Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

greta78

----LISTOPAD 2009----

Polecane posty

co do termoopakowania to tez mam z tommee tippee myslalam ze dobre a tu lipa wogole nie trzyma ciepla probowalam z folia i tez lipa eh musze nosic ze soba maly termos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejuś dziewczyny ja mi się marzy przespać siągiem nockę. Nawet z ta jedna czy dwoma pobudkami. Jak Was czytam to coraz bardziej się załamuje.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adas zjadl pol sloiczka marchewki, popil mleczkiem i poszedl spac :) Tak sobie mysle ze chyba zle mu daje te inne jedzonko bo on zawsze potem chce jeszcze mleczko :), moze powinnam zaczac od mleka a skonczyc na sloiczku ale wtedy pewnie by nie jadl tak chetnie. Mlodamamuska wspolczuje nocki!! oby to tylko taki jeden wybryk!! Ja mam dobre wspomnienia z porodu wiec moze stad mysli o kolejnym brzuszku :). No i ja to chcialabym miec 3ke dzieci ale chciec to nie wszystko, jeszcze trzeba miec za co je wychowac. Ostatnio czytalam ze wychowanie dziecka do 18roku zycia kosztuje 500-800tys zł - ladna sumka co? Mysle ze to prawda, bo kiedy policzyc kazda pierdolke, zabaweczke, ciuszek, jedzonko, kolonie, wyjazdy, kursy, szkoly itp. to sie uzbiera. Gawit buziaki dla Martynki za te usmiechy do ciotek :) Nadia jesli ta infekcja trwa juz tydzien, to ja bym pojechala nie do lekarza a do szpitala. Nie chce Cie straszyc ale u takich maluchow bardzo latwo o zapalenie oskrzeli czy pluc. I potem pobyt w szpitalu murowany. A co do pieluszki to moj kiedys tak zasypial a teraz juz nie. Teraz jak klade mu pieluszke na buzi to mysli ze bawimy sie w "a kuku" :) Alex moze byc tak ze Marci tworza sie zabki w dziaselkach ale wcale zaden zab jej nie wyjdzie. Niestety teraz powoli bedzie nastawal czas ze bedziemy narzekaly na zabkowanie. Mozesz Marci dawac Viburcol lub smarowac dziaselka zelem na zabkowanie. Iwusia Ty pracocholiku!! :) Jak Ty dajesz rade, co?! Dwojka dzieci i praca. Podziwiam i odzywaj sie nam tu czesciej bo chetnie skorzystamy z Twoich rad. Mili jak dajesz Nikosiowi marchewke lub jabluszko to potem dopycha jeszcze butla? Agulinka wiem ze robi sie go na wodzie i z tego co pamietam to jest on gesty jak sie zrobi wg wskazan na opakowaniu. Ja zrobilabym na poczatek rzadszy dlatego ze taka gesta kaszka na pierwszy raz moze byc za duzym obciazeniem dla brzuszka i zamiast przespanej nocy bedzie placz z bolu brzuszka. Moze sprobuj podac Szymusiowi w dzien butle z kasza i jak bedzie ok to zrobisz na noc. Ejmi - zapraszam do mnie jak wybierasz sie do Warszawy :) Michaa no to faktycznie troche juz rodzai mlek pila Olga, kurcze nie mam pomyslu co moglabys zrobic. A moze wprowadzic jej juz inne potrawy, moze posmakuja jej - owocki warzywka czy smakowe kaszki. Madzia fajnie ze macie na oku sprawdzona opiekunke - mam nadzieje ze i mi sie taka trafi, choc narazie sie nie zapowiada ale ja mam jeszcze troche czasu bo zamierzam wrocic do pracy sierpien/wrzesien. No i fajny mialas sen :), wiesz gdybym miala warunki to moze myslalabym juz o nastepnym dzieciatku bo wg mnie jak sie juz wyjdzie z pieluch to potem ciezko do nich wrocic :). Maz czesto powtarza ze chce jeszcze coreczke i ze jakby sie jednak pojawil chlopczyk to bedziemy "strzelac" trzeci raz :). No ale najpierw to musimy kupic dom, powoli cos ogladamy ale jeszcze troche. A powiedz jak Wam idzie unormowywanie dnia Zuzianki? Mi tez sie dzis nic nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulinko - i Ty się doczekasz ładnych nocek, ja też dziewczynom zazdrościłam bo mój to przesypia jako tako nocki może od 3 tygodni a wcześniej to wstawałam do niego często często...teraz cokolwiek odpoczywam...na każdego przyjdzie czas 🌻 No dobra dziewczyny nie jest źle, Krzyś wypił 50 ml soku marchwiowego hippa, i strasznie się przy tym cieszył, kolor cieczy go intryguje strasznie się patrzy na butelkę z tym sokiem :) Może po prostu mu te herbatki nie smakowały już. No nic będziemy poić dalej, na razie ostrożnie raz dziennie. Jutro znowu mu dam i zobaczymy. Dodatkowo w tej paczcie dzisiejszej dostałam kupony na rabaty 25% na asortyment hippa do realizacji w rossmanie, ciekawe czy u mnie to w ogóle zrealizują, ważne są do końca marca, muszę pojechać i wybadać teren. No i wychodzi że mamy problem z chrzestnym. Tomek pogadał z sąsiadem (nasi najbliżsi znajomi na miejscu) no i była konsternacja, najpierw spytał czy dobrze to przemyśleliśmy...Tomek powiedział że to żadna presja i może sobie sprawę przemyśleć. Widać on do tego podszedł bardzo na poważnie i widać że ma opory. Mamy jutro się spotkać i jeszcze pogadać wszyscy razem, ale w takim układzie skoro mają jakiekolwiek wątpliwości to my się raczej z propozycji wycofamy, żeby im głupio nie było domawiać. Nie wszyscy jednak podchodzą do tego na luzie, jak widać ludzie traktują to jak obowiązek....a ja nie chciałabym żeby to było dla kogoś problem. Chciałam tylko żeby Krzyś miał fajnego wujka na miejscu...no ale jak nie to trudno, będzie inny wujek niby z rodziny ale bardziej na papierze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - dziękuję za zaproszenie, nie chciałabym Ci robić kłopotu, ale wiesz my jak będziemy jechać to na pewno zahaczymy o M1 w markach może udałoby nam się spotkać na jakiejś kawce z dzieciakami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy miesiąc się zaczął więc pora coś skrobnąć żeby normę wyrobić ;) byłam dzisiaj z Małgosią o 8 na szczepieniu :D Dzidziula waży już 6200kg i mierzy 62cm. Przez cały czas tak się śmiała i gadała do pani doktor i pielęgniarki że nawet nie zorientowała się kiedy było po zastrzyku ;) Ubierałam ją już na wpół śpiącą i przywlekłam do domu i śpi do teraz :o Muszę skorzystać i ogarnąć trochę chałupę bo wygląda jak po wybuchu bomby... Uciekam i spróbuję odezwać się później ale pewnie wyjdzie jak zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - to zaden klopot, a wrecz przyjemnosc :) wypilybysmy jakas kawke a maz zalatwilby sobie sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka - ach ta Malgosia to zywe srebro :) nawet zastrzyku nie zauwazyla :) moj to urzadza taki koncert ze nawet lekarza nie slysze jak do mnie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry milym paniom :) u mnie 9 dzien okresu wrrrrrrrrrrrrrrrr juz mnie wykancza. czy wasze pierwsze tez trwaly wieki?? przed ciaza mialam okresy 2-dniowe, co prawda mega bolesne ale krotkie. dobrze ze za 3 tyg bedziemy w Polsce to sie porzadnie przebadam ginekologicznie dziewczyny a wlasnie. czy w Polsce sa w aptece czy sklepie mleczka w kartoniku??? ktos wspominal kiedys ze trudniej je zdobyc i sa dorgie? czy to prawda? tak sie zastanawiam bo ja pojade do kraju to chcialam wziasc jakis zapasik z anglii na droge i na pobyt (gdyby w razie czego moje mleko sie skonczylo albo w innych ekstremalnych sytuacjach..) ale gsyby jednak w Poslce mozna je dostac to bym nia brala na pobyt i powrot tylko w razie potrzeby na miejscu w Poslce kupila. ja tu uzywalam aptamil- wasz bebilon. w karotnikach tez jest wlasnie i kosztuje okolo 60 pensow (jakies 3 zlote) za kartonik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka zasnęła, ale zaraz muszę ją ubrać, bo muszę iść na zakupy :o mam lenia, no, ale muszę! Madzialinska masz rację, że ten dzisiejszy dzień jakiś leniwy :( mi się nic nie chce :( może to ciśnienie? Nadia moja Martynka od czasu, jak okręciła sobie pieluszkę wokół szyi, to już tak nie zasypia! zabieram jej pieluszkę, a daje taką malutką przytulankę w kształcie chustki! michaa fajno, że usg w porządku! a z karmieniem Olgi to nie wiem co doradzić :( coś tam Ci je i najważniejsze, że pije! Ejmi mojej małej bardziej od soku marchwiowego podszedł jabłkowy :) wypiła dziś już 20 ml wody i 50 ml tego soku! więc nie jest źle :) co do chrzestnego to faktycznie głupia sprawa :o u nas chrzestną jest siostra Pawła, a chrzestnym mój brat cioteczny :) miał być rodzony, ale on ma już 3 chrześniaków, no i powiedział, że jest poważnie chory, że nigdy nic z nim nie wiadomo, że bardzo dziękuje, bardzo by chciał, ale da szansę komuś innemu ;) a Martynka i tak jest jego ukochaną (bo jedyną ;) ) siostrzenicą :) agulinka79 zobaczysz, że i Ty prześpisz nockę! tak jak Ejmi Ci napisała! deseo ja to w ogóle nie wiem jak mam dawać te słoiczki, kaszki itd! póki co wczoraj dałam po 1 łyżeczce kaszki do mleka. nie było problemów z brzuszkiem, więc dziś na noc dam 2 łyżeczki! natomiast co do słoiczków to wiem, że zacznę od jakiś warzyw, chyba marchewka , a dopiero za jakiś czas deserek! no, ale właśnie nie wiem czy najpierw trochę mleka (powiedzmy, że połowę tego co mała zawsze wypija), a potem słoiczek, czy najpierw słoiczek i ewentualnie jak będzie płacz to dopiero mleko? eh czekamy z tym do soboty, więc mam czas , żeby przemyśleć tą sprawę ;) ale chyba tak jak Ty dajesz jest lepiej, bo jak dam mleko, to potem może już nie chcieć słoiczka hanka Ty szczęściaro! my mamy szczepienie za 3 tygodnie, a ja już na samą myśl się trzęse, bo po ostatnim Martynka już w domu bardzo, bardzo płakała :( thekasia jak ostatnio gdzieś czytałam o rodzajach mlek, to pisało, że te gotowe w kartonikach w PL są jeszcze niedostępne i faktycznie jeszcze nigdy nie spotkałam No nic! ubieram małą i spadamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ewidentnie ciśnienie jest do bani bo mnie głowa pobolewa i zamuła strasznego mam :O Gawit - ja przy wyborze chrzestnych kierowałam się przede wszystkim tym, jakim kto jest człowiekiem i czy np jeśli nie daj boże coś by nam się stało ta osoba mogłaby faktycznie zaopiekować się Krzysiem - nie kierowałam się tradycjami, które mówią, że bierze się najbliższą rodzinę, najczęściej swoje rodzeństwo. Ja sama mam chrzestną zupełnie obcą do tego mieszka daleko i nie widujemy się, ale jak się już spotkamy to jest super, bo to równa babka i w ogóle jesteśmy ze sobą na "ty". Chciałam żeby Krzyś miał na miejscu choć jednego "prawowitego" wujka bo i i tak wszyscy są daleko, a z sąsiadami mamy super kontakt, oni Krzysia uwielbiają i to nasi jedyni tutaj przyjaciele, ktoś na kogo możemy liczyć, dlatego pomyślałam o Robercie już jak byłam w ciąży... i też obawiałam się, że dla nich to będzie kłopot... no i widać jest, zatem trzeba jakoś wybrnąć z tej sytuacji bo zrobiło się niezręcznie, pewnie wstyd im odmówić. Niestety wiem, że dla kogoś bycie chrzestnym to obowiązek, który łączy się z wydatkami - mi absolutnie nie na tym zależy, ja w ogóle uważam, że to głupota, że jak się jest chrzestnym to trzeba zawsze coś dać.. Zobaczymy jak rozmowa potoczy się jutro, ale ja nie chcę nic na siłę i jeśli wyczuje w rozmowie opór to powiem, żeby sprawę potraktowali za niebyłą i będzie ok, ja się nie obrażę :) W takim układzie poprosimy Tomka brata - personalnie nic do niego nie mam bo to fajny facet, ale ma okropną żonę i z jej powodu mam ogromne opory co do podawania Krzysia przez Przemka :O Z drugiej strony Przemka żona jest w ciąży i rodzi w lipcu i zapewne mojego Tomka poproszą na chrzestnego...byłaby że tak powiem transakcja wymienna. A Twój brat postąpił bardzo mądrze i rozsądnie i myślę, że na pewno nie masz do niego o to żalu. Ja ogłosiłam w rodzinie wszem i wobec, że też już nie będę przyjmować takich propozycji, mam 3 chrześnice i uważam, że wystarczy, jak ktoś poprosi to niestety, podziękuję i przeproszę, ale nie zgodzę się. Hania - następna co dziecko wygrała na loterii, obie z Mili macie farta :) Deseo - dziękuję jeszcze raz, jak będziemy jechać do Warszawy to pomyślę i jak coś to się grzecznie do Ciebie uśmiechnę :) swoja drogą jestem ciekawa czy chłopaki by się ze sobą zaprzyjaźnili? :) byłby jajka jakby dwie syreny na raz zawyły hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulinka79 mam podobnie do Ciebie :( Jak czytam jak inne dzieci sypiają to płakac mi się chce :((( deseo już dawałam Viburcol ale niestety on na moje dziecię nie działa :( Mama mi dziś kupiła jakiś podobno super sprawdzony żel na dziąsełka zobaczymy czy zadziała i jeszcze dokupiła Nurofen dla dzieci w czopkach :/ thekasia ja się nie spotkałam z mlekiem w kartonie dla dzieci :/ Są tylko mleka sojowe. Własnie kurier przywiózł mi netbooka różowego :) Jest malutki ale jaki słodki :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko, co za motorki:D ale mialam z rana niespodzianke, kuzyn z zona i mama przyjechali (kurcze nie lubie jak ktos tak z rana wpada bez zapowiedzi) na szczescie mialam juz mieszkanie wysprzatanie, ciasto kawka pod reka tylko ze w pizamie bylam:o ale jak poszlam do lazienki sie ogarnac a oni podeszli do malego to wpadl w taki placz a lzy sie laaaly...dopiero go uspokoilam i po jakims czasie jak sie oswoil z nowymi osobami to poszedl na rece. czyli wychodzi na to ze moj maly rowniez do obcych ma dystans... ale widzialam jak dzidzia sie rzuca w brzuszku, przeslodkie:) agulinko gotuje marchewke sama w wodzie bez niczego...zastanawiam sie czy jablka tez nie gotowac bo cos mu takie surowe nie podchodzilo za bardzo, zreszta ja to niedlugo sprobuje z ziemniaczkeim a deserki owocowe chyba bede dawac te ze sloiczkow gotowe... deseo ja malemu daje marchewke miedzy posilkami tzn jak jest po mleku tak z 1h bo balam sieby jakiejs rewolucji brzuszkowej nie mial jak mu tak wszystko zmieszam, a jak zje mniej marchweki to trudno, na poczatek i tyle dobre... a w ogole to czytalam ze jak sie gotuje dziecku obiadki to do kazdych 100ml zupki trzeba dodawac lyzke oliwy z oliwek badz masla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Waldusia
Sprzedam 2 kartony mleka Bebiko 1 data ważności do 27.11.2011. Cena 10 zł.Zainteresowane osoby prosze o kontakt na maila kapus25@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabi a moze daj malej mleko normalna porcje, po jakims czasie sloiczek, troche odczekasz i jak bedzie glodna to mleczko? ja tak robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TheKasia ja jeszcze nie dostalam okresu, ale pewnie juz niebawem bo juz powoli konczy mi sie laktacja. W Polsce nie ma gotowego mleka do kupienia dla malucha. Gawit no wlasnie jeszcze musze dopracowac metode podawania sloiczkow. Ładna masz stopke :) Ejmi napewno chlopaki by byli soba zainteresowani. Moj Adas jak widzi dzieci to nie moze wzroku oderwac :), a do syren to jestesmy przyzwyczajone wiec pelen luzik :) Co do chrzestnych to my bierzemy swoje rodzenstwo, ja siostre a maz brata i szczerze Ci powiem ze nawet nie pomyslalam ze ktos moglby odmowic. Mysle ze dobrze sie skonczy ta historia z chrzestnym - moze poprostu byl zaskoczony i stad taka reakcja. Alex wlasnie mialam Ci pisac bys sprobowala na noc dac malej paracetamol i jesli noc bedzie lepsza tzn ze Marci wlasnie cos pobolewa. No i fajny prezent od meza, to miala byc niespodzianka? Mili do zupek dodawaj raczej oliwy z oliwek (tej z pierwszego tloczenia) bo w tluszczach roslinnych sa zdrowsze kwasy tluszczowe niz w tluszczach zwierzecych. No i ja robie podobnie - dzis dalam Adasiowi marchewke po 2h od mleczka, w dzien je mleczko co 3,5-4h wiec myslalam ze zje marchewczke i doczeka na mleczko ale chcial poprawic mleczkiem, nie zjadl duzo bo 80ml. Podejrzewam ze plakal dlatego bo marchewka sie skonczyla i w ostatecznosci zadowolil sie mleczkiem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki wysłałam Wam foty Krzysia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejmi ja tez mam problem z chrzestnym:o mam dwoch kochanych kuzynow ale nie chce ich brac bo bo maja razem juz z 8 chrzesniakow wszyscy ich biora bo sa szczerzy i rzucaja sie prezentami, a wiem ze sami teraz maja ciezko, a mi wlasnie nie chodzi o zadne prezenty bo ja jestem od tego zeby wszystko dziecku zapewnic, tylko o kochanego wujka, no i zeby byl ktos na tym papierku... a wlasnie teraz kazdy sie boi isc na chrzestnych bo niby to sie wiaze z wydatkami, no w sumie tak komunie, wesela....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - foty super!! I jak ładnie na brzuszku chwyta za te kółeczka :). I pożera małpkę całkiem jak mój Adaś - małpka to ulubiona zabawka Adasia ze wszystkich jakie sa na macie. No i jak fajnie sobie rączki złożył u tatusia na ramieniu. A powiedz czy takie noszenie wysoko pomogło Krzysiowi w kreceniu glowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i już wróciliśmy :) w sumie nie tak strasznie na dworze, chociaż wieje, ale osłoniłam mała i chyba się jej bardzo podobało na dworze, bo jak zasnęła, tak jeszcze śpi ;) (a właściwie spała, bo właśnie otworzyła oczka ;) ) mili no w sumie spróbuje dać jej tak jak mówisz :) co do obcych to moja mała jeszcze nie płakała na widok, ale w sumie nikt od razu się nie rwał i na ręce jej nie brał :) aczkolwiek śmieje się z niej, że się wstydzi, bo jak gdzies idziemy i ktoś coś do niej mówi, to ona się tak fajnie chowa w moich ramionach :) Ejmi pewnie , że nie mam do brata żalu! ja co prawda nie patrzyłam pod takim kątem na chrzestnych jak Wy, bo po prostu wiem, że gdyby nam się coś stało (odpukać) to Martynką zajmą się moi rodzice! a na chrzestnych bierzemy osoby, które lubię i z którymi mam bliskie kontakty :) i pewnie, że mi też nie zależy na tym by dziecku nie wiadomo co dawać! dla mnie to głupie! od swojego chrzestnego w życiu mało dostałam, od chrzestnej troszkę więcej, ale to nie o to , moim zdaniem chodzi! ja mam dwójkę chrzesniaków ;) i byłoby dobrze, gdyby na tym się zakończyło :D a Martynki chrzestnego żona też jest w ciąży , ale wydaje mi się, że jeżeli, to na chrzestnego poproszą Pawła, a nie mnie na chrzestną ;) no cóż - Paweł chrześniaka nie ma, więc luzik ;) Alex zarąbiasty prezent :) deseo he he Adaś łakomczuszek :) fajnie, że póki co z jedzonkiem nie wybrzydza i nie marudzi :) a co do stopki to dziękuje ;) Co do gotowania dla małej, to ja jestem na to zbyt leniwa ;) poza tym nie mam swoich warzyw i nie miałabym pewności z jakiego źródła pochodzą :( a te w słoiczkach podobno przechodzą bardzo restrykcyjne kontrole! na razie będę kupować! jak mała będzie starsza, to może jej czasem coś tam ugotuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deseo - właśnie miałam o tym pisać, że w ten sposób Krzyś nauczył się kręcić główką we wszystkie strony, teraz nawet jak go noszę jak zwykle to bez problemu sam odwraca głowę w lewą stronę, tak wiec widzę u niego duży postęp w tej kwestii :) i rączki faktycznie fajnie układa i w ógole jak go ojciec nosi to jest najszczęśliwszy bo wszystko super widzi. A małpka jest najlepsza! To przyjaciółka Krzysia jest tak obśliniona że już ją prałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejmi dzięki za zdjecia te dotarły :) ja nie mogę jak patrzę na zdjęcia i widzę już takie "poważne" twarze :) wysłałam wam kilka zdjęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi , michaa super zdjęcia :) Ejmi Krzyś superowy! fajnie łapie zabawki na macie, no i u taty jak miło :) michaa a Olga wcale na niejadka nie wygląda :) rączki ma takie "serdelkowate" :) fajna dziewczynka :) Matko moje dziecko waliło takie pierdy, że byłam pewna, że to kupa i to taka po same pachy, a tu Martynka zrobiła mamie psikusa, bo kupki nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaa- hehe u Was też poważne miny są :) to jest najlepsze z tą buzią rozdziawioną ;) Olga rośnie i na prawdę nie jest chudzinką...cholera z tym jedzeniem to na prawdę dziwna sprawa u Was :O może to jakieś uczulenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łoj a panna Zuzanna jaka fajna :) włoski jak jej zjaśniały :) no i piana na buźce obowiązkowo jak u Tysi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deseo netbook to miała być niespodzianka ale jak mąż go kupił to widziałam na naszym koncie allegrowym :) Ale w rzeczywistości jest o niebo śliczniejszy :) Dziewczyny łapę mega doła :( Jestem tak zmęczona, że chce mi się już wymiotować, a oczy to mnie tak szczypia,pieką i łzawią, że momentami widzę jak za mgłą :( Mam nadzieję, że ten Nurofen pomoże i prześpię się chociaż ze 3-4 godziny ciągiem dziś w nocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi ciesze sie ze Krzysiowi spodobal sie taki rodzaj noszenia i ze juz nie ma zadnych problemow z kreceniem glowka. Michaa Olga nie wyglada na niejadka i smiesznie ssie swojego kciuka - slodko :) Madzia - Zuzka tez ekstra i chyba jej wloski urosly :) Jak znajde chwile to i ja Wam podesle jakies zdjecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi - pieknie Krzys chwyta koleczka! jestem pod wrazeniem. no i ma extra raczki: takie grubiukie fajne:) Michaaa - Olga tez nie taka chudzinka jak na takiego naszego forumowego niejadka. Wysyłam wam swiezutkie foty Baski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×