Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutnaja88

Prosze zmotywujcie mnie do rozstania

Polecane posty

Gość gość
aa to julus z tymi dzieciaczkami:)sie zakrecilam amelia nowy rok-nowe mozliwosci cos trzeba zakonczyc zeby dac soebie szanse na rozpoczecie czegos nowego,lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Wybaczcie milczenie, ale powaliła mnie grypa żołądkowa... Gospodarz był fajny, ale niedużo porozmawialiśmy...:( No i powiedział, że znajdzie mnie na fb - do dziś nie znalazł.. hmmm.... Za to jego kolega od razu mnie zaprosił... EX nie napisał smsa na Nowy Rok...a bardzo liczyłam na to... Ale co poradzić Miał mnie gdzieś w związku to PO mnie będzie szanował? Jutro chcę się zapisać na 1 raz w tygodniu na aqua aerobic i raz na aerobic zwykły. Myślicie że to wystarczy by trochę zrzucić, czy mam nędzne marzenia i powinnam chodzić z 5 razy w tygodniu? :( Dodam że chudnięcie idzie mi mega opornie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liczylas na zycznia od niego???? no przestan, to tak jak bys chciala do niego wrocic, a pisalas ze nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze mna zerwal i dzisiaj tego zaluje wiec u ciebie autorko tez moze zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
A jak się zachowywał po rozstaniu? I z jakiego powodu zerwał? Nie, zrozumcie to nie tak że chcę wrócić Trzeba rozdzielić liczenie na życzenia, czy coś takiego a chęć powrotu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odrazu zalowal, dopiero po czterech miesiacach najpierw wygadywal kumplom ze zaluje a potem zaczal sie do mnie odzywac ale sam nie powiedzial tego slowa zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
A te 4 miesiące nie pisal? Spotykał się z kimś? No i jakie miał argumenty na rozstanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hei, u mnie byla bardzo podobna sytuacja jak u smutnej. Przed samym sylwestrem sie rozstalismy i co, i sie okazalo, ze poznal jakas laske i z nia poszedl na sylwka. Ponoc strasznie w niej zakochany, tak mowia znajomi. Jest dla niej przemily i nawet napil sie tylko szampana, zeby byc trzezwym cala noc...ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
U mnie wiem, ze nie (chyba że ktoś mnie oszukuje) bo koleżanka wspólna z nim spędzala sylwestra i najpierw byli w plenerze w grupie znajomych a potem u jednego kolegi. Było 8 osób. 3 pary ,mój ex i jeden kolega... Chociaż tyle :/ Ale sobota idzie, on w każdą sobotę z kolegami do klubu biega więc już czuję jak to się skończy. Błagam powiedzcie jak wyzbyć się tej myśli????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty smutna, przestan sama siebie oszukiwac, ze ci chodzi tylko o to zeby on zalowal. U wszystkich szukasz analogi. U jednych moze facet zalowac, a u innych moze to obdierac jak idzyskanie wolnosci. Jesli faktycznie nie chcesz wracac do faceta ktory w zasadzie ma cie gleboko gdzies, to przestan o nim mydlec i doszukiwac sie rzeczy, ktorych nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co cie obchodzi jak sie sobota dla niego skonczy???? Powinnas miec nadzieje, ze pozna kogos, a ty bedziesz mogla skupic sie na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
To nie jest takie łatwe. Myśl że się szybko pociesza, ze było się dla niego takim g...zeby już kogoś miał/spotykał się... Nie rozumie ten co tego nie przeszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zrozum, ze im wiecej rozpamietujesz, zalujesz, tym bardziej bedziesz cierpiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
serio staram sie czyms zając. prawie na codzien mam cos zaplanowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go_ścinka
Nawet nie próbuj go tłumaczyć,zrozumieć i dać kolejną szansę. Po tym co opisałaś to człowiek, delikatnie mówiąc, rozchwiany emocjonalnie. Sama widzisz, że jest gorzej niż było jeszcze kilka mies temu...a dzięki Bogu nie macie dzieci...ja mam, z takim typem właśnie bo ciągle wierzyłam,że to przejdzie-dotrzemy się. Na to nie ma szans!! Ja zrozumiałam to dużo za późno ale Ty masz szansę jeszcze szczęśliwie ułożyć sobie życie. Powodzenia!! I NIE DAJ SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
go_scianka Dzieki za pokrzepiającą wiadomość. Wiem od 2 dni jakoś jego tłumaczę, siebie obwiniam. Zaczynam myśleć czy faktycznie tylko ze mną się kłócił, a z kazdymi ma taki super układ. Może ma bo nie wymagają niczego? :( ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Smutna powiem Tobie krótko u mnie też było podobnie jak u Ciebie. Pamiętam jak mnie zostawił, był to dla mnie wielki szok i załamanie. Ja byłam w rozsypce, depresja, płacz i najgorsze scenariusze w mojej głowie, a on co dobra zabawa biegał bawić się. Kontaktu nie mieliśmy ze sobą 4 miesiące, ja wstałam na nogi po tym czasie i zaczęłam życ, wowczas on zaczal tego zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
No ciekawe jak to u mnie będzie. W Sylwestra nie złożył życzeń, do dziś się nie odezwał. Przykro mi że można tak szybko zapomnieć. Wiem tylko od koleżanki że szalał w Sylwka. No i jak pisałam w weekend też czuję ze próżnować nie będzie. A ja właśnie ide sie zapisać na zajęcia sportowe.... Coś chociaż dla ciała zrobię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Oczekiwalas zyczenia noworoczne, on chwilowo cieszy sie wolnoscia, wpadl wir zabawy by nie myslec. Chocby mogl wyslac zyczenia Tobie chocby ze wzgledu na to iz bylas dla niego kiedys wazna osoba okazanie zwyczajnie komus szacunku. Zwyczajnie ma Cię gdzieś, poczekaj wroci do Ciebie z podkulonym ogonem ale czy Ty bedziesz chciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Smutna on bawi się Tobą i Twoimi uczuciami. Ty cierpisz nie martw się on o tym doskonale dobrze wie. Jego cieszy to, że jesteś załamana. Gdybyś mu pokazała reakcję obojętną i chłodną być może inaczej by chciał do Ciebie podejsc by jakos inaczej manipulować Tobą. To jest gra, on Kocha tylko siebie. Pewnie, że liczył na to by kolezanka Tobie przekazała jak to on super sie bawil by Ciebie to ruszyło no i udało mu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Taka relacja jest wyniszczajaca, zycie w pelnej niepewnosci. Wieczna huśtawka emocjonalna, akurat to nie jest na moje siły, taka karuzela powodowala u mnie wymioty az w koncu ucieklam od tego toksycznego zwiazku. Nie daj Boze zrobisz cos nie po mysli tej osoby to juz da Ci kare, eee psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Takie osoby nie zmieniaja się, przyjdzie i omami Cię, jak to on żałuje, zrozumiał i bedzie starał się. Skąd ja to znam ? no z mojego doswiadczenia tak poprawa jest z tej strony krotkotrwala a potem od nowa jest tak samo, albo nawet jeszcze gorzej. Nie polecam powrotów do takich osob, dzis powie Tobie Bierzmy ślub a jutro nie bierzmy go. Nie wiem co takiego osoby maja w głowie, pewnie szambo zamiast mozgu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Proponuje Ci abyś dala sobie z nim spokoj. Wycierp swoje i idz naprzod. Nie zyj przeszloscia, a zyj terazniejszoscia i przyszloscia. Mysl o sobie co mozesz dla siebie zrobic bys czula sie wspaniale. Spotkasz tego odpowiedniego, ale we wlasciwym czasie. Nie pospieszaj niczego bo znowu bedzie tylko zle dla Ciebie. Osoba, ktora Kocha zawsze bedzie wsparciem, zrobi wszystko by byc obok kochanej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny chcialabym do Was dolaczyc, beznadziejenie sie mi rok zaczal :( niektore wypowiedzi jak sie czyta to podobnie do mnie i do mojego chyba jeszcze albo juz nie ;/// ja nie moge mowic co mi sie nie podoba bo zaraz atak, i wiecie co najgorsze mowi ze on nie ma sobie nic do zarzucenia.. a ja cierpie, my jestesmy razem dwa lata i jak ktos pisal od czasu do czasu jestem szczesliwa... Moj facet nie zadzwoni bo mowi a o czym mamy rozmawiac, on woli pisac smsy zboczone co bym zrobila innemu kolesiowi itp, jest ze mna komentuje inne, i wiecie co mowi ojeju ja lubie jak Ty taka o mnie zazdrosna ;/ mam takie konto w necie ze zdjeciami normalne, tak dla zabicia czasu to mowi pisz pisz podniec tam jakiegos, kiedys dostalam od niego w twarz bo powiedzial zebys wiedziala jak to jest... w moim domu, jest milym gosciem, zawsze kawki herbatki jedzonka pod nos, moi rodzice tacy mili dla niego, mama daje obiadki, itdd... a u niego, raz sie zdarzylo ze jego mama mi herbate zrobila,....i od tego sylwestra bylismy we czworke w jego domu znaczy my we dwojke w jego pokoju, myslalam ze posiedzimy chwile razem jego mama zrobi jakas kawe poczestunek, niestety przeliczylam sie :( ... aha zaraz na poczatku zlozylam zyczenia, dalam drobne upominki jego mamie i jego tacie... kurcze nie wiem co mam myslec, duzo by tu pisac pisze chaotycznie... bo jestem zdenerwowana boli mnie glowa i brzuch :(... ciagle mowi ze jestem jego ozdoba, laleczka, ze mam swiecic tylkiem, pokazac majteczki ;/ i wiele innych przykroscii ://// ciagle klotnie itd, a ja wcziraj mu napisalam ze dziekuje za zaproszenie ale myslalam ze chociaz chwile posiedzimy razem no i od tego sie zaczelo .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Dzięki Amelia. Znaczy myślę, że nie prosił koleżanki bo oni mają mocno kiepskie układy... Tzn. ona wkurza jego, on ją, a kontakt mają tylko dlatego że jej chłopak to najlepszy przyjaciel mojego ex-a... Więc nie podpuścił jej. Ale mógł na siłę pokazywać jak jest mu super bo domyślał się, że ona mu przekaże. Nie Amelia to nie tak, że on zmieni zdanie i ja będę chciała wrócić. O nie nie... Ja tylko chciałabym wiedzieć że mu zależy .... że nie jestem dla niego nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
gość - u mnie bylo trochę inaczej ale ten aspekt seksualny gdzieś ich też łączy... Mój ex nawet po rozstaniu jedyne na co się wysilił to napisał ze siedzi i myśli jak nam było dobrze w łożku :/ w ogóle mial przekręt na punkcie biustów, tyłków, ciągle coś oglądał.... Wiesz z mojej logicznej perspektywy powiem Ci - nie daj się i uciekaj. Ale wiem że nie jest łatwo - spójrz na mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Niestety z takimi facetami zycia sie nie da ulozyc. Pozostaje jedyne wyjscie takie by jednak rozstac sie. Niz meczyc sie w nieskonczonosc***plakac po katach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Amelia ma rację.... Szkoda że jestem mądrzejsza jak to on mnie zostawił... Oczywiście telefon/mail milczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×