Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

Dzien dobry wszystkim:-) Listek jak Walduś idzie po poludniu spac i budzi się tak jak wczoraj o 17.3O to przed 22 nie da sie położyć. U nas drzemka powoli odchodzi w zapomnienie wtedy idzie spać o 20.30 -21. Szkoda tylko,ze budzi sie wiele razy w nocy bo mu sie chce siusiu,pic i tp. Dlatego spimy razem bo bym sie chyba wykonczyla jakbym co cjwile miala do niego wstawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo dziewczynki :)!!! U nas weekend też fajny trochę wyjazdowy, trochę odpoczynkowy ale spędzony w trójeczkę co lubię bardzo :). Poza tym ok wszystko. Ja wychodzę ze zdrówkiem na prostą. Szymus dokazuje jak zwykle za trzech i od kilku dni sobie ubzdurał i podłapał gdzieś słowo okej i teraz o co sie go nie zapyta to wszystko jest okej, nawet jak nie jest ;). I dzięki za odpowiedzi w sprawie butli. Szymuś popija takową wieczorkiem i rano. Smoczek do butli mamy trój przepływowy krzyżykowy ale krzyżyk jest teraz już mega wielki więc on jakoś nie bardzo się musi namęczyć żeby to mleko wypić. Samo leci ;). Ja jednak chciałbym mu tak do lata ma tą butlę wyeliminować. Tylko muszę znaleźć sposób jak to zrobić bo jemu płatki z mlekiem ani zupy mleczne takie z miseczki nie wchodzą póki co. Zajada tylko same płatki jak Karola. A pijemy też z buteleczek z ustnikiem w stylu Kubusia go czy play, ze słomek, z kubka niekapka... tu nie ma problemu... Problem jest z mlekiem bo to najlepsze z butli jest. A jak z myciem zębów u Waszych dzieci??? Chętnie to robią??? Jakiej pasty używacie??? Co do spotkania to piszcie dziewczyny piszcie, bo póki co nic nie zamawiam bo i nie wiem co na ile nocy, jakie pokoje??? Chyba że chcecie tak jak pisze Aga same sobie zamówić to niema sprawy, dajcie tylko znać. Póki co określane na tak są Aga, Ejmi, Listek, Gabi??? Madzia, Michaa i Toszi nie napisały nie. Zorientują się w temacie. Klaudia na pewno na NIE!!! Więc mam taka propozycję - do końca mc np podajecie konkretną odpowiedz, dokładny termin i pokój (na ile osób)??? Moze być??? Myślę że jak zamówi się w hotelu wszystko z mc wyprzedzeniem to nie będzie problemu zatem czekam na informacje. Maadzix25 witaj!!! Fajnie ze do nas dołączyłaś. Zawsze to nowe spojrzenie na wiele spraw. I oryginalne imię dla synka wybraliście. Waldek to moja pierwsza miłosc była - wiec sentyment pozostał :). TheKasia szczerze mówić to od pewnego czasu żeby nie popaść w paranoję to przestałam ważyć Szymcia ale wydaje mi się ze może z 12kg ma i jakieś 90cm. Był, jest i pewnie do jakiegoś czasu będzie drobny. A później śmignie w momencie jak my z P oboje bo do małych ludzi to my nie należymy raczej ;). A jako dzieci tez oboje byliśmy drobni. Listu ja dawałam Szymciowi razem i tran i bioaron, tak nam pediatra zaleciła. Tran raz dziennie łyżeczkę, a bioaron przez 10 dni trzy razy dziennie po 3ml. Później dawałam łyżeczkę raz dziennie aż skończyliśmy butelkę. I również polecam na katar inhalacje. Aguś my tran mamy jak większość cytrynowy. I trzymam kciuki żebyście się do przedszkola wybranego dostali. My już nieoficjalnie wiemy że Szymuś jest przyjęty ale u nas masakra jest w tym roku, podobnie jak w zeszłym. Moc dzieciaków i rodziców będzie odesłana z kwitkiem :(. Toszi - Olga słodziutka i ja już Tobie kiedyś pisałam że ona pięknie kredkę trzyma, jak 4 latek normalnie. Zdolniacha. Szybko pięknie kolorować i pisać będzie. Zobaczysz. Ejmi jak zwykle super zorganizowana i w południe już odpoczywa... hihi... ale i u nas pogoda dziś cudna i ja spacer zaliczyłam poranny z "moimi" dzieciakami i południowy z Szymciem :). Gabi ja się na ciasto i sałatkę wpraszam. Mogę??? Co do pamków to daj czas Martysi, niech się posika kilka razy, niech poczuje, kilka dni i będzie ok. My tez kilka prób mieliśmy i tez mi ręce opadały jak podłogę co chwilę myłam i przepierałam ale udało się wkońcu. Powodzenia!!! Miłego tygodnia :). Papatki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja! No my przez chorobę Martyny cały weekend spędziliśmy w domu :( a dziś też u nas cudnie i też siedzimy w domu :( do środy ma antybiotyk! potem kontrola i może nam już pani dr pozwoli wychodzić na dwór, choć na moment! Co do naszego odpieluchowania to chyba mamy postęp, bo Martysia zaczyna robić siku w majtki, wstrzymuje , woła i kończy już na nocniczku :) także chyba powoli zaczyna czaić co i jak! tyle, ze kupa każda ląduje w majtach :D jak zrobi to woła "mama niedobrzie mi, ja źrobiłam tupe" :D no, ale małymi kroczkami do przodu :) Agulinia ja też uwielbiam słoneczko! i ogólnie to kocham marzec, bo to już bliżej niż dalej do szmaty ;) i w ogóle widziałam dziś pogodę długoterminową i zapowiada się cudnie :) aż się człowiekowi chce rano wstawać :) Listku a próbowałaś jej to psiknąć jakąś wodą morską ? jakiś sterimar czy cuś w tym stylu? no i u nas, jak już nic z noska nie chce iść, to na noc smaruje jej klatkę piersiową amolem. nic jej wtedy nie furczy, ładnie śpi :) Ejmi fajno, że weekend udany :) Maaadzix moja Martyna śpi w dzień "tylko" do 16 (dłużej jej nie daje), a na noc chodzi spać bardzo późno, bo razem z nami, czyli około 22.30 :o próbowałam już cudów i nie zaśnie wcześniej! kiedyś położyłam ją o 21 to tukła się po łóżku do 22.30! jak jej nie dam spać w dzień to zasypia o 18! i budzi się około 20 i dopiero są cyrki z zasypianiem na noc :o agulinka79 my się piszemy na wyjazd! jak pisałam na maila , weekend nam obojętny, dostosujemy się do większości :) i będzie nas 3 typy ;) ja, mąż i młoda oczywiście :) a pro po czegoś na odporność to mi pani w aptece poleciła to http://www.doz.pl/apteka/p35814-Omegamed_150_DHA_dla_niemowlat_i_dzieci_kapsulki_twist-off_30szt zobaczymy jak się nam to sprawdzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na szybk do Gawit - my mielismy te kapsulki, ja osobiscie nie polecam sa okropne w smaku do tego trzeba je zmieszac z jedzeniem . bez.niczego sa nie do przelkniecia a dodane np do zupy psuja caly smak. waldek mial odruch wymiotny po tym. Ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaadzix moje dziecko to lekomanka :) łyknęła zawartość kapsułki jaką jej wycisnęłam bez mrugnięcia okiem :D Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawit dzielna z Martynki dziewczynka ,jestem pod wrazeniem :-) Agulinia ja tez bardzo lubie ptysie,jak umiesz sama zrobic to zapraszam jak najszybciej na ta kawke (choc nie wiem czy pijesz jak karmisz?jakby co to mam inke:-) Bylismy dzis u mojej babci,Waldus byl bardzo grzeczny musze sie pochwalic:-) nawet w tramwaju ladnie usiadl n kolankach a zazwyczaj jest histeria bo chce siedziec sam. Ale za to zmartwilam sie babcia,jezdzimy do niej co tydzirn lub dwa wiec wie jak sie waldek rozwija a dzis zapytala czy juz Waldus umie powiedziec "mama " i " tata"... zmartwilam sie bo mimo ze ma 79 lat.do tej pory nie miala klopotow z pamiecia.Do tej pory kupowalam babci Vita buor lecitine (nie wiem czy dobrze napisalam ale pewnie wiecie co mam na mysli) a moze jest cos lepszego na poprawe pamieci i lepsze samopoczucie? Zbliza sie wiosna i planujemy kupicWaldusiowi rowerek, maz namawia mnie na rowerek biegowy a ja bym wolala taki tradycyjny czterokolowy z pedalami ale juz sama nie wiem raki biegowy podobno lepiej dziala na zmysl rownowagi .. Co tym myslicie ktory jest lepszy? A wracajac jeszcze do Waldusia to dziekuje Wam dziewczynki za mile slowa na temat imienia mojego synka:-) Powiem Wam, ze nie moglismy z mezulem dojsc do porozumienia,mi sie podobaly imiona Leon,Konrad,Filip a Tomkowi zupelnie inne ktore z kolei mi sie nie podobaly ,kiedys dla zartu powiedzialm cos o Waldku no i to byl nasz kompromis:-) Mialam kiedys w pracy kolege Waldka ,mmm super prsystojny brunet o zielonych oczach ,po prostu facet jak marzenie hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową porą, ja zaraz zmykam spać żeby się troszkę wyleżeć, choć czuję sie już troszkę lepiej Mamusie dzieci odpieluchowanych które śpią bez pieluszki w nocy jak to u Was sie zaczęło że w nocy nie zakładacie pieluszki ? Emi od trzech nocy budzi sie jeden raz i płacze że ona chce siku na nocnik, wtedy muszę jej pieluszkę zdjąć, wysadzić na nocnik i znów ubrać pieluchę. Dodam że jak ściągam pieluszke to jest ona mokra, a potem rano ta druga też jest mokra...niewiem co mam zrobic, czy dalej tak że jak chce to wysadzać czy nie dawać wcale pieluszki, ale martwię się tym że musiałabym wstawać co godzinę iść ją wysadzić...a nie za bardzo mi się to uśmiecha bo wystarczy że budzi się z innych powodów w nocy, chodziłabym chyba na rzęsach wtedy... A do inhalacji dla dziecka musiałabym mieć taki specjalny inhalator czy jakoś inaczej możnabyło to rozwiązać ? A ten omega med to same omega -3 czy razem z witaminą D ? Ejmi super że Krzysiowi tak się zapodobały wizyty u babci i dziadka :) a domu faktycznie więcej rzeczy do odkrycia :) Madziu (mogę tak pisać do Ciebie ? :) ) moja Emi też budzi się dosyć często w nocy, przeważnie tak dwa razy na mleko, a czasem to smoczek wypadnie, to się coś przyśni. Nigdy nie przespała nocy całej...raz chyba spała jednym ciągiem od 24 do 5 rano, a tak to o 1-2 jest pobudka a potem 5-6 rano i wstajemy około 7-8 Co do babci to chyba to już taki wiek, niestety czasem już te różne specyfiki nie pomagają :( chyba ta lecytyna najlepsza Agulinka napewno niedługo Ci dam znać co do tego wyjazdu :) gawit my też nie wychodziliśmy w weekend za bardzo, przez ten katar...ale mam nadzieję, że ładna pogoda utrzyma sie dłużej i w tym tygodniu jeszcze zakosztujemy wreszcie spacerków wiosennych :) Co do sterimara to psikam jej tam kilka razy na dzień, a klatkę piersiową smaruję pulmexem baby, może tym amolem jutro spróbuję choć boję się czy on nie za mocny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listku bedzie mi bardzo milo , wszyscy znajomi tak do mnie mowia,dla wszystkich jestem Madzia a nie Magda ale to bardzo mile:-) Omega med jest bez wit d. Co do pieluch w nocy to u nas bylo o tyle dobrze,ze odkad Waldek nauczyl sie robic na nocnik przestal siusiac w nocy w pieluche,zakladalam mu profilaktycznie przez jakis czas ale jak mu sie chcialo to wołal,my mamy o tyle latwiej ze on stoi na lozku i sie zalatwia na stojaco,a z dziewczynke to jednak trzeba posadzic na nocniczek. Na te nocne pobudki nie mam juz sily,czasem budzi sie 2 razy a czasem 10,myslalam ze jak sie smoczka pozbedziemy to bedzie lepiej ale nie ma roznicy. A mleka modyfikowanego moj syn nie pije odkad skonczyl 5miesiecy. Co ja sie nameczylam,cuda robilam zeby jakos je przemycic ale nic nie pomoglo. Kupowalam wszystkie dostepne mleka mkdyfikowane ,myslalam ze moze jakies mu zasmakuje ale gdzie tam,jakis czas pil kozie mleko , pozniej kakao na krowim ale to nie przeszlo. Teraz codziennie na sniadanie je platki z mlekiem(ale to jest tak jak pisalyscie-platki zjedzone mleko zostaje) naprzemian z zupa mleczna. Mleka Waldus nie lubi ale za to kabanosy uwielbia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko slowko do Agulinki79 bo zapomnialam:-) Waldek ma szczoteczke aquafresh od 0-2 lat ona jest krotka i ma dziure na kciuk na pewno widzialas takie w rossmanie,fajna jest bo przynajmjiej myje zabki a nie migdalki ;-) paste najpierw kupowalam elmex ale to za drogi interes byl bo Waldus bardzo lubi myc zabki i robi to kilkanascie razy dziennie i teraz kupuje paste aquafresh. Szczoteczke kupuje co miesiac nowa bo pod koniec miesiaca jest dosc mocno pogryziona i nie nadaje sie juz do uzytku. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda cudna u nas choć dosyć chłodno :) Mnie sie chyba katar sienny zaczyna, bo kicham, woda z nosa leci i głowa mnie boli, a dziwne że tak szybko, takie objawy miałam zawsze w maju a nie już w marcu... Emi mnie dzisiaj rozmieszyła :) wzięła moją książkę i zaczęła ją oglądać, to ja jej mówię że ma ją odłożyć na miejsce bo zniszczy a ona do mnie "Mamusia spokojnie, spokojnie, będzie dobrze" myślałam że padnę normalnie...:D A nauczyła się mówić "niewiem" jak się pytam co to jest to ona często odpowiada "niewiem" choć na bank wie bo dużo razy mówiła Madziu no to faktycznie fajnie mieliście że odrazu Walduś siusiał do nocnika nawet w nocy. Ja tez już siły niemam na nocne pobudki...czasem to jestem tym załamana...są nocki takie że ona budzi się kilka razy w nocy, naszczęście większość nocy to dwie pobudki ale i tak jak wstaję o tej 1-2 w nocy to jak w amoku nic nie widze... Za to moje dziecko mleko modyfikowane pije na potęgę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my czekamy na fotelik bo dzis przyjsc. mam nadzieje ze moje malenstow sie w nim nie utopi ;) u nas w miare. odsmoczylismy sie juz ponad 2 tyg temu i na prawde jest duzo lepiej. maly o smoku zupelnie zapomnial a i w nocy lepiej spi- nie beczy juz co chwile za smokiem, nie szuka go po omacku, nie ćumka. prawie wogole nie placz nic a nic od kilku dni. dla nas to istny raj i cud ! niestety spi z nami - konkretnie miedzy nami na czas odsmaczania i trzeba bedzie teraz nad tym powalczyc. przewaznie jest grzeczny, ale jak wpadnie w szal to tak konkretnie. wczoraj np obudzil sie z drzemki mega glodny, dostal świra. jesc z szalu nie chcial, i tylko krzyczal i plakal dobra godzine.nie bylo na niego sposobu. krzyczal Agi agi, -bajki- wlaczylam mu a on NIE AGI, NIE. wylaczylam tv, a on znowu ze chce bajki, jak wlaczylam bieg wylaczac je sam. krzyczal PIC, dostal pic i nagle NIE PIC, i rzucal butelka. w koncu probowalam go namowic na jedzenie. usiadl na blacie w kuchni, na widok zupy krzyczal ze NIE AMU NIE. posiedzial tak chwile i nagle MAMA, pytam co, a on na zupe pokazuje TO AM AM. co za zmiana frontu. jaj z baba w ciazy ;) i zupe zjadl. i od razu humor mu sie polepszyl o 180 stopni. Listku ty cos pisalam o tym dziwnym katarku. moja kumpele tez tak miala ze swoja mala i zapamietalam jak narzekala ze cos w nosku siedzi ciagle. i u nas wlasnie bylo to samo. nie bylo ani goraczki, ani kaszlu. a nos zapachany. nawet z niego nie wylatywalo, wyciagalam frida i masa gilkow byla zoltych.normalnie bez konca. wiele dni sie tak trzymalo. takie geste, zapychalo nos i maly jesc nie chcial i chrapal w nocy. ale juz minelo. bez lekow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadzix my uzywamy pasty dla dzieci aguafresh milky teeth. nie wiem czy sa w PL??? Gawitku to Martysia znowu chora???????? grtuluje nockikowania :))) mam nadzieje ze wam pojdzie sprawniej jak nam :) my na razie wymiekamy ;) Swoja droga wlasnie- mamusie dziewczynek maja o wiele gorzej! na kazde siusiu musza coreczki sadzac na kibelek lub nocnik. u chlopcow to juz latwiej. wyciagna co trzeba i gotowe ;) a wlasnie dzis probowalam pokazac malego kibelek i ze ma tam sikac...ale wlasnie sie zorientowalam ze on przeciez nie siega swoim robaczkiem do kibelka haha. glupio sie na mnie spojrzal. wiec chyba do nocnika na stojaka powienien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadzix a co do rowerka to my juz na roczek kupilismy smart trike- ktory 'rosnie' razem z dzieckiem.jak mniejsze dziecko to sie je zapina na pasy, jest raczka do prowadzenia. a jak malec rosnie to z siodelka sie sciaga te boczki i pasy i raczke mozna wyjac i dziecko samo pedaluje. maly jeszcze sam nie probowal pedalowac bo na zile rowerek byl w garazu ale teraz na wiosne bedziemy probowac namowic go do pedalowanie samemu. dostalam tez od sisotry hulajnoge ale na 3 kolka i tez jest super. fajna rzecz. niech tylko przyjdzie wiosna to bedziemy smigac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Laseczki! Siedzimy w domku razem z Zuzanna. Liczyłam na jakiś mały spacerek dzisiaj, ale pogoda u nas się sknociła. Pochmurzyło się i zimne wietrzysko wieje. Byłyśmy wczoraj na kontroli u pediatry. Wszystko pięknie ładnie, pani doktor zadowolona. A wieczorem Zuza zaczęła sie smarkolic taką woda z nosa. Powiem wam, że już zaczynam podejrzewać, ze ona jakiś alergik się zrobiła jak poszła do tego żłoba... Zatem dobrze, że wzięłam opiekę do końca tygodnia. Mam nadzieję, że jej ten katar zaraz minie. Teraz panna udaje, że śpi. Dzisiaj podjęłyśmy próbę chodzenia bez pampersiaka. Dwie pary spodni i majtasków zasikane :D A że panna się spać wybierała to pampersa założyłyśmy i teraz chodziła i mówiła, że jeszcze siusiu nie zrobiła. Mała przekora ;) Co do omegamed, bo widzę, że o tym dyskutowałyście. To tak jak wcześniej już pisałam, podaje Zuzi OmegMed Miodzik. On jest dodatkowo z miodem i właśnie z witamina D. W smaku jest Ok, bo słodki. Ma konsystencje miodu lekko zabarwionego i zapach czarnej porzeczki, bo akurat taki kupiłam. Mieszam jej to z niewielka ilością soczku i pięknie wypija :) Co do spotkania, to my również się piszemy :D Mężu w pracy pogadał i damy radę na ten akurat weekend sie wyrwać :) Juz pisałam do Agulinki, żeby i dla nas pokój rezerwowała. Kasia, brawo za odrzucenie smoka!A takei zmiany zdania to u nas na porządku dziennym ;) Powiem ci ze tez myślałam o tej 3 kołowej hulajnodze :) Bardzo mi się one podobają. Listku Zuza tez tak czasem siedzi, patrzy na obrazek, udaje, że myśli i mówi z rozbrajającą minką "nie wiem". Chociaż bardzo dobrze wie co to jest ;) Madzia, ja myślałam o zwykłym tradycyjnym rowerku na 4 kolkach. Ale jako że Zuza jest dość drobna to musimy ja najpierw do niego przymierzyć, bo nawet te 12 calowe kółeczka mogą być dla niej zbyt wysokie :D Gawit, no niestety antybiotyki u dzieci to przekichana sprawa. Ja już też mam serdecznie dość trzymania Zuzki w domu. Zresztą ona ma chyba najbardziej tego dosyć :O No i podziwiam Tyske, za wypicie tej kapsułki OmegMedu. znając moja pannę to plułaby dalej niż by widziała. A może nawet i wymiotowała, bo jak jej coś nie podchodzi to ma od razu odruch wymiotny ... No i trzymajcie tak dalej z odpieluchowywaniem :) Agulinka, juz Ci pisałam na maila, że my również sie liczymy na spotkanku :) Co do ząbków, to u nas ostatnio przez ten kaszle i katary był totalny bunt na mycie zębów. O o paście to już w ogóle można było zapomnieć. na szczęście od kilku dni, znów się jakoś udaje. My mam elmex dla dzieci. Ejmi, super że weekend udany i wszyscy zadowoleni :) Toszi, dzięki za foty! Olga jak zawsze taki mały elfik :) Pozdrówka dla Was! No i Zuza już pospała. Juz mnie woła. Idę zatem Miłego dnia i buziole :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, U nas nastaly ciezkie czasy - Hanka ma problemy z brzuszkiem - przynajmniej takie mam wrazenie - w dzien nie spi lub jedynie podsypia po czym za chwile budzi sie z placzem. Ja jem to co jadlam do tej pory wiec chyba poprostu taki czas. Wczoraj ledwo co obiad zjadlam bo caly dzien musialam ja nosic. Szkoda mi jej strasznie, a jak widze ta podkowke to normalnie az mi sie plakac chce. Na szczescie w nocy odbija sobie dzienne harce wiec nie chodze jak zombie. Adas zdrowy smiga do przedszkola a tatus do nowej pracy. Niestety szkoli sie na drugim koncu Warszawy wiec na dojazdach i powrotach traci jakies 3 h - masakra! Na szczescie bedzie tam jezdzil tylko w marcu. Fajnie ze spotkanie planujecie - ostatnio znalazlam znaczek ktory zrobila mamabaski na pierwszy zlot i troche powspominalam :) swoja droga moglaby sie odezwac do nas.. Zdjecia Hanki postaram sie wyslac na dniach - jak tylko znajde chwile Madzix pytalas o rowerek - my mamy biegowy i sprawdza sie super, co prawda Adas jezdzi na nim jedynie w domu bo jeszcze kasku nie mamy ale do tej pory mielismy taki motorek ktory mial podobna funkcje do rowerka biegowego i Adas uwielbia na nim jezdzic. Ja znam dzieci ktore z rowerka biegowego odrazu przeskoczyly na normalny rower - na 2 kolkach wiec cos jest w tym ze dziecko wyrabia sobie koordynacje. Listku ja inhalator bardzo sobie chwale bo Adas czesto ma zapalenie krtani i inhalacje najlepsze sa na to, takze warto zainwestowac. A my w nocy jeszcze w pieluszce Agulinka my uzywamy elmexu. Adas mial swojego czasu bunt na mycie zebow ale mylam mu na sile bo czy chce czy nie chce zeby musza byc umyte :) Ale teraz daje mi umyc sobie zeby - ladnie otwiera buzke czy laczy zabki, a potem ja daje mu szczoteczke i myje sobie jeszcze sam Popisalabym jeszcze ale sprobuje odlozyc mala z klatki piersiowej i moze chociaz pranie powiesze Buzki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie odzywam sie bo brak weny do pisania. u nas okej, leci. co do zjazdu to nie wiem bo mój m do od 10 kwietnia nie wiadomo gdzie bedzie pracował tzn wtedy kończy mu się przeniesienie i co otem to ? Olga zdrowa, gada, śpiewa wszystko okej. pieluch nadal na noc i na spanie w dzień. mleko pije z butelki na noc i rano ale tylko odemnie rano. używamy butelki a Olga pije u mnie na kolanach. Madzia witaj na forum, ja nie znam żadnego Waldemara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialisnka a bedziecie tesy alergiczne robic czy jak bedzie z ta woda z noska?? Mam nadzieje ze oduczanie pampka pojdzie wam super! trzymam kciuki i sama musze sie za to zabrac. poelcam ci te hulajnoge. no i fajne sa kolorowe. super na spacer, dziecko ma frajde. no i jak sie zmeczy to zawsze mozesz je sama poprowadzic a Zuzka moze sobie postac :) Deseo czyzby kolki dopadly Hanie?? mam nadzieje ze niedlugo mina. biedna malutka :( a jak Adasiowie podoba sie w przedszkolu? Michaa uspicski dla ciebie i Olgi :) u nas na razie bez zmian. nocki juz znacznie lepsze -teraz pora przerzucic gadzine do swojego pokoju skoro sie odsmoczyl. jestesmy praktycznie sami bo Emowi zachcialo sie pracowac do 21 wiec w domu jest przed 22. probuje skusic malego do sikania na nocnik czy do kibelka ale na haslo 'wyjmij robaczka i robily siusiu' ucieka i krzyczy NAJNNNNNN. nie wiem skad u niego to niemieckie zaprzeczenie haha. chyba jeszcze nie dorosl do zmian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thekasia ale się uśmiałam z tego NAJN :):) :) Jak przeczytałam o tej Tomkowej histerii to dosłownie jakbym o Waldku czytała.Nie widziałam w rossmanie tej pasty aquafresh milky teeth, u nas jest taka zwyczajna:) Gawit , to zamiast tranu kupiłaś Omegamed tak? A jakbyś Martynke przetrzymała bez drzemki i położyła spać na dobre np. o 19.30 to spałaby do rana? Wiesz , pierwsze dni to by było ciężko dopóki by się nie przestawiła, ale przynajmniej by chodziła szybciej spać, znam ten ból jak Waldek szedł spać po 22 , ja szybciej usypiałam od niego ,jak widział ze spie to mnie klepał po ramieniu i mówił "ej ej nie śpi" Waldek dziś nie spał , obudził się o 9 i nie był spiący w dzień , położmy sie do łóżka o 19.30 ,pół godziny się poręci i uśnie. Michaaa - Witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Najpierw się pochwale :D a co! bo mam czym :D moja Martysia woła kupkę do nocniczka! od wczoraj! z siku różnie, chociaż też przeważnie woła, chyba , ze się zabawi! chociaż dziś po południu jechaliśmy odebrać auto od mechanika (przyciemnialiśmy szyby, a tego mój małż się nie podejmuje ;) ) założyłam jej pampka! po drodze wjechaliśmy do mc'donalds i Martysia woła siku! ja myślałam, ze se woła, bo lubi łazić do publicznych toalet :D a ona zrobiła! a pieluszka sucha! i po powrocie do domu znów wołała, a pieluszka nadal sucha! no jestem z niej dumna, chociaż wiem, że wpadki jeszcze na bank będą! moja mała duża dziewczynka :) A ja poczyniłam zakupy na wiosnę :D dla Martynki oczywiście i dla siebie :) małej w Boti kupiłam półbuciki na wiosnę, takie troszkę elegantsze, bo ma adidaski, ale chciałam coś do sukienki. trafiłam na przecenę - zapłaciłam 29 zł, a sobie na allegro kupiłam buty o takie http://allegro.pl/bajeczne-slupki-rozm-41-nowa-kolekcja-12-i2161331650.html teraz poluję na torebkę w kolorze :) Thekasiu brawo za oduczenie smoczka! super! no i Martynka znów była chora niestety :( ale dziś rano wzięła ostatnią dawkę antybiotyku! i mam nadzieję, że teraz już nam się długo nic nie przyplącze! a swoją drogą to zastanawiałam się nad tym czemu podpisujesz się thekasia jak jesteś Gosia? do spotkania z Tobą w Anglii byłam przekonana, ze Ty Kasia jesteś :) Listku ja bym jednak zakładała Emi tą pieluszkę na noc! ona z czasem zacznie budzić CI się na każde siku (piszę to z doświadczenia przyjaciółki). u nich tak właśnie było, że mała najpierw budziła się raz i wołała siku, a resztę lała do pieluszki, a z czasem zaczęła się budzić na każde siku, a dziś jak się obudzi w nocy to samo idzie po nocnik :D a jest w wieku naszych dziewczynek , bo też z listopada 2009! ale ona jest odpieluchowana od maja tamtego roku i z tym "nie wiem" to MArtysia robi identycznie :D więc to chyba taki etap :D przekory :D Madzialinska super, że dotrzecie na spotkanie :) fajnie, ze mężowi udało się wszystko pozałatwiać tak, ze dacie radę! mam tylko nadzieję, że choroby nam w tym nie przeszkodzą, jak to było na wyjazd do Szczyrku! deseo biedna Hania! może to faktycznie kolki? próbowałaś jej podawać coś na brzuszek? sab simplex (u nas się rewelacyjnie sprawdził) bobotic? czy coś takiego? Agulinka my używamy pasty aquafresh 0-2. tyle, że Martyna zębów myć nie chce i albo ją strasze, ze jej wypadną (ale nie zawsze to działa) i wtedy myje jej na siłę!oj bywa, że drze się strasznie i pluje pastą, ale to sporadyczne przypadki Madzia tak zamiast tranu kupiłam to Omega med. bo właśnie to coś nie ma w składzie wit D, a na czymś takim mi zależało. a co do spania Martysi - gdybym ja z nią siedziała, to pewnie, ze starałabym się ją przetrzymać, ale jak jestem w pracy to jest z nią moja mama, a Martyna jest dość wymagającym dzieckiem, nie usiedzi 5 minut i nie dziwie się mamie, ze ją kładzie! bo pewnie jest zmęczona i jak Martysia śpi to ona łapie wtedy oddech :) tyle, że np. w weekend nie kładę Martyny! bywa, że uśnie w samochodzie! ale jej wystarczy 5 minut drzemki i dalej szaleje do 22 :o no dziecko cyborg :D i w tygodniu nie ważne czy śpi 2 godziny czy 20 minut! i tak szaleje do 22! no taki rytm dnia sobie ustawiła i juz! trzeba by popracować, żeby to zmienić, ale ona wieczorem aż tak bardzo nam nie przeszkadza, bo po kąpaniu idzie do mojej babci do pokoju, każe sobie włączyć bajki i siedzi z babcią i ogląda :) także jakiś tragedii nie ma :D oczywiście nie patrzy ciągiem 2 godziny na bajki, bo czasem przybiegnie do nas, poprzytula się, powygłupia i znów biegnie do babci :D no jakoś dajemy radę :) może jak będzie ciepło to przestanie spać w dzień, bo częściej będzie na dwór wychodzić? będziemy jeździć na działkę, będzie biegać po dworze, to nie będzie miała czasu spać i może wtedy będzie szybciej zasypiała na noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalej katarzę, ale tak alergiowo-zatokowo, dostałam leki i na to i na to i zobaczymy...mam trzy dni na ozdrowienie potem antybiotyk...ale laryngolożka powiedziała że niestety jak nie przejdzie to trzeba bo z zatokami niema żartów...oby przeszło, bo niemam ochoty truć się antybiotykiem... Ja wczoraj z sister byłam na kinie na obcasach, fajnie tak sie odstresować :) kupiłam sobie wczoraj spodnie z orsay koloru takiego pastelowego fioletowego, są poprostu zajebiaszcze :D nigdy nie lubowałam sie w takich kolorach, ale musze przyznać że jak te spodnie przymierzyłam to sie zachwyciłam ;) A dzisiaj fryzjer zaliczony i jestem też zadowolona, nareszcie po odrostach niema śladu a i podcięcie niczego sobie (hihi tak sobie myślę) thekasiu Emi też się zdarzały swego czasu takie afery że nic do niej nie docierało, a wrzeszczała, naszczęście ten etap minął i szybko jej idzie coś wytłumaczyć. Właśnie moja siostra planuje Emi kupić taką hulajnogę na trzech kołach, Emi ją od swoich kuzynek używała już i była zachwycona. haha z tym najnem to się uśmiałam :D deseo ojej mam nadzieję, że szybko problemy z brzuszkiem u Hani miną :( gawit brawo dla Martysi :D jeszcze troszkę i całkowicie odpieluchowana będzie :D Ja już wypatrzyłam dla Emi buciki w ccc na wiosnę takie pół na pół elegancko-sportowe ale czekamy na wypłatę małża ;) Butki fajnie choć nie w moim stylu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listku te moje buty to tak na większe wyjścia ;) bo na co dzień to też nie mój styl :) ja preferuję wygodę, więc najlepsze dla mnie są buty sportowe bądź baleriny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maadzix a wy juz drzemek nie macie?? wiesz mi sie czasem nie udaje uspic tomka ale wtedy jeczy juz od 17 i robi na zlosc mi. wtedy pokazuje rozki. my kladziemy go dosc pozno bo szykujemy do snu okolo 21, a zasypia po 22. inaczej nie mamy jak bo M wraca z pracy o 20 (czasem 22) i chcialby choc na chwile dziecko zobaczyc ;) zreszta on i tak wstaje po 7, wiec jakbym go kladla o 20 to by mi od 5 szalal.. Gawitku wow, brawo brawo. Martynka widze idzie z odpieluszkowaniem jak burza :) super. moj mi ciagle mowi ....po fakcie ;) dzis myslalam ze mnie oklamuje bo z rana robil kupke na raty ;) 3 razy. za kazdym razem przebieralam go a on po 30 minutach znowu MAMA API API- czytaj mama nappy-pieluszka. a te butki swietne! ja mam tez jedna wyzsze ale na koturnie bo niestety w obacasie za wysokim nie moge chodzic z racji kilkakrotnie sreconych kostek. po prostu boli. dlatego zazdroszcze :) Kasia to moje 2 imie, uzywam go w necie od 100 lat ;) tak jakos zeby bylo trudniej mnie namierzyc ;) Listku brrr, znowu te zatoki, kuruj sie kochana i jak zwykle zdrowka zycze! fajnie masz ze jestes taka szczupla -ja w Pl wpadam w depreche jak latam po centrum handl i widze wszystko na rozmiary S :) nawet orsay niegdys moj ukochany chyba juz mnie nie miesci ;) widze ze Emi aniolek :)) moj by mogl troszke manier od niej zalapac ;) NAJN nie wiem skad sie wzialo bo ja niemieckiego nie trawie, nie slucham, nie ogladam choc znam bo w liceum bylam w klasie z profilem niem haha. sama nie wiem czemu i jakim cudem przez ten jezyk przeszlam. juz bym wolala tomkowe NOŁŁŁ ;) zauwazylam ze maly w miejscach publicznych nie wola na mnie MAMA. zawsze mowi MAMI. w domu mama a na dworze MAMI. nigdy go nie uczylam zeby tak mowil, wrecz go poprawiam ze jestem nie mami a mama. mysle ze podsluchal dzieci angielskie i stad mu sie to bierze. smiesznie to brzmi z jego ust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! U nas dobrze. Młoda spi, Malina pojechała z tatą i wujkiem do złoba - tej to dobrze, ma taką eskorte,że nikt w mieście lepszej nie ma,bo wujek ważny gość hihi Jak Młoda wstanie musze do przychodni podjechać,bo wyniki ,a tu śnieg za oknem. ale czad! nie wierzyłam mojemu jak rono powiedział,ze snieg pada. Wczoraj bylismy kupic Malinie kapciuchy,bo ma już za małe i kupilismy takie kolorowe trampki- półbuty? do tego. wesołe. My niestety zadnych eleganckich nie posiadamy,ale Malina nie posiada też sukienek,zatem nie potrzebujemy hihi. Na razie :-) A potem podjechaliśmy na wieś do wujka zobaczyć kurki, hihi, to się działo. Gawit - gratulacje! widzisz, kilka dni męki i efekty. Buty czadowe! mnie się widzą! nawet ja bym w nich dałą radę! tak myslę. Listku zdrówka! i od razu powiem,ze kupilismy jakiś tran islandzki,bo ten był jedynie cytrynowy i jest super, Młoda bierze jedną łyzeczkę i mamusia drugą hihi. Co do dawkowania lekarz nic nie mówił. My dawalismy Bioaron raz dziennie 5ml, przez 2 tyg, potem już nie było co kończyc,bo ja też podpijałam go młodej. Poza tym, Malina dostała strasznego apetytu po nim i wolałam,jej nie przedłużać kuracji. Teraz mamy inny specyfik. Pani kazałą 3 butle wypic. Co do pieluchy w nocy, to moim zdaniem na razie nic nie zrobisz, musisz zakładać. Inaczej bedziesz mieć łózko posikane. Dopóki Emi sika w nocy pielucha musi byc, chyba,ze będziesz pilnować i co 3 godz np wysadzać na nocnik. Czesto jest tak,ze dzieci w dzien nie noszą juz,a w nocy jeszcze z pół roku nawet. Spróbuj kupić jej takie pieluchomajtki. łatwiej ściągać i zakładać,gdy człek ledwie przytomny. U nas Malina najpierw zaczeła mieć pieluchę suchą po nocy, potem dopiero w dzien przestałą nosić. Ale też mielismy kilka dni,ze wstawałą w nocy na siku. Teraz na szczescie wytrzymuje całą noc,ale rano,to jest taka ilość moczu w nocniku,ze chyba trzeba większy już kupic. Thekasia - a TY się nie dziw,ze Wam opornie idzie. Musisz się zabrać za pieluchy na serio. Ściągasz i nie zakładasz. i trudno, przemęczysz się kilka dni i na pewno bedą efekty. I fajnie brzmi mami! Karola od jakiegoś czasu mówi mamusiu, co mnie zadziwia,bo ja się tak nie nazywam zdrobniale. od zawsze była mama. Aguś - my uzywamy elmexu, a zęby myjemy tak sobie, rano nie ma czasu i nigdy chyba się nie udaje,bo tatuś zajmuje łazienke. wieczorem myje sama,chyba,ze tatuś kąpie to wtedy jemu pozwala umyc. u mnie wrzask jest. Licze,ze się dostaniemy do jakiegoś, bo u nas dużo przedszkoli, ponoć jakieś zawsze się trafi. MIcha - widocznie Oldze brakuje mamy i chociaż przy mleku sobie posiedzi na kolankach :-) Deseo- współczuję. Próbowałaś pewnie już pieluch ciepłych, suszarek, infakoli, i innych substancji.. może taki okres. wiesz - skok rozwojowy ;-) bo u nas ewidentnie się zaczał.. Madzia - widzisz,jak się bardzo chce to można. i mozecie z Gawitkiem w konwoju jechać hihih. ja się teraz dowiedziałąm,ze od maja wstrzymane są u męza urlopy,w związku z Euro. zatem nie wiem czy bysmy w innym terminie dojechali. I my też mielismy podejrzenie alergii od czasu złobkowania. i cały czas jesteśmy pod opieką pani pulmunolog. Polecam znaleźć fajna. i czasem zamiast antybiotyków inhalacje robić. Pomogą! :-) Madzix ,my też na wiosnę kupujemy rowerek Karoli, taki biegowy chyba on się zwie. mąz mi 2 linki podesłał, z tego co wybrał, śmieszne takie. ale ona woła,by hulajnoge kupić,tylko,ze za mała jeszcze. Ejmi - no to mogłaś u dziadków odpocząć,skoro Krzyś sobie już tajne miejsca wybrał i zabawy po swojemu. :-) My za tydzi planujemy jechać do rodziców,ale czy się uda to tylko zalezy jak dziewczyny zdrowotnie. no i w sobotę już do endokrynologa idziemy. ufff..zobaczymy czy coś podpowie. Uciekam, trzeba się ogarnać i lecimy na autobus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam o najważniejszym (nie, nie, nie o dzień kobiet mi chodzi hihi) Czy Wasze dzieci się czegoś boją? ale tak przerażliwie? Malinie się coś stało i ma schizy. Normalnie wpada w taką straszną panikę i wycie. A wszystko to przez jedną piosenke. Pewnie znaccie, bo ciągle leci - Gotye. Piosenka cudna, wszyscy bardzo lubilismy,ale raz Malina zobaczyła teledysk i w trakcie zaczeła płakać i wołać,ze nie chce tej piosenki. nie chce. Po czym pobiegła po swojego misia przytulankę i się do niego tuliła. I teraz nie daj Boże w radio ją puszczą i ona usłyszy to taki płacz, wrecz darcie się i woła nie chce tej piosenki, przedwczoraj w warzywniaku byłysmy i nagle słysze leci i młoda usłyszała, alez byłą afera, pani biegła do radia , kabel z gniazda wyrwała i powiedziała jej ,ze pogoniła piosenkę i nie ma. wczoraj w obuwniczym inna leciała,ale Malinie się chyba skojarzyło,bo zaczeła plakac i wołać,ze nie chce tej poisenki. Strasznie to wygląda. i nie wiem co zrobić, boję się radio włączyc. Nie wiem czemu ona tak schizuje. Fakt, tam kawałek gołego męskiego ciała był w teledysku,ale całkiem zgrabnego,zatem nie wiem o co te sceny hihi.. dobra, lece. Piszcie jak mogę jej pomóc. bo z MIkołaja się wyleczyła,ale też było podobnie,choć nie az tak intensywnie, po prostu się bała,ze przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thekasiu hihi z Emi nie do końca to aniołek, bardziej diabełek w aniołkowej skórze ;) pomysłów ma sto tysięcy na minutę, nie usiedzi chwilki na tyłku, nawet czytanie bajek u nas trwa 5min bo potem już się wierci i co innego jej w głowie :) A u mnie z niemieckim to samo, zdawałam maturę z niemieckiego, a nie lubię tego języka, a jeszcze żebyło było mało mój mąż jest germanistą ;) A mami to takie słodkie :D pewnie od dzieci angielskich usłyszał i tak woła, ale mnie się podoba :) Agulinia śnieg !! o jacie...u nas narazie nie pada, choć zachmurzone niebo więc wszystko się może zdarzyć... Bierz bierz tranik z Malinką napewno nie zaszkodzi, ja żałuję że nie brałam, ale kupiłam sobie ostatnio kapsułki z tranem i czosnkiem i zaczęłam łykać, muszę się wzmocnić troszkę bo widzę że znów imają się mnie jakieś syfy... Emi pije ten bioaron od tygodnia i w sumie nie widzę jakiegoś wzmożonego apetytu...a szkoda... Słowo mamusia to u nas na porządku dziennym, Emi rzadko do mnie mówiła i mówi mama, ale w sumie ja dosyć często mówiłam jak ona była malutka chodź do mamusi to pewnie dlatego załapała. A Malinka może w żłobku usłyszała ? O kurcze ale straszne to co piszesz że się tak boi :( i to piosenki, musiało ją coś w tym teledysku naprawdę przestraszyć...:( Emi swego czasu bała się tej wiewiórki z epoki lodowcowej, ale ostatnio jak jej puściłam to patrzała nie płakała więc jej przeszło. Tak panicznie to chyba niczego się nie boi. Jedynie to kurczowo się mnie trzyma jak jedzie samochód, albo idzie jakiś obcy pan, ale to w sumie dobrze. Co do pieluszki to jednak pozostawię jej ją na noc, dzisiaj nie wołała wogóle, więc to jednak tak jest że raz woła a raz nie, a wstawanie jakoś mi sie nie uśmiecha i wysadzanie...Niestety u nas pieluchomajtki nie sprawdzają sie, bo Emi ich nie lubi, one są twardsze od zwykle zapinanych i takie grubsze, Emi je na siłę ściąga i płacze że ich nie chce... W dzień już mamy super, bo wogóle nie zakładam pieluch, jeszcze kilka dni temu zakładałam zawsze na jazdę autem albo do sklepu, ale przemogłam się i już nie zakładam i jest dobrze, ani razu nie było wpadki ani w aucie, ani w sklepie, ani jak jesteśmy w gościach. Podczas drzemki coraz częściej pieluszka sucha tak więc niedługo i na drzemkę nie będę zakładać. Cieszy mnie to wszystko niezmiernie, bo łatwo z tym odpieluchowaniem nie było, a pieluszki drożeją coraz bardziej i już odczuwam ulgę po kieszeni odkąd nie trzeba tyle ich kupować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Wyslalam zdjecia Hanki i Adaski :) No i niestety mamy kolki - wczoraj bylo apogeum - Hanka od 17 nic nie jadla, tylko plakala, kazda proba przystawienia ja do cyca konczyla sie rykiem i prezeniem, co przysnela to zaraz podkowa i budzila sie z placzem. Ok 22 biedna padla ze zmeczenia i dopiero o 3 zjadla normalnie. We wtorek ide na szczepienie i jesli scenariusz bedzie sie powtarzal to poprosze lekarza o lek ktory mam nadzieje pomoze, jedynie jest na recepte wiec poki co czekamy. Narazie probowalam wszystkie slabsze specyfiki z simetikonem ale nie pomaga, delicol tez nie a sab simplex nie mam i nie mam tez nikogo kto moglby mi to kupic w niemczech a przez internet nie bede zamawiac bo jaka mam pewnosc co kupuje i podaje dziecku. Listku i ja musze odwazyc sie nie zakladac pieluchy na wyjscie na dwor. Teraz bedzie coraz cieplej wiec latwiej bedzie wysadzic Adaske na dworze. Czasem mi sie zapomni i nie zaloze mu pieluchy na drzemke to ani razu nie zasiusial sie ale po nocy pampek czasem jest mokry jak sie opije na wieczor. Agulinia u nas Adas czasem mowi ze boi sie wilka - dla niego tam gdzie ciemno to jest wilk :) Jak idzie do pokoju i jest w nim ciemno to wola ze boi sie wilka ale moze to dlatego ze kiedys mu opowiadalam ze w ciemnym lesie mieszka wilk. Jednak nie ma u nas zadnej histerii i placzow. Czasem tez oglada jakas bajke i sie czegos boi to mu przewijam ale to mowi sam ze tego momentu nie chce. Narazie tyle wysylam bo glodomorra sie obudzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cudownego dnia kobietki :))) wpadne pozniej ale na slowko szybko do Deseo Deseo jest u was dentinox? cos takiego http://www.landyschemist.com/baby-products/dentinox-colic-drops-100ml.html ja na kolkach sie specjalnie nie znam bo ich nie mielismy ale na malego siostry dzialalo i i mojemu pomagalo tez jak wzdecie dostawal - a z jelitkami mial problemy. to cos na bazie kopru, ale nie krople wbrew pozorom ale konsystencje ma jak syrop. moze to by wam pomoglo? jak cos daj mi znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinka snieg??? a u mnie piekna wiosna :) w takim razie przesylam promyczki slonka :) haha dla dziewczynek jest o wiele lepszy wybor kolorowych rzeczy :) ja nie znosze tych granatow, szarosci brr. ale chlopiece buciki takie brzydzkie przewaznie sa. tez musimy sie porozgladac za czyms na wiosne. moze sporbuje tak jak radzisz, po prostu sciagnac pampersa i niech sie zmoczy zeby poczul jak to niemilo ;) ewenetualnie kupi moze jakies majtki treningowe bo kumpela cos takiego polecala. ciagle mam wrazenie ze od jeszcze malutki i glupiutki i za wczesnie ale przeciez to madry chlopiec wiec moze najwyzsza pora :) a z ta piosenka wow. ale jazda. dziwne na prawde dziwne. moze ten nagi facet jednak tak na Maline wplynal. albo dojrzala tam cos jeszcze co ja przerazilo?? teraz pewnie jej sie bedzie dlugo ta piosenka zle kojarzyc. widac nie przypadla jej do gustu. a jak Malinka reaguje na Kinge? nie jest zazdrosna? Listku no jakbym widziala Tomka z tym 5 minutowym czytanie bajek :)) jeszcze obrazki pooglada ale jak zaczynam czytac wieje ;) Emi ma wyglad aniolka i ciezko uwierzyc ze moze psocic ;) matura z niemca haha= podziwiam ! ja teoretycznie powinnam wybrac ten jezyk jak wiekszosc klasy ale nie mialam serca. zreszta ta niemiecka grama buuu. maz widze ekspert ;) a gdzie Maadzix?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem :) Dziś byłam na mega wielkich zakupach, wybrałyśmy się z ciocią Do Auchana do Komornik za Poznaniem. Pół dnia mnie nie było , fajnie się zrelaksowałam bez męża i Waldusia, choć jak przyszło do płacenia to już tak miło nie było hehe Mężu za to zabawiał moją mamę, zjedli razem obiad , wypili kawkę , zjedli ciacho , słowem miło bylo a jakiś czas temu mama była do niego bojowo nastawiona;) Walduś zjadł właśnie dużą michę makaronu z cukrem i masłem , teraz siedzi na fotelu , ogląda Georga i myję zęby .Zaraz kąpiel i spróbuję się z nim położyć, ciekawe kto uśnie pierwszy :) U nas dziś też zimno , rano padał śnieg, później deszcz. Gawit , Walduś już raczej nie śpi w dzień , dziś wyjątkowo obudził się przed 7 rano i o 14 padł na 2 godz, przeważnie budzi się ok 9 i wtedy nie spi popołudniu. Deseo bardzo mi szkoda malutkiej , ja kiedys kupiłam Sab Simplex na Ebayu było oryginalnie zapakowane. Choc rozumiem twoje obawy , ja nawet mleko modyfikowane bałam sie zamawiac zapteki internetowej. Jak Walduś miewał kolki to kładliśmy mu ciepłe pieluchy tetrowe na brzuszek i to pomagało . Listek ale fajnie masz z ta siostrą, też bym chciała do kina! ale nie ma kto z dzieckiem zostać, moja mama wiecznie zmęczona po pracy , nie bardzo ma ochotę zostawać z wnukiem , gdybyśmy my jej nie odwiedzali to Walduś by nie wiedział jak babcia wygląda. Tak wogóle odkąd Waldus się urodził nigdzie z mężem sami nie wyszliśmy.. A co do pieluszki to jeśli mogę Ci coś doradzić to zakładaj ją Emilce jak uśnie . Walduś mi przedwczoraj zawołał siusiu na dworze, troszkę wiało ale go zaciągnęlam w jakieś krzaczory i było ok :) Agulinia , jest taka rzecz ktorej Walduś się bał jakiś czas temu -Krzyżyk nad drzwiami , tak płakał,że musiałam ściągnąć Bozinkę. Idąc na zakupy mijamy kościół, raz na jakiś czas wchodziliśmy się pomodlić, fajnie było opóki Walduś nie zauważł Jezusa wiszącego na krzyżu , wtedy zaczłął płakać i mówił,ze pan ma ała. Od tego czasu nie chce chodzić do kościoła bo się boi. Ejmi , co tam u Was ? Niania daję radę , jesteś z niej zadowolona? Zajrzę jeszcze później , piszcie dziewczyny , piszcie ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseo biedna Haneczka :( my kolek nie mieliśmy wogóle więc za bardzo niemam co Ci doradzić, może mleko przeciw kolkom ? Spróbuj nie zakładać Adasiowi pieluszki na wyjścia, ja za pierwszym razem też się bałam, ale niepotrzebnie, hihi oczywiście narazie cały czas majtki i rajstopki noszę w torbie na zmianę gdyby coś ;) thekasiu ja własnie uwielbiam takie kolorowe rzeczy dla Emi kupować, a mój K to by jej tylko kupował koszulki z AC/DC albo z DTH, albo jakieś inne ciemne ciuchy ;) Ja wprawdzie nie lubię różowiastych rzeczy, ale własnie jakieś zestawienie fioletów z ciemnym różem, albo jasno niebieskie, pastelowe. Madziu właśnie potem jak do kasy się przychodzi to szok wielki...my tak mamy jak do ikei jedziemy, kilka pierdułek się weźmie, a potem rachunek taki że połowy wypłaty niema, dlatego jeździmy tam bardzooo rzadko ;) Ja z moją siostrą kiedyś darłyśmy koty, ale teraz to wygląda zupełnie inaczej, dosłownie jak przyjaciółki :) różnicy jest między nami tylko dwa lata więc super. Moja mama tez rzadko z Emi zostaje, też zmęczona cały czas jest, teściowa to już wogóle, ona wiecznie zajęta innymi rzeczami aniżeli kontaktem z wnuczką...tak więc w sumie nasze wyjścia wspólne z małżem to na palcach policzyć dosłownie...no ale wychodzimy często osobno, ja z koleżankami albo siostrą, a mój z kolegami, tak wiec jakoś da się odstresować. Co do pieluszki to najgorsze że Emi ma płytki sen i boję się że się obudzi...a wtedy jest koszmar jak ona sie przebudzi zaraz po zasnięciu, ale pomyślę nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×