Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

oj,dziewczyny,ja też.Może w wakacje nam się uda,co? Moniał---a gdzie Ty jesteś,co?Wywaliłaś"znajomych"czy może toczysz z nimi jakąś walkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I chamstwem się nie przejmuj - to do Moni:) Zawsze tak jakoś jest na ogół, że jak ktoś nam coś zawdzięcza to staje się naszym wrogiem - to o "znajomych" Moni. Tak jakos psychololgicznie się dzieje, hmm dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i juz widzę Monia jak te matoły podśmiewają się z Twojego angielskiego, chociaż sami ani be ani me..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sloneczka!!! Ja na szybko bo zaraz do sklepu i do agencji musze wpasc (nie, nie....nie agencji towarzyskiej :D :D) Tak szybciutko i ogolnie... Ze \"znajomkami\" jeszcze porzadku nie zrobilam i....szczerze mowiac - lekko to olewac zaczelam. Whiskus---gdyby oni wysmiewali sie z mojego \"angielskiego\" to mam to w czterech literach... Mlody i tak codzienie mnie poprawia i moj akcent :D Ale boli mnie, ze ktos nabija sie z mojego dziecka - ja mam na punkcie dzieci ....a w szczegolnosci na punkcie swoich :-) malego fiola!!!! To nie jest wina Malego, ze ma swoje problemy!!!!!! A tej pani na poczcie - wrrr!!!! Nie zazdroszcze. Ja bym chyba nie zaplacila - w koncu uslugi nie wykonala....A niech by sobie za mna leciala - zostawiajac kolejke :D :D Malibus---kuruj sie dziewczyno!!! 🌻 Fajnie, ze znowu jestes z nami!!! :-) Mam nadzieje, ze wszystko pozalatwialas i ze juz ok!!! Dla wszystkich 🌻 i uciekam do tej agencji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia 👄 tych z góry olewaj... najlepszy sposób na zamknięcie im ust. Whisky, a wiesz to prawda, że ludzie bardzo nie lubią być komuś za coś wdzięczni i to nawet wtedy, gdy nikt tej wdzięczności nie oczekuje. Normalnie coś traktuje jako przysługę... I masz rację nawet o tym czytałam, jest to udowodnione psychologicznie. Nawet zastanawiam się nad sobą.....hmm. Czyli nie warto komuś pomagać ? Nie do końca się z tym zgadzam, tym bardziej, że gdy komuś pomagamy sobie też robimy dobrze... :D, chyba że lubimy \"masochizm\" i lubimy być męczennikami. takie osobniki też są ;) Ale rozważania !!!!!!!!!! :D No może Foletko latem, ale, jak wszystkie były w kraju, to się nie udało, to teraz...????? /zwątpienie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczka! Wzięłam jakieś leki, pospałam i chwilowo jest trochę lepiej. Chcę Wam tylko napisać, że u mnie wszystko dobrze, nie martwcie się. A mój szybki powrót do Polski związany był z wykupem mieszkania, w którym mieszkaliśmy w Polsce. Nie pamiętam czy Wam o tym wcześniej wspominałam, a nie mam teraz siły cofać się i szukać starych wpisów. Po prostu znaleźli się po latach spadkobiercy i trzeba było coś postanowić. Finalizacja miała się odbyć w połowie marca, ale na miejscu okazało się, że część dokumentów ma ważność 30 dni i trzeba było wszystko zrobić do końca lutego i stąd mój ponowny wylot. A, że dzieciom 18-go już skończyły się ferie, to musiałam przywieźć je do domu. Wiem, piszę lekko zagmatwanie ( to gorączka hihihi ) ale myslę, że mnie zrozumiecie. Przestraszyłyście mnie tymi dowodami psychologicznymi - gdy ktoś komuś coś zawdzięcza... itd. Bo tak naprawdę, to ja wykupiłam to mieszkanie głównie dlatego, że w zeszłym roku ( od 1 maja :D) wynajęłam je mojej bliskiej koleżance, która z trójką dzieci ( 17, 16 i 7 lat) odeszła od nic nie wartego męża nie bardzo parającego się pracą, a bardziej kielonkiem... No i teraz ona nie miałaby się gdzie podziać... A nam osobiście na dwa lata odsunęła się perspektywa kupna domu tutaj, bo musieliśmy wziąć na to jakiś kredyt. Echhhh, życie. Myślę, że jednak te psychologiczne przesłanki u mnie się nie sprawdzą. Wiecie, będę znowu w Polsce na przełomie maja i kwietnia jak dzieci będą miały wolne w szkole. A dokładniej w okolicach 25 maja - 7 czerwca. Może któraś byłaby chętna na real? Oczekuję propozycji :D. Teraz biorę się za ogarnięcie domu, bo MM ma dzisiaj urodzinki i wieczorem wpadną znajomi. A i jakiś obiad trzeba przygotować - taki bardziej świąteczny. Przepraszam, że tylko o sobie, ale jeszcze nie zdazyłam poczytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malibuś dobrej zabawy i wszystkiego najlepszego dla M. Czyli jest rybą? Podobno faceci są jeszcze gorsi od kobitek spod tego znaku(czy my znamy takie? la la...;) ) czy to prawda? da się wytrzymać z facetem - rybą? Oby ta teoria psychologiczna sie nie sprawdziła w Twoim przypadku. Odpukujemy. Monia, o znajomkach w ogóle nie warto mówić w takim razie. dziwię się, że ich trzymasz i jeszcze pomagasz. Kto to w ogóle jest?! Gotować mi sie nie chce, kupiłam mrozonkę i robię zupę. Fizz czy leń Cię jeszcze trzyma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja utknełam.Nie mam wody w kranach i jak tu dalej robić obiad?masakra normalnie. Malibu,pamiętam jak kiedy ś pisałaś o tej znajomej i jej sytuaci.No ale mam nadzieję,że wszystko dobrze się skończy tzn.między wami nic się nie popsuje. Holipka i co ja mam teraz robić?Dzieciaki wrócą głodne a tu lipa:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz mineralnej? albo do sąsiadów Foletka.. A ja przed chwila rozmawiałam z córką i mówię jej, że brat dzis jedzie do agencji, a ona od razu - towarzyskiej? Tak że Monia życzę powodzenia w tej agencji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foletko współczuję, skąd ja to znam... No to musicie gdzieś iść, albo coś zamów, jakąś pizzę. Whisky, jestem przykuta kajdanami do lenia i nawet mi z tym dobrze. Przestaję mieć wyrzuty sumienia. To chyba dobry znak ??? Malibu kobieto znikająca i pojawiająca się. Nie byłabym taka pewna. Pamiętasz, w mieszkaniu MM niby mieszkają dzieci naszych byłych bardzo bliskich przyjaciół i praktycznie nas nie znają, nie pamiętają..... Trzeba wierzyć, że są wyjątki od reguły i to dotyczyć będzie Ciebie. ;) Na pewno tym razem psychologia zawiedzie. Miłego wieczoru Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leniem leniem, ale ja gotuję ;) pierś w curry i ryż. Faktycznie coś nie tak ze mną, może myślę, że to nie praca???? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i...lipa :-( Tego co ja chce od agencji - nie maja na razie.... Szlag by to wielki, najwiekszy trafil :D Foletka---to po tych kretych uliczkach do sklepiku po mineralna trzeba zasuwac :-) Malibus---ja sie pisze \"na real\" - ale moze tu...na miejscu??? Bo to smieszne - mieszkac 30 km od siebie i do Polski na spotkanie jechac... :D Noooo...chyba, ze w wiekszym gronie. Ja w polowie maja do Polski chce sie wybrac!!! Wybierajcie Slonka - juz kilka spotkan sobie \"zaklepalam\" - chyba z tatusiem w domku nie posiedze :D :D :D A ja robie schaboszczaki z serem - kurnaaa...jak mi nie wyjda to sie zaleje....lzami a moze i nie tylko :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przypuszczałam, ze mieszkacie od siebie tylko 30 km Monia !!!!! Myslałam, że jednak dalej. Wiem, że 22 maja jest Boże Ciało, jakoś bardzo wcześnie w tym roku. A z planowaniem to u nas tak jest, że lepiej nie za daleko. Bo wiecie, czym to się kończy ;) Jak doszło co do czego, to trzeba było hotel odwoływać. Dobrze, że niektóre koleżanki się jednak zmobilizowały. Ale oczywiście sprawa otwarta i do maja wcale nie tak daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od soboty za 2 tygodnie koleżanko..... Też się dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Nie wiem czy u mnie już się zaczyna przesilenie wiosenne czy to po weekendowym dyżurze ale chodzę zmęczona ,niewyspana,po prostu mało przytomna. Fizzałku ,zaczęłam pisać do Ciebi eska odnosnie suni ale napiszę już tutaj.Z tego co wiem nie ma leku na zaćmę starczą.podpytywałam trochę znajomych-oni też nic nie znają.Jedynie dobra dieta-dobre mięsko +gotowane warzywka+multiwitamina dla piesków.Poza tym psy mają tak świetnie rozwinęte inne zmysły,że utrata wzroku aż tak bardzo im nie przeszkadza-tymbardziej ,że sunia jest na swoim terenie. Majówki 🌻to dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd, wielkie dzięki 🌻 multiwitamina to taka dla ludzi ???? Masz zmęczenie wiosenne i trudny czas za sobą, to wszystko nie jest bez znaczenia. Może powinnaś gdzieś trochę wyjechać, pobrać witaminy :) Dziewczyny zagłosujecie najlepiej na Szczecin, żeby polskie miasto było na gry planszowej www.monopolyworldvote.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze... bardzo rzadko zaglądam na pocztę netową i nie wiedziałam, że i mnie przesyłacie różności :) Bardzo dziękuję 👄 jeszcze nie wszystko obejrzałam, tyle co po tematach i @ rozpoznałam :) Bardzo , bardzo dziękuję. foletko👄 dziekuje za pozdrowienia, w ogóle za pamięć :D fizz//:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę poza Anią odliczyłysmy się wszystkie. Jak miło. ❤️ Dobrej nocy dziewczyny, bo pewnie żadna już nie zajrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki...zeby nie bylo ,tez zdazylam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę ...:):):) 5 marca 08 pokazały się wszystkie Majówki. Hura!! Cześć, słoneczko, mrozik, pewnie dobra energia i bez lenia. Ale czy aby na pewno? Malibu, jak zdrówko i czy udały się urodziny TM? Foletko, co z wodą i jak sobie wczoraj poradziłaś? Whisky, czy synuś bedzie z Wami na Święta, czy zostaje? Jakoś sobie nie wyobrażam Twoich świąt bez Niego. Monialku, dlaczego Ty taka jesteś, dlaczego pomagasz takim ludziom, ja często siebie nie rozumiem, ale Ty mnie przerosłaś całkowicie. Nadd ❤️ Anuś, Ty pewnie w gotowości i bardzo zmęczona :) Emmi, czy u Ciebie już trochę wiosenniej? U mnie nie, ale to kwestia kilku dni. Spod gałęzi świerkowych wystają co najmniej 10 centymetrowe liście tulipanów.. A myszy to zawsze są na wsi /tak wracając do tematu/ nawet, jak są koty. Mój poluje na nie, tylko ich nie zjada, a przynosi i demonstracyjnie zostawia, chwali się, albo dokłada do budżetu :D No to słoneczko, pracowitego /no może niekoniecznie :D/ dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być słonecznego :P /w ostatnim zdaniu/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ słonecznie jest:) ale czy pracowicie to nie wiem... U mnie też wychylają sie tulipany, tych kilka, które mam i krokusy, żółte to już maja pąki. Hmm, ja to w ogóle nie wyobrażam sobie jeszcze świąt. Wczoraj w sklepie złapałam się na tym, ze nie wiem co będzie z kaczką, zawsze była na święta i to głównie dla synusia. A raczej go nie będzie, chociaż jak nie znajdą pracy to wrócą, ale chyba nie tak szybko. No ale w nieskończoność też nie będą siedzieć. Dziś zaplanowałam sobie jakies prace, ale jak na razie to nie widzę szans. No i czy nie jestem leniem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam... U mnie tez slonecznie ale mrozno.Ja od rana jestem podminowana a to dlatego ze syn zdaje kolejny raz na prawo jazdy.Tak bardzo chcialabym zeby mu sie udalo,bo wiem ze przezywa a i mature ma na glowie.Obiad juz ugotowalam ale jakos za nic innego nie moge sie zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky :) Ja jestem leniem i mam to w nosie. Nie myślę i Świętach, choć pewnie sobie nawarzę piwa... wygląda na to, że z P. przyjedzie dwóch panów i ciocia.. :O No i czy ja mądra jestem? Myślałam , że synuś już pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania:)🖐️ trzymamy kciuki Jeszcze jest duzo czasu Fizz, za wcześnie żeby cos robić;) Takie były plany, że zaraz będą pracować, ale na miejscu okazało się, że nie jest wcale tak prosto. No ale niech ma tę swoją Anglię, oczywiscie dobrze byłoby zeby trochę popracowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anuś :) Jak wysyłałam poprzedni post nie było Cię.../?????/ Wcale Ci się nie dziwię, że sie denerwujesz, ale wiesz, jak to teraz jest z egzaminami na prawko. Moja chrześnica zdała za trzecim razem i uważano, że to w miarę przyzwoicie... Ale rozumiem, biorąc pod uwagę Jego maturę. Dodatkowy stres to prawko. Trzymam kciuki, będzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, dobrze napisałaś, niech ma tę swoją Anglię. Dobra mama z Ciebie. Kazdy musi wszystko poczuć na własnej skórze, inaczej nie nauczy się życia. Choć wiem, że się denerwujesz i Ci Go brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×