Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ulęgałka

starania o ciążę

Polecane posty

sliwka tzrymam kciuki równiez:):) u mnie 14dc sluz rozciagliwy jajniki pobolewaja i mokro mi;):):) heheh owulka sie zbliza.. test owul.negatywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Śliwka, z moich obliczeń wynika, że w środe kończę 6 tydzień, ale zobaczymy co powie lekarz. Jednak już umówiłam wizytę bo zaczęłam strasznie panikować. Dręczą mnie jakieś obsesyjne myśli. Dzisiaj w nocy przebudzałam się i czułam jak boli mnie brzuch. Miałam straszne wizje. W dzień, gdy jestem zajęta pracą to jakos leci mi czas, gorzej gdy znowu zaczynam rozmyślać i przypominać sobie złe historie. Zaczynam wtedy układac w głowie jakieś niedorzeczne scenariusze i się stresuję. Liczę na to, że w środę wszystko się wyjaśni i w końcu odzyskam jako taki spokój. Śliwka boli cię podbrzusze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotq do roboty, do roboty! Dużo mamy tutaj staraczek?? :) ja jestem jedną z nich i na pewno razem jest raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanakali, mnie też dręczą natrętne, złe myśli. Nawet śni mi się po nocach scenariusz (krew, szpital itd.). Ale staram się walczyć z tym, odganiać, uciekać. Dzisiaj poczułam trochę ulgę, jutro jeśli usg będzie ok, pewnie bardziej się uspokoję. Dobrze że się umówiłaś do lekarza, 6 tydzień to już jak najbardziej ma sens. Pewnie też cię uspokoi nieco ta wizyta. Wiesz co, ja takiego typowego bólu w podbrzuszu nie czuję. Czasem coś zakłuje, czasem coś ściśnie, ale to są takie krótkie spięcia. Częściej mnie boli brzuch od jelit/żołądka/wątroby czy co tam jeszcze jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.śliwka - fajnie jest czytać, że Ci się udało, to dodaje skrzydeł i nadziei, że nam też się uda w swoim czasie :) oby ten czas nadszedł szybko. Dziś 10dc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na prawdę jestem w trakcie 4 cyklu (właśnie mam 1dc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śliwka, też staram się jakoś zapanować nad tymi natrętnymi myślami ale wiesz jak to jest... Strasznie pragnę tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak! Tym bardziej, że cykle mam 28-29 dniowe... codziennie łykam magnez, kwas foliowy i tabletki z olejem z wiesiołka i mam nadzieję, że to mi pomoże! Znów nadzieja w tym cyklu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) pierw strach że nie można zajść potem jak już sie zajdzie to strach że może coś sie stać a jak dzidzia sie urodzi to strach że sobie niedamy rady .......... kurcze nie da sie nie denerwować :( teacherko pijesz jeszcze ziółka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie, nie pije. Piłam to tylko jeden cykl. Nie smakowały mi, nie zauważyłam poprawy, no i wiem na co bym je miała pić, bo przebadałam się wzdłuż i wszerz i wszystko ok jest...stwierdziłam, że nie chce sobie zrobić jeszcze gorzej tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda robi co może by wspomóc się jakoś i zwiększyć swoje szanse... ja już nie wiem co robić, żeby sobie pomóc....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj miałam jakieś zatrucie żołądkowe i oczywiście cała rodzina zaczęła mówić, że to na pewno ciąża... mam dziś kiepski dzień, nie dość, że się musiałam im tłumaczyć, że ciąża to nie jest to było mi strasznie smutno, bo dużo bym zrobiła aby to właśnie ciąża była :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno miałam imieninki , znowu sie zaczęło- wszyscy życzyli dzidziusia i oczywiście kiedy ? dlaczego jeszcze nie macie ? milion pytań ... w dzień swoich imienin byłam smutna jak bezpański psiak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęłam strasznie nerwowo reagować na takie pytania, co robić żeby wszyscy dali nam spokój ? :( macie jakieś sposoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadać, że wszystko w swoim czasie... tylko to nam pozostaje! ale te pytania w niczym nie pomagają tylko jeszcze pogarszają nasze samopoczucie :( bezikmmalinowy ile masz lat i jak długo się starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.śliwka tak na prawdę regularnie to biorę wiesiołek 2 cykl... łykam do owulacji. Biorę oeparol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co bezik, u mnie też dogadywali w rodzinie....rodzice moi nie mogą się doczekać kiedy będą dziadkami, ja jestem jedynaczką. I kiedyś, to było w wielkanoc, po prostu wybuchnęłam i wszystko powiedziałam im, jak się boję że może być coś nie tak, że mi też jest smutno (bo oni nas zachęcali żebyśmy się zdecydowali, myśleli że ja nie chce z powodu nowej pracy itp.) Wygadałam się jak na spowiedzi...i teraz jest mi lżej, nie czuje już tej presji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×