----LISTOPAD 2009----

hej gawit jak masz ochotę to czekam na fotki hammer4@op.pl

Ejmi dziekuje :) z twojego opisu faktycznie by sie wszystko zgadzalo. dokladnie tak samo czuje ten bol. i wlasnie on wraca jak bumerang. dzis np. jest bardzo dobrze. tak wlasnie jak sa te bole to nawet przy przewracaniu na lozku rwie. trzeba jakos to przelezec. poznalam jedna laske na szkolce o 2 tyg wyzej w ciazy jak ja i ona ma te skurcze przepowiadajace od kilku tygodni. juz kilka razy ja łapalo. przez kilka godzin wtedy promieniuje jej bol od plecow do brzucha, ponoc bol okropny. dzownila na dyzur polznej i powiedzieli jej ze to normalne. jestem ciekawa czy wszystkie tak bedziemy mialy te proby generalne czy to tylko niektore spotyka???

michaa fotki poszły :) thekasia ja to się boję, że nie rozpoznam skurczy :( nie wiem jak wyglądają? znaczy wiem, ale skąd mam wiedzieć czy to będą porodowe czy B-H ? znaczy te przepowiadające? niby na szkole rodzenia mówili jak to odróżnić , ale jak dla mnie to czarna magia :) pocieszam się tym, że jak nadchodzi poród, to to się podobno wie :) Dobrej nocki :)

Agulinia - super masz te zdjęcia! A jak patrzę na te Wasze uśmięchnięte buźki to od razu mi lepiej :D Muszę Ci podziękować bo dzięki Tobie przypomniałam sobie, że też mam garnek do gotowania na parze i nawet wyjęłam go wczoraj z pudełka ;) Gawit - ja też poproszę o zdjęcia bo strasznie lubię oglądać ciążowe brzuszki ;) Natalia - Widziałam... podziwiałam... Twój brzuszek też jest super! Muszę przyznać, że tak jak od początku ciąży na nic się nie użalałam to od 2 dni czuję fatalnie :o od wczoraj mam straszną biegunkę a do tego dzisiaj doszły wymioty... cały dzień boli mnie głowa (ale to chyba już z głodu) i do tego nad ranem złapał mnie skurcz w nodze (pierwszy w tej ciąży i mam nadzieję że już ostatni)... Miałam jechać dzisiaj do mojego lekarza ale nawet nie mam siły podnieść się z łóżka... Na szczęście jutro mam wyznaczoną wizytę ale martwię się tylko o moją niunię...

Gawitku nam mowia ze jedynym znakiem rozpoznawczym jest to skurcze b-h sa nieregularne, tzn sa nieregularne odstepy i ich sila nie zwieksza sie z kazdym skurczem. te porodowe to wlasnie odwrotnie -sa coraz regularne, coraz czestsze i coraz bardziej bolesna za kazdym skurczem. i na pewno to pieknie brzmi w teorii ...a praktyce jest pewnie jedna wielka panika . no bo jak tu spokojnie chwycic za zegarek, obliczac minutki i zastanawiac sie czy to to czy nie to ;)

Agulina i Gawit dzięki za fotki.

ja jak na razie nie mogę narzekać na samopoczucie. nie jest źle mam nadzieję że tak będzie do końca. brzuch mam nisko więc nie mam problemów z oddychaniem. bardziej mnie martwi to że jeszcze jestem w lesie jeśli chodzi o zakupy. pewnie wszystko kupimy w jednym miejscu i będzie z głowy.

czesc dziewczynki! ja dzis pierwszy raz tak z rana na kafe, ale juz nie wiem co robic, spac w nocy nie moglam, strasznie boli mnie gardlo i glowa, wiedzialam,ze to grypsko mnie dopadnie:( a tak sie pilnowalam:( gawitku ja tez poprosze o fotki, odesle swoje mili_23@op.pl

a Agula dziekuje za fotki slicznie wygladacie z mezem tacy szczesliwi:) Alex daj znac ja po USG 3d no i o zakupkach:)

Dzień dobry Wszystkim! Woda juz jest! hurra! Dzielni chłopcy co spsocili - wszystko naprawili... Zaraz biegnę prysznic wziąć - bo jeszcze im się coś odmieni.. hihi. mili kuruj się, wygrzewaj w łózku! zazywaj specyfiki, które mozna i pij duzo ciepłego z miodem i cytryną - a szybko choróbsko bedzie z głowy ostatnio któraś coś zaczęła o opryszczce i na drugi dzień juz miałam. Choc jakas taka dziwna w kąciku ust - ale zajad to raczej nie jest. Nie jest duza,ani bolesna, tylko kiepsko umiejscowiona, bo goić się nie chce, kiedy ciagle rusza się szczęką. hihi micha - super,ze samopoczucie fantastyczne - niechCię tak jak najdłuzej trzyma! A zakupy zrobicie... zawsze internet zostaję gdyby juz sił zabrakło na bieganie po sklepach. hanka gotuj, bo to zdrowo! :-) Twoje objawy to mi na jakaś grype żołądkową wygladaja. I konieczna jest wizyta u lekarza! Dobrze, ze się jutro wybierasz. Choc jak dasz radę to może spróbuj do rodzinnego nawet dzis się udać. A niuni nic nie powinno być - jak organizm na początku ciazy wariuje i niektóre dziewczyny wymiotuja czesto, to dziecku nic nie jest, choc wtedy własnie strach jest, bo się mały organizm rozwija - teraz juz tylko na wadze przybiera i doskonali narządy, które juz są! Trzymaj się Kochana! gawit i thekasia - ja też się martwię o te rózne skurcze.. Niby nam połozna mówiła co i jak ,ale ja juz nic nie pamiętam, poza tym, ze skurcze H-B miały byc niebolesne (choc uciązliwe czasem) i zanikające,a nie nasilające się, natomiast porodowe to już te zwiekszające moc, nateżenie i częstotliwość. Ale pamiętacie jak Iwusia pisała o tych skurczach swoich? Też się nasilały i przyspieszały, ale dobrze się skończyło wszystko. Ja na szczęście jeszcze chyba nie doswiadczyłam tych skurczy - albo byłam nieswiadoma. Czuję czasem twardnienie brzucha i napinanie wielkie,np w dole brzucha jak chodzę, ale w miarę szybko to mija - ostatecznie wspomagam się leżeniem lub nospą i znikają dolegliwosci. No i nie odczuwam bólów krocza, ani spojenia łonowego - i zastanawiam się czy moje się nie rozchodzi? czy rozchodzi ale za mało... czy w zwiazku z tym bedzie mi trudniej rodzic? Nie mam pojecia - ale wszelkie te wątpliwosci mam zawsze juz po wizycie, i nie mam kogo się zapytac. hihih Pozdrawiam, miłego dnia życze. :-)

Fotki poszły :) A ja już nie śpię, chociaż jeszcze powinnam, bo ja dość późno się kładę i długo śpię :) ale czekam na kuriera z przesyłką :) a że domofon mi cicho dzwoni, to wolę nie spać, żeby nie przegapić jak przyjedzie :) Właśnie wstawiłam sobie pranie z pościelą dla małej :) mam dla niej dwa komplety różowy i żółty :) i różowy jest piękny! bardzo mi się podoba, a żółty już tak sobie! no, ale jak to mówią "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" , więc już nie marudzę :) Pogoda zapowiada się ładna :) więc może pranie mi na balkonie wyschnie ;) Miłego dzionka dziewczynki

Agulinia fajnie, że włączyli wodę :D a no i ja też nie mam bóli spojenia i mam te same dylematy! co do skurczy to ja też nie doświadczyłam jeszcze ;) i podobnie jak Ty czuję czasem bezbolesne napinanie brzucha, albo takie ciągnięcie w dole. w dodatku mam cały czas wrażenie, że mała mi się nie odwróciła. leży albo w poprzek, albo nóżkami do dołu, bo ruchy czuję bardzo nisko i są to kopniaki :( mam nadzieję, że albo się mylę, a jak nie to, że ona jeszcze się odwróci! niby nawet w dzień porodu może to zrobić ( tak było u mojej koleżanki), chociaż niech już mi takich niespodzianek na sam koniec nie robi, bo ja się nastawię na cesarkę, a oni mi każą rodzić naturalnie :D a o opryszczce to ja pisałam, ale miałam ją jeden dzień :) wczoraj rano mnie swędziało, posmarowałam, a dziś nie ma śladu :D michaa ja też zazdroszczę samopoczucia :) ja do 7 miesiąca czułam się rewelacyjnie! teraz jest gorzej :( najbardziej denerwuje mnie drętwienie rąk. o ile lewa tylko w nocy jak na niej śpię, tak prawa caly czas :( i jeszcze prawy półdupek jak na nim śpię :( hanka ja mam w domu parowar, ale ostatnio rzadko używany :D chyba trzeba by to zmienić, tyle, że te potrawy zdrowo gotowane są mniej smaczne ;) bo na parowar to ani osolić, ani przyprawić ;) więc najczęściej gotuję na nim jakies warzywka :D mili zdrówka życzę! Poleż w łóżeczku, wygrzej się, łykaj witaminę C , najlepiej naturalną, czyli herbatka z cytrynką :) i szybko nam zdrowiej :) No, a ja musze jeszcze kupić łóżeczko dla małej ( namówiłam męża na to http://www.allegro.pl/item741236548_4b_klups_lozeczko_paula_natura_szuflada_gryka.html ) któraś z Was o nim pisała :) jest tanie i jak dla mnie ok, ale wcześniej mężowi się nie podobało, jednak po obejrzeniu na żywo okazało się być bardzo fajne :) i wózek , jeszcze nie do końca jestem zdecydowana na ten, ale jakby co, to tylko ten kolor http://www.allegro.pl/item736305314_tako_jumper_x_kolor_unikat_turkus_3_gratisy.html chyba, że nie będzie, bo ciężko jest go zdobyć :(

Hej dziewczynki. Ja już po nie doszłym spotkaniu z szefem :( Okazało się, że musiał wyjechać do W-wy i niestety ale pojechałam do biura na darmo :( Po za tym czuję się dobrze tylko moja mała niunia z moich ostatnich żeberek zrobiła sobie chyba zabawkę, bo ciągle mnie po nich kopie :/ bar2basia3 pościel będziecie mieli piękną :) Co do teściowej to ja myśle, że powinnaś jej wprost powiedzieć, nie owijając w bawełnę. Ja wiem, że też będę miała taką "dogadułkę" gdy moja mała się urodzi ale to będzie moja mama :) Mojego męża siostra też rodziła rok temu i moja teściowa już porównuje jej córkę i naszą jeszcze nie narodzoną ale ja to zawsze puszczam krótkie piłki :) Co mi nie pasuję to walę prosto z mostu i od razu się zamyka :) A, że ona dobrze mnie zna to się nie obraża :) Agulinia ja też jestem "blada twarz" :) Czasami mi to przeszkadza ale... :) gawitku ja chcę focie :) kolkiewicz.aleksandra@gmail.com :) mili kochana współczuję Ci choroby :( Ja tam nadal z nią walczę - jutro będzie już tydzień :( Na pewno dam znać po Łodzi :* Trzymaj się Słonko :* (Nie pij za dużo herbaty z cytryną+miód, bo jak masz wysuszone gardło do dostaniesz napady kaszlu, bo cytryna z miodem wysusza!-ja tak miałam) Dziewczyny! czasami w ciągu dnia jak np.za długo coś robię na stojąco to czuję taki dziwny lekki ból tam w dole...mam wrażenie jak by to kości miednicy mnie pobolewały, czy to jest to spojenie łonowe? Pobolewają mnie te kości po bokach wejścia do pochwy (sorki za słowa proste ;) ) Lece wypić kawkę :)

uaktualniam stopkę, bo wczoraj skończył się nam 33 tc :)

Hej dziewczynki Gawitku - dziękuję za fotki, brzuszek Ci się rozlał po całości i uważam, że nie masz dużego brzuszka - raczej to wszystko jest w komponowane w całość :) Aguli fot nie pochwalę bo nie dostałam :O Dziewczyny co do kości miednicy czy tego całego spojenia łonowego - to że Was nie boli to absolutnie nie świadczy o tym, że te kości się nie rozchodzą, po prostu jesteście szczęściarami, które tego nie czują i się cieszcie, bo na prawdę jest problem z chodzeniem i normalnym funkcjonowaniem. Ja nie sądziłam, że może to być tak uciążliwe. Mnie to dopadło w całej okazałości i te bóle są przeróżne, od bólu krocza, pachwin, całej miednicy, bóli podbrzusza i typowo bólu kości łonowych. Dodatkowo czuje się też nacisk na miednicę i stawy biodrowe - no nic do pozazdroszczenia na prawdę. Po całym dniu ja chodzę jak kaczka kiwając się z boku na bok, a w nocy przekręcanie się w łóżku to koszmar. Nawet czuć ból jak się nogę podnosi na leżąco... No tak więc cieszcie się, że Was nie boli, a kości rozchodzą się na pewno, bo to jest naturalny proces, powoduje to wydzielenie jednego hormonu (który nie wiem jak się zwie) ale w 3 trymestrze to jest właśnie normą. Spojenie może też boleć dopiero po porodzie. Gawit - co do skurczów B-H to sobie poczytaj w naszej mądrej książce, generalnie one mają być niby bezbolesne ale zwykle od 34 tygodnia kobiety czują je jako bolesne - takie wzmożone bóle okresowe albo krzyżowe. One są nieregularne i zazwyczaj zanikające, ale to różnie bywa - każdy ma inny organizm, w każdym razie ja mam je już od 20 tygodnia tylko nie zwracałam na to uwagi bo były bardzo rzadkie a teraz trafiają się seriami i boję się ich jak jasna cholera mimo że od 3 tygodni mam spokój. Wszystkim chorowitym życzę powrotu do formy :) Niestety jesień ma to do siebie że ludziska chorują :O Ja dziś miałam jechać na badania do szpitala (morfologia, mocz) ale nie pójdę na oddanie krwi bo musiałam zjeść śniadanie, a morfologię trzeba robić na czczo. Gdybym pojechała bez śniadania to bym tam zeszła, dziś czuję takie ssanie w żołądku :O Dlatego muszę to przełożyć na jutro innego wyjścia nie ma. Ale do szpitala pojadę odebrać sobie wyniki posiewu z pochwy a poza tym odwiedzę moją koleżankę która urodziła w poniedziałek - a poznałyśmy się podczas mojego pobytu w szpitalu. Tak wiec będę oglądać dzidzie :)

no czesc dziewczynki, w koncu mam troszku czasu i moge napisac co i jak. po przyjechaniu do szpitala okazalo sie ze te omdlenia sie zdazJA OWSZEM KOBIETOM W CIAZY ALE NIE 5 RAZY W CIAGU 2 TYGODNI, WIEC OD RAZU MNIE NA ODDZIAL DALI, ZROBILI EEG, USG SERCA I MASE INNYCH BADAN NO I JEST JAKIS PLYN W OKOLICY OSIERDZIA ALE TO SIE ZDAZA W CIAZY, WIEC MAM LEZEC ( NIC NOWEGO) I WYTRZYMAC PRZYNAJMNIEJ DO 36 TYG A POZNIEJ MOGE SIE JUZ ROZSYPYWAC:) TAK WIEC LEZE, LEZE, I NIC NIE ROBIE. JUTRO KONCZY SIE 31 TYDZ I NA SZCZESCIE ZACZYNA SIE JUZ 32 WIEC CORAZ BLIZEJ DO PORODU............. JAK SIE TAM NAPATZRYLAM NA TE KOBITKI CO CZEKALY DO PORODU I WOGOLE TE KRZYKI W NOCY PO KILKA DOBRYCH GODZIN TO JAKOS TTAK ZACZELAM MYSLEC O CESARCE, OSTATNI MOJ POROD TRWAL 26 GODZIN I JAKOS PRZERAZA MNIE WIZJA PONOWNEJ TAKIEJ MECZARNI. W 31 TYG mICHAS MIAL 1450 G WIEC TAKI SREDNIACZEK:)

dziewczyny moge wziasc apap?

mili 23 z tego co wiem to apap jest bezpieczny w ciąży i można go brać. Ja wzięłam go np. wczoraj bo coś mnie ząb pobolewa ostatnio :)

Hej Dziewczyny! A mnie znowu wszystko boli więc chcąc nie chcąc jadę dzisiaj do lekarza... Agulinia - mam nadzieję, że to "tylko" grypa jelitowa i że dzisiaj odpuści bo już nie mam siły :o Gawit - napisz mi na którą są dzisiaj zajęcia w szkole rodzenia to przyjadę (mam nadzieję że dam radę). Wizytę u lekarza mam na 15.40 więc powinnam się wyrobić (oczywiście jeżeli rewolucje żołądkowo-jelitowe łaskawie odpuszczą na jeden dzień) :) Idę spróbować pochłonąć jakąś kanapkę co by niuni nie zagłodzić ;)

Hej brzuszki :) Dziękuje dziewczyny za miłe słowa co do moich zdjęć z brzuszkiem :) Gawit ja też poproszę twoje na adres n_atalia_86@vp.pl i widzę że pierzesz i pierzesz, ja mam tyle poprane 2 szuflady pełne i nie ma mi kto tego wyprasować :( Teściowa obiecała jakiś miesiąc temu poprasowała 1 dzień, potem stwierdziła że mam jeszcze dużo czasu, a tu czas leci i leci a ona nadal nic, co za baba:) Agulina super wyglądasz naprawdę, mąż szczęśliwy to widać od razu. Ja muszę namówić mojego na jakieś wspólne zdjęcie z brzuszkiem bo jeszcze nie mamy, a to przecież taka fajna pamiątka :) A co do opryszczki to wydaje mi się że ja ją "rozsiałam", w zeszłym tygodniu w środę mnie złapała, a do teraz jeszcze się goi. Mili kuruj się, ja miesiąc temu się męczyłam, ale miałam tylko silny ból głowy i straszny katar, brałam tylko wit.C. Ale jak byłam chora w 12 tc to brałam sinupret na katar, tantum-verde, rutinoscorbin, i apap tylko 2 razy jak temperatura przekroczyła 38 st. Alex ty już też przestań chorować, bo już to za długo trwa :) Ela Ty także uważaj na siebie i leż jak kazał pan doktor :) Ja od pobytu w szpitalu leżę, ale tak naprawdę leżę i już prawie 2 miesiące. Hanka kurde ty też wracaj do zdrowia:) Ja dziś weszłam obok do rodziców i patrze, a tata w łóżku złapała go biegunka i wymioty. Boje się tego bardzo, bo biegunka jeszcze jakoś ujdzie,ale wymioty to straszne i nie wiem jakby się to u mnie skończyło zwłaszcza że muszę brać leki co 2 godziny a jakby mnie napadło .... no to jak....brrr odpukać w niemalowane żeby tylko nie to. Co do skurczy to ja mam problem czy to one czy nie, żadnych bóli okresowych nie mam , ani nic. Wczoraj po wizycie u lekarza trochę połaziłam i całe popołudnie i w nocy mała dała mi popalić. Napinał mi się brzuch np leżąc na boku, obracałam się na plecy i stała wielka góra :) "Macając" sobie brzuch w czasie tego napinania to było napięte całe podbrzusze (bo mała tam siedzi) i po bokach, środek miekki:) więc myślę że to było tylko prężenie, bo ja mam tak zawsze...ale wczoraj to przeszła samą siebie :D Pozdrawiam :D

hanka zajęcia są na 17.30. dziś zaczynają się pierwsze ćwiczenia z położną, więc w razie co musisz jej powiedzieć, że nasza grupa jest mała, bo pani Danusi już dziś może nie być, a położna może nie wiedziec, że nas tak mało chodzi. o 18.30 jest wykład i na niego już spokojnie możesz sobie przyjść. też z położną :) a na wykład w razie co weź notes i długopis, bo do tej pory nic nie notowalismy, ale teraz babka powiedziała, że będą bardzo ważne informacje i żeby sobie je lepiej zapisać ;) natalia86 już się biorę za wysyłkę fotek :)

aaa zapomniałam ;) mili apap spokojnie możesz wziąć :) Ela a ja uwielbiam leżeć ;) tak się rozleniwiłam, że szok :D :D przydałaby mi się gosposia, bo ja mam mega lenia :D

Natalia fotki poszły :) Ejmi no ja też uważam, że nie mam za dużego brzucha ;) no i od początku tak mi rósł , że nie mam piłeczki, tylko taki rozlany po całości ;) czułam , że tak będzie, bo mam taką, a nie inną budowę ciała ;) Zamówiłam sobie powiększacz obwodu biustonosza :) powiększa tylko o 5cm, ale normalnie od razu mi lepiej :D jutro idę sobie zakupić jakiś nowy biustonosz rozpinany z przodu, to też będzie do karmienia w razie co :) natalia86 ja prasuję na raty , bo inaczej nie daję rady :( moja mama nienawidzi prasować i tu mi nie pomoże, a mój mąż to obawiam się, że popaliłby wszystkie rzeczy ;) więc robię to sama, chociaż mi ciężko :( no i fakt trochę prania mam :) ale nie chcę tego zostawiać na ostatnią chwilę, bo obawiam się, że będzie mi coraz ciężej i już nic później nie poprasuję ;)

Hej Agulinko śliczne fotki dziekuje ale cos mi sie wydaje ze mamy te same spodnie heheheh ślicznie wygladacie musze męza tez namowic na sesje ale jeszcze mam maly brzuszek jak mi urosnie to chcemy isc do fotografa zrobic sobie taki portret z brzuszkiem .... Gawit mam znajomego co robi wózki z tako moge popytac czy zrobili by Ci taki na zamowienie albo zadzwon do najblizszej hurtowni TAKO i zapytaj czy robia na zamowienie bo z tego co wiem to tak .... Wiecie co sie stalo eh chodzi o imie do mojej Niuni miala byc Nadia albo Amanda strasznie mi sie te imiona podobaja i nie wyobrazam sobie innych ale niestety w mojej Wsi ostatnio urodzilo sie pare Nadi wiec to odpada a na Amande mąz sie nie chce zgodzic i poszlismy na kompromis ze bedzie AMELIA tez ładnie tyle ze mam jeszcze nadzieje na zmiane jego zdania w szpitalu ...

Wróciłam ze szpitala...no i jeszcze jestem w szoku :O - oszczędzę Wam szczegółów ale jak mi ta koleżanka zaczęła opowiadać co się z nią działo i co z nią robili....to ja już jestem prawie na 100% zdecydowana że nie chcę rodzić w swoim szpitalu! Całkowita znieczulica!!! I nawet ta koleżanka miała przy porodzie moją położną, która pomagała jak tylko mogła i bardzo ją wychwalała ta kumpela, ale co z tego jak poród był z komplikacjami a wtedy położna już nie wiele może zrobić :( Chrzanię to na prawdę, jadę rodzic do Białegostoku! Odebrałam sobie wyniki posiewu z pochwy no i mam bakterie różne ale wszystko we florze fizjologicznej więc przypuszczam, że nic z tym gin nie będzie robił.

Wróciłam ze sklepu. Cudna pogoda. Cieplusieńko! Dziewczyny - nie martwcie się sprzątaniem, mam tu dla Was fajne zabawki, które to za Was zrobią! hihi. W dodatku same: jeden odkurza, drugi myje! http://allegro.pl/item733945519_i_robot_odkurzacz_roomba_560_wersja_europejska.html http://allegro.pl/item747485103_i_robot_scooba_385_wersja_europejska.html Ceną się nie zrażajcie, przecież w końcu ktoś musi w tego totka wygrać. hihi natalia - no jasne, że to Ty tą opryszczke wyciągnęłaś. hihi. ICiebie trzyma, gawit się z niąbłyskawicznie rozprawiła. Mnie tez to troche zajmie. Ale prawda,że w Twoim wypadku wszelkie sprawy wymiotne nie są wskazane, bo nie wiadomo jak wtedy leki zażywać. Ale nie zagladaj do rodziców, póki tato nie wyzdrowieje. gawit - my mamy takie łózeczko! Jestem zadowolona bardzo. Jest ładne, ciekawe i praktyczne. I jeszcze mili takie planowała bodajze.. ejmi - już naprawiłam swój błąd! hihi ela - mam nadzieję,ze Ciebie tam nieźle wzmocnili w tym szpitalu,a teraz leż i odpoczywaj! I nie martw się,ze z usg wyszło,ze maluch taki sredniaczek, te wyniki są w wiekszości zafałszowane. Siostrzenica miała się urodzić 2200 a miała 2700,zatem nie mozna tego brać do słownie. Poza tym chyba wagę się z dwóch parametrów liczy z obwodu głowy i brzucha. mili - apap mozna brać bez szkody dla maluszka. hanka - dobrze ,ze jedziesz do lekarza - weź ze soba jakieś słodkie picie. i chociaż w taki sposób energii dostarcz organizmowi. Bo pewnie jesteś osłabiona po takich sensacjach zołądkowych. nadia - mozliwe - ja 3 pary kupiłam u pk_store. i jeszcze mojej krawcowej (co mi je podwijała) poleciłam dla synowej. Choc z ostatnich nie jestem tak bardzo zadowolona - kupiłam tweedowe i juz rozmiar 40, bo poprzednie 38 troche się rozchodzą na moim tyłku, a te są praktycznie takie same rozmiarowo i materiał jakiś niefajny, mogłam 42 wziąć. Ale nic to... mam jeszcze takie wieksze co 3 lata temu siostrze kupiłam. Ona co prawda rozmiar 34 ,ale ja nieświadomie myslałam,ze skoro w ciazy się tyje to jej 40 kupiłam i są tak wielkie,ze moja kumpela, która mała nigdy nie była nawet jak przytyła 20kg to jej spadały. Zatem na czarną godzinę coś mam. hihih i już chyba do końca pociągnę bez zakupów. Jak to się Nadie wam tam urodziły, normalnie ktoś skradł pomysł... Amelia tez słodko! A może Nina? Ja to mam kilka takich dla dziewczynek - najchetniej bym sześcioraczki urodziła i kazda by miała fajne (dla mnie) imie. hihi. Ale od zawsze chciałam dać imię po mojej śp. babci - góralce, której nigdy nie poznałam,a do której jakoby jestem bardzo podobna (fakt - okrągłe buźki mamy obie), czyli Karolina. Z drugim mamy kłopot, może Iga, może Irmina, Iwa (tak hanka - to przez Ciebie! ;-) bo takie fajne wymysliłaś). Bo na Hanię się moj nie zgadza. Ale zobaczymy po porodzie, może z buźki Matylda ona bedzie, hihi Pozdrawiam Was wszystkie i lecę polezec troszke. I pomarzyć o odkurzaczu co sam sprząta! i ten drugi co myje! jejuś!

Nie długo lecimy z mężulkiem do Łodzi na USG ale jeszcze do Was zajrzałam :) Tak jednym okiem w monitorze, a drugim w garnkach ;) Jak dobrze mieć laptopa :))) gawitku dziękuję za focie :) Ależ Ty śmieszna Laseczka jesteś, a w ciąży wyglądasz ślicznie :) ela 25 dobrze, że porobili Ci wszystkie badania i jest dobrze. Leż i nie miej wyrzutów sumienia :) A co do kobitek i ich krzyków to powiedz sobie tak jak i ja sobie mówię, a mój lekarz mi ciągle to powtarza-Każda ciąża jest inna, każdy bobas jest inny i każdy poród u każdej trwa inaczej :) mili Apap i Panadol możesz spokojnie wziąć, będziesz się na pewno pocić po tym ale tak ma być :) Ja natarłam się jeszcze Amolem (stopki i plecy) to też dużo mi pomogło. natalia86 mogę z ręką na sercu powiedzieć, że już jest o niebo lepiej. Jeszcze myślę, że ze 2 dni i będzie koniec :) Ale dziękuję za "ochrzan" :* Nadia imię Amelia jest śliczne, tylko, że dość popularne w tym roku np.Cezarego pazury córka jest Amelia :) Ejmi jeśli masz możliwość to jedź do takiego szpitala abyś była pewna, że będziesz godnie potraktowana i będziesz zadowolona.

Aguś - No :) dziękuje za fotki, ślicznaś okrąglutkaś :D Dziewczyny ja Wam przed chwilą wysłałam swoje fotki, poszły hurtowo na te adresy które miałam...jak któraś nie dostanie to proszę się upomnieć :) Alex - zbieram kasę na poród bo chce wyjść ze szpitala w jako takiej formie psychicznej, nie zafunduje sobie takich rewelacji jakie miała ta koleżanka!

Nadia dzięki :) już skontaktowałam się z tym sprzedającym z allegro i będzie miał jeszcze taki wózek. poza tym znalazłam sklep w Łodzi, gdzie tez robią na zamówienie, więc ewentualnie wydrukuję sobie zdjęcie i pójdę do nich ;) Ejmi no cóż tak bywa w szpitalach niestety :( w tym samym jedna laska może trafić na super lekarzy i położne i jest zadowolona, na drugi dzień przychodzi inna rodzić, jest inna ekipa medyczna i już nie jest tak pięknie :( A dzięki za fotki! jak zwykle śliczne :) brzuszek śliczny :) Agulinia sprzęty przednie ;) jak wygram w tego totolotka, to na bank sobie taki sprawię ;) Alex dzięki za komplementa :) do laseczki to mi sporo brakuje, ale jakoś tak wszyscy mi mówią, że pojaśniałam w tej ciąży :) i że widać szczęście na mojej twarzy! bo jestem szczęśliwa! bardzo :) odezwij się po usg! Ja idę sobie zrobić jakąś przegryzkę :) mam ochotę na pomidory ze śmiataną i cebulką ;)

Gawit - jest szansa że zdążę na 17.30 jeżeli nie będzie zbyt dużej obsuwy u lekarza no i jeżeli dolegliwości żołądkowo-jelitowe ustąpią ;) Ejmi - ja też poproszę o zdjątka hanka83@interia.eu Agulinia - mój mężuś też nie chce się zgodzić na Hanię :( wymyślił Małgosię więc teraz się śmiejemy że nasza niunia będzie jak ta Małgosia ze spotu danone podziel się posiłkiem, bo mam takiego lenia że nawet obiadów nie chce mi się gotować...