********************mamusie LISTOPAD 2012*********************************

Witam mamusie te obecne i te przyszłe :P U nas w ciągu dalszym pogoda wiosenna ,,,, miód po prostu :) cieszę się bardzo oczywiście, zaraz gdzieś wybędę :) ze spraw organizacyjnych ,,,, założyłam ten e mail , Proponuję wszystkie chętne wysłać na podany adres wiadomość nawet pustą, można się podpisać nickiem z forum , wiadomość a ja odeśle z hasłem wtedy .najlepiej potwierdzić na forum wysłanie maila krótkim wpisem "wysłałam". Wtedy pomarańczowe trole nie będą miały szansy się podszyć :) Aders : Listopadowe_eM@wp.pl Pati, nie ciekawa sytuacja,,,, ale myślę że Twoja czujność plus opieka lekarzy da dobre rezultaty,,,, więc trzymaj się i w kryzysowych sytuacjach pisz :) Co do przeprowadzki,,,, nie stresuj się tak, sama zobaczysz że się ułoży wszystko. Zawsze się układa :) Ewela, fajnie z tym porodem ,,, ja też byłam w szpitalu w którym chcę rodzić, też mają wannę ale nie wiem czy jest możliwość porodu do wody,,,, i tak o połowę rzeczy zapomniałam się zapytać ale to pewne informację będę uzupełniała jak będę na ktg do nich chodziła :) Najlepsze było to że wlazłam na porodówkę , przy biurku dwie położne , nawet miłe chociaż z góry powiedziały że dziś bardzo czasu nie mają na pokazania i opowiadanie o szpitalu bo wszystkie sale porodowe zajęte,,,,, Ale ładnie mi opowiedziały o wszystkim o czym można było , na wszystkie pytania itp .... zapytałam się o ochronę krocza i zaczęła mi coś opowiadać ale nie byłam w stanie jej słuchać bo za ścianą zaczął się PORÓD ,,,, z nóg mnie ścięło jak usłyszałam jak jakaś mamusia biedna stękała tam , głupio mi się zrobiło że czas zajmuję i, wysłuchałam już do końca co mówiła położna wzięłam nar na KTG i poszłam :) Ale do tej pory słyszę te nienaturalne stęki .... Tu jak któraś chcę zobaczyć, to mniej więcej tak wygląda :) http://katalog.abczdrowie.pl/p/1251,szpital-specjalistyczny-im-ludwika-rydygiera-w-krakowie A co do tego krocza to mi jeszcze mówi że można od 35tyg masować olejkiem migdałowym albo gryczanym czy jakimś takim na zmianę z witaminą A+E że wspomaga elastyczność i mniejsze prawdopodobieństwo nacinania lub samoistnego pęknięcia :) Mała.B Ja się szykuję tylko przed wizytą bo ja już nie mam jednak siły na walczenie maszynką, męża i tak zazwyczaj nie ma lub już śpi jak ja idę się kąpać , więc muszę radzić sobie sama, też już z lusterkiem. A tak co kilka dni to i tak nigdy się nie goliłam całą , ( we wakacje bikini tylko regularnie ) bo taki 2-3 mm to ciężko nawet ostrą maszynką potraktować bo później takie czerwone kropki zostają a często je pozacinam tak że później jak z rzeźni wychodzę ,,,,we wtorek miałam wizytę to się przygotowałam, a wczoraj byłam na wymazach to już olałam, położne chyba są świadome że już ciężko na kolano się potraktować za każdym razem :) Dziś ja ciężko spałam, plecy bolały , brzuch bolała, chyba żołądek, albo małą się tak rozpychała strasznie sama nie wiem. w każdym bądź razie i tak nie mogłam znaleźć odpowiedniej pozycji. Zaraz idę coś się poruszać i wyjdę może na jakiś spacer. :) co do skrzynki,,,, nie denerwujcie się jak nie dostaniecie od razu odp, bo jak wyjdę z domu to nie bardzo będę miała jak odesłać, więc wieczorem odeślę hurtem na te maile co przyjdą :)

A co do maila założony jest na wirtualnej polsce, ( mają dosyć pojemną skrzynkę więc nie ma problemu z przesyłaniem załączników typu zdjęcia itp. ) Wchodzimy na adres : www.wp.pl i w górnym prawym rogu jest koperta podpisana poczta, klikamy na kopertę i po uzyskaniu hasła można się logować. Jako że coś ten adres w poprzedniej wiadomości się połączył z jakimś znaczkiem pisze jeszcze raz Listopadowe_eM@wp.pl do logowania wystarczy samo Listopadowe_eM

Hej Gosiu, ja już wysłałam prośbę o hasło :* Fajny ten twój szpital, taki nowoczesny :) Wanna jest, więc może przy odrobinie chęci położnych istnieje możliwość takiego porodu. Mała Blondynka, ja tam względnie narazie radzę sobie z goleniem. Jakby co to mój M jest zawsze zwarty i gotowy aby w takich czynnościach mi pomóc ;)

Witam! Ale ruch u Nas się zrobił :) Pati współczuje i szpitala i tego stanu przedrzucawkowego jak i przeprowadzki-szukanie czegoś na ostatnią chwilę to jakaś masakra... M.Blondynko ja bym jechała sprawdzić czy wszystko ok z tym plamieniem... A nie masz takiego wrażenia że nie będziesz mogła poznać czy to już? Mój pierwszy poród też zaczął się od plamienia-tylko w domu a później musiałam mieć wywoływany. Teraz boję się że nie rozpoznam że to już-nie miałam regularnych skurczy i wody też nie odeszły... Gosiu wysłałam maila ;) Wazka jak już gadałyśmy też będę kupować engerix. Zapytam jak ta moja lekarka też widzi plan porodu- bo ogólnie powinni patrzeć na to w każdym szpitalu bo to rozporządzenie ministra zadrowia... na stronie rodzić po ludzku dużo jest informacji o planie już kiedyś czytałam sobie... Ewela super poród w wodzie, u nas można korzystać tylko z wanny ale nikt nie chce odbierać porodu w wodzie, to było moje marzenie przy pierwszym porodzie... niby poza Poznaniem można w jednym szpitalu ale tam bym była sama (prócz lekarza prowadzącego) a tak to co chwilę mnie ktoś mogł odwiedzić :) jadę na mega zakupy :) jutro robię urodzinki synka dla kolegów jego a w niedzielę dla rodziny... no i mój Tata ma urodziny-wnuk się urodził w jego 50 urodziny ;) a wczoraj czułam okropne kłucie w pipie wrażenie miałam jak by szujka się skracała albo roztwierała-bardzo nie przyjemne :(

Madziolek ja się dowiedziałam, że muszę mieć receptę na tą szczepionkę więc jeszcze podreptam do rodzinnego.

A kłucie takie jak Ty piszesz miałam po badaniu całą noc, moze cos mi tam naruszyła...

Wazka wiem o recepcie... w sumie na wszystkie te szczepionki którymi dzieciątko szczepisz musisz mieć typu te skojarzone i te co są zalecane a nie obowiązkowe

Hasło odesłane Ewela , niby położne mówiły że to pacjentka decyduje jak chce rodzić, ale wiesz jak jest . :)

Madziolek no masz rację, ja myślałam, że jak obowiązkowa to mogę bez recepty:) A pytałas ile kosztuje?

W zależności od apteki od 54 do 64 zł znalazłam. No i jak raz zaszczepisz engerixem to kolejne 2 też musisz tym ale to już w przychodni jak maluch będzie większy. Dzięki Gosiu :*

No to jeszcze nie tak źle:) Dzięki:)

Plamień więcej w nocy nie miałam. Zmieniłam wkładkę, żeby dobrze widzieć i następna już czyściutka. Skurcze męczyły mnie lekkie do 4 nad ranem, ale bez regularności, bez nasilenia... no w każdym razie leżałam i czuwałam do czasu aż usnęłam i teraz wstałam - nie rodzę :P Czop raczej nie bo poza lekką plamką czysto, ani upływu ani nic zarówno w zeszłych dniach jak i do dzisiaj więc może lekko rozwarcie zacznie się na dniach. Ja już 39tc zacznę więc ciąża donoszona gotowa na poród, może się już zaczynać ;) 21.11.2012 Gdybym ja oddała się w ręce mojego P to chyba w plastrach bym później chodziła :D ewela. Gdyby coś więcej się działo, bolało bym pojechała. Młody normalne ruchy, ja czułam się jak co noc... wątpię żeby to coś złego się działo, takie rzeczy wydają mi się normalne w ciąży do pewnego stopnia i tylko czuwanie włączyłam ;) "?? Proszę pozwolić mi na swobodne wydawanie dźwięków i/lub krzyku podczas porodu." Rozwalił mnie ten punk :D Jak nie podpisze wcześniej to knebel w buzie? :D Ja powiem tak - przy młodej nic takiego mieć nie musiałam, a większość pytań została mi zadana na szybko przy przyjęciu lub wychodziła z rozmowy z położną już na porodówce. Spora część w ogóle nie była potrzebna, albo "wychodziła" w praniu ( jak np pobyt studentów - co innego wpuścić mi tłum 15 żeby patrzyli się w pipsko gdy ja jeszcze leże, a co innego jak u mnie położna miała 1 studentkę do pomocy - nie przeszkadzała mi bo była od przynieś-podaj, a przy okazji zerkała no a uczyć się musi kiedyś prawda) "?? Chciałabym trzymać moje dziecko blisko - "skóra przy skórze" przez pierwsze godziny po porodzie." Kilka minut bo reszta zabierane dziecko na mycie, badania... przecież jeszcze łożysko musimy urodzić, więc nie kumam tego oooo dobra już widzę następne punkty... mi odpowiadało, że miałam z kwadrans odpoczynku fizycznego i psychicznego po urodzeniu młodej, a z dzieckiem na mycie badania itp poszedł P bo same mu to pielęgniarki zaproponowały. Patrzył i brał udział we wszystkim co mógł... gdyby coś się działo to wiadomo, że muszą odmówić i ja mogę sobie pisać, że "chce" da się to się da - nie da to się nie da. "?? Osoba towarzysząca mi chciałaby móc przeciąć pępowinę. ?? Położna może przeciąć pępowinę. ?? Chciałabym sama mieć możliwość przecięcia pępowiny." Ja po ostatnim parciu padłam na łóżko jak flak, położna trzymając pępowinę zapytała "kto tnie?" i podszedł mój... wcześniej nie mogłam tego wiedzieć czy on nie zemdleje :P Czy ja może będę w stanie ;) "?? Chciałabym spotkać się z doradcą laktacyjnym." No kuźwa :D Leżałam na porodówce, przychodziły na oględziny i z jedną wizytą przyszła ta z poradni - zapytała czy ktoś ma pytania chce pogadać, powiedziała gdzie jest i kiedy i że jakby co to wołać prosić.. po co mam wcześniej to wypełniać i wiedzieć czy mi się przyda czy nie? Nie wiem, ale mi większość z tych rzeczy wydaje się logiczna że wychodzi w trakcie więc wypełniać nie będę wcześniej, a jak mi dadzą na miejscu to większości nie zaznaczę wcale i tak aaa_wazka No właśnie jak masz swoją szczepionkę to rozumiem - dajesz, mówisz i tyle - a nie 3 stronowa ankieta :D madziolek_88 Wiesz co no czekałam czy zacznę chociaż coś więcej plamić, albo źle się czuć, albo młody się nie ruszać. Wszystko w normie to jakoś nie panikuje. Nigdy nie wiadomo co się rozpozna, a co nie ;) ale jeśli urwis swobodnie skacze to chyba znaczy, że mu dobrze tam jeszcze ;)

z goleniem to chyba kazda z nas ma problem :/ ja tez na "czuja" to robie, potem w lusterku patrze gdzie nie dogolilam Patisonek no to pieknie wam wyszlo z tym domem :/ tym bardziej ze wiedzial dokladnie kiedy termin, nic tylko udusic :/ to juz koncowka ciazy, bedzie dobrze :) tym bardziej ze teraz beda Cie mieli pod opieka caly czas. z tym planem porodu tez mi sie wydaje ze nikt na to uwagi nie zwraca. jak iles porodow dzienne w szpitalu jest kto by chcial sei tego uczyc osobno do kazdej rodzacej? ;/ ewentualnie wyszczegolnic niektore rzeczy bardzo istotne na czerwono czy cos zeby sie latwi w oczy rzucaly ze istotne bardzo dla nas sa. chociaz mi nikt nie powiedzial zeby u nas cos takiego sie pisalo, ale tutaj to wszystko inaczej :/ Gosiu mail poszedl :)

hej brzuchatki ten tydzień mam taki zabiegany, codziennie cos załatwiam, do domu wracamy juz wieczorem ze zostaje kapiel i spanie w środę byłam na wizycie u gina ale zbadał mnie tylko na fotelu, szyjka krótka ale zamknięta, główka nisko, brzuszek się obniżył, pobrał mi wymaz z pochwy na tego paciorkowca, na następną wizytę mam się zgłosić za 2 tygodnie, dodał że przyjmuje już w przychodni przyszpitalnej więc może mnie tam przyjąć zebym nie musiała płacić szpitala w którym mam zamiar rodzić nie zwiedzałam, byłam tylko na izbie zapytać co jest potrzebne do porodu, w sumie pewniej bym się czuła gdybym teraz na spokojnie wszystko zobaczyła co i jak, może i pafatyguję się na zwiedzanie, te Wasze szpitale wyglądają porządnie, nic tylko rodzić ;) wczoraj byłam z P na warsztatach dla przyszłych rodziców, było m.in. o pielęgnacji niemowlęcia, karmieniu piersią i rozszerzaniu diety, bezpieczeństwie w czasie podróży dostałam dużo ulotek, gadżetów (ze 2 smoczki, próbki kosmetyków) było losowanie nagród ale nie miałam szczęścia żeby coś wygrać

Gosia - wysłałam maila

Gosia ja też wysłałam :)

Póki co odsyłam na bieżąco. :) ale zaraz wychodzę :)

Dzień dobry :) U mnie wszystko dobrze, czuje lekkie skurcze przepowiadające, ale jeszcze nic się nie dzieje. W sobotę kończę 37 tydzień :) Niestety w nocy dokuczają mi skurcze łydek, a ostatnio nawet chyba skurcz uda miałam.. :? Dagniesia, gratuluję!! super, że wszystko jest dobrze i, że masz juz synka przy sobie ;) Gosia, pogoda piękna, prawda? ja boję sie deszczu i prawie codziennie piorę ;) Co do golenia, to tez tylko przed wizytą :) bardzo ciezko mi to idzie i tez musze korzystac z lusterka.. Pati, to nie za ciekawie masz z tym mieszkaniem.. trzymam kciuki, zeby tak na szybko udało się Wam coś znaleźć.. a poza tym co to za facet, zeby wyrzucac Was tuz przed porodem.. ;? teraz powinnaś mieć spokój i odpoczywać, a nie stresowac się.. Ewela, wypasiony jest ten poród w wodzie :) tez bym chciała, ale niestety w moim szpitalu nie ma.. Jaką szczepionką szczepicie dzieci w tej pierwszej dobie??? która jest najbezpieczniejsza??

Śmieszne że temat golenia dzisiaj powrócił bo mam wizytę o 16:30 więc nieźle się namachałam z lusterkiem. Ja podobnie jak Gosia golę się tylko przed wizytą u Ginekologa a tak to zarastam bo mi się po prostu nie chce, a mężowi nie ufam :-). A tak w ogóle to jestem z tyłu Gosiu co do badań, a rodzimy podobnie, wymazu nie miałam, nic nie miałam. No ale dzisiaj pewnie dostanę skierowanie do wszystkiego. I podpytam się o ten ból głowy, trochę się przeraziłam, że mam to co patisonek, bo to jeden z objawów, ale mierzyłam ciśnienie i jest za niskie. Więc może to być od złej diety a ostatnio jem byle co, mało pije i może to się jakoś odbiło. No i Gosia podesłałam maila :-), w tytule jest mój nick. Patisonku trzymaj się kochaniutka. Na pewno będzie dobrze, Dogniesia też się stresowała a jest teraz szczęśliwą mamusią. Ważne że była szybka reakcja i będziesz pod opieką lekarzy. Co do przeprowadzki, no cóż stało się, nie płacz mąż na pewno da sobie radę, pomogą znajomi, takie sytuacje mobilizują, ty się nie denerwuj bo najważniejszy jest skarbek w brzuszku a reszta się ułoży. 21.11.2012 ja też się boję, ale nie samego porodu, bólu tylko takie czarne scenariusze mnie nachodzą. Ale gadałam z koleżanką, która rodziła i mówi , że gadała z kobietami na porodówce i też wszystkie miały jakieś takie stresy. Niby ciąża ok, żadnych problemów, a to i tak wszystkie zaczęły się martwić czy zdrowe itp. Ja nawet stresuje się wizytą u lekarza chociaż kiedyś chodziłam na luzie. Zakupowo, mama mi kupiła też kocyk z biedronki jest milusi i taki mięciutki, wręcz cudny :-). Lepszy niż te co kupiłam na allegro. Zastosowałam te plastry chłodzące apapu i powiem tak ból nie minął ale mniej dokuczał, a naprawdę cały czas jest przyjemne poczucie chłodu na czole. Przylepiłam go na noc o dziwo się trzymał, ale dziś bolała mnie głowa tak czy siak :-), no ale mniej chociaż myślę, że to nie od plastrów.

Ja po wizycie w niedzielę mam zaplanowane ciecie. Oj mam już stresa.

Azja będzie dobrze :) pomyśl że będziesz mieć maluszka przy sobie za chwilę! Czyli będzie druga mamusia na forum :)

Azja , trzymam kciuki mocno ,,,, zazdroszczę znów ,,,, bo może uda Wam się jeszcze z ładnej pogody skorzystać. Powodzenia więc :) Maguś pogoda boska, przesiedziałam ponad godzinę na ławce nad Bagrami w słoneczku....rewelacja. mała od 2 dni bardzo aktywna , daje mi coś popalić po żołądku kopie strasznie aż mnie boli cały. już odsyłam pozostałe maile. Jak chcecie się chwalić brzucholkami i innymi pierdołkami to można już wrzucać na pocztę, np upolowanymi rzeczami itp :)

Irdis, patrzyłam przed chwilką, nic nie mam od Ciebie. zobacz czy na dobry mail wysłałaś Listopadowe_eM@wp.pl

Sorki, jest do Spamu wrzuciło Twoją wiadomość nie wiem dlaczego. już Ci wysyłam

Irdis , tak w ogóle co do tych badań,,,, mnie co wizytę faszeruje badaniami,,,, pod tym względem mojemu lekarzowi nie mogę nic zarzucić nawet dał mi ponowne badanie na HIV . w sumie nie wiem po co ale jak daje to niech pobierają. i tak nic za to nie płacę. Toxo też pilnuje co 2 badanie średnio zaznacza, a wymazy to co wizytę, różne . Także on chyba taki jest zapobiegawczy :) 2 x glukozę miałam chociaż pierwsza wyszła dobrze, a mojej znajomej w ogóle glukozy w ciąży nie robił lekarz bo jej powiedział że jak ma dobry ogólny cukier to nie trzeba glukozy. więc widzisz co lekarz to inaczej.

Gosiu ja tez wyslalam maila.

Odesłałam, idę coś do jedzenia zrobić:) W lidlu są takie worki próżniowe , chyba jutro przejadę zobaczyć, takie co ubrania można zapakować, odkurzaczem odsysasz powietrze i zmniejszają objętość, zastanawiałam się już kiedyś nad takimi, ubranka się nie kurzą, a chciałam kupić z myślą o ubrankach z których dzidzia będzie wyrastała.

No i po wizycie mała waży coś między 2200-2300g. Powiedział że przyrost prawidłowy, ale będzie drobna raczej i za pewne dojdzie do 3000 max. Jak zwykle za bardzo się badać nie chciała. Reszta nie wskazuje na wcześniejszy poród. Kolejna wizyta za dwa tygodnie, no i mam zrobić wymaz, HBS, i sam mocz. A co do głowy to powiedział, że wygląda to na migrenę, mam nadzieje, że mi to nie zostanie :-). Dostałam za to mnóstwo próbek, ulotek, gazetki i buteleczkę avent 125 ml więc spoko loko. Gosia dostałam maila dzięki. Ja chodzę prywatnie więc wystarczą mi badania na bieżąco, ale masz fajną opiekę i ginekologa, bo często chodzenie państwowo wiążę się z byle jakością. Azja trzymam kciuki i rozumiem zdenerwowanie. Ale zobaczysz wszystko będzie dobrze. Musi Być!!!!!!!!!!!!!!

****Gosiu ja już też wysłałam Meila. ****** Dagniesia gratuluję synka i tylko pozazdrościć,że masz już maleństwo przy Sobie i skorzystasz jeszcze z pogody;)*********.U Mnie jakoś się kula,bul głowy mi dziś dokucza cały dzień ale musiałam już apap wziąć bo bym nie wyrobiła.Co do Golenia to mamy te same problemy,mnie już od dawna goli Mój M zawsze przed wizytą u ginka bo na codzienne golenie nie miała bym sił ustać we wannie. a Ja ostatnio męczę się ze swędzącymi rozstępami,że już nie mogę wyrobić jak zacznie swędzieć w nocy to drapie drapie że końca nie ma i na rozstępach powychodziły mi czerwone krostki pewnie od drapania a jak się drapię to aż brzuch Mi się gorący robi,kupiłam Sobie jakiś krem w aptece ale jak na razie to dupa!

Justyna rzuciłaś palenie?