Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

hej Chudzinki nie pisałam z 4 dni bo 1 miałam tez grype zoladkowa po której wazylam 62,4 czyli w weekend a dzisiaj 65 !!!!!!!!!!! nie wiem co ze mna się dzieje nie biegałam 2 dni , nie cwiczylam 4 dni masakra nie chce wprowadzać zamętu ale mam niesamowitego dola nie wiem co ze mna się dzieje najchętniej lezalabym na kanapie ;( dzisiaj s. 2 kromki razowca 2 ś. kawalek ryby o. ryba ciag dalszy i barszcz czerwony pomocy potrzasnijcie mna

Witajcie chwile mnie tu nie było problemy ze zdrowiem znów odezwały się nerki :/ dziś też jeszcze bolą ale już da się to znieść postaram się nadrobić wszystko Gratuluje wszystkim spadku wagi oby tak dalej ładnie Nam idzie :) Ja tez mogę się pochwalić że 58 ważę więc coraz bliżej do mojego założenia wczoraj Mężuś mnie tak zaskoczył chwycił mnie za biodra i powiedział że taka kruszynka mu się zrobiłam i żebym już przestała bardzooooo miłe :) a to tylko 4kg ale w cm fajnie to widać w tali -8cm w brzuszku czyli oponce -4cm udo -5cm ręka -3cm menu dzisiejszego dnia I 2 kromki orkiszowego chleba z serkiem białym i pomidorkiem II owsianka z jabłkiem i cynamonem III krem pieczarkowy IV zapiekanka ziemniaczano-brokułowa z piersią z kurczaka V 2 kromki chrupkiego pieczywa z pomidorkiem jajkiem i rukolą

Poradźcie mi coś mądre kobiety http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5728704

Anula pięknie Ci cm spadły :) gratuluję. Dodob pewnie cie ta grypa odwodniła dlatego takie wahania wagi miałaś, dobrze że wracasz do nas. Jesienna pogoda niestety nie dodaje energii do działania i też nie raz najchętniej wlazłabym pod koc i nic nie robiła. Libelle chudniesz zgodnie z planem świetnie :) Dziewczyny piszecie o ciuchach ja wszystkie wywaliłam z czasów mniejszej wagi przed ciążą, zmieniłam styl ubierania i tamte ciuchy były by dobre dla nastolatki z płaskim brzuchem ;) więc mnie takie za małe ciuchy nie motywują za to motywuję te jeszcze w sklepach :) im będę szczuplejsza tym fajniejsze ciuszki mogę kupić bez zwracania uwagi na to czy mi się coś wylewa ze spodni ;)

już jestem po kolacji to mogę już śmiało wpisać dzisiejsze menu: Ś: 2 jajka sadzone, dwie kromki chleba, herbata słodzona kawa z mlekiem słodzona O: sos pieczarkowy z mięsem i kaszą jaglaną P: garstka orzechów i gruszka K: cztery placki z kaszy jaglanej z ćwiczeń to 500 skoków na skakance mam nadzieje że nadrobię do 1000.

Malwa co to za placki z kaszy? Moje menu: Ś: 2 parówki z szynki, 2 kromki grahama z masłem, musztarda, keczup, kawa zbożowa z mlekiem O: pierogi z mięsem, trochę podsmażonej cebulki K: tortilla z kurczakiem, sałatą, pomidorem, ogórkiem, papryką, dipem czosnkowym na jogurcie naturalnym Dzisiaj nie miałam czasu zjeść inaczej więc jest jak jest. Z aktywności Focus T25 Dynamic Core Beta i spacer 30min.

Hej. U mnie dziś na kolacje twister z kfc plus szklanka pepsi. Nie za dobrze ale kiedys bym zjadla twistera, z 3 szkalnki pepsi, frytki i jeszcze kawalek pizzy. A sam malutki twisterek nie jest zły. Zaraz na rowerek i brzuszki to trochę spale. Menu: 2 kanapki z chlebkiem orkiszowym serkiem i łososiem Szkalnka kefiru plus banan Mala kielbaska z kromka chleba Kefir plus jabłko Twister :)

czesc laski :) idris ja robie normalne, nie dietetyczne ..tylko kupuje makaron pelnoziarnisty. dziewczyny, normalnie mnie motywujecie z tymi cwiczeniami. Wczoraj cwiczylam godzinke, w tym zrobilam 1200 skokow :) I po poludniu zaliczylam 40 minutowy spacer. A potem prysznic i kapiel z olejkiem eterycznym ..ahh jak milo :) x libelle, gratuluje utraty kiloramow :) x dodob, nie wolno sie poddawac..wiekszosc z nas najchetniej usiadlaby przed tv badz kompem.zamiast sie pocic na dywanie :P

idris, nie mozemy sobie odmawiac wszystkiego, wazne by jesc wszystko z umiarem :) ja dzis na sniadanie zjadlam müsli z bananem..o 10 szefowa jedzie kupic buleczki..szkoda, ze o tym nie wiedzialam ..wtedy nie bralabym ze soba jedzenia... dzis cwiczyc wieczorem nie bede, bo przychodzi znajoma..ale moze zalicze jakis spacerek po poludniu :)

Your_soul masz rację, nie wolno sobie odmawiać bo dlatego później rezygnujemy z diet i rzucamy się na jedzenie. A tak z umiarem i od czasu do czasu nic się nie stanie. Dzis na śniadanie dwie kanapeczki standardowo, jedna z łososiem druga z dżemem malinowym. Później znowu kefir (posmakowalo mi). Obiad spaghetti jak u Your_soul z makaronem pełnoziarnistym później jakaś przekąska i na kolację jakąś zupę lub krem planuję, by warzyw mieć w diecie trochę jeszcze nie wiem jaki. Na początku nie cwiczylam i podziwialam was za mobilizacje, a po dwóch tygodniach przyszła ochota. Więc kto jeszcze nie ćwiczy wszystko przed nim. Ja dodatkowo zaczęłam smarować się kremem ujedranijacym. Dziś się zwazylam i zmierzylam. O to pomiary: Waga: 69,2 kg Brzuch (dolna część): 97 Talia: 89 Biodra: 101 Udo: 60 Łydka: 39 Ręka biceps: 30. Nastepne pomiary pod koniec pazdziernika. Liczę na 1-2 kg mniej.

Matko o mały włos mi się nie skasowal post. Przepraszam za błędy ale ja głównie korzystam z telefonu komórkowego, a tutaj ciężko czasami o skladnie. W każdym razie jak widzicie między brzuchem a biodrami nie ma dużej różnicy. Taka moja uroda. Ale staram się... niedługo nie będzie to miało znaczenia.

Idris super Ci idzie ja dzisiaj zjadłam niestety mala bagietke czosnkowa ale tak za mna chodziłam na obiad potrawka meksykanska kolacja ??? już musze cos bardzo dietetycznego i nastawiam się psychicznie do mycia okien i sprzatniecia porządnie mieszkania wiec mam nadzieje spalac kcal

idris ja tez mam w bicepsie ok 30... :/ najgorsza jes talia. a raczej jej brak ;) .. i biodra....uda jeszcze ujda..ale tez moglabym tam miec ze 3 cm mniej jak zakladam jakies fajne sukienki, to w sumie ud tak nie widac,...ale bioderka..hm..jest za co zlapac ;)

Hejka dziewczynki Dzisiaj rozpoczyna sie druga polowa pazdziernika wiec ja, podobnie jak idris, podaje wage i wymiary waga 70,2 kg (!) talia- 86,5 brzuch- w najszerszym- 107,5 biodra- 102 biodra mierzone z posladkami- 108,7 udo- w najszerszym- 63,5 lydka- 37,5 reka- 30

czanka przepis na te placki znalazłam w necie, jest tego mnóstwo różne placki i kotlety z różnych kasz, a wczoraj za dużo ugotowałam kaszy do obiadu więc szkoda było mi jej wyrzucać. co prawda zmodyfikowałam trochę przepis bo w orginale były pestki słonecznika i serek homogenizowany naturalny ale że nie miałam to zamiast serka dałam łyżkę kwaśnej śmietany, jajko i nać pietruszki no i przyprawiłam solą i pieprzem, nawet mój syn zjadł dwa. dziś zrobię przerwę w ćwiczeniach bo dostałam okres i nie czuje się zbyt dobrze.

Ja juz nie chce skladac deklaracji, na co licze.... Zrobilam porzadki i listy produktow w 2 zamrazarkach, zaleglosci to jest straszna sprawa. Zaraz lece robic to samo w szafkach spozywczych, chociaz zaczne bo za 3 godzinki wychodze i wroce dopiero wieczorem. Na mnie tez czekaja okna i 1000 innych domowych, juz nie spoczne, dopoki nie wyjde na prosta. W przesdpokoju postawilam kolo HH, zeby przypadkiem nie zapomniec. Planuje 10 minut, na poczatek. Skakanki z licznikiem jeszcze nie kupilam a ta ktora mam jest wnerwiajaca Menu wczoraj pomidory chleb szynka kons. z kurczaka zupa pieczarkowa kluski tzw. przecieraki, kapusta gotowana z miesem pieczywo chrupkie samo, bo tylko to wyszukalam w plecaku piwo z sokiem i miodem na cieplo, jakies przeziebionko pomidory, grahamka, mieso z kurczaka gotowane, bez skory kilka landrynek

Dziewczyny w którym miejscu mierzyłyście brzuch? Bo ja ostatnio sprawdzałam jak się mierzyć i robiłam to za nisko na kościach biodrowych a powinno się tuż pod pępkiem także sama siebie wprowadziłam w błąd, bo talie to wiadomo w najwęższym miejscu. Ja mam brzuch 84cm :( strasznie wystaje po ciąży, a talia 70cm w porównaniu do was nie powinnam narzekać wiem ale mamy różną wagę więc muszę troszkę pomarudzić ;) Zobaczycie jak Wam za 5kg wymiary ładnie spadną :) też takie kiedyś miałam a nawet chyba gorsze ;) Malwa poszukam takiego przepisu :)

czanka ja mierze w talii (najszczuplejsze miejsce) i biodra..brzucha "jakotakiego" nie mierze..i uda oraz ramiona... w sumie to ja moglabym umyc okna...chyba dzis umyje dwa.W duzym pokoju i kuchni :P

Czanka mozesz narzekać, zawsze znajdzie się ktoś większy. Mój cel wszystkich celów to 58 kg :). I będę się cieszyć jak będę miała twoje rozmiary i wagę ale nadal będę dążyć do mniejszej wagi. Oczywiscie bez pośpiechu i może to byc na wiosnę badz na lato. Grunt by powoli do celu. Szybkie chudniecie nigdy nie przyniosło mi trwałych efektów. Dziewczyny a wspomagacie się suplementami jakimiś. Myślę o lkarnitynie przed rowerkiem.

no ja już przestaje mieć wyrzuty odnośnie bagietki bo od rana sprzątam trzepie dywany (a wlasciwie czyszcze dywan syna myje mu kna zdjelam zaslony a teraz kolej na szafki i zabawki jeszcze ho ho ho roboty

dodob, brawo! i nie przejmuj sie, najwazniejsza jest ochota do roboty a skoro ja masz to pikus, ja tez dzialam czanka, kazdy jest inny i inaczej chudnie, ja niestety wiem bo juz przerabialam- nie 5 kg wagi ale tone potu z cwiczen musze wypocic, zeby zobaczyc roznice w brzuszysku. Co do mierzenia obwodu brzucha to ja nie chce sie oszukiwac, wiec staje bokiem do lustra, mierze przez najwiekszy obwod brzucha i dodatkowo przez boczki

Witam Jestem Lena, mam 34 lata, 175 cm i 93 kilo. :) Postanowiłam do 35 urodzin, które są w maju, ogarnąć wreszcie wagę. Zaczęłam 01. października 2013 i jak dotąd zrzuciłam 2 kilo. Dołączam do wątku, bo na mnie jak i na wiele kobiet mi podobnych.. diety zwyczajnie nie działają i nie zadziałają.., a "ogarnięcie się" ma polegać na zmianie TRWAŁEJ co do myślenia, jedzenia, ruchu, wyborów jak spędzam czas. Interesuję się zdrowym żywieniem, dużo o tym czytam, szukam odpowiedzi w wynikach badań prowadzonych nad żywnością. Transformacja przychodzi powoli, ale nieubłaganie, więc po prostu WIEM, że się uda. Autorkę pozdrawiam, mamy podobną ilość kilogramów do zrzucenia i podobny termin osiągnięcia tego celu, zatem niniejszym dołączam do wątku i będę pisać o postępach. :) Pozdrawiam również wszystkich, którzy tu piszą. Lena

Czesc dziewczyny :) Zaczelam dzisiaj kurs, wiec czasu bede miala troche mniej bo dodatkowo prace trzeba ogarnac i dom, ale postaram sie wpadac jak najczesciej. v LenaGrian Witaj :) Fajnie, ze jestes. Mam nadzieje ze zostaniesz z nami az do maja a moze i dluzej :) v Diete trzymam ale z cwiczeniami niestety gorzej przez brak czasu. Postaram sie jutro zrobic trening bo dzisiaj na 1000% nie dam juz rady. v Widze, ze sie dziewczyny zabralyscie za wieksze porzadki :) Mnie tez to czeka przez kolejne dwa dni - w czwartek i piatek zamierzam zrobic generalne sprzatanie acznie z umyciem okien, wiec bedzie co robic. v Powiem Wam szczerze, ze dzieki temu ze mam swoj plan sprzatania, ktory wykorzystuje na codzien to nawet to polubilam. Jakas dziwna jestem :P v Pozdrawiam i do "uslyszenia" pewnie jutro.

Hej dziewczyny, pomóżcie mi jakoś wrócić na dobre tory, bo ostatnio ani specjalnie się zdrowo nie odżywiam, ani ćwiczyć mi się nie chce. Najchętniej to po pracy jedyne co bym robiła to spała. W piątek w końcu pojadę po skakankę, może jakoś mnie to zmobilizuje. Ehh... Boję się, że niedługo nadrobię wszystko co udało mi się zrzucić.

Miranda ja mam to samo , dzisiaj odgruzowałam pokoj jednego dziecka , z myciem okien i balkonu jutro drugi pokoj i łazienka w piątek sypialnia i trzeci balkon masakra ale już widać swiatelko w tunelu :) jedzenie może być cwic zenia zero nie licząc sprzątania i mycia okien

Moje menu: Ś: sałatka jarzynowa, 1,5 kromki grahama z masłem i wędliną, kawa zbożowa z mlekiem O: brązowy ryż z kurczakiem i warzywami P: batonik musli bananowy, kawa rozpuszczalna z mlekiem K: pół makreli wędzonej, 2 kromki grahama P: kawałek papryki konserwowej, ok 2 łyżki serka wiejskiego lekkiego Z aktywności Jillian Michaels Hard Body level 2 50min :)

Idris zwykle tak jest że nawet jak się schudnie to może okazać się niewystarczająco, łatwo wpaść w błędne koło odchudzania, trzeba się akceptować i widzieć atuty a nie wytykać sobie wady i będzie ok :) Dodob też miałam myć okna ale pogoda się popsuła jest deszczowo i nawet mi się już tego odechciało ;) ale takie sprzątanie zamiast ćwiczeń jest bardzo pożyteczne ;) Wiosna będziesz miała wymarzony brzuch! Lena witamy :) Libelle niedługo będziesz do nas pisać w kilku językach hehe ucz się ucz bo jak pojawią się dzieci to już nie będzie tyle czasu dla siebie. Miranda pewnie dopadła Cię jesienna chandra, chyba każdy teraz przechodzi trudny czas bo nic nikomu się nie chce, ja też najchętniej bym leżała pod kocem ale jakoś motywacja do diety i ćwiczeń mnie nie opuszcza, kupisz skakankę to się rozruszasz :)

Miranda ja też miałam załamanie ale przeszlo. Musisz poszukać w sobie mobilizacji mi pomogły regularne spacery. Dziś bez rowerku bo zaliczylam 3 godzinny spacer i nie mialam siły. Za to cwicznia z piłką na brzuszki plus masaż i krem ujędrniające. Narazie stosuje tylko na brzuch i na biust by ujedrnic. W przyszłości za pewne nogi, bliżej wiosny ale teraz odpuszczam. Ktoś stosował peeling kawowy własnej roboty, podobno działa cuda na cellulitis. U mnie ciężko z takimi zabiegami i regularnoscia. Już cud ze brzuch smaruje ale dopiero 3 dni. Zobacze po miesiacu co to daję. Menu: Dwie kanapki Kefir i jabłko Spaghetti Activia i gruszka Krem z brokul 1, 5 litra wody, jedna kawa, yerba. Aha Libella zazdroszczę umiejętności językowych u mnie ciężko i witam nową koleżankę. Dobrek nocy kochane. Jutro kolejny piekny dzień.

dzien dobry czyzbym dzis pierwsza byla? prosze sie meldowac...:P x witaj lena:) x libelle, tez bym chciala polubic sprzatanie..ale jednak wole..np. poczytac ;) x Miranda, nie poddawaj sie, musisz to czesciej przychodzic. I prosze o obiecanko, ze dzis wyjdziesz chociaz na jakis np. godzinny spacer! :) x dodob, kurcze okien nie umylam, zabralam sie wczoraj za prasowanie...ale moze dzis.. :P x czanka podziwiam Cie za twoj ruch :) ja dzis tez wskakuje znow w moj stroj sportowy :) Ale wiecie co..ostatnio mam jakis bol kregoslupa..przede wszystkim czuje go, po jakims spacerze...hm...

Witajcie :) wczoraj nie wytrzymałam i złamałam się na cheeseburgera z Maka ale jak wróciłam do domu to "odpracowałam" to na orbitreku więc myślę że mi wybaczycie ;) czanka dziękuję mam nadzieje że dalej cm będą tak spadać co do ubrań też już nie mogę się doczekać żeby kupić jakieś nowe mniejsze ;) iris Ty zjadłaś twistera ja cheeseburgera obie przeżyjemy ;) your_soul przepraszam co ?? 1200 skoków już nie mam pytań podziw kobieto dla Ciebie czanka mamy podobne wymiary ja w brzuszku mam 86 a w tali też 70 i też marudzę więc nie jesteś sama LenaGrian witaj i wytrwałości życzę w postanowieniu Miranda_Kerr chyba każda z nas ma co jakiś czas takie "załamanie" ale nie poddawaj się ja miałam trochę przerwy w ćwiczeniach z powodu tych nerek i też mi się już nie chciało ale pomyślałam że jak to co ja Wam powiem że się poddałam o nie muszę dać rade bo jak "spojrzę" Wam w oczy i to mi dało kopa iris ja na nogi i brzuch używam z bielendy krem w czarnej tubie jest rewelacyjny jak dla mnie ;) działa przeciw cellulitowi i ujędrniająco potwierdzam działanie oczywiście przy regularnym stosowaniu