Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Karolina my jesteśmy po to byś nie musiała tego dusić w sobie. Zora to ładnie pospałaś, ja tak samo dłuuugo śpię, i muszę mieć nastawiony budzik na 9.00:P:P

witam niewiem czy sie chwalic czy nie ale powie moze mi sie zrobi lzej na duchu bo nic nie jest lepiej badania wyjda mi wszystkie w 1100 powinnam sie zmiescic jak zrobie np u mnie w przychodni bo u nich powyzej 1200 mam nadzieje ze nie ma roznicy gdzie zrobie teraz powazniejsza sprawa M juz sie nie chce stracac jak cena badan powiedzialam powiedzial ze to juz na sile robienie i nie sensu taki nas los trudno teraz pytanko czy z was wiekszosc zaszla po zastrzyku czy bywalo ze mialy kilka i dopiero wyszlo bo chcialabym zeby wyszlo wiem ze owulki wtedy nie omine i ona bedzie na pewno i czy tylko to jestem z tym wszystkim zalamana co o tym myslicie co napisalam

Riolek ja pierwszym razem zaszłam za pierwszym razem, a teraz za czwartym, za każdym razem był zastrzyk i seksik o czasie. Niestety bywa, że mimo to nie wychodzi, bo nie wystarczy, żeby owulka była i seks o czasie, niestety... A co za badania tak drogo wyszły ? I co z Twoją anemią ? Może to nią należałoby się zająć przede wszystkim ? Może organizm masz zbyt osłabiony i jakieś procesy nie zachodzą jak trzeba ?

Jest okropnie!:( Gdyby nie mała to chyba bym sobie w łeb szczeliła! Nie wiem gdzie ja miałam oczy dziewczyny:( Chciałam się z Nim dogadać jak ludzie,ale On się zachowuje jak by Nas nie znał!:( Poszłam do sądu chce rozwodu z Jego winy i alimenty dla małej,ale pierwsza rozprawa uwaga w MAJU!!!!!:( I to pewnie i tak od razu nie dostanę rozwodu...:(Gdyby chociaż chciał się dogadać,ale On kompletnie nic! Boże mała jest taka kochana tak mi jej szkoda:( Teraz bym musiała iść do pracy skąd wezmę kasę na rachunki i całą resztę rodzice pomagają ale ile tak można:( co ja zrobię z Małą Dziewczyny świat mi się zawalił całkowicie!!!:( Pomieszkuje u mnie dziewczyna wynajęłam jej pokój zawsze jakieś pieniądze ale co dalej NIE MAM POJĘCIA:( DLACZEGO to życie daje tak w kość czym sobie tak zasłużyłam nie wiem:(

badania jeszcze spoko 500 zl ale renozans magnetyczny kosztuje 600 zl i to jest tylko drogie tak to bybylo ok zalamalas mnie ale trzeba tylko pomyslec ze to moze nie pomoc ale ta moja glowa nie mysli a moze sie udalo nikt niewie zobaczymy 10 marca mam zrobic test ciazowy jak okres szybciej nie przyjdzie troszke tam wierze ale nie nastawiam sie zbytnio zeby mi sie udalo co do anemi to biore sorbifer czy jakos inaczej tam sie zwie ale biore leki dziewczyny co to jest za badanie Amh bo to te kosztuje 150 zl oco w tym wszystkim chodzi

Jejku Karolina nie wiem co Ci napisać... A mieszkanie, w którym mieszkasz czyje jest ? Jeśli Twoje to może na razie wróciłabyś do rodziców, zawsze pomoc przy małej, a mieszkanie można wynająć całe, za większą kasę, na początek, póki nie ma alimentów....

Co tu taka cisza nastala jakos?? U mnie wszystko dobrze :-).

Co tu tak cicho?> U mnie wszystko dobrze :-)

Aguśka urodziłaś czy nie ? :-)

Nie :-) Nie chcialo sie urodzic w lutym to niech czeka do marca :-) ooo!

STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 netta2..................27.......mazowieckie........20... . . .......09.02 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5roku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 netta2..................27.......mazowieckie........21... . . .......03.03 zaczynam od nowa...31........zach-pom............18.............05.03 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Aguśka1.............26.......podlaskie...."prawdopod."DZ ".. 03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........CH....... ... ..27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............DZ... ........21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ ......10.09.2012 Nika0503.............21......małopolskie............. ..........05.09.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28......zach-pom...3.12.2011..... . .............Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda...............24........wlkp..............07.02.201 2.. .....Adrian Przesuwam tabele ;) coby nie zaginęła

Beti jakbym urodzila to szybko byscie taka informacje dostaly a tak siedzialam cichutko was czytajac i czekalam. Jutro to wogole nogi zaciskam :-) nie podoba mi sie ta data grrr Dzis mialam usg i przerazila mnie waga 3700. Cos wydaje mi sie ze zle zostalo dziecko zwazone, ale niedlugo sie okaze. Rodze po 1wszym :-) jutro leniuchowanie. A we czwartek mam znow ktg wtedy juz mi wszystko jedno.

Aguska, a jak u Ciebie to wygląda? Czekasz na poród czy masz skierowanie do szpitala???

Dzieki Zorka nie bede musiala daleko szukac :-) czytalas w moich myslach :* Zaraz uciekam. Jak cos bede informowac :-). Trzymajcie kciuki za szybki bezbolesny porod :-)

U nas sie nie dostaje skierowania jak rodze w swoim miescie chyba, ze cos niepokojacego by sie dzialo, tak jak wtedy dostalam skierowanie bo mialam zapalenie i goraczke. To tak wyglada, czekam az bedzie cos sie dzialo a jak cos sie ruszy to jade na izbe i rodze. A do szpitala autem mam 2,3 min Moja data wypada w sobote, ale nie pogniewam sie jezeli to bedzie juz po tym nieszczesnym 29 :-)

Cześć Czytam was po łepkach - inaczej się nie da .... Marzę o chwili gdy bedę mogła w spokoju podczas snu małego z Wami pogadać - ale szybko się na to nie zanosi :)) No nic w tym tygodniu bioderka i pierwsza wizyta u pediatry .... zobaczymy ile mały przytył i chcę wydębić skierowanie na badanie nietolerancji laktozy bo mam pewne podejrzenia ... Aguśka - szykujesz się już do porodu ... :) gdybym nie weszła na forum to życzę sił i szybkiego porodu :)). Czekam na pozytywne wieści od Ciebie ...

Próbuje zmienić suwaczek :)).

Hej Ja już po pobraniu krwi i śniadanku :-) W drodze powrotnej zaszłam do piekarni i kupiłam mięciutkie jagodzianki i babeczki śmietanowe, zaraz będzie kawusia i uczta :-) A co u Was z rana ?

Ja wcinam deser czekoladowy. Ostatnio odkrylam go w Biedronce i tak mi zasmakował że niemal codziennie go jem. Nawet M się na niego przeżucił ze swoich jogurtów :D |A tak poza tym to po staremu. Zaraz robie kanapeczki z żółtym serem. Kawy nie mam. Pije ja tylko w weekend żeby żelaza nie wypłukiwać itd

Kala, Zora - zazdroszczę tego spania do 9ej :D Wiem, ze nie da się wyspać na zapas, ale korzystajcie póki możecie z tej laby :) Bartolini dziś na funkcji 'ready' od 5:50 :o Teraz już jest w objęciach Morfeusza i pierwszą drzemkę zalicza :) A ja mam chwilę dla siebie ;) Pranie już powiesiłam, pozmywałam jego butelki/miseczki, gotuję jajeczko dla niego do obiadku (tzn. dla niego tylko 1/2 żółtka będzie) a zaraz biorę się za prasowanie :o Taka to chwila dla 'siebie' :( Ale ładna dziś pogoda, więc wybieramy się dotlenić :D Riolek, ja Ci nie pomogę. Ale trzymaj się dzielnie...Może spróbuj jeszcze kilka cykli z zastrzykami. Wg mnie nie zawsze przecież za pierwszym razem się uda. O ile dobrze pamiętam to Zora(???) zaszła w przerwie między zastrzykami. Karolina, trzymaj się dzielnie. Dla malutkiej. Aguśka, teraz Twoja kolej codziennego odmeldowywania się :)

Vilia, ja sypiam do 9 lub 10 ale z musu. Np.dzis tesc się darł już o 2:00 i tak co pół godz. Juz mi sie zal szwagra robi bo on dzis na dniówke szedł a od 2:00 nie spał. A to coraz gorzej bedzie.. Juz nawet leki na uspokojenie po których tesc spał jak dziecko, nie działają! Nie pamietam juz kiedy przespałam całą noc :( Wciaz jestem zmęczona. Juz nie raz powtarzam że jak tak dalej pójdzie to nie bede miala siły rodzić ze zmęczenia. Codziennie sprzatam w pokoju i codziennie mam bałagan. Nie wiem jakim cudem? :P

Zora, zatem współczuję.... Staraj się mimo wszystko jak najwięcej wypoczywać... P.S. Nie wiem jak to się dzieje, ale u mnie też bałagan robi się sam :o i to w jakim tempie... Zmykam, bo żelazko już do mnie mruga...

Zora, a ja juz zapomniałam ja to jest spać...moje dziecko snu nie potrzebuje w nocy i uznało że matka też nie... Ale wspólczuje Ci bo mogłabys teraz pokorzystać ze spanaia A ja nawywijałam od tego zrywania się w nocy z łozka i kładzenia się z Młodym rana mi się rozeszła, cholera jasna Puściło tam coś i się znów krew sączy- ja to mam szczęscie Jestem dalej zielona w temacie szczepień, wczoraj był lekarz i radzi szczepić Zora, Vilia znam uczucie wiecznego bałaganu, ale jakos tak mam że jak jest Mały to wiecznie gdzieś cos rozrzucam, a jakbym mogła spać w dzień to musze sprzatać:( A automat chodzi naokrągło, bo albo uleje, albo tak kopie ze matce kupa wyleci, albo osiakam pościel, bo mama chciała mi tyłek powietrzyć

Zora poproszę nazwę deseru, skoro taki pyszny, mam biedronkę pod blokiem :-) Odebrałaś wyniki badań ? Vilia kiedy powrót do pracy ? Pisałaś o tym kiedyś, ale zapomniałam...i co z Bartusiem ? Love jak Mikołaj ? Wanda a co u Ciebie i Adrianka ?

Ooo Wanda wyprzedziła moje pytanie :-) Olej sprzątanie i pośpij jak mały śpi, trochę odeśpisz to posprzątasz :-) Co do bałaganu, to u mnie też ostatnio był :-) ale mąż bardzo mi pomógł w weekend...poodkurzał, powycierał na mokro podłogi, jeszcze wypolerował :-) poodkurzał za kanapą, lodówką, pod szafkami kuchennymi...umył w wannie kwiatki i jeszcze sporo innych rzeczy :-) tak sam z siebie :-) jest bardzo dokładny, jak już coś robi to porządnie...

Ja dzisiaj zaszalałam i poszłam na zakupy do lumpka:) Kupiłam sobie spodnie, koszulkę. Dla małej ochraniacz do łóżeczka i 2 koszulki 1 spodenki i 2 chusty pod szyję jak już będzie większa:) Cena razem 10 zł:) A coś dla siebie teraz trż pichcę, ciasto drożdżowe:) Smak mnie naszedł i będzie na popołudnie do herbaty:)

Aguśka koleżana moja dzisiaj urodziła, termin miała na 7 marca:)

Gosiu na szczęście, że mam jeszcze jagodziankę i babeczkę :-) bo bardzo lubię ciasto drożdżowe, zresztą zawsze mi smaka robisz swoimi pysznościami :-) Ja bardzo rzadko chodzę do lumpków, ale teraz oszalałam na widok ciuszków, prawie jak nowych, w takich śmiesznych cenach :-) w ciąży byłam już z 5 razy, i za każdym przynoszę super rzeczy, next ma takie super dżinsy, że kupiłam już chyba z 5 par, mniejsze, większe...przyda się...tylko mąż mnie już gania :-) Mój syn nie lubi jak prasuję, zawsze mi "coś" wkłada w boczki :-) i takie dziwne uczucie, że muszę przestać stać nad deską...nadal piorę i prasuję jego ciuszki...ciekawe kiedy skończę...

Ja czasami to aż muszę uśąść jak Mała sprzeda mi kopniaka pod same żebra. Wtedy muszę się pogłaskać po brzuchu żeby przestał boleć. Teraz to czuję że ma coraz mniej miejsca i ruchy są bardziej płynne. http://www.wielkiezarcie.com/recipe74014.html Planuję na weekend:) Smacznego:):):)

moja Dzidzia znów mi psikusa zrobiła i się źle ustawiła ;p niestety. Wiec nie znam plci