Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mysha

jak zapomnieć o nim?

Polecane posty

Gość moze kiedys zapomne..moze
jestem pijana ze szczescia.. wczoraj tyle sie wydarzylo.... zadzwonil po poludniu,ze chce mnie obaczyc i ze jest niedaleko:) poszlam...poszlismy na spacer,piwko..duzo piwka wypilismy... siedzielismy i gadalismy,ale pozniej musialam isc bo z kolezanka umowilam sie:( on poszedl ze mna...odprowadzil nas i musial wracac,a ja tak bardzo zalowalam ze nie moge byc z nim... bylo z nim wspaniale,chodzilismy objeci,sluchalismy szumu wiatru,jego dlon w mojej dloni...Boze jaka ja bylam wczoraj szczesliwa,on wie o tym ,wszystko mu powiedzialam,ja kocham,jak jest dla mnie wazny,jak tesknie,jak mi go brakuje,on tez mi to powiedzial,jestesmy razem...on chce ze mna byc,wiem ze ma problemy i nie jest TAM szczesliwy,ale bez wzgledu na wszystko chce go widywac...dzis juz pisze,znow umowilismy sie dzis,ja nie moge spac,jesc,nieobecna jestem jakas...niech o trwa,chocby mialo sie jutro skonczyc..nie zaluje...boje sie ze zrobie cos glupiego,ale chce...cokolwiek by to mialo znaczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
nieszczesliwie zakochana--jak ja dobrze Cie rozumiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
wciaz nie wierze,czy to sen czy jawa... tak cudnie,tak wspaniale... dzis znow razem... jestem szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Może kiedyś zapomne...... Myślałam o Tobie.... ;) Bardzo się cieszę,że jesteś szczęśliwa..... :) Fajnie,że TWÓJ potrafi się z Tobą spotkać..... Mój niestety nie.... :( Wczoraj czekałam, na próżno..... Dziś też żadnego znaku od Niego..... Mąci mi w głowie..... Napisze coś zajebistego i potem długo nic.... Może się coś stało i nie mógł.... ?! Tak, tak sobie tłumacz.... Ech.... :( Ja dziś spędziłam fajny dzień z rodzinką, byliśmy w Chorzowskim zoo ... Niedawno wróciliśmy.... Przez cały czas spoglądałam w telefon.... :( A tu nic, wielkie nic.... Wcale bym się nie zdziwiła gdyby dziś nic nie napisał.... Ale podejrzewam,że napisze jutro przed pracą.... Ot tak, abym się nie gniewała.... Znam go już trochę..... Dużo obiecuje.... i na obietnicach się kończy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Nooo proszę:) też dziś park chorzowski odwiedziłam, ale kolejka do ZOO raczej odstraszała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Wiem, że to tylko słowa, ale... postaraj się skupić na sobie, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiałyście się czasami dlaczego tak się dzieje? Czemu nie potrafimy ułożyć sobie życia? Od nie dawna zaczynam uznawać teorie o tym, że to spowodowane jest zamknięciem nie których spraw przez upływ czasu. Zastanawiam się też czy moge to jakoś naprawić?? Warto wracać do przeszłości... Popełniłam kilka błędów(wiadomo nikt nie jest nieomylny) ale czy to mi pomoże? Czy wręcz przeciwnie? eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Nie, wracanie do przeszłości nie pomaga. Sprawia tylko ból. Jeśli idziesz to przodu, oglądasz się do tyłu? Zerkając za siebie nie widzisz, co jest przed Tobą. Możesz się potknąć, upaść. Dobrze jest pamiętać, co kiedyś spowodowało upadek. Omijać te przeszkody. Albo mając doświadczenie, pokonywać je. Wracanie do przeszłości i przechodzenie ich nic nie da. A może sprawić, że upadniemy kolejny raz. Kiedyś miałam pewną trudną znajomość. 4 lata. Tyle zajęło mi budowanie zaufania tamtej osoby. A i tak nie jest tak jak kiedyś. Wiem, że ta osoba nie życzy sobie wracania do przeszłości. Wiem, że poruszenie tamtych tematów zniszczyłoby to, co przez ten długi czas udało się osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Napisał.... że nie może przestać mnie kochać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
a Ty? co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Mam mieszane uczucia.... Z jednej strony ucieszyłam się, ale chwile potem jakoś tak uśmiech zniknął..... Nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
ale to chyba jest ważne, co czujesz co o tym myślisz, czy coś to zmienia, czy znaczy to coś dla Ciebie i czy w to wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Ja też go kocham.... Smutne jest tylko to,że nie mamy najmniejszej szansy BYĆ RAZEM tak jak byśmy chcieli.... Generalnie ucieszyło mnie to.... Myślałam,że tylko jak Kocham.... Czy wierzę ? Staram się wierzyć.... Ale to niczego nie zmienia.... I tak jesteśmy bez szans...... Ech.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Chodź się przytul:) i nie myśl o tym już dzisiaj. Chciałabym doradzić Ci coś sensownego, ale nic mi do głowy nie przychodzi. Chyba nie na wszystko jest odpowiedź. Jakoś się ułoży? Z czasem na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Dziękuję..... Brakuje mi przytulenia... :) Piję piwko..... A On pisze..... Że wbiłam się w jego serce już na zawsze.... Nic tylko ryczeć..... I ze szczęścia i z rozpaczy.... Pół na pół..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
takie już nasze zwariowane serce jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
:) dokładnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
ach dziewczyny pogmatwane to wszystko... 2 cudowne dni,jak w raju... a dzis cisza,nawet nie napisal nic na dzien dobry...:( on duzo mowi ale malo robi,nie wiem juz w co mam wierzyc?:( nie mam sil skonczyc tej znajomosci,a z nim tez chyba nie bede.. trudne to,ale on ma zobowiazania i wiele niezalatwionych spraw,ktore nie wiem czy rozwiaze:( a ja tak go cholernie kocham... a dzis znow mam mega dola i nie moge sie skupic na niczym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goshy
Znajdź jakieś interesujące zajęcie, spotykaj się ze znajomymi. A moze spotkasz nową miłość _________________________ http://www.wp3.pl/tornado/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
gosha---dziekuje za zainteresowanie moja skromna osoba..probowalam szukac i miec zajecia,mam pasje,gory,rower,podroze,nawet w sobote jak blam na tancach to tez poznalam kogos,ale nie chcialam sie z nim umowic po imprezie i dal sobie spokoj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
nie jestem przekonana czy nowa miłość jest dobrym lekarstwem? najpierw trzeba pokochać i docenić siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Dziewczynki wy moje.... Siedzę i ryczę.... Było tak pięknie, pisał w pracy,że kocha,że chce ze mną być.... A potem jak zobaczył,że rozmawiam z takim jednym kolegą,to dostałam taką wiązankę...... :( Tak mi przykro i źle, jak On mógł mnie tak potraktować..... :( Z jego sms-a wywnioskowałam,że to koniec...... A ja? Czy coś zrobiłam? Kolega sam podszedł, miałam go wygonić?! Poza tym rozmawialiśmy na tak błahe tematy.... Nic nie znaczące..... Napisałam mu od razu po jego sms-ie,że kocham go i aby nie robił mi tego drugi raz..... Ze kolega sam podszedł, to przecież nie moja wina.... :( Odpisał,że napisze do mnie potem.... A ja, już cała w nerwach aby tego nie robił.... Na razie cisza.... Jak można tak kogoś potraktować ?! :( Kogoś kogo się "podobno" kocha.... :( Boże jak mi źle.... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Dostałam niedawno sms-a.... daje mi dobre rady dotyczące tego kolegi.... Dżizas !!!!! Do tego pisze,że przeprasza ,że się we mnie tak zakochał..... :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
nieszczesliwie zakochana---on po prostu Cie kocha,zalezy mu,ale co moze zrobic?macie zwiazane rece i mozecie miec albo romans i wtedy bedziecie cieszyc sie z tych chwil albo kolezenstwo,tak jak normalnie w pracy..czego on w koncu chce?ani nie mozecie pogadac,ani spotkac sie,o co mu chodzi,jest jak pies ogrodnika:( pogadaj z nim w koncu na neutralnym gruncie,bo zameczysz sie:( a u mnie ?wspaniale,tak wspaniale ze zyc sie chce,wczoraj znow widzielismy sie,smsy 24/24,rozmowy przez telefon,wiec czego teraz tak sie boje?on zapewnia,ze jescze "chwile"i bedziemy razem,ze on wie czego chce i ze chce byc ze mna....ze tam meczy sie tyle lat i jest pewny,ze ze mna chce byc..wczoraj plakal:( widze ze mu ciezko,a sprawy ida tak do przodu,ze zupelnie pogubilam sie w tym...:( zastanawiam sie---masz racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Napisałam do niego.... Aby się w końcu określił - czego chce.... Pisze jakieś dziwne rzeczy.... Nie rozumiem go....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
i mam tak jak pragnelam.. powinnam byc szczesliwa:( sa spotkania,telefony,smsy,az boje sie ,zeby to nie skonczylo sie:( czegos boje sie podswiadomie...ze odejdzie?ze rozmysli sie? nie wiem..;( chcialo by sie wiecej i wiecej... zycie jest jedno...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
masz to, o czym marzyłaś. przestań się martwić na zapas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
A ja zaczynam "temat" od początku..... JAK ZAPOMNIEĆ O NIM... ????!!!!! Dziś doczekałam się ostatecznej odpowiedzi.... Kocha mnie ,ale tak będzie lepiej dla nas... To koniec..... Wiadomość oczywiście doszła do mnie sms-em.... Więc odpisałam.... ZŁAMAŁEŚ MI SERCE PO RAZ DRUGI I OSTATNI..... Napisał potem,że przeprasza,że tak mnie zranił i takie tam inne rzeczy..... Nie odpisałam.... Skasowałam numer, wszystkie wiadomości.... Na dodatek ten inny kolega znów do mnie przyszedł.... Pogadaliśmy chwilkę.... Ten "mój"-już nie mój,ale.... - pewnie się znów zdenerwował..... Nie obchodzi mnie to..... A dziś jeszcze pisałam do niego,że Kocham, że chcę z nim "być"..... Na dzień dzisiejszy ... to boli.... to cholernie boli..... Czas leczy rany,wiem to..... Poczekam.... Chcę zapomnieć o Nim.... To nie będzie łatwe... Ale muszę dać radę, muszę..... Cholera, dlaczego musimy razem pracować...... ?!! Ja się nie przeniosę, może On..... ?! Choć szczerze wątpię..... Taka moja myśl..... - Nie chcę go znać.... Żałuję,że się tak bardzo w Nim zakochałam.... Chcę przestać kochać..... Jak to zrobić, no jak ?!! :( :( :( :( :( :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwiezakochana
Minęła noc.... Jakoś żyję..... Jestem cholernie smutna , ale nie załamana a to już coś.... Niedługo znów do pracy... Trzymajcie kciuki !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kiedys zapomne..moze
nieszczesliwie zakochana--przytulam i mam nadzieje,ze wytrwasz w tym:) duzym minusem w tej sytuacji jest praca z nim i jego codzienny widok,to napewno nie ulatwi Ci zapomnienia a wrecz przeiwnie-bedzie co jakis czas wracal sentyment i jeszcze nie raz bedziesz chciala by po prostu byl:( zeby napisal,zeby byl blisko:( a on sam nie wie czego chce..raz chce spotkac sie,potem unika Cie,potem pisze ,zebys nie pisala,teraz znow jak sama piszesz sle Ci dziwne smsy:( wiec usmiech na twarz i nie pokazuj mu tylko jak Cie zranil:) a u mnie dobrze,on pisze ,rano dzwonil,gdy wychodzilam zdomu,nie wiem kiedy sie teraz spotkamy,a tak mi go brakuje:( ciesze sie tymi chwilami,ktore mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×