30kg do stracenia kto ze mna?

stafciu ja tez przytylam w ciązy, troche tez przed ciązą przytylam ale to przez to ze staralismy sie o dziecko i balam sie cwiczyc , moze to glupie ale tak bylo najwaznijesze ze sie zdecydowalas , masz postanowienie i tego sie trzymaj :D a za jakis czas bedziemy z siebie dumne :D aha w piątki sie wazymy obowiązkowo i wpsujemy w tabelce :)

Stefcia, Marcys...ja tez z tych dzieciatych, które 7 m-cy temu urodziły:)...i tez z kazdą kolejną ciązą sobie kg dodawałam a waga pod koniec 2 ciazy była okrutna:( własnie szamam obiadek...jak zazwyczaj sałata: sałata lodowa+jajko+brokuł+garsc sera zółtego+pieczarka+ogórek sw+szczypior...mniam...pozostanie tez na kolację:)

a jeszcze jedno...super sobie obrałyście dzien wazenia...piątek:)...akurat przed weekendem u mnie weekend to zmora ....szczególnie niedziela

Ja juz tez po obiedzie. Zjadłam 2 lyzki kaszy gryczanej do tego taki sosik z piersi,pieczarek i lyzka przecieru i odrobina smietany i buraczki do tego. Ja tez w ciazy przytylam zreszta przed ciaza tez bylam duza,mam dwuletniego synka.Kolo sierpnia chcemy zaczac starania o kolejna dzidzie wiec to tez mnie motywuje bo nie chce wygladac i czuc sie jak przy pierwszej ciazy.

Smarujecie sie jakimis specifikami?ja uzywam z garniera,balsam ujedrniajacy + peelingi z kawy.A Wy cos polecacie?

Ja juz jestem po obiadku, zupka, 2 małe ziemniaczki, kawałek miesa i ogórek, a co do balsamów to zamówiłam sobie z Avonu "Trilaser" czy jakos tak, zobaczymy ile to warte :P

hej dziewczyny :) znowu pusto sie zrobilo... ja dzisiaj pociwczylam sobie na orbitreku 2 razy , raz 30 min i raz 15 min :) jescze brzuszki i cwiczenia codzienne zaliczone :D a co do jedzenia to dzis zjadlam 1 kromke chleba z ogórkiem swiezym, a drugie sniadanei 3 łyzki sałatki gyros (bez chleba oczywiscie ) a na obiadek makaron z sosem warzywnym :) i koniec na dzis, mam nadzieje ze bilans wyjdzie tak ze waga pokaze choc 100 gram mniej :)

Kurcze, wlasnie nadeszly ciezkie dni - okres:( . Tlucze mnie jak nie wiem za slodkim. Musze cos zjesc. ( ciacho maslane i kawalek milky waya. Chociazbyscie mnie zabily to w te dni nie dam rady bez odrobiny czegos slodkieg. A wy czsem zjecie jakiegos slodycza czy kompletnie zero. Od 17 nie jem juz nic.

stefciu spokojnie :) ja jem czasami slodycze do kawy , jak mam to nawet codziennie :) wiadomo bez przesady np grzeska bez czekolady :) a co do okresu to ja mam róznie czasami mi sie chce bardzio a czasami nie ... pozdraiwam :)

Oj dziewczyny nie mowcie nic o okresie bo u mnie zawita na czas swiat:( w tym czasie tez mnie ciagnie do slodkirgo,zobaczymy jak to bedzie tym razem. Ja juz mam chwilke tylko dla siebie synek spi,maz w 2 pokoju przy laptobie a ja siedze i czytam:) Perfecta 31- bardzo mnie zainteresowal ten topik o ktorym pisalas,bardzo mi sie podoba ten rodzaj odzywiania,chyba tez w to wejde.Czytam ten topik od poczatku i jestem pod wrazeniem.Masz moze na meilu te przepisy od Idy2008 jesli tak to prosze przeslij mi na meila lecytynka@wp.pl to jest chyba najlepszy rodzaj diety,trzeba tylko dobrze dopierac skladniki.Oj ide czytac dalej ten topik moze jeszcze czegos ciekawego sie dowiem:)ale tu tez ciagle jestem:)

Koniec czytania na dzis ,jeszcze z mezusiem pocwicze;)i dzien mozna zaliczyc do udanych:) Kolorowych snow.

witajcie :-) jest nas coraz więcej... ja wczoraj dostałam ciacho do zjedzenia - urodziny w pracy i musiałam zjeść... za to potem byłam 2h na siłowni - po poniedziałkowym treningu bolą mnie barki i plecy dziś doszły jeszcze bicepsy, tricepsy i brzuch... mam dość a dziś mam do popsprzatania całe mieszkanko - a ja ledwo chodzę... dzis na sniadanie z 250 ml mleka i garść płatkow fitnes i garsc słodkich... nie wiem ile to gram ... na obiad bedzie ryz z jabłkami :-)

Witam,ja juz na nogach:) Dziabong tez mam to samo na obiad,bardzo lubie ryz z jablkiem:) Dzis wybieram sie z mezem na zakupy swiateczne,nielubie tego przepychu w sklepach:( Lece sniadanie zrobic dzis serek wiejski ze szczypiorkiem i ogorkiem:) Pozdrawiam

NICK .............wzrost....wiek.......waga st.........teraz jest.....cel cytrynówka.....168.........19.........90kg......... 88.5kg.........70kg 95kilo170.........170........25..........95kg........... ...95kg........75kg nowka............158.........37..........88kg........... ................68kg dziabong ........175.........25..........91kg..............86,2...... ..70kg lemonka7.........176.........23..........90.6........... ...90.6........60kg renata2902......161.........40.........97.0............. ..92.0 .......75kg power of love....170.........26.........87kg.............84,7kg...... .60kg Marcyś25........163..........25.........90kg............ ...79,8kg.....70k grubaska77.....165..........30...........95,5 kg..........95,5 kg.....62 ***wieloryb****...170.........31...........94........... .....90............60 karuzelka24....166..........24...........93........... .....92,6.........75. Okrąglinka.......174.........35...........92............ ......85...........69 duza waga ........170........24...........89.................83,5..... .... ? stefcia28..........170.........28..........85........... .......85...........70 uaktualniam swoja wagę trzyma sie juz 2 dzień... marcys 25 mam nadzieję że 2 kwietnia tez bede miała 7 z przodu... 4i 5 kwietnia ide z mezem na 2 bale... nie wiem jak dam rade... i w co sie ubrac? po wczorajszym basenie rewelacja... jutro powtorka... grzecznie zjadłam banana przed basenem, potem wedzony filet z makreli z sałatką z ogórka i pomidora i o 16 kartacza mojej mamy... ufff dzis własnie zaliczam sałatkę z pomidorków, papryki, ogórka, rzodkiewki, oliwek, szczypiorku z 2 parówkami odtłuszczonymi wielkosci małego palca :)

Witam :D Ja juz jestem po śniadanku, 3 kromki z pomidorkiem i i wędlinką, za chwile ide ćwiczyć( ufff, nie specjalnie przepadam za ćwiczeniami ale co poradzić) :P wiem że w Świeta daje sobie spokój z dietą, juz wiem ze ciasta bedą sie do mnie uśmiechać ;)

z balsamami zawsze miałam problem, mam nadal... z avonu zielono białe opakowanie kupiłam spray... dla mnie do d... klei sie... fuj...odpada... przerabiałam juz chyba wszystko z drogerii... moze jestem za mało wytrwała... garnier nutri cos tam z roletka, nivea goodbay..., garnier zołty ujedrniajacy, zaja bloker, eris seria M, itd... kupowałam całe serie zeby był lepszy efekt i nic... wczoraj na basenie kolezanka powiedziała mi o serum liftingujacym jakimstam eveline... hm... nie 3d cos tam... ale ciezko to kupic przynajmniej w moim miescie kosztuje 14,5 zł 200 ml... dałam jej kase na dwa opakowania ma mi upolowac... ona schudła ponad 25 kg a na basenie miała ciało jakby nigdy nie wazyła wiecej... mowi ze uzywa przez 2 tyg i ma dzinsy sporo luzniejsze na udach ok. 3 cm ale stosuje dwa razy dziennie i dobrze wmasowuje... potem nie uzywa, az znow cos ja natknie...smaruje tez tył pleców na dole aby wygładzic fałdki:) mama nadzieje ze to prawda...

moje postanowienia na swieta... 1. jesc posiłki po to by zaspokoic głód a nie dla towarzystwa 2. jesc pełnowartosciowe jedzonko a nie swiateczne smieci 3. nie patrzec w strone ciast i innych wypieków 4. nie pic napojow, soków typu caprio i takie tam 5. smakowac w wedlinach i miesach bez pieczywa a z dużą ilością warzyw 6. osłodzic sobie swieta owocami, zaszalec z kiscia winogrona ...

isc na spacer długgggaaaaśny ... o ile pogoda dopisze...

witam dziewczyny:) ja widze ze wy twardo trzymacie sie dietki i cwiczycie...kurcze i ja musze zaczac....ale wszystkie silownie i baseny odpadja...ja sie po prostu wsytdze:(....tak wiec sama bede cwiczyc w domku u mnie rano sniadanko ok...kanapka z sałaty poledwicy i pomidora...ale potem dopadłam czekoladowe jajko córki....dostała wczoraj w przedszkolu....kurcze musze zaczac sie lepiej pilnowc

Karuzela 24.....ja nie chciałam tych przepisów Idy....tak wiec nie moge ci przesłac bo ich nie posiadam.....mam za to dwie ksiazeczki jedna Tombaka a druga o diecie rozdzielnej wg Haya...obie sa bardzo podobne wiec moge cos pomoc sa trzy grupy jedzonka neutrale które mozna łączyc z białkami i osobno z weglowaodanami....najwazniejsze zeby białek i weglów nie lączyc powiem wam tak...człwoiek sie po prostu dobrze czuje na takim jedzonku no i z tym piciem...20 min przed i 1 h po dla dobra organizmu kawa tylko do 14 H jakbyscie chciały to moge cos skopiowac z tamtego topiku.

1 GRUPA PRODUKTY WYSOKOBIAŁKOWE mięso białe i czerwone: drób, wieprzowina, wołowina i cielęcina, baranina, jagnięcina, dziczyzna mięso ryb, fauna morska: ryby, owoce morza nabiał: ser, mleko, jogurty, kefiry, śmietana, jaja rośliny wysokobiałkowe: soja i tofu ---------------------------------------------------------- ---------------------- 2 GRUPA PRODUKTY WSZECHSTRONNE (neutralne) warzywa: pomidor, kapusta, ogórek, marchew, pietruszka, cebula, fasolka szparagowa, kalafior, brokuły, brukselka, seler, por, szpinak, szparagi, bakłażan, sałata tłuszcze i oleje: masło, margaryna, oliwa z oliwek, inne oleje roślinne orzechy i ziarna: orzechy włoskie, laskowe, ziemne i inne; ziarna sezamu, słonecznika, dyni i inne ---------------------------------------------------------- ---------------------- 3 GRUPA WĘGLOWODANY produkty bogate w skrobię: ziemniaki, kukurydza, ryż, płatki śniadaniowe, fasola, groch, kasze produkty z mąki: chleb, makaron, drożdżówki, ciastka, ciasta, herbatniki, sosy niektóre słodkie owoce egzotyczne: banan, mango, daktyle, figi produkty słodzące i słodycze: cukier, miód, syropy, czekolada, cukierki, batoniki ---------------------------------------------------------- ---------------------- 4 GRUPA OWOCE truskawka, jagoda, malina, jabłko, gruszka, arbuz, melon, cytrusy, ananas, kiwi, śliwka, nektarynka, brzoskwinia, suszone owoce. ---------------------------------------------------------- ---------------------- Podstawowe zasady diety niełączenia: Produkty z grup 1 i 2 możesz łączyć; Produkty z grup 2 i 3 możesz łączyć; Nie jedz razem produktów z 1 i 3 grupy; Produkty z grupy 4 jedz oddzielnie, co najmniej godzinę po lub przed innymi posiłkami, ewentualnie łącząc je z chudym mlekiem, naturalnym jogurtem, kefirem bądź maślanką; Na kolację najlepsza kombinacja to produkty z 2 i 3 grupy. Korzystając z powyżego podziału i zasad, skomponuj swoje dania. Ważne jest, byś jadła 4 posiłki dziennie, nie dopuszczając do sytuacji, w której wygłodzona “rzucasz się” na jedzenie. Trzeba jeść powoli, ponieważ organizm z opóźnieniem przekazuje sygnał do mózgu, że jest nasycony. ---------------------------------------------------------- ---------------------- Oczywiście, im mniejsze dania (obiadowe!), tym szybsze chudnięcie. Dobre rezultaty przynosi całkowite zrezygnowanie z pieczywa, które można zastąpić płatkami ryżowymi. Spadkowi wagi bardziej sprzyja ryż i kasza niż makarony, kluski i wszelkie inne produkty na bazie mąki. Gotowane młode ziemniaki są polecane jako zdrowe źródło węglowodanów, natomiast nie można tego powiedzieć o zapiekankach ziemniaczanych, ziemniakach podsmażanych i, przede wszystkim, frytkach. Zaletą wyżej zaprezentowanej diety jest to, że nie wycieńcza organizmu. Rygorystyczne stosowanie zapewnia szybkie zrzucenie zbędnych kilogramów. Jeśli zaś pozwalasz sobie na większe porcje, trzymając się podstawowych zasad diety niełączenia, chudniesz powoli, lecz systematycznie, nie odczuwając przy tym trudu wyrzeczeń, głodu i osł

-jak jemy pieczywo to TYLKO z warzywami ( je smaruje masłem, ale jak ktos sie boi to niech nie smaruje) -jak ziemniaki to TYLKO z warzywami (sosy warzywne, surówki itp) -mięsko pod jakąkolwiek postacią - TYLKO z warzywami generalnie z warzywami jemy wszystko ale NIE WOLNO łączyc produktów węglowodanowych ( chleba, makaronu, ziemniaków, ryżu itp) z białkowymi ( mięso, sery, twarogi) i tyle! kolejną ważną rzeczą jest zachowanie odstępów w piciu, jak dla mnie ta zasada jest rewelacyjna, zauważyłam że jak wypiję kawe godzinę po sniadaniu, albo herbate godzine przed obiadem, to mi sie wogóle nie chce jesc, nawet nie mysle o jedzeniu co u mnie jest czym nadzwyczajnym. I nie warto myslec o kaloriach bo jesli bedziecie sie stosowac do powyższych zasad to siłą rzeczy nie dacie rady zjesc dziennie wiecej niz 1200 - 1500 kcal, przynajmniej u mnie to tak działa.

1.Grupa białkowa - to białko zwierzęce oraz nabiał czyli: mięso, wędliny, drób, ryby, jaja, mleko, jogurty, sery żółte i białe oraz warzywa strączkowe. mięso gotowane gotowany drób gotowane kiełbasy i wędliny gotowane, nie wędzone ryby gotowane owoce morza wyroby sojowe jajka mleko ser żółty o zawartości tłuszczu do 50% w s.m. gotowane pomidory soki owocowe, wytrawne wina, herbaty owocowe owoce jagodowe (oprócz czarnych jagód) owoce ziarnkowe (oprócz słodkich miękkich jabłek) owoce pestkowe winogrona owoce cytrusowe owoce egzotyczne (oprcz bananów oraz świeżych fig i daktyli) 2. Grupa neutralna - są to warzywa (WYŁĄCZAJĄC ZIEMNIAKI I KUKURYDZĘ), owoce, nasiona (słonecznik, orzechy etc.), oleje, oliwa, masło, miód i słodzik, kawa i herbata, soki warzywne i owocowe, woda. tłuszcze (oprócz utwardzanych, białych tłuszczów) zakwaszane produkty mleczne słodka śmietana i śmietanka do kawy sery o zawartości tłuszczu min. 60% w s.m. białe sery surowe lub wędzone wędliny surowe mięso surowe, marynowane lub wędzone ryby warzywa i sałaty grzyby kiełki i zarodki zioła i przyprawy orzechy (oprócz ziemnych) i nasiona czarne jagody rodzynki oliwki żółtko drożdże bulion warzywny wysokoprocentowe czyste alkohole żelatyna 3. Grupa węglowodanowa - pieczywo, kasze, płatki, muesli, ryż, ziemniaki, makarony, owoce suszone, cukier, kukurydza, ciasta, inne słodycze... zboża pełnoziarniste kasza gryczana produkty pełnoziarniste ziemniaki banany, kruche i słodkie jabłka, świeże figi i daktyle suszone owoce (oprócz rodzynek) fruktoza, miód, syrop klonowy, nektary z gruszek i jabłek mąka ziemniaczana proszek do pieczenia budyń W posiłkach można łączyć dowolnie produkty z grup 1 i 2 oraz 2 i 3 (czyli grupa białkowa z neutralną albo grupa węglowodanowa z neutralną). Wykluczone jest łączenie grupy białkowej z węglowodanową. Nie można więc jeść mleka z płatkami, a jedynie z owocami. Nie można mięsa z ziemniakami ani z ryżem, ale np. ryż z duszonymi na łyżeczce oleju warzywami itd... grupa białkowa: mięsa gotowane,gotowany drób, gotowana kiełbasa, gotowane ,niewędzone ryby, gotowane skorupiaki, wyrobu sojowe, jajka,mleko,gatunki sera żółtego z zawartością najwyżej 50% tłuszczu w masie suchej( parmezan, edamski,gouda, tylżycki i ementaler) oraz te produkty i owoce które wymieniłam wcześniej truskawki to białko??do białek także zaliczaja się: gotowane pomidory, maliny, jeżyny, kwaśne jabłka, gruszki i pigwy, morele, brzoskwinie i wisnie, winogrona, mango, marakuja, papaja, ananas takich pułapek jest mnóstwo w każdej grupie. grupa węglowodanowa: zboża pełnoziarniste, kasza gryczana, makaron , kasza, ziemniaki, banany,kruche i słodkie jabłka, świerze figi i daktyle,niesiarkowane suszone owoce, fruktoza miód syrop klonowy, nektar z gruszek i jabłek. mąka ziemniaczana, proszek do pieczenia,budyń w proszku, grupa neutralna: tłuszcze, zakwaszane produkty mleczne( kefir, jogurt kwaśna smietana, twarozek, maślanka, kwaśne mleko) słodka śmietana i śmietanka do kawy, gatunki sera z zawartością co najmniej 60% tłuszczu w masie suchej( serek śmietankowy, topiony cammembert), rózne gatunki białego sera, surowe lub wedzone wędliny,tatar, surowe, marynowane i wędzone ryby, sałaty wszystkie warzywa oprócz tych co śa w innych grupach,grzyby,kiełki i zarodki, zioła, przyprawy i skórka z cytryny, orzechy oprócz ziemnych i nasiona, czarna jagoda, niesiarkowane rodzynki, oliwki, żółtko, drożdze, bulion warzywny, czysty alkohol, herbaty ziołowe preparaty żelujące

no to na początek tak do poczytania jesli ktorąś by zainteresowało:) wydrukujcie sobie a w razie pytan odpowiem:) i najwazniejsze: NIE POPIJAC PODCZAS JEDZENIE, bo wtdy inaczej przebiega trawienie,a jedzonko jest popchniete dalej i nie przetrawione w całości, wtedy sie obkłąda w tłuszcz

a jeszcze co zapamietałam z newsów: to po cwiczeniach nie jesc owoców!!!! generalnie owoce jesc do 12 h i tez raczej same , nie mieszac z innymi produktami:)

Hej DZiewczyny! Chcialabym sie do was przyłaczyc, mam sporo do zrzucenia -bo 10kg na początek i bardzo malo czasu bo musze sie tego sadelka pozbyc do 20 maja. Teraz waze 78, 20 maja chcialabym miec 68 (marzenia) moj cel to 58 kg (to juz nieodgadniona przyszlosc, choc nie ukrywam ze gdyby zdarzyl sie cud i udalo sie do konca sierpnia to byloby idealnie) Zaczynam dzisiaj na poczatek dieta ok 1200 kal przez pierwszy tydzien potem postaram sie zejsc do 1000. Bede potrzebowac Waszego wsparcia, o ktore prosze bo z moja silna wola to strasznie krucho a dodatkowo pracuje w kateringu wiec pokus wiele pozdrawiam

hej hej :) widze ze temat diety rozdzielnej :) Perfekto jesli masz dwie ksiązki to sprawdz prosze , bo ja mam ksiązke Ursuli Summ \"jesc i byc szczuplym\" to jest wlasnie ksiązka o diecie rozdzielnej i o indeksie glikemicznym i w niej wyraznei jest napisane ze do GRUPU BIALKOWEJ NIE ZALICZA SIE : twarogu, twarogu zairnistego, sera koziego, owczego, mozarelli i innch któych nie znam CZYLI MOZNA JESC JE Z CHLEBEM :) sa to bowiem prodkty neutralne aha neutralne są tez : kwasna smietana, kefir, jogurt, smietanka do kawy, maslanka, slodka smietana.... dalej to samo sie ma do wędlin ale takich które są surowe, suszone, lub surowe wedzone :) tez naleza do grupy neutralnej .... tak samo np wedzone ryby... jak jest u ciebie? bo ja stosuje tą diete i czuje sie swietnie :) to znacyz pyt moje jest takie... bo u ciebie produkty które wyminilm wyzej zalicza sie do bialek a u mnie do neutralnych...

Marcyś...masz kochana racje ja tylko cytowałąm co dziewczyny napisały...tak wiec jak tylko jest bląd to trzeba wyjasniac generalnie...ja serwuje sobie proste potrawy tak zeby nie wymyslac a sie najesc:) generalnie ja nie jadam chlebka tylko wase i tylko z warzywami:) chyba ze robie sobie takie sniadanko: w sałate zawijam albo ser albo wedline albo twaróg albo rybke i do tego pomidor ogorek szczypior...roznie jak co mam w lodówce potem skopiuje sniadanka polecane przez jedna z dziewczyn:)...tak szybko jak znajde tą stronkę:)

Neptune....ja wiem ze mozna w m-c ta 10 kg stracic ale trzeba sie pilnowac...ja wiem ze mozesz dac rade i schudnac ja do maja tez mam zamiar wazyc ponizej 80 kg najlepiej 75 kg...dlatego wziełam sie juz konkretnie za ochudzanie tym bardziejze zaczne cwiczyc a te 7,5 kg schudłam w niecałe 3 tyg bez cwiczen:)

Neptune witaj :) kazda z nas ma inny organizm i inną przmianę materii , istotne jest to ze na początku kiedy waga zaczyna spadac lci szybko, potem zwalnia (choc niestety czasami sie zatrzuymuje) i leci w dól nadal choc wolniej, ja tak pzynajmniej mialam przez niecaly miesiąc chudlam 7 kg a potem juz wolniej spadala alenajwazniejsze ze spada nadal :D do 20 maja jescze 2 miesi ące i to od ciebie zalezy (i od twojego oranizmu) czy ci sie uda :D ale super ze do nas dolączylas , razem razniej, fajnie jest wejsc na topik i pochwalic sie osiągnięciami, czasem tez wejsc i pozalic sie ze nie wychodzi a my postaramy sie cię wesprzec :D w te 2 miesiące mozesz zdzialac cuda ale muisz naprawde chciec!!! wiec witaj i do dziela :D