Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość słońceeee
Dziewczyny mam pytanie. Po jakim czasie dostałyście pierwsze pieniądze z zus?? Pierwszy chyba 33 dni płaci pracodawca, potem zus, ale po jakim czasie od dostarczenia zwolnienia do zus - wysyłają pieniądze?? Ponoć mają 30 dni ale trzymają sie tego terminu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, jak wrócę to spróbuje to ogarnąć. Słońce najpierw pracodawca, a później zus. Jak firma zatrudnia ponad 20 osób to zus nie rozlicza się z Tobą tylko firmą i im przelewa pieniążki, Ja tak właśnie mam i dostaje zawsze kasę z firmy na konto w terminie takim jaki jest na umowie. Jak mniej niż 20 osób to z tego co wyczytałam wpłacają na konto do 30dni od wpłynięcia do nich l4, pracodawca ma na jego przesłanie 7dni ja też mam smalec tak jak masaya ze świnki samemu przetapiany i zgodzę się co do zapachu.. jak jest dobrze przetopiony to nie śmierdzi, z tymi ze sklepu nie mam żadnego doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Goplana, zezłościło mnie to że to tak 'rozdmuchałaś' po prostu jakbym popełniła zbrodnie ;] i zrobił się z tego mega szum. a co do glukozy to chyba pocieszyłam skoro powiedziałam, że istnieją gorsze badania i to badanie akurat naprawdę nie było jakimś mega obrzydliwym przeżyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba listonosz mi do skrzynki na listy na wiosce wrzucił, a my tam nie zaglądamy, bo kluczyk gdzieś zgubiliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko, nam po prostu chodzi o sposób wyrażania Twojego zdania. 1) badanie glukozy, napisalaś, nie wiem o co takie halo. - nie wzięłaś tego pod uwagę że niektóre właśnie mogą czuć się niedobrze po tym badaniu. Fajnie że Ty czułaś się lepiej. 2) Twoja niekulturalna przepychanka słowna z gościem, nawet jak by tak ktoś do mnie napisał to odpisałabym zupełni inaczej. 3) okropne imię, bleeee 4) każdą odpowiedz skrytykowałaś, obojętnie na jaki temat się wypowiadamy ty masz odmienne zdanie, ja nie wiem czy ty taka doświadczona jesteś, czy wszystkie rozumy pozjadałaś, ale czasem warto przeczytać wypowiedzi innych, może coś się przyda, a jak uważam że się nie przyda to poprostu przyjmuję to do wiadomości i tyle. Proponuję przeczytać swoje wypowiedzi od początku kiedy się tu udzielałaś, myślę że wtedy zobaczysz o co nam chodzi. To jest wolne forum, kto chce to pisze, ale ma jakiś cel, czyli dzielenie się swoim zdaniem, doświadczeniem i opiniami o wychowaniu dzieci, produktach itd. Jeśli masz coś do napisania w danym temacie, to proszę bardzo, ale żeby tak wszytko krytykować, wyśmiawać. Każda z nas jest inna i jak zauwazyłaś mamy różne zdanie na rózne tematy, ale swoje zdanie wypowiadamy kulturalnie, przynajmniej staramy się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Jestem już po wizycie. Z dzidziusiem wszystko w porządku. Moje wyniki też ok, poza tą glukozą. Dostałam glukometr i mam kontrolować cukier a potem pokazać wyniki lekarzowi, wtedy zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Goplana, widzę że nie ma sensu z Tobą dyskutować, bo co bym nie napisała i tak będę ta zła... ;] baaa jestem nawet gorszym chamstwem niż gość zapewne dla Ciebie. Weź zejdź już ze mnie, bo naprawdę ciągle szukasz coś na mnie. Tylko na to czekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko=> ale... o co Ci chodzi??? :-D Przecież na tej stronie w ogóle się nie odzywałam!!! :-D To Kalina skierowała post do Ciebie. Zresztą całą sobą się pod tym jej wpisem podpisuję! Niemniej ja się dopiero TERAZ odezwałam! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja dziewczyny ugrzęzłam, kilka dni mnie nie było, trochę u teściów, trochę zajęć i jakoś tak minęło, a wy tyle naskrobałyście... awantury z 1000 tematów, nie wiadomo do czego się ustosunkować:P więcej nie zaniedbam, bo czytałam posty chyba z pół godziny ;] ad imienia u nas Franciszek - większość zachwycona, że prawdziwe polskie imię, męża dziadek też Franciszek, dobry człowiek, więc może na prawnusia przejdzie:] chcieliśmy imię, na które jest dużo zdrobnień i możliwości, szczerze to niewiele męskich imion mi się podoba i mieliśmy mega problem, a teraz każdy jak usłyszy to jest "... o Franciszek... jak nasz Papież" hehe Mi się podobało jeszcze Natan, ale mąż nie zaakceptował. ad zgagi u mnie ostatnio minęła i tak się zastanawiam czy w moim przypadku w ogóle jakikolwiek wpływ ma to co jem... wydaje mi się, że wszystko zależy od małego jak się ułoży i jak mi naciska na żołądek to pali niemiłosiernie. ad wyprawek mamy już sporo rzeczy, kilka dostaliśmy po małym szwagra, szczególnie wózek to zbawienie, bo w sumie niemały koszt. z ubrankami zwariowałam, szczególnie że jestem lumpeksowa dziewczyna, mam już tyle wszystkiego, że powinni mi zakazać do nich chodzić, ale jak czasem się trafia coś tak pięknego, że po prostu aż żal nie kupić. poza tym mama kiedyś miała lumpeks i ostatnio wyszperała rzeczy, które odkładał dla moich przyszłych dzieci długo przed tym jak pomyślałam o byciu mamą :P więc standardy po 5 sztuk mnie nie dotyczą, samych bodziaków z długim rękawem mam ponad 10. Polujemy na łóżeczko, też na tablicy i allegro, chcę żeby było białe z całymi zakrytymi bokami i najlepiej z płaskimi szczebelkami i szufladą, przy tylu wymaganiach nie łatwo znaleźć, poluję już od września. Planujemy też kołyskę, będzie stała w naszej sypialni, a łóżeczko u Franka w pokoju (jeszcze nie wykończonym) ad badań trochę mnie zaskoczyło, że wszystkie dziewczyny teraz chodzą na glukozę, ja glukozę miałam już dawno, chyba w połowie września i zapomniałam już o jej podłym smaku, dla mnie od początku ciąży najgorsze przeżycie!!! w poniedziałek mam znowu endokrynologa, więc jutro co miesięczne badania krwi... ad brzucha mój jest duży, ostatnio spotkaliśmy kuzynkę męża jest o miesiąc później niż ja i ma sporo mniejszy brzuszek, u niej też chłopak, co prawda jest mega szczupła, a ja raczej przy kości, ale i tak byłam przerażona! Niby przytyłam 7 kg, ale tak jak pisałyście mam słabość do słodyczy:/ Co prawda moja sylwetka nie wiele się zmieniła w zasadzie urósł mi tylko brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonaoliwka- myślę, że dobrze, że nie musisz od razu przechodzić na tą dietę.. Może jednak po takiej systematycznej kontroli cukru w domku okaże się, że nie masz tej cukrzycy :) Przyszła dziś do mnie ostatnia przesyłka. Łóżeczko jest śliczne! :) Choć na razie nie będziemy go rozstawiać, to już takie w kawałkach nam się podoba :) Niestety rozczarowałam się trochę kocykiem, bo jest zdecydowanie cieńszy niż myślałam.. Chyba więc będę musiała kupić jeszcze jeden, taki grubszy. A no i kurier oczywiście paczki z pościelą nie dostarczył, więc będę go widzieć jeszcze jutro, trzeci dzień z rzędu :D Mój stwierdził, że dobrze, iż w tym czasie jest w domu, bo inaczej dziwnie by to było jakby 3 dzień z rzędu obcy facet do mnie jeździł, już by mieli o czym ludzie gadać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas mi leci jak szalony, już trzeci trymestr!! Mały walczy z moim brzuchem, mam wrażenie, że w ogóle nie śpi tylko cały czas boksuje mnie od środka. Wczoraj widziałam jak skóra mi się odbija:P śmieszny widok tak jak tak brzuszek skacze, ale trochę to męczące jak tak dzidzia nie daje o sobie zapomnieć przez cały dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przypomniało mi się jeszcze, że co do ubranek to w TESCO jest teraz mega wyprzedaż, zimowe śpiochy, bodziaki, kocyki itp... w naprawdę dobrych cenach. Lubię rzeczy z TESCO są dobrej jakości i mają fajny design, może komuś się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już myślałam, że to ja znowu Was takim długim postem obdarowałam, ale jednak nie :D hej tamisia :) fajne jest imię Franciszek, małego Franka będziecie mieli :) A takie łóżeczko, na które polujesz to może być te z ikei.. Chyba hensvik się nazywa i można je czasem na allegro albo tablicy tanio kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo jutro wybieram się do miasta to zajrzę do tesco :) może coś upoluję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś pogoda...Masakra jakaś.Mgła na maxa:/ Ja pod rana w objęciach Apapu, ale dopiero godzinna drzemka z Synkiem uwolniła mnie od bólu głowy.Teraz czekam na obiadek... Patka, mnie kręgosłup nawala od tygodnia, ale tylko w nocy...Właśnie ryję w necie za poduszką rogalem...Masz taką?Może warto w nią zainwestować?Jest potem na prawdę fajna przy karmieniu Maluszka piersią... Nadziana, mam teraz mega smaka na te oponki.Raczej się skuszę jutro;) Brzuchowata, my jak już to na Ostatki i Sylwka do znajomych.A jak nie to w domku.I tak nie mamy co zrobić z Juniorem, a i ja pewnie nie będę się czuła na siłach;)Za to jutro wychodzę z grupą ze studiów "na piwko";PPP Studia dawno skończone, ale piwko dalej jest;D Słońce, u mnie na plusie 8 kg i wzięłam się za siebie, bo zjadam o wiele więcej słodyczy niż z Synkiem...A z Synkiem dobiłam 20 kg;) Co prawda 10 zleciało zaraz po porodzie, a i resztę szybko zgubiłam, bo karmiłam piersią, ale nie chce ryzykować...Moja Mama przytyła ze mną 30 kg;) Wyprawki mam troszkę po Synku, a z ciuszków to 6 pajacyków i tyle samo body.No i 3 pary skarpeteczek.W grudniu dokupię resztę pajacyków, a body pod koniec miesiąca pewnie.I zostaną kocyki, pieluszki, pościel, kosmetyki...Rany, dużo jeszcze zostanie;P Ale kupuję na raty;) Helenkia, moja Córcia tak daje do wiwatu wieczorami,że Mąż mówi,że to ufo w brzuchu jest;PPP Kopie go mocno i się przewraca, aż się biedak boi;))) A niby ojciec już jednego dziecka;) Wczoraj mi się zwierzył,że się porodu boi i małego dziecka w domu;P Taki, kuźwa, doświadczony.A co ja mam powiedzieć?;) Helenka, u mnie z zusem jak u Ciebie.Mam wypłatę na koncie, tak jak z pracy. Tamisia, ja mam Franciszka po dziadku Męża:))) Cudne imię;) I mały człowieczek też:D Dzięki za cynk o Tesco, przejadę się, bo też lubię ich ciuszki! U mnie pojawił się ból spojenia łonowego jak za dużo się nachodzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya ja mam tego rogala... takie długiego, ma chyba z 1,5m nie wyobrażam sobie życia bez niego! Dostałam od męża na urodziny:)))))) kochany jest! jak bylismy na weekend u rodziców to nie mogłam spać bez niego, więcej się bez niego nigdzie nie ruszam, przez trzy dni nie spałam w zasadzie, ostatniej nocy zrobiłam sobie prowizorycznie z ręczników i dopiero usnęłam! Łóżeczko z ikei ładne, podoba mi się i tanie faktycznie, ale mąż uważa, że zbyt badziewne i chce coś mocniejszego. Nie odzywam się, lubię jak się angażuje więc pozwalam mu decydować :] RybkaPlum też czasem mnie boli spojenie, nawet się tym martwiłam, ale mój mąż mówi, że jak zwykle wyolbrzymiam więc pomyslałam, że to po prostu przypadłość ciążowa i odpuściłam martwienie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Goplana, jestem przyzwyczajona że Ty się o to puszysz. Tak czy siak mój post szczególnie do Ciebie jest skierowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Ja też używam do smażenia oleju, za to babcia pączki zawsze robi na smalcu, nie raz jadłam i również mi samokowały:) A że moja druga babcia piecze ciastka amoniaczki z maszynki i bułki drożdzowe pieczone w piecu kaflowym - to dopiero jest smak nie porównywalny z niczym:) Nawet w ostatni weekend zrobiła, ale niestety nie spróbowałam.... Dzidziuś moja dieta w zasadzie bardzo mi służy:) Mam więcej energii, lepiej śpię, nie muszę wstawac w nocy po kilka razy siku (teraz max 1,2) a wcześniej to praktycznie co pół godziny:( Do słodkiego mnie za bardzo nie ciągnie choć przyznam że mam jeszcze trochę rzeczy nie bardzo pasujących do diety jak serki homogenizowane czy batoniki muesli, ale to też wyeliminuje:) Jem co 2-3 godziny małe porcje, trochę owoców, dużo warzyw, kanapki z chlebem razowym albo chrupkim żytnim obowiązkowo z ogórkiem albo pomidorkiem:) do obiadu ryż brązowy, makaron razowy albo kasza i naprawdę nie jest źle:) Efektem ubocznym jest chudnięcie, ale myslę że to tylko przez jakis czas potem wszystko unormuje się i będę stała w miejscu albo minimalnie przybierała na wadze:) Ja też zasypuję was długimi postami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Joanna a powiedz mi, jaką Ty dietę stosujesz? Może pisałaś ale nie doczytałam. Może i mnie pomoże coś na zgagę i na większą energię. Cukru nie mam, po glukozie wyszło mi 90 więc daleko to jeszcze do normy 140.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamisia, fajnie,że polecasz tego rogala-intensyfikuję zatem działania w celu jego nabycia;) A co do spojenia-przy Synku miałam to samo, ale chyba później.Albo mi się wydaje.W każdym razie nie przejmuję się zbytnio, tylko Mężowi narzekam, coby zdawał sobie sprawę jak cierpię z jego dzieckiem w brzuszku;PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko! Kobieto, daj mi spokój! :-O Krytykowały Cię też: Podwójna, Kalina, Patka, Dzidziuś, Lulika! I nie tylko!!! A Ty wiecznie do mnie!! Udowodniłam Ci, że to nie ja napisałam ostatnie słowa krytyki do Ciebie, a Ty.... dalej na mnie!!!! Odpuść sobie! Naprawdę mam za dużo problemów, żeby się przejmować Twoimi złośliwościami!!!! Nie dręcz mnie już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick...................wiek..........skąd .......które dziecko........imię.............data joanna6950.........25..........Podlasie...............1............córeczka..........01.02.14 słońceeee ...........33.......dolnośląskie ..........2..............---/---.............04.02.14 Paatkaa...............24............Śląsk...................1 .............Marcin..........06.02.14 mamamama2......30.......podkarpacie.............2..............---/---.............08.02.14 Majowa_............27.............Śląsk..................1..............Hubert...........10.02.14 tamisia................28......mazowieckie............1.......synek/Franciszek..12.02.14 NadzianaOla.......23.........war-maz................1............córeczka..........12.02.14 truskava90..........23.........pomorskie.............1..........córcia Amelia.....19.02.14 brzuchowata.......29.......podkarpackie...........2...............---/---.............21.02.14 Alexis to ja.........26.........warm maz.............1.............. --- /--- ............21.02.14 zielonaoliwkaa...28.........lubelskie................2...............---/---.............22.02.14 mamaAnusi........34.........podlaskie...............1...............---/---.............22.02.14 lulika..................31........... łódzkie................2...............Patryk...........24 .02.14 RybkaPlum........29...........Poznań.................2................Pola .............25.02.14 kajka85..............28........dolnośląskie............1................---/---............25.02.14 Goplana..............??.........pomorskie..............3...............synek............25.02.14 dzidzius210........32.....zachodniopom...........2...............synek............25.02.14 podwójna77......................śląskie..................2................synuś............27.02.14 madziulka123.....21......podkarpackie............1...............---/---. ...........28.02.14 Masaya...............22.........kuj.-pom................1... ...........Filipek...........28.02.14 Kalina82.............31.......mazowieckie............3.............chłopak...........28.02.14 anitia...................32............UK......................2.............chlopak...........04.03.14 vikiable...............33..........podlasie................1................---/---............06.03.14 anawa..................33.........podlaskie...............2. ..............synek............07.03.14 Wiktoria95..........18.......mazowieckie...........1 . .............---/---............07.03.14 anka_123............28.......mazowieckie............1...............---/---............08.03.14 Emila8200..........30.........kuj-pom..................1...............---/---............10.03.14 heelenka.............22.........Wrocław.................1..........Lidia/Cezary......12.03.14 Zapachkwiatówkawy..30.......x.......................2................synek...........22.03.14 Zmeczona26.......26.........warm maz..............1................--- /---...........23.03.14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkleiłam tabelkę, bo na coraz dalszych stronach była :) RybkaPlum, tamisia- a ten rogal to najlepiej duży do spania, czy może być mniejszy do karmienia? Ten mniejszy to wtedy np. tylko między nogi kłaść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Patka, dietę w zasadzie skomponowałam sobie sama:) Lekarz, do uzyskania wyników z 75 g glukozy, kazał wyeliminowac słodycze, jeśc dużo warzyw i owoców. Poczytałam trochę w internecie o diecie cukrzycowej i główne założenia to; -zero słodyczy, -owoce dozwolone tylko te z małą iloscią cukru grejfruty, jabłka -nie jem smażonych potraw, - chudy nabiał, bo np. jogurty owocowe zawierają bardzo dużo cukru -posiłki co 2-3 godziny, - duzo warzyw, chude mięso-gotowane, duszone, pieczone, grillowane, ryby tak samo, roślin strączkowych - jak nie wiem czy coś jest dozwolone sprawdzam indeks glikemiczny, najlepiej żywic się tym co ma niski albo średni ale to raczej sporadycznie:) Efekt jest taki że muszę robic dla siebie coś innego a mąz wcina smakołyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Mój mąż właśnie doszedł do wnioski jakiś czas temu, że musi trochę się odchudzić. W efekcie ja jem co popadnie a on dania dietetyczne - gotowane. Bo nie chce mi się robić razy dwa a to co robię dla niego niekoniecznie mi się widzi. Dopiero zaczynam wdrażać mu dietetyczną kuchnie i w sumie nie wiem co powinien jeść bo to w końcu kawał chłopa, który potrzebuje siłę a ja w sumie też tak byle czego jeść nie mogę. Muszę coś poczytać jeszcze i jakiś jadłospis stworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Goplana, ale zaczęło się od Ciebie gdybyż Ty się nie przyczepiła nikt by tego nie zrobił, a tak to kółko wzajemnej adoracji ruszyło Ci na pomoc i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
gdybyś*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - zignoruj:) proszę, zawzięła sie i już. Może jak przestaniemy reagować i odpisywać na jakiekolwiek posty Agnieszki to się odczepi. Nie bierz do siebie i tyle. Mnie dziwi tylko po co bywac tutaj jak się wszystko nie podoba? ----------- No nic mnie się na głowę wali gośc za gościem. Może wieczorem uda się coś skrobnąć. A oponki już zrobiłam - z połowy porcji i pierwszy raz w życiu - są genialne! :) Ola - podziękował! Faktycznie mąki musiało być więcej mimo, iż smietany dałam mało, bo zapomniałam kupić:). Lepszych nie jadłam, nawet nie dodałam na wierzch cukru pudru i są super:) Syn zachwycony. M pewnie też będzie jak wróci. Smażyłam po staremu na smalcu z Biedronki:) - nie śmierdziało, nie dymiło i równo piekło. A i absolutnie nie jest tłuste. ----------- Zmykam, bo gość na progu :) nie dajcie się prowokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×