Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Hej, no to wreszcie coś się ruszyło na kafe, ale nie najprzyjemniejsze tematy . Mam nadzieję, że niczego nie pominę. GumiAgo- Julka przeważnie też nie płacze jak sobie coś zrobi, nawet jak to wygląda groźnie. My tez staramy się nie reagować przerażeniem jak coś sobie zrobi, tylko spokojnie do niej mówimy. Ostatnio dreptała na bosaka, i niosła małą salaterkę ( szłyśmy do kuchni nasypać płatków kukurydzianych)- upuściła ją i salaterka sie rozbiła. Ja zaraz ją podniosłam, i czekałam aż mąz to sprzatnie. Tak ją noszę na rękach i patrzę , że na kafelkach ślady krwi- myślałam , że to może ja mam gdzieś nogę rozciętą, a to Julka miała dośc mocno paluszek w nodze rozcięty i mocno leciała krew. A ona nic, troszeczkę się skrzywiła jak woda utlenioną robiliśmy. Jak się wywróci to wstaje otrzepuje ręce, jak się uderzy w głowę- to ręką rozciera. Ewciu- zdjęcia czaderskie! Rzeczywiście jak żołnierz na poligonie. A żużla to już nie mogę się doczekać. Julce tez się bardzo na stadionie podoba, choć nie zawsze jest zainteresowana jazdą żużlowców, ale po biegu brawo bije:) Zajaczek na święta przyniósł mi koszulke ROWu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepła a może postaracie się o różnego rodzaju dodatki celowe w mopsie np. na zakup choćby mleka dla Amelci. Poza tym jak załatwisz stopień niepełnosprawności jak mówi Mamunia to masz możliwość dodatku, a pobieracie zasiłek rodzinny? on jest uzależniony od dochodu. Trochę mi głupio to pisać, ale napiszę, że w chyba każdej miejscowości jest caritas, który za okazaniem dowodu wydaje najpotrzebniejsze rzeczy typu mąka, cukier, żółty ser, makarony.... i warto czasami w trudnych momentach skorzystać jak już brakuje wyjścia. Ciepła wierzę że Wam się uda..... ps. i powtarzam apel podwyżka za robienie paznokci jest konieczna, bo bierzesz za swoją pracę za mało.... wiem koleżanki korzystają ale u nas kosmetyczki na dzień dobry biorą 100 i niekoniecznie wychodzą ładniej od twoich.... a jak już chcesz bajery i ozdoby wtopienia jakieś to płacisz ze 20 dychy więcej ... mam nadzieję, że mnie przelecisz tylko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejo i Ewciu - przyznam się Wam, że kiedyś byłam jeden jedyny raz ze trzy lata temu na żużlu w Zielonej Górze na inauguracji bo byliśmy na święta u rodzinki męża..... i spodobało mi się ! !!! stałam na wirażu kończącym (chyba mnie rozumiecie :-) ) i efektem były porysowane szkła okularów .... pozostał również kamyczek żużlowy, który długi czas przebywał w mojej torebce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście stałam uwieszona na barierkach ..... poza tym za bardzo byłam podniecona tą atmosferą, żeby wiedzieć kto jest kto.... to były jakieś derby i emocje do końca :-) oh wzięło mnie na wspominki :-) lece do domciu buziaki dla smutasków i słoneczka życzę na popołudnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa- masz silny charakter, bo nie poddałaś się sytuacji, tylko dałaś radę ze wszystkim, przeciwności obróciłaś na swoją korzyść. Jesteś teraz piękną, młodą kobietą , która kocha i jest kochana, a przede wszystkim jak sama piszesz jesteś szczęśliwa. Ale to Ty chciałaś być szczęsliwa i dlatego taka jesteś. Podziwiam Cię. U mnie w domu też nie było ciekawie, ojciec alkoholik.....ale to już przeszłość, choć na pewno mnie ukształtowała, i wpłynęła na mnie i moje zdrowie . Meaa- ma rację , że grzechem było by zmarnowanie propozycji Samejdamy. Meaa, Amorku, Baryłko, Miśka- kazda z Was ma trochę racji. Ale trzeba walczyć o siebie i rodzinę. Misiu- nie wiem jakie macie kontakty z rodziną męza, ale to wcale nie musi być , że wy musicie ich spłącać. Oni mogą się poprostu zrzec swoich części na waszą korzyść. Nie wiem jak to prawnie wygląda, ale wydaje mi się, że da się to sądownie załatwić- sąd musi powiadomić osoby zainteresowane (ojca męża) i musza się stawić na rozprawę. A jak się nie stawią to pewnie ich problem, i jak to się któryś raz powtórzy to będzie to mozna chyba w jakiś innych sposób załatwić. Nie wiem jak to było- czy twój mąż zajmował się swoją mamą ? (możecie pogadać z rodziną że to wy wkładacie w mieszkanie , itp.- żeby oni się zrzekli swoich praw). Mamunia Ci bardzo dobrze radzi- byłaś w MoPsie? Może nie warto zakładać, że nie dostaniecie. Moim zdaniem powinnaś złożyć, tyle pism i podań ile się da. Może wcale nie odmówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padla mi myszka.I podlaczylam ta co sie zepsula ostatnio i dziala:) jakies czasy hehhe Natalka biedna zakatarzona i nie ma apetytu.Dzordz glupol gra mi nad uchem na organkach Natalki.I sie pyta co? Numer nie podchodzi? i zaraz cos nowego:) Wesolo mam teraz. Musze go zaraz wyslac do jubilera bo mi natalka zerwala lancuszek jakis czas temu a nie mam nigdy czasu lecic go naprawic.Dzordz wieczorem leci na robienie bramy czy jkos tak to sie zwie:) Pewnie wroci zgiety w polowie. Miska ja sie nie znam na tych sprawach ale moze o takie dofinansowanie mozna sie postarac na mieszkanie taty o ile ma mniejsze? A co do kursow o ktorych kiedys pisalam i wklejalam linki to one sa za darmo i pokrywala koszty dojazdy,opieki nad dzieckiem i jeszcze zapewniaja posilek w czasie jego trwania.Naprawde warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciepła ale o rodzinne się starałaś? myśmy dostali bez problemu to tylko 50 zł ale zawsze coś. z tego co wiem u nas w gopsie jest cos takiego jak dodsatek zdrowotny i pielęgnacyjny i to zawsze przyznaja jak dziecko jest chore - trzeba się nakłopocić, bo wnioski odrzucaja, ale moja sąsiadka,która ma dziecko AZS dostaje ten dodatek. pisała podania chyba z 5 razy, odwoływała się, ale wszystko na piśmie i udało się! poza tym z tego co wiem umiesz robić pazurki - mogłabyś je robić, gdy Amelka śpi, albo wieczorem - teraz prawie wszystkie babki robią sobie tipsy, można na tym dorobić. Mogłabyś się też dowiedzieć w urzędzie pracy o możliwość pracy w domu - ja swojego czasu skręcałam długopisy - zarabiałam 300-400zł miesięcznie - zależy ile w nocy wytrzymałam nad nimi - praca lekka, można tv przy tym oglądać:) teraz też sie będę o to starać, a może jest jakieś dziecko w sąsiedztwie, którego mogłabyś być nianią. pilnujesz Amelki a przy okazji tego druguego. meaa no też tak uważam, że chyba mamy coś ze sobą wspólnego oprócz hiva oczywiście - ja mam nerwicę lękową od 3 lat:) a poza tym to widzę, po wypowiedziach, że często tak samo myślimy,mamy podobne priorytety. Ty może my jakie siostry rozzdzielone w dzieciństwie???? :) chociaż nie..... bo ja zamiast cycków mam 2 naleśniki z rodzynkami buuuuuuuuuuuuu. dziś mamy jechać do mojej psiapsióły z dziećmi, pewno znów się schlejemy, a nasi mężowie będą bawić dzieci:) patologia oj patologia ze mnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa ja tez Cie podziwiam od dawna bo juz wspominalas jak musialas walczyc o wszystko i co przeszlas zeby i Wam teraz swiecilo slonce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamotomka- no co Ty piszesz, że nie masz prawa się pytać. Tylko Samadama pisał na maila, bo nie chciała tu na forum, i nie wiem czy można nazwę miasta napisać- musiałaby Samadama napisać. Dobrze, że przynajmniej coś skrobniesz. Mnie ostatnio tez trochę nie było Kimizi- to było wiadome, że się w Brunie zakochasz:) Mnie serce rośnie jak widzę jak Jula nasza Lady goni, jak ją głaszcze i całuje. Chociaż ostatnio zrobiła sobie ała o Lady- na dworze zbiera orzechy i daje Lady( uwielbia)- Lady już jednego jadła, a Jula jej usilnie próbowała kolejnego orzeszka do buzi dać( choć Lady uciekała po ogrodzie) - no i wsadziła paluchy jak Ladusia gryzła. Miała ała na paluszku- oczywiście przyszła i pokazała, ale nie płakała. Gonia- pewnie Ci wcale nie do smiechu, ale świetnie się czytało o "Twoich chorobach", chłopaki sliczne, a Ty tez jakoś wypiękniałaś, nie żebys wtedy była brzydka:P a w tej niebieskiej sukience wyglądasz zachwycająco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baryłko- Natalka biedna z katarem, bo to nawet wydmuchać nie potrafi, żeby jej szybko przeszło. Holly- zdjęcia wkleję, tylko muszę pozgrywać z aparatu i od szwagierki. U nas nowe kłopoty- naszej pracownicy włamali sie do auta i ukradli jej wszystkjie paczki, które miała do rozwiezienia. Tyle , że policja szybko zareagowała, i od telefonu w 15 minut złapali ich ( uciekali na nogach i niedaleko na dworze te paczki otwierali). ale wszystkich paczek nie ma, będzie trzeba zapłacic odszkodowania za te paczki, problemy, formalnosci... Pia- pamietam , ze Ci arbuzy pomagały i własnie czekam na sezon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GumiAgo- no to trzeba na żuzel zacząć chodzić:) Jejku pamiętam jak nasi 7 lat temu awansowali do Ekstraklasy- stadion pełny, ludzi , aż nadkomplet, siediało się wszędzie, na schodkach, itp. pościskani jak sardynki w puszcze, ale ta radość, te krzyki..... już nie mogę się doczekać pierwszego meczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi- z tym zębęm, to cos strasznego:( i jeszcze tak długo musisz czekać. cieszę się , że tak Ci idzie ten interes, i przede wszystkim, że masz z niego tyle radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Przepraszam że was tak zaniedbuję i dziękuję wszystkim, co jeszcze mnie pamiętają... Prawda jest taka że od kiedy pracuję to wciąż nie mogę się z niczym wyrobić. Czytam was co kilka dni ale piszecie tak dużo, że jak już wszystko nadrobię to nie mam siły pisać od siebie. Chciałabym odpowiedzieć na mnóstwo tematów, boję się kogokolwiek pominąć i na końcu wychodzi na to że w ogóle nie piszę. Teraz znów jestem parę stron wstecz, ale w końcu postanowiłam się do was odezwać. Pomysł ze spotkaniem świetny, choć szczerze przyznam że dla mnie Poznań był wygodniejszy ;) Nie zdeklaruję się, bo nie wiem czy będę miała czas. Mam nadzieję, że uda mi się dojechać. Krzysiowi wyszła pierwsza czwórka, w pozostałych miejscach ma duże obrzmienia ale nie cierpi chyba za bardzo. Tylko ciągle ładuje całe pięści do buzi. No i obiadki je niechętnie, a jak mu posmaruję dentinoxem to od razu szeroko otwiera buźkę. Parę tygodni temu nauczył się mówić "tak" i pokazywać "nie". Od tego czasu nasza komunikacja jest dużo łatwiejsza :) Dużo łatwiej jest mi domyślić się, czego chce w danym momencie. To dla mnie duży przełom. Wczoraj byłam z nim po raz drugi u fryzjera, siedział nieruchomo jak pani go strzygła, mój grzeczny synuś. I kolejna dyszka w plecy. Jejku Mea, jak ja ci zazdroszczę tej Ani-fryzjerki! W sobotę kupiliśmy sobie nowy dywan do pokoju, kompletnie niepraktyczny bo włochaty. Już sobie wyobrażam wygrzebywanie z niego okruchów chleba czy chipsów... Ale wzór nam się podobał i nie mogliśmy się oprzeć. Fajny jest, bo można na nim poleżeć i się do niego przytulić. Krzyś też bardzo go lubi. I jeszcze wam napiszę, że na dobre wpoiliśmy Krzysiowi zwyczaj wieczornego sprzątania. Gdy zbliża się pora kąpieli, to sprząta wszystkie klocki do jednego pudełka, zabawki do drugiego, a książeczki do trzeciego. Aż czasem się wzruszam jak widzę tego szkraba jak wszystko z zapałem sprząta :) No widzicie. Tego się bałam. Tylko o sobie. Trudno jest wam wszystkim opowiadać jak się tak rzadko pisze... Przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepla fajnie,ze zrozumiałas o co mi chodzilo:)0Dla mnie to troche wkurzające matody,bo skoro macie duze mieszkanie to po przedstawieniu w MOPS-ie opłat i Waszych dodchpdow chyba widac,ze potrzebna Wam pomoc finansowa!Ten link cos nie działa,ale wiesz?mam dobra kolezankę u mnie w miescie w Mopsie i dowiem sie(jesli pozwlisz)jak to wyglada.A Ty musisz sie zarejestrowac jako bezrobotnaq!koniecznie!dam Ci znac najwyzej na @prywatnego-jesli nie bedziesz chciała o tym pisać tutaj. Zoska po spaniu wsunęła michę zupy,potem spacer,wróciłysmy i jeszcze na podworku pochodziła z jezdzikiem i na rowerku kolegi posmigała:))Teraz zjadła bakusia biszkoptowego,popiła sokiem i gania po podlodze:)) Witam kolezanki marnotrawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka - Ty pi-pko ! :-P Juz sie martwilam o Ciebie ( jak bum-cyk-cyk ! ) Asik - alez Cie rozumie ! Mnie nie bylo pol dnia a i tak nie nadrobie i tez czasami mam wyrzuty sumienia, ze pisze na pol gwizdka :-( Tomaszkowa - przy kim masz Tomka, jak maz pracuje ? Ja zawsze myslalm, ze on z nim siedzi w domu .... Ciepla - troche zawile to wszystko ale mozliwe, ze tylko na pierwszy rzut oka. Dziewczyny maja racje, ze nie mozesz tego tak zostawic i powinnas zadzialac. Masz racje, ze buty i ubrania dla dzieci kosztuja niepoprawnie duzo, tym bardziej, ze dorosla osoba moze sobie odpuscic nowe buty a na dziecku nie da sie oszczedzic bo rosnie. Cale szczescie, ze jest allegro. Wypadaloby uregulowac sprawe mieszkania - tak czy siak, takie rzeczy powinno sie miec pozalatwiane, bo nigdy nie wiadomo co i jak. Moze nie wiecie jak sie za to zabrac, podam Ci adres strony prawnikow gdzie utrzymasz na swoje konkretne pytanie bezplatna fachowa odpowiedz. http://forum.prawnikow.pl/forums.html Zreszta ten adres to jest swietna sprawa i polecam go do zakladki dla wszystkich . Meaaa - Twojego dziecinstwa sie juz nie naprawi ale Ty doskonale wiesz co robic by Nadia miala lepiej . Nie chodzi mi tu koniecznie o syt. finansowa a o spokoj i bezpieczenstwo w czterech scianach. Jestes bardzo dobra mama i tylko to sie liczy ! Gumi_Aga - moj Demolant tez jak sie huknie to szybko sie pozbiera , otrzepie i pedzi dalej. Fajnie by bylo gdyby juz tak zostalo ale obawiam sie, ze im sie jeszcze kiedys odmieni i bedziemy nie raz kleic plastry na mini-ranki :-P Myszko - zuch dziewczyna z pokrwawionym paluszkiem ! Macie wyjatkowego pecha a policja pewnie nie wyrabia sie z praca. To jest niesamowite jak ludzie sie robia okrutni :-( Asik - " tak i nie " to wielki krok ! Swietna sprawa .... Mamuniu - co z ta szkola sportowa dla Wiki ? Wiaze sie to ze zmiana szkoly czy tylko klasy ? Ja chodzilam od 4 do 8 klasy do klasy sportowej i przez to nie mialam czasu na glupoty i mam wspaniale wspomnienia z temtego okresu. Skoro dzien powrotow, to czas na Kefirka i Kiniakowa !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacie ale poodpowiadam tylko się włącze w rytm. widziałam, że poruszałyście wiele tematów, a do wszystkich nie jestem chętna do odpowiedzi. miałam dosc intensywny czas, przeprowadzałam badania do mgr. dodatkowo pojawił się kłopot u moich rodziców i było przy czym myśleć i działac więc musiałam na trochę was zostwić. z olkiem prawie zamieszkałam na dworzu przez tą ładną pogode, jak nie plac zabaw to las. wyszedł mu ( po 8 miesięcznej przerwie) ząb - ma obecnie 8szt. co do ostatniego tematu. możemy się handlować kto jaką trudna sytuację miał lub ma i jak musiał/musi sobie radzić, ale za meritum sprawy uważam -zaradność vs wyuczona bezradność. mam dwie ręce i głowę, zdrowie, więc z resztą obie poradzę. moża całe życie włosy z głowy rwać, i szarpać się z życiem. ale to żadna rozwiąznie. trzeba miec motywację wewnętrzną, główkować, i szukać rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pia :P takich jak ja licho nie bierze..:P nie tak szybko tym razem znikam na niedługo uszykuję olka do snu dostałam .....................wezwanie to wojska na kwalifikację................ale jajca....otrzymałam polecony z wojska przytałam,pokazałam męzowi popatrzeliśmy na siebie i śmiech..... sprawdzilismy co i jak. okazuje się, że z racji mojego prawie zawodu moge sie przydać w czasie kryzysu i wojny, i mam się stawić" co by mi książeczkę wyrobili" ..........jajca roku cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja piewrsza mysl,gdy zobaczyłam wpis Mamyolka-to"dzien powrotów":-Dhehe,ale juz mnie koleżanko ubiegłas:)) Zniknęłas nam niespodziewanie i juz myslalam,ze nas nie kochasz😭 Gratuluje nowego uzebienia u synka:)) Pia zmiana klasy,zbieraja dzieci z wszystkich 3klas i robia 1 sportową.Licze po cichu,ze Wiki sie dostanie. O ile Zoska grzeczna to Wiki teraz szatan!!własnie 10 min.temu wróciła z..dziura w kolanie!!!az mnie zamurowałao!!tak sie wywróciła na rolkach:-O Krew sie leje,obmyłam jej woda utlenioną,Wiki ryczy jak bym ją podpalała:((Zoska patzry i nie kumie o co chodzi:))Teraz zali sie koleżankom przez okno,ze nie wyjdzie,bo ma...... otwór:-D Padłam.... Na szczescie nie wyglada na to,ze trzeba zszyc,wiec do jutra bedzie ok,zostanie strup.Nogi ma całe w siniakach!!nie wyobrażacie sobie jak to wyglada!!juz jej tyle razy mówimy,ze ma uważac na siebie,bo to niebezpieczne miec ciagle nowe sińce,ale jak do słupa:((Wiki jak nie rower,to koszykowka,to rolki,to skałki,zawsze wraca poobijana-chyba miała byc chłopcem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolka witaj.Ja tez mam ksiazeczke wojskowa:) No i wlasnie mi przypominialas ze nie stawilam sie na ostatnie wezwanie ups a to bylo dobrych kilka tygodni temu.Mam wbite ze jestem w stanie spoczynku ale w razie wojny moga mnie wezwac hihihi Pia fajny ten link.Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Kiniak ostatnio jak sie pojawila to miala wybyc na zakupy do Krakowa.Moze nadal buszuje po sklepach?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedze z nogami w misce a obok mam czajnik z goraca woda i tak sobie dolewam cieplej:) Dzordz wybyl to sie chce jakos ogarnac. Mozecie mi doradzic jakis dobry podklad i puder? MIalam dzis isc na zakupy ale na jutro odlozylam.Nie kupowalam ostanio a moze sa jakies nowinki rynkowe? Jakie Wam sie sprawdzily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baryłko ...salutuje młodszy szeregowy....ty jesteś starszy bo masz już staż...:) ( tak tak wiem, że to się awansuje inaczej).puder... używałam max factor, a teraz vichy...wiem drożyzna ale używam mało kosmetyków, więc wybieram dokładnie... mamusiu :) amorku, meea- szczere choć zaległe życzenia. niech się zrealizują wasze plany, dzieci zdrowo rosną, mężusiowie dopisują. uśmiechu i zdrówka, przed wszystkim zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu- Twoja Wiki to istny kaskader :) dzielna dziewczyna przez to przechodzi :) a wakacje przed nami nadziejo- jak to miło, że z dzidzusiem dobrze, oby mdłości szybko ustapiły być mogła pokorzystać z czasu ciązy i spełniania swoich zachcianek babeczko- ciesze się bardzo, że córeczka zdrowa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kimizi pewnie mnie zrozumie i misty i ktoś tu jeszcze tak słodycze jadł.....szczyt trenowania swojej silnej woli....siedzę w kuchni..przy stole a za mną lodówka a wniej....ciasto....krówka .....od sowy.... czujecie ten ból.....ani kawałeczka..... tyci tyci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×