IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

jak to sie zacina

może na serio trzeba się przenieść?

I

PikiDiksi, Biedrona też tak mam, że mnie odrzuciło od słodyczy a to moja największa słabość :D Mogłoby tak zostać już na zawsze hehe. <> aniela :( strasznie mi przykro :( :( Przytulam Cię. Nie poddawaj się :( <> kiciolka ponoć pierwszy objaw ciąży może przypominać grypę :) <> darkness czekam na info o super endo :) Lepiej późno niż za późno. <> Biedrona koszmar. Nie myśl już o tej koleżance. To już bardzo duży Twój dzidziolek :) To musi być super, żeby widzieć twarzyczkę. <> Kkinia ja wierzę, że się udało. Może potrzeba Ci było takiego oczyszczenia i wyrzucenia z siebie emocji. Mnie też wiele rzeczy wkurza w ciąży, więc :) Trzymam kciuki i już nie mogę się doczekać wysokiej bety! :) Będzie dobrze. <> gość Szmacioszka, dzięki za info, będę czatować na nowe po Nowy Roku :) <> Zosia no to niezły poślizg ale najważniejsze, że maleństwo zdrowe i już jakie duuuże! I na kiedy masz termin CC? <> DoReMiDo to wspaniale, że to nie wyrostek i że szyjka taka długa. <> ananasowa dzięki i Tobie również udanego dnia. Baaardzo się cieszę, że u Ciebie lepiej. Teraz już tak zostanie, tylko dobrze :) Jutro będą same dobre wieści :*

U mnie na wizycie wszystko OK. Co prawda dr nie zrobiła mi USG bo stwierdziła, że lepiej nie robić co tydzień w tak wcześniej ciąży i ufam jej więc przyjęłam w sumie to z ulgą (chociaż chciałam wiadomo zobaczyć, mojego okruszka, który powinien już być lepiej widoczny na usg). Wszystko dokładnie sprawdziła, wyjaśniła, uzupełniła kartę i mam teraz piękniusio wszystko w niej. No i muszę jej zaufać bo mam infekcję od luteiny i muszę na 3 dni zmienić ją na duphaston i przyjąć globulki lecznicze. Przyznam, że nieco mam stresa z tą zmianą leków, no ale to jest b dobry doktor i na pewno na lekach się zna. W ogóle super kobieta, miła i uśmiechnięta. W jej gabinecie czułam się zrelaksowana nawet na fotelu hehe :) Luteina mnie martwi bo już miałam podrażnienie 2 tygodnie temu a teraz infekcja :( No i moje przeziębienie nieco się poprawiło. Już jakoś funkcjonuję. Wdrożyłam wszystkie domowe metody z płukaniem gardła solą (fuuj). Jedynie co to pół nocy nie spałam przez gardło ale po którymś płukaniu przestało drapać. Dziś od rana miodzik i cebula (hehe żal mi moich rozmówców) :) Jeszcze dziś mąż mi kupi wodę morską do nosa, zastosuję wszystkie domowe metody i czuję, że już będzie całkiem dobrze.

Warto poczytać ciekawe artykuły: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

Iza Super Bardzo fajnie się Ciebie czyta. Kuruj się dobrze, relaksuj i mysl o tym jak jest pięknie. Kkinia Czekam ze wstrzymanym oddechem. Mnie też kusi żeby chociaż test kupić...Nie wiem czy się oprę...Może jutro pojadę na tę betę? Chce wytrzymac do poniedziałku, w sumie nie wiem dlaczego... Przeziębienie mija, za oknem znośnie... Myslę o Was kochane! Kiciolka Jak się trzymasz? Pamiętaj, że nie jesteś sama. Uda się, zobaczysz!

Dziewuszki planowany termin cc 11.12.2015. Mam nadzieję że dotrwam, zostało 50 dni :) Doremido wskazaniem do cc nie było w moim przypadku IVF, ale lekarka informowała mnie że też bierze to pod uwagę. Nie chcę zagłębiać się w szczegóły bo jak wiesz można porządnie oberwać za takie zwierzenia.

Skanusia, co u ciebie ?

Za wszystkie betujace trzymam kciuki !!! Ananasowa- strasznie sie ciesze, ze jest u Ciebie lepiej!!!!

Strasznie wkurza to zacinające się forum pytam Was o coś co już wcześniej napisalyście ;) x Ananasowa - strasznie się cieszę, że już wszystko wraca do normy... x Iza82 - mi lekarz usg robi już 4 wizytę przez brzuch nie dopochwowo.. Jedyny minus to mega pełny pęcherz mam mieć ;) Pogadaj następnym razem czy takiego nie zrobi... x Jula - ...a wizytę następną mam 30.10 ;) x Wyczekuje dobrych wieści :) x Biedrona1979

Miska D- dr odpisał? Byłaś na usg?

Zosia D- pewnie sie powtórzę :p ale to tak szybko zleciało, Twoja historia jest dla mnie przykładem że można :) mocno trzymam kciuki za cc i Twojego Synka. Biedronka- ślicznie dzidzia rośnie. Kinia- czekamy na bete.

Zocha jasne, że można. Tylko szkoda że to czasem tak długo trwa i po drodze czeka nas jeszcze wiele niepowodzeń. Nie powinno się poddawać ale doskonale wiem że czasem brakuje sił. Ale my twarde babki jesteśmy i zawsze znajdujemy w sobie tyle siły by walczyć do samego końca. Szkoda że nie ma jakiegoś złotego środka by móc podzielić się nim z innymi. Patrząc na historie dziewczyn można dojść do wniosku że jeśli tylko się walczy to w końcu się udaje, czy to dzięki IUI czy IVF czy adopcji.

lucy tak właśnie robię :* Który masz dziś dzień? Może jednak skusisz się na betę jutro :) Cieszę się, że lepiej się czujesz. U mnie też słoneczko wyszło i od razu jest fajniej. Zosia to już całkiem niedługo i będziesz miała swój skarb na rękach. Biedrona ooo to super, że już przez brzuszek! Następnym razem się spytam :D Zosia, Zocha na pewno każdej się uda, tylko czasem potrzeba jeszcze więcej czasu i jeszcze więcej łez. Jestem pewna, że każda zostanie mamą :)

elfica :) super, ze lekarz nie robi problemów, trzymam kciuki za nowy start :) Aniela - przykro mi, nie smuc sie za długo tylko zbieraj sily do dalszej walki bo warto :) Kkinia- my wiemy , ze to sa duze emocje i targaja hormony wiec nie przepraszaj, ja nadal trzymam kciuki :* Zosia :)) 1900 wow :D super Wojtus rosnie :)) co do krwi pepowinowej..moja siostra 5 lat temu sie zdecydowała...glównie po rozmwie z przedstawicielem banku ale wiadomo takie jego zadanie...drugi raz by tego nie zrobila. Lekarze coraz czesciej otwarcie mowia o tym, ze ta ilość krw ktora jest pobierana nie starczy prawie na nic..:/ ja tez o tym myslałam i to jest ciezki temat ale jednak sie nie zdecyduję. Swoja droga jak sie poczyta troche o tym , jak i o szczepionkach to głowa pęka i troche mnie to przytłacza... Doremido- pewnei ,ze lepiej isc do lekarza niz sie stresowac ;) a traz wiesz , ze jest ok i szyjka tez sie dzwignela :) fajno Iza 82 - super , ze u CIebie lepiej ze zdrowiem, tak trzymac i niech sie juz nic nie przyczepia ;) moj posiew okazał sie łaskawy i nie musiałam dopłacac a zadna bakterioze :D chociaz cos mnie ominelo

Dziewczyny, u mnie znowu się coś pojawiło, a już był spokój :(

Może którejś z Was się przyda :) Interpretacja wyników USG http://noworodek.pl/index.php?sm=2&ope=1 Ciąża tydzień po tygodniu - szacowane, średnie wymiary płodu https://parenting.pl/portal/30-tydzien-ciazy Czekam na odblokowanie forum :/

Krew oddana teraz najgorsze i najdłuższe czekanie. Kiinia jak u Ciebie?

Dziekuje dziewczyny za wsparcie jestescie Kochane julia83 Witam od 18dc brałam biore Luteina 50 pod jezyk 2x1 Dzisiaj jest 27dc i 12d po IUI ale i tak jeszcze biore Wiem że juz nie potrzebnie ale biore i caly czas femibion 1

ee

pchammm

eee

Up

ee ee ee

Hj

eee

eeeeeeeeeee

Ni bggjj

Hej dziewczyny, Oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam sobie dzisiaj sikacza, negatywny. To mój 12 dzień po IUI, więc chyba już powinien wyjść...Łatwo jest pocieszać innych, trudniej samego siebie...Mój wraca dziś w nocy, więc piszę sobie do Was... Nie chcę już sobie robić nadziei, chociaż wiem, że jest jakiś słaby cień cienia... Kkinia, jak u Ciebie? Życzę Ci lepszych wieści. Kiciolka?