----LISTOPAD 2009----

Oj dzieje się na tym naszym forum. Myślę ze teraz codziennie albo co najwyżej co drugi dzień będziemy miały nową mamusię. Fajnie, kurcze ja tez nie mogę się już doczekać...

Fajnie że wróciłam do tematu akurat żeby przywitać kolejną dziewczynę. An3lla, witaj!

Oluś super, ze jesteście już w domu i podejrzewam, ze dla większości z nas te pierwsze dni a nawet tygodnie będą jak sen. Dobrze ze Lwa się prawidłowo rozwija to najważniejsze a mamusia da sobie radę tylko wszystko powoli. Dla Ciebie .

Iwusi, Kiki, Zenek - bardzo dziękuję za troskę i przekazywanie informacji! Co do tabelki, potwierdzam i czytam przy okazji z radością że i Natalia urodziła. Gratuluję świeżo upieczonym mamom. A, i pochwalę się że i moja mała, choć groziła jej zamartwica (skurcze miałam wywoływane od wielu godzin, rozwarcie wciąż za małe a tymczasem dziecku zaczęło skakać dramatycznie ciśnienie - stąd decyzja o cesarce; w efekcie rozpiętość czasowa była nastpująca: 6 rano - odejście wód, 17 po południu - poród) - dostała te 10 pkt w skali Apgar. _________________________________________ OCZEKUJĄCE deseo(1.11) mycha881----------1.11 natalie82-----------2.11 tasia1985----------2.11 Iwusia_25----------3.11 bar2basia3---------4.11 Agulinia-------------5.11 thekasia------------5.11 madzialinska76----7.11 monia1312---------8.11 agusiaradom-----10.11 agulinka79--------11.11 Ejmi----------------11.11 gawit_79----------12.11 baska200----------14.11 Kiki1980-----------14.11 AlexandruniaK----15.11 kropcia------------15.11 spacja-------------15.11 hanka83-----------16.11 Mathea------------16.11 zenek897---------16.11 mili_23-------------17.11 ktoś taki jak ja--18.11 Martasek86-------20.11 natalia86 (20.11) sroczka07--------20.11 michaaa-----------25.11 Ela 25--------------27.11 NaDiA1987PL-----27.11 Hamuda-----------30.11 MAMUSIE nick, data porodu, tc, pleć, waga/cm OlaGd76-----------26.10......38tc, dziewczynka, 2400kg/49cm natalia86----------31.10......37tc?, dziewczynka, 2650kg/48cm deseo--------------01.11......40tc, chłopiec, 3280kg/53cm

A można gdzieś zobaczyć fotki córeńki Natalii? Moją wrzucę do kompa na dniach ale na razie musiałam wyjść ze szpitala do domu rodziców i tu nie jestem obeznana ze sprzętem.

Agulinka, dzięki! To ja spadam szukać info o tym co robić żeby mleko matki było smaczniejsze i jak używać soli do noska i aspiratora. Ech...

Greta moje gratulacje. A jak sie Natanek rozwija. Nie wiem czy mnie pamietasz z forum wrzesniowek.

Olu miło cie znow na forum zobaczyc. Gratuluje raz jeszcze corci, fajnie, ze masz juz za soba porod, tez bym chciala byc juz po.No to wychodzi na to,ze Ty tu bedziesz nam tu rady dawala jako pierwsza mamusia:)

Dziewczyby czy Great sie jeszcze odzywa? Zalozyla topik i zniknela nie wiecie co sie dzieje?

Deseo gratulacje!!! Witamy pierwszego rodzynka :) Olu jak fajnie, ze masz juz kruszynke przy sobie, jak ja ci zazdroszcze! Buziaki wszystkie brzuszki

Gratulacje dla Deseo:) Kolejny śliczny bobasek po drugiej stronie brzunia:) a ja zronilam dzis wafla, upieklam miesko do chlebka-bo zdrowsze.pozniej na cmentarz i niestety nie byl to dobry pomysl, bo biorac pod uwage ze 4 grudnia i 5 stycznia mam rocznice odejścia moich Aniołków to dzis kolejny dzien gdy jestem nie do zycia a mega deprecha.......... zaswiecilismy świeczki i z lzami w oczach do samochodu....

Lea76 greta już dawno nie pisze i nie wiemy dlaczego. gratulacje dla deseo super punktualny facet z tego Adasia:)

ola fajnie ze się odzywasz a Iwa szybko nadrobi i nieraz będziesz żałować że takiego klocka trzeba nosić :)

Ale się cieszę dla Adasia an3lla witaj i dziękuję za linka - mam teraz dobry humor

No to się zaczęło na dobre. Z listy wynika że ja następna w kolejce:) zobaczymy jak to będzie w praktyce, mam termin na ten sam dzień co deseo Ogromne gratulacje dla deseo!!!!!! Agulino z tym ubraniem to naprawdę problem ja też chodzę w kurtkach z przed ciąży ale nie ma mowy o zapięciu się. Ubieram się ciepło żeby nie zmarzł mi brzuch i staram się za długo nie wietrzyć jeżeli jest zimno. Dziś byłam na cmentarzu ale tylko chwilę nie chcę kusić losu i złapać jakiegoś przeziębienia. Dziewczyny gdyby któraś z was mogła mi przesłać numer tel na pocztę beata881@o2.pl to mogłabym poinformować was w razie gdybym urodziłą, bo nie mam do nikogo numeru telefonu.

Deseo i Adaśku - gratulacje ogromne! Olunia witaj znów na forum! Boska musi byc ta Iwa Twoja! No to teraz Wy tu straż będziecie trzymać, gdy my bedziemy pomału na porodówki uciekać! hihi Lea76 - ja nie miałam okazji poznać Grety,a chyba od czerwca jestem na forum. Zatem słuch po niej zaginął! Nie odzywa się nic a nic! Co do wagi to też przyznaje,że wszystkim znajomych usg zanizało wagę, a tu prosze..ale w przypadku Deseo - to chyba nawet lepiej, bo się martwiła,czy Adaś za duzy nie bedzie i jak ona go wypchnie na świat hihi Ejmi - cieszę się,zę słonko wyszło! uff! hihih Natalie - ja ubieram kurtke, szalik i ponczo na to, by choc trochę tę szczeliną na brzuchu przykryć. ;-) Iwusia - wysłałam nr tel. To mówisz,że tez możesz się do szpitala jutro już wybrać? No to hurtem pójdzie w tym tyg. hihi A jak nie to do pracy..hihih przynajmniej masz wybór! Coś czuje,ze TY jeszcze w pracy rodzić zaczniesz! hihi Mycha - posłałam tel. an3 - witaj! Skoro nas tak długo czytasz to wszystko o nas wiesz .hihih. Musisz nam zatem troszkę o sobie opowiedzieć! A my już po obiadku. Bardzo mi się nie chciało jechać do teściów,bo mam taki leniwy dzien,ale dałam radę. Potem oni na cmentarz a my do domku! I zaraz pakuje się do łóżka na leżakowanie małe! :-)

Jeszcze zdążyłam zajrzeć :) powiem Wam, że mam stracha! i to nie chodzi o pobyt w szpitalu, cesarkę, ale o to, że jak ja sobie poradzę? dam radę?kiedy się teraz wyśpię? nosz kurczę, ale odwrotu już nie ma ;) chciałam to będę miała :D thekasia a ja nie cierpiałam ich halloween , po prostu tego dnia nie otwierałam nikomu drzwi! widzę, że obstawę w formie mamy już masz, więc jakby co możesz rodzić :D agusiaradom ponoć przed porodem traci się 1 - 1,5 kg, także myślę, że wszystko jest u Ciebie w normie Iwusia widzę, że to ktg to wcale nie takie fajne :o ja jeszcze nie miałam, ale jak czytam, jakie numery Wam dzieciaczki odwalają, to normalnie cieszę się, że nie miałam, bo moje dziecko ogólnie jest spokojne i pewnie zostawialiby mnie na tej patologii ciągle :o madzialinska ja też już dziś bez magnezu, ale biorę jeszcze lek rozkurczowy - diplofilinę czy jakoś tak! pewnie jutro mi odstawią. DESEO SERDECZNIE GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!! nareszcie masz to za sobą :) Ola super, że jesteś cie w domku! Ejmi mam nadzieję, że Twój synuś jeszcze troszkę zechce poczekać :) mychaa wyślę Ci zaraz swój nr telefonu :) Pozdrawiam

Gabrysiu - ja trzymam za Ciebie i Twoją kluseczkę kciuki, żeby wszystko poszło dobrze w szpitalu - mam nadzieję, że będziemy w kontakcie smsowym Mam takie same obawy jak Ty....bo to już w tym tygodniu nasze życie się zmieni o 180 stopni, nic już nie będzie takie samo jak kiedyś, a zanim minie pierwszy szok i przyzwyczaimy się do nowej sytuacji to trzeba będzie trochę pocierpieć. No ale sila jest w NAS i damy radę :) No trzymaj się kochana i dawaj znać! Co do KTG to ja zawsze mam stracha jaki ten zapis wyjdzie, a te zapisy mogą wychodzić przeróżne, raz będzie zły a za 2 godziny książkowy. Tak więc dziewczyny które nie musiały chodzić na zapisy miały troszkę mniej napięcia :) Ja się zastanawiałam czy dziś nie pojechać na KTG bo mały coś mało się rusza...no ale z drugiej strony on ma takie dni, więc poczekam. Ruchy czuje tylko słabe, no ale nie zawsze musi wierzgać, poza tym teraz to wierzganie to dla mnie jest chwilami bolesne. Madzia, Monia - Wam również życzę wszystkiego najlepszego, wracajcie na forum wszystkie i z samymi dobrymi wiadomościami Mycha881 - no Kochana masz jeszcze kilka godzin żeby wyrobić się w terminie :) A jak nie no to będziesz pierwsza która przenosi :D Poza tym to dziś mam zdecydowanie gorszy dzień, skurcze są zdecydowanie rzadsze i słabe ale pobolewa mnie głowa i jestem bez sil, cały dzień leże na kanapie z pilotem w ręku. Nawet obiadem mąż się zajął (wow) bo ja nie mam siły stać przy kuchni. Jakby mi dziś przyszło rodzić to chyba bym zeszła z tego świata :O

Witam Świątecznie :) Od samego rana jestem zabiegana :) Czuję się dobrze po za spojeniem łonowym :/ Daje mi dziś do wiwatu :( Ale da się wytrzymać :) Tak jak się spodziewałam napłodziłyście postów masę :) Ja jutro na 10.20 mam ostatnie USG przed porodem, więc dowiem się ile moja kruszynka waży i jak się ogólnie miewa :) Do tego mąż jeszcze zostaje w domu, więc nie będę się nudzić :) Dzisiaj jak odpoczywałam po cmentarzu to wzięłam sobie do łóżka książę o ciąży od A do Z i wzięłam sobie bardzo do serca to, że moja córeczka jest już w pełni gotowa na życie po za brzuszkiem ale jednak każdy dodatkowy dzień w brzuszku to skarb dla dziecka, więc postanowiłam nie szaleć :) Odpoczywam i oddaję decyzję mojej kruszynce kiedy zechce wyjść to wyjdzie :) a i tak kiedyś będzie musiała wyjść :))) hehe Ta Natalii kruszynka to prawdziwa kruszynka taka leciutka i malutka :/ Agulinia ja też się baaardzo rzadko kłócę z moim faceto ale czasami muszę nim potrząsnąć jak zaczyna mi wchodzić na głowę :))) madzialinska to te hormony to fatalna sprawa :/ teraz mam takie dni, że w jednym momencie z panicznego śmiechu mogę przejść w płacz :( gawitku no widzisz u mnie w szpitalu dość, że nie można wejść do dziew3czyny po cc to do tego wszystkiego dziecko leży same na sali noworodków i nawet jej nikt nie może zobaczyć :( Dlatego tak bardzo się wystrzegam CC :/ ela 25 kochana wycisz się i uspokój, aż Michaś sam zaskoczy, że ma już dość tej nudności i wyjdzie :) agusiaradom ja też ostatnio zleciałam 1,5kg z wagi ale to podobno normalne pod sam koniec :) Iwusia_25 jeśli chodzi o nawilżacz to ja jestem zadowolona :) Jest warty swojej ceny :) BRAWOOOOO DLA NASZEJ KOCHANEJ DESEO kwiat] OlaGd jak to miło słyszeć słowa już obecnej mamusi :) Buziaczki dla Was dziewczynki Uciekam poleżeć i odpocząć :)

Gawit, ja tez zaczynam sie leciutko stresować, ale bardziej tym przyjęciem do szpitala aniżeli czymkolwiek innym ;) Dostałam właśnie smska od Deseo, pozdrawia wszystkie dziewczyny idące jutro do szpitala :) Trzyma kciuki i życzy najlepszego. A Adaś przyssał się do piersi juz na dobrą godzinkę :D Ejmi, ja za Ciebie tez trzymam kciuki, żebyś do tego 4 wytrwała na spokojnie :) A sił tez mi jakoś dziś brak... Ola super, że jesteś już w domku i się odzywasz :D teraz musisz poczytać co tu natworzyłyśmy i cierpliwie poczekać na nas :) Za to będziesz służyć radą jak już wrócimy ze szpitali z naszymi urwisami :D No dobra... biorę się za sprawdzanie torby i dopakowanie reszt gratów. Poza tym trzeba wszamać jakaś kolacyjkę ;) No i chyba wcześnie spać pójdziemy bo rano trzeba wstać koło 4, żeby być w Lublinie najpóźniej o 6:30.... Bedę się meldować smsowo na bieżąco :) Buziaczki i trzymajcie się dzielnie :D

Ha ! No pewnie, ze wiem wszystko :) a jak nie wszystko to dużo :) Kafe odkryłam kilka lat temu. Z topiku przedślubnego "wskoczyłam" po kilku miesiącach tutaj. Z początku nie chciałam pisać, aby nie zapeszyć a później tak się zgrałyście, że głupio mi było tak się pchać :/ wiem, wiem, głupie... Parę słów o sobie: Pochodzę z Lublina. Teraz razem z mężem mieszkamy w UK. Za około 2 tygodnie spodziewamy się naszego pierwszego dziecka. Cieszę się, że w końcu do Was dołączyłam tak na serio. Lepiej późno niż wcale :)

Wszystkim Dziewczynko ktore jutro melduja sie w szpitalach zyczymy powodzenia i trzymamy za was kciuki zeby wszystko gladko poszlo:)

Więc od jutra wyczekujemy na lawinowe wieści z porodówek:)

Eszcze zaglądam z blue conecta brata :) nie mogłam się powstrzymać, mimo, że to dziadostwo strasznie wolne ;) no i nie umiem pisać na jego laptopie ;) ale musiałam :) Ejmi w razie co będę smsować :) mam do kilku z Was nr , więc będę klika z Was informować co u nas, bo nie wiem, która będzie dostępna na forum, a któa będzie na porodówce leżeć :D an3lla witaj kochana! lepiej późno niż wcale ;) madzialińska to ja trzymam kciuki za Ciebie, co by Was do szpitala przyjęli ;) w sumie to a też sobie myślę, że może jeszcze mnie odeślą, bo może za wcześnie? ale będę wtedy z ginką się kontaktować, więc pewnie ona już coś tam zadziała ;) Trzymam kciuki za nas wszystkie! w przyszłym tygodniu to faktycznie przybędzie nam dzieciaczków ;) oby wszystkie były zdrowe! a co ja gadam! na bank będą, bo to szczęśliwe forum ;) i do sklikania za jakiś czas!

an3ell witaj nadrobisz pisaniem po porodzie :) madzailinska czekam na wieści ze szpitala. ja zostaje na posterunku

an3lla- i ja Cię witam na forum i zachęcam do pisania Gawit, Madzia - jak macie skierowania do szpitala to jest male prawdopodobieństwo że Was nie przyjmą, będzie dobrze dziewczynki :) OlaGd - Ciebie zapomniałam powitać, cieszę się że już jesteście w domku, teraz zaczął się kolejny etap, no ale tak jak dziewczyny piszą będziesz z nas najbardziej doświadczona :) Powodzenia życzę, dużo siły i cierpliwości, no i żeby Iwa (śliczne imię) rosła zdrowo A księżyc świeci... :)

Dziewczynki powodzonka jutro w szpitalu i dawajcie znać co tam u Was :) Ja sobie jeszcze pogoszczę troszkę na tym Naszym forum jako 2w1 :) Gdyż jak na razie nic znaczącego nie czuję, chyba, że poród przychodzi bardzo znienacka :) hehe an2lla witam na forum :) Nigdy nie jest za późno na nic :))) Miłej Nocki

Deseo gratulacje!!! super :))))))))))) dobra robota :)) ja juz chce rodzic ehhhhh!!!

Helou Dziewczęta i Młode Matki! Ten tydzień pachnie nadzieją! :-) Noc moja przyjemna. Co prawda po pobudce o 3 nie spałam do 5.30,ale ale o dziwo jak zawsze mnie to meczy, to dzis sobie miło leżałam... I nadal leżę, hihi. Zjadłam tylko małe sniadanko. Trzymam kciuki za wszystkie ruszające dziś do szpitali! Byście otrzymały najlepszą, fachowa i przy tym miłą opiekę. No i proszę się sprężyć i nie wracać bez dzieciaczków. hihi. Natalia pisała wczoraj,że brzuchol ją ciągnie troche po cieciu i boli zwłaszcza przy kaszlnięciu..ale to niestety nieuniknione. I to,że dopiero po 24godz mogła wstac z łózka. Malutka już ma sesję foto zrobioną i jak tylko wrócą to mozemy sie spodziewać zdjęć:-) Zatem wszystko u nich w porzadku!Oczywiście gratuluje Deseo :-) No to uciekam! Życzę Wam słońca dziś. U nas mgły już zaległy,a później deszcz ma byc,ale czy to ważne? :-)hihi Miłego Kochane! Ale się tu bedzie działo w tym tyg. hihi

Hej mamusie :) Ja się melduję 2 w 1!!!! I obiecuję gotowość na posterunku, bo raczej nic się u mnie nie będzie dziać :))) Witam Ola z powrotem na forum, tym razem w roli mamy :)))) Cieszę się, że wszystko dobrze u Ciebie i małej :))) Dla Natalii i Deseo WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!! :* :* A za resztę trzymam kciuki, aby porody poszły szybko i sprawnie, mało boleśnie a dzieciaczki były zdrowe :)))))