Dieta amerykanska-minus piec kilo w dwa tygodnie

ech, nie poddaję się...tylko mnie mdli już na widok twarożku bez soli, jajek bez soli i pomidorów bez soli...kombinuję z ziołami w domu, no ale w pracy nie wykombinuję za wiele:) dziś jeszcze zjem serek granulowany i może zamiast pomidora ogórek kiszony...ale słony, więc nie wiem czy mogę...ale np groszek konserwowy nie może być?albo kalarepa?

cafe a ważyłaś się już?jeśli tak to ile Ci ubyło??:)zmobilizuj mnie i pozostałe koleżanki:)

Hej dziewczyny. Mam zamiar zacząć tą dietę od poniedziałku. Mam nadzieję że będziemy się wspierać nawzajem. Mam 165 cm wzorstu i ważę 68 kg. Moim marzeniem jest osiągnąć wagę 58 kg. Nie wiele wiem na temat diety sd czy sg, czy możecie mi coś więcej napisać na ten temat? Pozdrawiam trzymajcie się dziewczyny i gratuluje wytrwałości.

kasieńka- chyba chodzi Ci o dietę sb czyli south beach, poszukaj topiców tu na kafe, bo ja ekspertem nie jestem niestety :) cafe - faktycznie, zmobilizuj nas trochę. baaaardzo prosimyyy! drugi dzień minął, właśnie wypiłam szklankę soku pomidorowego, ale to, co dziś wyczyniał mój żołądek, to była po prostu głośna tragedia. tak strasznie mi jeszcze w brzuchu nie burczało. masakra, dziewczyny... ciężko jest i trochę mi słabo. dziś chyba położę się wcześniej spać, bo nie wyrobię. macie jakiś pomysł na powstrzymanie efektu jojo? oprócz sb. noo, i żebym mogła dodać trochę węglowodanów w postaci ciemnego, pełnoziarnistego pieczywa. apeluję o pomoc. buziaki :)

oj nie, nie mam tu wagi, zresztą jak pisałam już wczesniej najważniejsze dla mnie są wymiary, bo na wadze to może zlecieć mi nawet 5 kilo, a co z tego jak większość to woda.Kiedyś na głodówce schudłam prawie 8 , ale po ubraniach nie było nic widać :o Dlatego zdecydowanie wiecej chudnę jak cokolwiek jem, bo wtedy jako tako działa mi metabolizm. No więc aby Was zmotywować to powiem, ze jeszcze w niedziele z biodrówek wylewały mi się boczki ( moja zmora) i trochę brzuszek, a dziś już praktycznie wcale, nawet spodnie mi się z tyłka zsuwały :) pititis -rzeczywiście pierwsze dni są najgorsze, ja też się kiepsko czułam :o ale dziś to już miałam tyle energii, że biegałam cały dzien po miescie i zupełnie zapomniałam o jedzeniu. A po te dietce ja zamierzam jechać na tysiaku, no i ćwiczyć - to najważniejsze. Raczej nie powinno być joja. stooonoga - pewnie że mozesz zjeść tego kiszonego ogórka, bez przesady :) ja jadlam konserwowe, które własciwie tez sa w zalewie octowej z cukrem. A w przyszłym tygodniu zamierzam zamiast pomidorów które są teraz drogie i niedobre, wcinać jakieś mrożonki, przynajmniej coś na ciepło.. Trzymajcie się

A czy zamiast tego pomidora, moglabym papryke? :D

widzę, że topic nieco podupada - wiadomo, weekend. diety nie przerwałam, trzymam się i faktycznie jest lepiej. nie czuję się permanentnie osłabiona, a brzuszek mam po prostu cudowny! na wagę nie wchodzę, zważę się w poniedziałek lub wtorek rano. cafe- dzięki za motywację. również uważam, że wymiary są ważniejsze od faktycznej wagi. dziś nawet odpuszczam sobie zjedzenie jajka..bo nie mogę już na nie patrzeć. pozdrawiam dziewczyny, eoska, stooonoga - mam nadzieję, że nie przerwałyście diety i że się odezwiecie! buziaki :*

ja przerwałam w sobotę, 4 dnia, niestety nie wytrzymałam bez soli i ciagle jajek i twarożku, za to teraz ćwiczę za dwóch:) stwierdziłam że wolę się pomęczyć ćwicząc niz nie jedząc, bo to dla mnie większe wyrzeczenie...tak więc zamast diety stawiam na ruch, a efekty? no cóż, może nie chudnę w tempie ekspresowym, ale czuję każdy mięsień i czuję się z tym fajnie... no i nie jem po 18:) powodzenia dziewczyny, i wytrwałości:)

HALLO!!!! Jesteście DZIEWCZYNKI PRZYJMIJCIE MNIE SPOWROTEM.obiecuje,że tym razem będe ściśle przestrzegać diety no i do kończa.dziś pierwszy dzień. eoska,Stonoga,pititis,cafe ou lait co u was? kasieńkaM23-ciekawa jestem czy zaczynasz od dziś.udało ci się zmobilizować?

Hej:):) Ja wlasnie w weekend nie mam dostepu do kompa wiec dopiero dzisiaj przyznal sie do wszystkiego:od dzisiaj robie sobie przerwe z amerykanska.sPADLO MI KOLEJNE 1,5 KG MIMO ze jak wiecie nie przestrzegalam zasad dokladnie:DtYLKO POPROSTU POTRZEBUJE chwilowej zmiany w jadlospisie bo tez nie moge juz patrzec na to monotonne jedzenie:)Od piatku zaczne od nowa a marazie polece na 1000 kcl,i troche sobie odpoczne:) Piitis-pisz co u ciebie?jak waga? Stoonoga-trudno sie mowi ze przerwalas..Wazne ze dalej dietujesz a nie rzucilas sie na jedzonko:) Maje...czka-3maj sie i wytralosci:) Powodzenia wszystkim :D

jajo wpałaszowałam.powiem szczeże że jak narazie nieczuje głodu . eoska-moje gratulacje jesteś już laska.zazdroszcze ci wytrwałości,powodzenia w dalszym dietkowaniu!!!!!!!!!

maje...czka-dzieki Co prawda do laski jeszcze troche mi brakuje ale postaram sie dojsc do mojego idealu predzej czy pozniej,a ostatnie 5 kilo znajac zycie bedzie schodzic najdluzej:(No nic,odpoczne kilka dni i zabieram sie znowu za amerykanska:)Teraz chudne powoli wiec jeszcze dluga droga przedemna dziewczynki:) Powodzenia dla was,bo mysle ze jednak warto troche sie pomeczyc:D

ale poknocilam z ta moja stopka;)Juz poprawiam:)

hm...przeczytalam was od poczatku do konca i zaczynam z wami od jutra:)Dzis jak to po weekendzie zrobie sobie dzien oczyszczajacy na samych owocach a od jutra amerykanska:)

ważę 57 kilo. nawet niecałe...więc jestem zadowolona. jutro dzień przerwy, taki owocowo-warzywny. jestem zadowolona, chociaż zmęczona. tak jak miewałam kłopoty z zaśnięciem, tak teraz nie mam ich w ogóle. mogę spać o każdej porze i w każdej pozie. dziewczyny, czy może być to spowodowane niedoborem żelaza w diecie? bo witaminy zażywam... help! pozdrowienia laski, trzymajcie się :)

do maje..czka Witaj. Tak udało mi się zmobilizować. Czekam teraz na jabłko. Też na razie głodu nie czuje, ciekawe jak długo i co będzie wieczorem. Boje się, ale się zawzięłam i zrobie wszystko by wytrzymać. Musimy się nawzajem mobilizować. Czekam na odpowiedź. Napisz jak się czujesz i jak ci idzie.

czesc dziewczynki! jestem dziś na drugim dniu drugiej serii amerykańskiej, ale przyznam ssie bez bicia że w sobote nie przestrzegałam tysiaka, tylko jadłam co chciałam, nawet słodycze..ale na szczescie szybko mnie zmuliło. Dziś już grzecznie na diecie, też nie moge patrzec na jajka, pomidora zastąpiłam kiszoną kapustą. Najbardziej mi smakuje trójkącik serka topionego rano. Jeszcze tylko 3 dni i przechodze na tysiaka, moż eczasem będe jadła mniej, no i ćwiczonka, bo przy tym najlepiej się chudnie. a dziś wogóle nie myśle o jedzeniu, najchętniej bym nic nie jadła, bo zaraz jade na egzamin i mam stresa :o trzymajcie kciuki pozdrówka

eoska-6kg mniej normalnie wyczyn niesamowity.to jest moim mażeniem.mam nadzieje,że też uda mi się to osiągnąć. kasieńkaM23-witaj super,że jesteś-to co zaczełyśmy razem.u mnie narazie ok,samopoczucie w normie.boje się tylko wieczorów.one mnie gubią ,szczególnie gdy musze szykować jakąś kolacyjke dla mężusia(on niestety nie da się namówić na amerykańską,a szkoda).damy rade tym razem musi się udać.

cafe ou lait-powodzonka trzymam kciuki. gratuluje wytrwałości efekty pewnie już widoczne.kurcze żebym tylko niewymiękła.niedługo walentynki chciasłabym oczarować mena

Właśnie jem serek z pomidorkiem, pomidory o tej porze roku nie są zbyt dobre, ale może jakoś przeżyje. Nie wiem co będzie wieczorem, jak wróce z pracy i będzie czas kolacji. Nie myśle o tym. Musimy trzymać się razem. Musi nam się udać.

dziewczyny możecie mi podać jakiś przykładowy jadłospis na te 1000 kalorii z góry wielkie dzięki

ja też już po serku.niestety bez pomidorka nieprzeszedłbym chyba przez gardło.no to na dzisiaj tyle jesli chodzi o jedzonko.wieczorkie zaqmiast winka chyba wypije czerwoną herbatkę,bo jakoś po winku robie się głodna. kasieńkaM23-ile dni zamieżasz być na tej dietce?

Witam Was dziewczyny, czytałam wszystkie Wasze posty i pozstanowiłam dołączyc do Was jesli oczywiście sie zgadzacie. Kiewdys stosowalam amerykańską i schudłam na niej, niedawno ją powtórzyłąm ale byłam na tyle bezmyślna ze podjadałam i troche schudlam ale co z tego jak znowu przytyłam, wiec od jutra zaczynam od nowa bez rzadnego podjadania i takich tam, bo i po co bede robic ta diete skoro bede podjadac. Postanowione od jutra zaczynam, chciałąbym zrzucić 7 kg i bedę trzymac diete tak długo zeby schudnąć te 7 kg. Pozdrawiam Was i trzymam kciuki, do jutra pa

do maje..czka jeżeli wytrwam do końca tygodnia to zamierzam zrobić sobie przerwę w weekend, tzn. przejść na 1000 kalorii a od poniedziałku od nowa, jeżeli dam rade oczywiście. Ja zamiast wieczornego wina będę pić sok pomidorowy, ma dużo potasu i magnezu a to przy sesji egzaminacyjnej się przyda odezwij się jutro jak ci idzie

Pititis-gratuluje:)A bardzo mozliwe ze masz wlasnie niedobor zelaza albo magnezu bo w tej diecie jest tego znikoma ilosc:)Chociaz jesli zazywasz witaminy to troche dziwne..nie wiem,moze sprobuj brac dodatkowo magnez w tabletkach musujacych..-moze pomoze.. maje...czka-ja w sumie zrzucilam juz 8 kilo na amerykanskiej:)Takze nie jest zle:)Co prawda teraz mam delikatny wstret i do jajek i do twarozku ktory do tej pory uwielbialam ale i tak bylo warto:)Ja napewno jeszcze do was wroce bo do idealu zostalo mi jeszcze minimum 3 kilo,a te ostatnie najtrudniej jest zgubic...

Witam!!! widze ,że dziś jestem pierwsza.pierwszy dzionek za mną hura!!! wieczorem było ciężko,ale dałam rade.u mnie najgorszy jest zawsze drugi dzień.tym razem musze go przetrwać.czuje się świetnie,nieodczówam głodu,prędzej z przyzwyczajenia sięgnełabym po jakieś jedzonko.na razie panuje nad zachciankami. kasieńkaM23-a jak u ciebie przebiega dietka.napewno damy rade do kończ tygodnia.ja też myślałam o 1000kal.na niedziele. eoska-efekty masz super i już tak dużo schudłaś musisz teraz utrzumać wage,a te trzy kilo myśle że zlecą na mniej drastycznej diecie,powodzenia w dalszym hudnięciu. Gabrii81-gdzie jesteś odezwij się czy startujesz od dziś?? amerykanka***-witam i trzymam kciuki,powodzenia

sorki za błędy

witaj maje..czka, wczorajszy wieczór był dla mnie bardzo ciężki, ale wytrzymałam :)) Mam nadzieje że dzisiaj też przetrwam. Właśnie czekam na jabłuszko, chyba najlepiej mi smakują z tej całej diety. Dzisiaj do jajka i pomidora dodałam sobie trochę sałaty zielonej i zrobiłam taką ala sałatkę, bo inaczej nie znadłabym tego pomidora (bleeee). Wczoraj wieczorem byłam taka głodna, że mogłabym zjeść wszystko, ale dałam rade, a dzisiaj rano było już ok, bo bałam się że jak wstane to rzucę się na lodówkę, ale dałam rade.

czas na jabłuszko :))

pycha...