starające sie o kruszynkę - zapraszam :)

3nadzieja3 ja już jestem po dniach płodnych. Czuję sie aż za dobrze wiesz?tzn nic mnie nie boli, a zawsze po dniach płodnych ból podbrzusza i takie tam. Teraz nic... @ ma przyjechać dopiero 4 wrzesnia wiec czekam (chyba)cierpliwie A co tam u Ciebie?jak samopoczucie?

Witajcie dziewczyny, chciałam się do Was dołączyć, bo jestem na takim etapie starania o dzieciątko ze czytam wszytsko i wszedzie by tylko znaleść przyczynę tego że nie mogę zajśc w ciąże. Staramy się o dzieciątko od roku po poronieniu. Na początku roku okazało się że mam niedrożny jeden jajowód, miałam zabieg udrażniania i hydrotubacje. Nadal bez efektu, teraz leczę się hormonalnie (bromergon,clostybegyt i duphaston) i nadal nic. Na początku września powtarzam badania hormonalne i chyba zmienię ginekologa. Mój mąż badał nasienie - wyniki super. jesteśmy jeszcze przed badaniem na wrogość śluzu - mam termin na 5 września. Tymczasem mam 2 dzień @ i nastrój gorzej niż dołujący. Ehhh gdyby tak można było wyłączyć te smutne myśli.

powiem Ci szczerze ze wyluzowałam z tym miesiącu, nie podchodzę do sprawy mechanicznie :P ze musimy i koniec! nawet o tescie owulacyjnym raz zapomniałam :P wiec nie jest zle.Moze akurat sie uda.Co najwazniejsze po dniach płodnych nie chce sie doszukiwac objawów ciązy, bo to mnie chyba najbardziej wymęczyło :D Daria a co do tego wiesiołka, to trzeba go odstawic jak bedzie owulacja tak? a własciwie @ mamy dostac w tym samym czasie :) bo ja jakos 6, 7 wrzesnia, takze nie pozostaje nam nic tylko czekac :)

Dziewczyny, jakiej firmy testy owulacyjne kupujecie?

Witam kobietki:) już po urlopie :(:( dzis mam jeszcze wolny dzień i byłam zapisać się do lekarza, wizyta dopiero za dwa tygodnie. Narazie wszystko ok. miałam tylko lekkie bóle po wylądowaniu i doszły mi okropne mdłości. Całą powrotną drogę biegałam do łazienki bo miałam wrażenie że zaraz zwróci mi się. nawet dobrze zniosłam upał ale momentami słabo mi było no i doszedł wirujący świat z rana:) 3 nadzieja 3 mam nadzieję że tym razem sie udało:):) Powodzenia:) Daria widzę że wiesiołek pomaga:) żeby wszystko dobrze poszło:):) A ja schudłam kolejne 5 kilo... to już 8 kilogramów - zastanawia mnie czy to normalne bo apetyt mam niewielki, nawet ryby nie mogłam zjeść które tak lubie... :):)pozdrawiam i witam nowe staraczki:):)

koko- to normalne, przynajmniej u mnie nie bylo to nic niepokojącego - ja też mocno schudlam na poczatku. Dokładnie przez pierwsze 3 miesiace lecialam z wagi. Zaczełam lekko przybierac na wadze pod koniec 4 miesiaca.POtem bylo juz z gorki. Do pozostałych dziewczyn - trzymajcie sie i nie poddawajcie :)

dziękuje za pocieszenie:) bo już myślałam że coś nie tak:):) to dopiero prawdopodobnie 5/6 tydzień. A też nie miałaś apetytu? mnie odrzuca od wszystkiego a przecież w pierwszych miesiącach trzeba witamin dostarczać i składników odzywczych..... a ja za dwa tygodnie wizyta u lekarza dopiero... :(

dziekuje Wam dziewczynki za słowa otuchy;)kazdy mi to powtarza ze bedzie dobrze ze to tylko kwestia czasu ale ja nic na to nie poradze ze taka jestem,starsznie sie tym przejmuje i bardzo martwie;(tak bardzo bym chciała nosic w brzuchu mała istotke.zycie jest nie sprawiedliwe ;( czemu musimy przez to tak cierpiec;(

Witaj Koko :) fajnie ze wrociłas, cieszę sie ze u Ciebie wszystko w porzadku, pewnie juz niebawem nas opuścisz i przejdziesz na topik mam :) a co do tego chudniecia to wydaje mi sie ze niektóre kobiety tak maja, moja kolezanka przez pierwsze 3 miesiace leciała z wagi w dół.Takze głowa do góry ;)

3nadzieja3 witaj:) napewno nie opuszcze was i będe wspierać w staraniach:) jak się czujesz? dalej brak istotnych objawów po owulacji?

koko no wlasnie dzisiaj mam 15 dc ale nadal w testach nie ma owulacji...czekam wytrwale ;)

koko - tez nie mialam apetytu. Jednak ani razu nie wymiotowałam tylko caly czas mi niedobrze bylo. Zmuszalam sie doslownie zeby cos zjesc. Przeszło jak reką odjął w 4 miesiącu :)

witajcie dzisiaj 24 dc i zaczełam czuć kłucie w podbrzuszu i toche piersi mi nabrzmiały.Jeszcze tydzień i robie test:-) koko super że wszystko ok. Oby tak dalej.U mnie wiesiołek zadziałał i jestem z niego bardzo zadowolona. Odstwiłam go bo brałam tylko do owulki. Miejmy nadzieje że wszystko się udało. Pozdrówki

Daria trzymam w kciuki,oby tobie sie chociaz udało;)

:-) :-)

Witajcie:) 3 nadzieja 3 i jak z owulacją? jak starania:) daria a jak twoje samopoczucie? mnie też jajniki kuły i nie wiedziałam dlaczego. za ile dni powinnaś mieć @? Kobietki ja się taka nerwowa zrobiłam w pracy że brak mi słów, nie umiem nad tym zapanowac. Zawsze byłam cierpliwa aż do granic ale tak mnie ludzie denerwuja, że płakać mi się chce. U mnie w pracy narazie nikt nie wie i nie mówie póki nie pójde do lekarza i wszystko bedzie dobrze. Każdy mnie wypytuje co ja zrobiłam że tak schudłam:):) i w tak krótkim czasie:) No cóż tak organizm reaguje:) A dziś w nocy rzuciłam się na ser żółty z kilogramem ostrego sosu:) W dzień brak apetytu a w nocy z głodu się budzę:) Pozdrawiam

Hm życzę wszystkim starającym tego co dzis przezyłam:) Byłam na usg i widać fasolkę która rozwija sie super i serduszko słychać:) Bije jak szalone:) 7 tydzien ciąży. Nie wytrzymałam do wizyty, poszłam prywatnie na usg bo tatus chciał już zobaczyć:) pozdrawiam.

Koko ja na razie nie nastawiam się że się udało bo się boję rozczarowania.Po drugie w poprzednim cyklu też mi się ruszały jajniki a piersi to miałam tak bolące że nie mogłam się dotknąć. Dzień cyklu 25. Za 9 dni ma przyjechać @ A co do nerwów to ja ostatnio też jestem nieprzyjemna...Nie wiem czym to jest spowodowane.czepiam się wszystkiego..Echhh... To pewnie PMS;-) Cieszę się że u Ciebie z dzidzią wszystko ok.Fajne masz zachcianki:-))A jaka była reakcja tatusia na fasolkę na usg? :) 3nadzieja 3 co tam u Ciebie??

Daria tatuś zachwycony,niewiele widać bo to początek ale on już wie że podobne do mamusi bo ładne:):)haha wzwariował trzymał te zdjęcia i przekładał po kilka razy:)ja mam nadzieje że dziewczynka ale tatus mówi że nie ważne on będzie kochał ponad życie:):) Daria ja tez nastawiałam się na @ i miałam takie objawy pomimo że nie pokoiło mnie te samopoczucie:) po odstawieniu pigułek miałam różne zachcianki i jazdy przed @ a tu jednak ciąża. Jestem dobrej myśli mam nadzieje że ci się uda. Tak bym chciała żebyśmy opisywały swoje obawy i radości związane z ciążą razem:) 3 nadzieja 3 właśnie a co u ciebie???? pozdrawiam

Daria a czy ty mając PMS reagowałaś płaczem? bo ja nigdy a wracając z urlopu popłakałam się że musze wrócic do pracy:( przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży byłam wybuchowa ale nie reagowałam bezsilnością bez powodu i płakałam od razu:) czy tez tak masz? bo ja cofając czas to mi się zaczeło tydzień po zapłodnieniu.....

od 2 dni cos mnie bardzo bola sutki co nigdy mi sie to nie zdarzylo-mam taka ciuchutka nadzieje ze moze jednak sie udalo

karolcia 22 a za ile ma przyść @?

juz powinnam miec 2 tygodnie temu

a czy robiłaś test? regularne masz cykle?

Karolcia może się udało!:-)Laska zrób test:) Koko tak właśnie wyglądają moje dni od końca dni płodnych do @. Jestem wredzizna i mogę zjeść tonę słodyczy. Płacz mam na zawołanie. Od tego poniedziałku płacze i na wczoraj skończyłam;-) Jedyne co mnie zastanawia to to że nie pojawia się trądzik. Zawsze miałam wysyp a teraz nic. Buzka jak pupka niemowlęcia. Tak się cieszę że Ci się układa:-)Super i oby tak dalej:)

robilam 2 testy 2 tygodnie temu gdy miala sie pojawic @ ale wyszly oba negatywne,mam nie regularne i problemy z prolaktyna tylko ze w poniedzialek i wtore mialam okropna zgage a teraz ten ból sutków-pierwszy raz mnie tak bolą

Karolcia może trzeba skorzystać z testu krwi?

nie wiem czy mi zrobia w zwykłym osrodku zdrowia,chyba musialabym podjechac do wiekszej przychodni

koko ale Ci zazdroszcze :) takich przezyc sie nie zapomina :) cieszę sie ze wszysko w porzadku, 7 tydzien to juz faktycznie fasoleczka widoczna :) Karolcia ja na Twoim miejscu poszłabym zrobic sobie badanie krwi.Jak cykle miałas nieregularne to własciwie nie wiesz co i jak, a te testy robione 2 tygodnie temu mogły jeszcze nie wykryc ciązy bo byó za wczesnie. Daria a Ty kochana pewnie odliczasz dni do @ :) Ja dzisiaj mam 17 dc a test nadal negatywny :( nie wiem co jest grane.cos mnie dzisiaj pobolewa podbrzusze jak na @ wiec moze jutro wystąpi owulacja.

Witajcie dziewczyny. Z mężem staramy się o dziecko juz od 3 lat i ciągle nam pod górkę. jego nasienie jest średnij jakości ale "poprawiane" np Proxeed Plus. ja mam jajowody drożne ale siodełkowatą macicę ze sporym wygięciem. do tego mam mieśniaka na macicy- mój ginekolog twierdzi, że nie powinna to być przeszkada w zajćiu ale jednak coś się dzieje. 15 sierpnia miałam pierwszą inseminację- czekam żeby zrobić test. Siedze jak na szpilkach. Ja poprostu psychicznie sie wykańczam bo ciągle o tym myślę.. Pozdrawiam wszystkie staraczki :)