Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziurencja

Dieta powoli a na zawsze pozbądźmy się cielska---od 1.07.2009 do 30.09.2009--

Polecane posty

Gość magduchna
No ja póki co jestem twarda, jem dietetycznie, w poniedziałek i wczoraj byłam na długim i intensywnym spacerze, dziś planuje cannaletics, ale nie wiem co z tego wyjdzie, a jutro aqua! Poza tym kupiłam sobie pyszny deser i czeka na niedziele, jak do tego czasu będę grzeczna, to się nim wynagrodzę ;) miłego dnia dziewczynki i powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie nagrodą jest nie deser a nowy ciuch:-) Garderobę musiałam całkowicie wymienić, łącznie z bielizną. Dzisiaj koleżanka się ze mnie śmiała, że mam za duże spodnie, ale ja już nie wyrabiam z zakupami, szczególnie spodni. Parę razy je założę i już za duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zamiar isc i wymienic garderobe jak bede sie wygodnie miescic w ubrania 38.Na pewno chwile to potrwa,ale na razie mam w czym chodzic ;) Wlasnie szykuje sie do cwiczen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pocwiczyla 35 minut na orbitreku i 60 powtorzen na maszynie do wioslowania :) Wlasnie jem kolacje - salatke grecka, pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zamiast pączka troszkę poszalałam na zakupach, wyprzedaże:-) po powrocie do domu, zjadłam jabłko, w ogole nie mam ochoty na jedzenie. Zaraz zrobie brzuszki a pozniej lece jeszcze na siłownię:-) miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis mnie pokusilo,zeby stanac na wadze i zobaczylam az 700gr mniej wiec mam nadzieje,ze w poniedzialek bedzie 1 kg mniej :) Co do diety proteinowej to nigdy jej nie stosowalam. Wiem,ze sie na niej chudnie, ale slyszalam mieszana komentarze na jej temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolę jeść normalnie, czyli to co lubię, ale w mniejszych ilościach niż być na jakiejś określonej diecie. Nie wierzę w jakieś cudowne diety. Nawet jeśli się schudnie to po powrocie do "normalności" grozi efekt jo-jo. Poza tym ciężko cokolwiek zdziałać bez ćwiczeń. Ja wiem, że nawet jeśli schudnę będę musiała pozostać przy ćwiczeniach, żeby metabolizm mi nie spowolnił. ps rano na wadze było 74,7:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)moge sie przylaczyc?? ostatnio przybylo mi 6 kg .. waze 72 kg przy 176 wzrostu chce pozbyc sie tluszczu z brzucha bioder i ud !!! chcialabym schudnac 10 kg cxzyli do wagi 62kg i utzrymac ja:) od poczatku tyg jestem na diecie 1000-1500kcal jezdze na rowerze i od dziaiaj cwicze -are cwiczen takich jak skłony brzuszki cwiczenia z a6w nozyce przysiady itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK ...................WZROST ...........WAGA ............CEL dziurencja.............170...................70......... ..........55 liliowa_lili...............165...................70..... ..............62 samantha..............158...................62.......... .........50 hannaanna.............165...................85.......... .........75 belrisa..................168...................95....... ............65 zielona_pom...........160...................63.......... .........52 cynamonowa_lala.....158...................80............ .......60 Triga....................173...................82....... ............70 SysiaQ..................170...................83........ ...........60 Zoyya...................155...................55........ ...........52 Ewelina1985........... 171...................77.......... .........60/57 jabłuszko.D........... 170...................83.......... ...........70 CzarnaPantera....... 172...................83............ ........63 jenefer..................???....................76...... ...............70 motylek1985...........173...................87.......... ...........70 antypseudo............180...................78.......... ...........60 katinka.................162...................74........ .............60 oneill....................160...................68...... ................60 na razie stokrotka................176.................72........................62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenefer, jestem z Koszalina, ale juz od wielu lat tam nie mieszkam. Juz od kilku lat przebywam poza Polska a od ponad 3 w Irlandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tu tak cichutko??? u mnie ok oprocz tych ciastek dzisiaj ;P zamiast obiadu jadłam swiezo upieczone ciasteczka pyha mi wyszły naprawde przepis w necie- ciasteczka domowe malo roboty a jaki smak ciekawe ile one maja kcal?? orienuje sie ktos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chyba zawiesily diete na weekend ;) A ja jestem az zaskoczona,ze tak mi swietnie idzie :) Zrobilam nawet 45 minut na orbitreku i 70 powtorzen na maszynie do wioslowania. Niezle sie zmachalam ;) Nie odpowie na pytanie o kcl, bo niestety, ale nie umiem ich za dobrze obliczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczyny, melduję, że nie zawiesiłam dietki. Dzisiaj ciężki dzień w pracy miałam, po powrocie do domu padałam na twarz, ale poszłam na fitness i jeszcze w domu 220 brzuszków zrobiłam (160 prostych + 60 skośnych). Stokrotka, ja też chcę takie ciacho, ale u kogoś bym zjadła bo mi się nie chce piec:-) Tak więc się nie chwal tylko podziel z biednymi wygłodniałymi kobietkami:-) Może niedługo będę pisała wychudzonymi hihi. A ja dzisiaj skusiłam sie na loda, podobno aż nie tak straszny grzech popełniłam bo lody pomagają w odchudzaniu. Ja nigdy nie liczyłam kalorii, tylko jak coś kupuję to spoglądam co ile ma kalorii (już taki odruch). trzymajcie sie dzielnie miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Musze sie pochwalic- waze juz 75.7 czyli zlecial mi 1.5kg od poczatku diety. Wiem, ze to najprawdopodobniej w wiekszosc tylko woda, ale i tak sie ciesze :) Ja staram sie liczyc kalorie mniej wiecej, nie waze niczego, tak sobie licze na oko. Nie jestem jednak w tym za dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, trzymaj tak dalej. Każdy kg jest powodem do radości. Nadal ćwiczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kocham słodycze zrobiłam ogromny postep bo moge sie juz obyc bez nich nie jem juz zadnych batonów grzeskow itp.... ciasteczka zrobilam dla rodzinki nie wiedzialam ze beda takie dobre zjadłam kilka zamiast obiadu moge dac wam przepis 250 g mąki 4 łyżki cukru 125 g miękkiej margaryny 1 jajo 3 łyżki śmietany 1 łyżeczka proszku do pieczenia 32 g cukru waniliowego Przesiać mąkę na stolnicę, dodać cukier, cukier waniliowy, jajo, proszek do pieczenia, śmietanę oraz margarynę - zagnieść, rozwałkować na grubość 0,5 cm. Wycinać ciasteczka na wierzchu posypać cukrem waniliowym lub cukrem, piec około 25 min w 180 st. ja dałam troche wiecej mąki i zrobilam podwójną porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze zakupic nowa wage bo tamta sie zepsula i nie wiem ile waze... dzisiaj wieczorem ide na urodziny ma byc grill wiec znowu bedzie okazja do nadmiaru kcal;// mam nadzieje ze bede sie trzymac w zamian za to nie zjem duzo obiadu i pojezdze na rowerze pocwicze troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś zaczynam a6w ....ale po swojemu 4 cwiczenia z a6w ...skłony podnoszenie nog nozyce bieg moim sposobem( 3min biegu 2 min marszu)itp plus rower;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2lata temu trzymalam diete jadłam tak ze sniadanie obfite do obiadu jogurt obiad normalnie tylko połowe tego co wczesniej podwieczorek jakis owoc kolacja przed 19 2 kanapki pieczywa pszennego crisp"n light z pomidorkiem ogorkiem rzodkiewka salata lub dżemem cwiczylam wtedy cwiczenia podane powyzej z tym ze wtedy jeszcze skakałam na skakance min 2 razy w tygodniu i przez 2miesiace schudłam 16kg... teraz duzo imprez jadłam tez wiecej słodyczy i doszło do wagi 72kg;// ale biore sie za siebie dłosyczy juz sie troche oduczylam zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenefer, caly czas cwicze. Wlasnie skonczylam robic 40 minut na orbitreku i 80 powtorzen na maszynie do wioslowania. Codziennie dodaje po 10, bo pomimo,ze robie na najmniejszym oporze to ciezko mi zrobic od razu 300 :( Jutro ide na obiad do kolezanki, ktorej chlopak jest francuskim szefem kuchni, ktory jak do tej pory pracowal w najlepszych dublinskich restauracjach. Kolezanka juz dzwonila i zapowiedziala,ze mamy nic nie jesc w niedziele, bo jej chlopak juz dzisiaj zaczyna przygotowywac jedzenie na jutro :) Wiec beda najpierw jakies male apetizery, pozniej przystawki, pozniej glowne danie i deser :) Jakos sie poswiece i to zjem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina cicho bo i ja się wproszę:-) Ja dzisiaj mam szalony dzień. Wykanczamy mieszkanie i trzeba posprzątać na tip top bo w poniedziałek rano przychodzą panowie i będą kładli parkiet. Troche kalorii spaliłam latając z miotłą. siłownię też jeszcze dzisiaj zaliczę no i obowiązkowe brzuszki. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniakolada
NICK ...................WZROST ...........WAGA ............CEL Kiniakolada....................155...................110....... .......54

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ! Słuchajcie. i pomóżcie !!! zaczęłam sie odchudzac troche wczesniej niz Wy. tzn jakies kilka dni. i po tych kilku dniach zauwazyłam spadek wagi i około 1.5 kg ( ale to takie naciągane 1.5 kg bo np przed kibelkiem a po jets wlasnie tyle róznicy ), a teraz od tygodnia waga stoi i nic nie drgnie :( czy to te słynne zatrzymanie wagi czy moze powodem jest to za biore tabletki anty? bo slyszałam ze one powodują tycie wiec moje odchudzanie moze nic nie dać. bo nie mozliwe zebym tyła od tego co jem: Sniadanie: 2 ppomidory ogórek i dwa plastry szynki obiad: nigdy nie wiecej niz 350 kcal kolacja: 4 kromki chleba Wassa, 2 plastry szynki albo jakis serek wiejski w ciagu dnia jakies owoce ( pomarańcz, jabłko, winogron, agrest, wiśnie, poziomki) i 1.5 litra wody do tego w ciagu dnia dwie kapsułki NoFat (apteka. około 60zł za opakowanie) jak myslicie? jaka jest przyczyna braku spadku wagi? jem za duzo?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dłuuugo się nie odzywałam widzę ,że robią się tu pustki:( ja dalej na diecie niestety tylko kilogram mniej bo to był taki bardzo imprezowy tydzień tu kawałek pizzy tu ciasta :P od dziś przechodzę na dietę sb . Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) A ja wczoraj bylam na najlepszej kolacja jaka w zyciu jadlam :) Jedzenie niebo w gebie, chyba rzucam mojego narzeczonego i rozejrze sie za jakims swietnym kucharzem ;) I tak wczoraj rano zrobilam 35 minut na orbitreku a pozniej 100 powtorzen na maszynie do wioslowania. A pozniej chodzilam po sklepach przez 4 godziny wiec mysle,ze troche kalorii spalilam :) Motylku, moze powinnas wprowadzic jakis wysilek fizyczny, nawet dlugie spacery, bo wtedy kilogramy zaczna spadac szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina1985 uwierz, że ruchu to mi nie brakuje. około 6-8 godzin dziennie mam pod opieką 3 miesiecznego bobasa chodze z nim na długie spacery a i w domu da mi czasem tak w kość ze nóg i rąk nie czuje przez pół dnia :) poza tym wydaje mi się ze jem nawet mnie niż 1000 kcal dziennie a chudne baaardzo powoli... dziś stanełam na wadze i w sumie... DZIURENCJA - mozesz zmienić w mojej rubryczce ze waże 85kg :) Schudłam 3 kg w 13 dni.. wiec chyba nie jest tak zle jak myslałam. pozdrawiam i zycze wytrwałosci bo ja mam zamiar 1go pazdziernika widziec 70kg na wadze ( marzenie 68kg) przy wzroscie 173 :) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczęta, Dzisiaj mega szalony dzien w pracy, dopiero o 15 zjadłam sniadanie (2 activie). Ewelina zastanów sie zanim rzucisz narzeczonego, jest takie powiedzenie szewc bez butów chodzi. Mam 2 znajome pary, gdzie faceci sa kucharzami w dobrych warszawskich restauracjach, jak sie nagotuja w pracy to w domu juz nie tacy chetni:-) pzdr miłego wieczoru no i nocki;-) ps Ewelina poszalałaś na zakupach ciuchowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×