Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

zuzia iwem, wiem, tylko on nie odbierze tel przed 17, bo wiem jaki ma sajgon w pracy i po prostu nie odbiera. ale dzwoniłam do swojej położnej. mam podjechać do szpitala sprawdzić, czy to nie są faktycznie wody płodowe. trzymajcie kciuki, by wszystko było ok. próbuję jakoś sie skupić, by spakować wszystkie potrzebne rzeczy, ale coś kiepsko mi idzie :( kurcze, najgorsze jest to, ze jeśli mnie zostawią w szpitalu, to tesia sie chyba zapłacze. obiecałam jej, że po nią przyjdę po obiedzie, a pójdzie moja mama, do tego jakbym została w szpitalu to kilka dni mnie nie zobaczy :( no i jak ja jej bedę mogła obiecać kolejny raz, że po nią na pewno przyjdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszecie o tych cudnych zakupach a ja czekam na środki i się stresuje że zostaję w tyle , w związku z tym zrobiłam foto szafy Malucha żeby się sama uspokoić że jednak mam już trochę dla niego bo wcześnie zaczęłam przygotowania - fot. wrzucam na garnek jak ktoś chce podglądnąć i pocieszyć mnie nie jest tak źle Mufi już mi się twój mąż podoba :) - no nietypowe wśród mężczyzn że nie chce na ostatnią chwilę zostawiać wyprawki ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiula trzymam kciuki, aby wszystko bylo dobrze. Moze, to nie bedzie nic powaznego i wrocisz zaraz do domu. Najwazniejsze, ze ktos odbierze Tesie z przedszkola i nie bedzie tam siedziala do samego konca. Corcia zrozumie. Wbrew pozorom male dzieci sam madrzejsze niz nam sie czasem wydaje. Fasolka piekna szafa. Jestes juz dobrze przygotowana. Z tego co widac na zdjeciu to wiekszosc juz masz. Przynajmniej jezeli chodzi o ubranka, kocyki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę koniecznie sie do dentysty przejechać ale poki co nie odbiera telefonów:(( no coż nie bede płakać teraz nad rozlanym mlekiem. Fasolka 99 super szafa:) ja wlasnie dzis zamierzam pakowanie swoich rzeczy i przygotowywania do ostatecznej przeprowadzki, bo chcemy powywozić już wszystko jutro i w środe tzn oczywiscie wiekszosć:) a dziewczynki tak z ciekawosci jestescie juz spakowane w torbę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi torby jeszcze nie pakuję bo sporo mi brakuje rzeczy więc bez sensu, ale zaglądam dość często na forum grudniówek to nie ma się co spieszyć bo niektóre dopiero się biorą za torbę więc myślę że my mamy jeszcze chwilę czasu , ja planuję tak ok 15 grudnia już być spakowana wcześniej nie ma się chyba co nakręcać , najgorzej jak się zaczną pakowac u nas to pozostałe będą czuły presję i dawaj na hura :) agniesiulka ważne że ma się kto zająć Tesią , a ty spokojnie się połóż w jak to mówię " spa " :) i ustal co tam się dzieje w brzuszku i pisz jak bedziesz mogła bo my tu bedziemy czekac i trzymac kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGNIESIULKA - trzymam kciuki i wroc do nas dzis! MADZIA_MI - torby jeszcze nie spakowałam, ale jakby co to mam juz wprawe i 5 min. i zrobione:) FASOLKA - swietna szafa, czym Ty sie przejmujesz, wg mnie masz b.duzo rzeczy. Ja mam mniej i musze jeszcze dokupic. Zdazysz spokojnie w grudniu, sama do tej pory miałam tylko Pampersy:) MUFI - my tez własnie mamy czkawke, moja corcia lubi sie przekrecac bo wczoraj czułam czkawke z lewej strony brzucha i to dosc wysoko, a dzis znow na dole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez te skurcze zaczełam po prostu troche panikować , może to jest tym spowodowane. Męczy mnie zgaga. jakieś pomysły? nie mam ani manti w domu ani renni. :(( zjadłam pączka i mam za swoje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej kochane moje :) Ja własnie dziś byłam w szpitalu po wyniki z posiewu moczu i co CZYŚCIUTKO ZERO BAKTERIIII!!!!! Ja to nie wiem jak im wyszło moje zapalenie??? Taki bałagan maja w tym szpitalu ,że szok Madzia_mi koniecznie do dentysty się przejdź kochana moja... fasolka super szafeczka :) Co do pakowania torby to my jeszcze nie pakujemy się bo nie mamy wszystkiego co potrzeba :) pozatym byłam wczoraj u teściów i dostałam siateczke a raczej 2 siatki z ciuszkami (nowych i używanych ubranek ) chociaż z mężęm na tym zaoszczędzimy :) Tak patrzyłam na te małe ciuszki to SZCZERZE chciałabym już tulic swoją kruszynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka masz rację, ale wiesz, jak sie ma małe dziecko w domu to inaczej wrzuca sie na luz "spa" bo jakoś tak ciężej :) oczywiście napiszę co i jak, chyba, że mnie jednak zatrzymają. aguniek postaram się wrócić :) jednak jeśli to wody płodowe, to położna stwierdziła, ze jeśli tak jest od 4 dni to na 100% zostanę w szpitalu. mam nadzieję, ze jednak nie. madzia mi ja właśnie spakowałam torbę i stwierdzam, że to najgorszy pomysł pakowania jej na ostatnia chwilę. po powrocie wyciągnę tylko kosmetyczkę, a reszta bedzie sobie czekać w środku. nie mówię, ze juz na poród, ale chocby na taki dzwonek alarmowy jak dziś. modle sie dziewczynki żeby mały posiedział bezpieczny i zdrowy choćby do tego 1. stycznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nic nie spakowalam. Nie mam jeszcze wszystkiego, wiec pewnie dopiero w grudniu bede sie pakowala, jak juz wszystko dokupie. Zreszta jeszcze nie bardzo wiem co zapakowac dla siebie i co dla Maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to już się nie moge doczekać tego wszystkiego:) wczoraj oznajmiłam swojemu ze nie musze nawet dostać prezentu pod choinkę ale zeby byla w tym roku żywa pachnaca choineczka:) pierwszy raz aż tak bardzo wyczekuję tych świat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka! gdzie Ty zostajesz w tyle?? Twoja szafa to już chyba gotowa albo prawie gotowa? ja to ledwo mam jedną półkę... Mufi o jakiej hurtowni piszesz?? gdzieś w Rzeszowie jest taka?? Ja mam tylko kilka rzeczy z Pepco i małej akademii. Zresztą teraz wszystko na głowie mojego męża a mu się jakoś nie spieszy, ciągle powtarza że różnie jeszcze może być, no właśnie różnie jak urodzę wcześniej to się zdziwi... skurcze troszkę się uspokoiły, w nocy było najgorzej ale wzięłam dodatkową dawkę fenoterolu o 2 i się wszystko ładnie uspokoiło, muszę pogadać z gin czy nie zwiększyć dawki tego leku bo w sumie mam najmniejszą a jednak ta przerwa nocna jest coraz bardziej uciążliwa i bez skurczy się nie szans bez tego leku ... przynajmniej bóle dzisiaj minęły. Nie licząc bólu nóg aale to od czego?? jak ja tylko leżę, poza tym mi nie puchną ani nic... Agniesiulka trzymaj się, mam nadzieję że dzisiaj jeszcze napiszesz że wszytsko jest ok:* co do torby to ja nawet nie mam co do niej spakować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka kiedyś już Wam pisałam że mój mąż jest inny :-) ale jak mu powiedziałam jaki jest plan to stwierdził że w takim razie zamówi jeszcze kilka części do samochodu :-) także na gadaniu się skończyło. A ja w ogóle nie wiem o co Ty panikujesz, masz już bardzo dużo rzeczy. Ja pewnie ciuszki dostanę na Boże Narodzenie i zacznę prać i prasować dopiero po świętach. Madzia_mi masz rację, stało się i już nic nie zmienisz, sprawdź tylko co z pozostałymi zębami, żeby się sytuacja nie powtórzyła. Ja torby nie spakowałam, ale sobie już ją kupiłam :-) taką śliczną we wzór żyrafy :-) mąż się śmieje, że go będą na ulicy zaczepiać jak z tą torbą mu przyjdzie iść :-) ja to się spakuję w styczniu bo tak to będzie mnie ona stresować :D. Aguniek mój to ma cały czas czkawki, mama mówi że to przeze mnie bo go ciągle męczę dotykaniem brzucha :-) Wcześniej to były takie lekkie pukania, teraz już jest chyba bardzo duży bo jak zaczyna się czkawka to mnie aż boli. Położna mówiła że jak dziecko w brzuchu ma czkawkę często to zwykle jak się urodzi to też często ją będzie mieć. Madzia_mi jak zgaga męczy to nie kładź się i spróbuj z mlekiem. Mi tak troszkę pomaga też zimna niegazowana woda. Agniesiulka mam nadzieję że to tylko fałszywy alarm. A Tesia to mądra dziewczynka z tego co pisałaś i na pewno zrozumie. Cama świetnie że masz dobre wyniki. Oby już tak do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokosznel piszę o hurtowni sezam, maja kilka sklepów, podaję stronę http://www.sezam-dla-dzieci.pl/ nie wiem do której będzie Ci bliżej. Co do bólu nóg, to ja rano jak się budzę to nogi mam jak kamienie, ale jak już pochodzę to mi to przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi mam nadzieje ,że juz tak bedzie ale ciśnienie musze i tak kontrolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadrabiam weekend bo w sobote miałam gosci i sprzataliśmy tu mieszkanko, i obiad i pozno wstalismy, a wieczorem wspolne tv, a wczoraj bylam u rodziców, dzis z rana sie wyspałam i wylezalam, zrobiłam ogien i zabrałam za czytanie... agniesiulka skad ja ot znam Social Network, tylko moj programista chciał obejrzec z załozeniem ze on cos rozkreci i jakos juz mu przeszło:P teraz auta szuka i to mu zjamuje czas, wlasnie doczytalam dalej, trzymaj sie i lepiej jedz sprawdzic czy to nie wody! lepiej dmuchac na zimne Fasolka ja nawet nie mam czego kupowac bo dopiero6 grudnia jak bede w Gliwicach u lekarki chce sie wybrać po piżame i staniki, zakup podkładów itd. to jakoś też zostawiam na grudzień bo wtedy spotkam się z poozna i mi pewnie da liste co mam kupić, ale wiadomo, ze jak ktoś moze wczesniej urodzić to lepiej byc przygotowanym bo się jest spokojniejszym, kazda z nas jest indywidualna i nie ma co by wszystkie sie pakowały ;) macie fajnych lekarzy moja to mnie zbada i ok ok, usg prosze za miesiac i jakos tak niby ok a nic nie wiem, dzis od rana mnie kłuje tez w dole brzucha, musze wiecej odpoczywac Cama ja z ciuszkami mam to samo ... tylko otwieram szafe i przekładam i sobie wyobrażam, poza tym wiekszosc dostałam ubranek, kupiłam kilka body i 1 spioszki a mam ochote tez cos pokupic dla maluszka w grudniu od siebie, a mama dójki jak zobaczyła ile tego mam mi mowi nic nie kupuj! ale tak do lekarza albo jak przyjda kolezanki z mrpacy fajnie by było miec nowy jakis sliczny pajacyk a nie tylko te uzywane hmm... tez mam klopot spac w nocy, mecza mnie non stop glupie i niespokojne sny, albo zasnac nie potrafie, najlepiej mi sie spi miedzy 7 rano a 10 jak maz pojdzie do rpacy, ale potem znowu wieczorem nie moge zasnąć ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh, takiego posta przed chwilą długaśnego napisałam i go zeżarło... przepraszam nie chce mi się pisać jeszcze raz, foch na kafe i tyle! :P Miłego dnia dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi dzięki za inf nie miałam pojęcia że u w okolicy są takie hurtownie. Mam nadzieję że będą tam naprawdę hurtowe ceny i przystępnę. Bo ostatnio wydaliśmy kilka stów a tak naprawdę nie widać na co poszły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, żadne głupie kafe mnie nie pokona! :) Napisze jeszcze raz, ale w dużym skrócie. Dzis przyszly trampeczki tanio kupione na allegro, ktore ostatnio wam pokazywalam. sa sliczne jak nowe. wkleje link to sprzedawcy, bo ma tanie te rzeczy to moze ktos cos sobie kupi. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=23023035 Elzuniaw daj znac co tam po przeglądzie, ja mam w przyszlym tygodniu :) Madzia jak dla mnie to jeszcze za wczesnie na pakowanie torby. Fasolka szalona kobieto, ja chyba mam mniej w szafie... a co do cellulitu to tez go u siebie zauwazylam ostatnio. podobno tluszczyk ktory zbiera sie w udach, zwlaszcza w wewnetrznej czesci to zapasy dla malucha - i tej wersji bede sie trzymac :) Agniesiulka nie chce cie wprowadzac w blad, ale chyba sa w aptekach takie wkladki do sprawdzania czy to wody plodowe, cos takiego kiedys uslyszalam. Nie jestes najbardziej upierdliwa pacjentka na swiecie, wiec dzon smialo. znajoma gin opowiadala, ze do niej kiedy dziewczyna dzwonila o 3 w nocy z placzem bo im prezerwatywa pekla i co teraz? mine wyrwanej ze snu pani dr i jej meza moge tylko sobie probowac wyobrazic. od tej pory pacejnta figuruje w ksiazce jako "nie odbierac". a tak powaznie lepiej jedz sprawdz co sie dzieje. smeffetka ja tez lubie rossmann, bo w jednym za zakupy powyzej 100 zl zawsze dostaje jakis gratis, a to szampon a to odzywkę - ale nie probki tylko normalne opakowania. i jeszcza za to ze kiedys w konkursie internetowym wygralismy z mezem na prawde wypasianona nagrode a pare razy jakies drobniejsze, a to herbatki a to zel :) mufi moj ostatnio zaintersowal sie pieluchami, ogladal, sprawdzal instrukcje i wypytywal znajomych jakie wg nich sa najlepsze. :) zreszta trampeczki to tez jego zsluga, bo nie dawno mnie zapytal: a czy nasz syn to ma jakies buty? no to kupilam i teraz ma :) donia to chyba ty pisalas o kosmetykach bambino, nie? moj maz mnie wlasnie oswiecil, ze one sa produkowane przez nivea. myslalam ze cos mu sie pomylilo, ale na chusteczkach nawilzanych faktycznie znalazlam taka informacje :) dzis zaczynam 34 tc i moze jestem inna ale zaczyna mi byc szkoda, ze jeszcze chwilka i juz bede chodzic bez brzuszka :) a w ogole to tez tak mam, jak tu ktos pisal, ze czuje tego robaczka jak sie usza w brzuchu, widze go na usg co miesiac i mnostwo rzeczy w domu juz mam dla niego a mimo to chyba nie do konca jeszcze to do mnie dociera... a tu jeszcze tydzien i grudzien, ktory pewnie zleci jak z bicza strzelil :) o i sie wypisaam i teraz moge zyczyc milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Fasolka bardzo dużo masz już rzeczy :) wszystko w rozmiarach 56-62 czy większe też ?? Ja to mam jedną reklamówkę ubranek nawet ich nie wyciągałam jeszcze tylko jak coś kupię do do nich dorzucam :D A w sobotę kupiłam kombinezon w tesco granatowy w misie, i właśnie rozmiar nie mogłam się zdecydować bo był od 1-3 miesiąca (62) i 3-6 (68) tylko ten niby 62 wydawał się bardzo malutki to wzieliśmy ten większy od 3 do 6 miesiąca , a w domu przyłożyłam ubranko z rozmiaru 62 i się pokryły więc pewnie te 68 zawyżone było. Do torby szpitalnej nawet nie mam koszulek :/ w domu to chodzę spać w takich co mi do pępka sięgają i w spodenkach wstyd ale najdalej w środę idę po zakupy takie konkretniejsze. O proszku też pisałyście, to ja na pewno jestem zdecydowana na lovella i grudniówki też podczytuję hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo Lisabell za drugie podejście , wiem jakie to wku...jące jak to wszystko nagle zniknie , też tak miewam :) wersja z celulitem dla malucha bardzo mi się podoba :) fajnie że twój mąż się udziela - naprawdę zazdroszczę ależ to jest zadziwiające bo ja już się bałam że ze mną coś jest nie tak bo ja niby widzę ten ogromny brzuch i na usg też ale w szoku jestem że jestem w ciąży nadziwić się czasami nie mogę , za chwilę będę mieć dziecko za które będę odpowiedzialna no i wtedy zaczynam panikować i się zastanawiać po co mi to wszystko i czy ja jestem na to gotowa ... JulkaZ te ciuszki to 56 - 62 ale też 68 , dla malucha fakt trochę używanych natargałam ale dla siebie to nie mam nic - a też kilka rzeczy trzeba , niby jakieś pierdołki ale wszystko kosztuje słuchamy z Maluszkiem Vivaldiego :) 4 pory roku i czekamy aż marnotrawny ojciec wróci z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę się pochwalić- doszła do mnie paczka z ciuszkami przed chwilą, cudeńka same :) a w sobotę kupiliśmy kombinezon zimowy na 68cm, bo i tak dziecko w zimę po 3-4 tyg. wyjdzie. kosmetyki w większości Nivea a co do pakowania do szpitala, to ja dla dziecka mam chyba wszystko, dla siebie tylko wkładki laktacyjne i czekam na biustonosz :) a przede wszystkim na pensję bo październikowej już nie mam :( koszulę do karmienia to w ogóle chyba w szpitalu kupię, mają w sklepie w szpitalu po 39 zł, na allegro takie same widziałam po 40 plus przesyłka, po co dopłacać za listonosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koszulki do karmienia widziałam w smykolandzie za 49 zł a takie same na rynku wyczaiłam za 22 zł tylko czekam na pieniążki żeby od razu dla małego iść po łóżeczko kocyk itp a nie chce mi się specjalnie za jedną rzeczą ganiać. Na 17 SR :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiulka, trzymaj się!! :) Lisabell, tak ja pisałam o kosmetykach Bambino, i przyznam się szczerze, że nawet nie wiedziałam, że pochodzą od Nivea :P Człowiek uczy się przez całe życie. Co do zgagi, to masakra. Migdały mi nie pomagają. Jak idę spać, to mam przy sobie mleko i to mi pomaga. W poprzednich ciążach to brałam Rennie, wiem że można. Ale tu także, na jedną kobietę zadziała, na inną nie :) Możemy się tylko pocieszać, że już niedużo zostało do końca. Torby też nie mam spakowanej. Ja jakoś jestem z tych, które mówią "mam czas" :P Synuś okropnie dokazuje, aż się boję co będzie po porodzie.... hihihihihihihi I ostatnio spanie mnie męczy. Niby śpię w sumie ok, ale same wiecie, nocne wycieczki do toalety robią swoje. Jak widzę, że już się zrobiło szarawo za oknem i będzie się ściemniać, to już bym się chętnie zanurzyła pod kołderkę. A w dzień nie umiem spać, a godzina 5 rano ja już na nogach. A teraz się opycham sałatką owocową z lodami... mniam mniam :P Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh ta moja rodzinka jest niemożliwa jak cały dzień siedzę w domu to się nikt nie odezwie a dziś położyłam się przespać 2 godzinki to co chwilę ktoś dzwonił... no oni są niemożliwi :) Trochę się zmartwiłam bo wczoraj raz i dziś raz miałam b. gęsty śluz tzn taki ciągnący jakby "kulkę" ale malutką to nie jest czop raczej bo ostatnio u mnie raczej sucho- mało prawdopodobnie wydają mi się jakieś bakterie czy coś bo całą ciąże biorę provag... macie tez czasem takie coś? bo ja niby to miałam jakiś czas temu ale jakoś wolę zapytać... No i cały dzień odpoczywam, z domu nie wyszłam, w sumie nadal w koszulce nocnej jestem :P z obiadem czekam na męża bo mi mięsko ma przywieźć jedyne co to książkę o pierwszym roku życia dziecka czytałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesiulka - trzymam kciuki żeby wszystko było ok u ciebie! :) martini - możesz też luknąć na allegro na uzywane koszule, chyba, że nie bardzo chcesz takie, ja właśnie zakupiłam od dziewczyny 3 koszule nocne za 15zł, uzywane pewnie tylko w szpitalu bo jednak nie czesto sie takie nosi :) ja też pewnie tylko uzyje w szpitalu a w domu to w czym bedzie wygodnie, kupilam takie rozpinane na piersiach to mysle ze i do porodu jedną przeznaczebo bede mogła odsłonić piersi całkowicie, kupiłam 2 rozmiary za duże ale mysle ze to nie ma znaczenia, to nie rewia mody ;-) a szlafrok mam jakiś taki, który dostałam od mamy bo zamawiała coś z domu wysyłkowego i gratis taki szajsik dostała, mąż się smieje bo na metce jest napisane, że produkt łatwopalny ;-) ja się od dzis biorę za siebie bo - tak jak agniesiulka pisala - w razie jakichs problemów warto miec torbe jakkolwiek spakowaną - a ja nie mam nic dla siebie, takze bede miec koszule wkrótcea, a jutro wybieram sie ze szwagierką po majtki siateczkowe, wkłady i takie różne rzeczy, także kilka gadżetów dla malca - wanienka, termometr, nożyczki, szczotka itp., same najpotrzebniejsze rzeczy gdybym dziś miała jakąs alarmową sytuację to niestety musialabym paradowac w szpitalu w koszulce męża, ale ona nie jest az tak długa, innej pizamy nie posiadam tu na nowym mieszkaniu, a u rodziców mam same krotkie spodenki i topy wiec tez srednia opcja fasolka - masz kupę rzeczy dla dziecka, aż miło pewnie tak otwierać szafę i patrzeć :D ja to nawet nie mam miejsca na dziecięce rzeczy, póki co jedną półkę wygospodarowałam i jedną szufladę w komodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DONIA - mam tak samo, w dzien nie zasne chocby nie wiem co. Zawsze jak wracałam z imprezy czy wesela nad ranem to spałam do 7h i koniec, nie mogłam juz pozniej zasnac. Dziwie sie, ze teraz wytrzymuje lezac tak długo, rzadko kiedy odpoczywałam w dzien, wolałam działac;) Wszystko z mysla o dziecku, ale czasem zle mi z tym, bo maz chodzi do pracy, pomaga duzo w domu i jeszcze ma ochote na wybieranie ze mna wyprawki itp. Nocne wycieczki do toalety tez mnie wykanczaja od tamtego tyg., wczesniej wstawałam raz, a teraz 3-4. MARTINI - to Ty juz jestes gotowa na porodowke:) Dziewczny piszecie o zgadze, a ja nigdy jej nie miałam, ani przed ciaza ani teraz. Moze mnie jeszcze dopadnie, zeby nie było tak dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska_22
Gapp Tak się składa, że też zauwazyłam zwiększoną ilość śluzu - właśnie wczoraj i dzisiaj. jest taki białawy, ciągący sie i gęsty, ale nie wim co o tym myśleć. już od jakiegoś czasu mam dość mokro, ale jak w zeszłym tygodniu mówiłam o tym położnej to powiedziała, że to normalne, ze jest wilgotno i jezeli sluz jest przezroczysty albo biały to ok... Dzisiaj jest go wyjątkoo dużo, ale chyba nie m się co martwić... ta myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini657 fajnie że już taka zorganizowana jesteś, człowiek chyba od razu spokojniejszy słuchajcie mój mąż robi kopytka, siedzę w pokoju a on tłucze się w tej kuchni jak wściekły więc zwlekam swoją pupę i idę , pytam co robi a on na to ze kopytka na jutro i se podśpiewuje .... chyba mu teraz zupelnie odbiło Filipe tak szaleje że chyba zaraz z brzucha wyskoczy , no niesamowity gigant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×