Termin czerwiec 2008

Marghi -- lepiej daj sobie spokój z tym myciem włosów. Jak bardzo czujesz się nie świeżo to przetrzyj się tam gdzie trzeba mokrymi chusteczkami i lepiej leż jak masz leżeć. Bo potem nie daj Boże będziesz sobie wypominać tą kąpiel do końca życia. Lepiej dmuchaj na zimne, a na pewno będzie wszystko dobrze.

marghi na pewno włosy masz ok.więc się podmyj i do lekarza.i nie chodz za dużo.może to po tym. apropo ciązy kochana to ja tak ją przechodze że szok.w 1 ciąży nie byłam taka przewrażliwiona jak teraz.ale najgorsze za nami taj się pocieszam więc weźsię w garść i bedzie ok.czekamy na relacje z izyty.a na którą masz?

Elmirka - ja mam tą pościel - naprawde bardzo fajna, śmiało możesz zamawiac... Co do porodówki to wczoraj bylismy na obchodzie ze szkoły rodzenia i się załamałam... Warunki sprzed 20 lat... Mówie wam, masakra !! A położna co nas oprowadzała to typowa franca była... Chyba nie bardzo miała ochote cokolwiek nam tłumaczyć... Łącznie wizyta trwała 10min :-) Nie zdążyłam nawet zastanowić się nad ewentualnymi pytaniami...

dziewczyny znalazłam w poznaniu sklep internetowy -siedzibe bobomarketu-i tam mają za 729zł ten wózek graco.moge jechać i kupić i 10 dni mam na oddanie jak nie bedzie mi się podobał.kolor-gulio tylko-ten brązowo-czarny.opłaca się nie?

ja juz ukapana, wlosy umyte, doprowadzilam sie do porzadku :) na sniadanko banan i kromka chleba czarnego z miodem :p maly kopie ;) ja nie wiem ´nawet jakiej firmy mam posciel cos Glück chyba pisalo.., jest ok. Wazne, zeby bawelna, a firma niewazna. Ale mi sie loczka kleja ..

Witam dziewczynki :) Ja juz po wizycie,mialam dzisiaj brany wymaz z pochwy w kierunku bakterii gbs,-nie mam zielonego pojecia co to za bakteria. Moj malutki jest juz ulozony glowka do dolu,i narazie wszystko ok.;) Milego dzionka dziewczynki,ja zmykam do pracy. :)

Ewcia--ciesze sie, ze maly jest obrucony :) ciekawe o u mnie bedzie, dzis sie dowiem

elmirka ja też sobie ciągle wkręcam że do terminu nie doczekam-u mnie to chyba spowodowane jest tym że w poprzedniej ciąży byłam ostatnie miesiące na lekach przeciwskurczowych więc nic nie odczuwałam, a teraz każdy skurcz czuję i jakieś to dla mnie dziwne i pewnie dlatego.

Demiluna, ja miałam skurcze w piątym miesiącu, a potem nic. Teraz też nic nie czuję. Ale chyba dopóki wszystko nie będzie stało na swoim miejscu, to się nie uspokoję. Wtedy będzie pewność, że jak z Kajusią wrócimy do domku, to wszystko będzie ok. Przeraża mnie, że jeszcze nie mamy łóżeczka. Ale tłumaczę sobie, że najwyżej na dwa trzy dni spałaby w wózku. Wiecie co, wstawiłam już następne pranie. Kilka rzeczy wyprałam w rękach, bo bałam się czy nie farbują - na szczęście nie, więc następnym razem wszystko razem spokojnie wrzucę. Mała leży dzisiaj jakoś wysoko, że aż mnie bolało jak się schylałam nad wanną, nie wspomnę o krzyżu. Ja to chyba jestem masochistka :p:p

elmirka--te ciuszki dla dzieci nie farbuja.. sprawdzilam hehe ja dokupilam wczoraj jeszcze spioszki 3 pary, spodenki 3 pary, jakas koszulke :p i to chyba 4 rzeczy sa biale, 4 kolorowe i nieoplaca mi sie prac tego w pralce, chyba wypiore w reku ;) kurcze slonko wyszlo, na 3 pietrze w cieniu jest 18C , wiec w sloncu wiecej, ide bez kurtki niedlugo do mezulka.. odbiore do z roboty o 14 kurcze juz sie batonikow najadlam..ale tylko2,5 :p

Czesc dziewczyny, ja tez juz wykapana wloski umyte, a o 16 do lekarza. Goba ja mam KTG co 2 tygodnie robione. PM jezeli mialas wczoraj takie bole to polecam ciepla kapiel, to bardzo relaksuje napiete miesnie, a i dziecko moze sie troche inaczej ulozyc w czasie kapieli bo jest wtedy aktywniejsze, i nie bedzie tak uciskac. Gosia tego kalafiorka robie jutro, a slinka juz mi cieknie:) Elmirka a co to za szpital ? Jezeli twoj lekarz tam ma wtyki to ja bym sie nie zastanawiala. Wystarczy ze spojrza kto cie prowadzi. Melania kurcze ale to przykre, ciekawe kiedy sie mentalnosc zmieni, chyba dopiro jak te \"stare zarazy\" przejda na emerytury. Moj obchod trwal chyba z 40 min, wszystko widzialam nawet sale operacyjna gdzie cesarki robia.

PM tylko nie batoniki, bo juz mi Balisto w glowie siedzi. Dziewczyny tez sie tak w nocy pocicie? Ja musialam zdjac dzisiaj koszule bo cala mokra byla, okropne to jest, mam nadzieje ze to nie jest jekis niepokojacy objaw.

elmirka nie martw się. ja w sumie już wszystko mam-łóżeczko stoi,jeszcze pampersy i do szpitala troche.ale jak patrze na to łóżeczko to bym chciała w nim dzidzie. a kubuś dzisiaj znowu spokojny.ja nie wiem o co chodzi dzień tak dzień inaczej.może jest ciśnieniowcem albo co.niech już bedzie czerwiec co go bede miała i bede spokojna. pm przestań jeść słodkie bo się cukrzycy nabawisz.ja dzisiaj mizerie 1kubek,rogalika 7 days,i s skibki chleba.mało nie?ale czekam na mielone zaraz zaczne smażyć i zjem z chlebkiem.ogólnie nie lubie ale dzisiaj mam ochote

hehe to zbozowe niby te batony ..:p wmawiam sobie, ze zdrowe :p a cokrzycy chyba nie dostane, bo robia mi badania caly czas.. a wiecie co.. dzis koszmar mnie czeka.. pobranie krwi :o ostatnio nie dalam sobie zrobic a dzis mnie nie ominie :o uciekam sie przejsc, cieplutko, odezwe sie potem, buziaki papa:*

Milka - co do pocenia sie to u mnie w miare w normie, ale jest mi cieplej niż innym... Dzis np przyszlam do pracy w krótkim rękawku i wszystkie dziewczyny po kolei się mnie pytają czy mi nie zimno :-) każda jedna w sweterku przyszła :-P to chyba normalne że jest nam cieplej - hormony ... a jeszcze odnosnie prania, to nam na szkole rodzenia mówiła położna żeby jelp\'a nie używac bo uczula - a ja własnie o nim myslalam... Mówiły zeby Bobasa albo Dzidziusia stosowac... Macie jakies doswiadczenia ??

Demiluna ale masz fajny brzuszek. Ja mam za mały. Kurcze niepokoi mnie to. Ciągle sobie wmawiam że coś jest nie tak z maleńką. Zastanawiam się czy mój lekarz prowadzący jest kompetentny. Jednego dnia gadam sobie że jest ok a drugiego martwię się że coś nie w porządku. Przecież zostało mi 2,5 miesięcy a tu taki malutki brzusio.

no dobra nie bede taka podziele sie :-P wszystkie chetne zapraszam na kalafiora :-D ja wlasnie wrocilam od sasiadki, wysprzatalam jej mieszkanie na blysk i padam na ryj, na swoje juz nie mam sily, smole to moze samo sie posprzata :-P ja tez mam jakies obsesje ze juz niedlugo urodze, czuje jakeis ciagniecie na dol i klucie i wogole jakos dziwnie, i panikuje niepotrzebnie z pierwsza ciaza wogole sie nie stresowalam ale moze to przez to ze wtedy nie bylo netu tak jak teraz i czlowiek w pol nieswiadomosci zyl :-P, teraz sie naczytam roznych glupot i potem mysle za duzo :-O podczytuje jeszcze inne czerwcowe forum, tam sie juz 2 mamuski rozpakowaly jedna w marcu a druga na poczatku kwietnia i ich dzieciaki czuja sie juz ok :-), byly oczywiscie na sztucznym oddychaniu i w inkubatorze ale teraz juz oddychaja same, szok nie takie malenstwa mysle ze my juz mamy bardzo bezpieczny moment, dzieci sa juz duze i dobrze rozwiniete no ale wiadomo kazdy kolejny tydzien w naszych brzuchach i malenstwa sa juz coraz bardziej przygotowane do zycia na tym swiecie

melania ja jak prałam ubranka dla małej(4 lata temu) to używałam dzidziusia i sie sprawdził. Dodałam zdjęcia na interie

Melania -- jeśli chodzi o proszek to ja kupiłam Lovele do kolorów i piorę w nim wszystko, białe też. Jeśli chodzi o Jelpa to słyszałam, że nie tyle co uczula, jest taki delikatny, że jak się skóra do niego przyzwyczai, to potem każdy inny może wywołać uczulenie. A on jest w sumie bardzo drogi, więc jak przyzwyczaisz to chyba będzie go trzeba kupować. A jeśli chodzi o Bobasa, to niby żadne proszki nie pachną, ale ten ponoć śmierdzi strasznie. Moja siostra go raz kupiła i bardzo żałowała. PM -- nie przejmuj się obżarciuchu jeden Ty słodyczami, to straszny mit, że od jedzenia słodyczy dostaje się cukrzycy. Cukrzyca to niewydolność trzustki. Znam się troszkę na ten temat ;) bo moja mama ma cukrzycę, więc widziałam nie raz co i jak musi jeść itd.. A ubranka - to kiedyś też dostałam używane i kupiłam też troszkę używanych. I te co kupiłam, to markowe, więc bez obaw, ale te co dostałam, tak mi podejrzanie wyglądały i sprawdzałam. Okazało się, że jedna czapeczka granatowa i jedne śpioszki zielone farbowały. Od razu poszły w kosz. Wolę kupić w ciucholandzie markowe i dobre gatunkowo, niż taniochę na hali targowej, bo potem się tak kończy. Milka -- mnie też ciągle gorąco i zawsze jestem bardziej porozbierana niż inni, momentami aż mi głupio, jak widzę ludzi w cienkich kurtkach, a ja w krótkim rękawku. Ale mąż już się przyzwyczaił i nie narzeka, że się zaraz rozchoruję. A na noc zakładam cieniutką koszulkę i śpię nawet bez majtek bo mi zaraz gorąco. Czasem ją ściągam jak wrócę z nocnego sikania, to mężuś się tylko dopytuje, widząc mnie rano całą gołą, czy przypadkiem przez sen czegoś nie przegapił hihihi :P:P

Aha Milka to szpital we Wrocławiu przy ulicy Kamieńskiego. Gosia dzięki za kalafiorka :p

Załamka :( Godzine po śniadaniu wyskoczył mi cukier 170 mg, więc pare minut się poruszałam, a po półtorej godzinie miałam już 130 mg. Moja diabetolog powiedziała, że mam mierzyc cukier 1-1,5 h po posiłku. Więc po godzinie miałam zły, a po półtorej zmieściłam się w normie bo mówiła, żeby nie przekraczał 130. Sama nie wiem co o tym myslec. Kazdy inne normy podaje. Płakac mi się chce normalnie. A jadlam jak zawsze pieczywo chrupkie, i kawałeczek bułki... A tak wysokiego cukru jeszcze nie miałam... Co o tym myslicie kochane? Wypowiedzcie się proszę. A Wy z cukrzycą jaki najwyższy miałyście wynik po posiłku i co na to Wasz lekarz? Bo ja idę dopiero we wtorek. Pozdrawiam. PA!

Jotka -- myślę, że skoro po 1,5h masz już cukier dobry to nie ma się czym stresować. Może ta bułka tak Ci podnosi, albo wczoraj jeszcze się czegoś za dużo najadłaś i już przed posiłkiem miałam za wysoki. Kurcze nie wiem, najlepiej chyba jakbyś zadzwoniła do poradni diabetologicznej, bo pewnie do niej chodzisz, i tam zapytała co o tym myśleć.

Ale tworzycie towarzystwo wzajemnej adoracji. Czemu ignorujecie dziewczyny które z wami piszą? Za to innym to prawie w d***pe wchodzicie.

Jotka no ja nie moge nic ci doradzic w kwestii cukru bidulko, ale nie przejmuj sie az tak bardzo najwazniejsze ze jestes pod opieka diabetologa i poprostu dzwon do nich jak cie cos niepokoi Elmirka ten szpital na Kamienskiego slyszalam ze jest dobry tylko dostac sie tam to tez jest sztuka, no nie wiem jak jest z porodami porozmawiaj z lekarzem moze jakies skierowanie ci wypisze, to potem z bolami nie bedziesz musiala jezdzic po calym wrocku, bo sie okaze ze tu miejsca nie maja.

pomaranczowa moze sie ujawnij, bo wiesz wystarczy jeden meil do redakcji i zaraz sie dowiemy kim jestes

Cześć Babeczki! Odleżałam swoje, już mi sie nie chce w łóżku gnić - ale mam teraz zaległości w czytaniu. Leki nie pomogły, wręcz pogorszyły mój stan, więc samowolnie odstawiłam, mam nadzieje, że nie urodze wcześniej przez to. Ale wcinam magnez i po tym czuje sie lepiej - brzuch nie jest taki ciężki i skurcze są o wiele rzadsze. Milka ja sie tez pocę, gorąco mi strasznie ale to normalne, zwłaszcza na parę tygodni przed porodem. Prawdę mówiąc to mi pasuje, bo mnie przed ciążą było wiecznie zimno. W przyszłym tygodniu ide obejrzeć porodówkę - troche sie boje :) Zauważyłyście, że mamy podobne smaki? Lody i pierogi :) Moge jeść i jedno i drugie w każdej możliwej wersji.

Splywaj stad pomaranczowa bo tobie tu do du..y napewno nikt wchodzic nie bedzie, no juz....

abii myslalam o tobie, bo dlugo nie pisalas, jestes pewna z tymi lekami? Chyba balabym sie odstawiac, no ale sama musisz wiedziec. Grunt zeby mala tak chociaz do 36 tygodnia w brzuszku posiedziala.

Wiem Milka, może to było nieodpowiedzialne z mojej strony, ale teraz naprawdę czuje sie lepiej. Może uda sie donosić, do czerwca? Ostatnio była u mnie siostra i zrobiła mi zdjęcie, spróbuje wysłać na interię.

Ja tez postaram sie jakies nowe zdjecie dzisiaj wieczorkiem przeslac.