On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Uciekam do domu. Macie @ wiecie z czym. Ściskam i jeszcze Anaa - czesć!

Omega3 -

omega, zadzwonić i sprecyzować to żaden problem, ja mam problem z wyborem co to ma być, i o taką radę proszę... niby kawa i ciastko na pierwszy raz byłyby łatwiejsze do przeprowadzenia i przełknięcia, a i mniej zobowiązujące (np. oni idąc na obiad mogliby się czuć do czegoś zobowiązani, np. do przyniesienia choćby wina) ale też mogliby uznać że ich olewam...

nawet nie mam siły siedziec przed kompem...plecy mi dretwieją...jakis gorszy dzien... kiedys to cieszyłam sie na odwiedziny tesciów teraz- jak wczoraj poczułam ulge ze nie przyszli..ale nie powiem byłam przygotowana, miałam rolade i ciastka..było wrazie czego:) aana...dasz rade zadzwon i spytaj o ktorej przyjada...albo ten twoj niech się spyta wprost

AAna no to zadzwon zeby wpali popołudniu na kawke.- faktycznie mniej oficjalnie i mniej stresujace

aaana.......myslę, że pierwsze spotkanie jak to będzie kawa i ciasto to będzie ok. Zadzwoń do nich i po prostu zaproś ich. Oczywiście najlepiej jakby było to ciasto Twoje domowej roboty. Zrobiłabym także na później jakąś sałatkę . I tak upłynął by wieczór. Nie ma co się stresować jak ich lubisz a oni Ciebie to będzie dobrze. Yenny......maila o tym co wiem nie dostałam.

chyba tak zrobię, zwłaszcza że kucharka ze mnie marna... jakieś ciastko, kawka-herbatka, jakieś winko... może jakąś przegryzkę zrobię... krakersy albo maciupkie kanapeczki... Garni witaj, widzę że coraz Ci ciężej... dzieci tak mają, im starsze tym cięższe, nawet jak mają wiek minusowy jeszcze... trzymaj się kochana i pogłaszcz je ode mnie, proszę

chyba tak zrobię, zwłaszcza że kucharka ze mnie marna... jakieś ciastko, kawka-herbatka, jakieś winko... może jakąś przegryzkę zrobię... krakersy albo maciupkie kanapeczki... Garni witaj, widzę że coraz Ci ciężej... dzieci tak mają, im starsze tym cięższe, nawet jak mają wiek minusowy jeszcze... trzymaj się kochana i pogłaszcz je ode mnie, proszę

Net, odpisałam

Yennka ;) już zrobione ;) buziaczki dla was ;)

yenka odpisałam... musiałam trochę pomyslec

Witajcie, te dawno niewidziane szczególnie ciepło. Wszystkich pozdrawiam z pięknego miasta \"uć\";) mumi, dasz radę, nauczysz się na powtórkę... garnierka, jak to życie samo czasem rozwiązuje nasze problemy;)

Kochane dziewczyny-Celi, Serduszko, Yenka, dzieki za odpisy i wsparcie.Ja juz na nic dzis sił zadnych nie mam--nie odpisze zatem.Jestem ogólnie pod kreska....

dziewczyny ................mocno trzymałyście te kciuki:-) i są efekty własnie odszukałam wyniki wczorajszego kolokwium z mikro .............. dostałam 4 jestem szczęsliwa bo jakbym wam opisała jak było i jaka była perfekcynjna organizacja tego kolokwium a przy tym jaka psychoza i stres to czytałybyscie jak opowiadanie z fantastyki. Ale trzeba przyznać że oraganizacja do końca była perfekcyjna w sprawdzaniu też bo wyniki są do grupy sześćset osobowej. Bardzo sie cieszę że nie musze zdawać poprawki zawsze to krok do przodu;-). a teraz idę się bezstresowo wyspać.

Witam z rana. Dziewczynki, dziekuje za emilki. Ninke, zaraz wyslę. Pozdrawiam.

dzień dobry wszystkim i uszki do góry :)

dzien dobry jestem szczęsliwa bardzo ..........niedżwiedż mnie obudził o 6-tej wrócił ...............teraz śpi . Jestem szczęsliwa ............czekała prawie 4 miesiące na ten dzień.

Cześć ;) Whim ;) musisz byc bardzo szczęśliwa ? ;) Yennka;) Mumi ;) Buziaczki dla was ;) u mnie znowu pada śnieg :O

-> Whim wyobrażam sobie uśmiech na Twojej buźce, pewnie cała promieniejesz :D tak trzymaj, liczy się tu i teraz :)

Whimka, super. Wysłałam Wam emilka. kilka moich przemyśleń - tak w skrócie.

whimka to macie teraz czasu do nadrobienia:) oj fajnie i za sylwestra i za swieta ..za wszystko musicie sobie odbic.. on chyba mial urodziny czy imieniny w tym czasie no nie?...buzka

Dziewuszki witam, witam. Nie odzywałam się ostatnio bo idą u mnie zmiany w pracy :) Ale mi one wyjdą na dobre :D Więcej opiszę w mailu, jak tylko znajdę dłuższą chwilę. Ale już teraz życzę Wam udanego dnia. Ach... gdyby jeszcze świeciło słonko bo pogoda u mnie typowo \"podkocykowa\" :P

Groszku, trzymam kciuki. Garnierka - jak Aleksander sie sprawuje?

yenny chyba to Kubus bedzie...jednak... jako tako się sprawuje... rano zawsze grzeczny:P wczoraj zepsuła nam sie pralka... a teraz czyham na allegro by wygrac aukcje z łózeczkiem.. godzinka została tylko

witam panie, ależ mnie robota wczoraj zasypała... odgrzebać się nie mogłam! wygląda na to że cały ten tydzień będzie taki sam... i następny! nie wiem jak to jest ale jak mnie nie ma w pracy tydzień to zaległości odrabiam dwa! a teraz mnie nie było cztery!!! nie wiem w co łapy wsadzić, na razie trzymam je we włosach i energicznie się drapię po głowie bo nie rozumiem jak to mogło przez ten czas funkcjonować! właściwie to już mam ochotę pochorować od nowa... a do teściów zadzwoniłam wczoraj precyzując że na kawkę ich prosimy, tak jak radziłyście... mamy jakiś koniak, kupimy jakieś lekkie winko i... upijemy teściów, tak na wszelki wypadek jeśliby się im mieszkanie nie podobało!! Whim, gratulacje... nienawidzę mikro! jakim cudem zdałam nie wiem...

Garni, kubuś to dobry wybór! bardzo dobry...

aana...no bo jak mówimy jakie sa opcje do wyboru to kazdy mówi ze Kubus jest ok..wiecj jak ok...to OK:D

Dla mnie Aleksander byłby ok :-(

no to yenka najlepszy powód aby drugie bejbi dorobic :D:D:D:D:D:D

A najlepiej bliźnieta :-) Ja jakoś nie lubię imienia Kuba. Jakub - takie twarde i nieładne. Kuba, Kubuś - dla małego chłopca ok. Ale dla dorosłego - nie pasuje mi wcale. Ale jak chcecie, to cioci Yenny nic do tego. ;-)