Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

A to jest mój 3 cykl starań i udany tym razem. Co prawda powiem Wam żę tym razem jakoś sie nie straliśmy. Po prostu jak test owu pokazal druga kreske zaczelismy sie starac i tyle. A przez wcześniejszcze 2 cykle to starania mieliśmy co 2 dni :)

Malinka, mi też wyszła kreska po god. strasznie słaba, taki cień cienia i okazało się, że byłam w ciąży :) Ale oczywiście nie można taki test brać za wiarygodny ;)

no w ogole nie wiem jak to mozliwe ale no stalo sie mozliwe no na serio :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Dlatego ide jutro na bete ;) i wszystko będzie jasne

Dziewczyny a czy w ciąży mozna mieć śluz taki jak w dni płodne?Wstyd się przyznać ale stara a głupia jestem :-) dwie ciąże za mną a ja tego nie wiem albo nie pamiętam bo dawno to było.

Idź Malinko idź :) ja mam jakies przeczucia, że ktoś tu niedługo mamą bedzie :D Brzoskwinko wiem, że mam napisaną datę @ 4-9, ale pisałam to zanim mi się owulacja przesunęła, teraz okres wypada mi na 10.03. :( ale mam przeczucie, że w tym cyklu nie zaskoczyłam :P

Co do sluzo, to ja mam go mnóstwo, az mam tego dość, bo non stop idę do łazienki sprawdzac czy nie mam plamień, a to tylko przezroczysty sluz. Jest to moja 1 ciążą i jestem w szoku z tym śluzem, ale czytałam że to normalne

Co do testu to ja polecam "Pink Test' do kupienia w aptece, kosztuje ok. 6 zł. Jest dobry, to on pokazał mi 2 kreski, mimo ze wczesniejszy test z allegro nie pokazal nic

Malinka1232 wstawisz zdjęcie testu?

u mnie w tym cyklu chyba znowu klapa. Chyba mam dzisiaj jakieś lekkie załamanie , może przez tą pogodę.. malinka zgodnie z tym co pisze na teście taki wynik się nie liczy.ale kibicuje ci:) na prawdę jak sobie przypomnę czasy kiedy się uważało żeby tylko nie wpaść ile strachu było przy kilku dniach spóźnienia @ a teraz każde spóźnienie to mała nadzieja że się udało:)

malinka mam nadzieję że beta jutro wyjdzie pozytywna :) trzymam kciuki:) coś jest na rzeczy z tym testem :)przy braku ciąży nie może być nawet cienia :) a może wcześniej nie widziałaś tej 2 kreski bo często jest tak że dopiero jak test wyschnie coś widać :) co do śluzu to może być we wczesnej ciąży taki jak w dni płodne jak najbardziej :) ale to może być też @ :(

Czesc!!! Dziewczyny musze Was na spokojnie poczytac a od piatku po poludniu nie mialam czasu. W****ila mnie bardzo moja naczelniczka z pracy bo z morda do mnie wyleciala o tak naprawde gowno...Mam w swoim wydziale taka mloda dziewczyne...taka szuja bo ze wszystkin lata do naczelniczki. I w sumie naczelniczka opierdzielila mnue tak ze hej...Ja oczywiscie dobita na maksa bo co ja zrobilam:/ A poszlo o to ze poszlam kserowac cos i ta szuja powiedziala ze sobie ze stazystow robie obsluge itd. A najlepsze ze dla tej malpy cos robilam...Afera wyszla. Ja wrocilam do domu zaplakana i z bolaca glowa:/ W piatek strasznie sie czulam i juz nie wchodzilam na forum. Na szczescie ode mnue z pokoju kobitka wziela mnie w obrone i poszla wyjasnic to do naczelniczki bo naczelniczka do mnie z tekstem ze ona nie bedzie ze mna dyskutowac. Mam takie chore miejsce pracy...pracuje w jednym wydziale a ten wydzial wprowadza chore uklady i sa jakies grupki potworzone. Mozna to nazwac ze sa kolka wzajemnej adoracji. To jest dluzsza historia i opisze pozniej bo teraz korzystam z tel. A wczoraj na caly dzien pojechalam z moja polowka nw zakupy i nie mialam jak wejsc;) Ale mysle o Was caly czas:) I sorki za literowki bo pisze z tel szybko;) pozdr!

hej dziewczyny! ja od dzisiaj zaczynam pic siemie lniane, podobno bardzo dobrze dziala na sluz plodny, ktory w tym cyklu pozostawial wiele do zyczenia. dla mnie do przelkniecia chociaz nie jest to rzecz smaczna. zostalo mi 8 dni do spodziewanej@ , zazwyczaj zaczely mnie juz bolec piersi jednak nic takiego nie odczuwam. nadzieja gdzies u mnie siedzi, ale wiecej mam watpliwosci co do ciazy:/

pisałam właśnie o siemieniu lnianym ja też zaczynam go znowu pić :) co do smaku to przyzwyczaisz się po jakimś czasie dzisiaj mój mąż pytał jak sie czuje czy może coś przeczuwam...przyznał się że też poczuł zazdrość gdy dowiedział sie o mojej siostrze. Może to głupie ale bardzo chce żebyśmy już byli rodzicami że teraz gdy sie nie uda będe obwiniała siebie że nie mogę dac męzowi tego czego pragnie

Też słyszałam o tym siemieniu lnianym, ciekawe czy coś pomaga :) Ja tak na prawdę bardzo pragnęłam mieć już dziecko jakieś dwa lata temu ale nie mieliśmy warunków itd ale mój mąż nie chciał. Jak dowiedziałam sie wtedy, ze moja koleżanka jest w ciaży to normalnie się poryczałam..Głupia zazdrość :/

jesteśmy tylko ludźmi:) to normalne tym bardziej w tedy kiedy sami się staramy a komuś się udało za pierwszym razem albo z wpadki...

Złośliwość losu...:/

Malinka czekamy na wyniki bety. ja też dowiedziałam się ostatnio ze koleżanka w ciąży. moi dwaj bracia mają małe dzieciaki półroczne.uwielbiam je ale też bym chciała. przyjaciółka jest w ciąży rodzi w sierpniu i cały czas marzy żebyśmy miały dzieci z jednego rocznika a tu życie płata figla;(

nie wiem od czego to zależy.. że np nie udaje sie 1 a dopiero w 3 czy w 4 cyklu a u niektórych trwa to nawet rok i dłużej.

Ja też nie wiem...Mi się wydaje, że to psychika najbardziej blokuje. W końcu te które zaliczają wpadkę o tym nie myślą i są może bardziej wyluzowane. Chociaż ja w sumie na razie nie schizuje bo właściwie u nas te starania to takie nie do końca...My po prostu przestaliśmy się zabezpieczać. Co ma być to będzie. Oczywiście chciałabym być już w ciąży ale jeszcze nie mam obsesji na tym punkcie :) Kochamy się kiedy chcemy. Nie mam parcia na seks w dni płodne bo wtedy mogę zajść. Moja znajoma zaliczyła wpadkę w ostatnim dniu okresu:/ Niby niemożliwe a jednak...A wie że to na pewno w ten dzień bo jej mąż jest za granicą i tylko wtedy uprawiali seks.

Tym bardzej, ze ma raczej długie cykle bo około 34 dniowe...Widocznie musiało jej się coś przesunąć.

Chcebycmama jak widac kurde organizm płata figle .ja czuje po sobie ze już mam "parcie" ze już bardzo chce. byłam wczoraj na imprezie rodzinnej ale po 3 godz sie zmylismy nie miałam ochoty jakoś siedzieć tym bardziej że dużo małych dzieciaczków i jakoś mi przykro było a nie chciałam zeby ktoś zauważył

Co prawda nie wiem jak będzie później jeśli nie zajdę w ciąże bo na razie cieszymy się sobą i tym, że nie musimy się zabezpieczać a dziecko byłoby wspaniałym prezentem gdyby się udało. Pewnie jesli za kilka miesiącu nie będe w ciąży to zacznę się bardziej przejmować tym bardziej że uprawiamy seks tak średnio co dwa dni więc szansa na zajście jest duża.

A poza tym jednak jak przychodzi okres to czuję lekkie rozczarowanie więc może jednak też mam już parcie :) tylko próbuje sobie wmówić że tak nie jest:)

my też na razie kochamy sie kiedy chcemy i po ile razy nam się chce . u mnie to dopiero 2 cykl i mąż mi powiedział że nie chce żeby too było takie automatyczne że sprzęt będzie musiał działać tylko co 2 dni jak mu się co dziennie chce:) chyba że właśnie dojdzie do tego że po kilku miesiącach nie będzie fasolki wtedy będziemy coś z tym robic

Papi my tak co drugi dzień ale to z przyjemności:) zdarzyło się codziennie,starania same w sobie są bardzo miłe tylko miłobyłoby zobaczyć ich malutki efekt;)

jak wam mija dzień ;) ? my z mężem dzisiaj bylismy w kościele,a tu chrzest.i to znajomej dziecko akurat.i od razu myśli w głowie,kiedy ja wkóncu bede mieć chrzciny swojego bobasa,i zazdrośc wielka.ech.cycki mnie pieką,brzuch lekko pobolewa,jajniki się odzywają a test owulacyjny dalej negatywny.nie wiem czy ja te testy mam jakieś złe.to z allegro więc może coś z nimi nie tak.jutro mam usg więc zobaczymy co się tam dzieje :)

no ja w tym spóźniającym się cyklu miałam takie mega bóle piersi i jajników jak nigdy jeszcze aż mnie zginało w pół.

ja teraz już nie patrze na te jajniki bo ostatnio byłm taka podniecona że jajniki mnie bolą a tu zgas i podpaski w ********le wiadomo czasami nawet jedno zakłucie i od razu myśli idą w kierunku ciąży

ja teraz już nie patrze na te jajniki bo ostatnio byłm taka podniecona że jajniki mnie bolą a tu zgas i podpaski w ******le wiadomo czasami nawet jedno zakłucie i od razu myśli idą w kierunku ciąży