Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eveli 86

Listopad 2015

Polecane posty

Gość motylkowa123
Gosc pewnie tak mowi bo w pierwsza ciaze udalo sie zajsc bez problemu albo dziecko nie bylo tak wazne zeby niemoc bez niego zyc. NiEstety wiele jest takich par co nie moga miec dzieci po za pozno sie zdecydowali.Znam takie osobiscie. Moja ciocia z pierwszym dzieckiem zaszla bez problemu a z drugim dlugo zwlekala i juz jak sie zdecydowala to starala sie 3 lata. Wiadomo ze niektorzy sa bezplodni od poczatku ale niektorzy sami sie na to pisza.Wiadomo tez ze trzeba miec jakies pieniadze bo dziecko kosztuje.I uwazam ze jak to jest dla niego wazne to nie powinien zwlekac 10 lat zanim wybuduje dom , kupi auto bo potem moze byc za pozno chyba ze mu na tym niezalezy az tak tylko woli zajac sie kariera. Moja siostra jest przed 30 stka ma dobra prace jest po studiach ale ona dziecka NARAZIE nie chce bo mowi ze nie czuje sie gotowa na to ale ona mowi ze zdaje sobie z tego sprawe ze jezeli nie bedzie mogla zajsc w ciaze przez to ze pozno sie zdecydowala to nie bedzie to dla niej zaden problem. A ja z drugiej strony mysle ze chyba bym nie umiala zyc bez dziecka. Kazdy jest inny :) Wiadomo ze tez nie mozna przesadzac w druga strone. Moj kuzyn ma 29 lat jest z kobieta ktora ma dwojke dzieci z poprzedniego zwiazku a on ma z nia jeszcze 4 dzieci i nie maja za co pampersow kupic. To straszne wiadomo ze nie mozna tez przesadzac w druga strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genova
Witajcie dziewczyny.u mnie ostatnie dni byly dosc spokojne.mamy teraz z mezem problem z jego matka naduzywa alkoholu choc nie powinna.jest chora na cukrzyce i depresje a wczoraj tak sie napila nawet nie wiemy kiedy ze belkotala i nie dalo sie jej zrozumiec.pije po cichu drinki u siebie w pokoju a pozniej wychodzi zakrecona.jak mowimy jej zeby nie pila bo nie moze w tym stanie jakim jest,nic sobie z tego nie robi.myslelismy ze moze siostra mojego meza wplynie jakos na nia ale ona nie mieszkajac tu nie widzi problemu mowiac ze musi sie odstresowac,nie rozumiejac problemu ze przy cukrzycy nie powinno sie pic i przy antydepredantach.tesciowa awantur nie robi siedzi cicho tylko trzeba pilnowac czy nie wpadla w spiaczke.dziewczyny przepraszam ze takie rzeczy wypisuje ale musilam sie wzalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usg genetyczne mam w przyszly wtorek troche sie stresuje chyba jak kazda z nas tutaj ale staram sie myslec pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Genova trudna sytuacja z tesciowa. Nalog to straszna rzecz . Moj dziadek byl alholikiem przestal pic z dnia na dzien sam od siebie ale takie rzeczy zdarzaja sie bardzo rzadko. Mysle ze jak u Twojej tesciowej wystepuje tez depresja to konieczna jest wizyta u psychologa albo u jakiegos specjalisty.A w najgorszym przypadku przymusowe leczeNie ale takie sprawy ciagna sie i ciagna.Sami niestety nic nie zdzialacie a taka sytuacja predzej czy pozniej moze skonczyc sie tragedia. Co do badan prenatalnych to ja je mam jutro. Tez sie stresuje zeby bylo wszystko dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Mialam wujka ktory Czesto pil. Skonczyl marnie bo wracal z meczu pijany , przewrocil sie na schodach wejsciowych do domu, pekla podstawa czaski i smierc na miejscu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Moze gdyby udalo sie jakos odciagnac od alkoholu to by teraz tu byl z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynkaa
Genova a tesciowa jest pod opieka psychiatry?? Bierze leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyda sie wam to dziwne ale depresje zdiagnozowal u niej rodzinny i to on przepisuje jej te leki.kilka razy z nia rozmawialam zeby przeszla sie do psychiatry.wtedy ona mowi ze nie jedt czubkiem bo tam tylko takie osoby chodza.ja jej tlumacze ze tam tez chodza osoby ktore maja kryzys psychiczny.lekarz moze zalecic jakas psychoterapie ewentualnie leki,ale ona nie rozumie tego.niestety w naszym spoleczenstwie bardzo czesto pokutuje przesad ze jak chodzisz do psychiatry to jestes swir i ona tez tak niestety mysli.tl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzy wplyw ma na nia corka ale ona mieszka na drugim koncu polski i jak z nia rozmawiam to mowie jej zeby ona sprobowala swoja matke przekonac do leczenia.niestety problemu,tlumaczy ze ona tyle przeszla to ma prawo tak sie czuc.moja tesciowa sporo przeszla w jednym roku i to wywolalo u niej depresje.stracila meza i kilku innych bliski czlonkow rodziny,ciezko zachorowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu , nie znasz mojej sytuacji. Jestem po ślubie , mieszkamy z teściem bo mieszkanie mieliśmy dostać ale jak się rodzinka dowiedziała to zaczęli między sobą je rwać i buntować teścia. A wszystko po ślubie dlatego nie lubię jak ktoś tak ocenia nie wiedząc co i jak... A dziecko nam się szczęśliwie trafiło. Paolina ma rację , to nie jest miłe obrażanie przez kogoś , że się nie dorobił. Jesteśmy z różnych miejsc w Polsce , różnie jest z pracą a do tego wszędzie są teraz umowy śmieciowe. Mam rozumieć , że wedlug gościa najpierw trzeba się dorobić , po 30 zacząć się starać i modlić żeby się udało... Dziewczyny , nie ma co się przejmować krytyką. Każda z nas ma inną sytuację , kazda ma swoje problemy a jak widać nie wszyscy chcą wysłuchać jak jest tylko od razu krytykują. Trochę wyrozumiałości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bombowasalata jeszcze raz przeczytaj wypowiedz goscia, bo chyba zle zrozumialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie21
Dziewczyny nie ma co sie przejmowac opinia kogos kto nic nie wie o danej sytuacjs:) Mam dziadka alkoholika, pije odkad pamietam i powiem jedno- nikt nie wyleczy uzaleznionego poki on tego nie bedzie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to ze ona nie widzi problemu jaki ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
No tak jest.. moj facet tez za duzo pil ostatnio sie poprawil no ale zobaczymy na jak dlugo. I tez mi mowil ze kazdy facet lubi sie napic. I ze to jest normalne i tez niestety problemu nie widzi. Alkohol alkoholem ale do tego Twoja tesciowa bierze depresanty co jest naprawde ryzykowne pozatym nie jest pod zadna kontrola z tymi lekami. Moze na poczatek jakis psycholog w koncu to nie psychiatra a sama lekami nie moze drygowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Dziewczyny prenatalne badanie jest juz przez brzuch ? Bo jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinaaa
genova -> znam problem alkoholu w rodzinie i strasznie Ci współczuję. Motylkowa, myślę, że alkoholik sam z siebie nie przestaje pić :( Może Twój dziadek nie był uzależniony tylko pijakiem a to 2 różne sprawy (chociaż nie wiem do końca jak u Ciebie było). Granica jest bardzo cienka. Alkoholik się wypiera, że nie ma problemu. A leczenie jest tylko kiedy on sam zdecyduje się pójść - najczęściej jak sięgnie dna. motylkowa-> straszne to z tym wujkiem :( Dziewczyny, ja znam historie kilku alkoholików, czy to z opowieści znajomych czy męża czy nawet u mnie... Jedna kobieta była katowana przez męża, oczywiście cała rodzina ja namawiała, żeby wezwała policję, ale ona na wsi mieszkała więc bała się wstydu (taka mentalność w małych miejscowościach, że wredni ludzie by gadali). Facet dostał w ryj jak jego synowie porośli i się go nie bali. Po tym zdarzeniu nie tknął kobiety, ale psychicznie ją gnębił. Pewnego dnia znaleźli go martwego, bo zapił się na śmierć. Kobieta odetchnęła z ulgą (to straszne, że po śmierci swojego męża zaczęła normalnie żyć). Alkoholizm niszczy całe rodziny. Motylkowa -> nie znam Twojej sytuacji, dobrze, że zwracasz uwagę na problem partnera, choć może jeszcze nie ma żadnego problemu, ale lepiej z tym walczyć w zarodku niż pozwolić, aby się przerodziło w nałóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinaaa
genova-> ludzie mają za psycholi ludzi, którzy chodzą do psychologów a co dopiero do psychiatrów... Jeśli ma depresję i bierze leki to uważajcie na alkohol, może nie można łączyć. Myślisz, że poszłaby na spotkania AA? To też jest krępujące dla osoby uzależnionej, ale może się uda. Bombowa -> mamy swoje racje, kto inny ma swoje. Cieszmy się, że w większości żyjemy tak jak chcemy. Dla mnie dziecko jest cudem i zawsze będzie, nie ważne w jakiej sytuacji i u kogo się pojawia. Motylkowa -> prenatalne już chyba tak, przez brzuch :) Jeszcze tydzień i idę na moje pierwsze usg. Bądźmy dobrej myśli, wszystko musi się ułożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Ja juz jutro te prenatalne .a dzisiaj ide do ksiedza bedzie nam jakies pytania przed slubem zadawal jest stres ogromny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My korzystamy z pogody :-) Motylkowa ja w poprzedniej ciazy miałam przez brzuch...ale wczoraj dopochwowo. Kiepski sprzet i dlatego podejrzewam. Nawet lekarz stwierdzil że nie zobaczy kto mieszka w brzuchu. ale coś czuję ze te długie nózki należa do dziewczynki :-) Genova współczuję...niestety znam zbyt dobrze ten problem. W sobotę chowamy ojczyma który wykończył się alkoholem a w zasadzie to juz wynalazkami pseudo alkoholowymi. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paolinaaa
Anka -> współczuję :( Ja mam ogroomne przeczucie na chłopca, moje usg odbędzie się w tygodniu 13, z tego co czytałam organy płciowe są już wykształcone, ale mało która kobieta dowiaduje się w tak wczesnej fazie ciąży a szkoda bo ja już wariuję z ciekawości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Paolina . Co do płci w 13 tyg z synkiem już wiedzialam. Ale mysle ze dużo zależy od jakości sprzętu i lekarza. Nic poczekam jeszcze trochę może następnym razem dzidziuś się ujawni :-) teraz z niecierpliwościa oczekuję ruchów - z synkiem miałam pierwsze w 15 tyg. Co do brzucha - juz nie ukryję że jestem w ciąży :-) jedynie co mnie jeszcze męczy to szybkie zasypianie, wczesne wstawanie i od czasu do czasu mnie jeszcze nudzi. A tak to juz jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie21
Dziewczyny ale jestem podekscytowana :D wrocilam niedawno z usg genetycznego, dzidzius ma juz 5 cm i ladnie machal raczkami do nas, moj narzeczony byl ze mna i nie mogl sie nadziwic jak sie rusza :D Nt wyszlo prawidlowe, nosek jest i slyszalam serduszko <3 cos pieknego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynkaa
Genova lekarz rodzinny wypisal psychotropy???? Depresja to powazna choroba, trzeba to leczyc u specjalisty, a psychotropow nie wolno laczyc z alkoholem, niestety wiem cos o tym Ja mam od 8 tyg usg przez brzuch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasynkaa
Natalie super!!! Bardzo sie ciesze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wsparcie dziewczyny:) na ulotce od lekow jest napisane ze nie mozna tych lekow laczyc z alkoholem ale moja tesciowa nie zdaje sobie z tego sprawy, niestety.dzisiaj popija piwko bo jak mowi glowa ja boli i musi sie odmulic.Nieco dziwie sie zachowaniu lekarza ze tak od reki wypisal jej takie leki.Czasami sie boje ze znajde ja razem z mezem tak jsk tescia martwgo(mial udar mozgu) lezacego na lozku. Dzis poza tym mialam fajny dzien spotkalam sie z siostra.Razem z jej synkiem bylysmy u stomatologa, strasznie msly panikowal, na rozluznienie dostal gaz rozweselajacy i sie uspokoil.genova nie moge sie zalogowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa2704
Natalie gratuluje :) Obysmy wszystkie mialy takie swietne wiesci :) Motylkowa ja tez mam jutro usg genetyczne, mi pani doktor mowila, ze juz bedzie przez brzuch. Tez mialam w rodzinie problem alkoholowy, u wujka, opamietal sie i przestal pic z dnia na dzien. Nie pije juz kilka lat. A lekow antydepresyjnych niestety nie wolno mieszac z alkoholem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie21
Problem z alkoholem niestety ma wielu ludzi na swiecie.. Stres, ciagle zabieganie, psychika siada.. Ciezko pomoc takim ludziom. Z tego wszystkiego jak bylam na usg zapomnialam sie spytac czy moze juz widac plec, bylam bardzo podekscytowana :D zobaczycie, kazda z nas w listopadzie bedzie sie cieszyc ze zdrowego malenstwa :) nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa2704
Ja tez juz odliczam dni do porodu :) A poki co nie moge doczekac sie pierwszych ruchow :) Bo brzuszek nieduzy, ale juz jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa ga
Natalie gratulacje :-) Justa ja też mam jutro usg genetyczne no i w sumie moje pierwsze :-) z jednej strony juz nie mogę się doczekac ale z drugiej strony się denerwuje. Ale trzeba być pozytywnej myśli. Mam spotkanie o 10;30 także trzymajcie kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Justa ,agaa no to widze ze na jutrzejsze badanie troche nas jest :) ja mam na 18.05.. a wy macie skierowanie czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×