprawiedliwie oceniona i w ogóle cieszę się, że zobaczę tę babę (bądź co bądź sprawiedliwą) jeszcze raz. Normalnie baba ma klasę i nie wiem dlaczego studenci opowiadają bzdury na jej temat, tworzą legendy... Po raz kolejny wyszłam uśmiechnięta mimo, że mnie odesłała. Hihihi Agnies71 szkół rodzenia we Wrocławiu nie znam, nawet się nie dowiadywałam. Jakoś tak uważam taką wiedzę za zbędną a mam sporo innych wydatków i nie stać mnie na kolejną szkołę:):):):) Moja maleńka dzisiaj kopie, całą noc spała. Wiem bo ja nie spałam. Uczyłam się i co chwilkę szturchałam ją by mi towarzyszyła (szturchałam tzn. trzymała rękę na brzuchu albo go po prostu głaskałam). Chyba jej było za dużo tych pieszczot bo w pewnym momencie zaczęła się intensywnie poruszać po czym po 3 minutkach znów zamilkła. Trzymam kciuki za wiytowe dziewczyny:) A jeszcze zapomniałam was zapytać - może któaż z was bierze witaminy pregnaplus?? Ja wczoraj je własnie kupiłam bo do tej pory brałam ten femibion i cały czas miałam jednak spadek parametrów - może one na mnie po prostu nie działają - nie wiem, postawnosiłam zmienić. Liczę na wasze opinie.

znow mama- ale teraz dalas mi smaka na te lody smietankowe i chyba specjalnie pojde do sklepu zeby kupic bo w piatek jak sie okaze ze mam cukrzyce ciazowa to juz wiadomo ze slodyczy nie bede mogla jesc. Ja mam drugie imie wybrane Karol po moim bracie stracilam go 5lat temu nie chce zeby synek mial to imie jako pierwsze bo wiem ze wszystko mi i mojej rodzinie kojarzyloby sie z ta tragedia:(

Kropecyka ja biore pregna plus i wyniki mam znakomite, zresztą nigdy nie miałam problemów z morfologia.