Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie_ma_diety_cud

Odchudzanie dlugoterminowe start wrzesien 2013

Polecane posty

Hej. U mnie na śniadanie były naleśniki. Ale z jogurtem i slodzikiem stevia. Nie przepadam za slodzikami i rzadko stosuje ale ten podobno w miarę naturalny. Menu dziś jak wczoraj bo zostalo. Czyli będzie serek wiejski z bananem na 2 śniadanie, spaghetti, potem kefir z jabłkiem, a na kolacje krem z brokul. Jutro planuje łososia. Your_soul ja też wolę poczytać ale przy dziecku zwłaszcza małym dla bezpieczeństwa muszę regularnie sprzątać. Ale okna narazie odpuszczam, poczekam na wene. Ja dziś planuję jednak zaliczyć rowerek. No i brzuszki obowiazkowo. Kurtka, kurtka musze się w w nią zmieścić jeszcze w tym roku :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula wypróbuje twoj preparat ale najpierw zuzyje swój. Mam eveline slim 3d termo coś tam, jak się nim posmaruje to fajnie grzeje. Raz posmarowalam nogi to tak palilo ze mialam wrażenie ze mam poparzenia po słońcu. Wiec smaruje tylko brzuch, tam tak tego nie odczuwam. A czy działa to dam znać po miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Znalazłam ten temat dziś, bo niedawno zaczęłam swoją walkę z kilogramami ;-) Chciałabym zrzucić kilka kg - nie określam ile, bo głównie skupiam się na mierzeniu obwodów - talia, biodra i uda. Z reguły mam wysoką wagę, ponieważ kiedyś trenowałam i nadal posiadam dużą masę mięśniową,i mam ciężkie kości, ale to wszystko też obłożone jest,niestety,tkanką tłuszczową... Bitwę o szczupłą sylwetkę tak naprawdę na poważnie zaczęłam prawie 3 tyg temu.Zaczęłam od biegania i marszu, ale po namowach siostry kupiłam karnet do klubu. Obecnie chodzę 2 razy w tygodniu na fitness (chciałabym 3,ale różnie bywa z czasem), 2 razy na siłownię, raz na basen i 2 dni odpoczynku dla organizmu (czwartek i niedziela). Teraz, przy wzroście 170cm ważę 68kg, ale jak mówiłam, waga u mnie bywa raczej wysoka, od zawsze, mimo że byłam szczupła. Chciałabym się dzielić osiągnięciami z Wami, bo jednak w grupie siła :-) Póki co udało mi się zrzucić prawie 2cm w talii, 1,5cm w pasie, w biodrach niecały 1 i tyle samo w każdym udzie. Sporo pracy przede mną,więc liczę na pełne wsparcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
Lena witaj! 25 kg w 33 tygodnie, no, no dosc szybkie tempo, biorac pod uwage, ze idzie zima i ten grudzien... ale powodzenia! Libelle, masz zaciecie! Miranda, to chyba trzeba po prostu przeczekac, ja ostatnio nie bylam z siebie zadowolona i do tego zniechecona a po nieprzespanej nocy powstal w glowce nowy plan i teraz chodze i usmiecham sie sama do siebie. Tez sie otrzasniesz dodob ale masz fajnie! Jejku, jak ja chcialabym miec tylko generalne porzadki. Niestety, z roznych powodow ale glownie lenistwa mam tak wielkie zaleglosci, ze ja nie widze nawet tunelu a gdzie tam swiatelko :) czanka, milo, ze we mnie wierzysz ale jak przypomne sobie te zdjecia z czasow gdy wazylam 57 kg i ten brzuch.... idris, mnie stosowanie kremow najlepiej wychodzi na miesiac przed urlopem :) Fibi witaj i nie przesadzaj z ta wysoka waga, bywaja wieksze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranda_Kerr
Dzięki dziewczyny:) Biorę się w garść, a przynajmniej się postaram. Dalej nic mi się nie chce ale macie rację, trzeba to jakoś ogarnąć, bo tylko dzień marnuję. Dziś długi spacer, tak na początek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że są większe, ale mi nie przeszkadza sama waga, a tłuszcz. Chciałabym się pozbyć wylewającego się ze spodni brzucha, no i smukłe nogi to jest to! :-) Dodam,że nie rodziłam jeszcze dzieci, więc nie mam czego zrzucać po ciąży i jak na 23-latkę to z lekka się zapuściłam... A co do kremów to polecam serum wyszczuplające Colway z naturalnym kolagenem. Generalnie polecam kosmetyki tej firmy. Są dość drogie, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że działają. Używam kilku produktów, w tym serum i zdecydowanie cellulit jest mniej widoczny, grudki są rozbite (nie ma jakiś super efektów w postaci utraty cm). Już nie mam wielkich grud, no i gdy stoję widać go tylko przy pośladkach, a nie na całych udach. A nawet nie stosuję go 2x dziennie codziennie, a raz co 2 dni.Skóra jest gładka i elastyczna, również przebarwienia zniknęły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
No dobra, zadbalam o was to teraz pora na mnie. Do roboty ochote mam, za to odchudzanie, to ostatnio wcale nie wychodzilo. Wiecie co, ja jednak musze miec jakis narzucony rezim bo inaczej sobie folguje coraz bardziej- dzis 2 kromeczki, jutro 3 a potem to i 5. Koniec z tym. Przypomniala mi sie stara dieta 1000 kcal, kiedys byl taki program- kwadrans na kawe- Poniewaz mam ja zapisana, wyciagnelam i na poczatek bede ja stosowala. Oczywiscie dodaje 50 %, bo przeciez dieta zdrowa to ta ok. 1500 kcal, dodatkowo 50 kcal dodam na te nieszczesne landrynki( jak ich nie mam to wpieprzam cokolwiek. Ta dieta jest bardzo prosta i dzieki temu bede mogla powoli pozbywac sie zapasow z zamrazarki. W weekend jakis alkohol- ok, tylko musze zmiescic sie w tych 1550 kcal. Nie dbam o to, ze obecnie bardziej stawia sie na jogurty itd a w tej, w koncu starej diecie, glownie mleko slodkie. Dobrze, ze w ogole bedzie jakis nabial bo bez diety to jakos mi z nim nie po drodze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Fibi. Nie inwestuje w drogie kosmetyki bo nie mam w sobie regularnosci. Może jak będę stosować swój zabieg przez miesiąc spróbuję. Na ogół trwa to tydzień. W każdym miło że zawitalas. Miranda cieszę się że próbujesz, nie możesz mieć wyrzutów bo to bardzo zniechęca i wbrew pozorom znowu kieruje nas na złą drogę. Jesteśmy ludźmi. Mowimy sobie ok jest już lepiej, dam radę. Wiosna ja mialam tak właśnie że wolalam diety i wtedy latwiej mi bylo np. Nie jeść słodyczy. Ale nigdy nie wytrwalam. Teraz staram się mieć zaplanowany drugi dzień, bo na bieżąco słabo mi wychodzi. No i miec kefir i serek wiejski w lodowce. Nie jestem fanką nabiału, ale jak mam ograniczyc chleb to jedyna droga. Pochwale się, że dziś jedząc banana i serek wiejski ledwo w siebie wcisnelam. Chyba czas o kolejne ograniczenie porcji. Skoro organizm sam się prosi. Usypiam mała i masażer ale wcześniej brzuszki na piłce, strasznie spodobały mi się te ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Fibi też mam wolne czwartki i niedziele od ćwiczeń ;) jakie masz wymiary? Wiosna żebyś ty widziała moje zdjęcie sprzed ciąży i jaki miałam piękny brzuch to aż mi żal że to już nie wróci :( ale zrobimy co się da by wrócić do dawnej wagi :) a brzuchy przynajmniej trochę ćwiczeniami poprawimy nie ma innej opcji. Dieta 1500kcal to dobry pomysł, warto też obliczyć swoje zapotrzebowanie wcześniej. Jak ma Ci to pomóc w odchudzaniu zrób tak jak piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
No wlasnie, idris na to licze, ze wreszcie skurczy mi sie zoladek bo przeciez wiosna, nie dosc, ze jadlam malo to prawie co do minuty czulam glod, nie patrzac na zegarek. Powoli musze wrocic do jeszcze 1 sztuki- wolnego jedzenia, naturalnie wtedy gdy mozna sobie na to pozwolic. Chwilowo do drugiego sniadania ledwo doczekalam ale nic to, wszystko sie unormuje Dziewczyny, wiecie cos na temat wyboru alkoholu, to znaczy, wiem, ze wytrawne wino jest o niebo lepsze od piwa ale mnie chodzi o wino slodkie, wiecie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
czanka, Twoje slowa musza byc prorocze, nie ma bata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka moje wymiary też kiedyś były wymarzone - trenowałam lekkąatletykę :-) Potem kontuzje i inne rzeczy zmusiły mnie do zaprzestania treningów. Przytyłam w czasie studiów,a w ciągu ostatniego 1,5 roku to już masakra. Wymiary mam 92x68x102. Z biustu w ogóle nie chudnę, ale to przez tabletki. Właśnie odstawiłam i myślę, że będzie też łatwiej mi zrzucić, bo nie będę tyle wody gromadzić, no i przez tabletki też przybyło mi tłuszczu... Ja właśnie diety nie stosuję jako takiej, po prostu staram się odżywiać racjonalnie - posiłki co 3-4 godziny (zresztą organizm sam się domaga - czuję głód), ograniczyłam węglowodany szybko przyswajalne. Słodycze jem sporadycznie, wywaliłam z jadłospisu wszelkie fast foody (oczywiście, że raz na jakiś czas można), produkty typu pizza z piekarnika, frytki, przekąski słone. Alkoholu za bardzo nie mogę, więc jak już od czasu do czasu wypiję piwko :-) Porcje też staram się mieć nie za duże i polecam herbatę rooibos, bo bez cukru smakuje lepiej, niż słodzona :-) A herbata też pomaga przy przemianie materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibi jaki masz typ figury? a jak uda u Ciebie? bo u mnie 57cm i nic nie spada od sierpnia mimo że waga powoli w dół brzuch też jako tako się zmniejszył, żołądek przyzwyczaił się do mniejszych porcji więc wzdęta nie chodzę :) zastanawiam się czy to nie wina ćwiczeń że moje uda nie chcą szczupleć, są fajne jędrne twarde chyba się umięśniły bo jak to inaczej wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna apropo wolnego jedzenia przypomniało mi się jak raz mówili chyba w tv że francuski są szczupłe bo wolno jedzą ich posiłek trwa 30-60min co można tyle czasu jeść? śmieszne to. Ale faktycznie jak się wolno przeżuwa a nie wrzuca jedzenia szybko do buzi mózg lepiej to znosi i nie wysyła sygnałów że jesteśmy nadal głodni, coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka ja jestem w sumie między gruszką, a klepsydrą, bo ramiona, barki mam szczupłe,ale za to spory biust - jednak jak mówiłam to raczej przez tabletki, bo kiedyś nie miałam aż tak dużego.U mnie w udach 61cm :/ Chciałabym jeszcze kilka cm zgubić. Ja póki co zgubiłam najwięcej w talii i pasie, a w udach po ok.1cm. A jak ćwiczysz uda? Bo ja chodzę na fitness, gdzie przede wszystkim pracuję nad zgubieniem z brzucha,pośladków i ud właśnie, ręce mniej, ale też. Na siłowni również głównie praca nóg i pośladków, ale też ręce. No i biegam na bieżni, bo w terenie u mnie średnio wychodzi, chyba ze względu na to, że znudziły mi się trasy...A na basenie krauluję głównie dla relaksu :-) Ja z mięśniami o tyle nie mam problemu, że trenowałam i nadal są twarde i dość mocno rozbudowane, przez co zapewne nie stracę w udach dużo, ale jeśli pozbędę się tłuszczu to będzie idealnie :-D Bo mięśnie są, tylko muszę je wydobyć spod tych fałdek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibi ja właśnie nie wiem czy moje uda są faktycznie umięśnione ale raczej po roku ćwiczeń są ;) jakoś ostatnio już z nich nie chudnę ale jestem gruszką więc mam ''prawo'' mieć je masywniejsze ;) a ćwiczę w domu z filmikami, ostatnio głównie cardio-interwały i na całe ciało z hantlami, na brzuch też zwracam więcej uwagi bo po ciąży sflaczał ;) ale w tych wszystkich ćwiczeniach nóżki zawsze dostają wycisk może to mi nie służy żeby tracić cm? ale jeszcze nie tracę nadziei dieta wzorowa więc może się ruszy i tam. Fajną masz aktywność, ja przy dziecku tylko w domu ćwiczę więc nigdzie nie chodzę na ćwiczenia, nawet chyba by mi się nie chciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka ja póki co nie mam zobowiązań w postaci rodziny, także mam sporo wolnego czasu :-) Cardio interwałowe jest super na spalanie i kondycję, może spróbuj ćwiczenia z hantlami na same uda, np. trzymasz hantel przed sobą (kładziesz na biuście), łokcie przy ciele, nogi dość szeroko, stopy lekko na zewnątrz i przysiady. Jak masz różnej ciężkości hantle to możesz zwiększać, np. seria 12 powtórzeń z 2kg, potem 12 powtórzeń z 4kg, itd. Ja dużo na uda mam podczas fitnessu, a w domu nie ćwiczę, bo właśnie mi z kolei brakuje motywacji. Jak idę do klubu to robię wszystko, a po takim wycisku czuję się spełniona :-D Generalnie najtrudniej jest zgubić cm w udach. Spróbuj ćwiczeń na wysmuklanie nóg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibi w tych moich treningach jest trochę takich ćwiczeń jak piszesz jak ja wtedy cierpię ;) może za miesiąc zmienię ćwiczenia spalające na bardziej modelujące ale to dopiero jak zrzucę trochę wagi i nic się w udach nie zmieni. Damy radę z tymi udami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis zamiast kremu z brokul jednak parowki z jedna buleczka z dynia i pomidorkiem. Mialam ochote. Myślę ze kalorycznie nie wyszlo jakoś strasznie. Zwlaszcza że czeka mnie wieczorem rowerek i brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie. Zapraszamy, im więcej tym raźniej i więcej motywacji. Napisz coś o sobie, ile wazysz, mierzysz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uznam ze tak:) a wiec czesc wszystkim :):):) ja od kilku dni zmieniam nawyki i narazie daje rade.. obecnie wzrost 172, waga 75,3 biodra 109 udo 64 pas 83 ma figure klapsydry/jabłka moim głownym problemem sa nogi,biodra:( sprzatam zawodowo (to moja praca,pasja)wiec troche ruchu mam jezdze na rowerze ale mało raz w tyg chodze na 1,5h tanca szybkiego lubie wieczorem wypic klampke czer. winka to tak w skrocie o mnie,ja nie bede pisac co jem ale (codziennie od tyg zapisuje w zeszycie ) bede Was informowac ile kalorii dostarczyłam no a o wynikiach moze co tydzien ,chetnie posłucham rad:) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo chciałabym 65kg osiagnac:) i biodra,zgubic,....jestem uzalezniona od słodyczy..ale narazie wcinam w chwili słabosci batoniki muslli z Lidla a wczoraj na urodzinach nie sprobowałam torta:) robie postepy chcialabym na koniec roku pokazac sie w super sukience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje menu: Ś: sałatka jarzynowa. 2 małe kromki grahama z masłem i wędliną 2 ś: 2 ciastka owsiane Sante, kawa zbożowa z mlekiem O: 1,5 gałki ziemniaków, bigos P: mini sucharki z makrelą wędzoną K: serek wiejski lekki, kawałek papryki konserwowej, 2 ogórki konserwowe, 2 kromki grahama Aktywność dzisiaj zerowa, od ćwiczeń wolne a na spacer nie miałam ochoty tak mnie ta jesień jakoś rozleniwia :( Moja sałatka jarzynowa się chyba nigdy nie skończy więc jeszcze jutro ją zjem na śniadanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edyta witamy :) miałam w tamtym roku podobną wagę i w udzie 64cm ;) udało mi się schudnąć do 65kg tobie też się uda :) teraz dążę do ostatecznego celu i wagi ok 60kg. Ale ty widzę jesteś ode mnie wyższa. Dasz radę schudnąć, zmiana nawyków Ci w tym pomorze :) Te słodycze i winko ogranicz do minimum a będzie dobrze, ruch masz w pracy ale pewnie jesteś do tego przyzwyczajona, pisz jak jesz to Ci pomożemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czanka mi też się nic nie chciało. Byłam na spacerze z dzieckiem ale jakoś ciężko było. Do rowerku też się nie zmobilizowalam ale wydaje mi się, że czasem trzeba sobie odpuścić, by ćwiczenia sprawiały przyjemność a nie były katorga. Zrobiłam brzuszki bo na tym punkcie jestem wrażliwa. Teraz leżę w wannie i się mocze. Dzieci śpią, mam jeszcze chęć pomalować paznokcie. Zobaczymy bo spiaca jestem. Jutro planuję makaron z wedzonym łososiem w sosie jogurtowo koperkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc stare i nowe kolezanki. Przepraszam, ze wam wszystkim nie odpisze ale mam tylko 5 minut i zaraz musze sie zbierac. Potrzebuje solidnego motywacyjnego kopa bo ostatnie dwa dni byly bardzo ciezkie rowniez pod wzgledem diety. Zaczelam ten kurs, ktory nawiasem mowiac jest bardzo intensywny (5-8 tygodni) 5 razy w tygodniu 8-12 i w tej chwili zabiera mi on caly moj wolny czas. Nie mam kompletnie czasu na cwiczenia, liczenie posilkow, komponowanie menu a to byla glowna sila ktora mnie motywowala. Musialabym chyba wstawac po 4 co potem skutkuje totalnym brakiem energii. Dajcie mi jakiegos porzadnego kopa, zebym postarala sie bardzij zorganizowac i wrocila na dobre tory bo zaczelam sie obawiac o swoje postanowienia w tym miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miranda_Kerr
Witam z rana:) Dzięki Wam dziś już mam lepszy nastrój i melduję się na sam początek dnia:) Libelle, czuję się podobnie do Ciebie. Praca, plus dorywcza, plus podyplomówka, kurs angielskiego i nie mam na nic sił i chęci, bo nie wyrabiam. Ale bierzemy d**ę w garść i zasuwamy! Żeby być nie tylko mądrzejsze ale i piękniejsze;) i zadowolone z siebie. W lato wszystko idzie łatwiej, bo dzień dłuższy i energii ma się więcej. Ale po to mamy forum, żeby nasze forumowe Słoneczka nam świeciły:D he he he:D Muszę nadrobić Wasze posty ale to jak będę miała chwilę. Na śniadanie herbata zielona z łososiem i jabłko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) Miranda, no to mi sie podoba :) x ja wczoraj nie mialam sily na nic..polozylam sie o 18.30 do lozka.oczy mi sie same zamykaly...wstalam polotrej godziny pozniej..zrobilams sobie kolacje...i nadal bylam zmeczona :P spac poszlam o 22... ahh jeszcze dzis ..a jutro w koncu sie wyspie...dzis wieczorem na pewno wypije troche szampana...a jutro sa urodziny mojej przyjaciolki..musze sie ograniczyc, by nie wypic za duz alkoholu... spacer do pracy dzis zaliczylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna i 62 kg
Oj, dziewczyny, biedne jestescie, ze takie zajete. Libelle, jak Cie kopac jak Ty juz sama sie skopalas.... Wiadomo, ze musisz przetrwac ten okres poswiecajac sie temu co najwazniwejsze Jejku, sprzatanie z zamilowania??? Zazdroszcze! Moje wczorajsze menu czyli dieta z kwadransa na kawe. Zmienilam kolacje bo pozno wypadla, w/g diety mial byc omlet ze szpinakiem Sn. platki ows. na mleku, chleb, szynka, pomidor 2 sn. chleb, serek topiony, kapusta kiszona ( nie mialam bialego ) Ob. rosol na piersi z makaronem, ziemniaki, mieso z rosolu, mizeria z jogurtem Podw. mleko i ciasto drozdzowe TO MI SIE PODOBA :) 30g Kol. krakowska sucha, ser zolty, salatka z pomidorow, remolada dodatkowo, zamiast smoczka, landrynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×