Z Wieloryba w super Foczkę czyli wielkie Walenie na lądzie xD

ja obraczki juz od roku nie nosze bo duzo przytylam po ciazy I to smiesznie wygladalo taka mala obraczka na grubym palcu ale jak uda mi sie do sylwestra 69 to ją z duma zaloze a wiem ze moj ukochany bedzie napewno z tego powodu bardzo zadowolony

ja tam obraczki jeszcze nie posiadam wiec tez nie nosze :D moje menu ś1 2 kromki raziwca z szynka i jajem na twardo 350 kalorii ś2 ananas mandarynki 300 kalorii obiad zupa z warzyw 250 kolacja 2 kromki razowca z serem bialym chudym i ryba w pomidorach 300 kalorii razem 1200 kurcze nieokoi mnie t ze mi waga podskoczyla nie duzo bo nieduzo ale nie wiem o co chodzi mhm..

Ha! Eklerka to tak jak ja ;P Dzisiaj nie było źle, choć troszkę poległam - zjadłam pierniczka, przyjaciółka panikuje przed świętami bo będzie gościć teściową a ja jako jej guru kulinarne staram się pomóc :) No ale poza tym nie dałam się na nic skusić :) Trochę mnie podłamało to, że przekroczyłam 65kg (wiem, że to głupie ale nigdy w życiu mi się to nie zdarzyło) no ale mówi się trudno, żyje się dalej i przede wszystkim szybciutko chcę zejść do 64,9 :P

Elektra a moze jestes kilka dni przed okresem mi tak ostatnio podkoczylo o 2 kg tez sie wystraszylam ale po okresie samo sie wyrownalo

Ja dziś zaliczyłam chipsy, soli mi już brakowało strasznie. I tak mnie muli po nich :( Nie mam doła psychicznego bo jutro wolne i mam zamiar odćwiczyć to ale czuje ten tłusz na języku i podniebieniu i mi niedfobrze jak nigdy ;/ Eklerka z tego co widzę, dużo warzyw zjadasz i Twój organizm zatrzymuje z nich wodę. Jak przestanie to się zdziwisz jak szybko kg pójdą w dół :)

czesc dziewczyny, u mnie 77kg aaaaa ciesze sie jak dziecko:) Ok uciekam do pracy pa pa milego dzionka i wytrwalosci w diecie:)

szalona gratki:) i to mnie wlasnie wkurza najbardziej . nie jem prawie wogole a waga znowu dzisiaj podskoczyla. ja tak wlasnie mam glupio. mama mi mowi zebym poszla tarczyce przebadac . wkurza mnie to permamentnie ze czlowiek sie stara nie podjada ani nic a tu taka dupa .

ale mnie to wkrza po prostu zaraz sie poplacze. zrozumialabym jaky czlowiek sie nie staral . a ja sie staram caly czas walcze zeby nie zjesc czegos niedozwolonego. jestem godna wieczorem i zero efektu

Hej laski. U mnie 300g więcej. Mam nadzieję, że to przez warzywka które jem i że jak wróce na 5 dni protein znów pójdzie w dół :) Eklerka czasem są takie zastoje lub waga rośnie niewiele nie wiadomo dlaczego. Tylko się nie poddawaj. Ten okres minie a Ty bd mogła czuć się dumna

eklerka, ja mam chora tarczyce, mam niedoczynnosc, takze dwa razy ciezej sie chudnie niz normalnie:( i ardzo jest tendencja do tycia:(

Vanne dzięki za wsparcie jest mi teraz bardzo potrzebne. Szalona ja mam 2 guzy na tarczycy ale nie wien czy mam niedoczynność czy nadczynność i czy wogole jakas z tych. Są guzy i tyle. Chudnąć mi jest strasznie ciężko. Teoretyczie mam 176 wzrostu i 77 kilo wagi wiec na diecie 1200 powinnam szybko chudnąć ale nie sprawdza się to w praktyce. Dodam że na wakacjach byłam na diecie 1500 i codzinenie biegałam po 10 km i przytyłam 2 kilo. Juz mnie to dołuje bo każdy się dziwi ze tak mało jem a nie chudne. Koleżanki na uczelni mówią ze jakby one tyle jadły to by juz ich nie było. A ja się boje pójść zrobić badania bo wole nie widdozec dlatego ze jak mam nawet ta niedoczzynnosc i bede o tym wiedziała to się poddam i zwale winę na chorobę i się roztyje.

dzisiaj szybciej podm jadlospis bo potem mnie juz moze nie byc ś1 2 kromki razowca z serem bialym chudym i ryba w pomidorach 300 kalorii ś2 owsianka na mleku i wodzie 250 kalorii obiad jajko sadzone z brokułem i łyzka kaszy gryczanej 200 kalorii podiweczorek serek i ananas 200 kalorii kolacja 2 kroki razowca z ryba w pmidorach 250 kalorii razem 1200 ehhh.... do jutra dziewczyny

halo a co tu taka cisza dziewczyny?

u mnie też wzrost,ale to chyba przez zbliżający się @...

mi sie nic nie zbliza do choroby jasnej. jestem zdenerwowana. dzisiaj stanelam na wage i taka jak wczoraj... nie wiem jak mam to rozumiec

Stosuj diete jak do tej pory zrob sobie kilka dni przerwy z wazeniem, staraj sie dobrze wysypiac i za jakies pare dnimoze bedzie niespodzianka w postaci spadku a ty sie tak denerwujesz

Denerwuje się bo mam powtórkę z rozrywki . Jak się wcześniej odchudzalam to było tak samo identyko. Najpierw spadek a potem 2 miesiące nic. Po prostu widzę ze dzieje się znowu to samo. A dam sobie rękę uciac ze jak bede przed okresem to waga znowu skoczy jeszcze wyżej i wogole nie będzie chciała spaść. Co do wysypiania to za bardzo nie ma u mnie szans na to. Man zajęcia od 8 około 20 jestem w domu wstaje przed 6 i jeszcze ucze się nie raz do 1 . Teraz np jadę autobusem i pisze sobie z telefonu a w domu to bede może o 20 a jutro znowu na 8 :(

moje dzisiejsze menu ś1 2 kromki razowca z serem bialym chudym i sledziem w pomdiorach 300 kalorii ś2 pół grejfruta, makaron razowy z jogurtem wisniowym 300 kalorii obiad jajo sadzone z kasza gryczana i brokułem 200 kalorii podiweczorek serek 100 kalorii kolacja 2 kromki razowca z serem bialym i sledziem w pomidorach 300 kalorii razem 1200 do jutra

Hejo :) mnie moze przez kilka dni nie byc. Ale diety się trzymam :)

no i wykrakałam...dostałam@:D i waga wzrosła do 100,ale nie przejmuję się tym:)

Hej dziewczyny.... tak tu sobie Was podczytuję. Sama mam sporo kg do zrzucenia i szukam kompanki do wspólnego odchudzania. Niestety nie mam możliwości, żeby często tu zaglądać więc jeżeli ktoś chętny do pogadania to proszę pisać: anulka_82@wp.pl

grosia to i tak nieduzo ci waga wzrasta przed okresem. ja juz po dzisiejszych zajeciach. wlasnie wcinam zupe :) juz mam troche lepszy humor ciekawe co jutro waga pokaze

powiem wam dziewczyny ze mineło juz troche dni od poczatu odchudzania i widze efekt nie tylko w wygladzie bo nie jestem juz taka opuchnieta i spodnie luzniejsze od razu ale widze tez zmiane w moim myleniu o jedzeniu. juz nie rzucam sie na wszystko w sklepie :) nawet nie ciagnie mnie tak bardzo do slodyczy :) a jak nawet ciagnie to potrafie sobie wytlumaczyc ze nie potrzebuje tego do szczescia :) wiem ze ciezej bedzie przed okresem ale moze jakos wytrzymam :)

Elektra to super trzymaj tak dalej

moje menu s1 kromka razowca 100 s2 serek truskawkowy 200 obiad makaron razowy z serem bialym 250 kalorii podwieczorek 2 kromki razowca z ryba 300 kolacja zupa 300 razem 1200 do jutra

Hej ja padam. Hipcio dobrze mówi, trzymaj się diety Eklerka. Bo potem bd pluć sobie w twarz. Ja też studiuje i pracuje po 12h i daję radę więc i Ty dasz :) A na sen może jakieś ziołowe tab.? Nie żeby zasnąć tylko żeby sen był spokojny. 3mam kciuki dziewczyny .! P.s: Wczoraj pierwszy raz wzięłam się za ćwiczenia :) Będę co 2 dni sobie ćwiczyć

hej hej:) u mnie dziewczyny na razie elegancko, cwicze sobie 3 razy w tyg chodakowska, jak sie mecze to przestaje no i cala czas dieta.....ale nie moge juz patrzec na nabial ;/;/

eklerka,sama jestem zaskoczona,że nie dużo wzrosła,bo zazwyczaj 2-3 kg.Dzś rano waga pokazała 99,8,więc chyba wszystko wraca do normy:)

U mnie od 2 dni 0,5 kg więcej i nie umiem z tego zejść. Tak więc 3maj się Eklerka też mam zastój a nawet wzrost

U mnie od 2 dni 0,5 kg więcej i nie umiem z tego zejść. Tak więc 3maj się Eklerka też mam zastój a nawet wzrost