Tylko dla zdeterminowanych - wspólne odchudzanie:)

Hej dziewczynki. Mam doła mój najmadrzejszy mąz (chudy jak patyk) mnie dzisiaj opiepszył i zrobił mi wyklad jak to jestem nie madra ze stosuje jakies dziwne sposoby na schudniecie. Jego zdaniem mam jesc normalnie i duzooooo sie ruszac spalac 3 razy tyle ile zjadlam. Fajnie mu sie mowi.On pracuje na nocki a ja siedze z dzieckiem w domu. Musi byc cicho bo przeciez maz spi wiec ani spokojnie posprzatac ani nic zrobic szkoda słow. Nie mam wsparcia tylko wieczne pretensje. Zyc sie odechciewa normalnie. :-(

Hej i ja chcę się przyłączyć !!! Przed ciążą ważyłam 65 kg po urodzeniu dwójki dzieci i urlopie wychowawczym przybyło mi troszkę.Wczoraj zaczęłam dietę norweską mam nadzieję że dotrę do końca 14 dnia.

witaj kilogramy w dol:) witamy cie - czytalam o tej diecie zastosuje ja moze przed weselem- zobacze.. napisz cos o sobie grazka- faceci tego nie rozumieja... wsparcie masz tutaj zawsze... moze z nim nie rozmawiaj o odchudzaniu hm? moze jak nie bedziecie o tym gadac nie bede sie denerwowal, pewnie sie o ciebie martwi bo cie kocha:)

oj z tym kochaniem to nie bardzo jestesmy razem ale nie wiem dlaczego porazka zyciowa :-( mowi tak po to zeby mnie zdołowac ale nie bede sie przejmowac robie swoje dla siebie i moich córeczek, dzieki za wsparcie bo jest mi bardzooo potrzebne

Grazka oni już tak mają chyba, mój się ze mnie śmieje, że i tak nie wytrzymam :) a ja mu pokażę, że dam radę. No i sam gruby nie jest, bo waży 70kg.

Moj wazy 63 kg przy wzroscie 170 wiec jest normalnym chudzielcem ale mam go gdzies szkoda tracic czasu na pisanie o nim nie warto. Usypiam corcie i ide pocwiczyc . Pozdrawiam was wszystkie.

Grazka jest taki cwany, bo nie urodził dzieci.. Mnie to wkurza u facetów, że ONI w czasie ciąży i po porodzie są tacy sami , nie zmieniają sylwetki itd. a kobieta nawet jak nie chce to niestety nie jest już taka sama jak kiedyś.

Hehe a moj twierdzi ze jest ok bo nie chce zeby inni panowie zwracali na mnie uwage. To juz wogole jest dla mnie smieszne I mowie mu a nie lepiej byloby czuc sie dumnym ze masz zgrabna zonke a on I tak mam wrrr I te jego namawiania chodz pojedziemy cos zjesc albo zamowimy pizze wrrrr. On nigdy tego nie zrozumie I ostatnio mnie wysmial ze tu pisze I bawie sie w takie rzeczy mam to gdzies to wkoncu ja mam sie czuc dobrze wygladam jak cukierek owiniety w papierek nie da sie nic fajnego kupic bo ty wystaje a tu brzuszek marszczki dostaje konie koniec koniec

wiecie co? myślę o norweskiej ..

a mój mąż wyjechał za granice dorobić na 3 miesiące więc nie będzie mnie kusić niczym ani twierdzić że nie dam rady. Mam zamiar go zaskoczyć swoją wagą jak wróci.Lodówka prawie pusta jakieś serki dla dzieci i parę plastrów wędliny

Zastanawiam sie nad zastosowaniem jakiejs diety w zwiazku z tym mam do was pytanie czy lepiej zastosowac dite czy po prostu mniej jesc? Teraz zmniejszyłam zjadane porcje i nie jest to dla mnie jakas katorga bo jem wszystko. Schudłam 4 kg w 3 tygodnie ale to chyba zasługa codziennych cwiczen. Napiszcie ile czasu cwiczycie no i jakiego rodzaju sa to cwiczonka.

Ja od rana na razie wypiłam kawę czarną bez cukru i zjadłam 2 kawałki chleba z serkiem. A gdzie tu koniec dnia.. A ta dieta norweska działa? Ile się chudnie w ciągu tygodnia?

Wciągu 2 tyg podobno do 10 kg u każdego pewnie inaczej.

ja po obiedzie kubek krupniku surowka z czerwonej i kawalek wolowiny (wszystkiego malutko po 20gram moze) ale pojadlam sobie. Moj ma 180 i wazy 90, troche ostatnio przytyl na brzuchu ale ogolnie nie jest gruby, wyglada dobrze i ciagle mi mowi zebym sie nie odchudzala bo on chetne bedzie mi wiązał buty i ciagle sie z tego smiejemy tak ze jest wesolo:) ale wspiera bardzo i jak przychodzi to najedzony albo je to co ja i jeszcze z takim usmiechem udawanym ale sie stara:D ja nie mam zbyt pomyslu na kolacje dzis zjem wyjatkowo pozno bo o 17, zapomnialam wam powiedziec ze o 12.00 zjadlam kromke chleba ciemnego z oliwa bo mnie zassało ale ja sie przeciez nie chce glodzic tylko zmienic nawyki i mi idzie niezle:))) czytalam o tej norweskiej i bardzo mnie to kusi, ale dopiero przed weselem dziewczynki jesli w ogole pojdziemy z hubertem czyli jesli tak to gdzies za miesiac bym sie przylaczyla do was z ta dieta a poki co to trzymam sie planu. Wybaczcie za brak interpunkcji ale kurzyc mi sie chce po tym obiadku wiec ide do kotlowni : D Nic sie nie martwcie dziewczyny - co jecie na kolacje bo pomyslow mi brak?

też tak słyszałam, że ok 10 kg polega na jedzeniu jaj ugotowanych, grejpfruta, warzywka a nawet i kromka chleba wpadnie czasem, jest wołowina i drób, a dla kawoszy też się nadaje chcę utrzymać kilka dni moją głodówkę a potem chyba jakaś dieta bo trzeba powoli sobie potem jedzonko dawkować ...

Jestem zla na siebie bo skusilam sie na dwie kostki czekolady a jutro wazenie takze pozwole sobie na jeszcze jedna kawke I za kare do wieczora wooooda a na kolacyjke herbatka zielona no I zaraz zabieram sie za brzuszki bo wyjdzie na to ze jako jedyna nie wywiazalam sie z umowy hehe

spinka skoro juz musisz tyle schudnac to walnij te glodowke i wybierz jakas diete o podobnych rezultatach, jak sadzisz?

elzadinio- ja tez jeszcze nie robilam brzucholi ;)

Nie no dobra wrocilam z pracy I zlapalam lenia a tu trzeba ruszyc tyleczek takze korzystam ze mam wolna chate do 16 wlanaczm vive I dawaj tany tany I sprzatanko w jednym ...... no I brzuchole hehe

Spinka ja jak mialam glodowke to po 5 dniu wprowadzilam wieczornego greifruta I tak znowu pare dni I pozniej znowu dolazylam salatke z pomidorow ..musisz to robic stopniowo I powoli po glodowce organizm tylko czeka az cos zjesz I nadrobi zaleglosci I zostawi cos na zapas jakbys znowu chciala glodowac to nie jest dobre rozwiazanie ...tak mi sie zdaje

Grazka to twoj facet jest podobnej postury co ja hehe hmmm podsumujmy jest Gruby hehehe nie no zartuje oczywiscie to wkoncu facet takze masz racje chudzielec a ja jako kobieta musze sie zmienic :-/

chcialabym wazyc 60 kg ale niestety bez pracy nie ma kołaczy hehh, pocwiczylam 80 minut na orbiteku i szczerze mowiac chce jeszcze ale corcia sie obudzila no i sila wyzsza musze sie nia zajac, wy juz po obiadku a ja ide dopiero gotowac w sumie u mnie jest dopiero 13:45 wiec jestem godzinke do tyłu hihi

a na obiadek 2 ziemniaczki ,3 skrzydelka z kurczaka no i salata pomidorki i ogorki, wczesniej wyznawalam zasade jezeli nakladasz i nie miesci sie na talerz to wez wiekszy talerz :-) teraz mam mniejsze talerze i jak jedzenie sie nie miesci to zostawiam dla pieska :-) :-)

Grazka ja stosuje zasade piesci moj posilek na talezu nie moze byc wiekszy od mojej zacisnietej piesci I jem powoli dopiero po 20 minutach od zjedzenia czegos twoj mozg to odbierze takze miele nie spiesze sie :-))

elzadinio chyba musze spróbowac twojego sposobu brzmi calkiem dobrze

elzadinio - masz rację ja chcę kilka dni pogłodować a potem małymi ilościami dostarczać jedzenie np. jogurt, jabłko itd trzymajcie za mnie kciuki Kochane :) brzuszki wczoraj były, kończę pracę o 21 więc po 22 zrobię obiecane 90

spinka po glodowce nie dostarczaj odrazu bialka zacznij od sokow warzyw i owocow pozniej kasze ryz i bialko na koncu

Ale sobie potanczynkalam hehe az zadyszki dostalam teraz spacerek z pieskiem do przedszkola I do domku :-) dalej wodaaaa

dzięki:)

co jecie na kolacje?