Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

Reni nie martw się... Za moment wszystkiego się dowiesz na pewno będzie wszystkok ok :) No właśne ja mam kroste na kroście.. I ne mogę się tego pozbyć, masakra.... Po prostu wyglądam jakbym mała trądzik choć nigdy nie miałam problemu z cerą... Mam nadzieje, że to zejdzie ... A brzuszek też mne pobolewa.. Są dni, że w ogóle mnue nie boli a na następny dokucza mi cały dzień :) Ale to jest normalne... A co do wymiotów to narazie jest ok. Jak myślicie jestem w prawie 8 tyg a według USG a według miesiiączki w 11 i jeszcze nie wymiotywałam to pewnie już się nic nie nasli nie? (mam taką skrytą nadzieje) Jest mi nedobrze czasam całymi dniami.. Chyba do wymiotów już nie dojdzie? hehe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka.
Już są wrześniówki :) super. jak ten czas leci. zycze Wam szczęśliwego rozwiązania i dużo zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąża w każdym okresie ma plusy i minusy ;) Optimum- nadzieja taka, że może w tym roku nie będzie upalne ;) Co do bólu brzucha, mnie dziś trochę kłuje w podbrzuszu, myślę, że to od siedzenia w pracy- 8 h przy biurku przed kompem! w sumie pierwszy raz tak się czuje! absolutnie nie narzekam, ale jak tak będzie, to chyba będę częściej przerwy robić, jakiś 10 minutowy spacer wokół biura sobie zorganizuje ;) a dziś to ostatnie 2 h na piłce siedziałam, ledwo zza biurka było mnie widać ;) cóż biorę się teraz za sprzątanie, trochę ruchu mi się przyda! Aha, ja dziś badania odebrałam, żadnych przekroczeń, wszystko w normie :) a najbardziej mnie ucieszyły wyniki hormonów tarczycy! TSH wyniosło ok 1, ft3 oraz ft4 w normie- wow! mam niedoczynność tarczycy, więc te wyniki bardzo mnie cieszą! oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie wróciłam od lekarza. Z dzidzią wszystko w porządku ;) Ma już 8cm długości ;) Lekarz mnie uspokoił co do różyczki, powiedział, że jak byłam szczepiona to mogę spać spokojnie a jutro jeszcze upewnie się wynikami, zobaczymy ;) oby było dobrze. We wtorek mam jeszcze usg genetyczne więc pewnie będzie widać coś więcej. Mnie też wysypuje na twarzy, mimo że wcześniej miałam cerę prawie idealną :p teraz ciągle wyskakują jakieś pryszcze. W dodatku miesiąc temu zrobił mi się zajad w kąciku ust i jak zawsze carmex dawał radę i po jednym dniu nie było śladu tak teraz już miesiąc smaruję carmexem, tisane,maścią z wit a i nie schodzi cholerstwo, trochę się podgoi a wystarczy, że jem np kanapkę to zaraz pęka i na nowo... Też mam niedoczynność tarczycy, póki co badania są w normie ale co 2 tygodnie chodzę do endokrynolog i kontroluję bo mówi, że na początku jest bardzo ważne utrzymać odpowiedni poziom hormonów. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reni bardzo sie cieszę, że u Ciebie wszystko wporządku :) Dziewczyny czy Was też straszą, że w ciąży nie wolno jeść serków almette? Proszę napiszcie co wy o tym sądzicie bo jak nigdy mam na niego straszną ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam niedoczynność tarczycy ostatni raz badania robiłam na początku stycznia i wyniki było ok :) Teraz jakoś za 5 dni idę zrobić powtórne badanie na TSH :) Dobrze, że wszystko się wyjaśniło z tą różyczką :) A co do serka allemte wydaje mi się, że można go jeść dlaczego niby coś by się miało stać po zjedzeniu białego sera? Ludzie już całkiem wymyślają hehe :) Niektóre kobiety całą ciąże obrzerają się MC'donaldem i dzieci rodzą się zdrowe a jak wiadomo to jest bardzo nie zdrowe niic nie wartościowe jedzenie :) Hehe:) Także wcinaj śmiało ! i smacznego :) Wiem jak to jest z tymi zachciankami.. W pierwszej ciąży budziłam męża żeby mi robił płatki cynamonowe z mlekiem i tak jadłam o 2 w nocy haha :P Ciekawe kiedy znowu mnie tak najdzie :P A, czy możecie mi dać nadzieje, że wymioty już do mnie ne przyjdą jak do tej pory się nie pojawiły ? :) Za chwilę zaczynam 8 tydz ciąży według USG a według miesiączki 11 :) Pozdrawiam was serdecznie i dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem almette bo lubię ;) Jakoś nie przyszło mi do głowy, że nie wolno ;) Z takich niezdrowych rzeczy to ja w ciąży mam straszną ochotę na frytki i dosyć często sobie pozwalam bo normalnie aż mnie skręca :p A dzisiaj będąc w galerii mąż chciał mnie wyciągnąć do kfc ale wolałam zjeść coś konkretnego i poszliśmy na obiad do knajpki obok i tak obserwowaliśmy trochę i mąż naliczył aż 5 kobiet w ciązy wychodzących właśnie z kfc :p Myślę, że wszystko z umiarem i od czasu do czasu nie zaszkodzi, no chyba że ktoś tak codziennie jada. Optimum ja wymiotowałam 2 razy i już więcej nie, jedynie czasami mnie mdliło. Dziewczyny macie jakieś przeczucia już co do płci dziecka? ;) Ja od początku obstawiam, że będzie chłopak ;) tak czuję, zobaczymy czy się sprawdzi. Może na usg genetycznym coś będzie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny uspokoilyscie mnie z tym serkiem :) Optima z mojego doświadczenia to wydaje mi się, że raczej powinnas być spokojna jak do tej pory nie wymiotujesz to raczej powinno Cię to ominąć. Trzymam kciuki aby tak było. Reni a co do płuci dziecka to ja bardzo bym chciała drugiego chlopczyka ale cos mi sie wydaje ze moze to być dziewczynka :) w sumie najważniejsze to aby zdrowe było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarz powiedział zęby nie jeść serów typu pleśniowych, że to tak jak surowe mięso może zawierać toxoplazmosę, ale dodał też że nie musi. I żeby nie tykać surowego mięsa, niech mąż bije kotlety i kroi mięso, po obróbce termicznej jednak toxo już nie ma. Ale o serku almette toście mnie zaskoczyły, a skąd to agi1984 usłyszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taka koleżankę która jak usłyszała ze jem almette to wręcz polrzyczała po mnie, że w ciąży absolutnie nie wolno żadnych serków do smarowania jak almette itp Ale mnie tez sie to trochę dziwne wydaje sery plesniowe ok rozumiem ale takie twarozki? W każdym razie przekopalam internet i tez nic nie znalazłam więc to chyba jakiś blef.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może dlatego, że w nabiale są żywe bakterie , czy jakoś tak? Sama nie wiem.. Dzięki za pocieszenie mnie, że raczej mnie już to ominie :) I mam nadzieje , że tak będzie :) Co do płci mam dziewczynke i przeczuwam, że będze raczej druga chociaż czasami mam wrażenie, że chłopiec. Bardzo bym chciała takiego małego łobuza, ale ważne żeby było zdrowe.. Mąż tak chce też chłopca, że w ogóle nie bierze pod uwage dziewczynki. A ja mu tłumaczę, że nie może się tak nastawiać bo się może rozczarować :) Jak się dzisiaj czujecie? Ja póki co ok... Mam straszną ochotę na dżem :D Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jeszcze jedno pytanie? Czy jak teraz biorę antybiotyk na tą anginę do poniedziałku to mogę iść od razu na badanie krwi i moczu? Bo ginekolog dał mi skierowanie no ale się rozchorowałam i jeszcze nie poszłam i nie wiem czy po antybiotyku wyniki nie wyjdą jakieś fałszywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny możecie mi coś więcej napisać o usg genetycznym? Jestem w pierwszej ciąży i pierwszy raz słyszę o tym. To jest jakieś specjalne usg czy robi je każdy ginekolog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) Właśnie odebrałam wyniki i oboje z mężem mamy przeciwciała na różyczkę to znaczy, że już mieliśmy z tym styczność i lekarz mi powiedział, że nie mamy sie czym martwić ;) Od razu mi ulżyło ;) Co do usg genetycznego to wykonuje się go między 11 a 14 tygodniem ciąży, lekarz bada czy dziecko prawidłowo się rozwija i nie ma wad genetycznych typu zespól Downa czy zespół Patau. Mierzą przezierność karku i w ten sposób sprawdzają czy wszystko jest w porządku. W tym okresie ciązy można ocenić też wstępnie budowę serca dziecka. Badania nie są obowiązkowe, można je wykonać na własną rękę, czy zleci je lekarz prowadzący to już od niego zależy. Nie wszędzie robią usg genetyczne, mój lekarz np nie robi więc zapisałam się do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, nie było mnie wczoraj bo opiekowałam się córką siostry i trochę sie martwię, bo zaczęłam dziś kichać a mała była lekko przeziębiona. Trochę się spisałyście i powiem Wam szczerze,że jeśli chodzi o serki to mnie lekarz zakazał jedynie jeść sery pleśniowe, natomiast takie zwykłe kremowe to pochłaniam codziennie i raczej nic złego nie powinno się dziać, zresztą nigdy nie słyszałam,że zwykły ser może szkodzić. reni89 - Twoje maleństwo ma już 8 cm?? Super, ja jak byłam 2 tyg. temu na usg to miało 1 cm, ciekawe jak teraz, bo w sumie brzuch jest tylko mało zaokrąglony. Porównamy jak pojade na kolejną wizyte - a jade we wtorek na badanie prenatalne. Co do szczepionki na różyczkę to działa ona na całe życie, tego jestem pewna - moja mama jest pielęgniarką. Otpimum - jeszcze nie wymiotujesz to ciesz się, ja dopiero wymiotowałam drugi raz właśnie wczoraj z rana, a tak to nudności były do tej pory. Dziewczyny jak sie ogólnie dziś czujecie? Ja się dość szybko męczę, ale jednak staram się ruszać jak najwięcej bo nie chce się zasiedzieć. Acha kupiłam 2 bluzeczki już i jestem zadowolona bo zamawiałam w ślepo na allegro i przyszły ładne i materiał mają miły :) Co do płci to ja nie mam żadnych przeczuć, ale mąż chce żeby była dziewczynka :) w sumie nie mam nic przeciwko temu :) a cerę mam teraz ładną pomimo wcześniejszych problemów, nie mam krost,cera jest czysta :) mówią,że na chłopca - więc zobaczymy jak to sie sprawdzi :) Miłego dnia Mamusie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jeszcze jedno pytanie? Czy jak teraz biorę antybiotyk na tą anginę do poniedziałku to mogę iść od razu na badanie krwi i moczu? Bo ginekolog dał mi skierowanie no ale się rozchorowałam i jeszcze nie poszłam i nie wiem czy po antybiotyku wyniki nie wyjdą jakieś fałszywe? No mnie dzisiaj pędzi na ubikacje co chwile z pęcherzem :) No i mam mdłości ... Ale jakoś daje radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabeczka no ja się zdziwiłam, że aż 8cm bo jak byłam 3 tygodnie temu to miał 2,5cm ale to też był 9 tydzień. Może lekarz coś źle zmierzył? Na genetycznym wszystko się okaże ;) No dzisiaj uspokoiłam się w końcu z tą różyczką i teraz wiem, żeby na przyszłość nie czytać na internecie opinii ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia i tylko straszą najgorszym. Nawet lekarz mówił, że w internecie wypowiadają się osoby, które nie mają pojęcia o pewnych sprawach a udzielają się jakby wiedzieli wszystko najlepiej. Ja też do toalety często biegam, mąż nawet nie chce ze mną nigdzie jeździć bo co 5 minut musi się zatrzymywać na stacjach benzynowych bo mnie ciągle ciśnie na pęcherz ;) Optimum ja nie mam pojęcia ale może zadzwoń do laboratorium i tam zapytaj? Tam zapewne będą wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optimum - ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła do laboratorium i zapytała, czy jest sens oddawaćdo badania teraz krew w uwagi na zażywanie antybiotyku, na pewno uzyskasz odpowiedż konkretną czy antybiotyk nie zafałszuje wyników. A co do linku do ciuszków to przeslę Wam dziewczyny jutro bo teraz idę na imprezę urodzinową :) miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Wam też tak brzuch wysadza po zjedzeniu czegokolwiek? Bo ja nawet jak zjem jabłko to brzuch mam taki wielki jakbym była w 5 miesiącu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was dziewczyny. Ja dziś miałam ciężki dzień od samego rana wymioty a pózniej w ciągu dnia w lusterku zauważyłam, że na całej buzi i szyi mam popękane naczyńka wystraszylam się, że to jakaś choroba ale mama mnie uspokoiła że to normalne w ciąży i że najprawdopodobniej będzie to dziewczynka bo zabiera urodę. Ciekawa jestem jak to będzie z synkiem jak byłam w ciąży to wszyscy zachwycali sie ze pięknie wyglądam buzie miałam gladziudka jak u niemowlaka a teraz to aż wstyd z domu wyjść do ludzi :/ masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Nie miałam ostatnio czasu za dużo pisać. Ale od piątku mnie muli, i to strasznie, każdy zapach, nie mówię już o zapachu jedzenia, mięsa, ryby, masakra. Nie mogę dosłownie otworzyć lodówki. Wczoraj cały dzień byliśmy w górach więc się świetnie dotleniłam. Ale jak już wróciłam i zabrałam się za obiad i zaczęłam jeść. I się zaczęło, muliło mnie całe popołudnie, szarpało żołądek, aż boję się dzisiaj zjeść coś konkretnego, po 21 zasnęłam, i obudziły mnie znowu mdłości, zjadłam kromkę chleba i jest lepiej. Miałam nadzieję,że jak wcześniej czułam się dobrze to teraz w 8 tyg będzie wszystko ok. Dzisiaj skończy się na serku (bo mam wiecznie ochotę na wszelkiego rodzaju białko) i na wodzie z cytryną, ewentualnie owoce. Mam nadzieję, że Wy czujecie się super?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie też mam take dni, że boję się cokolwiek zjeść bo od razu mi nedobrze cały dzień... Daleko do labolatorium nie mam więc się najwyżej zapytam na miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :) U mnie zapowiada się leniwa niedziela. A co u Was jakieś plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arttelaa
Witajcie. dawno mnie nie było. jutro mam usg i badania krwi i moczu. ciekawe kiedy wyliczą mi termin, dzis malo co zjadlam bo mnie tak starsznie mdli. a wogole lodówka to jaks koszmar. ta mys o jedzeniu chce mi sie wymiotowac. w pierwszej ciazy widac bylo brzuszek w 4 mies a tymczasem jest 10 tydzien i juz widac. a jak to u Was jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi1984 - jeśli część niku to twój rok urodzenia to jesteśmy z tego samego roku:) i rodzimy obydwie we wrześniu :) Ja mam termin z USG na 11.09. Ale nie o tym chciałam :) Też mnie wysypuje co i rusz, pryszczol na pryszczolu :) Wcześniej miałam jakieś zaskórniaki, ale od czasu do czasu, jak to się mówi od wielkiego dzwonu. A teraz... jeden za drugim :) też się zdziwiłam żę u żabeczki w 9 tygodniu dzidzia ma 9 cm, Moja ma 35 mm (ostatnie usg 8,5 tyg) MOże te 9 cm to wielkość pęcherzyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jak byłam w 6tyg na USG to fasolka miała 4,5mm we wtorek idę na kolejną wizytę, bedzie to juz 9tydz wiec ciekawa jestem ile teraz będzie miala;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×