Wspólne odchudzanie!!! Nie dajmy sie zbednym kilogramom!!! ;)

u mnie 2 dni na dukanie mineły, jutro 3 ci, ale 4 tego niestety ide na pifko...ehh ciekawe czy uda i sie napic wody albo coli light zamiast pifka :) ciezko to widze... :)

Witam:) U mnie jakoś leci.Jedzeniowo nieźle ale wczoraj napiłam sie piwka:P Dobrej nocy:)

Hej dziewczyny dzisiaj chyba przesadzilam z jedzeniem..masakra ;/ ale jutro musi być lepiej, coraz mniej Was widać na tym wątku, mam nadzieje ze nasz temat nie umrze:) :) Wiosna coraz blizej ! musimy sie wspierać!! :) piszcie jak tam u was:) pozdrawiam:*

jestem:) Ja dziś z jedzeniem nieźle. Uczciwie 7 godzin spędziłam roznosząc ulotki:) wiec nałaziłam się dzisiaj:)Żeby tylko było odrobinę cieplej... No ale nic,do wiosny coraz blizej,trzeba sie trzymać:) Już niedługo zrzucimy kurtki dziewczyny!!!

Naturellla nic się nie martw,dziś było gorzej to jutro musi być super:) Trzymaj sie!!!

czesc;] dieta moze byc, gorzej ze zdrówkiem bo dopada mnie jakies przeziebienie;/

U mnie dziś jedzeniowo ok ale z ruchem kiepsko.Siedzę cały dzień w domu a nawet za porządki sie nie wziełam:P Jutro lece na ulotki to nadrobie:) Naturellla kuruj sie:) Miłego wieczorka!

kuólka kuruje sie mam nadzieje ze nie przegram z wirusem:D:D Ty tez sie trzymaj :* buźka :)

hej :) u mnie dieta super:):) ćwiczyć nie ćiczylam, ale dużo chodzilam aż mnie nogi bolą:D a jak tam u Was?:P jutro sie ważycie??:P ja to w sobote dopiero... mam nadizeje ze cos ubyło..:P

Ja jutro sie ważę ale zobaczymy jak to będzie:P Z ulotek dziś nic nie wyszło,za rowerek sie nie zabrałam.Tyle że w sklepie byłam i posprzatałam,więc ruchu niewiele. Miłego wieczorku:)

ok ale napisz jak tam waga czy mniej czy stoi i wiecej ja tez dam znac w sobote rano:) nawzajem milego wieczorku :*

a gdzie sie podziewają inne dziewczyny?:P Kobietki odezwijcie sie :)

No pewnie ze napiszę;P No właśnie straszna cisza nastała:( Tylko my dwie dietkujemy:D Nie no tak serio to myśle że dziewczyny trzymają sie tylko nie maja czasu skrobnąć.

No chyba nie maja czasu:P ale szkoda bo takie wspolne pisanie jednak motywuje, dodaje jakiejs takiej siły, wytrwałości:) Lece spac, milej nocki kuóeczko :):)

U mnie 69.5:D Jutro jade do znajomych,wrócę w niedzielę. Od poniedziałku chce trochę bardziej skupić sie na diecie bo ostatnio prawde mówiąc za dużo chleba i makaronu jem. Moje odchudzanie ogranicza sie tylko do tego że nie jem wieczorem,nie jem słodyczy i kebabów,pizzy itp. A poza tym to wcinam wszystko jak leci.Na szczęście nie zaniedbuje za bardzo rowerka:) Co prawda waga nie rośnie ale spada tez bardzo powoli a chciałabym troche przyspieszyć,wiec od poniedziałku żadnego chleba,żadnych makaronów,ziemniaków itp.!!! Miłego dnia!

Miało być 66.5 kg jest dzisiaj:D

hej:) kuólka fajnie gratulacje:) waga powli ale jednak CI spada:)

a u mnie znowu taka sama waga jak ostatnio;/ kurwa..;/ ależ jestem zła;/

No nic odchudzać się dalej trzeba:P Waga wagą ale w ubraniach w miare luzniej:) ale chcialabym zobaczyc te 65 kg:)to moj w sumie taki pierwszy cel:) ----> kólka jak sie wyjazd udał?:)

przepraszam- kuólka :) Oczywiscie:)

No nic ja uciekam spać, dobranoc:)

Przyjechałam wczoraj ale nie chciało mi się do kompa siadać,jakas przemarznięta byłam i spędziłam popołudnie w łóżeczku. Naturellla nie martw sie wagą,sama wiesz ze postoje sie zdażają.Ważne że w spodniach luźniej i że trzymasz sie:) Na następny tydzień bedzie dobrze;) Ja od dzis eliminuje chleb.Najgorsze pierwsze dwa dni,wiem to już z doświadczenia. Miłego dnia!

melduje sie:) u mnie dietka super, ale za to 0 ćwiczeń . ;/ kuólka-----> a u Ciebie jak tam bez chleba dzisiaj było?:) ja ide sie kąpać i spac:) dobranoc:*

a co do wagi to wiem ze czasami stoi i nic sie nie da zrobic:P troche mnie poniosło, ale juz sie uspokoilam hehe:)

Hej dieta wczoraj ok zobaczymy jak dzisiaj:) MIlego dnia:*

Witaj Naturellla:) U mnie też dietka ok:) Wczoraj i dziś byłam z ulotkami,nalatałam sie po kilka godzin,wiec jest nieźle:) Pozdrawiam.

kuólka---> fajnie ze dobrze sie trzymasz:) . Swoja droga zobacz co sie tutaj dzieje..ten topik umiera...dobrze ze Ty piszesz , udzielasz :) pozdrawiam Cie serdecznie:*

Naturellla ja sie nie poddam ,walcze dopóki będzie 60 na wadze:) Dziś też z ulotkami pobiegałam a jutro wolne,porzadki i rowerek w planie. Pozdrawiam:)

ja tez chce wazyc 60:) pączka dzisiaj zjadlas?:P

Naturella zjadłam pączka i to 4:P Szefostwo postawiło,najpyszniejsze pączki u mnie w mieście,ale oprócz pączków nic wczoraj nie jadłam. A dziś na wadze....66kg:D Cieszę się,gdyby nie te pączki może by było 65 z przodu no ale tego już się nie dowiem:P Miłego dnia.