Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy mozna pokochac...

Czy mozna z czasem kogos pokochac kto...

Polecane posty

Gość DO SAMIETZ
Dla Ciebie moze lepiej, ja wole tego nie wiedziec!!Pewnie rozmawiasz z zona: Kochanie, ale musisz byc przygotowana na najgorsze, moze nasze dziecko jutro zginie w wypadku! Smieszne jest to co tu piszesz!! Do autorki- uwazam ze jestes madra kobieta, nie podejmujesz pochopnie decyzji.Masz prawo popelniac bledy, miec watpliwosci.Jestes mloda kobieta i szacunek dla Ciebie, chociazby dlatego, ze wychowujesz dziecko sama:)Zapewne tatusia dziecko ma na weekendy, jezeli dobrze mysle;) Milej nocy Ci zycze i nie zwracaj uwagi na wypowiedzi SAMIETZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMIETZ
Wielki szacunek, że wychowujesz dziecko sama. To przecież porażka życiowa, no ale cicho-sza, bo się wojujące feministki obrażą. Miłość rodzicielska nie jest bezwarunkowa, ktoś was okłamał. Tyle, że wspólnota genów zmusza mnie do większej cierpliwości względem moich dzieci i już, a warunki mogę stawiać kontrahentom w biznesie, a nie w związku- to jakieś bzdury dla mnie. Pomyliło Ci się tam wyżej, to nie oczekiwanie najgorszego a postawa która pozwala się szybko z domniemanym "najgorszym" pogodzić, lepsze to niż wydumane depresje i pretensje do nie wiadomo kogo, no i to bez sensowne pytanie "Czemu mnie/moje dziecko to spotkało?!" "A czemu nie?" Tyle, że prawda zazwyczaj w oczy kole. Moja żona świetnie rozumie o co idzie, nawet lepiej niż ja sam, brak zdziwienia wobec wyroku losu nie oznacza pesymizmu i pierdolenia jak to insynuujesz "Kochanie przygotuj się na najgorsze" wręcz przeciwnie, w wieku 7 lat zabrałem dziecko do hospicjum, żona zabrała później do MONAR-u, jakoś żyjemy. Ja przynajmniej wiem jakie to szczeście nie chorować, nie ćpać, chodzić samodzielnie, oddychać samemu itd. Wiem to ja i wiemy to wszyscy w domu. Wy się za to dalej zastanawiajcie czy ważne jest to jakim się jest człowiekiem czy może ważniejsze jak się wygląda. Dalej twierdzę, że takie stawianie sprawy dowodzi płytkości umysłu i jest żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allamakota
A ja popieram samca, pytanie w wątku wydaje mi się więcej niż głupie, dla mnie jedynie niestabilna psychicznie osoba może je zadać. Idąc dalej popieram samca ponieważ rodzice wmawiając sobie. że ich dzieci są wyjątkowe bardzo mocno je krzywdzą w moim odczuciu. Jasne wszystko można zwalić na instynkt macierzyński, ale po to macie mózg żeby go wyłączyć kiedy trzeba. Później w szkole latacie do nauczycieli z pretensjami \"dlaczego moje dziecko dostało jedynkę!\", \"Dlaczego moje dziecko ma nieodpowiednie zachowanie, przecież jest grzeczne!\" To się zdarza, jest głupie i śmieszy mnie jak tak latacie, wstydu nie macie laski, czy z wiekiem wam tak odbija? Tylko wolontariusz wie o co idzie SAMIETZ i gratuluję odwagi, mam niepełnosprawne koleżanki i siostrzenicy narazie nie mam odwagi tego tłumaczyć, ale chyba trzeba będzie. Wasze podejście widać na ulicach Polacy są narodem smutnym, a ja się cieszę, że za każdym razem kiedy się budzę rano nie towarzyszy MI respirator, mam ręce i nogi a to spore szczęście wbrew pozorom i bardzo się tym ciesze. Wy za to wychowujecie idiotów i debili. Wyjdzcie na ulice przecież ta cała hołota to WASZE dzieci- za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Allamakota
Samietz nie załatwi ci pracy, nie podlizuj sie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mozna pokochac...
Do poprzedniczki...Dziekuje:)Tobie rowniez spokojnej nocy zycze:) SAMIETZ -Chcialam zignorowac Twoja wypowiedz.Jednak ja zalozylam ten topik i napisze co mysle o tym co napisales.Wyobraz sobie, ze nie ja jedna i nie jedyna na poczatku znajomosci damsko-meskiej zwracam uwage na wyglad!Gdybys czytal ze zrozumieniem, zauwazylbys ze ja Przyznaje sie do tego i chce to w sobie zmienic! Ale tego nie bede Ci tlumaczyla, bo nie widze w tym zadnego sensu! Ty nigdy nie nosiles dziecka pod "sercem", wiec nie wypowiadaj sie za wszystkie kobiety!!Chyba, ze Ty rodziles Wasze dzieci. A to ze nie wiem co mnie czeka jutro, za rok, czy 20 lat, chyba kazdy wie.Jednak gdybym zyla z mysla, ze jutro moze nie byc mojej Coreczki, mnie czy wszystkich ktorych kocham, wolalabym sie powiesic, niz zyc z taka swiadomoscia!!!! Dobranoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mozna pokochac...
Allamakota - Czuc od ciebie na odleglosc ze nie jestes matka!!zastanow sie w ogole co piszesz, i nie wpadnij w poslizg lizac komus doope!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mozna pokochac... - spokojnie :) nie warto sie znizac do ich poziomu. ktos tu ladnie kiedys napisal, ze nie warto wdawac sie w dyskusje z kretynami, bo nie dosc, ze sciagna do swojego poziomu, to jeszcze pokonaja doswiadczeniem. :) glowa do gory. szczescia, rozsadku i wiary zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allamakota
Prawda w oczy kole rozhisteryzowane matki-polki. Może jestem matką, może nie to moja sprawa, za to z Twoim dzieckiem które postawisz w pozycji pępka świata będę musiała się w przyszłości użerać, bo wy głupie dupy myślicie, że jak już macie dzieci to możecie je sobie wychować bez poszanowania dla innych i wszystko zwalacie na instytucje. Wszystko złe tylko nie to JAK wychowujecie swoje samolubne małe alfy i omegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mozna pokochac...
SAMIETZ - Aha, naciesz sie swoja zona, nigdy nic nie wiadomo, moze jutro kopnie Cie w doope!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allamakota - czy rodzice cie nie nauczyli, ze brzydko jest uzywac "tych" wyrazow? skonczyly sie argumenty i teraz musisz obrazac? a fe, niedobra dziewczynka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mozna pokochac...
Allamakota -poza tym ze lubisz lizac komus doope, wiem tez jak wychowala Cie twoja matka! jednak poslucham nie kumam, dobre rady daje:) nie kumam- Milej nocy Ci zycze, ja zmykam juz spac:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowych 🌻 i nie drecz sie. spokoj jest najlepszym doradca. i rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMIETZ
Tak, być może, ale widzisz nie będę płakał z tego powodu. Różnica między nami jest taka, że mnie może żona jak to powiadasz "kopnie w dupę" i trudno, tyle że ojciec Twojego dziecka chyba już Ci to zrobił więc o co Tobie idzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, samietz. argumentacje rodem z rynsztoka. po prostu cham z ciebie. zwykly, prostacki cham. mowie ci to, jako mezczyzna. wielkie zero i cham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMIETZ
Znając realia polskie pewnie dzieci by musiały zostać z nią . Nie jestem szczególnie skory do kłótni i myślę, że bym to zaakceptował. Ty za to dalej rób z faceta wała dla wygody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jesli maz autorki nie żyje
to co, samietz? Wiesz, gdzie uderzyć, żeby zabolało. Na żonie ćwiczysz? Czy na córkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzisiaj na pomarańczowoo
Chyba na córkach. Od żony po ryju by dostał i po krzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMIETZ
Myślę, że jesteś hipokrytą, ja za to jestem za równouprawnieniem, odgryzać się można zawsze zwłaszcza jeśli ma się do czynienia z kobietą która zdaje się być inteligentna inaczej i łatwo ją sprowokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMIETZ
Czytajcie wątek uważnie- choć gdyby nie żył to tylko lepiej dla niego, wszystko lepsze od takiej kobiety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazywasz swoje chamstwo odgryzaniem? nazywasz mnie hipokryta? wracaj do wyra i swojej samitzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMIETZ
Samitza na stypendium w Szwajcarii chudopachołku. ;) Robi coś pożytecznego, a ja mam labę bo wzięła dzieci ze sobą. Idź i nie grzesz więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Samietz
Rację ma nie kumam: czasami nie warto z kimś dyskutować. A problem pana nie kumam polega na tym, że uważa, że zawsze ma rację, choć ma ją jak to wszyscy ludzie nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allamakota
Czasem nie warto, z histerycznymi kobietami, które potrzebują faceta po to żeby "mu zależało" pewnie nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basileus
Ten człowiek jest ewidentnie stoikiem, a was jak czytam to niestety myślę, że na forach internetowych poziom dyskusji jest żenująco niski. Przecież gołym okiem widać, że bulwersujący was swoim poglądem na temat "zwyczajności" wszystkich dzieci samietz jest właśnie stoikiem. Ma was raczej w nosie. Ponad to uczę w szkole i być może Allamakota użyła niewybrednych slów ale niestety trudno się z tym nie zgodzić. Mnie to zawsze zastanawiało drogie matki. Czy wy naprawdę nie widzicie jakie to żenujące biegać za nauczycielem i wykłócać się o oceny? Nie lepiej zaszczepić dziecku systematyczność? To przeświadczenie o niebanalności własnych dzieci widać szczególnie kiedy wy matki potraficie się nie zgodzić na przeniesienie dziecka do szkoły specjalnej i wolicie zeby się męczyło bo "nie jest głupie" nawet jeśli jest :) Pytanie z wątku wydaje mi się jakieś trefne... albo się kocha albo nie, ja jestem na wózku a żonę mam zdrową i ładną, przez takie śmieszne rozumowanie jakie prezentuje autorka tej dyskusji robiłem swojej żonie problemy. lata minęły i wiem, że wygląd przyciąga, ale nie zatrzymuje, dla mnie skupianie się na tym to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egfhuuikttreem
ten to dopiero nawypisywal bzdety ze dziecko moze nie miec rak to i tamto czlowieku piszesz bez ladu i skladu jakies popierdolenstwa wypisujesz buraku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egfhuuikttreem
filozof sie znalazl pisac o dzieciach jakies pierdoly skad ci to do glowy chlopie przychodzi cos z glowka chyba nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egfhuuikttreem
na corkach cwiczy no masakra ten czloiek ma cos z deklem wez chlopie idz do lekarza ,zeby pisac tekie bzdety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mozna pokochac...
Witam!:) Basileus -Jezeli poziom na forach jest dla Ciebie zbyt niski, proste jak dwa razy dwa, nie czytaj, nie komentuj, nie wypowiadaj sie, nikt Ciebie do tego nie zmusza:)Temat mojej dyskusji byl inny, czy ja gdzies wspomnialam o wychowywaniu dzieci w temacie topiku??Gdyby to bylo moim tematem wygladalo by to tak: Wychowywanie dzieci w PL!!:) Nie wiecie nawet czy moje dziecko chodzi do szkoly, w jakim jest wieku, nie znacie moich metod wychowawczych wiec lepiej nie wypowiadajcie sie na temat wychowania mojego dziecka, juz ja wiem jak je wychowywac!Nie Wasza w tym glowa!! Krytyka jest dla mnie rzecza normalna i nie spodziewalam sie tutaj samych oklaskow! Jest miliony kobiet i miliony facetow w PL i na swiecie, ktorzy podobnie jak ja na poczatku znajomosc zwracaja uwage na wyglada, pozniej charakter! SAMIETZ- Chyba bardzo teskni za zona, w kazdej jego wypowiedzi wyczywa sie na odleglosc egoizm, zlosc, niezadowolenie z zycia.Czlowiek zadowolony ze swojego zycia nie wypowiada sie w taki sposob.Jaki sens miala jego wypowiedz, pojecia nie ma.Przeciez kazdy czlowiek nie tylko ja, nie wie co spotka go za godzine, dwie, dzien, dwa....rok...!Z jego wypowiedzi wynika, ze powinnam codziennie byc przygotowana na to ze jutro moge stracic nogi, moge zginac...Czy Ty czlowieku myslisz, ze czlowiek swiadomy tego, po takim wypadku, bedzie mniej cierpial??Czy gdy bede swiadoma, ze jutro moge stracic najblizsza osobe bede mniej cierpiala, poniewaz bylam tego swiadoma??!!!! Wedlug mnie to chore myslenie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy mozna pokochac...
Dziekuje:)Humorek mam dobry, wieczorem wraca moj Skarb najwiekszy:)A jak Twoj humorek nie kumam?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×