Ćwiczę, kto ze mną???

No wlasnie sie zatrzymalam i zastanawiam sie co na to wplynelo:O

Witam nowe forumowiczki :) wczoraj nie cwiczylam, tylko spacer zaliczylam po plazy, dzis juz ramiona, nogi z tracy i perska zumba za mna, uff. Wieczorem zamierzam brzuch zrobic i 2 czesc nog :) Pakuje sie powoli na narty, pojutrze wyjazd, Milej niedzieli Waga po 5 dniach ketogenicznej diety spadla z 62.5 na 61, tluszcz z 27.9 na 27.2- brzuszek sie ladnie splaszczyl, szczegolnie ta czesc pod pepkiem.

malena =-= pieknie, pogratulowac postepu:) Ja dzis nie bardzo sie popisze jakims wyczynem, bo spanie mnie łamie i wogole mam jakis dzień zerowy. Diete chyba tez połoze Zalezy mi zeby chociaz A6W zrobic, ale to moze pozniej jak sie troche zbiore:(

Witam :) u mnie lenistwo weekendowe w pełni ;) nawet kompa od wczoraj nie chciało mi się włączyć już nie mówię o jakimś wyjściu z domu. Ale jutro dam sobie wycisk z Jillian to od razu poczuję że żyję ;) ehh niech ta wiosna przyjdzie bo nic mi się nie chce jak tak ciągle jest deszczowo. Dziewczyny przez ten nadmiar wody czuję się jakaś utyta ;) hehe łykam kapsułki dużo piję i czekam aż to zejdzie, muszę ograniczyć jeszcze jedzenie bo niby nie jem dużo ale chyba za dużo żeby chudnąć a już chyba trzeci tydzień będzie jak nic nie spada z obwodów :( Jeżeli chodzi o zmywarkę to posiadam i fajna sprawa, nie lubię myć ręcznie, czasem kubki umyję i garnki a tak wszystko do zmywarki pakuję. Trzydziestopieciolatka witamy, sporo masz za sobą wagi, jaki masz plan? co będziesz ćwiczyć? Malena gratuluję zakończenia diety z dobrym wynikiem :) Girl czekamy na twoje wyniki mierzenia. Mam podobne zdanie na temat Chodakowskiej jest nudna i jej ćwiczenia są monotonne a ona sama to porażka, ale ma swoje wierne fanki. Pozdrawiam wszystkie ćwiczące :)

Witam w poniedzialkowy poranek z pracy buu Zmierzylam sie i jestem zadowolona :) W pracy mam bialy mundurek i moge do kieszeni spodni swobodnie wlozyc paczke fajek - wczesniej mnie uwierala :) Sporo wody ze mnie zeszlo a jestem kilka dni przed okresem wiec licze ze w przyszlym tyg tez spadnie nieco :) Tylko 1 cm z bioder i osiagne cel kwietniowy -wtedy tez wrzuce zdj :) Brzuch prawie plaski , boczkow prawie nie ma - ale miesni rowniez :) Mi z brzucha najpierw spada bo ograniczylam jedzenie ok 1/3 Chleba prawie nie jem :) tylko te wafelki zbozowe i na sniadanie obowiazkowo platki owsiane W talii mam 61 cm- pisalam w tamtym tyg ze ok 68 -ale wtedy nie mierzylam hehe napisalam na oko ale moglam miec max 62-63 cm tak mi sie wydaje Dziewczyny z neta mialy wieksze efekty po chodakowskiej niz ja po moich cwiczeniach ale jestem zadowolona :) Cwiczylam codziennie i dalej tak zamierzam Pozdrawiam

Hej dziewczyny:) Jestem i ja po weekendzie:) Połamana jak cholera - wczoraj przeżyłam kolejny MARATON ZUMBY!!Wróciłam i padłam..noga nie mogłam ruszyć taki wycisk dostałyśmy:)Ale jestem bardzo zadowolona:) W sobotę było bez ćwiczeń - no chyba, że odkurzanie i mycie podłóg na 150 metrach można zaliczyć?:) Dzisiaj juz po śniadanku, kawce a po południu fitness..tylko ta pogoda...doprowadza mnie do szału...ehhh Miłego dzionka...

Dziewczyny ja nie ćwiczyłam w weekend ponieważ mam problem, a może to nie problem.... kiedy się test ciążowy robi?

Witam ja przy porannej kawie właśnie ;) już postanowione od dzisiaj bardziej się pilnuję z jedzeniem, raz w tygodniu luzik a tak reżim ;) to najlepiej na mnie działa :) Girl ale byłaś napompowana wodą ;) fajnie Ci zeszło z brzucha, no jak w takim tempie będziesz chudła to szybciutko cele osiągniesz :) nie robisz przerwy w ćwiczeniach? wiem po sobie że to nie jest dobre, raz czy dwa w tyg lepiej dać odpocząć mięśniom. Kasjopejka wymiatasz z tymi maratonami ;) Porcelanowa hmm test najlepiej robić kilka dni po terminie miesiączki, ja zrobiłam jakieś 4 dni po terminie i wyszedł pozytywny, ale zawsze możesz sobie zrobić od razu może coś wyjdzie jak podejrzewasz a masz nie regularne miesiączki.

Test ciążowy...ehhh nie pomogę bo to nie moja bajka:) Jeszcze przynajmniej przez rok...albo dwa..albo wcale:) Wyskakałam się wczoraj a waga w górę..ehhh drażnic mnie to zaczyna...już tak mało jem..ćwiczę..a tu dupa wielka:) No z maratonami to chyba na jakiś czas koniec - ale myslę o dodatkowej godzinie zumby w tygodniu:)muszę poszukać zajęć:)

w takim razie musze jeszcze troche zaczekać. Jestem straszną panikarą w tej kwestii bo właśnie mi również wydaje się że to nie moja bajka.

kasjopejka musisz się mierzyć bo waga przy ćwiczeniach strasznie demotywuje, mało spada albo rośnie szkoda się wkurzać u mnie waga nie wiele spadła 2-3kg od listopada! a obwody świetnie poleciały :)

Porcelanowa jak miałaś jakąś wpadkę to tak od razu nic nie wyjdzie na teście minimum to 2 tygodnie od wpadki musi minąć i można już próbować z testem ale też nie ma gwarancji że wyjdzie wiarygodny bo to jednak wcześnie.

miesiąc temu odstawiłam proszki anty, (brałam diane i w tv leciał program jakie to cholerstwo szkodliwe) i co ? i ostatnio najpowszechniejsza metoda antykoncepcji zawiodła. :/ nooo i co? chyba czekaja mnie bliźniaki bo podobno od razu po odstawieniu często się to zdarza :P ehhhhh.... no i mam teraz tym głowe nabitą i zupełnie nie mogę przestać o tym myślec.

Porcelanowa -jesli kupisz czuly test ,ktory wykrywa 7 dniowa ciaze to mozesz robic jakies 2 dni przed okresem :) owulacja ok 12-15 dnia cyklu , plemniki zyja w sluzie 3 dni :) zanim zapalodniona kom.jajowa dotrze do macicy to tak ok lacznie 2 tyg :) czyli 14 dni po stosunku :) Nie rob wczesniej niz 2 dni przed okresem bo szkoda kasy i nerwow Zielona- nie robie przerw :) godzina roweru codziennie niezaleznie od pogody :) plus steper lub skakanka lub cwiczenia Po tyg cialo jedrniejsze nie idealnie jedrne ale jest roznica Ps .godzina intentnywnego stepowania na najwyzszym obciazeniu to 1000 spalonych kalorii!! Wychodzi mi ok 6800 stepow :) wiec z dupki musialo spasc :) W czasie stepowania robie tez boczki i ramiona-mam steper skretny z linkami :) Zycze wytrwalosci i pozytywnego testowania Porcelanowej - pozytywnego dla Ciebie;)

Porcelanowa -po odstawieniu anty okres sie rozregulowywuje :) A anty to syf!

No właśnie wczoraj pierwszy raz się zmierzyłam..tylko bez sensu bo wieczorem..po wypiciu 4 litrów wody:D Taka zdolna jestem:) Ale chyba musze jeszcze bardziej ograniczyć jedzenie - znaczy przestać po pracy wstępować do Lidla!!!:))zawsze mnie jakieś ciacho skusi:)) I te gazowane napoje:) za każdy grzech - będzie 5 zł do skarbonki..na święta będzie nowa kiecka:P

Dzięki laski! :* z Wami mi napewno będzie się raźniej czekało. A jaki wynik byłby pozytywny dla mnie... nie jestem pewna. Jeśli urodziłabym w wieku 25 lat to przecież wiek idealny. Ja się martwię jak ja bym sobie w razie czego poradziła, no i czy to już koniec mojego życia, że się tak wyraże ;p

Z tego stresu przez pare dni schudłam 1 kg ;p czyli pozytywne aspekty też są heheheh

Hej hej! Można się przyłączyc do cwiczen z Wami? : ) Od czwartku robie skalpel, zrobiłam też w piątek, weekend - przerwa i dzisiaj wieczorem znowu chetnie pocwiczę. Ale potrzebuję motywacji, bo tak samej...;) chciałabym na poczatek wytrwac miesiąc, minimum 3 razy w tygodniu. Czas pokaże, co z tego wyjdzie:) Pozdrawiam ciepło!:)

Witaj theredone:) W grupie sila :)

Witaj theredone:) W grupie sila :)

witamy, witamy :) a tak apropo diety to jadam teraz codziennie rano owsianke, i staram się jeść co 3 h. tak więc dziś przed pracą zjadłam owsiankę z suszonymi owocami, a do pracy zabrałam dwie kanapki na ciemnym niedobrym chlebie + jogurt słodzony stevią. A na obiadokolację? Sama jeszcze nie wiem.

Dzieki za powitanie :D Ważyłam77 przy wzroście 173 i jednak dotarło do mnie, że to za dużo. Teraz 66.5, nie zależy mi już na niższej wadze, jak spadnie, to sie nie zasmuce.;) Chciałabym za to cwiczyc regularnie. I mam nadzieje, że faktycznie w kupie siła. A owsianke bardzo miło wspominam, z jabłkami i bananami zwłaszcza, na mleku...chyba musze do niej wrócic....:D

theredone no własnie ja dopiero rozpoczęlam swoją przygodę z owsianką. A przez weekend z ćwiczeniami było ciężko u mnie bo pewnie jak już doczytałaś mam problemy natury egzystencjalnej ;P ale dziś zbiorę się na rowerek żeby się rozruszać.

Ja dzisiaj poszcze ;) bo wstalam za pozno i wzielam duzy jogurt oraz 2 batoniki fitnes po 100 kcal kazdy.ale w domu czeka na mnie zupa szpinakowa :) musze sniadanie do pracy przygotowywac dnia poprzedniego wieczorem bo dlugo na tych jogurtach nie pociagne Przez pierwsze 3 dni bylam wkurw..iona z glodu-serio :) jak szlam na zakupy po pracy to myslalam ze rzuce sie na paczki :) teraz zjadam 5-6 posilkow dziennie cos ok 1500 kcal bo za bardzo nie licze ale duzo sie ruszam wiec bilans mam ujemny

Jakie to batoniki fitness?

Na pewno jakieś...smaczne :D Jak to batoniki, złe niedobre!;)

masz racje :) laski macie może jakieś przepisy na sałatki? bo te kanapki w pracy jakoś mnie nudzą już

Może taka grecka albo prawie grecka? Kapusta pekińska, ze 2 pomidory, papryka, cebula, kawałek fety - ile kto lubi, i oliwa z przyprawami:) Pokroic wymieszac wieczorem, i tylko rano zabrac z lodówki:) ano, i może jeszcze oliwki, ja preferuje czarne:) (a batoniki też są w życiu potrzebne!;))

Ja już po spacerze, założyłam krokomierz wyszło że spaliłam niecałe 100kcal ;) ale nie spodziewałam się więcej bo spacer krótki i w ślimaczym tempie jak to z dzieckiem ;) zaraz jakaś zupa i dam sobie popalić z Jillian :) zrobię Killer Buns a jak jeszcze będę w stanie po nim się ruszyć to pokręcę hula hop. Theredone witamy! też zaczynałam od Skalpela z ładnymi wynikami ale tylko miesiąc go ćwiczyłam bo to straszne nudy dla mnie potem chciałam czegoś cięższego żeby spalić tłuszczyk i od tego czasu Jillian M. ze swoimi treningami u mnie rządzi ;) z tego co piszesz chcesz wymodelować ciałko więc nie musisz się katować cardio wystarczą właśnie takie lekkie ćwiczenia :) powodzenia! Girl rób sobie te śniadania koniecznie, bo wiesz rano można sobie pozwolić na więcej kalorii a właśnie wieczorem lepiej jeść lekko a po tych jogurtach to można się potem rzucać na jedzenie nie potrzebnie, zresztą po co się wkurwiać w pracy głodując ;) ja to zawsze jem duże śniadanie i potem mnie tak nie ciągnie do obżerania i słodyczy. Owsianka mi się przejadła kilka miesięcy prawie codziennie jadłam na śniadanie ;) ja najbardziej lubię jajecznicę z takich jajek wiejskich nie sklepowych do tego cebulka lub szczypior, keczup i kromka razowego chleba, w ogóle to jem sporo jajek ;) Porcelanowa sałatki najlepsze z kurczakiem, jarzynowe z jogurtem zamiast majonezu, z serem fetą takie najlepiej się sprawdzą w pracy bo zapakujesz do miseczki i już ;) jeszcze z tuńczykiem można jak lubisz.