Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiek3082

Dla wszystkich starających się o wymarzone maleństwo:))

Polecane posty

U nas wszystko w porządku. Malý wazy juz 900g:-) pytalam o te skurcze lekarz powiedzial ze jeśli nie otwiera się szyjka to nie sa one groźne a u mnie szyjka twarda dluga i zamknięta, lekarz nawet mi powiedzial w zartach ze moja szyjka wygrywa miss z wszystkich szyjek jakie dziś badal hehe. Na USG pokazal nam jak maluszek przez nos wciąga wody plodowe. I ze to dobry znak ze rozwija się super prawidlowo:-) tylko się cieszyć. :-) :-) :-) pytalam o ta infekcje i mowil ze ona nie ma takiego wplywu musiala bym chodzić z nią naprawdę dlugoo a i pytalam o liczne bakterie w moczu to powiedzial ze jeżeli leukocytów nie ma to po prostu mocz stal za dużo w pojemniczku i dlatego te bakterie i ze nie mam się czym martwić. Nemezis super ze wkraczasz w etap czucia ruchów co wiąże się ze stresem hehe ale Nie ma nic fajniejszego niż maluszek który sie rusza e brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie dziewczyny ze wszystko dobrze::)) napisze wieczorem co u nas jak wroce od lekarza::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
dywan, i jak :) jak po wizycie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystko dobrze::))szyjka zaczyna sie po woli skracac ale rozwarcia nie ma ani szyjka sie nie otwiera::)) za dwa tyg znow mam wizyte bede miala ten wynik z paciorkowca i umowie sie na dzien do szpitala na zapis ::)) i na badania ale to juz bedzie 38 tydzien ::)) Jejku jak te tyg mi zasowaja dziewczyny moge juz z corka ze szpitala wyjsc::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
No to super :* dużo zdrówka dla Was :) a co do czasu to prawda, te tygodnie lecą strasznie szybko! :) U mnie już 16 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina musze ci powiedziec ze to brzuch dopiero zaczyna bolec ::)) teraz te ruchy i pobolewanie to nic co cie czeka::)) Caly brzuch mnie boli od ruchow malej i pod brzuchem uczucie jak by sie cos dzialo jak by brzuch zaczynal cie bolec::)) Niby ruchow nie czuje ale bol sie rozchodzi juz miejsca nie ma i dla tego::)) Nemezis jeszcze ty troche ale dopiero zaszlas w ciaze a juz drugi trymestr fajnie ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina00023
No ja juz panikuje bo tez czasami czuje bole w brzuchu. A w poniedziałek wchodze w 27tydz:-) jak to zlecialo:-) a Ty Dywan to juz na dniach możesz trafić do szpitala :-) bo wiadomo ze termin porodu może być +/- 2tyg:-) super:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina jeszcze troche ha ha ha ::)) od niedzieli wejde w 36 tydzien spokojnie mam duzo czasu::)) A ty jak mnie gonisz zachwile ty bedziesz miala malego juz kolo siebie ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Dziewczyny, dzisiaj zaczęliśmy serduszkować, ale w każdej pozycji było źle, tak jakby ból lub ucisk... i sprawdziłam szyjkę i mam wrażenie że się leciutko otworzyła... tak jak na @ :( wróciłam do luteiny (odstawiłam 2 tyg temu) i odpoczywam... jak dodam do tego te bóle brzucha i kręgosłupa to nie wygląda to za ciekawie... we wtorek idę do położnej to poproszę o sprawdzenie szyjki... a jeśli tego nie zrobi to pójdę do gina :/ ale się zmartwiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis nie badaj sobie sama szyjki... po pierwsze dlatego ze nie jesteś lekarzem i nie wiesz czy dobrze to robisz i teraz się stresujesz a może nic tam się nie otwiera wcale a po drugie po co naruszać tam wszystko i bakterie przenosić wiadomo ze nawet jak sie ręce dokladnie umyje jakieś bakterie na nich zostają. Bol może spowodowany byl suchością w pochwie:-)nanapewno nic się nie dzieje. Mnie tez często krzyża bolaly. Maly gdzieś mi tam naciskal a jak się obrocil to od razu przestalo bolec. Napewno jest wszystko ok. Powiedz poloznej profilaktycznie ale do wtorku się nie stresuj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Pewnie masz rację :) Na pewno wszystko jest ok a ja spanikowałam :) ale ten ból brzucha i kręgosłupa? może mieć coś wspólnego z endometrioza? albo taka moja uroda? dzisiaj szyjka ok :D już nie panikuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nemezis ::)) ja sie zastanawiam jak mozna umiec samemu zbadac sobie cos takiego ::)) wyluzuj ciesz sie ciaza malenstwem i nie mysl o tym co ktos ma i co po czytasz bo na pewno masz to samo::))Weszlam w 36 tydz ::)) nachodzilam sie dzis mam nadzieje i bardzo bym chciala juz urodzic w 37 tyg ::)) juz jestem taka duza i tak mi ciezko ::)) Dziewczyny pozniej przychodza wieksze nerwy pod koniec ciazy wiec sie nie stresujcie takie pobolewanie to normalne ::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Dywan, ja szyjkę badałam sobie podczas starań... ;) to łatwiejsze niż się wydaje :) Co do bólu to niestety nie jest to pobolewanie a zdrowo mnie boli :/ Już po ścianach łażę :/ Ale jutro mam wizytę u położnej i zobaczymy co mi powie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Ja już powróciłam :) wszystko ok :D wrażenia z wizyty pozytywne, trafiłam na fajną położną :) pokupiłam dla maluszka mnóstwo rzeczy z tej radości i w sumie powiedzcie mi, bo wydaje mi się że wystarczy już w rozmiarze 56. a więc w rozmiarze 56 mam: 9 x body, 4 x półśpiochy, 2 x pajace. do tego oczywiscie skarpetki, czapeczki i niedrapki... czy to wystarczy w 56? w rozmiarze 62 mam 4 x body, dresik (bluza i spodenki) i tyle. Myślę że w 62 kupię jeszcze ze 4 x body, 4 x półśpiochy, 4 x pajace i kombinezon "miś" :) myślicie że to wystarczy? A poniżej chwalę się moim WIELKIM PIEKNYM I KOCHANYM OLBRZYMEM :D http://i59.tinypic.com/ixcym8.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staralam sie o dziecko 10 miesiecy... i nareszcie upragnione dwie kreseczki.. na usg okazalo si ze to blizniaki... jestem atualnie na poczatku 14 tc .. jednak sa komplokacje .. moja ciaza jest zagrozona... jeden z bliznaikow jest slabszy i duzo mniejszy jednak jest wyczuwalne tetno serca plodu... ze to juz 2 trymestr ryzyko obumarcia wzroslo ;( nie wiem co robic.. jest tu ktos kto mial podobny przypadek?? bardzo sie boje.. czy strace 2 moich dzieci ?? czy gdy w 2 trymestrze jeden plod obumrze jakie sa szanse ze urodze zdrowe dziecko >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
jaka jest wysokość tętna obu płodów? często jest tak że jeden bliźniak jest słabszy :) a ciąże mnogie są też bardziej zagrożone... ale to już 14 tc :) myśl pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewczyny. Od kilku misiecy staramy sie z Mezem o dziecko. Kilka miesiecy temu poronilam w 6 tygodniu. Odczekalam kilka miesiecy, ktore zalecil mi lekarz. kiedy dostalismy zielone swiatlo, wyliczylam dni plodne i zaczelismy dzialac. Od okolo 2 tygodni mam takie same odczucia jak w pierwszej ciazy. Mam mdlosci, biegam do toalety co 5 minut, mam zgage-towarzyszyla mi w pierwszych tygodniach przy I ciazy, mam zaparcia, obrzmiale piersi i ciemniejsze sutki i okres mi sie spoznia. Wczoraj robilam test w pracy, i przez moje roztargniecie dlama tylko jedna krople na test. Po chwili wyszedl pozytywny, a po kilku minutach II kreska byla coraz slabsza az w koncu zniknela. Czy moj blednie przeprowadzony test mogl miec wplyw na wynik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis jaki piękny brzuszek:-) super:-) a co polozna mówila na temat twojej szyjki heheh? I tych boli? Ja wam powiem ze mi juz brzuchol przeszkadza... pochwalila bym się ale na tel nie umiem tutaj dodać zdjecia:-( ogólnie kregoslup mnie boli.... i juz mam problem ze wstawaniem z lozka:-) jak stara babcia a to dopiero 27tydzien:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bulinka myśl pozytywnie. Napewno będzie wszystko dobrze:-) i maluszki będą się mialy dobrze. Teraz może jest mniejszy ale nadrobi to napewno :-) trzymam kciuki:-* Gość ja bym powtorzyla test. I będzie wszystko wiadomo. Trzymam kciuki:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mniejszy plod ma 41 mm a wiekszy 72mm.. na ostatnnim usg tetno wynosilo 50/m tego slabszego ;( badzo sie boje widac znaczaca zla budowe slabszego.. starszy fika skacze a mlodszy nie ma zadych oznak oprocz bicia serduszka... jest zwiniety co teraz ? co jesli slabszy jednak obumrze.. jest to 2 trymest wiec raczej nie bedzie w stanie sie wchlonac... i nie mozna nic zrobic bo jest to ciaza dwujajowa jednokosmywkówkowa...prosze pomozcieodchodze od zmyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Paulina, zbadała szyjkę i powiedziała że wszystko wygląda ok. powiedziała że za 2 tygodnie mam połówkowe więc teraz nie ma sensu iść do gina ale potem w listopadzie da mi skierowanie :) Na temat bóli powiedziała tyle, że dziecko szybko rośnie to raz, a dwa, kobiety które miały ekstremalnie bolesne miesiączki czesto czują też podobny ból w ciąży.. a ja przy @ zwijałam się z bólu jak pędrak i jechałam na ketonalu bo miałam ochotę umrzeć ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paulina00023 dziekuje ;) Tak bardzo chce miec Dziecki, ze powoli trace nadzieje na kolejna ciaze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie sa szanse ze donosze drugiego maluszka? mimo ze drugi moze obumrzec.. czy jest szansa ze 2 bedzie zdrowy bez wad ?? czy pociagnie za soba tego zdrowego i strace ich oboje...na 14 ide po skierowanie do mojego gin.. do poznania do kliniki.. na zabieg prenatalny jest juz za puzno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Bulinka, a lekarz nie powiedział Ci nic jak to może wyglądac? Skąd my mamy wiedzieć czy płód by się wchłonął? Nie będę czarować, tętno 50/m nie wróży najlepiej... ale z drugą dzidzią wszystko ok :) zapytaj lekarza co się stanie jeśli jeden płód obumrze bo żadno forum nie da Ci dobrej odpowiedzi :) Gościu, nie mów że tracisz nadzieję :P nie wolno tracić :P ja jestem po kilku stratach wczesnej ciąży a teraz jestem w zdrowej ciąży, po ponad 3 latach starań się udało :) głowa do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis tak sie ciesze ze u ciebie jest dobrze ::)) gratuluje brzuszka juz dosc duzy na ten tydzien::)) do szpitala nie kupuj duzo potrzebne sa 4 spiochy kaftaniki koszulki czapka i niedrapki ::)) w rozmiarze 56 lub 62 ::)) nie kupuj duzo bo nie warto ja ciuchow dostalam w tym rozmiarze i kupilam tylko co do szpitala. Gosciu powtorz test lub zrob sobie z krwi bedziesz wiedziala dokladnie czy ciaza czy nie . A co do ciazy blizniaczej moja siostra miala i bylo ok chlopaki w 34 tyg sie urodzily i nie pomoge ci bo u niej problemu nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Ja do szpitala nic nie muszę brać, w szpitalu dają ubranka dla dziecka, koszule dla mnie... wszystko :) jedynie biustonosz do karmienia mam mieć :) myślę że rozmiaru 56 już nie będę kupowała tylko 62 jak już :) A brzuszek jest duży bo maluch szybko rośnie... może to tez dlatego boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nenezis nie straszac brzuch dopiero pobolewa jak dzidzia jest duza ::)) taki bol co byl nie bol ha ha zreszta niebawem sama sie przekonasz::)) a i pobolewanie krocza ha ha moze ja juz mam tak bo koncowka 36 tydzien::))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nemezis626
Mi położna powiedziała że u kobiet które miały ekstremalnie bolesne miesiączki ból podczas ciąży może towarzyszyć cały czas :/ a uwierz mi, próg mam wysoki ;) nie jestem laleczką która płacze przy pobieraniu krwi ;) po 12 godzinach tatuowania gdy zaczęli robić pod pachą zasnęłam ;) ale to co się działo nie raz przy @ to była tragedia... leżałam jak dziecko na podłodze i zwijałam się jak pędrak :/ teraz dopiero 2 razy bolało aż tak mocno a cały czas boli umiarkowanie... ale 24 na dobę więc to bardziej mnie denerwuje niż boli :/ no i niepokoi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×