Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutnaja88

Prosze zmotywujcie mnie do rozstania

Polecane posty

Gość Smutnaja888
Amelia- a dokładnie. Afera o nic a potem ja prowokuję. Gość1- uważaj co chcesz. Nie wiem po co ciągnęłabym z dziewczynami wątek na 19 stron od ponad tygodnia by napisać jedno zdanie o wróżce nawet nie podając jak się nazywa... Swoją drogą jak tak wszystkie fora sledzisz to może załóż sobie jakiś login, będziesz rozpoznawalny. Najlepiej siedzieć incognito jako gość , z nudów chyba wszystko przeglądać i oceniać.... Ludzie to na serio mają mało ciekawe życie :// Gość2-pewnie tak. Ale po co mi byle kto :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutna jak sie masz? to dzisiaj on mial isc do klubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena12345123
Amelia!!!!! miekne!! zrobilam najwieksza glupote!!! wypilam o jednego za duzo z kolezanka ona pojechala do domu ja zostalam w domu sama. przyjechal otworzylam od razu poznalam ze jest po amfie:/ no mniejsza o to...on swoje ze kocha srutu tutu zaczelam mu gadac ze po cholere mu kobieta ze jest nieodpowiedzialny itd. no to wyjechal z tekstem Nie umoralniaj mnie HAHAHAH usmialam sie ale wkurzyl mnie tez konkretnie! zaczal gadac ze jestem beznadziejna itp pojechal. ale kurde mam dola ! nie wiem czemu...wkurzona jestem strasznie w****ionaaaa!!! a mimo to rycze! chyba po prostu nadszedl czas zaloby? co myslisz? jutro a raczej dzisiaj jak wstane mam zamiar spotkac sie z kolega isc na zakupy z dawno niewidziana przyjaciolka,moze mi przejdzie...no mam dola strasznego! naszczescie laptop wysiadl bo pewnie juz bym wertowala zdjecia z 3 lat:/ boze co on mi z glowa robi? jedzie po mnie a ja rycze? i tu juz widze jak mnie owinal sobie wokol palca s******l! nie wroce do niego! ale no mam mega tragedie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena12345123
tak tak oczywiscie przyszly mysli...z nim zle ale bez niego jeszcze gorzej! bozeee nie wroce do niego chocbym miala konac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
lena tak to Twoj czas zaloby, nie wpuszczaj go do domu, nie odbieraj telefonow i nie wchodz z nim w zadne dyskusje.. Zobaczysz, że brak kontaktu bedzie tylko C***omagał bys stawała się silniejsza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Ja dalej źle. Ex milczy. Jego koleżanka mówiła że nie ma od sylwestra kontaktu z nim, nie wie co robi. Ale że na sylwka bawił się super... że nic nie było widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaMyszka
a moze ta kolezanka go kryje? hmmm albo cos, u mnie tez tak ooo, nie wiem wolalabym gdzies wyjechac uciec od problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Marze aby ten rok zaliczał się do szczęśliwych w moim życiu. No i wam dziewczyny też tego życzę, by was szczęscie spotkało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Myślę ze nie. to dość prostolinijna osoba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaMyszka
dziewczynki dziekujeee, ale trudno powiedziec co to kogo czeka :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
a Ty jak CzarnaMyszka ?, fajnie byłoby spotkać się w gronie wspólnym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Lenka zagladaj tu do nas. I tak najlepiej sie tu trzymasz pomimo ze to u Ciebie bardzo swieza sprawa. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Smutna i jak coś tracisz swoje kg ? :-) Dobry pomysł by nie myśleć o exie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Nooo ja jestem pełna podziwu dla Niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Za mało czasu minęło. Dopiero byłam w czwartek na aqua aerobicu, wczoraj na squashu, jutro ide na łyżwy a we wtorek fat burning.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutna - kolezanka nie ma z nim kontaktu, bo moze poznal kogos z poza kregu waszych znajomych...i bardzo dobrze!!!! Daj sobie z nim spokoj i tylko dziekuj bogu, ze sie z toba nie kontaktuje. Popatrz na lenke - jej ex jej tylko miesza w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Ale miałabym poczucie że nie byłam totalnym śmieciem w jego życiu :( A kontakt i tak będzie, przynajmniej raz, bo mam jego rzeczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
lenka tylko nie dawaj sie pomimo ze bedzie Ci mieszać w głowie :-) Smutna no ale zawsze to jakies postepy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Postępy? w czym? :( na serio nie jest mi źle że nie jesteśmy razem tylko, że tak mnie olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Zawsze możesz do niego wrócić i dalej tkwić w czymś co i tak nie zmieni sie, to jest Twoje zycie i Twoj wybor. Jak sobie poscielisz tak sobie i wyspisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Nie chcę wrócić. Piszę , że ja nie rozpaczam z powodu rozstania z nim, a tego że tak go już nie obchodzę. Że o inne dziewczyny faceci zabiegają, proszą o powrót.... a tutaj nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Poczekaj sobie poł roku, a sam przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja powiem tak, smutna ściemniasz na maxa jak tutaj ktoś napisał. Dowiedziałaś się o chorobie taty i nie wstrząsnęła tobą ta wiadomość? nie potrafisz przestawić myśli? Będąc w podobnej sytuacji, rozpacz postawiła mnie do pionu, była silniejsza niż nawet utrata partnera. Może przeżywasz, ale z tego co do tej pory napisałaś, widzę egoistkę. Czy to dlatego, że jesteś jedynaczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
A dlaczego mam ściemniać? Jaki mam powód. Tak źle mi z powodu Taty ale wiem, że jest pod dobrym okiem specjalistów.... Czy z powodu Jego choroby mam zupełnie nie przeżywać prywatnych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
A i dodatkowe pytanie W CZYM ŚCIEMNIAM? W złym samopoczuciu? O chorobie? O rozstaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Mhm...uwielbiam jak ktoś da zarzut i się zmywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka i fajna
Fitness to dobry sposob na poprawe humoru po rozstaniu. Mnie pomogl wyjsc z depresji po utracie zwiazku. Trening wyzwala endorfiny, podnosi poczucie wlasnej wartosci, dodaje pozytywnej energii! Dobrze ze tak zdecydowalas robic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość propa
podczytuję Was, chociaż daleko mi obecnie do takich problemów. To ja wcześniej pisałam, abyś myśli skierowała na nowy związek z kimś ze swojej półki. Myślę Autorko, że Twój ex bardzo bardzo dobrze Cię zna i jego zachowanie obecne jest obliczone na to, abyś cierpiała "za karę". Wie, że obojętność najbardziej Ci dopiecze, więc tym walczy. Ta super zabawa w sylwestra w obecności wspólnej znajomej też mogła być demonstracją, wiedział, że się dowiesz. - Nadal uważam, że jeśli chcesz się zrewanżować, szukaj kogoś lepszego. I wiedz, że uczucia które Tobą miotają, to jednak są uczucia. Pozbądź się ich, wtedy rozwiąże sie problem. Na tym należy się skupić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie skoro skończyłaś z nim to co cie obchodzi co on teraz myśli, czuje. Nie zajmuj się mim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutnaja888
Teoretycznie nic. Ale uczucia są uczuciami.... Może i chce mnie ukarać...nie wiem :( gubie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×