Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

ello:) laseczki:) ja tez na chwilkę bo jeszcze jestem w pracy:(:(:( Ana:) tak to zapewne byłam ja bo w sobotę miałam 2 wykłady w auli g na samym dole:) ale musiałam fatalnie wygladac bo byłam bardoz zmeczona i spiąca:( 3 razy przysnęlo mi sie łacznie z tym ze łeb padł mi na lawkę:D:D:D CO chwila szturchała mnie klezanka bo byłam nieprzytomna:( Ale potem jak miałam statystyke z wiadomą Ci małą wredną....trzpiotką:D:D to gały wyszły mi na wierzch i byłam do niej podobna:) hihihihihhi:) to ze strachu przed ta babą:) Ale pochwalę sie Wam ze najprawdopodobniej będę zwolniona z 1 egzaminu z Zarządzania:) hmmmm bo taka aktywna jestem i non stp jakies prezentacje robie :) Znam to od Siebie z firmy:) wiec co mi tam:) Ja mam jutro inseminacje :) na 20 Byłam dzis na usg i wlasnei owu z tego leniwego jajnika będzie :) pęcherzyk miał juz 25mm i powoli płyn sie wydobywał owulacyjny i gin powiedzia ze jutro.... wg mnie to za pozno ...ale coz ..... musze sie go słuchac:) Zabajonku ❤️ oby i u mnie leniwy jajnik okazał sie szczęsliwy:):):) zabieram sie do pracki:) buziaczki i do jutra:) trzyajcie kciukasy aby moja komoreczka nie zdechla do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki kochane:) niezbyt często się odzywam, ale co jakiś czas zaglądam i podczytuję;) Iskierko, dziękuję za zdjęcia, Aguś, Tobie też:) Zabajonku, tak malo czasu Ci zostało;) strasznie to wszystko zleciało;) u mnie bez zmian;) w poprzednim cyklu miałam wszystkie urojone objawy ciązy:) dosłownie chyba wszystkie naraz;) no ale nic z tego nie wyszło:) tarczyca już w porządku, mam nadzieję, że nie spadnie mi już tak mocno:) Enigmuś, trzymam kciuki, żeby tym razem się udało:) ja wiem, jestem pewna, że Tobie w końcu się uda, tak dzielnie walczysz 🌻 Emika ❤️ brzuchatki ❤️ dziś była u mnie w pracy przyjaciółka z synkiem, wyszli na pierwszy spacer;) jaka kruszynka w tym wózeczku leżała! my na święta jedziemy do moich rodziców, a potem do rodziny męża:) no ale wigilia tylko u moich rodziców, cieszę się bardzo, mimo, że trzeba jechać kawałek:) buziaki kochane, będę zaglądała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia79
Hejka dziewuszki!!! :-) Tak Was czytam i może macie rację co do zmiany gina? Silve proszę Cię o kontakt do Twojego lekarza zobaczymy co on mi na to wszystko powie,przecież nic nie stracę gdy spróbuję!Teraz zrobię przerwę niech się dzieje co chce,do Nowego Roku odpoczynek.A od stycznia ruszamy pełną parą. Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki!! No nareszcie ANA, Maklady!! CIeszę się strasznie że się odzywacie!! Mam nadzieje że wkrótce obwieścicie dobrą nowinę :) U mnie jak w zegarku, wczoraj @ przyszła, dobrze że wszystko regularnie. Wiecie co sobie pomyślałam że szkoda że nie ma pośredniego wyjscia, bo jest albo to najgorsze czyli wstrętna @ albo to najlepsze, najpiękniejsze czyli fasolka! Przydało by się trochę szarosci a nie tylko białe albo czarne.... No nic popłakałam trochę mężowi w rękaw i trza jakośżyc dalej... Miłej nocki, papatki!! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady ❤️ ❤️ ❤️ witaj:) maklady a Ty skąd pochodzisz? ze mówisz ze tyle km musisz pokonac? Nadwislanko ❤️ ja wciąz trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!! beti ❤️ kinia ❤️ aaa zapomniałam wam powiedziec ze liche u mnie endo 7mm i mimo plastra dziadostwo mało co rosnie:( ech...... jak nie rybka to pipka:P:P:P:P ide nyy ... jutro przede mna znowu rozwieranie wrot:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma-oby lewy okzala sie pracowty:) U mnie 35 dc. test do d...y, bo I. A @ nadal brak. Beti. patrzac na obecny moj cykl lepiej niech bedzie albo regularna @ albo II. Wole skrajnosci niz szarosci. Bo wlasnie taka szarosc przechodze. 35 dc ciazy niet i @ niet :( W pitatek ide do gina patrzec co mi tam sie dzieje. I tak sobie mysle ze oprocz PCT ktore zrobie to zastopuje z badaniami i leczeniem do wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwiślanka przykro mi :( nie smuc sie za bardzo tylko motywuj sie do działania, to najlepsza metoda , tak mi sie wydaje , na mnie troche działało.Może nie rób jakichś przerw bo chyba lepiej działać, ale to juz tylko od ciebie zależy. Emiczko nie smuć sie prosze a teścia nie słuchaj on sie nie stara o dzidzie tylko ty. Nie bądź terminatorem:) Rozumiem problem związany z kasą ale może teściu dołozy do in vitro w razie czego? Zreszta mam nadzieje że nie zdażysz do tego dojśc i ze wczesniej uda sie normalnie:)trzymam kciuki a ty nie trać nadzieji Dziewczyny co tu takie pustki????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka- :) Poniewaz jestem z wamo od kilku tyg. dopiero to powiedz mi co u Ciebie bylo problemem, ze nie od razu sie udalo?? Bralas CLO??? Bo o ile pamietam to naturals Ci sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. :) Witajcie po dlugiej przerwie. przepraszam za dluuugą przerwe, ale cierpię na chroniczny brak czasu. Sandra pochlania mnóstwo czasu, dodatkowo chalturki male i oprócz tego powoli zajmuje się pracą , do której powinnam wrócić 11 stycznia , ale wrócę 15-stego, ponieważ od 2 stycznia bedę jeżdzila przez 2 tyg. z Sandrą na rehabilitację. Niestety glówka jej opada przy podciaganiu za rączki i trzeba ją wzmocnić ćwiczeniami. :( Teraz za chwilkę jedziemy do rodziców, a po drodze do opiekunki - niech się kobietki ze sobą poznają. :) Sandra będzie jezdzić ze mną, bo opiekunkę znalazlam w bloku obok swojej przychodni- przynajmniej będę spokojna bo i ja i w razie czego TFU TFU TFU lekarze są na miejscu. Na szczęscie chyba jak większośc dzieci uwielbia jazdę w samochodzie. W piatek mamy remont kuchni a na wigilię i swieta tesciowa do nas przyjeżdza. Tak więc Kochane chyba rozumiecie brak mojej obecnosci na kafe. Oj marze o chwilce spokoju i laby. Enigmus- Ty wiesz, że mocno trzymam za Ciebie kciuki i zyczę Ci bardzo mocno II kresek. Nadwislanko Tobie rownież- mam nadzieje, że @ nie przylezie a test w koncu pokaże II krechy! :D Buziaczki dla Was. 👄 Iskierko dziękuje za pamięc. :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Asiaczek sie pojawił wkońcu ale w pełni cie rozumiem kochana, dobrze ze będziesz jezdzic na te cwiczenia zobaczysz mała sie wyszkoli i będzie dobrze bo inaczej nie może byc:)pozdrawiam:) nadwislanko ja naturalnie????co ty:) ja sie męczyłam 2 lata u mnie bylo wszystko slicznie tylko wrogi śluz a u męza to juz kiepsko bo malo żołnierzy mial ok 10mln (przy czym norma to 20mln)wiec w klinice od poczatku gin wspominal i isci:(co mnie załamało juz na początku. Jednak postanowiliśmy że przynajmniej 3 inseminacje wypróbujemy i tak sie stało. Tzn dwie byly super nieudane o pęcherzyki mi zastrajkowaly i prl wzrosla potem zaczelam przyjmowac bromek i wszystko sie ulozylo. Tak wiec przy trzeciej inseminacji sie udalo:)ufff ale sie rozpisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczyny...ooooo widze że i Maklady sie odezwała po dłuzszej tak jak ja przerwie ekstraaaaaa...Beti widze ze nas w tym smaym dniu przulazła @ wrrrrrrrr moze już ostatni raz....Enigmuś trzymam kciuki kochana !!!!! myszko, nadwiślanko buziaki....o i Asik sie odezwał, moze masz aktualne fotki swojej Sandruni to poprosimy, mam nadzieje ze Sandruni pomogą te rehabilitacje i wszystko bedzie dobrze...ja dzis mam wyjątkowo dobry nastrój i chciałabym Was tym zarazić zebyście były szczęśliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko do naszych mamuś co to jest za badanie u ciężarnej kobiety, test potrójny z krwi o kosztuje ok 240zł nie mozna tego zrobic taniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, to test z krwi na wykrycie wad u płodu - zespołu downa, Edwardsa i Platou (czy jakoś tak) - wskazuje jakie ryzyko jest że dziecko będzie miało te choroby nie daje 100 % pewności oczywiście (zdaje się że 80%). Ja miałam za darmo bo po in vitro w Gamecie zapewniają ten test - także dla wlasnych badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HejDziewczynki!! Witaś Aśku! No faktycznie mało piszesz ale wierzęze jak małą podrosnie to znajdziesz dla nas więcej czasu. Nadwiślanko źle mnie zrozumiałaś, nie to miałąm na myśli. Wiem co czujesz bo wiosną przechodziłąm dokładnie to samo. Czy Ty w tym cylku brałąś moze clo? Nie mart się dostaniesz lutenyl albo coś podobnego i będzie ok zobaczysz ❤️ Te szarości to miałam na myśli nie wiem może jakiś znak ze teraz się nie udało ale już wkrótce...., taką pozytywną szarość a nie niepewność. Foli skarbnico dobrych rad, blizej stycznia i ja zasypię Cię pytaniami odnoście kliniki ale to jeszcze troszkę, jeszcze nie będęCię meczyć. MIłej nocki papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti-bralam Tamoxifen. zdaje sie ze zadna z was tego nie brala. dziala jak CLO ale nie pogarsza jakosci sluzowki. CLO bralam w poprzednich 2 cyklach i nie mialam takich cyrkow. @ byla regularna. A teraz mam dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja kobietki, dzięki Foli za odpoweidź, powiedz mi jeszcz jeżeli wiesz, czy badanie to robi się profilaktycznie? czy jak sie coś podejrzewa, żona mojego kolegi dostała skierowanie i martwią sie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 Byłam wczoraj po receptę no i dostałam płukanie pochwy przez 10 dni w roztworze kwasu mlekowego, globulki na specjalnej recepturze i avelox(5 tabletek)-doustnie. nie wiem po co ten avelox zwłaszcza że kosztuje 130zł za te 5 szt. aż jestem przerażona, może uda się przed sylwestrem zrobić jeszcze inseminację, ale zobaczymy już tak bardzo się nie upieram, najważniejsze żeby wyleczyć to dziadostwo, bo od nowego roku muszę pożądnie myśleć o in vitro, jakoś straciłam nadzieję na naturals i nie dopuszczam myśli by się udało...a w ogóle dziś pomyślałam że nawet jak zrobimy in vitro to czekanie na efekt będzie dla mnie stresujące bardzo, jak nigdy, aż się boję jak o tym myślę:-( czy któraś z Was miała podobne płukanki i te leki-chodzi o avelox? bo ja jestem przerażona dziś mam je zacząć brać:-( pamiętam że Mia kiedyś miała jakieś kąpiele z czymś, ale nie pamiętam, może któraś mi coś powie na ten temat..... muszę przyznać, że jakoś dziwnie tak sie wszystko układa ostatnio, ale na szczęście ustaliłam z teściem, że pracuję najdłużej do 18:00 i basta, bo ten pracocholik chciał mnie wykończyć:-P, chodzę sobie jak zwykle na basen, choć sama nie wiem czy powinnam, no ale bakcylki pojawiły się zanim zaczęłam chodzić na basen więc to raczej tam tego nie złapałam, no i jakoś nie sądzę że mogłabym tam złapać bo tam tłumów nie ma, basen wydaje się być czyściutki zawsze, a i kiedyś często i gęsto na nim bywałam i nic nie złapałam.... najgorsze jest to, że jest mi smutno bo jestem jakby zawiedziona na Bogu, bo myślę, że mnie karze tym że nie mogę zajść w ciążę i że nie mogę mieć jeszcze dzidziusia, jak myślę o tym to wydaje mi się że Bóg nie chce naszego cierpienia, a jednak dlaczego na nie pozwala, ja w sumie nie mam nawet wyboru czy mieć dzieci czy nie.... ...cosik głowa mnie dziś pobolewa.... robiłam dziś test, bo musiałam żeby nie zrobić płukanką kw.mlekowego sobie aborcji w razie ciąży, no ale wyszła I kreska więc nie ma się co obawiać, dziś 27dc czuję jak bolą mnie jajniki, i czuję nadchodzącą @ więc na nic i tak nie liczyłam.... maklady👄 dla wszystkich buziaczki, czytam was i podziwiam zwłaszcza enigmę, która ma tyle energii do walki, ja na dzień dzisiejszy nie mam jej, jutro będzie lepiej.... a teraz z innej beczki.... świątecznej:-) już odczuwam ciąg świąteczny -w sklepach i aż jak pomyślę że już tak niedaleko do świąt...... a ja ich nie czuję jakoś, w poniedziałek jadę po prezenty, my święta spędzamy z teściami, i sylwestre wyjątkowo robimy u nas:-), ostatnio odwiedziła mnie moja siostra z Mazur, no i troszkę mnie zasmuciła jak zaczęła opowiadać o dzieciach i ciążach w rodzinie że niektórzy już przymierzają się do drugiej ciąży:-( a w 2007 roku mam 2 lub 3 śluby w rodzinie i jeszcze bardziej mnie to dołuje bo wszyscy będą przyjeżdżać z dziećmi....., nie wim czy pojechać na nie żeby nie cierpieć bardziej, ale to już chyba Wam pisałam, wszystko się przeplata:-P Ana🌻 enigma🌻 beti❤️ [aga❤️ zabajonka, foli👄 i wszystkie inne kochane dziewczyny👄 miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Ana kurcze ciekawe to badanie i wcale sie nie dziwie ze sie martwia:(ale moze tam gdzie chodza wszyscy dostaja na to skierowanie?zreszta nie wmam pojecia:( Ja wczoraj bylam na wizyie i na usg znow serduszko widzialam i slyszalam:) malec ma 40mm:):)i byl odwrocony plecami cale badanie hihi:)kurcze tak sie boje bo za tydzien w piatek czyli tuz przed swietami bede miec to usg prenatalne:(boje sie zeby wszystko bylo ok , nawet z tego wszystkiego nie zapytalam czy bede za to cos placic czy za darmo hmm,bylam starsznie zakrecona po wizycie. Ciesze sie Ana ze masz fajny humorek:):)pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko prosze cie nie dołuj sie :( prosze:( popatrz na mnie ja w 2005 i 2006r. miałam po 4 wesela w ciagu roku a wszyscy mnie tam wprost wypytywali co z dziecmi na co czekamy:(pamietam ten ból ale wierze że naprawde każdy ma swój czas:)i zobaczysz że na pewno sie doczekasz maleństwa :)pamietaj to tylko czas który minie i postaraj sie poszalec na weselach i olewac ten temat bo innego sposobu na to nie ma, podnoś sie na duchu ile możesz:)pamietaj ze masz bez dzieckaluz na weselu mozesz napic sie winka:) potanczyc a w ciazzy wszystko sie skonczy a jak urodzisz kochana to całkiem ci sie skończy :)pamietaj na każdą przyjdzie ten czas uwierz w to:)potem będziesz Bogu dziękować że mimo tej ciężkiej próby obdarzył cie dzieciatkiem:)zobaczysz:)ja wierze że tak bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczko-jakieś zwątpionko Cię dopadło :( ja zawsze mówię, ze nie się iśc przez zycie i walczyć z przeciwnsciami i i nie opadać z sił. Taka nasza natura, ze nie da sie codziennie tryskac optymizmem i nie mieć zwątpień. A jeśli Ci się wydaje, ze tak jest bo widzisz wokół ludzi, którzy są optymistami, ciągle uśmiechnięci i szcześliwi to nie daj się nabrać. Każdy ma swój dołek, tyle, ze nie każdy o tym mówi i nie okazuje. Ale w tym najważniejsze by z tego wyjść i anwet jak jest gorszy dzień, to następnego z uśmiechem i wiarą zacząć. Natomisat mam pytanko o te bacykle z ktorymi walczysz. Mozesz mi je wmienić?? Pytam, bo sama mam nawrót czegoś co mialam na wiosnę. Wtedy dostalam jakieś leki do lykania i dopochwowo. Pomogly. A teraz to takie mnie uplawy meczą, ze sobie nie radzę. Zwykle globulki z propylisme i Lactovaginal nie pomagają. Więc zapisalam sie na piątek do Novum i załatwie to dziadostow a przy okazji dowiem sie co sie dzieje ze mna, ze juz 36 dc a @ nie ma i ciąży też nie. A już myslalam, ze przed swiętami nie bede gina oglądać:( W ciąże nie wierze (3 testy robilam). I byłby to największy cud świata, gdyby sie okazało, ze to jednak ciąża, ale ostatni test w32 dc niec nie pokazal. Co dziwne,czuje sie b. dobrze, nic mnie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko👄, nadwiślanko❤️ bardzo Wam dziękuję za ciepłe i pokrzepiające słowa, wiem, że czasem jest tak,że nie widzimy nic dobrego w tym co się wokół nas dzieje, a za parę dni jest przeciwnie, sama nie jestem już niczego pewna, z resztą pewnym nie można być niczego, wszystko za szybko się zmienia. myszko, fajnie że u ciebie jak sie to potoczyło żę masz już maleństwo w brzuszku i ładnie sie rozwija:-)👄 a co to jest to badanie prenatarne? bo brzmi przerażająco.... pamiętam jak Estelka pisała o swych kłopotach z infekcjami i jej współczułam bardzo, cieszyłam sie że u mnie jest wszystko ok, a teraz sama to przechodzę, nie wiem dlaczego dopały mnie te infekcje bo ostatnie miałam chyba z tego co widzę po wynikach w 2004 roku i globulki pomogły w pierwszym miesiącu stosowania, a teraz widocznie tamte leki były za słabe. Z tego co mi się wydaje-ale nie jestem pewna bo karta badań jest w novum, są to bakterie Enterococcus faecalis, wiem że miałam je w 2004 roku i pomogły globulki, a teraz mam inne leki i to trzy włącznie kw.mlekowym, o 15:00 idę odebrać je z apteki i wieczorem zaczynam wszystko przyjmować:-P dr Starosławska powiedziała, że organizm mam ostatnio mało odporny i dlatego są te bakterie(praca, stres itp), powiem ci nadwislanko, że ja gdyby nie to, że robiłam te badania to nie wiedziąłabym nic o bakteriach, bo nic mnie nie bolało, nic nie swędziało, nie miałam upławów-poprostu normalnie się czułam w tym cyklu, z drugiej strony zastanawia mnie to że jak np. dziewczyny robią badania raz na pół roku np. i wynik wykaże żę nie mają bakterii, a w ciągu pół roku zdobędą je to bez leczenia można sobie kłopotów narobić-bo objawy to przecież nie każda ma te same..... miłego dzionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika wiesz to jest normlane usg tylko takie dokładne gdzie bada sie czy czasem nie ma takich wad jak Down itp. Dlatego boje sie glownie wyniku tego usg. A co do bakterii to ja mialam podobnie 0 objawów nic a bakterie coli i fecalis miałam i nie dało sie ich wytepić brałam 2 rodzaje antybiotyków i nic:( Przypuszczam że to moze być wina własnie tej słabej odporności poza tym jak byłam mała to wiecznie chorowałam na angine i na to antybiotyk i tak do dzis ta angina mnie dopada co roku.Czytałam tez na ten temat że niektórzy maja bakterie i nie da rady ich wytepic, ale ty penwie to wyleczysz bo przeciez wczesniej ich nie miałaś, wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi-wlasnie dokladnie w marcu mialem E. faecalis i jakies chyba coli. Spr. w domku bo mam napisane na posiewie jak robilam. Ale faecalis na pewno tam byl. No i mialam wtedy widoczny znak-male uplawy. A teraz mam mega duze. Z tm ze w marcu to ja sie leczylam w ogole u innego gian. A dopiero od sierpnia przeszlam do N. I jak ostatno w paxdzierniku wspomnialam nowumowej gin ze mam uplawy to mnie propolisem i lactovwaginalem zbyla. Ale nic nie dalo i w piatek kaze sie dokladnie zbadac i niech mi jakies lepsze leki przepisze. Wtedy, tamta \"stara\" gin dala mi takie zolte dopochwowe w ksztalcie malych jajeczek globulki (wygladaly jak miniaturki jajek wielkanocnych)-ale nie pamietam nazwy i do lykania Flucto...cos tam. A potem bralam Lactov. I po 2 miechach bylam czytsa. niestety, to sie na facetow przenosi i sie wzajemnie zarazamy. Wiec teraz moja gin na spytki wezme co zrobic, czy on tez powinien sie leczyc? I jak? Wiem,ze jak mialm to dziadostwo to musialam wyleczyc i dopiero wtedy na HSG sie zapisac. Inaczej nie da razy. i mysle ze to samo przy insem i IVF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki! Kinia jesli chcesz umówić się do gina jeszcze przed Świętami, to proponuję żebyś zadzwoniła w tym tygodniu ...Andrzej Tomczewski 601379600. On przyjmuje we środy i piątki ale bywa i tak,że umawia na inne dni. Gabinet ma na ul.Armii Krajowej (boczna Francuskiej) w domu prywatnym ale szykuje się do przeprowadzki na ul.Janowską. Enigmo trzymam kciuki 🌻 Dziekuję wszystkim za miłe słowa ❤️ Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was popołudniu ale tu pustki halooooo gdzie jesteście? przesyłam Wam buziaczki i mój dobry nastrój, do jutra papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja skończyłam już prackę, zadzwoniłam do ginki by się upewnić co i jak brać i troszkę mnie uspokoiła, mam nadzieję, że przeżyję te wszystkie leki:-P wiecie ile mnie kosztowały ? 220zł za wszystko a nadomiar tego witaminy sobie wzięłam :-P dla kobiet na odporność:-) zacznę brać jak skończę leki i wytępię bakcylki:-) myszko, to trzymam kciukaski za to badanie i nie martw się jestem pewna że będzie oki👄 ale zgaga mnie męczy :-P bleee, no ja nie chorowałam na anginki, jako mała dziewczynka tylko anemie miałam ale już od wieku 17 lat jej nie mam, niegdy rzadziutko jakieś infekcje, naprawdę jak były raz na rok, lub rzadziej to góra,a teraz ech... nadwislanko, może masz to samo co ja teraz, faktycznie novum i ja tu sie zgadzam, nie pozwala na żadne ini i ivf, bo można sobie biedy napykać, mój mężuś badał się -robił posiew czy przypadkiem sie nie zaraził, ale on to odporny jest nigdy się odemnie nie zaraził i jest czysty jak łza:-) silve👄 ana👄 fajnie że masz dobry humorek:-) a my wracając z apteki rozmawialiśmy z mężusiem o tym i owym i doszliśmy do wniosku że jeśli nie uda sie nam zrobić inseminacji w tym roku 2006 to nie będziemy do niej już podchodzić, bo skoro w czerwcu mamy mieć in vitro to nie ma sensu łudzić się, to jest tak jakbyśmy liczyli że naturalnie sie uda, jeśli się uda naturals to superalnie, a tak, nie ma co kasy tracić - bo nas to 1000-1600zł zawsze kosztuje po zrobieniu wszystkich badań że lepiej tą kasę dołożyć do in vitro i poczekać:-) czy 2007 rok będzie szczęśliwy? zobaczymy napewno tego wszystkim nam życzę🌻 🌻 🌻 idę poleniuchować:-) należy mi się:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, cytuję: Wskazania do badań prenatalnych 1. Wiek matki powyżej 35 lat. 2. Trisomia 21 w poprzedniej ciąży. 3. Translokacja chromosomowa u rodziców. 4. Mozaicyzm chromosomowy u rodziców. 5. Inne anomalie chromosomowe płodu w poprzedniej ciąży. 6. Aberracje chromosomów płciowych w poprzedniej ciąży. 7. Choroba Downa w rodzinie. 8. Wada ośrodkowego układu nerwowego w poprzedniej ciąży. 9. Wady ośrodkowego układu nerwowego. 10. Urodzenie dziecka z określoną grupą chorób metabolicznych. 11. Wysokie stężenie alfa-fetoproteiny w surowicy krwi matki w czasie ciąży. 12. Nadmierny lęk matki o wystąpienie wady wrodzonej u dziecka. Ja robiłam bo miałam za darmo i w klinice mnie namawiali bo po in vitro też prowadzą badania. Ostatniowpadam tylko na chwilkę bo mam dużo pracki, u lekarza byłam w poniedziałek wszystko ok, potwierdził że dziewczynka - 1,300 kg (czyli na 30 tydzień) a jestem w 27 :) chyba będzie duża :) Pozdrawiam, w wekkend poczytam zaległości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:) ja po iseminacji :) jak zwykle miłej :D i przyjemnej :D:D:D normalnie tak szybko gin mi to zrobil ze jak było juz po to ja zapytałam czy to juz ?:) Armia była jak zwykle dobra ,moj pechwerzsyk pękał bo juz był prawie pęknięty, endo zwrosło do 8mm i niby piękne trojwarstwowe było i takie tam Ale czy będzie niunias to zobaczymy:) Dzisi sie dowiedziałam ze moja kolezanka jest w szpitalu 6tc i plami jutro będize miała wyniki bety co i jak sie dzieje. A ja zawalona pracą ale to dobrze:) czas szybko leci:) Ten Mo 2gi gin co robi mi insemnacje zna profesora Radwana:) z Gamety i ROBIŁ U NIEGO DOKTORAT:) I jesli zdecyduje sie na isci to wówczas moj gin jakos mnie tam wkręci gdyby sie dało szybciej:) Ale powiedzialam mu ze poki co to po tej inseinacji odpoczne ,bo i tak musiałabym wyciszyc jajniki a potem atak:) A co u Sabry????? Sabrus ❤️ ❤️ ❤️ odezwij sie!!!!!! emiczko ❤️ Ty sie nie dołuj!!!!!!! Musi byc tutaj iskiereczka nadzieii jakas:) Tzn jedna już jest:):):):):) no ale taka starająca sie tez musi byc:):):):) nadwislanko ❤️ ja nadaj 3mam kciukasy:) Ana:) foli:) silve:) myszka :) beti:) i dla wszystkich:) Asik ❤️ ❤️ ❤️ dziękuuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczka- b. pocieszajace ze maz sie nie zaraza ty. , bo jest nazdieja ze i moj nie ma tego. Ale musze mu badanko pewnie zrobic. Enigma-Ty chyba jedyna wierzysz ze to ciaza :) nawet ja wiem ze to nie to. Jutro wszytsko bedzie jasne. Napisze ok. 20 stej co i jak:) A propos. dale mnie zawsze dobrym numerem jest 9. A rok 2007 = 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌻 :-D cosik ostatnio tu pusteczki są ogromne, ale pewnie wszystkie zapracowane przed świętami i Nowym Rokiem:-) ja też pracuję, dziś jakoś miło czas mi leci, smuteczki odeszły:-) jakoś dziwnie miło ostatnio teściowie rozmawiają z nami o przyszłych wnukach, wiedzą że mamy kłopot z poczęciem, ale wierzą że będzie dobrze nawet byli miło zaskoczeni o imionach dla przyszłych wnuków a chodziło dokładnie o imię Kuba, bo moja teściowa-jak już wcześniej może pisałam swój nowy samochód Suzuki nazwała Kubuś, na co mój mężuś dziś jej powiedział, żę jak sie urodzi u nas drugi w kolejności synek to ma zmienić nazwę samochodu bo to imię już było dla syna zarezerwowane, na co ona ucieszyła się i powiedziała że nie ma sprawy bo wcześniej o tym nie wiedziała:-) tak więc nie jest źle:-)🌻 Foli, Zabajona🌻, ale Wam czas zleciał, już prawie końcóweczka, ale fajnie tylko mam nadzieję, że nie uciekniecie na dobre od nas jak się rozprujecie :-P :-)🌻 enigma👄 ty to już kochana przesadzasz z tymi inseminacjami, aż w nałóg wpadniesz zaraz :-P i ciągle będziesz chciała tam na te przyjemności chodzić, tak ci się spodobało te rozkładanie wrot?:-P, no to ja trzymam ogromnieste kciukaski by Ci się tym razem udało:-) a jak nie, to i tak pewnie nie zrezugnujesz z przyjemności wrotowych:-P ;-)hihihihih mała uparciucha👄 mam nadzieję, że Twojej koleżance nic nie będzie i jej maluszkowi też🌻.... no właśnie ciekawe co tam u Sabrusia? hallo maleńka odezwij sie do nas czy już po in vitro? może maluszek lub maluszki zamieszkały w brzuszku?:-) nadwislanko🌻, no miejmy nadzieję, że Twój mężuś się nie zaraził od ciebie, to ja życzę ci szczęśliwego numerka 9 :-) ja nie wiem jaki mój numer jest szczęśliwy-chyba 4, pamiętam jak pisałam sms-y na początku tego roku do trzech wróżek-a tak dla śmiechu troszkę, dwie z nich wywróżyły mi że w drugiej połowie tego roku zajdę w ciążę-nie w pierwszej!, no ale nie zaszłam mieli być to synowie, choć jeszcze nie należy nic mówić bo nie skończył się mój cykl w tym roku, no ale nie wierzę zbytnio w to, trzecia wróżka natomiast napisała że urodzę córkę w styczniu 2008-że będzie bardzo ładną blondyneczką, spytałam dlaczego tak późno, odpowiedziała, że nie wie dlaczego, tak poprostu z jej kart wyszło - że nie wcześniej, no więc zobaczymy:-) ale ja jakoś puszczam to mimo uszu, jak dobre horoskopy do poczytania:-P ....a teraz o moich pierwszych przeżyciach z lekami wczoraj:-P bałam sie jak diabli tych irygacji kw.mlekowym i tego aveloxa-bo na ulotce były straszne rzeczy do przeczytania, ale bez problemu wszystko przebiegało, irygacja-no w sumie miła:-P, aveloxa bałam sie czy sie po nim obudzę, ale nie było problemu nawet sie wyspałam:-) więc nie jest źle, zaciskam zębiolki i wytrzymam jak dzielna dziewczynka, w końcu bakcyle są mniejsze odemnie:-P jakiej dawki leków nie wytrzymają:-)hihihihihi siedzę w domku sama, przy kompie-reszta na zakupy świąteczko-prezentowe pojechała, ja w sobotę do fryziera i manicure idę robić, a na zakupki w poniedziałek:-) miłego dzionka życzę wszystkim i napiszcie choć troszeczkę bym mogła zagłębić sie w czytanko:-P, ogromne buziaki 👄 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×