Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Hej Laseczki! Ale mam dziś lenia... Ciesze się, ze jutro wolne i 4 dni z daleka od roboty. A jeszcze mi dziś szefowa wrzuciła temat, że jak go przeczytałam to się załamałam... jak na chwile obecna to czarna magia :( We wtorek zacznę go rozgryzać. A Zuzalina dziś OK. Standardowo o 5 rano wylądowała u nas w łóżku i się rozpychała jakby była największa :D Co do wiercenia sie w łóżeczku, to Zuza jest strasznie ruchliwa. Zostawiam ja w jednym miejscy, wychodzę dosłownie na pół minuty, a ona już w drugim końcu, całkiem przekręcona :D No i wszystko co wisi na ściance jest do ściągnięcia i wsadzenia do buziaka. A najlepszą zabawą jest ściągniecie kocyka i zawinięcie się w niego jak w kokon ;) Musimy się dziś spakować, bo jutro rano wyruszamy do Łodzi na weekendowe spotkanie z księżmi ;) Stresu nie mam, ale jakieś ogólne zniechęcanie. Juz chce mieć to za sobą. Młodamamuska, piękny prezent dostałaś od Basi i pomysłowego tatusia :D Agulinia, gratulacje zakupu. Widać że Malina wie czego chce :D Najważniejsze, ze ma się dziecku podobać hihihihih Deseo, karoca piękna :) Zeby Wam tylko pogoda dopisała :D Gawit, zdrówka dla Tysi!! A w pracy nie powinnaś mieć problemów, przecież wiedzieli kogo zatrudniają :) Nie ukrywałaś posiadania dzieciątka. Fajnie macie z tymi sklepami eko, u nas w mieście nie ma takiej instytucji. Albo jest głęboko ukryta ... Teraz jak będę w Łodzi to już nalazłam gdzie jest w pobliżu rodziców i teściowej i mam w planach odwiedzić :) Ola, faktycznie dziewczyny wzięły Cię z zaskoczenia... W sumie jakby Iwi się rozpłakała, to może miałyby nauczkę, żeby tak znienacka głów do wózka nie pchać. Tylko szkoda stresować małą. Michaaa ciekawy ten kościół. i nie wiedziała, ze można sobie ot tak założyć kościół... ale też nigdy sie takimi sprawami nie interesowałam. Hanka, księzulo niezły Ci się trafił... jakis oporny :O Dziewczyny dzięki za wszystkie fotki! Dzieciaczki są cudne i coraz sprytniejsze ;) Super tak sobie pooglądać jak się rozwijają :D Dobra, muszę poudawać, ze coś robię, bo szefowa tu już zaglądała ze 2 razy w czasie pisania posta. Może któraś z was chce trochę ogarniającego mnie lenia?? ;) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała spi, to ja na chwilke jeszcze! Madziula - to Wy już w ten weekend, nieprawdaż? Masz jakąs kreacje? Fotki podeslesz potem? musowo! Trzymam kciuki i za jedną i za druga uroczystość. Pogoda bedzie! to już zaklepane! Ja ostatnio mojemu P. powiedziałam,czy Ty sobie zdajesz sprawę,ze jak już podejdziesz do I komunii i weźmiemy ten slub to bedziesz musiał chodzić do kościoła co niedziele? a on : serio? to ja chyba już nie chce hihi.. I przypomniało mi się, Ola - TY się nie zrażaj tym co "księciu" powie.On tak musi, choć niektórzy ewidentnie przeginają i odnosza skutek przeciwny. Bo po pierwszej mojej wizycie w zakrystii, byłam pewna,ze szybko to ja do nich nie wróce,ale wystarczyło spotkac się z naszym kapelanem i to jest złoty chłopak - lat 70. hihih. Nie dość ,ze nie truł nam o grzesznym zyciu - facet, ma tyle lat,ze wie,iż jestesmy tego swiadomi, nie naciskał na slub. tylko orzekł,ze gdybysmy chcieli go wziąć to on z największą radością nam go udzieli. I z największą radością ochrzci dziecko, bo cieszy się,ze przyprowadzilismy Mała do kościoła i zależy nam by była jego cześcia. I ja popieram takie podejście. I gdyby wiecej księzy tak się zachowywało i tak rozmawiało,to nie było by tylu zgrzytów. My tez zostalismy ukarani bardzo za rzekome nieprzyjecie księdza po koledzie (tak jak Młodamamuska pisała) - na szczęście moj nagadał księdzu i ten sobie zrobił adnotację w kajecie,ze nas nastepnym razem mają nie omijac. I też mnie nurtuje jak ten kościół załozono. Kto ustalił zasady, czym się kierują? Musze poczytac troszke. Mama Basi - pogody zyczę i relaksu na maksa. Zazdroszczę wyjazdu - my może na weekend tez wyskoczymy w dzicz jakąś małą w okolicy. Przem wymienia się róznymi namiarami na fajne miejsca i dostalismy takie i musimy sprawdzić miejsce osobiscie. Dobra - lece ,dziś tworze obiad z niczego - hihi. Powiem MOjemu by zakupił sobie jakiś specyfik na biegunke - profilaktycznie. Ah...i nie pochwaliłam się. W niedzielę dostałam okres, pierwszy od 15 miesięcy. I od razu mogłam zuzyc moje boskie podpaski po psie - pamiętacie, prezent od teściowej hihi. Na szczescie zadnych bóli, PMSu nic nie mam, nic nie odczuwam, tylko hurtem cieknie ze mnie. Jest dobrze! :-) Umykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dzis nocka niefajna. may ryczal znowu kilka razy przez sen. rano wybawil sie i znowu zaczal plakac zanim polyzc sie na drzemke. chyba z 2 godziny go lulalam itd i ryk. wreszcie dalam mu 2 viburcole i mam nadzieje ze troszke pospi. kurcze jak na zlosc jest taki niedobry dzis a ja musze sie zaraz pakowac do jutrzejszej przeprowadzki. jak widze ile tych gratow jest to zalamka. ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej 🖐️ Ja tylko się zamelduję i uciekam, dziś jakoś nie mam weny do pisania, poza tym w domu trochę pracy i przygotowań do wyjazdu, bo jutro planujemy pojechać na weekend od Rodziców. Wieczorkiem Was poczytam i może coś skrobnę, póki co do miłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniu no cos tam w tym H&M było! takie typowo letnie ciuszki, a ze Tyśka ma ich od cholerki to juz nic dla niej nie wybrałam! ja szukam tego kapelusika z uszkami ;) Madzia to już w sobotę? czy niedzielę? powodzenia i na fotki czekamy! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski:) zyjemy marnie ale zyjemy wczoraj dalam ?Miskowi 2 lyzki tluczonych ziemniakow z margaryna i kuzwa taka mial kolke ze masakra, wkoncu zapodalam viburcol u usnal dzis juz ok wczoaj jeszcze wieczorem wpadli przyjaciele zaprosic nas na wesele, pozniej sasiedzi i tak o 24 skonczyla sie posiadowka, o 5 Mis pobudka wiec ledwo zyje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Moja mała jest u babci a ja "sprzątam kuchnię" (jak widać). Gawitku, gdyby te kapelusiki miały osłonki na uszy, już bym opowiadała jaki to kapelusik fajny kupiłam. :D Właśnie mi te tego detalu brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie;) podczytuje was ale mam tyle zaleglosci ze czasem jak siade wieczorem zmeczona to chcialabym zeby mi ktos to wszystko przeczytal:) u nas wszystko ok, tyle ze od rana do wieczora jestem sama z malym, maz sie wycwanil i kompletnie przestal pomagac, wraca do domu pozno i praktycznie chwile posiedzimy i dziemy spac, juz nawet nie pamietam kiedy go przewijal a o karmieniu to nie wspomne, a siedzenie w domu mnie przytlacza tak nudno pomimo ze maly marudzi i mam roboty w brod, kiedys ejmi pieknie napisala ze malemu sie po prostu nudzi i to jest swieta prawda, on marudzi bo by chcial zebym przy nim non stop cos robila pokazywala zabawiala, dlatego od rana pakuje malego i cale toboly najpotrzebniejszych rzeczy do auta (wozek parasolka to dla mnie lux po prostu) i wybywamy na caly dzien z domu. maly na spacerach to istny aniol albo caly czas spi albo grzecznie siedzi w wozku albo lata po trawce z czego ma niesamowita radoche... zamowilam mu chodzik i czekam jak na zbawienie, bo to moje tak sie rwie do chodzenia i stania ze nie moge sobie dac rady... a dzis w nocy moj syn normalnie zwariowal, wstal o 2 i juz nie chcial spac, wzielam go do siebie i sobie lezelismy (ja tez nie moglam spac) tylko maz zalamany bo maly tak piszczal i gadal ze nie dalo rady spac:D nawet mleczko nie pomoglo, zawsze przy butli w mig zasypial, a na koniec postekal zrobil kupke i usnal (moze go brzuszek pobolewal?) albo zabki?, bo ma tak nabrzmiale dziasla na dole tylko patrzec jak lada chwila wyjda kolejne zeby... postaram sie powysylac troche fotek.. dobra lece czytac dalej co tam naskrobalyscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o mamo zostawilam malego na kocu na srodku pokoju, wyszlam tylko na chwile (cos mi za cicho bylo) a maly juz siedzial pod stolem, i jedna raczka przesuwal sobie krzeslo, no pudzian normalnie, ja juz sie boje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja melduje sie dzis dopiero wieczorem,bo caly dzien nas w domu nie bylo. Jak wyszlismy o 11 to wrocilismy o 17. Chcialam sobie cos kupic na niedzielna komunie, na ktora juz w sobote jedziemy,ale kompletnie nic mi sie nie podobalo. A jak juz znalazlam fajna sukienke to nie bylo mojego rozmiaru. Ale za to obkupilam sie w inne ubrania i nawet udalo mi sie kupic 2 pary butow. patryczke bardzo grzeczny byl,nawet pozwolil rodzicom zjesc pizze w pizza hut, bo juz ta pizza za mna chodzila chyba odkad malego urodzilam:)Teraz patrys lezy kolo mnie i usypia sobie, wykapany juz, czesciowo najedzony ( bo jeszcze mu zostalo pol butli, ktora sobie zawsze po ok godzinie wypija juz przez sen) W sobote wyjezdzam i wracam dopiero za 10 dni, bo sobie u kuzynki zostane dluzej, wiec sobie takie male wakacje z patryczkiem robimy.Tatus wyjezdz na zawody motocrossowe do austrii, wiec my w domu sami siedziec nie bedziemy:) Dziekuje za mile komentarze co do mojego synka. Deseo patrys bankami bardzo zainteresowany. tatus kupil mu na pol roczku taka "maszyne do robienia baniek". Super sprawa, wlaczasz i same banki ci sie robia, a synus zadowolony. Mlodamamuska bardzo pomyslowy tatus i super karteczke ci basienka wreczyla. Ja tez chce taka!!! Gawit zdrowka dla Martynki. Agulinko to rzeczywiscie fajne ceny w tym sklepie eko. Jak wroce musze tam sie koniecznie wybrac,moze patryczkowi mamusiowe zupki zasmakuja. Aguliniu no to koniecznie musialas kupic to krzeselko skoro karolince tak sie spodobalo:) Moje juz w poniedzialek przyszlo poczta i pierwsze proby karmienia zaliczone aczkowliek ciezko nam to idzie,bo jak malego daje na pollezaco to zaczyna mi sie bawic stopkami i w ogole wszystkim wkolo zaintersowany , bo jak tak wysoko siedzi to wszystko widzi. MIli ja tez mam wrazenie ze dziecku mojemu sie nudzi jak caly dzien ze mna siedzi . Jak tatus w domku albo jak gdzies z nim jestem to od razu maly mniej marudny.A mi juz czasem brakuje pomyslow jak go zabawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dziś miałam intensywny dzień i teraz to czuję w kręgosłupie. Od rana wzięłam się za sprzątanie, potem jak Krzyś drzemał to śmignęłam furę prasowania, podszykowałam obiad no i już było południe, więc wybraliśmy się na spacer i o dziwo moje dziecko siedziało grzecznie a potem zasnął, wiec na spacerze zeszło się nam ponad 2 godziny. A przy okazji spotkałam koleżankę-mamuśkę, wiec i mi się nie nudziło i sobie pogadałyśmy :) Potem to już obiad i po obiedzie sprzedałam Krzysia tatusiowi a sama pojechałam do sklepu kupić sobie nowy biustonosz bo stwierdziłam, że już nie mam w co cycków włożyć, wszystkie stare i rozciągnięte. No i w sklepie pani mi tyle tego nadawała, że miałam dylemat i kupiłam 3 sztuki i jedną jeszcze zamówiłam - będzie spokój na dłuższy czas :) myślałam, że rozmiaru na mnie nie będzie ale mierzyłam nawet jeden za duży więc mi ulżyło, a rozmiar to ja mam fajny bo 80 F :O No a potem to już zabawianie wieczorne Krzysia, wstępne pakowanie na jutro i kąpiel Małego...no i teraz zasłużony odpoczynek :) Deseo - no to ślub będzie bajowy dosłownie, piękna ta karoca, mam nadzieje, że Wam pogoda dopisze :) Młodamamuśka - ale fajny prezent dostałaś od Małej :) ciepło się robi na serduchu prawda :) Agulinia - no proszę wiec zakup krzesełkowy macie już z głowy, teraz czekam na foty Młodej na tronie :) no i wreszcie okres dostałaś! czas najwyższy pół roku po porodzie :) Mili - no i teraz to bezie coraz gorzej trzeba będzie mieć oczy dookoła głowy dosłownie. Mój Krzyś też się w domu nudzi i jak nie było pogody to nam było ciężko bo już nic go nie cieszyło i nie chciał się bawić :O madzialińska - udanej podróży :) Natalie - oj chętnie bym się wybrała na jakieś zakupy ciuchowe bo moja szafa mnie ostatnio przeraża, może uda mi się męża namówić na częściową zmianę garderoby :) Idę się wyciągnąć na kanapie i trochę odsapnąć. Jutro tylko T wróci z pracy top wsiadamy w auto i w drogę, mam nadzieję że Krzyś będzie znośny w weekend u dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko widze ze wszystkie te nasze dzieciaki jakies wscikle;) jazdy ze spaniem itp Dziewczyny wyslalam do was wiadomosci i bardzo bardzo was prosze jesli mozecie spelnic moja prosbe to bede bardzo wdzieczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wybaczcie ze nie pisze ale nie mam nawet chwili i glowy do pisania mam dosc wiec odezwe sie w wolnej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam życzyć Wam kolorowych snów. Znalazłam super fotelik! Oczywiście z kategorii montowanych tyłem( wyczytałam,ze dziecko do 9 miesiąca powinno - znaczy się jest wskazane- tak jeździć). Jednak ten jest na Isofixie,którego my nie posiadamy.Ale może komuś się spodoba: http://allegro.pl/item1031073666_recaro_polaric_isofix_9_18_kg_blue_city_sklep_wawa.html W naszym wypadku idealny byłby ten.. http://allegro.pl/item1047172496_fotelik_samochodowy_0_18_concord_ultimax_4_kolory.html ale ponoć średnie ma oceny ten juz lepszy... http://allegro.pl/item1049146802_fotelik_fair_super_bimbo_tre_0_18kg_2010_w_wa.html Dobra, nie zaśmiecam. Musze poczytać o tych fotelikach i dam znać co wybralismy. Ejmi - spokojnej podrózy. :-) Natalie - jejuś! Wam również i tak blisko bedziesz - tylko 2 godz ...:-) Dobranoc. A i wiecie co, Karolcia dziś kilka razy pupkę podniosła. hihi. Normalnie idzie mi dziewczyna do przodu jak burza. Czaiła się, cichociemna taka a tu nagle wyskoczyła i pokazuje co potrafi. Ale to tylko takie pierwsze niesmiałe próby są, jednak zaczaiła,ze to skutkuje posunieciem do przodu i kilka razy tak zrobiła. No to lecę do łózka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly tez wscieklizny dostal. dziwnie sie zachowuje. byl zmieczony po 21 jak diabli, nie dawal sie uspic, na rechach lulalam go i co chwile ryk. wielki ryk. czerwony jak burak, a glos taki ze ogluchlam chyba. rozne proby uspienia konczyly sie wielkim rykiem. wreszcie usnal w naszym lozku. sila rzeczy musi spac z nami bo jego lozeczko juz spakowane. zalezalo mi zeby zasnal szybciej zebysmy sie mogli w spokoju popakowac. ta przeprowadzka mnie wykonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany! Toż toja znowu pierwsza??? Alex, Alex! Gdzie żeś się podziała??? Wszystkim mamusiom, które dzisiaj się wybierają w podróż bliższą i dalszą życzę szerokiej drogi! A ja mam nerwy, bo wczoraj wpłynęła moja pensja i stwierdzam, że albo mnie rąbią albo trza uciekać na zwolnienie i szukać nowej pracy! Tylko jak się rozstać na tyle czasu z Małgosią??? Oho... Chyba myślami ją ściągnęłam, bo właśnie się obudziła ;) Do miłego później🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry JA tylko na chwilke pochwalic sie,ze moj synek dzis obudzil sie w nocy tylko raz. O 2 wypil troszke herbatki i pospal do 6. Tak wiec od 20 do 6 nic nie jadl, pierwszy raz tak dlugo,ale rano jak dalam mleczko to nawet 150 nie wypil,wiec chyba bardzo glodny nie byl. Dzis naszych zakupow przedwyjazdowych czesc dalsza. Dzis ruszam w poszukiwaniu dobrego stanika dla mnie. Nie cierpie ich kupowac, bo zawsze w przymierzalnu spedzam z godzine , a i tak nie zawsze wychodze zadowolona. Chyba mam jakis nieforemny biust:) I jedziemy odbebrac patryczkowi paszport i przy okazji zlozyc wnioski o swoje. maly jak usnal o 7.30 tak wstac nie moze, a zawsze goraz 40 minut i pobudka, a teraz jak musimy jechac to ten spi i spi. Aguliniu do ciebie bede miala jakies 80 km:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja My już w większości spakowani, T ma dziś wyjść troszkę wcześniej z pracy i będziemy ruszać w drogę. Prognozy pogody były takie fajne a u mnie od rana mży :O Już przed 7-mą byłam w naszej przychodni na pobraniu krwi, wyniki będą pewnie w poniedziałek i zobaczymy. W każdym razie ból mi przeszedł po jednej tabletce leku przeciwzapalnego. Natalie - powodzenia w kupowaniu stanika :D A co do jedzenia to mój Krzyś już od jakiegoś czasu przesypia całe noce bez jedzenia i rano budzi się i wcale nie jest wygłodniały, wciągnie średnio 150-180 ml ale bez entuzjazmu, widać organizm się maluchowi przestawia i nastawiony jest na trawienie w czasie dnia. Wczoraj zasnął nam o 19.30 i obudził się dziś o 7 więc spał bez jedzenia 11.5 godziny ciągiem (nie licząc kilka nocnych akcji z aplikacją smoka) i wypił 160 ml mleka na spokojnie, a w dzień potrafi się rzucać na butelkę po 3 godzinach nie jedzenia. Agulinia - wszystko fajnie z tymi fotelikami, ale ja nie wiem jak długo Krzyś zechce mi oglądać tylną kanapę, bo w tej chwili to jego jedyny widok jak siedzi tyłem do kierunku jazdy, poza tym już mu nóżki wystają z fotelika i pięknie się odpycha od tej kanapy, u nas chyba się to nie sprawdzi na dłuższą metę. Lada chwila kupimy fotelik i myślę, że ten maxi cosi wybierzemy....cholera, że też musi to być takie drogie.. ale trudno oszczędzać na bezpieczeństwu dziecka, ale jednak zastanawiam się czy nie kupimy używanego. Ten fotelik który teraz mamy bebecara kupiliśmy na allegro za na prawdę fajne pieniądze i jest na prawdę jak nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Wczoraj Adas zrobil mi taka awanture - darl sie 40min ze myslalam ze do szpitala z nim pojade, bo w pewnym momencie to az oddech gubil. Masakra! My juz zakupilismy fotelik, skorzystalismy z faktu ze w swiecie dziecka jest 20% promocja na foteliki i wozki. Wzielismy maxi cosi priorifix, nam zalezalo na isofixie, a z tej kategorii tylko 3foteliki maja takowy system i 4gwiazki bezpieczenstwa. Wybor padl na maxi, takze brazowy fotel juz zamontowany w tatusiowym samochodziku. Ze sklepu mamy chwile do domu i zamontowalismy Adaske w tym foteliku i byl tak zadowolony ze jechal z bananem na ustach bo widzial wszystko przez okno. A co do tego fotelika recaro montowanego tylem to wczoraj kolezanka mi mowila ze taki mieli i srednio im sie sprawdzil, tzn jak synek podrosl to kupili mu typowo do jazdy przodem. No i wczoraj bylismy z Adaska na chustawkach, rany jaka radosc byla. Usiadlam z nim na hustawce i zaczelismy sie hustac. Zobaczyl ze mam trzyma sie za lancuchy wiec tez sie zlapal i smial sie tak glosno ze ludzie idac chodnikiem sie ogladali. Ja nie wiem skad ten donosny smiech, ale slodkie to. Gawit jak tam moja synowa? Dalej meczy ja katarek? Adas przesyla jej rozgrzewajacego buziaka zeby odpedzic chorobe :) Madzia zycze Wam by wszystko sie udalo tak jak chcecie! Najlepszego na nowej drodze zycia :) Mili tylko nie sadzaj za czesto Nikosia do chodzika.. No i fajnie ze tak spedzacie dzien na dworzu. Natalie maszyna do robienia baniek - ale czad! :) Milego wyjazdu i wracajcie do nas szybko! :) Kasia sprawnej przeprowadzki! Hanka no ja wlasnie czekam na swoja pensje bo potem 2miechy bez wplaty na konto. Alez dziwnie bedzie. No i musze powoli oswajac sie z mysle powrotu do pracy. Ejmi milego wyjazdu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - możesz mi podać namiary na ten świat dziecka? to jest ta hurtownia może w Markach?? Mój Krzyś też się tak donośnie śmieje ale tylko do mnie, aczkolwiek jak ostatnio była sąsiadka to właśnie do niej też się tak brechtał ;) My będziemy się huśtać u dziadków, zobaczymy czy się kawalerowi spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ten sklep jest wlasnie na tym samym terenie co Ikea. Dokladnie naprzeciwko Ikei sa sklepy takie jak domoteka, jakies inne meblowe, piotr i pawel i wlasnie swiat dziecka. Ta czesc tego centrum nazywa sie park targowek. Teraz jest promocja na wozki i foteliki -20% i ceny wychodza nizsze niz w internecie bo w necie trzeba doliczyc przesylke, a tu wybor fotelikow jest duzy i mozna go przymierzyc do fotela samochodowego ktore sa w sklepie i wsadzic w fotelik dziecko. http://www.swiatdziecka.com.pl/panorama-sklepu-swiatdziecka-ph-targowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - dziękuję, tak wiem gdzie to jest :) muszę Tomkowi powiedzieć, MOŻE w przyszłym tygodniu wybierzemy się do Warszawy to przy okazji tam zajedziemy. A Adaś to przepraszam z jakiej okazji taką awanturkę uczynił? Mój ostatnio się wściekł że go na macie położyłam, wył z 10 minut strasznie, ale 40 minut? to już przegięcie, bolało go coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! My dziś jakoś szybciej wstałysmy bo już o 5 i 7.30. Ale Mała na szczeście udała się teraz na mała drzemke. Potem chcemy do jednej szkoły skoczyc, bo może bedę mogła się załapać do pracy od września, co prawda na zastępstwo tylko i do czerwca - czyli 2 miechy bez wypłaty, ale zawsze coś. Ejmi - z tego co wyczytałam to te foteliki są wyzsze i lepiej widać, poza tym Karolcia jeździ z przodu,więc widoki ma lepsze. :-) Ale w żadnym razie nie zmuszam nikogo do zakupu zadnego z pokazanych fotelików. To tylko propozycje, bo po przejsciu sklepów okazało się,ze takich - jak my szukamy - po prostu nie ma,. Ale jak się chce to się znajdzie. Może komus dopomogłam. Najwazniejsz byście Wy i Krzyś byli zadowoleni z fotela. I nie ma jak dobry cyckonosz sobie kupic, albo kilka. U mnie to problem ogromny. Nie wiem czemu hihi Deseo- nia znam nikogo, kto miałby taki fotel,zatem trudno mi tu dyskutowac. Zresztą nie sądzę, by fotelik o tak sporym rozrzucie kilogramowym i wiekowym był idealny i najlepszy. Jest to po prostu najlepsze wyjscie, moim zdaniem, przy dziecku ,które wyrosło z 0-13, a na 9-18 jest za małe i wiekowo i kilogramowo. Zatem opcja przejściowa. Jak Mała skończy rok, 1,5 roku i bedzie się zle czuła w takim to kupimy coś powyzej 9kg. Natalie - ja Tobie, mówię, co to jest 80km, wsiadaj w auto i przyjeżdżaj na kawkę. :-) Zapraszam! No i Partyk już taki duzy jest,ze postanowił,nie budzić mamy w nocy i ładnie spac. Napić się tam oczywiście mozna ,ale żeby zaraz melko pić jak jakieś małe niemowlaczki..co to to nie! Mysmy juz w sklepie sprawdzili opcje z róznym nachyleniem krzesełka,a pani nie wiedzieć czemu, stale ustawiała Małą do pionu hihi.I Karolcia na razie jest zajęta tacką głównie. Haniu - Alex -postanowiła tylko nas czytac. ;-) Idź i zrób awanturę o tę wypłate. Z urlopem jeszcze poczekaj. Mili - hihi, skończyły się czasy,ze gdzie się połozyła tam dziecię lezało. Ale z chodzikiem bedzie Tobie łatwiej. Przynajmniej głowy sobie Nikoś o nic nie rozbije. Ela - to kiedy bedziecie się bawić na weselu? I jak to z tym Michałem jest,ze raz mu ziemniak idzie, a raz nie. może on ma swój ulubiony gatunek? koneser znaczy się.. :-) Dobra, zmykam. Miało byc dziś takie słońce i gdzie ono? ehh.. zaraz czerwiec,a temperatury boskie, pewnie z październiku bedzie cieplej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno. Rozwazam opcje zmiany mleka na jakis Bebilon lub Bebiko. Czy któras zmieniała z nana z pozytywnym skutkiem? Ulewanie jest ogromne, chlusty wrecz i to nawet po 3 razy i nawet do 3 godz po posilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi nie wiem co sie stalo, polozylam go do lozeczka bo byl spiacy, zaczal odstawiac harce jak zawsze po czym sie rozwyl tak ze sie zaniosl ze mu nosek zatykalam by oddech lapal. Dostal viburcol, posmarowalam dziasla i kiedy juz chcialam isc po czopka przeciwbolowego padl. Nie mam pojecia o co chodzilo, nie jadl nic nowego ale zachowywal sie tak jakby go cos bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia masz racje - tak jak nie ma idealnego wozka tak nie ma idealnego fotelika. Warto rowniez zwrocic uwage by fotelik byl w miare szeroki bo jak przyjdzie zima i ubierzemy kombinezony to w niektore foteliki mam wrazenie dzieci sie nie zmieszcza :) Co do mleka to nie pomoge, ale mysle ze warto sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja do Agulini
podczytuje Was od czasu do czasu, pytałam Was kiedyś o wózki i mi pomogłyście :) więc ja odnośnie mleka. Zmieniłam Nan na Bebiko, problemy z kupami sie skończyły, mała dobrze toleruje to mleko, z wprowadzeniem 2 też nie było problemu także ja myslę, że Manuelce też podpasuje. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję. :-) Marze,by ulewanie sie skończyło! Małej mi normalnie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała daje mi dziś w kość! :-( Mam jeszcze pytanie, czy któraś wozi jeszcze dziecko w gondoli, czy tylko ja się ostałam. Na fotkach widziałam,ze wszystkie macie juz spacerówki wprowadzone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinia- zmieniaj mleko bo ewidentnie Malina go nie toleruje. My mamy usg brzuszka w przyszłym tygodniu to się dowiem jak wygląda to u nas, bo z tego co mówiła pediatra to ulewanie może być spowodowane tym że coś tam jakiś zwieracz puszcza :O A fotelika oczywiście idealnego nie ma. U nas opcja z jazdą na przednim siedzeniu w ogóle odpada, chociaż ubolewam bo wtedy byłyby lepsze widoki i dla małego i ja miałam bym na niego oko, albo kont oka przy prowadzeniu ;) ale niestety nie wyłącza się u nas przednia poduszka...no więc młody musowo siedzi z tyłu. A co do stanika to wcale to nie jest prosta sprawa dobrać odpowiedni i już nawet nie o kwestie wizualne chodzi tylko praktyczne, nie każda kobita potrafi sobie dobrać stanik prawidłowo, a to widać spod bluzki bardzo jak co niektórym cycki się wylewają i biustonosz ma za małe miski i za mocno obciska, albo spłaszcza biust. Deseo - może Adaś uraził się w dziąsło, ostatnio Krzyś z tego powodu się rozpłakał i to aż łzy pociekły co u nas jest rzadkością. Dobrze że sytuacja opanowana. Ja kiedyś jak mi tak ryczał to wsadziłam go do wanny z wodą i zaraz był spokój. Byliśmy na spacerku ale tylko pół godzinki bo pogoda nie fajna, wieje a ja za lekko ubrałam Krzysia i siebie również :O zabieram się za obiadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×