Bardzo zmotywowana, od dzisiaj!!!

Witam i ja, dziś udało mi się zajrzeć wcześniej :) Ewcia z Anią to wy faktycznie bardzo mało jecie. Kilka dni można tak pociągnąć ale nie dłużej, więc proszę mi tu ogarnąć jakiś plan dnia ;) Ja standardowo dzień zaczęłam od kaanpki, później kawa, zielona herbata, a teraz poję się wodą i myślę o drugiej kawie, chętna któraś ? Kurde i znowu mam problem z obiadem, bo gotować dwóch nie mam zamiaru, więc nieźle trzeba się nakombinować żeby było dietetycznie i żeby dziewczyny zjadły :)

no ja właśnie drugą piję,zaparzyłam sobie w takim czajniczku,nie wiem jak fachowo się nazywa,bo rozpuszczalna na mnie coś nie podziałała i snuję się smętnie po domu,może teraz się ocknę,koszmar z tym niskim ciśnieniem 90/60

to razem Melania kawkę wypijemy :)

Na drugą kawkę ktoś chętny?

Ja jestem :) Co tam dziewczynki u Was? U mnie waga stoi od tygodnia, w sumię dziwić się nie mam co, bo każdego dnia podjadałam. Dzisiaj tak sobie wlaśnie myślę, że no fajnie zleciało ponad 8 kg, ale przecież nie taki był cel. Trzeba się brać do pracy i przypilnować trochę dietę, bo się tak bujam z tą wagą i bujam. To jak dziewczyny moze wyzwanie, do Świąt minus 2 kg ? Co wy na to, damy radę?

Jasne że damy, ja do 16 maja muszę zrzucić przynajmniej 15 a zostało jeszcze 8 z tych 15,wolałabym więcej no ale pomarzyć nikt mi nie zabroni :) co będzie to będzie oby waga spadała a nie rosła ;)

Jestem z kawa i sniadaniem jajko na miekko z rukola. Dalej cos nie moge jesc,ale sie zmuszam bo slabiutka jestem. Mowisz Sylwia,ze do swiat -2kg. Patrzac na tempo mojego chudniecia to moze byc ciezko,ale wyzwanie przyjmuje. Proponuje jutro rano oficjalne wazenie i moze jakas tabelke zrobimy dla zwiekszonej motywacji:-) Dziewczynki co Wy na to?

Ania gratuluje wyniku! :) Wczoraj 71 dziś 69 Osobiście jestem za,to jutro ważenie? Będzie większa motywacja.

Ok, jutro się ważymy :) jestem za! Ania czyli już w sumie 4 kg spadły? Super wynik. Mi też 4 od stycznia. A dziś na obiad kasza, pulpet i surówka z kapusty.

witam! ja też podejmuję wyzwanie , do świąt -2 kg ;) Tylko codziennego ważenia się nie podejmuję , bo pracuję na zmiany - wiec nie ogarnę. Przed chwilą się ważyłam i było 66,5 kg. U mnie utrzymuje się tempo ok 2 kg miesięcznie , więc jak się sprężę to dam radę ;)

Ani chyba nie chodziło o codzienne ważenie. Proponuje raz w tygodniu,bo przy codziennym więcej stresu byśmy miały niż motywacji,co wy na to?

to chyba coś pomieszałam ;)

Chodzilo mi o jutrzejsza wage,zeby bylo wiadomo ile mamy na starcie. Tabelke bym zrobila zeby wpisywac tygodniowe spadki ale... nie potrafie. A na takiej tabelce ladnie by bylo widac wyniki naszych zmagan i to pewnie tez wzmocniloby motywcje. No to ktora zrobi jak splyna wyniki porannych wazen:-) Bez tabelki tez mozemy np w kazdy czwartek zdawac raporty ile ktorej sie udalo zrzucic w przeciagu tygodnis. O matko jak pieknie bylobu zameldowac przed swietami 67 kg. U mnie to jest waga przy ktorej zaczynam sie dobrze czuc sama ze soba.

A gdzie Fii? Może co piątek bedziemy tak pisać : tydzie temu było 66 jest 65 kg, co wy na to? chyba ze któraś zrobi tą tabele.

Hej:-) No i sie zwazylam rano i jest wiecej o 0.6 kg niz wczoraj czyli 69.6kg. M lody mial wczoraj urodziny i nagrzeszylam ale tylko troszke. Nie zjadlam wiecej niz 1000-1200 kalorii ale za to same slodkosci:-( Jaka pogoda u Was,bo u mnie znowu zima za oknem.

dzien doberek dziewczyny ;) ciepla owsianka z rana napedza przemiane materii :) sama przetestowalam :)

Cześć dziewczynki ;) Melduje się z wagą 79,5 Za oknem mam śliczne słoneczko :) Tylko ten wiatr niepotrzebny :(

Hej hej jestem i ja,też polubiłam owsiankę,wczoraj np na kolację zjadłam z chudym mlekiem,dziś popijam kawę i nie mam pomysłu co dalej,ostatnio tak się dorwałam do porządków wiosennych w ogrodzie,że do dziś mięsnie wszystkie czuję

witam witam :) Ania cóż że slodkie, przeciez nie przytyłas od tego w jeden dzień, może to woda, bo mi się często zatrzymuje po takich słodkich grzeszkach. A u mnie, cóż..... też się wkurzyłam bo na wadze więcej, czyli 66 kg, a było przecież 65,7 kg. Także Ania walczymy, niemamy wyjścia ;) czyli kolejne ważenie za tydzień.

Najgorsze jest to ze jeszcze mnie czekaja obchody tych urodzin dwa razy. Wczoraj byly tylko cukierki czekoladowe,ktorych Karol nie rozdal w szkole i na treningu. W nidziele impreza dla dzieci w sali zabaw a w przyszlym tygodniu rodzinna w domu. Czyli pieczenie dwoch tortow i rozne lakocie non stop . Obawiam sie o moja silna wole:-(

Te imprezy :( Ja miałam w domu imprezę 3 tyg temu i też sobie obiecywałam że nie będę podajdać. W efekcie wybierałam same lekkie jedzenie tłumacząc sobie, ze przecież znam smak tych wszystkich słodkich pyszonści a jedząc je będę miała tylko wyrzuty sumienia (oczywiście rurce z kremem sie nie oparłam ;) ) W weekend mam 2 imprezy imieniowe i to też będzie próba dla mojej silnej woli, tymbardziej że obiecałam sobie te 2 kg do Świąt. Myślę, ze najważniejsze to tak jeść by nie tyć, nawet jeśli to odchudzanie ma się przedłużyć o kilka tygodni.

U mnie dziś 59,1 jeszcze trochę i będzie dobrze :-) Nadal nie mam apetytu, a najgorsze jest to, że nie jem zbyt zdrowo... Dziś owsianka, 2 banany i 2 batony musli...więcej nie wcisnę. Nie wiem co się dzieje, może chora będę że tak apetytu nie mam, nie wiem...Nawet kawy mniej piję, a to już zły znak :-) Ja też mam niestety imprezę niebawem, jutro imieniny mojej mamy i od tortu się nie wykręcę :-)

Hej dziewczynki :) Zapraszam na kawkę ;)

Witam! Ja też z kawką przyszłam i z ... owsianką ;) pierwszy raz w życiu owsiankę jem ;)

Czesc Aniiikk Ja juz po kawce a nawet dwoch:-) Siedze sobie,patrze przez okno i plakac mi sie chce bo za oknem szaro,buro i mokro. Marze o sloncu! Przy takiej pogodzie nic mi sie nie chce. Chyba zostane meteopatka na stare lata:-) Dietkowa ok chociaz wczoraj znowu zjadlam te czekoladowe cukierki ale tylko 3 a nie 10. Cos nie moge od kilku dni sie zmobilizowac i isc na ta silownie pocwiczyc. Len mnie dopadl i tyle! Prosze o kopnia w 4-litery to moze je rusze i pojde wypocic troche sadelka;-)

Hej Sarita. I jak Ci smakuje ta owsianka?Ja uwielbiam,ale taka z odrobina soli.

hej Ania :) Owsianka może być - d**y nie urywa ale jest ok ;) dodałam kilka rodzynek i …łyżeczkę nasion Chii. Nie soliłam i nie słodziłam ;)

ja wczoraj jadłam owsiankę i przypomniało mi się jak jadłam ją jako dziecko,pyszna ale kaloryczna ;) Osobiście zrobiłam ją na chudym mleku z dodatkiem cynamonu i kawałkami jabłka. Ania rusz się rusz na tą siłownie bo po twojej wypowiedzi mi też się już nie chce na rower wsiadać ;),u mnie też brzydka pogoda :(

Sarita zainspirowalas mnie i moja owsianka tez juz sie gotuje. Na obiab zupa jarzynowa bulgoce obok owsianki.

próbna tabelka : -----------------start------------19.03--------26.03.-------2.04--------Święta Syl1982--------66 kg eWcia1975----59,1 kg Aniiikk---------79,5 kg sarita----------66,5 kg Ania69kg------69,6 kg MelaniaT Fii Może się uda , bo nie jestem specem w tej kwestii. Jeśli coś pomyliłam to poprawcie mnie proszę ;)