Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotanaizalamana

Po tym co mi powiedział nie wiem co robic!

Polecane posty

Gość yakuza02
mojito nie chodzi o rezygnacje z roznych rzeczy chodzi o to ze ukochana ta jedyna osoba powinna byc zawsze na pierwszym miejscu numer jeden chocby nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
nie kocha w 100 % na pewno ludzie wielu rzeczy nie widza i nie wiedza co to prawdziwa milosc z tego co piszesz tak mysle ze jest mu wygodnie i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
proste-powiedz ze zle ci tam zeby wracal z toba do polski taki blef i zobaczysz jego reakcje ona wszystko ci powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi co z tego....
Mojito25, jestem w takiej samej sytuacji, tylko ze na prace chyba nie mam co liczyc w najblizszym czasie. Czuje sie okropnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojito25
yakuza02....no to co ja mam zrobić?:] miałam podobne myśli...że nie kocha, że nie jestem najważniejsza....ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi co z tego....
Mojito,skad jestes? moze sie spotkamy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojito25
no i co z tego....podasz GG? yakuzi02.... była już taka rozmowa... On mówi,że teraz wrócić nie może... że myślę dziecinnie, że jak to sobie wyobrażam...On teraz szansy na znalezienie pracy w PL raczej nie ma (długa historia)...oszczędności też nie ma bo teraz wszystko ładuje w to hobby aby jak najszybciej skompletować sprzęt...Mówił nawet abym sama leciała, spróbowała....że On da radę wytrzymać kilka miesięcy na odległość...że On się ogarnie tu ze swoimi sprawami, ja tam znajdę pracę i wróci... Fuck jak to absurdalnie brzmi gdy to piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
napisalam ci zablefuj ze ci tam zle ze chesz byscie wracali do polski i zobaczysz jego reakcje ludzie czesto myla milosc z wygoda pociagiem lub przyzwyczajeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym poczekala, az zaczniesz pracowac, wtedy sie duzo zmieni... Takie wyjazdy sa przewaznie duza proba dla zwiazkow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojito25
Też liczę,że praca wiele zmieni...Ja będę mniej rozgoryczona, bardziej samodzielna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
e tam brednie :) jak sie chce to wszystko mozna taki przyklad dla ukochanej osoby zmienilam kraj zamieszkania nauczylam sie tamtejszego jezyka poszlam tam na studia i znalazlam prace wszystko mozna jak sie kocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
jesli on nie ma szans na prace w PL teraz i nie ma oszczednosci (pomijam jego hobby, ale jak widac jest dla niego baaardzo wazne) to zapomnij, zeby wrocil do PL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojito25
No właśnie ja na razie zrobiłam to samo dla ukochanej osoby....wyjechałam... Jeśli bym tak powiedziała: wracamy.... wiem co by powiedział... i znów skończyłoby się moim marudzeniem czy łzami...nie chcę już tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
ano ciekawe...wszystko mozna jak sie chce nie ma szansy na prace bo co? brednie :) facetowi jest wygodnie i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi co z tego....
yakuza, napisz cos o swoich studiach, jak udalo Ci sie je skonczyc... mohito-podaj gg, odezwe sie jutro,dzisiaj nie mam mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
no i pewnie ma rzucic dobra prace i jechac do PL, zeby siedziec na dupie bez perspektyw tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
mojito ja zanim wyjechalam bardzo dlugo nad tym myslalam moj chlopak jeszcze studiowal jest obcokrajowcem nie chcialam by przerywal studia i do mnie do polski przyjezdzal ale on to zrobil przerwal studia rzucil wszystko i przyjechal to mi uswiadomilo jak bardzo mnie kocha a wtedy kazalam mu wracac do siebie i na uniwerek i ja do niego pojechalam jestesmy ze soba juz 9 lat i jestesmy bardzo szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojito25
Nie ma szans na razie...Jest karany, przedawni się to za pół roku. Do skompletowania sprzętu została mu do kupienia jedna droga rzecz. Potem może już oszczędzać... Ma tu niezłą pracę ale jak sprawdził stawki w innych miastach to są 2-3x wyższe za to samo...dlatego chce się wyprowadzić... Plan był taki,ze ja wracam pierwsza, szukam pracy....znajduję coś- wtedy On do mnie przylatuje. No ale domyślam się,że zrobiłby to tylko i wyłączanie dla mnie... Nie byłby szczęśliwy w PL... Jestem w kropce... Cięzko byłoby mi skończyć ten związek...naprawdę Go kocham... To niesamowity facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi co z tego....
moj facet tez mowi, ze wrocilby do Polski ze mna, ale ja wiem, ze tego by nie zrobil, a ja nie mialabym chyba serca tam go a soba ciagnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
jednak to co innego kiedy sie jeszcze studiuje i robi przerwe, a co innego kiedy czlowiek jest juz starszy, po studiach, ma prace i lepsze zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
jak studia skonczylam co to za pytanialnie nauczylam sie jezyka i poszlam na uniwerek na zaoczne i udalo mi sie skonczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
a jak skompletuje sprzet to bedzie mogl swoje hobby realizowac w PL??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maijto poczekaj skoro masz prace od marca.Poznasz ludzi nawiazesz jakies znajomosci,to doda ci skrzydeł,bedziesz czuła sie potrzebna i tym samym bedziesz szczesliwa.Jesli on bedzie widział ze wracasz usmiechnieta po pracy,ze masz kolezanki z którymi pojdziesz na zakupy czy tzw.klachy to i on sie zmieni. narazie ty sie nudzisz,robisz mu wyrzuty,strisz fochy a on ucieka od ciebie. pamietaj ze faceci sa z marsa a kobiety z wenus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwie sie, ze facet nie chce wracac, jezeli ma lepsze perspektywy... Poczekaj troche, zaczniesz prace, poznasz ludzi, zadomowisz sie, moze wtedy tez bedziesz chciala zostac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojito25
no i co z tego nie chcę podawać maila ani GG na forum...co jest z całymi moimi danymi...masz może jakiś uniwersalny? No własnie....On nie wróci bo tu mu dobrze, ja chcę wrócić bo mi tu źle...czyli ten związek nie ma chyba większych perspektyw ... Czułam,że to naprawdę coś wyjątkowego.... Mój facet był typowy lovelasem, przystojny, mnóstwo kobiet zawsze wokół Niego ale zawsze w porządku :] Ma prawie 30 na karku a Jego najdłuższy zwiazek trwał niecały rok i to dobrych kilka lat temu.... Poznał mnie, ponoć się wreszcie zakochał, słyszałam to od Jego rodziny (która bardzo się ucieszyła,że nareszcie....), od przyjaciół... Czułam,ze bardzo mu zalezy...mówi,że nigdy nikogo nie darzył takim uczuciem i że wie,ze to coś wyjątkowego... że kocha...ale to tylko słowa chyba...a przecież to czyny są ważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
czyli on chce sie wyprowadzic, ale w obrebie kraju, w ktorym mieszka tak? i zmienic prace na lepiej platna... no to raczej zapomnij, ze do PL wroci wiesz nie znam go, ale wydaje mi sie, ze jakby mu tak nprawde na Tobie zalezalo, to by wszystko rzucil i pojechal z Toba do PL, z drugiej strony zachowuje sie racjonalnie moim zdaniem, trudno osadzac takie sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
oj nie wiesz co piszesz moj chlopak studiowal medycyne mial u siebie w kraju piekny dom bogatych rodzicow wygodne zycie pieniadze zostawil wszystko i do mnie przyjechal nawet kasy ze soba nie mial bo rodzice sie wsciekli za jego decyzje jak sie kocha mozna wszystko !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
a poznaliscie sie przez net czy inaczej?? i czy on juz byl poza PL jak sie poznaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yakuza02
jasne ze jej nie kocha z tego co piszesz to taki cwaniaczek z niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano ciekawe ciekawe
to Ty nie rozumiesz, bo studia mozna zawiesic i potem wznowic, a z praca niestety juz nie ma tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×