Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Hej Trochę na siłę odniosę się do Waszych wpisów bo nastrój mam jakiś taki....nieszczególny. Ale może to wina pogody...a może mojego charakteru....może tęsknotki....a może bez powodu - ot, baba ma humory :O Emmi---jesteś z mężem już długo....Znacie się jak \"łyse konie\" i....chyba w tym momencie zaczyna (przynajmniej niektórym!) brakować jakiejś adrenalinki, jakiegoś szaleństwa. A jeszcze jak chłopisko ma spokojny i wyważony charakter..... U mnie czasami jest podobnie :O Patrzę na tego faceta i zastanawiam się - co on do cholery robi w moim domu???? Ale są też chwile kiedy nie wyobrażam sobie życia bez niego :-) Kiedy jestem chora, mam włosy w nieładzie, zapuchniętą gębę to nie muszę myśleć \"o rany, jak ja wyglądam\". Bo to on, to MM.... A kłócimy się .... no trochę rzadziej niż kiedyś ale widać takie nasze przeznaczenie :D Czy ja go kocham??? Chyba tak ;-) bo nie wyobrażam sobie życia bez niego, bo \"leczę\" jego kaszelki i grypki...latając co 5 min do kuchni (chociaż szlag mnie czasami trafia), bo nie chcę spędzać wolnych chwil bez niego...Czy on mnie kocha? Mówi, żę tak ;-) ale jak wtedy sobie \"fiknęłam\" to chłop prawie lat 40 ryczał jak dzieciak - bo się bał, bo się denerwował, bo żal....Ja myślę Emmi, żę ta miłość jest dzisiaj inna - dojrzalsza, doroślejsza....Inna - nie znaczy gorsza ;-) Pewnie nie jedno \"przeszłaś\" ze swoim mężem...a jednak jesteście razem - a jednak decydowaliście się na Juniora :P To nie brak miłości Emmi....to czasami brak możliwości porozumienia się z kimś, kto w sumie jest nam najbliższy!!!!!!!!!!! Fizz---spać nie możesz?? :D To weź Ty mnie budź rano bo ja ledwie się z wyra zwlekam.....mogę siedzieć nocami ale ranne pobudki to dla mnie koszmar....Fizziaczku te moje kłopoty to chyba nie to co myślisz...a może tak? A może i dodadtkowe??? A może ja w ogóle w łeb dostałam? Whiskuś---ale mnie by się taka kocica przydała co by mnie \"pogrzała\" i pomruczała - i to aksamitne futerko...Toż nie rąbnę kota sąsiadom :O Naduś---najważniejsze, żę się \"wybawiłaś\"....a katarek minie - to tylko 7 dni albo tydzień (jak kto woli :D ) Anuś 🌻 Malibu 🌻 Foletka 🌻 😭 Znajomy 🌻 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaa.......moimi wpisami sie nie przejmujcie - ja tak sobie \"trzy po trzy i para piętnaście\" plotę...... Whiskuś---zdrówcia córci życzę...to chyba ta głupia pogoda. A może niech ona się na wszelki wypadek przebada? Może to jakaś cholerna anemia??? Odpukać w niemalowane drewno!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Whisky, może powinna się córka przebadać. Ja też dołączam się do życzeń zdrówka dla Was. Mądrze prawisz Monia. :) Samo życie ! Whisky, Ja nie muszę myśleć, co dalej, bo nie mam dzieci. To zupełnie inna sytuacja. Wy musicie martwić się również o Ich przyszłość. Bo przecież chcecie, żeby były szczęśliwe. A o starości też nie myślę, jak będzie miała przyjść, to przyjdzie :D Jak nie, to nie. Wiecie, co ma być, to będzie, pod warunkiem, że będzie dobrze :D Jakoś próbuję się pocieszać. A jak miałam tyle lat, co córcia Whisky, to osoby w moim wieku, to byli starcy..:D Stan ducha, tylko stan ducha, a reszta, kto to wie....Takie bardziej filozoficzne rozważania. Też mnie nie czytajcie :D Przebija się słońce, ale nieśmiało, albo nawet bardzo nieśmiało. A dzisiaj już padało i dobrze, bo sucho jest strasznie. Już nie mogę się doczekać końca tygodnia, a jeszcze bardziej końca miesiąca. Nie można włączyć tv, ani wziąć gazety do ręki. Zalewa mnie, zalewa nas ta cholerna polityka. Wszędzie... No to biorę się za nikomu.....itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Gdybym bałbym się śmierci byłbym w wielkim błędzie Jestem - to jej nie ma, Przyjdzie - to mnie już nie będzie\" Nie pamiętam czyje to.... Mówiłam - humor mam wisielczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, bardzo mądrze prawisz Monia. :) Sama nie chcialam nic pisać, taka przymulona, ale ze wszytkim się zgadzam z tą mądrą kobieta. I na koniec jeszcze taki mądry wiersz. Jeszcze niedawno te tematy wcale mnie nie dotyczyły, hmm... jak to jest.. A co do miłości to ja jeszcze mam taki sposób, że sprawdzam czy go (M :) ) jeszcze lubię, bo kocha się bezwarunkowo a lubi już za coś. Chociaż u mnie to tez nie tak prosto, bo jakoś chłopaków to tak w ogóle lubię, ale zdarza mi się, że czasem wyjątkowo nie. ;) Też mnie wkurza co się wokół dzieje, ale to chyba niuniknione przy tej ilości mediów, atakują nas ze wszystkich stron, nie da się od nich uciec. Powiedz mi Fizz czy będziesz głosować? Jak byłam gdzie indziej to oddychałam z ulgą i odpoczywałam, bo magiel był cały czas. Dziewczyny na emigracji mają dobrze. I dzięki Dziewczynki za troskę. Badania córcia niedawno robiła i wszystko wyszło jak u najzdrowszej. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, bardzo mądrze prawisz Monia. :) Sama nie chcialam nic pisać, taka przymulona, ale ze wszytkim się zgadzam z tą mądrą kobieta. I na koniec jeszcze taki mądry wiersz. Jeszcze niedawno te tematy wcale mnie nie dotyczyły, hmm... jak to jest.. A co do miłości to ja jeszcze mam taki sposób, że sprawdzam czy go (M :) ) jeszcze lubię, bo kocha się bezwarunkowo a lubi już za coś. Chociaż u mnie to tez nie tak prosto, bo jakoś chłopaków to tak w ogóle lubię, ale zdarza mi się, że czasem wyjątkowo nie. ;) Też mnie wkurza co się wokół dzieje, ale to chyba niuniknione przy tej ilości mediów, atakują nas ze wszystkich stron, nie da się od nich uciec. Powiedz mi Fizz czy będziesz głosować? Jak byłam gdzie indziej to oddychałam z ulgą i odpoczywałam, bo magiel był cały czas. Dziewczyny na emigracji mają dobrze. I dzięki Dziewczynki za troskę. Badania córcia niedawno robiła i wszystko wyszło jak u najzdrowszej. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Jak dobrze Was poczytać na wszystkie smuteczki:) Dobrze,że jesteście❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naduś---co jest???? ❤️ Whiskuś---jak dobrze wyszły to raczej dobrze ;-) Dbaj o nia, może dziewczyna przepracowana. Fizzkuś---a co tym z tym końcem miesiąca??? Ja chyba mocno niekumata jestem :O A Wy trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki - ot....trzymajcie!!!!! Będzie się działo...oj będzie!!!!! Piszcie byle co...ale abym ja mogła jutro (albo nocką ;-) ) poczytać......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia no w takiej niepewności nas trzymasz. Ale oczywiscie będziemy trzymały kciuki. A Fizz to chodzi o wybory, prawda? Żeby wreszcie się skończyła ta kampania przed, bo nie daje się wytrzymać. O dzieci to dbam, nie wiem jak jeszcze bardziej można. Teraz wokół same słabeusze bez odpornosci, nie wiem już czy przez to jedzenie sztuczne, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadeńko ❤️, jakie smuteczki??? Tak kiepsko się czujesz ? Utulam Cię, zdrowiej Nadd. Monia, koniec miesiąca, to będzie po wyborach, chociaż tyle błota nie będzie się wylewać, no tak, ale Ty nie w kraju, to nie wiesz, jak tu cuchnie. Whisky, pewnie że idę, a właściwie jadę. Bo ja z miasta Łodzi jestem, która i tak pewnie będzie czerwona 😠 Monia, o co chodzi z tymi kciukami i co będzie się działo. Ty nam tu zaraz napisz, bo się martwimy!!! Co sie dzieje? Whisky, z tymi słabeuszami, masz rację, co pokolenie, to jest słabsze. Chemia cholerka, chemia, gdzie się nie obrócimy, czego się nie dotkniemy. Kiedyś nawet mydła były prawdziwe, a do włosów deszczówka, prawdziwe mleko, a nie \"uhate\", prawdziwe mięso, a nie szprycowane, prawdziwa pasta do podłogi i prawdziwe jajko. I można by jeszcze dlugo, dlugo wymieniać. Macie pozdrówka od Foletki. Baaaardzo za nami tęskni i baaaardzo jest wściekła, że nie ma jeszcze netu. U Niej wszystko bardzo dobrze. A ja dzisiaj bawiłam się gitarą/i nie tylko/, taką z materiału, bo robię ten obrazek Whisky Wang Yutao. Większą część już mam, gitara była trudna. A w domu mam sodomę, tak brudno, jak dawno nie było, wszystko przez te szmaty. Jutro sprzątam i do miasta muszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo ambitnego dzieła się podjęłaś, myślałam, że to ma być na szkle. aż sobie poszukam tej gitary. :) A w Łodzi to faktycznie się namieszało, to dopiero cyrk. No ale po prawej stronie podobnie, też nie ma naprawdę prawej. :o Czy u Was też pada i jest okropnie? Aha, i sprostowanie, nikt nie ma takiego bałaganu jak ja. Ale jak tu sprzątać jak zaraz będzie jeszcze gorzej. O ile będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie pada i jest w miarę ciepło, jak na drugą połowę października. Może dlatego, że nie ma wiatru. No, nie zaczęłam od najłatwiejszej rzeczy :) Tylko robię w innych kolorach, te odcienie żółci nie pasowałyby mi. Wiesz Whisky tak myślałam, co pisałaś o lubieniu się i to prawda. Bardzo ważne, żeby kogoś lubić. Najlepiej mieć w partnerze przyjaciela, ale lubić, to podstawa. Okropna jest miłość bez lubienia. Ja znam takie relacje w związku z moją mamą. Bardzo się kochałyśmy, ale nie lubiłyśmy się. To bardzo toksyczne. W każdym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano proszę jaka jestem mądra:D Fizz. Naprawdę coś w tym jest, z tym lubieniem, czy kochaniem. No i że ta miłość sie zmienia. Co do Patchworku to nie wytrzymałabym tej dokładności, a w szyciu maszynowym to nie jest takie łatwe, prawda? Zawsze mi się marzyła taka duża kapa na łóżko, ale własnoręczna, bo te co widzę to nie dość, że drogie to jeszcze nie ta kolorystyka, dobór wzorków. Wczoraj oczywiście zasiedziałam się po nocy, ale przeglądałam zdjęcia i trochę je pozmniejszałam, to może Wam trochę wyślę. Robiliśmy zdjęcia domów, bo są tam prześliczne, no i te czyste eleganckie ulice, marzenie. Nadd, pogoda i kiepskie samopoczucie tak wpływa na nastrój. Już chyba lepiej się porządnie rozchorować, poleżeć i wyzdrowieć, niz tak chodzić w złej formie. Wtedy człowiek długo jest do niczego. Nie wiem jak Ty, ale my mamy kłopoty z zatokami, gardłem, kiedyś syn z oskrzelami, katar, chrząkanie, coś ścieka po gardle, no bo ciągle coś w człowieku siedzi. I przez to taki słaby, odrobina flegmy, no tego stanu ropnego, wystarczy żeby człowieka rozłożyć. Uczył laik lekarza;) ale jak tak się czujemy trochę nie tak, to wtedy wszystko wydaje się do kitu. Sama wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd chyba w ogóle jest mało odporna. Odkąd jest z nami już parę razy chorowała. Jako dziecko miałam często anginy, grypy, przeziębienia. Pamiętam, że miałam mieć wycinane migdały u dr. Libo /nawet nazwisko pamiętam, a nie miałam więcej niż 5, 6 lat/ Teraz od wielkiego dzwonu, ale przecież jestem alergiczką, więc też odporność nie ta. Ja będę zszywać maszynowo, b.gęstym cykcakiem /jak obrabia się dziurki/ Prawdziwy patchwork, to podkładanie materiału w każdym elemencie, tak, że w ogóle szwów nie widać. Ale to praca ogromna, zwłaszcza kołdra, narzuta, tyle, że wzory geometryczne i tu akurat łatwiej. A najprostsze jest łączenie elementów na brzegach szpilkami i na łączenia naszywanie taśmy bawełnianej. Nie wiem, ale chyba pokazywałam Ci, taki płaszcz kiedyś zrobiłam. Robiłam też takie swetry. Kupowałam używane szetlandy i cięłam na kawałki. To było dość proste i bardzo ładne. Takie robiłam dla MM, bo on jest duży, to na drutach nie miałam dość cierpliwości żeby mu robić/ no 2 razy coś zrobiłam/ Myślę, że tak zrobiona narzuta też byłaby ładna. No to się nachwaliłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam, ale z innej poczty, bo gazetowa fatalnie chodzi, więc tylko do Ciebie Fizz, Nadd i Malibu, bo tylko te adresy miałam. No i tak jakoś szybko mi sie wysłało, że nie zapisałam. Jak będzie Wam się chciało otwierać te zdjęcia i oglądać to wyślę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że chcemy. Bardzo ładne zdjęcia i piękne miejsca. Faktycznie ciekawe domy i się ciepło robi, jak się patrzy. Fajnie wyglądasz zresztą jak zawsze. No i córcia i synuś. Zazdroszczę takich dzieci. Poprosimy o jeszcze. Ja muszę odstąpić kompa, popatrzę na \'Ekipę\", zajrzę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz, cieszę się, że Ci sie podobają fotki, ale są zdjęcia, które się nadają tylko do skasowania. :) Żebyś tak mnie widziała teraz zawniętą w koc, skuloną i \"nie wyglądającą\". :) Dziś rano zadzwonił do mnie kolega i spytał czy wyglądam tak \"ślicznie jak zwykle\";) a ja mu na to, że najlepiej to widać na zdjęciach z aparatu cyfrowego. :D To jakiś koszmar! Ale on stwierdził, że ja zawsze ładnie wyglądam i na fotkach też:D:D Kazałam mu dzwonić codziennie. Ten to dopiero potrafi człowiekowi poprawić samopoczucie. I Ty Fizz też. No to wyślę jeszcze jakieś fotki. Nadd też się pośmiałam, dzięki. :D Również coś Wam wysyłam, nie wiem czy się udało, ale atrakcyjne fotki zapowiadam, tylko dla kobiet. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whisky, super te zdjęcia i prawie Malediwy. Niebo, woda, raj na ziemi. No i architektura. A Ty naprawdę świetnie wyglądasz, zawsze tak uważałam odkąd Cię znam. Po prostu jesteś atrakcyjną kobietą. A skąd wzięłaby się taka piękna córcia? A to, że leżysz skulona pod kocykiem..każdemu zdarzają się gorsze dni. Mnie nie chcą włosy odrosnąć. Niby już dłuższe, a jednak b.krótkie, ale nie narzekam, chociaż wygodnie. Oglądam tę \"Ekipę\", ale taki premier, to utopia. Pomarzyć można. Ale pokazane mechanizmy rządzenia, podchodów, kłamstwa i kombinacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie dość Ci polityki? :) Nie zaczęłam oglądać i już chyba za późno, prawda? Fizz, dzięki, no ale mówią niektórzy, że córcia podobna do taty. A ja tak siedzę dalej, chociaż mam co robić, ale nie chce mi sie ruszyć do kuchni. Jutro powinnam przygotować jedzenie przed kuciem, no i wszystko poprzenosić, pochować i poprzykrywać. A ten pan to je chyba więcej niż cała moja rodzina. :) No ale niech już przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie masz z remontem, pisałaś, że będziesz miała otwartą kuchnię, a ściana do burzenia z cegły, czy coś cieńszego. Ale trochę pracy Cię czeka. Ja lubię zmiany, nawet radykalne. Jeszcze bym zaszalała, ale najpierw trzeba by w totka wygrać. No, może lepiej nie, bo jeszcze do reszty zgłupieję :D A córcia , myślałam, że do Ciebie podobna. Nie widziałam Jej zdjęć z bliska i pewnie dlatego. To ciekawy serial, bo taki inny, no i mniej brutalny mimo wszystko niż to, co na prawdziwej scenie politycznej. Nakręciła go A. Holland i jej córka. A ponieważ to fikcja, to mnie nie wkurza.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz, ściana z cegły:o, mam nadzieję, że się uda w jeden dzień, chłopina bardzo pracowity, my pomożemy, ja w sensie jedzeniowo-sprzątającym. Tylko spania nie będzie, aż mi szkoda dzieciaków, bo nie odeśpią. No a później będę miała sprzątania i sprzątania za wszystkie czasy. Za to w końcu może porządek. Co do podobieństw, to ja tak nie widzę jak niektórzy. Ale u nas jakieś tam jest też na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tzn. nie osobiście w blokach burzyłam ściany z płyty. To było coś niesamowitego, bo trzymały się tylko w dwóch miejscach na słabych zbrojeniach. Każda była położona, położona prawie dosłownie w godzinę. Ty będziesz miala sporo kurzu. To najgorsze. Ale takie zmiany sa fajne. I ta wyspa. Ja niewyspana, to się kładę. Trochę boli mnie głowa. Do juterka i dobrej nocki życzę, a Tobie Whisky, jutro wytrwalości i wigoru, bo przy takich okazjach się przydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki ! Za oknem jest, jak jest :( Ale w górę serca, jak to mawiała moja mama i tak trzeba taki dzień przeżyć. No to wmówmy sobie, że to nic, bo w sercu ...maj. Przepięknie wyglądają duże krople deszczu na modrzewiu, który rośnie tuż za oknem i b.zadowolone są życia sikorki, skaczące po gałązkach. Bo szyszek mnóstwo i tyle dobrego jedzonka. Wczoraj zasypiając myślalam o ciepłym kraju i lazurowym niebie Tunezji. Od chrześnicy mam też sporo zdjęć, ale glównie kolorowe targi, pustynię, wielbłądy i nocne życie. A u Whisky jeszcze taka piękna architektura. Monia, myślałam, że będzie jakiś nocny wpis. Niepokoję się. Napisz, co u Ciebie? Nadeńko, jak masz kompowstręt, to nie pisz, ale choć machnij :) Emmi, a jak Twoje samopoczucie. Praca w domu, niekoniecznie wymarzonym z jednej strony przytłacza, ale też daje nadzieję, że będzie tak \"po naszemu\", Twoje pomysły, Twój wysiłek, wtedy dopiero poczujesz, że jesteś u siebie. Wierzę, że tak będzie. Whisky, dużo siły i entuzjazmu Ci życzę. I żeby ten czas remontu szybko minął. Anuś, martwimy się 🌻 Foletka, Malibu 🌻🌻 Oby ten szary dzień przyniósł Wam miłe niespodzianki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Cieszę sie Fizz, że tak miło Ci się zasypiało, ja miałam tak nabitą głowę tym czego to dziś nie zrobię, że w ogóle nie mogłam zasnąć, później budziłam się co chwila, wstawałam o piątej, o siódmej i na koniec zaspałam. Ale co tam i tak zdążę. Facet przychodzi jutro z samego rana. Muszę nagotować jedzenia żeby jutro tylko podgrzać w mikrofalówce, no i powynosić sporo rzeczy, oczywiście można było to juz dawno zrobić, ale to przecież nie ja! No to już czyste chamstwo. Nie trawię już tego pe... Jacykowa, nie dość, że tvn ściągnął żywcem ten program poranny, to teraz to. Jeszcze, żeby się nie wypowiadał na pewne tematy, ale jak o polityce, albo, że ciąża nie jest chorobą;) i ten szyderczy ton i seplenienie, fuj! Obrzydlistwo. Oglądasz Fizz? Nie pytam reszty, bo bardziej normalne życie wiedzie. No to miłego dnia Dziewczynki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizz, a czy zauważyłaś na fotkach bugenwillę, dość duża ale jeszcze nie w całej możliwej okazałości. A bazar, Medynę w Sousee, Stare Miasto mialam zamiar Wam jeszcze wysłać. Zdjęcia z kwiatami robione z myślą o Was. :) A te śliczne domy to w uroczym miasteczku portowym El Kantoui. Fajne są też rozwiązania komunikacyjne. Mimo ruchu prawostronnego są też jakby elementy lewostronnego, tam gdzie aż się o to prosi. Wracając taksówką z centrum Sousse(tanie jak barszcz) z obawą patrzyłam na zatłoczone rondo, a tymczasem dojeżdżając do niego tuz przed nim skręciliśmy w lewo, bez potrzeby objeżdżania całego (jeśli się jedzie w lewo). Na jednej fotce też widać ciekawe rozwiązanie, prawostronne, żeby samochody się nie krzyżowały i nie robiły tłoku. Może naszych budowniczych należałoby tam wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadd 🌻 Hej Whisky :) Też nie trawię tego faceta. Prostacki, chamowaty, za kogo on się ma ??? Zero taktu, buta. Pamiętam, jak powiedział o A. Perepeczko, że kobieta nadszarpnięta zębem czasu, ale mimo to ubiera się wesoło. To miała być pochwała. 😠 Sam wygląda jakby miał tyle dobrego gustu, co nic. Bo zero klasy. Ja mam telewizor włączony dla zasady. Żeby od czasu do czasu zobaczyć jakiegoś człowieka :D Czasami nawet nie wiem, co mówią. Chociaż teraz trudno.:D Nie wiem, dlaczego nie ma Wellmanowej i Prokopa /jak to mówią Pokropa/ Chętnie obejrzę jeszcze inne zdjęcia. Zawsze lubiłam architekturę, a najbardziej podoba mi się ta w cieplejszych krajach, gdzie jasne budynki, dużo kamienia, jakieś zakamarki, małe okienka gdzieś tam... A to, co piszesz o ruchu, to ciekawe. Ja dzisiaj sprzątam i chcę szafkę polakierować. Niestety boli mnie głowa, przymulona jestem. POGODA :D Wiesz, remont, remontem, ale będziesz miała ładnie i inaczej. Na pewno będziesz zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×