35 kg mniej w 7 tygodni! Start!

Spoko na pewno Ci się uda ale ja niestety ważę dużo za dużo (wagi nie podam :P) więc na pewno będziesz chudnąć wolniej jeśli docelowo masz 11 kg ale uda Ci się. Zmiana nawyków żywieniowych i podejścia i pójdzie Ci łatwo.

Astralko jak udało ci się w miesiąc zrzucić 11 kg?

Pisałam kilka postów wcześniej jak udało mi się zrzucić.

Pisałam kilka postów wcześniej jak udało mi się zrzucić.

no astralka ja biorę się za kopenhaską niedługo, lubię robić wszystko ekstremalnie, także lubię ekstremalne diety....

ananasek -> Ja nigdy nie byłam tak naprawdę na żadnej diecie ale jak już się za coś biorę to porządnie i nie odpuszczam.

to gratulacje, że za wszystko bierzesz się porządnie i nie odpuszczasz....

czasami chyba jednak poddajesz się....nie zawsze nie odpuszczasz, tak myśle

Chodzi raczej o to, że jak sobie coś postanowię to wytrwale do tego dążę.

Boze, co za temat. A ta czarownica pod ziemie sie zapadla? Jak jej idzie 35kg w 7tyg?

no astralka ja też musze wytrwać od jutra zaczne ta okropna kopenhaska, pozazdroscilam Ci wyniku

hej!!!jestem nowa:) chce z wami zacząć a mam ponad 10kg do zrzucenia więc trochu to moze potrwać zwłaszcza z taką silną wolą jaką posiadam hehe moze z wami się uda...pomocy

hej!!ja chcę zacząć zrzucić swoje nadprogramowe 10kilosów...pomóżcie!!w grupie zawsze raźniej..

no iwka moze i tak, ja na tym topiku miesiac siedze i nic nie schudłam, tylko piszę o odchudzaniu ale astralka schudła

może dziś się pojawi to pogadacie sobie bo ja nie umiem schudnąć

a bardzo bym chciała te 10 kilo:(

u mnie też opornie na diecie dukana w tamtym roku zrzuciłam te 10 ale później wróciło 12 przez głupotę ....on dwóch tyg nie jem pieczywa, smażonego i raczej tak lekko...błędem są słodycze bo jestem uzależniona i jak mnie napadnie to masakra.może jak będziemy się wspierać to się w końcu uda.Tyle osób schudło dzięki takiej własnie motywacji

no tutaj to tylko astralka schudła, dobrze to się wspierajmy:) ja od miesiąca się odchudzam, myślę że trzeba naprawdę postanowić schudnąć tak jak astralka

ja to się całe swoje 30 lat odchudzam...i jakoś tak mi nie idzie heheh w ciągu 2 tyg schudłam 3 kg i mam nadzieję ze mnie jojo nie dopadnie a teraz waże 72kg.moj problem to nogi i duza d....chciałam z dukanem ale nie wytrwałam i niewiem chyba po prostu ograniczę jedzonko na poczet wody heheh

aha to sporo czasu sie odchudzasz.....ja tak przytyłam 6 kg rok temu ale mało obowiazkow miałam teraz pewnie schudne ja jak mam pełno zajęć chudnę

No dziewczyny ja w poniedziałek wyjeżdżam pod domki :) i mam tam biegać od rana :) myślicie, że przytyje czy raczej schudnę ? wiadomo ma być ciepło to nad wodą cały dzień :)

raczej schudniesz fdfdf jak będziesz biegać:) widzę jesteś szalona dziewczyna:)

Korzystam póki można :) nad jeziorem uwielbiam leżeć plackiem oraz pływać myślę, że z parę kg. zgubię :D oby hihihihi :D

wątpię że schudniesz jednego dnia, bo jesteś nad wodą żeby schudnąć to są lata aktywności bardzo dużej fizycznej a ja nawet mimo że jestem bardzo aktywna chuda nie jestem bo za dużo jadłam

ile już przytyłaś na tej pseudogłodówce???

ja na przykład schudłam 0,5 kg ale teraz znowu waga mi skoczyła, nie wiem co się dzieje......nagle mam 5 kg mniej.....minie trzy dni i mam 5 kg więcej...chyba wagę mam zezpsutą :( albo co???

Hej dziewczyny. Mogę się do was przyłączyć? Muszę się pozbyć 27 kg nadwagi i jak na razie mi się to nie udaje ale tym razem postanowiłam nie odpuścić. Mam 27 lat 175 cm wzrostu i ważę 92 kg,aż wstyd się przyznać. zawsze byłam szczupłą dziewczyną.Nigdy nie ważyłam więcej niż 55 kg ale po 2 ciążach jestem właśnie w takim a nie innym stanie. Nie mogę już na siebie patrzeć i nie mam już w co się ubierać a poza tym grozi mi nadciśnienie,miażdżyca i cukrzyca którą miałam w ostatniej ciąży.Czas przestać się nad sobą użalać tylko wziąć się w garść i coś ze sobą zrobić,tym razem musi mi się udać. Jak tak czytam wasze posty to aż wam zazdroszczę że wam się udało i będę czerpała z nich inspirację i wskazówki.

asica chyba źle czytasz nasze posty, tu nikomu się w ogóle nic nie udało....nadal jesteśmy przy kości, jedynie astralka szpanuje że schudła 11 kg od 1 czerwca, reszta przytyła...

Oj dziewczyny, schudnąć można. Tylko to nie jest tak, że sama dieta wystarczy. Ja schudłam, bo byłam na bardzo skromnej diecie (500 kcal, ale zdrowo się odżywiałam - dużo warzyw, gotowane mięsa, jogurty naturalne, serki wiejskie, orzechy itp.). I oczywiście trzeba ćwiczyć. Nie musi to być ogromny wysiłek ale ruch jest ważny w czasie diety. Też jest inaczej jeśli jest się na diecie np. 1000 kcal i je się pączki, frytki, hamburgery (ale mieści się w limicie) a inaczej jest jak się odżywia zdrowo. Nie wystarczy limit kaloryczny, trzeba jeść zdrowe rzeczy. I nie wybierajcie rzeczy 0% tłuszczu - to nie jest ani zdrowe, ani dietetyczne. Ma dużo chemii i cukru. Pozdrawiam teraźniejsze i przyszłe szczypiorki :)

mmm waga zepsuta :) Jeszcze dziś albo wczoraj pisałam tu, że moja waga się utrzymuje w normie :) Dziś z ciekawości weszłam na wagę :) patrze a tu 57,3 :) nie będąc na diecie :)