Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Mój mały własnie zasnął na naszym łóżku...u nas w dzien ze spaniem jest w miare chociaz tez zalezy od dnia ale mam wrazenie ze on dzien traktuje jak noc i odwrotnie...połozna mówi ze narazie nie damy rady tego zmienic ze mały sam sie przestawi za jakis czas... Ja zakraplam nosek sola fizjologiczna tak połozna kazała zeby troche nawilzyc... A powiedzcie mi jak zakładac ta tetrowa na tego pampersa??bo kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac... co do kupek to mój mały tak z 3-4 robi na dobe dzisiaj to wogóle taka zrobił ze jak sciagłam mu pampersa to całe nózki plecy wszystko było od kupy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi ortopeda mowil zeby poprosto zlozona pieluszke jeszcze wlozyc na pampersa, a do noska kupilam wode morska - chociaz zainwestowalam w nawilzacz powietrza wiec wlasciwie nie mam potrzeby dodatkowo nawilzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek nie spi okolo 7-8 godzin - lacznie z przerwami na lulanie i karmienie, juz coraz wiecej czasu spedza na rozgladaniu sie po mieszkaniu i naszych zabawach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja nie śpi jakieś 5 godzin, niestety przypada to głównie nad ranem :O Popołudniami za to śpi jak suseł przez 7 godzin, karmię ją wtedy "na śpiocha". Starsza córa za to pięknie rozróżniała dzień od nocy, mam nadzieję że niebawem młodsza też załapie, a póki co ma dopiero 8 dni i jest jednym z najmłodszych listopadowych dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja cora tez ma 8 dni i nie spi ok 4 godzin;) je ok 40 ml, max 50 modyfikowanego. Jednak staram sie odciagac i dawac ok 20 ml swojego a 30 ml sztucznego. Niestety Jula nie chce lub nie potrafi juz lapac cyca. Sciagam, ale jestmalo pokarmu:( jak sciagalam recznie to nawet40 ml z obu piersi schodzilo, jednak odkad mam laktator to moze z 20 ml, chyba ze sie namecze i siedze z urzadzeniem dluuuugo. Najlepsze jest to ze aby zamowic polozna do domu, musialam udac sie do swojego lekarza rodzinnego;/ cala obolala, z ciagnacymi szwami musialam latac po lekarzach. Dzisiaj odbylismy pierwszy spacerek-wokol dwoch blokow:) mala spala jak susel, jednak jak wrocila odrazu sie obudzila i spac juz nie chciala. I mam dwa pytania: 1. do tych co mialy CC-jakie macie szwy? rozpuszczalne czy do sciagniecia? bo mi powiedziano ze te wewnatrz i na zewnatrz sa rozpuszczalne, jednak jak mama obejrzala to stwierdzila ze one sie nie rozpuszcza i juz sama nie wiem... 2. jak ubieracie dzieci jak sa w domu? w co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka a ja już myślałam, że moja je mało - zjada 60 ml modyfikowanego :) Mi też mówiono w szpitalu, że szwy są rozpuszczalne, ale jak dziś dokładniej przyjrzałam się wypisowi to wyczytałam, że mam się zgłosić 1 grudnia (czyli przedwczoraj :P) do zdjęcia szwów.. Tylko że u mnie żadnych szwów nie widać, jedynie po bokach sterczy mi jakaś nitka.. Ja zakładam body z długim + półśpiochy/ body z krótkim + pajacyk/ body z krótki + bluzka z długim i spodnie + skarpetki (wszystko cienkie bawełniane). Ogólnie mam ciepło w domu, ale też często wietrzę tam, gdzie akurat nie ma małej :) Dziewczyny po cc - jak wchłaniają się wasze brzuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, moja też je mało, bo ona od 30-60ml co 3h, jednak przybiera na wadze i chyba to jej wystarcza, zresztą urodziła się mała więc może nie ma aż takich potrzeb. SweetMalenka... tak na pocieszenie, nie poddawaj się w ściąganiu mleczka jeśli masz na to siły, ja ściągałam na początku po 10 ml z obu piersi i więcej nie chciało, a póżniej się jakoś rozbujało pomału, kilka dni temu zaczęłam ściągać już po 100ml, jakże miły widok prawie pełnej butelki :) Co do szwów, są one rozpuszczalne, jedynie pierwszy i ostatni jest do zdjęcia. W pierwszej ciąży ściągała mi je w domu położna, a tym razem miałam zdjęte w drugiej dobie w szpitalu. Scarlett... ja już po 2 cięciu po tej samej bliźnie, i brzuch wchłania mi się dość ładnie, tylko odcina mi się tam gdzie było cięcie. W 13 dzień brakuje mi ok 2 kg do powrotu wagi sprzed ciąży :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scarlett ja już dawno "nie mam brzucha" i kg które przytyłam w ciąży tzn już tydzień po cc nie miałam brzuszka..a bałam sie baardzo bo w pierwszy dzień był dość spory..:) ale wiadomo macica musiała sie obkurczyć a co do szwów to ja miałam rozpuszczalne..tak jak pisze magslom pierwszy i ostatni miałam ściągnięty w szpitalu pare h po cc co do mleczka to zjada 120ml raczej bez problemu co 4h czasem w nocy co 4,5h sie budzi SweetMalenka ja małą ubiera w body z krótkim i na to pajacyk i skarpetki albo kaftanik z krótkim+body z długim i półśpiochy..a co do spania to nawet nie zastanawiałam sie nad tym ale myśle że koło 6h już coraz więcej potrzebuje uwagi iza ładnie dziewczynki przybrały na wadze :) kellyj ja aplikuje małej wode morską żeby nawilżyć śluzówke a wit podaje D jak tylko wypisali nas ze szpitala Kropelki ss na początku też dawałam tylko 5-7kropel ale położna mówiła że jak chce widzieć efekty to musze dawać zgodnie z ulotką czyli 15 i tak robie od jakiś 2 dni.. ale sie rozpisałam..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam sn i w srode miałam sciagane szwy az 8;/ polozna mówiła ze one wszystkie sa rozpuszczalne ale rozpuszczaja sie pod wpływem wilgoci dlatego te zewnetrzne sa sciagane w 7 dobie... Mój brzuchol nie jest zły,bałam sie ze bedzie gorzej,rozstepy nie wyszły i skóra nie wisi wiec sie ciesze,kupiłam pas poporodowy Pani teresy i cały dzien nosze sciagam tylko na noc... Mój mały zjada tak 60-80ml zalezy jak mu sie chce co 2-3 h,oprócz tego dostaje herbatke ale to tez roznie wypija... nas zaraz czeka kapiel czekamy tylko az mały sie obudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do ubrania to my w domu mamy bardzo ciepło wiec mały jest w spiochach a jak spi to ma body na długi rękaw i skarpety i przykrywam kocykiem bo inaczej jest cały spocony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Chcialam sie tylko zameldowac ze jestem w koncu rozpakowana:-D co prawda skonczylo sie cc ale mowi sie trudno. Mala miala ok 3200 a wzrostu sie jeszcze nie dowiedzialam:-S urodzila sie 02.12 o godz 13.38! Jestem ogolnie wykonczona jak pies...teoretycznie wychodzimy we wtorek lub w srode:-) do uslyszenia pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamy, mam pytanie jakie jecie warzywa i owoce karmiąc piersią swoje maleństwa, bo od jabłek kurczaka i pulpetów już mi nie dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Can_do Gratulacje :) ja jem jabłka, czarna porzeczke banany też można, truskawki ale ja jadłam je na cieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Can do-gratulacje :) Wiosna-ja zywie sie jabłkami,gotowanym kurczakiem,czasem złapie banana.Zupy.Kawa zbozowa.Gotowana marchewka.Jakaś bułka z szynką po drodze.I niedługo strajk ogłosze! Po cc miałam szwy ściągane tydzien po cieciu. Mała jest słodka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pulpety polecam z koperkiem w sosie koperkowym. Nie podam Wam dokładnego przepisu bo robię je na oko z ok 0,5 kg mielonego miesa,koperku,2 jajek,mąki,bułki tartej. Do garnka wrzucam mieso,jajka,bułke tartą namoczoną w wodzie,koperek posiekany(troche koperku zostaw do sosu).Mieszam pieknie i robie kulki wielkosci orzechów włoskich i obtaczam je w mące po czym wrzucam je do wrzącej wody z koperkiem i gotuję chyba z 20 minut.Potem zaprawiam mąką z wodą i dolewam mleka lub smietany. Znikają bardzo szybko.Polecam ! ps;Dziewczyny z Wołomina-dobre mieso na pulpety macie koło dawnego Absoluta-sklep Sobsmak ul 1 maja ,za rondem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za menu, też robię takie pulpeciki, robiłam też leniwe z masłem bułką i cukrem, potrawkę z kurczaka, sałata do kanapek lub pulpecików z jogurtem. A co myślicie o papryce świeżej, można czy zaszkodzi dziecku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) can_do GRATULACJE!!! o przepis na pulpeciki w innej wersji chętnie skorzystam :) a właśnie nad papryką też się zastanawiałam, a i co myślicie o majonezie ? jest on zapewne ciężko strawny ale w jakiś nie wielkich ilościach może może być ?? moje maleństwo śpi już po kąpieli :) mam chwilę dla siebie :) wiecie co dziewczyny jednak dogoniło mnie zmęczenie... przez pierwsze dwa tyg może trochę dłużej nawet po nieprzespanej nocy latałam jak fryga, sklep, spacerek, mężowi obiadek sobie kurczaka :D ale od kilku dni padam na ryjek... godzina 17 to mnie taki okropny sen łapie że szok ale walczę jakoś z tym a jeśli mam okazję to śpie po prostu, no i kręgosłup strasznie mi dokucza wydaję mi się że to wynik karmienia na siedząco bez oparcia sama nie wiem, mamy za mały pokój żeby wrzucić do niego jeszcze fotel a w nocy na rozłożonym łóżku nie ma jak się oprzeć... ehhh może jakoś przejdzie kończę marudzić.... a wy jak się trzymacie mamuśki?? miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co z majonezem jutro wypróbuje troszeczkę, ale ja jem ketchup z parówkami i do kanapek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłam majonez było ok, w sobotę jadłam bigos i też małej nic nie było. Ja w zasadzie jem wszystko normalnie i jak dotąd jest OK. Dziś np. na obiad miałam gulasz z kaszą i buraczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) u nas zrobiło sie nie zaciekawie , mój M był przeziębiony i mała złapała katar narazie daje wit i obserwuje . 2 dni w domku musi posiedzieć a potem heja na spacer. córcia w czwartek idzie ze mna na pierwsze przedstawienie do przedszkola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku, agnieszkaj10, moja mała też złapała katar w piątek od synka, pojechaliśmy do lekarza bo to noworodek (13 dni) więc nie wiadomo kiedy katar zmieni się w zapalenie oskrzeli albo padnie na ucho. Kazała obserwować oddechy nie więcej niż 70 na minutę i żebra tzn. przestrzeń między nimi zapadała się wtedy mamy jechać na pogotowie. No i odciągać fridą jak najczęściej zakraplając po 1 kropli soli fiz. Jeśli karmisz piersią to smaruj nozdrza pokarmem, a jeśli ci się uda to zakraplaj po kropelce swojego pokarmu do każdej dziurki - to działa cuda, moja niunia już prawie zdrowa. Można jeszcze smarować maścią majerankową pod noskiem. Może jakoś Ci pomogę tymi sposobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry mamusie:) My juz jedziemy na samej butli bo niestety moj pokarm sie skonczył,ciesze sie ze mały chociaz troszke dostał mojego mleka,ale tak czy siak jakos mi przykro i zazdroszcze tym co maja nawał... Ja czekam az mały sie obudzi i idziemy do lekarza bo w wekend jak go kapalismy zauwazylismy ze ma jakies zgrubienia w piersiach:( strasznie sie boje co to moze byc... Mam pytanie do mamus co rodziły sn długo krwawiłyscie?bo u mnie w srode bedzie 2tygodnie od porodu i ciagle leci jak nie wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki :) U nas nocka w miarę spokojna, bo było bez większych krzyków, jednak mała nie spała od 1 do 4 :P Can_do... gratuluje!!! karolciaaa... ja jestem 2 tyg. po cięciu i nadal krwawie obficie. Trzymam kciuki za Boryska. Jak wrócicie od pediatry, to odzywaj się koniecznie! Była dzisiaj położna i powiedziała, że mała ma krótkie wędzidełko podjęzykowe i stąd problem z łapaniem smoczka od butelki. Do tego jeszcze mały nerwusek z niej. Więc u nas karmienie, to nic przyjemnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciaaa24 ja jestem juz po porodzie 3 tygodnie i dalej krwawie ale takie cos utrzymuje sie nieraz miesiac a nieraz ponad z tego co pamietam... wiem ze napewno jak juz trzeba sie zgłoscic do lekarza po porodzie to juz sie nie krwawi bynajmniej ja tak miałam z córeczką ponad rok temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×