Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olxia_

Mój dietownik czyli walka z kilogramami.

Polecane posty

Hej dziewczyny. Oleńka39 też myślałam o dietetyku, ale stwierdziłam, że spróbuje trzymać chociaż jedną dietę od początku do końca tak jak powinno się trzymać i wtedy może mi się waga utrzyma, bez jojo. Dzisiaj 10 dzień diety sb, jeszcze 5 dni i będę mogła zjeść jakiś owoc*****eczywo;), już nie mogę się doczekać, ale jeszcze troszkę. Dzisiaj na śniadanie zjedzona połowa makreli, serek wiejski light i 3 ogórki. Spróbuje dzisiaj zrobić zapiekankę z przepisu znalezionego w Internecie, pod warunkiem, że mama mi kupi brokuł, bo jest w mieście na zakupach. Karmelizowana wklejam przepis: 400 gr mięsa drobiowego (sznycle z indyka, piersi kurczaka/indycze) 450 gr brokułów mrożonych 1 puszka czerwonej fasoli / cieciorki / soczewicy / soi (jak kto woli) 1 pęczek natki pietruszki 2 średnie cebule (lub jedna duża) 2 - 3 ząbków czosnku 2 - 3 łyżki jogurtu greckiego light 1/2 łyżeczki białego pieprzu 1/2 łyżeczki curry 1/2 łyżeczki przyprawy do ziemniaków 1/2 - 2/3 szklanki drobno startego żółtego sera o obniżonej wartości tł. 1 żółtko jaja 1/2 - 1 kostki wołowa / warzywna (ja używam "do smaku" winiar) 1 - 2 łyżek oliwy z oliwek Opcjonalnie: sól ziołowa / czosnkowa / cebulowa Piekarnik nastawiamy na 180 st. grzanie góra + dół. Brokuły wrzucamy do wrzątku i gotujemy, ąż będą baaardzo miękkie. Odsączamy w durszlaku i przeciskamy przez praskę / rozdrabniamy na masę widelcem. Na patelni wylewamy oliwę i wrzucamy pokrojoną w talarki/kostkę cebulę, czosnek wyciśnięty przez praskę. Smażymy do zeszklenia. Wrzucamy pokrojone na drobne paseczki mięso i posypujemy curry. Dusimy przez 10 minut. Przepłukaną i odsączoną ciciorkę/soję/fasolę/soczewicę wrzucamy na patelnię i duszimy przez 5 - 7 min. Na koniec dodajemy 1/2 - 1 kostki rosołowej, i połowę białego pieprzu. Na sam koniec dodajemy drobno pokrojoną natkę pietruszki. Całe mies0 z dodatkami umieszczamy w posmarownym uprzednio oliwą naczyniu żaroodpornym. Do brokułów dodajemy jogurt grecki (2 -3 łyżki), zółtko jaja, resztę białego pieprzu, przyprawę do ziemniaków i ewentualnie sół ziołową jeśli będzie trzeba. Dokładnie mieszamy. Masę brokułową równomiernie rozkładamy na mięsie. Całość posypujemy serem. Naczynie z naszą zapiekanką umieszczamy bez przykrycia w piekarniku i pieczemy do momentu aż ser stanie się złoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie33 nie reaguj na zaczepki gościa, bo jemu frajdę sprawia kłócenie się z nami. A co do zawodu nauczyciela, ktoś kto nie widział na czym ta praca polega nie powinien oceniać nauczycieli, bo na temat zachowania rodziców, to można bardzo dużo negatywnych rzeczy powiedzieć. Oczywiście nie mówię o wszystkich rodzicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleńka39
Agnieszka89. Ja zdecydowałam się na dietetyka po wielu próbach różnych diet. Dietetyk indywidualnie podchodzi do każdej osoby, jadłospis komponuje z produktów które lubisz. Moją zmorą były słodycze , odkąd jem regularnie to nie man ciągotek do słodyczy. Ale każdy musi znależć swój złoty środek. Ważne ,żeby dieta przynosiła upragniony spadek wagi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Przyszedł czas aby się pożegnać.Od jakiegoś czasu czuję,że już tu nie pasuje a każdy patrzy tylko na siebie.Poza tym teraz macie już swoją dietę każda tą samą praktycznie,więc ja nie mam co pisać. Prawie33 nie obraź się ale również pracuję w dziedzinie podobnej tylko jako terapeutka z dziećmi niepełnosprawnymi i trudną młodzieżą i jestem oburzona,że walisz takie teksty,że ktoś jest stary albo że kogoś chłop nie chce zapłodnić.No ja pieprzę kobieto. U mnie dieta okej,życzę Wam powodzenia i pięknych sukcesów.Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karmelizowanaa
Hej dziewczyny :) Grubsia nie wiem czemu piszesz, że każdy patrzy na siebie bo przecież według mnie komunikujemy się ze sobą całkiem sprawnie. Nie mniej jednak nikogo nie namawiam na pozostawanie tutaj, a Tobie życzę powodzenia i wytrwałości w diecie. Agniesia gratuluję 10-tego dnia ! Jestem z Ciebie dumna :) Ja dzisiaj mam na wadze o 0.7 mniej niż ostatnio :) Dzisiaj zjadłam kaszkę mannę z dżemem i wypiłam kawę z mlekiem. Agniesia ta zapiekanka brzmi apetycznie i jak kupię brokuła to sobie ją zrobię :) Dzisiaj na obiad warzywa na patelnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelizowana wlasnie upiekla mi sie ta zapiekanka, jak pozniej sprobuje to dam znac jak wyszla. Grubasinska szkoda, ze nas opuszczasz, bo w bardzo duzej mierze to Ty mnie bardzo zmotywowalas do odchudzania, bo bardzo duzo schudlas i mimo duzej nadwagi imponowala mi Twoja silna wola i to, ze potrafilas jesc te okolo 1000kcal. Ogolnie to co mowilas bardzo mnie zmotywowalo, bo stwierdzilam, ze skoro Ty potrafisz schudnac tak duzo to ja nie bede gorsza. W kazdym razie zycze Ci osiagniecia swojej wymarzonej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mamuska
Hej dziewczyny! Czytam Was codziennie. Chce schudnac jakies 7kg. Czytam o tej diecie sb ktora stosujecie. Jest calkiem fajna. Agniesia wielkie gratki za to ze wytrzymalas. Pisz codziennie co jesz bo chyba przylacze do Was od jutra i bede z Wami walczyc. Sprobuje ta diete sb, bo mimo ze nie jem slodyczy to ciagle cos podjadam a to paluszki a to ciagle pieczywo ryzowe lub chrupkie. Ciagle ruszam buzia. Lubie cwiczyc i boje sie ze na 1fazie oslabne bez wegli. Powiedz Aga jak sie czujesz i czy cwiczysz? Jade zrobic zakupy. Odezwe sie pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka zapraszamy do nas :) W moim przypadku dieta mż jest najbardziej skuteczna, ale staram się ograniczać węglowodany bo jednak wtedy waga mi spada satysfakcjonująco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc mamuska. Jak najbardziej zapraszamy do nas. Z jakiej wagi i przy jakim wzroscie zaczynasz? Ja tam w sumie pisalam w postarch co ja jem na tej diecie. Co do cwiczen jestem leniem i nie cwicze,ale na poczatku czulam oslabienie na tej diecie bez wegli. Najgorsze byly dla mnie 6,7,8 dzien cos takiego. Teraz jest w miare ok. Najlepiej zebys sobie poczytala w internecie co i jak, bo tam jest dokladnie opisane. Jakbys miala jakies pytania, watpliwosci to pisz, jak bede wiedziala to chetnie odpowiem. Ja mysle zaczac cwiczyc jak wlacze owoce i pieczywo do diety, czyli w fazie 2. Rownie dobrze jezeli nie masz napadow laknienia to mozesz zaczac od 2 fazy tam sa juz owoce i ciemne pieczywo, makaron itp wtedy cwiczenia nie beda jakims problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelizowana a jak Tobie ladnie waga spada. Zaraz mnie dogonisz;P, albo przegonisz. A tak wogole to ciekawe ile ja waze, kolo 20 pewnie sie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia patrząc jak ładnie sobie radzisz z sb to nie ma szans żebym Cie przegoniła :) Zresztą żeby nam waga spadała, a będzie dobrze :) Nie mam limitu czasu w ciągu którego muszę schudnąć :) Wychodzę z założenia, że póki waga leci sobie powoli w dół to jest dobrze :) Ciekawe jak tam Twoja zapiekanka :) Koniecznie mi napisz jak wyszła bo mam na nią mega smaka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci za nawet bardzo smaczna wyszla ta zapiekanka Karmelizowana z tym, ze ja brokul na male kawalki pokroilam, a nie mazie zrobilam i mieso jeszcze opruszylam przyprawa do kurczaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super, że wyszła :) W takim razie w najbliższym czasie ją przyrządzę :) W sumie mięso mielone mam, a brakuje tylko brokuła :D W najbliższym tygodniu zrobię sobie taki obiad :) No i według mnie dobrze zrobiłaś, że brokuła tylko rozdrobniłaś bo taka mazia to dobra jest na placki albo zupę krem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę zle przeczytałam :D Ma być mięso drobiowe, ale to też mam :D W sumie to całą zamrażalkę mam mięsa bo raczej za nim nie przepadam i leży sobie czekając na moją wenę twórczą :D No to teraz przynajmniej mam do czego wykorzystać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grubcia Ty jestes super babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńk39
Dziewczyny podpisuję się pod Waszymi postami wyżej co do Grubasinskej. Nie rozumiem jej ostatniego wpisu. Też zaczęłam pisać na topiku wlaśnie dzięki niej bardzo mnie motywowała. A tu taka wypowiedź,że każdy myśli o sobie i ma taką samą dietę. Normalnie nie wieżę. Ale również, życzę jej jak najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oleńka39
Oczywiście miało być nie wierzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy Grubasińska zmieni topik czy w ogóle przestanie się tutaj udzielać. Chciałabym czasem poczytać co tam u niej bo trzymam za nią mocno kciuki i jej kibicuję. Co do diety to ja już po obiedzie i kotleciki mi wyszły takie trochę rozlatujące się bo nie dałam jajka ani mąki, ale wyszedł całkiem dobry " krem" do warzyw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to dzisiaj zjadłam serek wiejski, 3 małe ogórki, pół makreli, kefir pitny 0%, skończyłam mały jogurt naturalny, który dałam do zapiekanki, 1/3 zapiekanki i teraz ogórek+pomidor+mały jogurt naturalny, kakao z mlekiem 0%, 20 orzeszków. I chyba to wszystko, to w sumie nie dużo. A zawsze mi się wydaje, że tak dużo jem:P Ale jeszcze na pewno coś zjem;). Posprzątałam w domu to trochę ruchu jakiegoś było:P. Karmelizowana - drobiowe mięso do zapiekanki a i jeszcze możesz dać mniej pieprzu niż jest napisane, bo jak dla mnie trochę za dużo. Ja to jestem mięsożerca raczej i jak nie zjem mięsa na obiad to głodna chodzę. Jeszcze ryba wędzona w miarę zaspokaja głód, ale ja rybę tylko w tej postaci spożywam, bo ogólnie za nią nie przepadam. No i zapomniałam dodać, że jestem słodyczoholiczką hehe:P. Karmelizowana dokładnie to samo bym mogła powiedzieć o Grubasińskiej cytuje :"Chciałabym czasem poczytać co tam u niej bo trzymam za nią mocno kciuki i jej kibicuję."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesia dam trochę mniej i najwyżej doprawię już gotową zapiekankę :) Chociaż ja to lubię wszystko co słone, ostre i mocno doprawione :) Dzisiaj to mało zjadłaś i spokojnie możesz jeszcze coś zjeść :) Ja później też zjem jeszcze obiadokolację i chyba skuszę się na mozzarellę z pomidorami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie od was uciekają bo przemądrzałe paniusie tutaj piszą ta co ma iloraz inteligencji prawie 33 juz w ogóle wpadła tutaj i poucza stare bywalczynie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzisz, zostaną same przemądrzałe i będziemy się razem kisić we własnym sosie :D Topików jest do wyboru, do koloru i każdy znajdzie coś dla siebie :) My nikogo nie zmuszamy do tolerowania naszej aktywności na tym topiku :) Melduję podwieczorek- pół mozzarelli z pomidorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak z ciekawości przejrzałam ostatnie wpisy i Prawie33 żadnej stałej bywalczyni nigdzie nie atakowała, a jak stała bywalczyni się nie podpisuje i atakuje z pozycji " gościa" no to troszkę jest sama sobie winna. Zresztą uważam, że to jest temat o odchudzaniu i wszystkie uwagi miłe czy nie- powinny dotyczyć diety, a nie tego co my sobie tu piszemy między sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelizowana nie zwracaj uwagi na "gościa", który co jakiś czas do nas zagląda, żeby, z którąś z nas się pokłócić.:) Ja zjadłam jeszcze "omleta" z 2 jajek trochę mleka i wody smażonego na łyżce oliwy i do tego ogórek, później kakao z mlekiem. I mam nadzieje, że to wszystko na dziś:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dzisiaj też nie będę nic więcej :) Najadłam się mozzarellą i pomidorem, a jeszcze teraz kawę wypiłam z mlekiem. Przypomniałaś mi Aguś, że dawno omleta nie jadłam :) Jutro zrobię na obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, ja sie dzis o 6 juz obudzilam bo wczesniej poszlam spac :) Wczoraj bylo w miare ok; kanapka z ciemnej bulki z plastrem sera, szynki i pomidora, do tego sok warzywny i potem kawa, na obiad kurczak z piekarnika z dwoma ziemniakami i kupa salaty, o jakiejs 16 owoce; jablko, banan, nektarynka i jagody oraz pare orzechow a na kolacje o 19 serek wiejski z warzywami. troche malo ostatnio pije bo niecaly litr ale to dlatego ze przeziebiona jestem, wtedy w ogole mi picie nie przechodzi :P jeszcze 3 herbatki byly ziolowe, w sumie jakies 1500 kalorii i malo ruchu bo duzo leze. Tez uwazam ze szkoda Grubasinskiej, fajna dziewczyna jest i z przyjemnoscia ja czytalam oraz duza motywaja dla mnie byla... Ma byc ponoc bardzo cieplo dzisiaj, wczoraj w sumie tez bylo i ogolnie caly nastepny tydzien zapowiadaja bardzo goracy, do 32 st , wiec jeszcze raz lato zanim mokra, szara jesien przyjdzie ;) Milej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzieczwyny U mnie 11 dzien sb, ale czuje niechec do jedzenia, ktore moge spozywac na diecie sb, takze nie wiem jak to dzis bedzie. Wstalam zjadlam ogorka, pare lyzeczek serka wiejskiego, ale jakis niedobry mama kupila i 20 orzeszkow. Nie mam pojecie co ja innego dzisiaj bede jesc, no jeszcze zapiekanke bym zjadla. Cos czuje, ze od jutra bedzie faza 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslalam sie jutro zwazyc dla motywacji, ale bez sensu, bo na dniach moge miec okres i waga moze byc wyzsza. Takze zwaze sie dopiero po okresie, albo pod koniec czyli tak kolo 20 w niedziele i wybiore sie wtedy na zakupy w nagrode. :) Takie mam plany na chwile obecna. I bede ta mysla sie motywowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×