----LISTOPAD 2009----

dziewczyny co myslicie o tym http://www.tako.net.pl/index.php?action=search_pk&kat=76 kolorek żółty przepraszam ze nie komentuje waszych problmow ale czasem brak mi słów a doradzac komus nie chce bo jak cos nie wyjdzie to bede czuc sie winna :( po paru sytuacjach postanowilam sie nie wtracac

Ja już w domu, po wizycie u lekarza. Niestety mam cukrzyce :( :(, czeka mnie dieta i badanie glukozy glukometrem po kazdym posilku. W poniedzialek mam zadzwonic do poradni diabetologicznej i umowic sie z diabetologiem ktory ustawi mi diete i powie wszystko. Troche mnie to zmartwilo jak uslyszalam ze to cukrzyca, bo bardzo lubie dobrze zjesc i czesto mam chec na slodkie, a teraz koniec. W czasie ciazy mialam tez problemy z tym by przytyc, dopiero niedawno nabralam kilka kg wiec boje sie ze waga mi spadnie, noo ale mam nadzieje ze lekarz bedzie wiedzial co i jak. Ehh stracilam humor przez ta wiadomosc..

Byłam dziś na wizycie i wszystko ok z moją małą. No i następne prawie 3 kg do przodu. Nie objadam się a i tak szybko przybywa sroczka całkiem fajny ten wózeczek widziałam u siebie sporo mam które miały podobne więc chyba jest dobry skoro cieszy się taką popularnością thekasia podoba mi się to łóżeczko turystyczne Agulina ja też mam problemy ze snem. Dziś obudziłam się o 3 i nie mogłam zasnąć. Trochę sobie poczytałam i tak zleciło do rana :) AlexandruniaK ja też jeszcze nic nie mam dla mojej małej. Zbieram się chyba we wrześniu zacznę kompletować wszystkie rzeczy deseo 10-12 sztuk body w każdym rozmiarze????? wydaje mi się że jakoś dużo, ale nie mam doświadczenia więc mogę się mylić

Dlaczego bym się bała cesarki? W sumie już tam w poście wspominam. Boje się że może się okazać ze źle reaguję na narkozę i po prostu się nie obudzę. No chociaż podobno nie zawsze jest pełna narkoza przy cesarkach obecnie ale w sumie nie wiem jak to w praktyce wygląda i jakie są wskazania w danym przypadku. Nie chciałabym też być nieprzytomna i nie móc przytulić dziecka. Przeciez ono tego potrzebuje. No i chodzi o dziecko... Różne są wprawdzie dosniesienia ale też czytaąlm że cesarka jest dla malucha większym szokiem niż poród naturalny i że ten szok daje jakieś niekorzystne efekty długoterminowe. Z drugiej jednak strony wybrałam taki szpital gdzie podobno długo się nie zastanawiają jeśli zaistnieją wskazania do CC i mają największy odsetek CC w naszym regionie. Po prostu najbardziej bałabym się że dziecku coś się stanie bo ktoś będzie zwlekał z decyzją o CC, Przecież jak trzeba, to trzeba.

Helou! Olagd - imię wybrane sliczne! Jestem za! Madalińska u Ciebie widzę Gabrysię - cudnie, moja półroczna bratanica tak ma na imie i ja na nią wołam Gabryliszyn (niestety nikomu się to nie podoba. hihi) nadia - zaszalałaś! Ale to czas kiedy nam wolno! A poza tym to są potrzebne rzeczy. basieńka - masz racje, bedziemy tak biegac i się zapominac aż do czasu! deseo - przyrko mi bardzo, w końcu na kogoś trafiło. Ale nie martw się. Sądzę,ze dobrze ułozona dietka pozwoli tez na coś słodkiego od czasu do czasu. (spróbuj słodyczy dla diabetyków.) Poza tym Ty miałas cukier tylko troszke ponad norme! Szkoda. Ale dla dzidzi trzeba pocierpieć. :-) mycha - super, ześ zadowolona po wizycie. a kg jeszczę przybędą hihi. Taki nasz los! Pamietaj,ze to dla dzieciaczka. Ja się ostatnio nad tym zastanowiłam,ze tak naprawdę gdybym jeszcze pracowała i miała ruchu tyle co normalnie to bym chyba nie przytyła, bo jem tyle samo. Ale waga nieważna - zdrowie maleństw najważniejsze! Nie wiem jak Wy, ale ja mam ostatnio problemy ze spaniem, a zwłaszcza z ułożeniem się do snu. Kręcę się i wiercę i zadna pozycja mi nie pasuje. Najlepsze jest ze kłade się na któryms boku,a budze zawsze na plecach i z rękoma nad głową. hihi. Dziś dokładam sobie wielką poduszkę, podeprę nia sobie plecy,albo brzuch. Zobaczę jeszcze gdzie lepiej bedzie ja umiescic. Może dziś się wyspię! A teraz zmykam na dr Housa, bo jestem jego fanką. ;-) Ściskam. Jutro jadę do Rodziców, brat - podróżnik z Tien- Szanu w całosci powrócił, do tego moja siostra z rodziną tam do niedzieli jest, zatem zjazd rodzinny bedzie. A pewnie już w tym roku się tam nie wybiorę - nie planuje przynajmniej. Odezwę się zatem w niedzielę! Bawcie się dobrze!

Mycha, grauluję wyników wizyty! Deseo... współczuję. chciałabym napisać że w sumie juz niewiele czasu do końca i będzie lekko z tą dietą ale... pamiętam jak przez jakiś czas przed badaniem wchłaniania glukozy trzymałam dietę. Strasznie mnie to umęczyło i właśnie wtedy jak na złość mialam najwększą chęć na słodkie. Ale może jeśli nie będziesz jadła niektórych produktów (dużo o takiej diecie jest w serwisach netowych) np pieczone ziemnaki zamiast gotowanych, ciemne pieczywo zamiast białego, bez tlusych mięs i serów, czy słodkich owoców, to coś słodkiego będziesz mogła od czasu do czasu. No i na pewno Adasiowi wyjdzie to na zdrowie (może bardziej niż mojej małej moje olewanie diety przy cukrze blisko górnej granicy normy :S (a tak na marginesie, miałam dziecku dać właśnie Adaś na imię, gdyby to był chłopczyk :D)).

Agulinia, dzięki!!

Kurcze zaczynam się martwić, bo moja córeczka coś wczoraj i dzisiaj słabiutko daje znać o sobie :( Takiego kopania to w ogóle nie czuję, tylko raz dzisiaj poczułam tak jak by się przekręciła ale to bardzo delikatnie :/ Nareszcie już mam wybrane łóżeczko i wózek :) łóżeczko: http://www.klups.pl/szablon.php?z=32&t=lozeczka&p=lozeczka w kolorze sosny :) wózek: http://www.coneco.pl/index.php?go=uniwersalne w kolorze limonki :) nadia wózek fajny, wygląda na bardzo stabilny i pewny. deseo jak się dowiedziałaś, że masz cukrzycę? Po tym badaniu z glukozą? jak to się sprawdza? deseo a tak w ogóle to współczuję z tą cukrzycą, bo to nic przyjemnego mieć coś na minus :/ Ja jutro mam rocznicę ślubu rodziców i mykamy całą rodzinką na wystawny obiadek do restaurant ;) A potem na jakiś deser :) mniam mniam :)

CZESC dziewczynki, ja dzis poszalalam na zakupach i powiem wam szczerze ze az mi bylo zal wydac na bluzke dla siebie 55 zl ale jest sliczna i ma cudny napis na brzusiu -wychodze jesienia:) no po prostu musialam ja miec:) bylam w coccodrilo polecam spiochy z dlugim rekawem za 9 zl, material super. podobno w smyku tez sa przeceny ale co i jak to dopiero w niedzile sprawdze. poza tym byl rajd po sklepach z wozkami i co z tego ze mi sie podoba coceco v4, sliczny, jak w spacerowce sie podnozek nie rozklada na prosto i jak dzidzius mi usnie na spacerze to w takiej beznadziejnej pozycji bedzie spal z nogami podniesionymi i polecam z wlasnego doswiadczenia zwracac duza uwage na spacerowke bo jednak w gondoli dzidzie sie wozi gora pol roku a w spacerowce ponad 2, a wydac na wozek kupe kasy i potem dokupywac jeszcze jedna spacerowke to bez sensu. mojemu sie podoba bebetto mi tak nie koniecznie, bardziej mi sie podoba zestaw z kadex-u, 1250zl 3 czesci ale niestety nie ma go w sprzedazy na necie.

no i apni ze sklepu powinna dostac po uszach!!!!!!!!! znalazlam ten wozek na necie za 1099zl, wiec nie jest zle teraz tylko musze przekonac mojego ze wlasnie takiego wozka chce:) polecam stronke ze sklepem internetowym www.pietrus.istore.pl wozek kadex elipse zielony mi sie podoba nawet w te kolka taki wesoly:)

Wiem dziewczyny, że zachowałam się bardzo nieodpowiedzialnie nie jedząc dziś śniadania! wi ęćej się to nie powtórzy :D a wodę mineralną i batonik też mam zawsze przy sobie (tylko oczywiście nie dziś Od męża mi się dostało. potem do mnie dotasrło, że mogłam rypnąć na podłogę, mogłam uderzyć brzuszkiem o coś! co za idiotka ze mnie! Dziewczyny i wózek tako i coneco to moje typy :D jeszcze nie wiem, który , ale któryś pewnie będzie mój :D tyle, że ja na bank chciałabym kolor niebieski :D, a mój mąż nie koniecznie, więc będziemy musieli jakoś się w tej kwestii dogadać :D Pozdrawiam i odezwę się może jutro, a jak nie, to w niedzielę., jak do domu wrócę :D

co do porodu sn to ja sie strasznie boje ze nie dam rady ze akurat na mnie trafi dluugi i ciezki porod i ze to znieczolenie malo da, mialam chwile ze mowie dobra chce rodzic sama,wlasnie m in ze wzgledu na to ze predzej bym miala dziecko przy sobie i szybciej bym doszla do siebie no ale ta chwila trwala baaardzo krotko i jednak jestem gotowa pomachac lekarzowi zielonymi:D zeby miec cc trudno pomecze sie, zreszta moja siostra miala cc na wlasne zyczenie i nie wspomina tego zle dlatego m in bedzie mi robil ten sam lekarz choc on przy rozmowie odradzal i mowil mi o ryzyku i w ogole takze jestem swiadoma(oczywiscie nie sugeruje sie tez tylko siostra bo u mnie moze byc zupelnie odwrotnie),a no i chyba przy cc jest do wyboru albo narkoza albo znieczulenie, ja bym chciala byc swiadoma tylko miec znieczulenie po za tym jak moja pierwsza cize poronilam to wszystko oczyscilo sie samo i obeszlo bez szpitala i strasznie to wspominam zanim jajeczko wylecialo to konalam przez kilka godzin z bolu maz mnie trzymal na kiblu a ja normalnie mdlalam, jak wylecialo to poczulam od razu ulge jakby nic sie nie dzialo, to byl 8tc male jajeczko a co duze dziecko..(przepraszam za dokladny i nieprzyjemny opis) nigdy o tym nie rozmawiam i nawet nie mysle... a wlasnie ta lina na brzuszku to tez mnie tak troche zmylila bo tak jak Agulina jestem czarna i tych wloskow na brzuchu mi sie tak duzo zrobilo (mialam je wydepilowac:) ale nie ruszam jak sie opale kiedys tam to same znikna, a tak to by mi rosly jeszcze bardziej)i ulozyly sie w taka wlasnie linie,ale wydaje mi sie ze ta linia lada chwila mi sie pojawi... Gabrysia masz nauczke jedz przed wyjsciem szczegolnie sniadanie i super ze dobre wiesci masz od Ejmi:) bar2basia3 i bardzo dobrze lez grzecznie i sie regeneruj:) agusiaradom mi sie wydaje ze moj brzusio tez jest gigancik:) ale co tam pozniej sie nad tym popracuje no i ja dzis tez jak zwykle przywlekalm cos do domu a mianowicie 5 pieluszek tetrowych i dwa reczniki, ale nie kupowalm tych takich z kapturkiem specjanych dla noworodkow tylko kupilam zwykle duze bialy i blekitny w misie... Alex nie martw sie ja ostatnio mialam kilka dni ze malego prawie wcale nie czulam a dzis chyba rekompensuje mi tamte wszystkie spokojne dni i od poludnia do tej pory tak daje czadu ze az z mezem momentami pekamy ze smiechu,to jest dla mnie wspaniale jak tak mocno kopie nie moge sie nacieszyc w koncu jutro moze miec znow spokojny dzien... deseo biedactwo przykro mi, w sumie ciekawe jak to bedzie u mnie, teraz dostalam takiej chcicy na slodycze i chyba nie potrafilabym sie obejsc bez slodkiosci... ale sie rozpisamam a bykow pewnie co nie miara:o ide lulu Dobranoc

Cześć dziewczyny! Co do cukrzycy to sama jeszcze nie wiem jak ta moja dieta ma wygladac, wczoraj naczytalam sie w internecie roznych artykulow i mam juz jakies pojecie jakich produktow unikac. Ola :) Adas to ladne imie, moj maz namawial mnie na to imie, bo odkad pamietam to mowil ze jesli bedzie mial syna to chcialby dac mu na imie Adas :), wiec spelnilam jego marzenie, zreszta mi tez bardzo podoba sie to imie. Ja mialam wybrane imie dla dziewczynki - Hania, jak dla mnie sliczne, mam nadzieje ze jeszcze je wykorzystam :) :) AlexandruniaK zrobilam badania - test obciazenia glukoza. Moj lekarz jest zdania ze cukrzyca wychodzi dopiero po 28tyg, kiedy dzieciaczek jest juz spory. Zlecila mi badanie obciazenia 75mg glukozy, czyli ta najwieksza dawke - krew pobierana jest na czczo, nastepnie pijesz ohydny plyn glukozy i potem krew pobierana jest 1h i 2h po wypiciu tego plynu. Moj lekarz nie robi obciazenia glukoza 50mg gdyz uwaza ze jest to test tylko przesiewowy i wysyla odrazu na 75mg. Norma wynikow jest do 140mg, ja mam po godzinie 139 a po dwoch godzinach 143, wiec wyniki nie sa mocno podwyzszone ale juz trzeba wprowadzic diete by obnizyc ten cukier. Jesli ja mam podwyzszony cukier to moj synek tez, jesli nie mialabym rozpoznanej cukrzycy to moj maluch moglby byc sporych rozmiarow oraz po urodzeniu moglby miec problem z oddychaniem, gdyz cukier blokuje pecherzyki plucne. Jednak dzieje sie tak przy duzo wyzszych wynikach i wtedy kiedy sie nie wie ze trzeba przejsc na diete. Ja podejrzewam ze poprostu bede musiala zrezygnowac ze slodyczy i jesc mniej, bo ja naprawde duzo jadlam - potrafilam jesc wiecej niz moj maz, ktory nie nalezy do malych mezczyzn. Dieta mi sie przyda, bo i tak potem trzeba byc na podobnej diecie przy karmieniu piersia wiec bede miala 2miesiace przygotowan :) A dzis moj maluch nie dal mi pospac i kopie od samego rana. Jest juz ulozony glowa w dol, choc lekarz stwierdzil ze moze sie jeszcze wiercic i przekrecic. Ale ja mam nadzieje ze pozostanie w tej pozycji bo co do porodu to ja chce rodzic naturalnie, nie boje sie bolu i jestem bardzo odporna - wiem bo mialam juz kilka takich wypadkow w zyciu ktore mnie uodpornily. Poza tym chce byc swiadoma wszystkiego i wiem ze nawet jesli sie wymecze kilka czy kilkanascie godzin to cale zmeczenie i bol minie kiedy zobacze swojego synka i go przytule. Mysle ze bedzie to niezapomniana chwila :) Pozdrawiam

Hej Kobietki! Nadia to poszalałaś w TESCO ;) Zobaczymy co ja jutro nakupię :D Chociaż obiecałam sobie, ze jeszcze nie będę przesadzać... I tak złamie swoje słowo, bo powiedziałam, ze nie kupię nic do września hihihih, ale jak tak Was tu czytam to już nie mogę się powstrzymać. Wózeczki wybieracie świetne, ale przeraża mnie ich waga :O Jak pomyśle, ze mam tachać na 2 (tylko!!) piętro 16 kg to mi sie słabo robi... Faktem, ze te wagi takie są i nic się na to nie poradzi. Deseo, mój lekarz też mi zlecił od razy taka krzywą cukrową. ciekawa jestem jakie ja będę miała wyniki... Musze się wybrać na sam koniec sierpnia, bo 4 września wizyta :) Mycha, super że z Twoją Malutka wszystko w porządku :) Agulina, imię jeszcze nie jest tak do końca wybrane. Zuzia to mój typ, a Gabrysia to męża. Ale podobają mi się obydwa, choć jakby ktoś wołał mi na Małe Gabryliszyn to nie wiem czy byłabym szczęśliwa :D A na serio to spoko - śmieszny zlepek. Nie można wszystkiego zbyt dosłownie i poważnie traktować ;) My dziś po południu umówiliśmy się ze znajomymi, z którymi nie mogliśmy się zgadać od początku wakacji. Ciągle coś komuś wypadało :) Posiedzimy, pogadamy... Spokojnego dzionka życzę :)

w zasadzie co druga pisze ze finansowo jej sie nie przelewa...i kupuje tony zbednych bzdur.20 lat temu oczywiscie pieluchy tetrowe,ale dzis poco??? dzidzius jak uleje to i tak tego nie przewidzicie,a nie bedziecie chyba dziecka trzymaly jak mumii zawinietego w tetre na wszelki wypadek.Doskonale sa miekkie jednorazowe reczniczki kuchenne.To samo tyczy sie wielu innych rzeczy,wiem ze to frajda kupowac,bo jestescie podekscytowane kazda najdrobniejsza rzecza,ktorej najczesciej nie bedziecie uzywaly pozniej.Nie szalejcie z jakimis czapeczkami do kapieli,toz to fikcja i wymysl po to zeby zdzierac kase,czapeczka na wyjscie z domu i to wystarczy.Wiem co pisze bo mam 4 dzieci,za pierwszym razem tez szalalam,a potem z rozsadkiem kupowalam to co faktycznie jest potrzebne.Dobry wozek-to napewno,bo lubia sie psuc,wiec na tym nie oszczedzajcie,ale 7par body wystarczy,era prania na tarce recznie gdy zbierze sie kupa,minela 100lat temu,teraz na bierzaco wrzuca sie do pralki i suszarki,jak posluchacie bedzie wam lzej,wygodniej i taniej

Hej dziewczynki :* Do: "dziewczyny trochę rozsądku" myślisz, że będę wycierała tygodniowemu dziecku buźkę ręcznikiem papierowym, chyba żartujesz, przecież to jak papier toaletowy!!! Po za tym ja z mężem nie planujemy kolejnego dziecka, a i dla moim koleżanek z forum kupowanie ciuszków, itp. dla swojego pierwszego czy drugiego upragnionego dziecka to wielka frajda. Wybacz ale sądzę, że raczej Cię nikt tutaj nie posłucha! Ja dzisiaj robię wypad za miasto z rodzinką :) Jakiś obiadek, deser i spacer :) Miłego dzionka :*

hmmm co do trochu zdrowego rozsądku, jak bylam 5 lat temu w ciazy nie moglam kupowac tylu rzeczy co teraz, powod-finanse, po drugie mase rzeczy dostalam od znajomych i sie przydaly, ale jesli chodzi o pieluchy tetrowe czy flanelowe to nikt mi nie powie ze reczniki kuchenne paierowe sa lepsze!!!!!!!!!!!!!!! po pierwsze jak mam trzymac niemowle zeby mu sie odbilo podkladajac mu recznik papierowy!!!! przeciez do cholery dzieciatko moze nawet nieswiadomie kawalek wlozyc do buzi!!!!!!!!!!! po drugie takie pieluszki podkada sie tez po to zeby dzieciatko nie zbieralo z ubran zarazkow, tylko zeby buzia miala kontakt z pieluszka, bo jak wiadomo na ubraniach sie rozne rzeczy przynosi, a pieluszka jednak chroni. kolejna sprawa nie wiadomo gdzie do konca takie reczniki sa produkowane w jakich warunkach itp.......... a pieluszki sie pierze w wysokiej temperaturze i w proszku dla dzieci zeby nie podraznialy delikatnej skory dziecka......... nie wiem jak ta kobieta wychowala 4 dzieci ale jak slucham takich glupot to zaczynam sie zastanawiac czy zamiast pampersow tez im nie dawala recznikow papierowych do majtek, bo przeciez po co pampersy??

Dzień dobry Dziewczynki :) Życzę Wam miłego weekendu.

a co do rzeczy niepotrzebnych to szczerze odradzam baldachimu, wiem ze to cudnie wyglada bo sa rozne wzory ale niestety zeby utrzymac czystosc na tym tzreba by co tydzien zdejmowac i prac nie mowic o wyprasowaniu zeby nie wygladalo jak psu z pyska:) a niestety masa kurzu sie na tym gromadzi, poza tym pediatrzy ostrzegaja przed tego typu wynalazkami bo blokuja przeplyw powietrza do dziecka co wiadomo moze prowadzic do smierci łóżeczkowej. nie pisze tego zeby kogos przestarszyc bo nauczona doswiadczeniem wiem ze kolejny raz tego na lozeczko nie zaloze. mimo iz mam w domu wiem juz ze to byl niepotzrebny wydatek a jednak stelaz + baldachim to wydatek kolo 150 zl a za to mozna kupic mase rzeczy bardziej potrzebnych, zamiast tego polecam podgrzewacz dla tych mam ktore no niestety nie beda mogly karmic, ja w pierwszej ciazy bylam w takiej sytuacji bo cala ciaze bylam na podtrzymaniu w szpitalu i dostawalam takie dawki lekow ze moj organizm potzrebowal 3 mcy zeby sie oczyscic, a jak po porodzie sciagnelam pokarm i dalam do badania toksykologicznego to cala tablica mendelejewa tam byla. wiec niestety zostala mi butelka, ale z takim zakupem lepiej sie jeszcze wstrzymac, w koncu pozniej maz tez moze podjechac do sklepu i kupic i to najlepiej z butelka ktora mamy w domu bo sa rozne rozmiary.

Hej dziewczyny:) Zgadzam się z wami co do tych nieszczęsnych ręczników papierowych. Co za baba, pierwsze słyszę o takim czymś. Widzę że dziewczynki zakupy idą pełną parą - super :) Dobrze że u Ejmi wszystko ok, szyjka nie jest taka zła, bo moja jest o połowę krótsza ma 1,5 cm, przynajmniej tyle miała tydzień temu:( Dziewczyny czy któraś z was miała robiony posiew/wymaz z pochwy? Ja odebrałam wyniki i nie umiem ich zinterpretować, może któraś z was coś wie...bo nie mogę się doczekać wizyty u lekarza... Więc...... Z próbki otrzymanego materiału wyhodowano w warunkach tlenowych: Staphylococcus spp (koag-uj) + Badania ilościowe (liczba komórek bakteryjnych w 1 ml): Preparat bezpośredni: barwiony met. Grama Leukocyty : 10-20 Komórki nabłonkowe: średnio liczne ( przy leukocytach i komórkach nabł. jest klamra i napisane w polu widzenia x400) Flora bakteryjna: ziarniaki G+, pałeczki G+, clue cells niskie pałeczki Doderleina: obecne drożdżaki z rodzaju Canolida: nie stwierdzono Ocena bakterioskopowa wg Nugenta 1 Może któraś z was wie o co chodzi:) Sorki za błędy, ale bardzo nie wyraźnie napisane :) Pozdrawiam:)

No ja sobie siedzę u znajomych , mała dziś szaleje co mnie bardzo cieszy :D wieści od Ejmi brak, czyli podejrzewam,że jest jak było :D i to dobrze! Co do tych ręczników papierowych to jestem w szoku! przecież to w życiu nie wyjdzie taniej! ile kosztuje pielucha tetrowa ? 2zł ? a ile ręcznik papierowy ? też koło 2 zł! przy czym tetrę sa się uprać, a ręcznik co? zużyję i wyrzucę! i to ma być oszczędność? phi to ja już wolę wydać więcej i kupić jednak tetrę ;) Miłam dziś spotkanko z dziewczynami z innego forum :D ale było fajnie! jedna była z takim 4-ro miesięcznym bąblem :D raju jaki super :D drugiej synek ma już prawie dwa latka i ten po prostu jest zarąbiasty :D taki mądry, rozsądny, pomocny! EH fajowskie te dzieciaki :D natalia86 niestety nie pomogę w kwestii wymazu! nie mam pojęcia co to co tam pisze oznacza :(

Dziewczyny,nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze,ze wybieracie juz rzeczy dla swoich maluszkow...Ja nie mam nic jeszcze i jak na razie jedyne co mi pozostaje to przegladanie netu,zeby nacieszyc oko tymi wszystkimi slicznosciami...Plakac mi sie chce,ale coz,nie moge nikogo obwiniac,mam tylko nadzieje ze kiedy juz bedziemy w stanie pokupowac wszystko to bede jeszcze na tyle sprawna,zeby zrobic te zakupy. Na razie nie zapowiada sie abysmy dostali od kogos cokolwiek dla dziecka,jedynie moja mama w Polsce z tego co wiem kupuje rozne ciuszki,wiec zawsze to cos. Ale na wozek czy lozeczko to niestety ale jeszcze nie mozemy sobie pozwolic :-(

ela25 zgadzam się z Tobą co do słowa o tych ręcznikach papierowych! natalia86 chociaż bardzo bym chciała Ci pomóc to nie umiem czytać wyników posiewu :( Jedyne co znalazła w internecie ale to tylko moje wyszukiwanie, więc nie bierz tego bardzo do siebie!!! Staphylococcus spp (koag-uj) + - to jakiś rodzaj bakterii. Komórki nabłonkowe ale w bardzo licznych ilościach to zapalenie. Jeżeli występują leukocyty, a przy tym odczuwasz świąd to też oznacza zapalenie. Clue cells to komórki jeżowe - rodzaj zakażonej pochwy przez bakterie. Pałeczki Doderleina sa to tzw.stróże czystości pochwy - bakterie te produkują kwas mlekowy, tworzący barierę biologiczną zapobiegającą namnażaniu się w pochwie innych chorobotwórczych bakterii. Możesz sobie jeszcze poczytać tutaj co nie co http://www.kruk.user.icpnet.pl/mikro/diagnostyka/ziarniaki/ziarniaki.htm A co do tego Nugenta to proszę : http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=15654&_tc=6B7637AB63D64A3C90D20851C44D9027 Nati tylko nie bierz tego do siebie to są tylko info z neta, a wyniki i Twój stan określi Ci najlepiej Twój lekarz. A teraz uciekam na dziś moje drogie poleżeć troszkę w wanience :) Dobrej Nocki

Alexandrunia dziękuje bardzo za "fatygę" znalezienia mi w necie oznaczeń. I nie martw się nie będę brała wyników z netu do siebie, bo ostatnio miałam nauczke, już się naczytałam że coś nie tak i schiza, a lekarz powiedział że wyniki są ok! Zobaczymy teraz :) Pozdrawiam :)

hej dziewczyny ja dzis zaszalalam. w jeden dzien zrobilismy chyba ponad polowe wyprawki. wiem wiem ze to szalone ale z moim szczesciem to sie wole przygotowac na spokojnie wczesniej. jutro jade po reszte rzeczy i mam nadzieje ze zamkne juz liste. coraz mniej mam sil, nogi bardziej bola wiec na calodzienne bieganie po sklepach juz nie mam kondycji. zwlaszcza ze nie mam prawka a do centrum miasta mam jakis 40 min spacerem. jutro po zakupkach wam powiem co mam itd. i skonsultuje z wami ile czego trzeba jesli chodzi o ubranka- bo akurat tu jestem ciemna :( pozdrowionka i do jutra :)

Hejka koleżanki. Natalia nie ma za co dziękować :) Jesteśmy na tym forum razem aby sobie pomagać i wspierać :) Ja uciekam do teściów na kawkę, a potem do domu obiadek i całe po południe z mężulem w domu :)

Dziewczyny czy wam też robią się przebarwienia na twarzy?? Mi niestety tak i nie wiem czy mogę na to używać już teraz jakiś kremów wybielających, czy dopiero po ciąży?? Natalia86 jeśli wynik byłby bez zarzytów to chyba powinno pisać flora fizjologiczna na wyniku, przynajmniej ja tak miałam, więc chyba niestety coś ci tam wyszło. U lekarza wszystkiego na pewno się dowiesz, a z tego co mi mój gin mówił to u większości kobiet coś tam zawsze wyjdzie źle. U mnie bóle kręgosłupa, pachwin i takie miesiączkowe znowu wróciły, pewnie mi brzuch rośnie i tak już jest ogromny. We wtorek mam wizytę i jak zawsze nie mogę się doczekać. Wczoraj odwiedziła mnie też zaciążona koleżanka i przywiozła mi swój detektor płodu, świetna sprawa tak posłuchać w domku maluszka, to takie domowe ktg:)

Powiem szczerze,az mnie zatkalo!!!!!!!!!!!!!!nie bede pisala juz tutaj bo widze ze macie tak na.. w glowach ,ze szok!!!!!!!!!myslalam ze to normalny topik na ktorym normalne kobiety oczekuja na dziecko,a tu kompletna masakra.Kupcie koniecznie zapas maseczek do domu zeby nikt nie zakazil malenstwa,i najlepiej sterylny inkubator a dla was skafandry.nie napisze kim jestem,,ale macie nawalone w glowach i to zdrowo.zero pojecia,i swiete oburzenie.

czesc dziewczynki Widze, ze jak zawsze w weekend pusciutko tu u nas. Ja wczoraj mialam straszny dzien.Od rana chcialo mi sie bez powodu beczec i wogole humor to miałam niezaciekawy. Cos ostatnio strasznie mi hormony chyba szaleja, bo nie wiem jak inaczej moge sobie wytlumaczyc te moje wahania nastrojow. Robie sie jak typowa baba w ciazy:):) Wczoraj to miałam juz apogeum. Nie wiem sama czemu tak mi zle bylo , bardzo chcialabym zeby juz byl koniec pazdziernika i zeby do narodzin dzidzi zostalo niewiele, bo jak pomysle sobie ,ze to jeszcze cale 2,5 miesiaca to nie wiem jak ja dam rade. Ciezko mi juz, maly strasznie szaleje w brzuchu, od paru dni to nawet nie moge przez niego spac, bo on zawsze w nocy urzadza sobie w moim brzuchu chyba tance;) Wierci sie niesamowicie, chyba mu juz niewygodnie tam. Z ostatniego usg termin porodu wyszedl mi na 23 pazdziernika, takl wiec mam nadzieje, ze dzidzius jednak w pazdzierniku pojawi sie po drugiej stronie brzuszka. Zobaczymy. Co do wyprawki to wczoraj bratowa powiedziala,ze da mi swoj elektryczy laktator z aventu ktory tylko raz uzyla, podgrzewacz butelek, wanienke ze stelazem ( ztego co kojarze to oni kupowali bardzo porządną i fajną), rożek dla maleństwa (ona kupila sobie 2 ale praktycznie wcale z nich nie korzystala, tylko w szpitalu jej sie przydal, takze jest praktycznie nowy), taka hustawke dla maluszkow z fisher price (oni ja dostali pod choinke, a mala juz wtedy miala 5 miesiecy, wiec nie wykorzystali jej bardzo dlugo bo do 9 kg jest ta hustawka), , no i fotelik samochodowy maxi cosi razem z tą specjalną bazą do samochodu. Tak więc troche rzeczy do kupienia mi odejdzie. Fajnie:) Tapetowanie zaczynamy w przyszlym tygodniu, a za 3 tygodnie odbieramy mebelki: http://www.gluck.com.pl/zestawy_meblowe/nowe_oliwia.html i wozek , bo to w 1 sklepie kupilismy,wiec od razu wszystko odbierzemy. Deseo mnie tez czeka jeszcze badanie z glukoza, wiec moze sie okazac, ze ja tez mam cukrzyce. Mam nadzieje,ze nie, ale przeciez nigdy nic nie wiadomo. Ty tez sie przeciez nie spodziewalas takiego wyniku. Pociesz sie, ze to juz koncowka ciazy, wiec pare tygodni i maluszek bedzie z Toba (choc wtedy tez trzeba pilnowac diety jak sie karmi piersia) . milej niedzieli wam zycze.

Witam! Natalie82 dzieki za slowa :). Od wczoraj zastanawiam sie przed kazdym posilkiem co mam zjesc, w necie jest mnostwo sprzecznych informacji wiec ciezko cos wywnioskowac. Narazie jem 6 malych posilkow dziennie, bez podjadania co 3godziny, zero slodyczy, sokow, dzemow, bialego pieczywa i smazonego, tłustego miesa. Zobaczymy czego dowiem sie u diabetologa ale dopiero jutro mam sie umowic na wizyte. Niedlugo kazda z nas bedzie na diecie, jesli bedzie karmic piersia. Pozdrawiam