Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Hej, hej! Oj dziewuchy! Dajcie już Anieli spokój. Kazdy jest dorosły i decyduje o swoim postępowaniu. Stało się i się nie odstanie. Przy okazji przypominam (o ile mi się nie pokiełbasiło),że jedno piwo to jeden kielonek wódki - jeśli chodzi o procenty,zatem nie wszystkie takie swięte jesteście. I to pisze ta, która nie wypiła nawet łyka w tej ciąży. Wcale nie jestem tolerancyjna,jeśli chodzi o alkohol w ciąży,ale co da ta Wasza wymiana zdań? Nic! :-) A tylko się niefajna atmosfera robi i to własnie teraz kiedy takie akcje porodowe się tu wydarzają - na naszych oczach. Socjo - podstępnie urodziła, wcisnąwszy się w kolejke - Gratulacje! Ogromne! Zas Fasolka zamiast rodzić to sobie odpoczywa jeszcze. Mam nadzieję,ze przynajmniej GOsia i Millea staneły na wysokosci zadania. :-) Nie odniosę się do Waszych wypowiedzi, choćbym chciała,bo idę spać. Musze się odstresować po wizycie ;-) Załapałam się prywatnie na wizytę do lekarza, okazało się,ze może i grzyby liczne,ale nie mam żadnej grzybicy (uff), paciorkowaca tym bardziej nie,ale panią zmartwiło rozwarcie (nieduże,bo 2cm) ,ale przy takim stanie szyjki (miękka i taka już rozpulchniona),twardym brzuchu i ekspresowym pierwszym porodzie - że normalnie strzeliła mi skierowanie do szpitala. I jakoś mnie tym zestresowała i się idę teraz z tym przespać. Orzekła,ze raczej mi tylko ktg zrobią i wyślą do domu,ale przecież nie będę się kładła na jakiś oddzial (mam się spakowac jak na 3dni? bez sensu) ,bo nie mam co z córką zrobić. po drugie nie planuję rychłego porodu, po trzecie na swieta planuję byc w domu, po czwarte, zadzwonię tam jutro i spytam się o samo ktg, bo jesłi ono wykaże skurcze to ok. Ale jak nic nie ma to tylko nadarmo się postresuję. I jeszcze miałąm Wam napisać,ze ja to mam pecha chyba. Nie dość,ze moja zakupiona na allegro,koszula (prezent dla męża) zagineła w jakimś magazynie i nie dostanę jej, to jeszcze wczoraj przyszła przesyłka z drugą (byłam przezorna i takową zakupiłam w innym sklepie) i gdy kapałam dziecko przyszedł kurier, maz odebrał przesyłkę i mi przynosi z głupim usmieszkiem. Patrzę a ona sobie dokładnie analizuje nalepkę i napisy na kartonie i tam jak wół napisał ten niemądry sprzedawca - zawartość: koszula! Raczej się domyslił,ze to nie porodowa hihi.. Eh... chyba mu w ogole jej nie dam, to się dopiero zdziwi,bo teraz już pewnie wie co dostanie. brrr.. zła jestem. Podwójnie. A jeszcze chciałam powiedzieć,ze pani ginka była cudowna, aż żałuję,ze mi ciąży nie prowadzi. Jak bedę kiedyś w trzeciej ciązy to z pewnością ona bedzie ją prowadzić. Przynajmniej jeden plus. Szkoda,ze mi jej nikt nie polecił. Miłego! Jutro spróbuję tu jeszcze zajrzeć z rana! :-) I spokój tutaj! :-) A i yourmind - tacierzyński to inaczej macierzyński, można go wziąć po 8tyg bodajże od urodzenia, bo mama musi 8 tyg wykorzystac. A ojcowski to te 2 tyg do wzięcia w ciągu roku po porodzie. MNie zaciekawił ten połogowy... bo, że po cc jakaś opieka na zone przysługuje to słyszałam,ale żeby dali po sn? to wątpię. W firmie meża z pewnoscią nie istnieje taka opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki. Ja już po mega długim spacerku i kawce u koleżanki, strasznie obolała wróciłam ale jakaś tak w lepszej kondycji. Socjo gratuluję, ale mnie ciekawość zżera odnośnie szczegółów, miałam coś przeczucie że mogłaś urodzić, bo chwilę Cię nie było. youstta Ty się tam dzielnie trzymaj, i oby u męża antybiotyk szybko zadziałał. Martini jak się zapatrujesz na poród SN? Musi być Ci dziwnie skoro od początku miałaś wizję CC. A te wody to lepiej sprawdź, bo wiesz u każdej jest inaczej. yourmind ja będę mieć Wiktorka :-) Miło że tak piszesz o karmieniu, ale ja czuję że jak nie dam rady to będzie dla mnie dramat. Też postrzegam to w kategoriach misji. A właśnie dziewczyny dobrze piszą, ojcowski to nie jest to samo co tacierzyński. Tacierzyński to jest wtedy gdy ojciec idzie na część urlopu macierzyńskiego kobiety, a kobieta wraca do pracy. Dobrze zakombinowaliście z tą opieką, w tym roku 14 dni i w przyszłym. też styczniówka- czuję się jak w Big Brotherze :D ale czasem zapominamy że każdy nas może tu podczytać smeffetka ja uwielbiam zieloną herbatę ale ta mi normalnie nie smakuje strasznie. NIe wiem czy ona tak przyspiesza poród bo koleżanka piła ją i urodziła po terminie, ale faktycznie nie ma co ryzykować. U nas rano było lekko biało na dworze i powiem Wam że nawet się ten śnieg utrzymał, coś tam popadało jeszcze w ciągu dnia, oby jednak prognozy się nie sprawdziły co do deszczu. Cama ja bym nie ryzykowała tego Liotonu bez konsultacji z lekarze, szczególnie ze masz tam jakieś problemy z ciśnieniem. MI dziś farmaceuta nie chciał nic na gardło sprzedać, jedynie syrop z prawoślazu i tantum verde no i ten homeopatyczny ale ja tam w to nie wierzę. Ira spróbuj na zgagę Gaviscon, dużo lepszy niż renie. Wódki nie skomentuję, ale swoje pomyślałam. Tylko dodam że alkohol jest jak kawa, na chwilę podnosi ciśnienie a potem ciśnienie spada jeszcze bardziej niż przed wypiciem tej filiżanki kawy, dlatego często po godzinie od wypicia kawy robimy się senne. Alka cieszę się że masz dobre wieści. i że pozytywnie jesteś na stawiona - tak trzymaj monia_aa przy własnej działalności w zasadzie tylko opieka przysługuje, bo jest płacona z ZUS. To jest 14 dni w roku na członka rodziny i 60 dni na chore dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Kushion nie ,ja pisałam ,że u nas jest możliwość znieczulenia w kręgosłup,głupi jaś też ,coś tam jeszcze wszystko darmo ,ale ja już jedno bez znieczulenia rodziłam ,pozatym sama bym się bała coś w kręgosłup brać bo to ryzyko bardziej dla mnie bo to kręgosłup jednak i ból penie po takim zastrzyku a ja zastrzyków nie lubię ( a co gdyby igłę nie tak wbili) ,głupi jaś to pewnie bym nie wiedziała co mi do głowy szczela , po zatym wolę być czujna i wiedzieć co się dzieje ze mną niż być znieczulona , i czuje wtedy jak rodzę, i czujność na pielęgniarki jak coś. Miała kiedyś zatrzymaną akcją serce ciązę i byłam pod narkozą na zabiegu i 2 tygodnie się męczyłam po tej narkozie, wolę trochę w bólu potrwać niż się znieczulać. Ale to całkiem inna bajka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholercia to nie będe brała tego Liotonu ,ale zła jestem ,że go kupiłam w takim razie :(a tak chyba pójdę wcześniej do gina czyli jutro bo mam wrażenie ,że grzybica mi wraca i wogóle jedną stope mam opuchnieta :( już nie mam siły ... chciałąbym być po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah Ty się tam dzielnie trzymaj i nie wpychaj w kolejkę, ja w prawdzie parę dni po Tobie mam być, ale ja do stycznia zamierzam się utrzymać. Cóż za niefart z prezentem. Ja jeszcze tylko sprostuję. Na tacierzyńśki ojciec może iść po tym jak matka wykorzysta 2 tygodnie macierzyńskiego i wtedy tatuś idzie na resztę urlopu, czyli w 2012 roku na 22 tygodnie - NIE MYLIĆ Z OJCOWSKIM Od lekarza zależy czy wystawi zwolnienie na żonę i w jakim wymiarze, u nas w szpitalu jest tak że po CC tatuś dostaje 14 dni, a po SN 7 dni, ale znam przypadki że i po SN dostawali 10 i 14 dni. Jak macie znajomości z jakimś lekarzem rodzinnym to i on może wypisać takie zwolnienie. To nie zależy od zakładu pracy, przynosi się zwolnienie - opiekę i już - nic nie mają do gadania. Tylko pamiętajcie że to jest płatne 80% średniej z ostatnich 12 miesięcy. U mojego męża to się bardzo opłaca bo wliczają mu się premie, więc de facto może się okazać że to wyjdzie na tym lepiej niż jakby pracował. Jakbyście miały jakieś pytania to piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Kushion i nie chodzi mi ,że wódka jest ok bo tak nie uważam , raz mi kieliszek dali , a ze dwa razy po pół wypiłam i to było wszystko i to w najgorszym już momęcie nie tak ,że troszkę spadło i już chyciłam ,pierwsze co to właśnie kawa ,cukier , słodkie ,glukoza , co się dało jak już było kiebsko to już musiałam. Woglę to są dla kobiet w ciąży krople na etanolu na grypę i to tez alkohol i lekarze to przepisują lub w aptece bez recepty kupić można . Dobra koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yourmind - kurczę myślałam, że to jakieś takie zwolnienia każdemu przysługujące, a faktycznie przy porodzie SN mogą dać na opiekę, ale nie muszą, raczej w koncu kobitka jest sprawna zaraz po urodzeniu, myślałam, że coś wykombinuje żebyśmy mogli być dłużej razem ;-) no yo zostaje nam tylko urlop ojcowski i okolicznościowy :(:( tojah - ej no trza było krzyknąć "o przyszła moja koszula do porodu!" :D i by było :) myślisz, że faceci tacy domyślni? :) ej no mąż mnie pogania że mam kończyć pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniela- dokladnie zakończ temat bo się tylko jak dla mnie pogrążasz, co innego wypić nie zdajac sobie sprawy ze jest sie w ciazy a co innego pić z pełną świadomością i jeszcze sie tym chełpić na forum jaki to mądry wujek był bo wodka ratowal:P no sorry bez komentarza. pozatym skoro masz takie probremy z cisnieniem to sie jedzie na pogotowie a nie chla wódke. i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na samym poczatku Socjo przesylam gratulacje. No to mamy juz 4 oficjalnie rozpakowane. Agniesiulka - trzymam kciuki i mam nadzieje, ze juz jutro bedzie ta konsultacja i bedziecie mogli pakowac Nikosia do domu. Aniela - tylko teraz nie nastrajaj sie negatywnie. Mam nadzieje, ze bedzie wszystko OK z Malenstwem. Podjelas decyzje, taka ktora w tamtej chwili byla Twoim zdaniem najlepsza a nam nic do tego. Kushion -pracujesz jeszcze? Ja walcze, ale juz powolutku mysle, ze pora odpoczywac. My przygotowalismy kacik dla Maluszka. Mamy lozeczko i dokupilismy szafe. Teraz nie pozostaje nic innego, jak pranie, prasowanie, ukladanie i czekanie na nasze Malenstwo. Bylam dzisiaj na badaniu u mojego lekarza. Wszysto ok. Maluszek rosnie, ma wystarczajaca ilosc wod. Caly czas rozrabial i na koniec odwrocil glowke, jak mial dosc bycia podgladanym. Pierwszy raz mialam robione ktg, choc maly sie wiercil i nie bylo to latwe. Na chwile obecna mam 10 kg na plusie, a Maluch juz wazy ponad 2 kg. Nastepna wizyte mam juz w szpitalu, dlatego poprosilam lekarza o wypelnienie zaswiadczenia do becikowego. Wszystko wypisal bez problemow, wiec jak bedziecie u swoich lekarzy to moze warto poprosic o takie zaswiadczenie, aby potem nie biegac. Pozdrawiam Was i do jutra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znow dyskusja o alkohol :-( ale jak dla mnie leczenie sie wodka,to tez przegiecie... I tak mi sie moja babka przypomniala,ktora uwaza,ze najlepszym sposobem na jej wszystkie dolegliwosci jest wino :-) i pije je codziennie! A jak sie konczy to panika... Dla mnie to pod alkoholizm podchodzi,a ona 86 lat ma i w dodatku twierdzi ze alkohol to najwiekszy wrog :-) he he ktoras z dziewczyn,chyba alka jak dobrze pamietam martwila sie,ze jej dzidzus jest za maly.wiec tak dla pocieszenia napisze,ze w takiej naszej regionalnej gazecie sa zdjecia noworodkow i ich mam z krotkimi opisami i dzis byl dzieciaczek,urodzony w terminie w 40 tyg i wazyl 2100 g i mial niecale 50 cm :-) i jest calkiem zdrowy,podobno duzo,ladnie je i wszystko jest super :-) tylko,ze malutki,widocznie taki jego urok! Takze nie ma co sie martwic! ja,dzis po wizycie.malutka sie jeszcze nie spieszy na swiat, gin mowi,ze do stycznia wytrzyma,takze super :-) socjo wielkie gratulacje! Myslalam co tam u ciebie,a ty juz synka tulisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia pracuje jeszcze. Ten tydzień, później zaczynam od poniedziałku świątecznego następny i pierwszy tydzień stycznia. Mi najciężej się spędza jednak tę godzinę za kierownicą bo pod koniec trudno mi pozycję zmienić. Kiedy myślisz skapitulować? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 21.12.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6............02.01.2012................12 -Miśka_22..........03.01.2012...............13 -wiosna7575.........04.01.2012...............14 -elzuniaw1.........04.01.2012...............14 -Ivona82...........04.01.2012...............14 -Natel111..........05.01.2012...............15 -Aguniek0121.....05.01.2012...............15 -Fasolka 99........06.01.2012...............16 -martini657........06.01.2012...............16 -Ana Lena..........07.01.2012...............17 -camilla2011.......08.01.2012...............18 -Madzia_mi........08.01.2012...............18 -kajek20...........08.01.2012...............18 -Sandra 11.........08.01.2012...............18 -smeffetka.........10.01.2012...............20 -Groszek 25.......10.01.2012...............20 -Mufi................11.01.2012...............21 -Lisabell............11.01.2012...............21 -goha24............11.01.2012...............21 -jagódka_1984....12.01.2012...............22 -monia_1983.........13.01.2012............23 -Gapp...............14.01.2012...............24 -docia1986.........15.01.2012...............25 -bagatelka11.......15.01.2012...............25 -kokosznel.........15.01.2012...............25 -Aless...............15.01.2012...............25 -betinka1..........17.01.2012...............27 -Alka28.............22.01.2012...............32 -zoooja............22.01.2012...............32 -Patka1986.........22.01.2012...............32 -Akinom77..........22.01.2012...............32 -ira1................24.01.2012...............34 -rozsan............27.01.2012................37 -Cama_85..........27.01.2012................37 -tika27.............27.01.2012..............37 -monia_aa...........28.01.2012...............38 -ZUZIA_K...........29.01.2012...............39 -pati1784..........30.01.2012...............40 -JulkaZ..............30.01.2012..............40 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..data porodu..(CC/SN)..imię..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów..03.01.2012..07.12.2011..CC..Kajetan..3890g/55cm 2.Sylwka.32.Siemian.Śl..02.01.2012..12.12.2011..CC..Mateusz..2900g/54cm 3.Agniesiulka..31.Poznań..22.01.2012..15.12.2011..CC.Nikodem.2760g/ 4.Socjofobiqe..18.Mława...22.01.2012..??.12.2011..CC..Synek.. 5. 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, powiem wam że czuję coraz bardziej na karku nadchodzący poród -patrzę na te uciekające dni i nie moge uwierzyć że to już tylko te 2tyg. do terminu zostało. Gdzież te 9 mies. uciekło. Szok. Dziś wizyta więc mam nadzieję że się dowiem coś więcej na temat planów mojego dziecięcia. Zastanawia mnie czy jeszcze na grudzień będzie czy raczej na styczeń. :) Zobaczymy co tam dziś wyjdzie. Czuję się w sumie dobrze, zgaga odeszła więc jestem przekonana że brzuch opadł (choć sąsiadka twierdziła ze mam wysoko, ale dawno mnie nie widziała więc nie ma porównania). Choróbsko też chyba powoli daje za wygraną. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry moje drogie :-) Kushion - ja tez teraz bede miala przerwe swiateczna. Jak wszystko bedzie dobrze, to pewnie w styczniu popracuje jeszcze dwa tyodnie. Dla mnie rowniez jest meczacy dojazd. Dodatkowo musze miec dziwnie ustawiony fotel w samochodzie, bo w stare ustawieie sie nie mieszcze, zatem nie czuje sie dobrze za kierownica. Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Czytam forum codziennie z coraz większym napięcie, za każdym razem myślę, która się tym razem rozpakowała :D Tylko ja jestem taką osobą, co w ogóle niestety się mało udziela towarzysko, w życiu też, raczej stoję z boku. Co do alkoholu, to jestem oczywiście przeciwna, chociaż przez całą ciążę marzę namiętnie o czerwonym, wytrawnym winie, mmmmm.... ale nie skusiłam się nawet na jeden łyk. Wiecie co, mam zachcianki ciążowe, ale nie smakowe, tylko zapachowe - ciągle wącham proszek do prania i marzy mi się zapach cementu... Wczoraj przechodziłam koło budowy i poszłam wąchać betoniarkę. Robotnicy nic nie mówili, może się bali wariatki :D Naprawdę, nie mogłam się powstrzymać! Boję się tego wywoływania porodu, zostało tylko 1,5 tygodnia... chciałabym, żeby zaczęło się samo, ale nic na to nie wskazuje, nawet brzuch mi się jeszcze nie obniżył. Aikinom - ja też nadal nie mogę wyregulować cukrów, chętnie porozmawiałabym o tej cukrzycy, jeśli masz ochotę, to napisz do mnie maila: trojaczek@buziaczek.pl Socjo - ciekawość mnie zżera, co tam u Ciebie, napisz koniecznie, jak tylko będziesz mieć chwilkę :) Co do małej masy płodu - moim zdaniem to nie jest zła waga, nie podpada pod hipotrofię, dzieciątko mieści się w siatce centylowej. Po prostu będzie nieduże, ale wielu lekarzy twierdzi, że to lepiej niż mieć olbrzyma. Ważne, żeby łożysko dobrze funkcjonowało, zmierz przepływy i zobacz za jakiś czas, czy dziecinka rośnie. Mój Maksiul też jest nieduży. Dziś mam wizytę, niestety bez usg. Właśnie sobie uświadomiłam, że moja lekarka nie zbadała mnie jeszcze ani razu podczas całej ciąży!.... hmmm.... mam nadzieję, że dziś w końcu zajrzy co i jak z szyjką,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mozna bardzo na ucho zachorowac:) lekarze na wizycie prywatnej zawsze zwolnienie wypisza... Moj m po urodzeniu synka byl 14dni na l4 potem 7 dni urlopu ojcowskiego. potem jeszcze ucho go bolalo przez 5 dni:) hehe. Teraz tak samo pewnie bedzie. Ja po naturalnym porodzie dochodzilam do siebie prawie 2 tygodnie a potem jeszcze 2miesiace bo pani w przychodni mi jakas bakterie zaszczepila przy sciaganiu szwow... jade zaraz na ktg, zobaczymy co tam slychac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, co do obniżenia się brzucha pod koniec ciąży to nie zawsze się to zdarza. Moja koleżanka rodziła w zeszłym roku i brzuch się jej nie obniżył, chodziła cały czas i ryczała że będzie mieć cesarkę a ona nie chce, no i urodziła SN Pozdrawiam wszystkie świątecznie rozpakowane mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane i idę dziś na wizyte chociaż mam na 28 dopiero ,ale martwie sie nogą -stopą i mierzyłam ciśnienie i jest 141/79 nie wiem czy w normie?? Mam nadzieję ,że nie będzie chciała mnie wysłać do szpitala .. chciałąbym święta z rodziną spędzić koniecznie... spcjo czekamy na szczegóły co i jak dlaczego tak ?? buziaki dla was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, ja sama sie zastanawiam czy dzisiaj nie odwiedze izby przyjęć, kiepsko sie czuję nie dość ze przeziębienie to cały czas dokuczają mi te bóle na okres, pół nocy nie spalam bo bolało. wiec chyba przejade się pod ktg tak dla pewności.:(:( mam nadzieje ze nie urodzę na wariata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh dziewczynki trzymcie sie jeszcze! troche sie tu nawzajem nakrecamy jutro mój brat ma swoje urodzinki i broni pracy magisterskiej :) ciekawe czy ktoras jutro urodzi, jak co to faceci urodzieni 22.12 sa bardzo fajni tylko do pracy trzeba ich nieźle gonic:P wlasnie jem drugie sniadanie i pije kawke, za oknem pruszy snieg, zaraz ubiore sie ciepło i ide na poczte bo podobno przyszła jakas przesyłka - moze jakies próbki bo logowałam sie a poki co przyszedł tylko miś z Bebilonu potem zamierzam zabrac sie za ciasteczka ciekawe jak Fasolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc mauski :) Na samym poczatku gratulacje dla Socjo.Trzymam kciuki za Twojego synka :). Rozmawialam z moimlekarzem ostatnio o zaswiadczeniu na becikowe,powiedzial mi ze to po porodzie,ale musze miec swoje wydrukowane,cos tam w necie znalazlam,ale trzeba w nim male poprawki zrobic bo teraz nie sa potrzebne daty wizyt na dany trymestr.Jak dobrze pamietam ktoras z was tez sciagala takie zaswiadczenie z neta ja mam takie http://www.rzekun.pl/bipd/files/1058431067cc0/zaswiadczenie_lekarskie.pdf ale jak ktoras z was ma jakies inne to prosilabym o linka :). Madzia_mi-nie szalej :)dotrwaj do stycznia:).Chociaz nam sie tak fajnie tylko mowi wkoncu to nie od nas zalezy tylko od dzieciaczkow. Ja mam jeszcze wizyte za tydzien w czwartek i juz nie umiem sie doczekac,niby podgladalismy teraz na wizycie mala ale tym razem ma zrobic bardzo dokladne usg i ciekawa jestem jak tam czy Wercia pcha sie na swiat czy nie :) Rozmawialam z mezem o jego urlopie w styczniu,i moze byc problem,on pracuje w szkodliwych warunkach i jego koledzy sa na L4 bo pluca im siadaja od tych pyłow,ale strasznie licze ze chociaz pierwsze pare dni w domu bedziemy wszyscy w trzech,nie ukrywam chyba sie troche boje zostac sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!!! nie pisałam wprawdzie baaaaaaardzo długo, ale próbowałam Was podczytywać od czasu do czasu. Gratulacje dla pierwszych rozpakowanych mamusiek!!!! U nas wszystko w porządku, Madzia nadal siedzi w brzuszku i nie mam zamiaru jej stamtąd wypuścić przed 1 stycznia:) Nie pisałam przez ten czas bo się przeprowadzaliśmy do nowego mieszkanka, najpierw remont, potem urządzanie no i netu nie miałam przez jakiś czas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana Lena - właśnie też miałam Was o to pytać - mój lekarz też nigdy nie bada mnie ginekologicznie - tzn zrobił to raz z 17 tyg żeby zobaczyć szyjkę a od tego czasu już ani razu:( nie wiem czy to jest normalne? Wy tu piszecie o swoich szyjkach itd a mi tam nikt nie zagląda - bo przez USG chyba nie da się zbadać tej szyjki co??? Lekarz się tylko pyta czy nie mam jakiś niepokojących upławów itd, mierzy ciśnienie i waży mnie, ogląda wyniki z krwi i moczu (prawie zawsze muszę je robić na kolejną wizytę) a potem robi usg i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia zrób ktg, po co masz się martwić. :) Też tak miałam i wyszło że jest ok. Cama, ja w pierwszej ciązy miałam ciśnienie 140 i więcej na 92 i więcej. Dostałam leki i nakaz mierzenia w domu. A u ciebie to taki jednorazowy pomiar czy tez mierzysz regularnie? Aless, mnie w pierwszej ciązy brzuch opadł. Teraz też czuję róznicę. :) Ana Lena, ja mam taki standard wizyty -najpierw na fotel a potem usg. Jagódka, u mnie też za oknem biało. :D Kajek, no mnie też gin kazał przyjść z tym zaświadczeniem po porodzie. Nie wiem czemu jedni wypisują przed a inni dopiero po. Sparking, super że wszystko u ciebie ok. :) Co do szyjki to od samego początku mam wpisywany jej stan w kartę ciąży -co wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagódka- długo czekałaś na tego misia z bebilonu? bo ja czekam ponad miesiąc i nic :( u mnie to nie były wody, założyłam na noc podpaskę i sucha była, może to po badaniu ( chociaż lekarz mi nie "grzebał" :D) ok, lecę robić zakwas na barszcz czerwony i do lekarza po zwolnienie i wyniki morfologii a co do CC to fakt- całą ciążę byłam n to nastawiona i nie wiem nic o porodzie SN, szkoła rodzenia ominięta, bo w Warszawie do bezpłatnej szkoły mogą chodzić tylko kobiety zameldowane tutaj, tak więc jestem zielona i przerażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking- mój w ogóle mnie nie widział od pasa w dół, tylko w szpitalu jak chodzę to na moją prośbę sprawdzają co i jak, bo mój gin mówi że nie ma potrzeby.... tak więc zmieniam lekarza jak tylko urodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulinka83
Dziwny - nie dziwny, mój lekarz też badał mnie w połowie ciąży i od tego czasu nic. Wyszedł z założenia, że "na zachodzie" praktycznie nie bada się kobiet ginekologicznie, jeśli nie ma ku temu wyraźnych wskazań. Wiem, że są tu dziewczyny spoza granic Polski, to może się wypowiedzą w temacie badań. Ja raczej nie należę do osób, które robią z igły widły i nie są przewrażliwione (na puncie ciąży też nie) i takie podejście lekarza mi nie przeszkadzało - do czasu. Przy ostatniej wizycie (lekarz w końcu zdecydował się na badanie jak mu powiedziałam, że odszedł mi czop śluzowy) okazało się, że mam rozwarcie na 1 palec i mam leżeć, bo do porodu teoretycznie jeszcze miesiąc. Także nie zaiedbywałabym na Twoim miejscu takiego badania i nawet poprosiła o nie lekarza, bo na swoim przykładzie widzę, że lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziwne podejście do pacjentki nie? na początku chodziłam do innego a tamten zaś badał tylko ginekologicznie :/ i bądź tu kobieto mądra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział że moja dzidzia waży już 2600... w 34 tyg i jak tak dalej pójdzie to będzie nowy rekord Polski. Trochę się wystraszyłam że będę miała takie duże dziecko - na początku to ona zawsze była trochę za mala a teraz coś takiego - także widzicie dziewczyny nie ma co się przejmować zbyt małą wagą bo to się może zmienić o 180 stopni. Ile ważą wasze dzieciątka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×