Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Chyba wychodzi moje niewyspanie, bo składnia tej wypowiedzi to koszmar jakiś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Rzeczywiście ta noc była straszna, okropne wiatrzysko, dzisiaj też nie przyjemnie aż nie chce się wychodzić z domu. sylwian daj znać jak po wizycie lekarskiej. W rossmanie kupując artykuły dla dzieci można dostać specjalną kartę, która daje możliwość rabatu na artykuły dziecięce 3%. Dużo to nie jest ale zawsze coś. Co do liczenia ruchów to też od dzisiaj zaczęłam liczyć zgodnie ze wskazówkami dark_paradise. Wyprałam dzisiaj pieluszki tetrowe, okrycie do kąpieli i kocyk, co chwile chodzę do łazienki i patrzę na te wszystkie rzeczy które się suszą i sprawia mi to radość :) Może to będzie głupie to co napiszę ale mam chwilę gdzie nie dochodzi to do mnie że wkrótce będę miała dziecko, będę mamą. Pomału też zastanawiam się nad tym czy dam sobie radę, czy będę umiała go wychować, jaką będę mamą. Poza tym też czuję lęk czy wszystko będzie dobrze z rozwiązaniem.Pewnie za dużo myślę :) a czasami to myślenie w moim wydaniu nie jest dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jak ja się cieszę, że nie muszę iść do pracy... mam tylko obowiązkowe spacerki z pieskiem, ale będą one dziś mega krótkie, bo wieje u nas okropnie! Dziewczyny, powiedzcie mi proszę, jaki rozmiar kołderki i tym samym poszewek, wybieracie dla maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podusie 40x60 a kołderkę 135x100. Z tym że czytałam że dopiero jak dziecko ma roczek daje się podusie, kołderkę. Natomiast moja znajoma na 3 miesięczną dziewczynkę i od początku śpi na podusi i jest przykrywana kołderką. Nie jestem znawcą ale wydaje mi się że chyba to za wcześnie jak na podusie. Jakie jest Wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja wszystkie będziemy najlepszymi mamami pod słońcem dla naszych pociech:) jestem tego pewna. Samo to, że tu jestesmy, radzimy się siebie na wzajem, dopytujemy, świadczy o tym jak podchodzimy do tematu. Ja też mam pełno obaw. Póki nie zobaczę córc**** drugiej stronie, będę się o nią martwić. Choć tak naprawdę dopiero potem się zacznie;) Tez mam kartę rossnę:) okazało się, że można ja wyrobić juz przy zakupie kosmetyków dla przyszłej mamy. Ten procent ma w miarę kolejnych zakupów rosnąć, do 10% bodajże. Zawsze to coś:) Dziś przyszedł do mnie sms ze Smyka, że do 8.06. na wszystkie ciuszki i buciki dają 30% rabatu po okazaniu smsa. Ostatnio kupując tam jakieś rzeczy, zapisałam się do tego ich klubu i zamierzam teraz skorzystać:) Dziewczyny ale mam ochotę na słodycze!!! to jest masakra jakaś! Martha - to hard corowo dzisiaj u Ciebie w nocy:) ja też spac nie mogłam i co chwilę chodziłam przez to siku, z latarką, bo nie było pradu:) Też przy okazji ostatnich śniegów i lekkiego mrozu (własciwie tego pierwszego śniegu - przynajmniej u mnie) wpadłam w poślizg jadąc do pracy. Dobrze, że akurat nic nie jechało, bo z podporządkowanej wślizgnęłam się na główną, mimo iż jechałam wolno i na oponach zimowych;/ Z dzieckiem będę bała się jeździć, będzie trzeba się przyzwyczaić. Zdarza mi się podwozić też ciężarna koleżankę i stresuje mnie ta odpowiedzialność jeszcze za jej maleństwo. Dzisiaj siedzę na tyłku żeby mi się nic na głowę nie zwaliło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamierzam spytać na szkole rodzenia w czym kłaść dziecko. Myślałam raczej o rożku lub śpiworku. Podusie chyba jeszcze nie wskazane...Lepiej żeby dziecko spało na płaskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uważam, że na podusię za wcześnie... ale jak już kupować kołderkę i poszewkę, to razem z podusią;) myślę, ze jak nie kupimy teraz kołderek to też tragedii nie będzie, bo przecież są jeszcze kocyki i otulacze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
ja nie kupuje kołderki i poduszki :) mam kocyki i poza tym jak się rozłoży rożek to też on może posłużyć jako okrycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te podusie to jest zazwyczaj takie "nic". Moi chłopcy leżeli na takim klinie, ze względu na ulewanie częste. Na początku faktycznie tych kołderek się nie używa. Dark, ja z telefonem po nocy zazwyczaj chodzę :P ale to pomiędzy 24 a 5 bo wtedy lampy we wsi są wyłączone i ciemno jak u przysłowiowego murzyna :P dobrze ze idąc do kuchni jest światło od piekarnika i lodówki bo chłopcy czasem chca wodę do picia. Ehhh, ja tez mam dylematy, pomimo ze mam już 2 to jak ja tę miłośc na 3 rozdzielę, czy nie będę nerwowa, sfrustrowana itd., czy wróce do formy i w ogóle czy mały się urodzi zdrowy, niby wszystko jest ok ale dopóki się nie urodzi to w zasadzie nic nie wiem... . Będzie dobrze,no przecież musi być dobrze no nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martha a teraz będzie 3ci chłopiec czy dziewczynka?:) miłość to ponoć jedyna rzecz, która się mnoży gdy się ją dzieli:) Ty juz jesteś doświadczona mama, a ja zieloniutka! PS. jak dobrze na zwolnieniu!!!:D mężusia tylko brak póki w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde jak mnie boli w pachwinach po lewej stronie, chodzic nie moge i do tego rana od poprzedniej cesarki.Chyba to wszystko sie rozciaga i dlatego tak.To nie jest uciazliwe byle z dzieckiem bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark, to będzie 3 chłopiec, choć za każdym razem pytam lekarza czy oby na pewno, bo wiem, ze mąż po cichutku marzył o córeczce :) mi tam wygodniej z synem :D Ja tez już na L4 wiem, wyrodna jestem,że młody w złobku a ja na L4 ale miałam pracować do końca ciązy tak jak ostatnio i młody chętnie chodzi i dużo się uczy w złobku, więc tam został. W sumie chciałam go dac do przedszkola już (jest z 10 lutego wiec ma niespełna 3 lata) ale nie ma miejsc w naszym zaufanym a do prywatnego nie dam bo i nie mam blisko takiego. Ja się troszkę boje bo wiem,ze będzie kupa roboty przy moich wynalazkach, do tego jak Benio będzie taki absorbujący jak pozostali to na rzęsach chodzić będę, książki i przyjemności trzeba będzie odstawić na jakiś czas :P ale cos za coś, już nie mogę się doczekać tego rozkosznego "gugania" przytulania, zapachu maleńkiego dziecka itd. A wychowanie, kazda da radę, każdy buduje wg tego co się podoba, trzeba zachować jasnośc umysłu, nie dac się zwariować bo w miłości można utonąć a to zdrowe nie jest :P Jak patrze na mojego 7latka, to taki madry rozsądny chłopiec i często siadamy rozmawiając o chłopcach, jesteśmy z niego dumni ale wiele pracy nas kosztowało "ogarniecie go" To się wymądrzyłam i wygadałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark bardzo mi się spodobało to stwierdzenie o miłości :) MamaAnusi pewnie to kwestia rozciągania, tak więc nie stresuj się. Mojego męża też nie ma w domku a tak bym się do niego przytuliła. Właśnie przygrzewam bigos, dobrze że go miałam zamrożonego bo dzisiaj jakoś nie mam siły na gotowanie. Ale jutro i tak czeka mnie"kuchcenie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaAnusi, mnie ostatnio tak boli spojenie łonowe, czuje jak mi się rozchodzi, tak rozciąga, to takie jakby "pieczenie", przyjemne toto nie jest no ale to norma bo wszystko jest pozamykane i można jeszcze korzystać choć brzucho coraz większy i jakoś mało seksownie się czuję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja, Ty mi tu nie pisz o bigosie, pewnie po swietach będę musiała zrobić. Zawsze przed porodem robię cały gigantyczny gar i mrożę na "czarna godzinę" Teraz M mówi ze czeka tylko na ten moment zapachu kapsusty bo to będzie znaczyło, ze poród lada dzień :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martha ach Ci nasi mężowie :) u mnie robienie jedzenia na tzw. "czarną godzinę" jest często. Ostatnio jak wróciłam ze szpitala to mąż mnie wyprosił żebym zamroziła mu spagethi i bigos jakbym znowu coś się stało, bo głodował :) mimo że mieszkamy z jego rodzicami i zawsze coś tam było ugotowanego bo teściowa ma cukrzycę i musi być pełny obiad ale nie smakuje mu jedzenie jego mamy (w sumie mnie też :)). Co do poczucia się seksi to ja też już tak tego nie czuję jak przed ciążą :) staram się jakoś wyglądać, mieć chociażby wymalowane paznokcie żeby jakoś poczuć się bardziej seksi :) ale jak stanę przed lusterkiem to widzę duuuże różnice w moim ciele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martha to mąż chyba bedzie musiał próbować do skutku z córką;D co do żłobka - ja Cię popieram - jeżeli wysyłanie dziecka do żłobka to dla niego przyjemność, a Was nie nadwyręża finansowo, to czemu nie? Ty sobie odpoczniesz, albo na spokojnie zrobisz coś w domu, a dziecko na pewno lepiej się rozwija wśród rówieśników. Ja do żłobka nie chodziłam, ale przedszkole wspominam tylko pozytywnie. Dziewczyny nie mówcie o bigosie. Mimo że bardzo lubię to kapusty teraz nie przyswajam. Wzdęcia nie daja mi potem żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny macie rozstępy? mnie na razie nic nie wyskoczyło;) ale mój brzuch jest stosunkowo mały (mam porównanie - na szkole rodzenia najmniejszy). Niestety wyszły mi żylaki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Ja nie mam żadnego rozstępu mimo, że 12 kg do przodu na wadze. W sumie to nigdzie nie przytyłam tylko na brzuszku :) więc nie wiem gdzie te 12 kg się ukryło. Niczym się też nie smaruje nadzwyczajnie. Po prostu po każdej kąpieli/prysznicu nakładam balsam nawilżający, ale nie ze względu na ciążę zawsze tak robiłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dark, Ty wzdęcia, ja zgaga, nigdy nie miałam takiej zgagi, kuuurka, chyba już za stara na ciążę jestem :P Do skutku nie próbujemy, miała być 3 i będzie no ale cholerka wie co zdarzyć się może, przecież męża a tym bardziej siebie do celibatu nie skłonię :P Tabsów brać nie mogę, jedynie co to wpadka mogła by się zdarzyć ale to wolę odpukać :P Nadzieja, ja jeszcze pierogi, kopytka i ślaskie mrożę, bo moje dzieci lubią, wiec zapas zawsze mam :D ja tez staram się wyglądać po ludzku, pazurki zrobione, delikatny makijaż ale cholerka lustro nie kłamie, marzę już o wakacjach i normalnym rozmiarze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I może dlatego teraz nic nie masz, bo właśnie zawsze nawilżałaś ciało:) ja też się smarowałam, ale nie powiem, że codziennie. Ja na wadze +10 kg. Też nie wiem gdzie się chowa ta dyszka, bo nie wyglądam grubo, a przynajmniej tak pozytywnie mi się wydaje:D Tylko policzki mam pełniejsze, ale można z tym żyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 4 rozstępy ale takie malutkie po poprzedniej ciązy, skóra mi "pękła" dosłownie 3 dni przed porodem. Mam nadzieję,ze się nie powiększą, bo lubie swój "normalny" brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez tak+10 przybylo rozstepow nie widze .Ja tez sie smaruje po kapieli balsamem nawilzajacym i chyba to pomaga.To chyba troche zalezy od typu skory.Kiedys w szpitalu lezala dziewczyna caly brzuch miala w rozstepach s smarowala juz chyba wszystkim... Moj maż jak wraca po miesiacu z pracy to staram sie cos najlepszego zrobic np.dzis wieczorem bedzie juz w domciu. Dobrze Wam jak swoje drugie połowki macie codziennie w domu ja po takiej przerwie troche tesknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :-) Kolderke i poszewke plus ochraniacz na szczebelki wlasnie obserwuje na allegro. Tak mi sie spodobal wzor w serduszka :-) Z moim M nie widzimy sie codziennie. Ma taka prace ze robi po 24h a nastepny dzien wolny, wiec w sumie widzimy sier pol dnia bo pierwsze pol musi odespac. Hmm.. co do rostepow to ja mam ich sporo na biodrach, udach, piersiach, na szczescie na brzuchu nie mam. To pozostalos po 1-szej ciazy bo przytylam 25kg, teraz na szczescie mniej bo jak narazie 12. Niektorzy lekarze mnie straszyli ze to genetyczne i w tej ciazy przytyje tyle samo, coz mylili sie :-D Narazie nowych roztepow nie mam. Mamamama2 co tam slychac u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała2103 ja tez sie rozgladam za kolderkami, podasz prosze linka? Co do rozstepow to nie mam, mam nadzieje, ze nie bede miala. Moja szwagierka ma takie, ze caly brzuch pokrywaja ok 7 cm dlugosci blizny, szerokie na prawie 2...wspolczuje jej strasznie, bo z tym juz raczej nie da sie walczyc. Robila nawet ostrzykiwanie czystym kwasem hialuronowym w kilku zabiegach i wlasciwie nic nie widac:( A ja dzis bylam na dluuuuugo wyczekiwanym, ostatnim USG! Corcia wazy 1.600kg i z obrazu usg wychodzi termin porodu wczesniej o 3 dni...poza tym ogniska hiperechogenne na serduszku, o ktorych juz wczesniej wspominalam, poznikały:) ciesze sie bardzo:) widzialam nawet wloski, jak falowaly w plynie owodniowym! Pytałam o to, czy w zwiazku z panstwowymi wizytami przyslugiwac mi bedzie jeszcze jakies usg. USG jako takie, czyli biometria plodu juz nie, ale kazda kobieta ma wykonywane w czasie porodu, a do tego badanie umozliwiajace ocene rozmiaru miednicy, czyli, czy jest w stanie urodzic naturalnymi silami. Co do owiniecia pepowina, bardzo czesto dzieci rodza sie owiniete pepowina, ale to na ogol nie zagraza zyciu. Dlatego wykonywane jest badanie ktg, ktore ocenia mozliwosc niedotlenienia. samo usg i ewentualne wykrycie owiniecia pepowina o niczym nie swiadczy, dopiero pomiar przeplywu krwii.Tak mi dzis powiedziano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam na ostatnich zajęciach ze szkoły rodzenia tez będą mierzyć miednicę, czy da się naturalnie. Bardzo się z tego ciesze, że jeszcze przed akcją porodową będę wiedziała czy wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwcia to widzisz i twoj maluszek mial ognisko hiperehogenne.A mialas robione echo serduszka? U mojej malej te ogniskza w dalszym ciagu są, ale powiedzieno mi ze jesli inne parametry sa dobre to wszystko ok, a sa dobre. Aco do pepowiny( mam na te slowo uczulenie) to ani usg ani ktg nie wykryje ze dziecko dusi sie.Jak sie spytalam lekarza czy mozna bylo uniknac nieszczescia? On na to"przeciez nie bedzie pani caly czas podlaczona do ktg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia nie moge wkleic linka bo uznaje za spam ale podam numer przedmiotu i tez tak mozna znalesc. Nr to 3762688371

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark_paradise, mi pani doktor powiedziala, ze robienie tego badania wczesniej jest troche bez sensu, bo to przed porodem miednica sie rozszerza, wiec wyniki i jak nie bylyby takie jak na koncu. MamoAnusi,nie mialam robionego echa serca,lekarz stwierdzil, ze w 99% sie wchlaniaja do porodu, a mysle, ze jesli cos by teraz wyszlo nie tak, to pewnie by mi zlecil.No to niezbyt mily ten lekarz skoro tak Ci odpoweiedzial, wiedzac, ze sie bardzo martwic. My, kobiety ciezarne chcemy dla naszych Malenstw jak najlepiej, chuchamy na zimne i nawet najglupsze pytania powinny miec odpowiedzi. Tym bardziej, jesli jak jak ja, kobieta w ciazy jest pierwszy raz. Osdtatnio trafilam na pewien program na mtv, dziewczyna byla w ciazy, jej chlopak mial wiele pytan do lekarza prowadzacego i nawet jego najglupsze pytanie brzmiace "czy jesli moza dziewczyna je duzo czekolady, to z jej sutkow bedzie lecialo mleko czekoladowe?" :D i na to pytanie lekarz odpowiedzial...juz widze oczy mojej pani doktor po tego typu pytaniu:) Mała2103 sliczne te kompleciki! wlasnie sie zastanawiam, czy kupowac caly zestaw razem z lozeczkiem(ktorego nie mam) czy lozeczko oddzielnie i do tego dodatki, musze obliczyc co jest bardziej oplacalne... Pochwalcie sie ile waza Wasze Malenstwa? wczesniej nawet nie mialam porownania...na poprzednim usg moja Niunia wazyla ok.350 g, na wczorajszym juz 1600g!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×